Ron Artest nie ma serca do swojego psa
Jednemu z najbardziej kontrowersyjnych koszykarzy NBA Ronowi Artestowi postawiono zarzut nieodpowiedniej opieki nad swoim psem, niemieckim dogiem Socksem.
Wygłodzony pies został zabrany do schroniska, mimo protestów zawodnika Sacramento Kings, który twierdzi, że za zły stan zdrowia odpowiada... jego drugi pies - buldog amerykański, który wyjada jedzenie Socksa.
"Sytuacja wymknęła się spod kontroli podczas mojej siedmiodniowej nieobecności spowodowanej meczami wyjazdowymi Sacramento. Teraz mam nowego, profesjonalnego opiekuna, który pomoże mi w opiece i tresowaniu doga" - wyjaśniał Artest w mailu przesłanym do lokalnej prasy.
czytaj dalej
Według relacji sąsiadów, którzy dokarmiali i poili psa, Artest zaniedbywał swego ulubieńca.
"Pies był +workiem+ kości+" - powiedziała szefowa schroniska zwierząt.
27-letni Artest, który był uczestnikiem bójki podczas największej awantury w historii NBA - meczu Indiana Pacers z Detroit Pistons (został zdyskwalifikowany przez władze NBA na 73 mecze), zapłacił już za pobyt ulubieńca w schronisku ponad 1900 dolarów.
Źródło informacji: PAP/INTERIA.PL
Szczególnie mnie zaciekawił podkreslony fragment. Znalazłem filmiki i mam pare pytan. W ktorym roku byla ta walka? Po drugie: kto popchnął Artesta? i czemu on sie rzucił na kibiców? prosze o odpowiedzi, a jakby ktos mial opisaną całą sytuację na jakiejs polskiej stronie to bylbym bardzo wdzieczny.
linki
http://www.youtube.com/watch?v=z7L5v4wqO5Y
http://www.youtube.com/watch?v=nn7lMfIjmk0
edit:
walka byla w 2004 roku ????
popchnął go Wallace - dzisiaj w Chicago Bulls a wtedy w Detroit
rzucil sie na kibiców, bo dostal kubkim piwa w twarz ????
znalazłęm taki opis na jednym z for:
"Wysłany: 25.11.2004 20:32:11 Temat postu: Detroit Pistons vs. Indiana Pacers czyli bójka!!! Odpowiedz z cytatem
Ello,kto widział naparzankę koszykarzy Indiany z kibicami.Byłem szczerze zdziwiony tą sytuacją.Oglądam mecze Nba i pierwszy raz widziałem taką sytuację.Zaczęło się od niewinnego faulu Rona Artesta na Benie Wallacie.Big Ben tak się wkurzył za ten faul,że rozpoczął bijatykę.Uderzył Artesta i chciał mu jeszcze poprawić.Ron położył sie na stoliku sędziowskim i w tym momencie jeden z kibiców rzucił w Rona kubkiem z piwem.Ten się zdenerwował i doleciał do przypadkowego widza,zaczął okładać biedaka pięściami,po kilku chwilach dołączyli sie jego koledzy,Jackson,Jermaine O'Neil i Jamal Tinsley.Po kilku chwilach sytuacja się trochę polepszyła,koszykarze odesłani do szatni,ale Tinsley gdyby nie ochrona wróciłby tam z metalowym prętem.Kary nałożone przez włodarzy NBA dość trafne.Artest zawieszony do konca sezonu zasazdniczego.Nie pochwalam tego czynu.Napiszcie co o tym sądzicie"