>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE + 2 FREEBETY!<<<

Dyskusje o Ekstraklasie - kontuzje, ciekawostki, transfery.

Status
Zamknięty.
jacekk 208

jacekk

Użytkownik
Taka WEDŁUG MNIe , że nie grali jak typowo w naszej lidze wedle schematu &quot; przegrywamy niespodziewanie 0-1 ,20 min do konca a wiec obroncy do przodu i wrzuta na walke, afere a może cos sie zdarzy&quot; .
Takie spotkania sie zdarzają i abstolutnie nie umniejszam nic grze Slaska. Przypomina mi sie mecz Szwajcarów z Hiszpania, ktory wygladal podobnie oczywiscie zachowujac proporcje.
No dobra, ja Ciebie rozumiem, ale poza statystyką posiadania piłki, niewiele z tej taktyki wynikło. W pewnym momencie było bodajże 78% do 22 dla Wisły, ale to Śląsk w międzyczasie zrobił dwie groźne sytuacje i na dodatek podwyższył na 2:0. Przy 0:1 chyba nie wypada aż tak się odkrywać.
Nie miała setki? Daj spokoj Kirm na 5 metrze zle wyskoczyl , to byla styuacja , ktora trzeba wykorzystac ????
Sporo tych dośrodkowań, ale żadne praktycznie nie znalazło adresata, no chyba, że ta wrzutka do Kirma, ale Słoweniec strasznie nieprzygotowany do uderzenia głową.
Czytaj ????
 
TommyTSW 53,1K

TommyTSW

Forum VIP
Widzę że wymagacie od Wisły żeby niczym Barcelona rozklepywała rywala krótkimi podaniami, który całą drużyną zagęszcza drogę do bramki na 35 metrze, w dodatku potrafi to wybornie robić, pochlebne.
Gdy padnie dla Wisły jakaś fartowna bramka (Bełchatów) to przeciwnik wygrywa mecz dla Wisły, jednak jak ta podaruję prezent no to już inna gadka (i nie ma znaczenia przebieg gry)
Gra Wisły wygląda dobrze, potrafią trzymać przez cały mecz dobre tempo, nie ma obaw co do gry przed kolejnym meczem i to się liczy, nie zawsze się wygrywa.
Wisła przegrała tylko dlatego że miała pecha, Śląsk doskonale wiedział jak ustawić się na Wisłę, ugrali już remis przy Reymonta, tu paradoksalna bramka wypełniła 80% taktyki Leńczyka i mogli przejść do drugiej, prostszej części założeń na ten mecz, a to że w Śląsku nie grają ogórki to chyba wiadomo.
Śląsk miał więcej dogodnych akcji? Sytuacji tak ! Wisła wychodziła wysoko wystarczyło kopnąć piłkę na puste pole i dobiec.Wisła tak fajnie nie miała bo zamiast pustego pola miała jedenastkę Śląska.
Reasumując meczu na pewno nie wygrała drużyna lepsza, co zawsze jest podkreślane wśród dyskusjach pomeczowych, 3pkt zostają we Wrocławiu jeszcze 21 do zdobycia.
 
Baqu 1,2M

Baqu

Forum VIP
Gikiewicz nie zagra do końca sezonu


Zawodnik Śląska Wrocław Łukasz Gikiewicz, który podczas czwartkowego meczu z Wisłą Kraków (2:0) musiał opuścić boisko z powodu kontuzji, nie zagra do końca sezonu.


Jak poinformował w piątek rzecznik prasowy klubu Michał Mazur, zaraz po zakończeniu spotkania zawodnik został przewieziony do szpitala na badania, po których okazało się, że ma złamaną kostkę boczną stawu skokowego.

- Rozważany jest zabieg operacyjny, który miałby przyspieszyć proces gojenia i dać pewność prawidłowej funkcji stopy. Miejsce i termin zabiegu zostaną ustalone po rozmowie z zawodnikiem. Jedno jest pewne, Łukasz w tym sezonie już nie zagra - dodał lekarz Śląska dr Wojciech Sznajder.

