cygeiro
Użytkownik
Wiadomo, przyroda.No niestety trudno się nie złamać. Brak treningów z pierwszą drużyną i brak gry w rundzie jesiennej może okazać się w skutkach zdecydowanie gorszy niż strata 20% pensji.
To by było najlepsze wyjście. Jednak istnieje obawa że Wojciechowski potraktuje to ambicjonalnie i będzie chciał pokazać że z nim się nie zaczyna. A właśnie on jest jedyną osobą w Polsce która może sobie pozwolić trzymać zawodnika za milion euro w Klubie Kokosa.Tak więc owszem, szkoda Sobiecha jako zawodnika, wg mnie powinien poszukać innego klubu, gdzie nie będą kazali mu manifestować ambicji. W Polonii raczej już nie ma czego szukać
Z innej beczki:
W Poznaniu nie zanosi się na wielkie transfery:
- Sukces można zbudować na dwa sposoby. Pierwszym jest kupno zawodników, natomiast drugim wychowanie młodych piłkarzy. Ta druga opcja jest trudniejsza, ale na nią chcemy się zdecydować - mówi Andrzej Dawidziuk, nowy dyrektor sportowy Lecha Poznań.
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/nowy-sposob-lecha-na-budowanie-potegi,1,4413597,wiadomosc.html
Widać że brak pucharów dla Kolejorza to chyba spory cios.