Dyskusje o Ekstraklasie - kontuzje, ciekawostki, transfery.

[siarakks]

Piotr Giza powrócił do Cracovii. 30-letni zawodnik podpisał z ostatnią drużyną Ekstraklasy półroczny kontrakt.
Po sześciu miesiącach nowy-stary pomocnik krakowskiego klubu będzie mógł przedłużyć umowę. Były zawodnik Legii zaaklimatyzował się już w zespole, ponieważ trenował z drużyną „Pasów” od dwóch miesięcy. Giza będzie musiał razem z Cracovią bić się o utrzymanie, ale nie boi się stojącego przed nim wyzwania.

– Nie myślę o tym, że będziemy grać o utrzymanie. I ja, i każdy z chłopaków będziemy wychodzić na wiosnę na mecze z zamiarem zwycięstwa. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś wychodził z innym nastawieniem. Mamy zostawiać zdrowie na boisku i walczyć. Dobra gra będzie nagrodzona punktami. Wierzę w to, że Cracovia się utrzyma – zapowiedział nowy nabytek krakowskiej drużyny.
Kiedy trzy lata temu odchodził z klubu, był jednym z najlepszych piłkarzy w Ekstraklasie. W Legii Warszawa był jednak drugoplanową postacią. Zaliczył również krótki epizod w reprezentacji Polski.
– Jestem dużo dojrzalszym piłkarzem niż w momencie odejścia. W Legii była duża konkurencja. Walczyłem z dobrymi piłkarzami o miejsce do gry, a to podnosi poziom zawodnika. Im więcej się gra, tym bardziej nabiera się pewności siebie i uczy na własnych błędach – powiedział 30-latek.
Czy Giza okaże się wzmocnieniem Cracovii? Wszystko okaże się wiosną. Czeka nas emocjonująca batalia „Pasów” o utrzymanie się w Ekstraklasie.
igol.pl

 

[dawczan]

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/manuel-arboleda-przedluzyl-kontrakt-z-lechem,1,4081712,wiadomosc.html --> Arboleda zostaje...

Zakończyła się masa spekulacji na temat przyszłości Manuela Arboledy. Kolumbijski obrońca zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Lechem Poznań - poinformowała oficjalna strona klubu.
W zespole mistrza Polski Kolumbijczyk będzie występował przez kolejne trzy lata.
- Cieszę się, że mogę wreszcie oznajmić, że rozmowy pomiędzy klubem, a Manuelem Arboledą dobiegły końca. Wszystkie spekulacje, które ostatnio pojawiały się w mediach nie mają już żadnego sensu, bowiem kolumbijski obrońca zostaje w klubie na kolejne trzy lata – mówi prezes Lecha Poznań, Andrzej Kadziński
- Jestem bardzo zadowolony, że zostaję w Lechu. Dziękuję za to władzom klubu. Chciałem również podziękować wszystkim kibicom, którzy cały czas okazują mi swoją sympatię. Wierzę, że z pomocą Boga wszystko będzie dobrze – mówił przy podpisywaniu nowego kontraktu, Manuel Arboleda.
Piłkarz podkreślał, że bardzo podoba mu się atmosfera panująca w poznańskim klubie. Zdradził również, że miał inne propozycje. – Nie ukrywam, że miałem wiele ofert z innych klubów, ale od początku najbardziej zależało mi na pozostaniu w Poznaniu. Od kiedy tu jestem czuję się bardzo lubiany w mieście. Ja też je lubię i bardzo zależało mi by w Lechu grać dłużej. Podpisałem umowę na trzy lata, ale nie wykluczam, że w Poznaniu pozostanę jeszcze dłużej – dodał popularny "Maniek".
Nieoficjalnie obrońca Lecha będzie jednym z najlepiej zarabiającym piłkarzy grających w polskiej ekstraklasie. Ma zarabiać ok. 420 tysięcy euro na sezon

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-europy/polska-grzegorz-wojtkowiak-o-krok-od-galatasaray-s,1,4081502,wiadomosc.html --> a Wojtkowiak może odejść...

Szykuje się prawdziwy hit transferowy. Grzegorz Wojtkowiak, czołowy piłkarz Lecha Poznań i obrońca reprezentacji Polski według informacji dziennika "Polska The Times" jest o krok od transferu do Galatasaray Stambuł.
Wojtkowiak ma zapisaną w kontrakcie sumę odstępnego w wysokości 1,5 mln euro. Dla Turków, którzy niedawno za obecnego rezerwowego, Bośniaka Zvjezdana Misimovicia, zapłacili Wolfsburgowi 8,5 mln euro, nie byłby to żaden kłopot. Nad transferem pracują już menedżerowie zawodnika Eugeniusz Kamiński oraz Tomasz Suwary i, jak czytamy w serwisie "Polski", są blisko dopięcia wszelkich szczegółów. Wysłannicy Galatasaray w ich towarzystwie obserwowali ostatni towarzyski mecz reprezentacji z Bośnią w Antalyi, w którym Grzegorz Wojtkowiak rozegrał 90 minut.

Galatasaray Stambuł to jeden z najbardziej utytułowanych klubów tureckich. Klub ma na koncie także znaczący sukces europejski - w 2000 roku zwyciężył w rozgrywkach o Puchar UEFA.

 

[konrad140]

Bartosz Ślusarski został w środę piłkarzem Lecha Poznań. Napastnik podpisał z klubem półtoraroczną umowę. Ostatnio Ślusarski występował w Cracovii.

Dla Ślusarskiego to powrót do Kolejorza po siedmiu latach. Po rundzie jesiennej sezonu 2003/2004 „Ślusarz" odszedł z Lecha do Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Potem występował jeszcze w UD Leiria (POR), West Bromwich Albion, Blackpool FC, i Sheffield Wednesday. Ostatnie dwa sezony spędził w Cracovii.

- Cieszymy się, że udało nam się pozyskać Bartka do naszego zespołu i po latach przerwy znów zagra przy Bułgarskiej. Liczymy, że jego obecność w drużynie wzmocni naszą siłę w ataku. To nasze pierwsze, ale nie ostatnie tej zimy wzmocnienie jeśli chodzi o linię napadu - mówi dyrektor sportowy Lecha, Marek Pogorzelczyk.

źródło : lech.poznan.pl

 

[doberman]

Cracovia pozyskała nowego obrońcę - dwuletni kontrakt z "Pasami" (obowiązujący od 1 stycznia 2011) podpisał grający na pozycji stopera Łukasz Nawotczyński.
Nawotczyński wystąpił dotychczas w pięćdziesięciu dziewięciu spotkaniach Ekstraklasy, w których zdobył jedną bramkę. Mierzy 189 centymetrów wzrostu i waży 83 kilogramy. W Cracovii grał będzie z numerem 32.

Piłkarz przedwczoraj rozwiązał kontrakt z Koroną Kielce.

źródło: Cracovia
-----------
Krzysztof Chrapek od rundy wiosennej występował będzie w Piaście Gliwice. - Uzgodniliśmy w władzami Piasta wszystkie warunki dotyczące rocznego wypożyczenia zawodnika. Dziś Krzysztof dopina jeszcze szczegóły swojego indywidualnego kontraktu z klubem - mówi dyrektor sportowy Lecha Marek Pogorzelczyk.
Chrapek do Lecha trafił w sezonie 2009/10 z Podbeskidzia Bielsko-Biała. W Ekstraklasie rozegrał 12 spotkań. Mijający rok był jednak dla niego nieudany, bo niemal w całości upłynął mu na leczeniu kolejnych kontuzji.

źródło: Lech Poznań \
-------------------------
Krzysztof Pilarz jest pierwszym zawodnikiem, który wzmocnił Koronę Kielce przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Bramkarz podpisał z "żółto-czerwonymi" dwuipółletni kontrakt.
- Przede mną bardzo ciężkie zadanie, ale po to się rywalizuje, żeby być numerem jeden. Tak naprawdę długo nie trzeba było się zastanawiać. Wystarczy spojrzeć na stadion i pozycję Korony w tabeli. Ten zespół chce grać o najwyższe cele. Nie bez znaczenia jest fakt, że trener Sasal był bardzo zdecydowany, aby sprowadzić mnie do Kielc. Same superlatywy na temat klubu mówił mi także Andrzej Niedzielan, z którym znam się z Ruchu Chorzów - powiedział nowy nabytek kielczan.

Pilarz urodził się 9 listopada 1980 roku w Nowym Dworze Gdańskim. Jest wychowankiem miejscowych Żuław. Występował również w Jeziorku Iława, Lechii/Polonii Gdańsk, RKS-ie Radomsko, Pogoni Szczecin, GKS-ie Bełchatów, Odrze Wodzisław Śląski. Od 2008 roku był zawodnikiem chorzowskiego Ruchu.

źródło: Korona Kielce
---------
Widzew Łódź podpisał trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata z 19-letnim środkowym pomocnikiem Sebastianem Radzio. Piłkarz występował ostatnio w Wigrach Suwałki.
- Sebastian jest jeszcze młodym zawodnikiem, ale posiadającym już duże umiejętności piłkarskie, dzięki którym śmiało może rywalizować o miejsce w drużynie z pozostałymi graczami. W Widzewie będzie miał szansę na jeszcze większy rozwój sportowy. Obserwowaliśmy tego piłkarza od dłuższego czasu. Między innymi Sebastian wystąpił w ubiegłorocznym sparingu pierwszej drużyny z Calisią Kalisz i zdobył w nim nawet gola. Ostatnie miesiące obserwacji przekonały nas, że jest to zawodnik o sporym potencjale - mówi wiceprezes Mateusz Cacek.

Sebastian Radzio urodził się 2 kwietnia 1991 roku w Augustowie. Ma na koncie grę w Sparcie Augustów, MOSP Jagiellonii Białystok i Pomorzance Sejny. W rundzie jesiennej obecnego sezonu w grupie wschodniej II ligi rozegrał 17 meczów, w których zdobył 5 goli. Do tego dołożył cztery mecze w Pucharze Polski, a swojego jedynego gola w tych rozgrywkach zdobył w meczu przeciwko Orłowi Wierzbica.

źródło: Widzew Łódź

ŹRÓDŁO : 90minut.pl

 

[hardsystem]

Bartosz Ślusarski podpisuje półtoraroczny kontrakt z Lechem Poznań.
Jeżeli mogę pozwolić sobie na skomentowanie tego transferu, pokuszę się na użycie tylko jednego słowa : Żenada !
Klub który od 2 miesięcy gra tylko i wyłącznie z jednym napastnikiem bowiem rozwiązał kontrakt z Wichniarkiem, a Tshibamba grał tak jak grał tzn. bardzo słabo - zrobił transfer roku, kupił przeciętnego, wręcz słabego napastnika ostatniej w tabeli Cracovii. Ślusarski grał już w Kolejorzu i z tego co pamiętam, grał słabiutko, miał parę bramek, nie wyróżniał się na tle drużyny...
Gratulacje...

 

[nikefootball]

Jeżeli chodzi o ruchy transferowe to jestem również ciekaw jak rozwiąże się sprawa Peszki. Raz czytam, że klub o niczym nie wie, a dziś rano że Peszko jest już w Niemczech, a sam piłkarz mówi że jest w Płocku. Trochę skomplikowana sytuacja. Suma odstępnego to kwota 500 tyś ojro. Biorąc pod uwagę transfer Lewandowskiego to sprawa Sławka jakoś cicho pomyka w mediach. Jeżeli naprawdę przejdzie do Koln to będzie to wielkie osłabienie dla Kolejorza. Dać radę raczej powinien dać, bo charakter ma ale nie chciałbym w następnym sezonie widzieć Peszki jako wolnego piłkarza gdyby w jakimś wypadku Koln spadło z ligi. Nie wyszłoby mu to na dobre przed 2012.

 

[hardsystem]

Jeżeli chodzi o Sławka, sprawa jest na tyle oczywista, że sam piłkarz ma zamiar zostać w Poznaniu. Dziś podobno potajemnie wyjechał do Kolonii na testy, ale wątpię aby była to jakakolwiek prawda. Peszko obecnie powinien przebywać na urlopie świątecznym w Płocku. Zarząd Lecha zapowiedział: ''żadnych niespodzianek nie planujemy co do osoby Sławka, oczywiście nie oddamy Go...''. Kolejną sprawą jest wzmocnienie linii ataku na wiosnę, bowiem jak podał dyrektor sportowy Kolejorza: ''Ślusarski to nie jedyny transfer'', zatem czekamy na kolejne mam nadzieje ciekawe nazwiska...

 

[fabik10]

Kolejną sprawą jest wzmocnienie linii ataku na wiosnę, bowiem jak podał dyrektor sportowy Kolejorza: ''Ślusarski to nie jedyny transfer'', zatem czekamy na kolejne mam nadzieje ciekawe nazwiska...

Oksymoron Ci się wkradł.
Co do transferu Peszko, to chyba musiałby nie mieć na czym czapki nosić, aby w tym momencie przejść do Koeln, zwłaszcza, ze Lech gra dalej w LE. Kolonia to nie Wolfsburg.

 

[nikefootball]

Oddala się przejście Sławomira Peszki do FC Koeln. Niemcy chcą go na pół roku wypożyczyć, Lech się na to nie zgadza. Peszko wrócił w środę z Niemiec i wciąż nie zna swojej piłkarskiej przyszłości.
- Zawodnik przeszedł badania i dogadał się w sprawie zarobków. Natomiast nie udało się ustalić, czy umowa będzie obowiązywać również ewentualnie w 2. Bundeslidze - mówi dziennikarz gazety "Express" Markus Kruecken. To ważna sprawa, bo niemiecki zespół jest zagrożony spadkiem. Aktualnie zajmuje 16. miejsce w tabeli. Zależy mu na utrzymaniu, więc działacze wpadli na inny pomysł niż wykupienie Peszki za 700 tys. euro (taką kwotę lechita ma wpisaną w kontrakcie).
- W czwartek do Lecha ma wpłynąć propozycja wypożyczenia Peszki na rundę wiosenną - opowiada Kruecken. Oferta warta byłaby 200-300 tys. euro. Co na to Lech? - To chyba jakiś żart - odpowiada dyrektor sportowy Marek Pogorzelczyk. I dodaje: - Oczywiście nie zgodzimy się na to rozwiązanie. Zależy nam na zatrzymaniu Sławka, bo przed nami naprawdę bardzo ważne wiosenne spotkania.
Wiemy, że rozważane jest jeszcze inne rozwiązanie. Peszko mógłby sam wykupić swój kontrakt z Kolejorzem i związać się z Koeln na pół roku. Potem, w razie spadku, stałby się wolnym piłkarzem, a w przypadku utrzymania wykorzystałby klauzulę o automatycznym przedłużeniu umowy.

Onet > Przegląd Sportowy
Myślę, że postawa działaczy wszystko wyjaśniła. Trzeba byłoby rzeczywiście być bez rozumu, żeby w takim momencie sprzedawać lub wypożyczać Peszkę. Ile w tym prawdy, że sam zawodnik był już na badaniach w Koln to tylko on sam wie. Dopóki sam się nie wypowie jasno na temat, nie ma prawa wierzyć wypowiedziom dziennikarzy. Opcja wykupienia swojego kontraktu to następna głupota.

 

[doberman]

Ekstraklasa. Paweł Janas już nie trenuje Polonii

PRZEGLĄD PRASY. Po zaledwie 107 dniach Paweł Janas został odwołany ze stanowiska trenera Polonii Warszawa. - Ustaliliśmy, że lepiej wróci na miejsce, które zajmował latem - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" prezes klubu Józef Wojciechowski. Następca Janasa nie jest jeszcze znany, ale będzie to szkoleniowiec z zagranicy. Janas pojawił się w Polonii przed sezonem. Został zatrudniony jako dyrektor sportowy, ale w trakcie rundy jesiennej przejął obowiązki trenera od zwolnionego Jose Mari Bakero. Wyników Polonii nie poprawił, więc powróci na swoje poprzednie stanowisko.- To była przyjacielska rozmowa, Paweł przyjął to po męsku - relacjonuje Wojciechowski. Sam Janas nie skomentował swojego odwołania.
Teraz trener z zagranicy
Wciąż nie wiadomo, kto zostanie nowym trenerem Polonii. - Nowy szkoleniowiec na pewno będzie cudzoziemcem, w Polsce nie widzę odpowiedniego kandydata - stwierdził Wojciechowski, tym razem w rozmowie z "Super Expressem".

http://www.sport.pl

 

[kukla]

Sławomir Peszko odchodzi z Lecha

"Po ponad dwóch latach spędzonych na stadionie przy ulicy Bułgarskiej Sławomir Peszko odchodzi z Lecha Poznań - Dziś Sławek poinformował nas, że zamierza skorzystać z zapisu w jego kontrakcie dotyczącego możliwości przejścia do innego klubu po uregulowaniu kwoty odstępnego. Tym samym od stycznia nie będzie już naszym zawodnikiem" – mówi dyrektor sportowy Lecha, Marek Pogorzelczyk.

www.lechpoznan.pl​

 

[dabol1]

Joël Tshibamba wypożyczony do AÉ Lárissas

Napastnik Lecha Poznań Joël Tshibamba w nadchodzącej rundzie będzie grał w greckim klubie AÉ Lárissas.
- Zdecydowaliśmy się na półroczne wypożyczenia Joëla do Grecji. Nasza umowa z greckim klubem zawiera opcję pierwokupu - mówi dyrektor sportowy Lecha Marek Pogorzelczyk.​

 

[dawczan]

"Po ponad dwóch latach spędzonych na stadionie przy ulicy Bułgarskiej Sławomir Peszko odchodzi z Lecha Poznań - Dziś Sławek poinformował nas, że zamierza skorzystać z zapisu w jego kontrakcie dotyczącego możliwości przejścia do innego klubu po uregulowaniu kwoty odstępnego. Tym samym od stycznia nie będzie już naszym zawodnikiem" – mówi dyrektor sportowy Lecha, Marek Pogorzelczyk.

Jeśli już o tym mowa to dziwi mnie trochę niska kwota odstępnego zawarta we wczesniejszej umowie Peszki z Lechem za jakby nie było transfer definitywny...500 tys to trochę mało. Myślę, że 800 tys było spokojnie do ugrania...No i jednak kierunek który wybrał Peszko też nie wiem czy się sprawdzi...

 

[leon92mielonka]

Brak Sławka będzie ogromnym ciosem dla Lecha. Całe skrzydło było jego, dynamika, drybling... Trzeba go zrozumieć, chce się dalej rozwijać za granicą i na pewno zarobi tam większą kasę. Kwota jednak rzeczywiście kiepska, chociaż ten milion to już by jakoś brzmiało. Liczę na to, że Kiełb troszeczkę się zepnie, poczuje na swoich barkach odpowiedzialność i zastąpi Sławka godnie, bo talent ma ogromny, tylko musi popracować nad regularnością i przeglądem gry, bo za dużo się kiwa
Szkoda strasznie Peszki, ale oby sprawdził się w Kolonii, przebił się do pierwszego składu, ustabilizował formę i grał regularnie. To by było bardzo dobre dla polskiego futbolu. Kolejny Polak w Bundeslidze na pewno cieszy, fajnie by było, gdyby pomógł Kolonii się utrzymać.
Lechici są atrakcyjni na rynku transferowym i to dobrze. Polacy znaczą w silnych ligach coraz więcej.

 

[stary-wariat]

Sławka chyba popier*oliło????? Lech gra dalej w Lidze Europejskiej, więc miałby szansę na dalszą promocję. Fakt, że Lech o mistrzostwie Polski raczej może zapomnieć(11 punktów to olbrzymia strata, tym bardziej, że w czubie ciasno). Poza tym nie widzę obecnie silnego klubu, występującego w europejskich pucharach gdzie Peszko z miejsca wszedłby do pierwszego składu. Natomiast jeżeli on faktycznie ma zamiar przyjąć ofertę Koln to przegrał swoją karierę. Olbrzymia strata dla Kolejorza.

Co do Joela to moim zdaniem mądra decyzja. Nigdy nie widziałem nic ciekawego w tym kopaczu, nawet za czasów jego gry w Arce. Zdumiony byłem, gdy co rusz pojawiały się informacje o zainteresowaniu nim ze strony Wisły, Legii czy w końcu Lecha. Bramek strzelał malutko, a w ofensywie nie wnosił nic co mogłoby dawać mu miejsce w pierwszej jedenastce. Szkoda, że jego zastępcą będzie Ślusarski, bo to zbliżony poziom.

 

[cygeiro]

Jeśli już o tym mowa to dziwi mnie trochę niska kwota odstępnego

Niska kwota odstepnego to byl na pewno warunek Peszki przy podpisywaniu kontraktu ostatnio (rok temu chyba). Gdy by sie nie zgodzili to nie dostali by nic.

Sławka chyba popier*oliło? Lech gra dalej w Lidze Europejskiej, więc miałby szansę na dalszą promocję. Fakt, że Lech o mistrzostwie Polski raczej może zapomnieć(11 punktów to olbrzymia strata, tym bardziej, że w czubie ciasno). Poza tym nie widzę obecnie silnego klubu, występującego w europejskich pucharach gdzie Peszko z miejsca wszedłby do pierwszego składu. Natomiast jeżeli on faktycznie ma zamiar przyjąć ofertę Koln to przegrał swoją karierę. Olbrzymia strata dla Kolejorza.

Po co mu dalsza promocja? Promocja ma na celu transfer zagraniczny i Peszko taki wlasnie osiagnal. W mediach pisze sie o tym ze niska kwota odstepnego obowiazuje tylko do konca roku wiec to ostatni gwizdek na taki transfer. Do tego ponoc po spadku do drugiej bundesligi jest wolnym zawodnikiem a gdy sie utrzymaja umowa zostaje automatycznie przedluzona. Swietny ruch z punktu widzenia pilkarza.
Co z tego ze Lech gra dalej w LE? Dwa mecze, max cztery a o europejskie puchary na przyszly sezon jak sam zauwazyles bedzie ciezko.
Mysle ze nawet jak sie nie przebije od razu to bedzie dostawal ogony bo to zawodnik ktory ma depniecie i robi duzo wiatru, idealny do roli jokera.
Slawek, powodzenia w nowym klubie!!!

 

[hardsystem]

Jak dla mnie te transfery to jakaś kompletna paranoja !
O ile transfer Tshibamby mnie nie dziwi, to odejście Sławka Peszko w najważniejszym przełomowym oknie transferowym - kompletna bzdura. Oczywiście Polak idzie tam gdzie mu pieniędzmi większymi śmierdzi, ale Sławek trochę przegiął... Jeżeli w Poznaniu mówią o wzmacnianiu składu na wiosnę, to chyba Kadziński, Rutkowski i spółka grają Lechem Poznań karierę w Fifie Menadżerze. Zakup Ślusarskiego ?? Przecież Ślusarski przyszedł za darmo, zarabia wysokie pieniądze i po co to komu? Jak ustrzeli 5 goli to będzie sukces... Oczywiście można sprzedać zawodnika, ale trzeba mieć jakiś plan co dalej. To, że Wojtkowiak pozostaje w Lechu to wręcz niewypał zarządu, który chciał się Go pozbyć. No ale taka właśnie ekipa zarządza interesami Kolejorza. Mają kasy jak lodu, a tylko i wyłącznie przycinają koszta na transferach...

 

[doberman]

Panowie nie zapominajmy że sam Peszko chciał odejść i spróbować swoich sił. Na własną rękę pojechał do Niemiec by przejść testy itd. Więc był zdecydowany by odejść.

 

[jacekk]

Jak dla mnie te transfery to jakaś kompletna paranoja !O ile transfer Tshibamby mnie nie dziwi, to odejście Sławka Peszko w najważniejszym przełomowym oknie transferowym - kompletna bzdura. Oczywiście Polak idzie tam gdzie mu pieniędzmi większymi śmierdzi, ale Sławek trochę przegiął... Jeżeli w Poznaniu mówią o wzmacnianiu składu na wiosnę, to chyba Kadziński, Rutkowski i spółka grają Lechem Poznań karierę w Fifie Menadżerze. Zakup Ślusarskiego ?? Przecież Ślusarski przyszedł za darmo, zarabia wysokie pieniądze i po co to komu? Jak ustrzeli 5 goli to będzie sukces... Oczywiście można sprzedać zawodnika, ale trzeba mieć jakiś plan co dalej. To, że Wojtkowiak pozostaje w Lechu to wręcz niewypał zarządu, który chciał się Go pozbyć. No ale taka właśnie ekipa zarządza interesami Kolejorza. Mają kasy jak lodu, a tylko i wyłącznie przycinają koszta na transferach...

Peszko przebierał nóżkami w każdym możliwym okienku transferowym. Zawsze zrobił jakiś cyrk i zawsze kogoś wykiwał. Najpierw bodajże Kołakowski znalazł mu klub - Wolfsburg. Czemu wtedy nie poszedł? Sądził, że woli poczekać i trochę przygotować się do odejścia? Klub według mnie idealny dla niego. Ale nie, bo inny menago znalazł mu Panathinaikos. No i trzeba było wykiwać tego pierwszego. Potem nagle okazało się, że ta Panata jednak go nie chce, więc wymyślił numer ze zgubionym telefonem. Teraz trzeci menago zaproponował Kolonię. I to jest szczyt jego możliwości? Jestem pewien, że po tym sezonie byłyby jeszcze lepsze oferty. Peszkin odbudował formę i być może runda wiosenna byłaby dla niego jeszcze lepsza niż ta w poprzednim sezonie.

 

[stary-wariat]

Promocja ma na celu transfer zagraniczny i Peszko taki wlasnie osiagnal. W mediach pisze sie o tym ze niska kwota odstepnego obowiazuje tylko do konca roku wiec to ostatni gwizdek na taki transfer. Do tego ponoc po spadku do drugiej bundesligi jest wolnym zawodnikiem a gdy sie utrzymaja umowa zostaje automatycznie przedluzona. Swietny ruch z punktu widzenia pilkarza.

Co z tego ze Lech gra dalej w LE? Dwa mecze, max cztery a o europejskie puchary na przyszly sezon jak sam zauwazyles bedzie ciezko.

Mysle ze nawet jak sie nie przebije od razu to bedzie dostawal ogony bo to zawodnik ktory ma depniecie i robi duzo wiatru, idealny do roli jokera.

Slawek, powodzenia w nowym klubie!!!

Faktycznie, brawa dla Sławka! Wypromował się do zespołu walczącego o utrzymanie w Bundeslidze. Jeżeli uda im się ten wyczyn, to będzie zawodnikiem wysoce przeciętnego klubu nie mającego szans na występy w europejskich pucharach. Przyznam, że o klauzuli odejścia za darmo w razie spadku nie wiedziałem. Wobec tego trzeba mieć nadzieję, że Koln się nie utrzyma. Tylko, że co dalej? Straci pół roku i gdzie pójdzie grać?

Te dwa, max cztery mecze w Lidze Europejskiej dają mu sznsę na pokazanie się na bardzo wysokim szczeblu przez pełne 90 minut. W Bundeslidze tego nie uświadczy grając nawet przeciwko Bayernowi, bo oczy całej Europy nie są zwrócone na pojedynek Dawida z Goliatem w lidze niemieckiej, tylko to co dzieje się w najważniejszych meczach kontynentu(za takie uważam już fazę play-off Ligi Europejskiej). Jeżeli Lech nie zajmie odpowiedniego miejsca w lidze, mógłby odejść po sezonie. Koniecznie do klubu grającego w europejskich pucharach!

Oczywiście, że się nie przebije z miejsca, bo Bundesliga to nie Ekstraklasa. Peszko nie przechodzi do tego klubu w charakterze gwiazdy. Grywanie ogonów? Piłkarz który ma być jedną z głównych armat Polski na Euro 2012 nie może grywać ogonów w słabym klubie.

Oczywiście tak jak ty życzę mu jak najlepiej i obym się mylił. Bardzo się boję, że ta przygoda złamie mu karierę...