Do kontuzji doszło w końcówce meczu, w którym Gikiewicz zdobył drugą bramkę dla wrocławian. W walce o piłkę zawodnik nieszczęśliwie upadł i został zniesiony z boiska, a Śląsk kończył mecz w dziesiątkę.

 
M 0

music

Użytkownik
To złe informacje dla Śląska... Gikiewicz podbudował morale zespołu we wczorajszym wygranym meczu, a teraz spotyka go taka &quot;kara&quot; ; / Teraz Śląsk musi dzielnie walczyć, jeśli chce awansować do pucharów
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Kikut nie zagra już w tym sezonie

W rewanżowym meczu półfinałowym Pucharu Polski z Podbeskidziem Bielsko-Biała urazu kolana nabawił się obrońca Lecha Poznań Marcin Kikut. Kontuzja prawego defensora Kolejorza okazała się poważniejsza niż wcześniej sądzono.
– Po pierwszych badaniach wiadomo, że czeka go co najmniej dwumiesięczna przerwa. Marcin teraz uda się do Niemiec. Ja życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia. Kikut to doskonały przykład zawodnika, który dobro drużyny przedkłada nad swoje własne. Będzie nam go brakowało – dodał trener Lecha Poznań Jose Mari Bakero.
Źródło: LigaPolska
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Widać, że bardziej na zwycięstwie zależało Lechii. Obrona gospodarzy rozegrała dobre spotkanie i nikogo nie udało się &quot;wkręcić&quot; w ziemię. Na grę Traore już brak słów, dzisiaj pokazał, że marnuje się w naszej kopanej lidze. W grze Legii jakoś nie było widać pozytywnych aspektów, poza poprawną grą Rybusa, jednak dziwną decyzją trenera został zdjęty z boiska. Może być wiele &quot;bo&quot;:
- bo Legia szykuje się na finał Pucharu Polski
- bo jest zmęczona ostatnimi meczami
Warto jednak przypomnieć, że obydwie drużyny grały tyle samo i jakoś to nie przemawia za żadną z drużyn. Gra Lechii mogła się podobać, może i szczęśliwie zremisowała, jednak potrafiła tego dokonać. Natomiast gra Legionistów pokazała jedynie, że jeśli chcą to potrafią wygrywać z innymi, jednak dziś nie pokazali nic z tej gry, którą pokazali nie tak dawno w wygranym 4:0 pojedynku. Wydaje się, że dzisiejszy mecz warszawiaków pogrzebał szansę na zajęcie wysokiego miejsca w naszej lidze, więc pozostaje im rzeczywiście tylko Puchar Polski.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
jacekk 208

jacekk

Użytkownik
W grze Legii jakoś nie było widać pozytywnych aspektów, poza poprawną grą Rybusa, jednak dziwną decyzją trenera został zdjęty z boiska. Może być wiele &quot;bo&quot;:
- bo Legia szykuje się na finał Pucharu Polski
- bo jest zmęczona ostatnimi meczami
Przeeestań, jakie zmęczenie? To jest zawodowiec do k... nędzy, a nie amator! Nie dość, że mają przerwy w zimie i latem po dwa-trzy miesiące, to teraz jeszcze po kilku spotkaniach pieprzyć takie głupoty, że jest zmęczony, że musi odpocząć? Puchar jest dopiero za kilka ładnych dni, więc śmieszą mnie takie komentarze i gdybania... Mój organizm zregenerowałby się po dwóch dniach, a co dopiero takiego Rybusa, który jest dzień w dzień w rytmie treningowym.......

&quot;Chcemy trenera a nie żadnego Bakera&quot;. Ile można patrzeć na te eksperymenty &quot;trenera&quot;... Znowu nie wystawił w pierwszym składzie Rudnevsa i tak przez godzinę bezproduktywnie biegał po boisku Ubiparip... Lech zagrał jak Wisła we Wrocławiu. Czyli zabawił się w Barcelonę. Miał może dwie dobre okazje, ale to za mało. Bełchatów przecież przyjechał mocno osłabiony i mam wrażenie, że gdyby był Wróbel z Małkowskim, to zupełnie inaczej mogłoby się to wszystko potoczyć.
 
bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
Nie ma co sie dziwić od 3 miejsca do strefy spadkowej jest bardzo płaska tabela.
Ostatnio czytałem jak Skorża wkurza sie jak dziennikarze mówią na Manu &#39; lekkoatleta&#39; bo przeciez on gral w Benfice i AEK i to taki dobry grajek ???? Kiedys wydawal mi sie MAcius rozgarnietym gosciem a tu biegacza wystawia non stop.
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
Widać, że bardziej na zwycięstwie zależało Lechii. Obrona gospodarzy rozegrała dobre spotkanie i nikogo nie udało się &quot;wkręcić&quot; w ziemię. Na grę Traore już brak słów, dzisiaj pokazał, że marnuje się w naszej kopanej lidze. W grze Legii jakoś nie było widać pozytywnych aspektów, poza poprawną grą Rybusa, jednak dziwną decyzją trenera został zdjęty z boiska. Może być wiele &quot;bo&quot;:
- bo Legia szykuje się na finał Pucharu Polski
- bo jest zmęczona ostatnimi meczami
Warto jednak przypomnieć, że obydwie drużyny grały tyle samo i jakoś to nie przemawia za żadną z drużyn. Gra Lechii mogła się podobać, może i szczęśliwie zremisowała, jednak potrafiła tego dokonać. Natomiast gra Legionistów pokazała jedynie, że jeśli chcą to potrafią wygrywać z innymi, jednak dziś nie pokazali nic z tej gry, którą pokazali nie tak dawno w wygranym 4:0 pojedynku. Wydaje się, że dzisiejszy mecz warszawiaków pogrzebał szansę na zajęcie wysokiego miejsca w naszej lidze, więc pozostaje im rzeczywiście tylko Puchar Polski.
Jaja sobie robisz ?
- bo Legia szykuje się na finał Pucharu Polski
- bo jest zmęczona ostatnimi meczami
To tak Samo MU porzuci Ligę bo szykuje się na finał LM ? Ten finał jest za dwa tygodnie więc sporo czasu. Co do drugiego po czym mają być zmęczeni ? Rozumiem Angielskie zespoły 50 meczów ok ale tutaj zmęczenie ? po dreptaniu w rundzie wiosennej i zagranie 2 meczów na poziomie ?
&quot; Wydaje się, że dzisiejszy mecz warszawiaków pogrzebał szansę na zajęcie wysokiego miejsca w naszej lidze&quot; to było wiadome jak przyjdzie pepe &quot; nieudacznik skorża &quot; do Legii ... po kilku meczach wiosną już stracili szansę teraz walka o środek tabelii .
Traore widać marnuje się w lidze , ale o ile Lechia cudem pogra w pucharach to dopiero w sierpniu jest szansa na odejście . Tak samo będzie w Leszku jak w wakacje skończą już bój o puchary
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
Tak najlepsze zdanie na dziś : &quot; Maciej Skorża wściekł się na kierownika drużyny że tak późno przeprowadził zmianę przez co padł gol &quot;
Traore klasa światowa w Legii jedyną barwną postacią był Manu &quot; mop &quot; oraz Choto który trzymał defensywe reszta dnooooo . Bez kapitana są niczym , ale wystarczyło zagrać maciuś 4-4-2 skoro nie mając do swej genialnej taktyki drugiego def pomocnika .
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Przeeestań, jakie zmęczenie?
Chodziło o to, że można tak mówić, a każdy wie, że takie samo zmęczenie jest po obydwu stronach, zarówno Lechii i Legii. Przestrzegałem &quot;kolegę&quot; Legionistę, który wszystko widzi w samych superlatywach, żeby nie pisał następnym razem takich bzdur.
Więc się nie napinajcie już.
Poza tym, chyba najwyższa pora, aby sam Skorża podał się do dymisji. Nawet zdobycie Pucharu Polski nie uchroni go przed utratą stanowiska, a odejście z głową podniesioną do góry jest jak najbardziej akceptowane. Ciekawe, czy to prawda z tym, że Huub Stevens mógłby trenować Legię ???? . Może on wykombinowałby coś na słabą postawę warszawskiej ekipy, bo statystyki z tej rundy mówią same za siebie.
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
Chodziło o to, że można tak mówić, a każdy wie, że takie samo zmęczenie jest po obydwu stronach, zarówno Lechii i Legii. Przestrzegałem &quot;kolegę&quot; Legionistę, który wszystko widzi w samych superlatywach, żeby nie pisał następnym razem takich bzdur.
Więc się nie napinajcie już.
Poza tym, chyba najwyższa pora, aby sam Skorża podał się do dymisji. Nawet zdobycie Pucharu Polski nie uchroni go przed utratą stanowiska, a odejście z głową podniesioną do góry jest jak najbardziej akceptowane. Ciekawe, czy to prawda z tym, że Huub Stevens mógłby trenować Legię ???? . Może on wykombinowałby coś na słabą postawę warszawskiej ekipy, bo statystyki z tej rundy mówią same za siebie.
Jak on ma odejść skoro gość nie ma honoru ? Dla niego 11 porażek to nic co z tego że nie wygrał meczu od 6 kolejek co z tego że grając z 2def pomocnikami traci co mecz gola . Tylko po co go mają zwalniać jak muszą mu odprawę dać ? W zarządzie też kretyni typu Miklas więc sami swoi .
&quot;Nawet zdobycie Pucharu Polski nie uchroni go przed utratą stanowiska,&quot;
zdziwisz się ... będzie ponad 15 porażek ale puchar to zostanie
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Jak on ma odejść skoro gość nie ma honoru ? Dla niego 11 porażek to nic co z tego że nie wygrał meczu od 6 kolejek co z tego że grając z 2def pomocnikami traci co mecz gola . Tylko po co go mają zwalniać jak muszą mu odprawę dać ? W zarządzie też kretyni typu Miklas więc sami swoi .
&quot;Nawet zdobycie Pucharu Polski nie uchroni go przed utratą stanowiska,&quot;
zdziwisz się ... będzie ponad 15 porażek ale puchar to zostanie
Jeśli zadziała cała mafia wraz z Miklasem na czele to może rzeczywiście zostanie, jednak właśnie wtedy się okaże, czy Skorża ma jeszcze odrobinę honoru. Nie mówię, że jest złym trenerem, bo przecież już w Wiśle pokazał, że potrafi stworzyć drużynę. Tutaj też tak się mogło wydawać na początku sezonu, jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Nawet kibice wybaczają wszystko Skorży, twierdząc, że za porażki winna jest przede wszystkim cała drużyna: &quot;Maciek to nie Twoja wina, że to c.. jest nie drużyna!&quot;. Głównym celem Legii w tym sezonie miała być walka o jak najwyższe miejsce w lidze, a tymczasem okazuje się, że chyba bardziej skupiają się na Pucharze Polski, w ten sposób chcąc awansować do rozgrywek europejskich. 5 pkt zdobytych w tej rundzie? To jest rzeczywiście śmieszne. Jeśli nawet uda się im zdobyć ten Puchar Polski (czego im bardzo życzę), to z taką grą daleko nie zajdą, tym bardziej, że nie ma w składzie żadnego dobrego bramkarza, z czego Legia słynęła od wielu lat. Pieniądze wydane na Antolovica okazały się wyrzucone w błoto i teraz działacze mogą sobie tylko pluć w brodę.
Co do defensywnych pomocników - Borysiuk gra swoje, robi tyle ile może, nie jest jeszcze liderem drużyny, jednak widać przynajmniej, że się chłopak angażuje. Vrdoljak potrafi przetrzymać piłkę i dokładnie zagrać do partnerów z drużyny, jednak co z tego, skoro oni nie potrafią już dobrze rozprowadzić akcji. Przykładem jest chociażby Manu, który jest niesamowicie szybki, jednak bardzo rzadko wdaje się w drybling &quot; jeden na jeden &quot;, a przecież w niektórych sytuacjach właśnie tego oczekuje się od pomocników bardziej ofensywnych.
W lidze już Legia nic wielkiego nie ugra, tym bardziej, że doznali porażki z Lechią Gdańsk. Tą kolejkę można nazwać pewnego typu rozczarowaniem, bo przecież poległa Wisła Kraków, Lech Poznań wczoraj zremisował. Do końca sezonu jeszcze trochę, więc być może wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce, tak jak to miało miejsce w zeszłym sezonie.
 
bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
Tylko co da zwoleninie teraz Skorży? Nie ma druzyny , zawodnikow z charakterem mozna policzyc na palcach jednej reki. W Wiśle mimo , że przejął ekipe w kryzysie to jednak mial sklad tutaj mial zadanie wybudowac cos ale dostal takie transfery , że mu nie ma czego zadrościc.
 
TommyTSW 53,1K

TommyTSW

Forum VIP
Zmęczenie to Legia prezentuję cały sezon, przyzwoity przegrany mecz w Poznaniu i ogranie Lechii mając w kieszeni 1-0.To spotkanie było kolejnym z wielu meczy prawdy, sezon zbliża się ku końca i chyba czas pozbawić się zbędnych złudzeń.Jak dotąd Legia uzbierała niewiele więcej punktów niż drużyny które w poprzednich sezonach żegnały się z ligą, a z tego co grają nie zasługują na usprawiedliwienia, zrzucanie całej winy na trenera to też szukanie dziury w całym.
Legia już chyba jakiś czas temu podała informację że Skorża co najmniej do końca sezonu zostanie na ławce.Był do wzięcia Zieliński a według mnie (czy ktoś go chce czy nie) jego warsztat nadawał by się w Legii.
A z tym honorem to nie przesadzajcie, trenerzy to są pracownicy a nie fanatycy.Ktoś by pracował na rocznej umowie za dobre pieniądze a przez drugie pół roku nie było by nic do roboty, to już widzę jak składacie rezygnację.To jest ich praca.
Żeby jeszcze coś zdziałać w sezonie to trzeba walczyć o tą 3 lokatę bo udział w f.PP może nic nie dać.
Może znowu piłkarzy doszły słuchy że szykuję się rewolucja w kadrze i mają po prostu w..ne.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Co do Zielińskiego, to właśnie Wojciechowski w końcu podjął najlepszą z możliwych decyzji. Pojawiło się wielu krytyków, którzy mieli za złe zwolnienie Theo Bossa, jednak już teraz zapewne nawet o nim nie pamiętają. Głośno się mówiło, że po prostu prezes Polonii mocno przesadza, skoro po tak krótkim czasie zwalnia trenera. Teraz widać, że podjął słuszną decyzję, bo Jacek Zieliński rzeczywiście pokazał, że zasługuje na miarę dobrego trenera (jak na naszą rodzimą ligę) i potrafił wyprowadzić warszawską drużynę z dołka, z którego ciężko było im się podnieść. Jeszcze nie tak dawno martwili się o utrzymanie, a być może teraz nawet powalczą o miejsce premiowane grą w Europejskich Pucharach.
Ze strony Legii o tą 3 lokatę będzie niezmiernie trudno, jeśli nie zmieni się nastawienie przede wszystkim samych zawodników, to żeby chociaż zajęli nawet to 4 miejsce, to będzie sukces. Już wydawało się, że po ostatnim meczu PP z Lechią wszystko idzie ku dobrej drodze, tymczasem wyszło zupełnie inaczej. Nie wiem, czy to brak mobilizacji na mecze ligowe za tym przemawia, czy coś innego, bo to ciężko wytłumaczyć. Przegrany ostatni mecz pokazał, jakby zawodnicy z Warszawy byli ociężali i po prostu nie chciało im się grać. Jeśli będzie rewolucja w kadrze, to na samym początku powinni oczywiście pomyśleć o obsadzie bramki.
W Wiśle mimo , że przejął ekipe w kryzysie to jednak mial sklad tutaj mial zadanie wybudowac cos ale dostal takie transfery , że mu nie ma czego zadrościc.
Rzeczywiście, jest pewna różnica między zawodnikami obydwu ekip, ale też nie można narzekać. Sprowadzony został m.in. Cabral, Manu, Hubnik. Pierwszy z nich w początkowych meczach prezentował się nieźle, to nie wiedzieć czemu, zasiadł na ławce i już było po zawodniku. Manu? To już wcześniej wszystko zostało powiedziane - duża szybkość, mało dryblingu, częsta gra na &quot;aferę&quot;. Hubnik wydaje się jak do tej pory najlepszym nabytkiem warszawskiej ekipy, chociaż na Vrdoljaka również nie ma co narzekać. Fakt faktem, że w tym sezonie najlepsze transfery poczyniła Wisła Kraków, jednak zawsze można zrobić &quot;coś z niczego&quot;. Trochę z innej beczki, ale dobrym przykładem jest trener Podbeskidzia. Potrafił na tyle zmobilizować drużynę, że walczyła zarówno o Finał Pucharu Polski, jak również awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Z wielkimi klubami walczyła jak równy z równym, a przecież w kadrze meczowej nie ma wielkich gwiazd.
 
brooklynbounce 888

brooklynbounce

Użytkownik
Ja mam nieco inne zapatrywanie na to spotkanie,skupiacie się tylko na grze Legii Warszawa,ja spojrzałbym na to przez pryzmat gry Lechii Gdańsk,zagrali rewelacyjnie i pokazali,że w sporcie najważniejsza jest głowa i podejście mentalne.Wymazali z pamięci spotkanie z przed kilku dni na Łazienkowskiej i jeszcze raz udowodnili,że na naszym rodzimym podwórku każdy może wygrać z każdym,co najważniejsze potrafili odwrócić losy spotkania,co nie zawsze należy do łatwych zadań,to Legia lepiej weszła w mecz strzelając bramkę,a mimo wszystko Lechia potrafiła się przeciwstawić i wygrać,te kilka akcji poprzedzających drugą bramkę to klasa światowa,dobra robotę wykonali wtedy kibice,którzy wyczuli dobry moment i zaczęli dopingować na pełnej kur.... ,co do gry Legii,to na tle Lechii mogliście odnieść wrażenie,że w porównaniu do poprzedniego spotkania zagrali tragicznie,ale ogólnie rzecz biorąc,to nie było tak źle,Kafarski wykonał po prostu świetną robotę pod względem taktycznym,jak dzień wcześniej Orest Lenczyk i wykorzystując atut własnego boiska,świetnie ustawił drużynę,na konferencji z resztą potwierdził,że zadziałała myśl taktyczna,za to Skorża wyglądał jak zbity pies i po raz kolejny zrobiło mi się go żal,wpadł Maciuś w szambo,z którego zagryzając zęby stara się wyjść,ale niestety mu to nie wychodzi,chciał po Wiśle objąć klub z Topu Polskiej ligi,bo jest ambitnym facetem,lecz nie wiedział do końca z kim dane mu będzie pracować,bo jak każdy widzi,nowo przybyłym piłkarzom nie zależy zbytnio na oddaniu się klubowi i jego barwom.....

Co do zakończonej kolejki,to nie zaskoczyła mnie jakoś zbytnio,na dobrą drogę wraca Jagiellonia,którą to Michał Probierz skazał już na walkę o Wicemistrzostwo,lecz los i jego piłkarze płatają mu figla i jego słowa są,oraz w razie zdobycia Mistrzostwa,będą często przytaczane,kompromitując go troszkę i obnażając jego słabości,we Wrocławiu przegrywa Wisła,która prowadząc przez cały mecz grę,nie mogła się przebić w stronę bramki gospodarzy,bardzo dobra taktyka trenera Oresta Lenczyka,przeciwko drużynie Wisły sprawiła,że 3 pkt zostały we Wrocławiu.Mimo zdobycia tylko jednego punktu,Cracovia odrobiła w stopniu minimalnym straty do Arki oraz Polonii,z którymi to walczy o utrzymanie,spodziewałem się jej zwycięstwa,gdyż po wznowieniu rozgrywek już nie takie firmy wyjeżdżały bez punktów z Kałuży,zadziwia po raz kolejny kielecka Korona,która stała się chyba najbardziej nieprzewidywalną drużyną tej rundy,potrafili się zmobilizować na spotkanie z Wisłą,które ma wiele podtekstów,potrafili przerwać świetną serię Śląska Wrocław wygrywając na ich terenie,lecz niestety dla nich,tracą seryjnie punkty na własnym stadionie i marzenia o grze w europejskich pucharach,trzeba już raczej odstawić w niepamięć.Czekam z niecierpliwością na następną kolejkę,w czubie zrobiło się ciekawie i Jaga nie ma zamiaru nam odpuszczać,ale to dobrze,będą emocje do końca ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Drobna ciekawostka:
Do studia telewizji Orange Sport zostali zaproszeni byli piłkarze Legii - Roman Kosecki i Maciej Śliwowski, nestor dziennikarstwa sportowego w Polsce Stefan Szczepłek oraz rzecznik prasowy naszego klubu Michał Kocięba. Wszyscy debatowali nad tym: co z tą Legią? Padło wiele cierpkich słów dotyczących władz, piłkarzy oraz ogólnej polityki. Było naprawdę ciekawie. Zapraszamy do lektury i zamieszczamy link do materiału video z programu wyemitowanego w Orange Sport.

Co z tą Legią ?
 
phillips 1,5K

phillips

Użytkownik
Legia jest słaba.
Sprzedali przed sezonem najlepszego zawodnika - Muchę, najlepszego strzelca - Grzelaka, a w trakcie sezonu najlepszego pomocnika - Iwańskiego.
Kupiono szrot z zagranicy, prezentujący poziom beznadziejny (Kelhar, Kneżević, Antolović, Cabral), lub przeciętny (Manu, Mezenga, Hubnik).
Zostali chimeryczni i przepłacani piłkarze i kibice z wielkimi oczekiwaniami.
Obecnie Legia zajmuje miejsce w lidze na które zasługuje.
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
Legia jest słaba.
Sprzedali przed sezonem najlepszego zawodnika - Muchę, najlepszego strzelca - Grzelaka, a w trakcie sezonu najlepszego pomocnika - Iwańskiego.
Kupiono szrot z zagranicy, prezentujący poziom beznadziejny (Kelhar, Kneżević, Antolović, Cabral), lub przeciętny (Manu, Mezenga, Hubnik).
Zostali chimeryczni i przepłacani piłkarze i kibice z wielkimi oczekiwaniami.
Obecnie Legia zajmuje miejsce w lidze na które zasługuje.
Trochę poprawię
Mucha odszedł za free gdyż Miklas FSO nie potrafił przedłużyć z nim kontraktu
Grzelak strzelec ? chyba grzelak wieczna kontuzja bartek
Iwański - piłkarz miał charakter dlatego out
Pierwszy nawias ok
Drugi nie pasuje ani manu ani mezenga hubnik powoli dostosowuje się do nich
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom