>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Czy z bukmacherki da się żyć?

Status
Zamknięty.
T 0

treliusz

Użytkownik
Wiec mks22 jeszcze dluga i kreta droga przed toba zanim zacznie ci to przynosic zyski.
Jezeli podejdziesz do tematu bardzo powaznie to wypracujesz wkoncu wlasny system na zarabianie.
Jezeli mialbym patrzec no ostatnie pol roku mojego granie to z cala pewnoscia da sie z tego zyc.

A wiesz kto zyje z bukmacherki? Wlasciciele bokow.
Ja zyje z bukmacherki od ponad rokui utrzymuje sie sam w duzym miescie, stac mnie na wiele przyjemnosci jak teatr, silwonia, kino, w weekend jakies imprezy, w dlugie weekendy jakies wyjazdy, w ferie czy wakacje to samo. Wiec nie gadaj ze z bukow nie da sie wyzyc, bo mam paru kumpli ktorzy dorobili sie chat z baseneami po 500 m kw. dobrych aut a praca sie jakos nie splamili...

Z bukmacherki da sie wyzyc na bardzo wysokim poziomie!
 
radek_p123 6

radek_p123

Użytkownik
Z bukmacherki da sie wyzyc na bardzo wysokim poziomie!
Na bardzo wysokim poziomie powiadasz? Bo jak dla mnie bardzo wysoki poziom to jest 100 000zł wzwyż na miesiąc. A takiej kasy to ciężko się dorobić na bukmacherce, chyba że ma się informacje o ustawkach, ale to już się nie nazywa bukmacherstwo i nie ma nic wspólnego z hazardem.
 
T 0

treliusz

Użytkownik
Na bardzo wysokim poziomie powiadasz? Bo jak dla mnie bardzo wysoki poziom to jest 100 000zł wzwyż na miesiąc. A takiej kasy to ciężko się dorobić na bukmacherce, chyba że ma się informacje o ustawkach, ale to już się nie nazywa bukmacherstwo i nie ma nic wspólnego z hazardem.
lol niezle wymagania, ja az takich nie mam. ale jesli zarabia sie kilka razy wiecej niz jakby sie chodzilo do standardowej pracy to jest ok.

ustawki... hmm.. niektorzy maja dostep :p :p
 
radek_p123 6

radek_p123

Użytkownik
lol niezle wymagania, ja az takich nie mam. ale jesli zarabia sie kilka razy wiecej niz jakby sie chodzilo do standardowej pracy to jest ok.

ustawki... hmm.. niektorzy maja dostep :p :p
Ja nie mówię że to są moje wymagania tylko że to jest bardzo wysoki poziom życia. Jeżeli zarabia się 2 lub 3 razy więcej z bukmacherki niż wynosi średnia krajowa to można za to godnie żyć, ale nie na bardzo wysokim poziomie.
 
nasty 12

nasty

Użytkownik
Ja sadze, iz z zakladow da sie zyc ale potrzebne do tego sa:
- sporyy kapital pieniaszkow
- duzo szczescia
- duzo rozumu
- spora wiedza (ja mam swoje typeczki ???? ) takze ustawki, ktore sa zle ;/
Mysle, ze da sie ale jest to ciezkie i mysle, ze z tych 2% co sa na plusie jakies kilkanascie procencikow utrzymuje sie z tego. Ja nie planuje jak bede starszy obstawiac za duze staffki (wiecej niz 20 milionow:-D)
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Osoby ktore godnie zyja z bukow aktualnie nie pisza na zadnych otwartych forach i to sie juz nie zmieni wiec jak moze ktos oceniac ze na 100% nie da sie z tego zyc nie majac zadnej wiedyz na ten temat. Kiedys buki robily mase bledow, szczegolnie naziemne na poczatku i latwo mozna bylo zarobic gruba kase i sporo osob duzo zarobilo, niektore do dzis zarabiaja majac bardzo duzy bankroll jeszcze z tamtych czasow lub inwestujac.
 
lewy18 15

lewy18

Użytkownik
Moim zdaniem wszystko zależy od osoby. Jeśli ktoś zna się dobrze na jakichś dyscyplinach może wyżyć bez żadnego problemu. Najważniejsze aby od samego początku podchodzić do tego jak do biznesu, a nie zabawy. Jeśli ustali się sobie kilka ważnych zasad i nie będzie się ich przekraczać to kasa z tego będzie. Oczywiście potrzebny jest też konkretny wkład finansowy.Ludzie żyją z giełdy i różnych innych rzeczy, ale dlatego że wykładają konkretny pieniądz, mają tzw plan.
 
S 0

szymonh

Użytkownik
Pewnie że z bukmacherki idzie wyrzyć, ale jest to BARDZO niepewne źrudło dochodów, ale znam ludzi którzy sobie spokojnie ładnie dorabiają na tym. Niestety do tego trzeba miec przysłowiowy łeb, siedzieć w tym-ogladać mecze, być na bierząco z informacjami, mieć nosa do typów. Nikt tylko wzorując się na sytuacji z tabeli nie postawi kilku tysiecy na mecz, za małe stawki można sobie na to pozwolić ale...
Tak samo nigdy z bukmacherki nie wyżyje typowy 2zł który puszcza na ako 10 meczy i liczy ze wygra 5 tysięcy, raz na 100 kuponów może się trafić przy odrobinie szczęscia.
Ale z drugiej strony ktoś wyśle 3 kupony po 1-2 mecze (z kursami 2-3zł) po 100zł wejdą mu i już ma ładny zastrzyk gotówki!
 
sajuken 35

sajuken

Użytkownik
Trzeba do tego podejsc profesjonalnie. A to naprawde nie jest latwe. To sa proste schematy. Trzeba przy kuponach badz singlach ako 2.0 miec po prostu ponad 50% skutecznosci. A reszta to wklad. Dajesz wiecej zer wygrywasz wiecej 0. Jest to niezwykle proste aczkolwiek skomplikowane = bukmacherka.
 
elit-typer 0

elit-typer

Użytkownik
WSTĘP
Od dawna noszę się z zamiarem ogrywania bukmacherów (czy jeszcze ktoś?
). Jak wiadomo nie jest to proste. Można wymyślać różne magiczne sposoby typowania meczy, różne systemy, w różnych bukach grać stawiać tylko wybrane ligi, puszczać single albo &quot;pociągi&quot;, ale ze skutecznością jest różnie. Zazwyczaj jest tak, że mamy okresy świetnej passy - wszystko wchodzi (nawet kłusaki
), a kiedy indziej ładujemy bukom kasę &quot;aż miło&quot; (oczywiście nie nam).
Kluczem do pokonania buków jest zrozumienie dlaczego im się opłaca. Bukmacherstwo to jeden z najbardziej dochodowych interesów. Przecież nie jeden się odgraża, że &quot;puści buka w skarpetkach&quot;, a jeszcze nie słyszałem żeby jakiś zbankrutował bo ograli go gracze. Czemu bukmacherzy są pewni siebie? Przecież wystarczył by jeden mądry punter (gracz), który dawałby &quot;pewniaki&quot; a wszyscy graliby i wygrywali (pomijam fakt, że nie ma 100% pewniaków, przyjmijmy że to 80% &quot;pewniaki&quot;). Oczywiście bzdura! Co wtedy robią buki? Obniżają kurs. Przecież nie raz była sytuacja, że kurs potrafił spaść z prawie 2 na 1.15-1.2. No niby i 20% zysku jest warte grania powie ktoś... Zawsze im zabierze się trochę kasy. Czy bukmacherzy są tacy głupi i o tym nie wiedzą? Nie, oni są bardzo sprytni i dokładnie wiedzą ile zarobią, i to niezależnie od wyniku spotkania. Bo tak naprawdę dla nich nie jest ważne która drużyna wygra, tylko ile oni zarobią na tym. Nawet jeżeli stracą, to długoterminowo muszą wyjść na plus. Skoro więc oni zarabiają (czy widzieliście buka, który nie zarabia?) to tracić muszą na tym gracze. Żeby wygrywać stale (długoterminowo) trzeba poznać &quot;tajemnicę&quot; długoterminowego sukcesu bukmachera.
JAK DZIAŁA &quot;BUK&quot;
Zakłady bukmacherskie to inaczej zakłady wzajemne, czyli ktoś z kimś się zakłada o coś (zawiera umowę). Wiadomo, że jeżeli zawieramy jakąkolwiek umowę, to chcemy aby dla nas była ona korzystna. Ta druga strona umowy podobnie. Jeżeli czytamy tabelę kursów jakiegoś bukmachera to jest to właśnie &quot;propozycja warunków umowy&quot;. W tym momencie należy się zastanowić skąd biorą się kursy.
C.D.N.
 
miodzik 0

miodzik

Użytkownik
mks22, przelicz ile byłbyś na plusie czy na jakim minusie gdybyć te swoje triple pozamieniał na single, grał każde zdarzenie osobno? Buki zarabiają najwięcej na &quot;parlays&quot; i to nie tylko na 10 zdarzeń czy więcej ale nawet złożonych tylko z 2 lub 3 zdarzeń. Bo proste jak drut jest to że łatwiej trafić 1 zdarzenie (niezależnie czy kurs jest 1.20 - wtedy myślimy że jest tak łatwo że to spokojnie można wziąść do kuponu - czy jest to kurs 2.50) bo mamy 50% szans na trafienie. Więc jeśli na dłuższą metę będziesz trafiał częściej 2 z tych 3 zdarzeń grając je osobno to na pewno będziesz na plus, ale na jaki plus to już zależy jaka będzie stawka. Dokładnie tak jak napisał sajuken...tylko że &quot;niedzielny&quot; gracz z kapitałem kilkadziesiąt czy nawet kilkaset złotych chcący trzymać się zasad żeby nie grać na jednym (choćby wydawał się jak pewny typ) typie za więcej niż 5% swojego bankrollu, może dojść do jakiś pieniędzy po kilku latach dopiero....a niestety człowiek z natury jest pazerny i łatwowierny więc wydaje mu się że właśnie to on ma akurat szczęście i w końcu trafi to ako 10 czy większe, a to do niczego nie prowadzi bo podobne są proporcje szans wygranej kilku licz w totolotka. Trzeba w końcu to zrozumieć i jeśli puszcza się takie taśmy to myślę że trzeba to traktować tylko i wyłącznie jako zabawę.
 
T 9

tosterkm

Użytkownik
Osoby ktore godnie zyja z bukow aktualnie nie pisza na zadnych otwartych forach i to sie juz nie zmieni wiec jak moze ktos oceniac ze na 100% nie da sie z tego zyc nie majac zadnej wiedyz na ten temat. Kiedys buki robily mase bledow, szczegolnie naziemne na poczatku i latwo mozna bylo zarobic gruba kase i sporo osob duzo zarobilo, niektore do dzis zarabiaja majac bardzo duzy bankroll jeszcze z tamtych czasow lub inwestujac.
niestety, w sumie szkoda bo wiele ludzi siedzi chocby tutaj i poszukuje typow, analiz itd, a tymczasem to jest wszystko sciema, bo zarabia na bukach tylko waska grupa ludzi, reszta ma przegrac odpowiednio duzo zeby ci co maja info mogli wygrywac i zeby jeszcze na buka zostalo...
no i jak w tym swietle wyglada to cale prowadzenie sobie statow, szukanie meczow itd, jak i tak zarobia ci co maja mozliwosc ustawic mecz albo o takiej ustawce wiedziec? na co sie maja twoje analizy, staty, ogladanie meczow i (bardzo popularne na tym forum stwierdzenie) &quot;zaangazuj sie, skup sie na jednej dyscyplinie&quot; bla bla bla, smiac sie chce...
 
S 0

szymonh

Użytkownik
niestety, w sumie szkoda bo wiele ludzi siedzi chocby tutaj i poszukuje typow, analiz itd, a tymczasem to jest wszystko sciema, bo zarabia na bukach tylko waska grupa ludzi, reszta ma przegrac odpowiednio duzo zeby ci co maja info mogli wygrywac i zeby jeszcze na buka zostalo...

no i jak w tym swietle wyglada to cale prowadzenie sobie statow, szukanie meczow itd, jak i tak zarobia ci co maja mozliwosc ustawic mecz albo o takiej ustawce wiedziec? na co sie maja twoje analizy, staty, ogladanie meczow i (bardzo popularne na tym forum stwierdzenie) &quot;zaangazuj sie, skup sie na jednej dyscyplinie&quot; bla bla bla, smiac sie chce...
Nie przesadzaj, jak by to wszystko była ściema to by nikt nie grał bo po co topić w błocie pieniądze? Analizy sią przydatne ale zadna nie jest pewna i nie ma czegoś takiego jak pewniaki (przykład? dzisiejszy mecz City:jezora ???? . Tak samo warto orientować się w sytuacji w tabeli jak i ogladać mecze zeby zobaczyć w jakiej formie są drużyny (cyferki nie zawsze wszystko mówią). Jeśli ktoś gra za duże stawki po 1-3 mecze w ako to ma bardzo dużą szanse na wygraną, przy większej ilości moża wziąść system zrobić kupon z 5 &quot;pewniaków&quot; zagrać 3z5 za większą sume i w razie wpadki zawsze mu się coś zwraca. Przy dobrej strategi i nosie do typów można wyjść i tak na duży plus przy nie trafieniu kilku kuponów. Niestety ludzie są pazerni i zawsze się napalą na większe ako wyśle i coś im zapierniczy kupon. A buk się cieszy.
Małymi kroczkami do przodu!!
U mnie w mieścią sa osobty które puszczają kupony po 1000zł i zarabiają jeszcze raz tyle (wpadki też się zdarzają ale sa i tak na ✅)
Jednak przysłowiowym 2złotowcą marzącym o wielkich wygranych nie ma co wmawiać ze wyżyją z bukmacherki :jezora:
 
barrett 0

barrett

Użytkownik
Mysle ze poruszanie tego tematu jest troche bez sensu. Tak jak ktos wyzej napisal kto rzeczywiscie zyje z bukmacherki na pewno nie udziela sie na takich forach a gra sobie i typuje w spokoju czytajac jedynie newsy dotyczace spotkac ktore go tam dotycza, a tutaj jest wylacznie teoretyzowanie. W kazdym razie dla mnie bykmacherka nie moglaby byc jedynym zrodlem dochodu tzn przede wszystkim sam bym tego nie chcial myslac z jakim wiaze sie to stresem czy jak wygram i czy mi kupon wejdzie mialbym za co zyc, na codzien buki moga byc jedynie traktowane dla mnie jako hobby i dla wiekszosci osob pewnie tutaj tez albo ewentualny sposob dorobienia sobie.
 
radek03 90

radek03

Forum VIP
Mysle ze poruszanie tego tematu jest troche bez sensu. Tak jak ktos wyzej napisal kto rzeczywiscie zyje z bukmacherki na pewno nie udziela sie na takich forach a gra sobie i typuje w spokoju czytajac jedynie newsy dotyczace spotkac ktore go tam dotycza, a tutaj jest wylacznie teoretyzowanie. W kazdym razie dla mnie bykmacherka nie moglaby byc jedynym zrodlem dochodu tzn przede wszystkim sam bym tego nie chcial myslac z jakim wiaze sie to stresem czy jak wygram i czy mi kupon wejdzie mialbym za co zyc, na codzien buki moga byc jedynie traktowane dla mnie jako hobby i dla wiekszosci osob pewnie tutaj tez albo ewentualny sposob dorobienia sobie.
Tak ale wg mnie to ludzie, którzy żyją z buchmacherki nie mają stresu bo ich wynik końcowy spotkań nie interesuje i chodzi mi tu o ludzie, którzy z tego ŻYJĄ z dużych liter, czyli przychody sięgają grubej kasy, setek tysięcy. Jestem przekonany na 100% ze tacy ludzie istnieją, nawet jak we Włoszech &quot;rozbili&quot; grupę ustawiającą mecze to i tak każdy wie ze to tylko czubek góry lodowej, w Polsce pewnie o mniejszym kalibru ale taki proceder na pewno istnieje, każdy wie ze teraz mafia zmieniła swoje pole działalności, już nie narkowyki, nie broń a zakłady buchacherskie przynoszą im krocie. I to są ludzie o których możemy powiedzieć ze ŻYJĄ z buchacherki a ci wszyscy, którzy siedzą nad przeglądem sportowym w poszukiwaniu felietonów Kołtonia, które będą mu pomocne w typowaniu aby ugrać 2000zł miesięcznie to co najwyżej wegetują z buchacherki.
 
S 0

szymonh

Użytkownik
a nie chciałbyś tak z 2000 na czystko z samej bukmacherki? Przecież dla większościu polaków to by była druga pensja. Fajnie by było mieć chociasz taki dodatek. Ale wiadomo ktoś wygra 2k to za miesiąc będzie sie napalał na 10 000 i tak w kółko ąż w końcu wyobrażnie go poniesie i zbankrutuje :p
 
barrett 0

barrett

Użytkownik
Wiadome ze sa tacy co zarabiaja gruuuba kase, ale to juz inny swiat, trzeba miec układy wtyki itp ale to juz wlasnie w pewnym sensie mafia i chyba nie ma sensu poruszac tutaj tego tematu bo raczej watpie zeby kogokolwiek tutaj to dotyczylo. Temat raczej dotyczy wlasnie takich osob sledzacych wiadomosci ze swiata sportu wszelkie newsy typy innych ktore staraja sie zarobic kilka tysiecy miesiecznie, a to wlasnie jest juz spoore ryzyko robiac z czegos takiego jedyne zrodlo utrzymania.
 
S 0

szymonh

Użytkownik
Wiadome ze sa tacy co zarabiaja gruuuba kase, ale to juz inny swiat, trzeba miec układy wtyki itp ale to juz wlasnie w pewnym sensie mafia i chyba nie ma sensu poruszac tutaj tego tematu bo raczej watpie zeby kogokolwiek tutaj to dotyczylo. Temat raczej dotyczy wlasnie takich osob sledzacych wiadomosci ze swiata sportu wszelkie newsy typy innych ktore staraja sie zarobic kilka tysiecy miesiecznie, a to wlasnie jest juz spoore ryzyko robiac z czegos takiego jedyne zrodlo utrzymania.
Dokładnie Ci którzy żyją z tego (i to pokaźnie) to już inny świat. Ale Ci &quot;normalni&quot; ludzie też wygrywają spore pieniądze, ale traktują to raczej jako 2 pensje albo hobby na którym się zarabia. Bo jest to niepewne źrudło dochodów mogą być 4 obfite miesiąca a kolejne 4 słabe. Ale zawsze można się dobrze bawić przy obstawianiu, chociasz z drugiej strony troche nerwów to psuje. Jedni wolą skakać ze spadochronem a drudzy wysłać kupon za 10 000zł
 
radek03 90

radek03

Forum VIP
I mi własnie chodzi o to że zyski bezwzględne mają tylko osoby związane z buchacherką nieuczciwą (mafia), a patrząc na zwykłych graczy to jest na prawdę mało realne zeby osiągać miesiąc w miesiąc zysk np. 2000zł, dlatego życie z buchamcherki opierającej się na statystyce i analizie jest raczej wizją utopijną.
 
G 46

ghs

Użytkownik
Kolego, mam stałe zyski z bukmacherki powyżej kwoty przez ciebie wymienionej. Czy według ciebie jestem nieuczciwy?
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom