Wrzucę i tutaj swój typ. Prosiłbym tylko pamiętać, że to z konkursu
typy dnia. Nie oznacza to że wybrałem zdarzenie od czapy totalnie żeby tylko był wysoki kurs i pisanie analizy pod typ, no ale sami wiecie że ta zabawa czasem rządzi się swoimi prawami:
Dyscyplina: CS:GO - Esport
Championship Series
Godzina: 21:00
Spotkanie: mousesports - LDLC
Typ: Handicap mecz: mousesports -0.5 CT na nuke bez komentarza
Kurs: 2.07
Bukmacher: eToto
Analiza:
Dziś startuje sezon zasadniczy ligi ECS. Jako że kursy na poszczególne mapy nie powalają, wykorzystam fakt, że eToto pozwala obstawiać zakłady na zwycięzcę dwumeczu. Kurs wyższy a mapy wyszły nie najgorzej, ale o tym później.
Mousesports zaliczyło kompletnie nieudanego majora - wyglądali na zupełnie nieprzygotowanych teamowo - zresztą potwierdzały to statystyki - najniższy (zdecydowanie najniższy) wskaźnik średnich obrażeń na rundę, wskaźnik asyst fleszem też nie powalał. Wyglądało na to, że za chwilę czekają nas kolejne informacje o zmianach. Jednak zupełnie niespodziewanie "odpalili" w Nowym Jorku. Turniej, mimo nieobecności Astralis obsadzony dość mocno zakończył się ich niespodziewanym sukcesem. ADR granatami oscylował już w okolicach 20 a zawodnicy pokazali odporność psychiczną (comeback na fnatic na trainie właśnie) i formę indywidualną - zwłaszcza Snax wydaje się powoli wracać do swojej gry - a to jego bardzo brakowało myszom w ostatnich tygodniach. Na pewno nie są tam gdzie chcą, ale widać poprawę w ich grze. Na początek rozgrywek w lidze ECS dostają rywala który trafił tutaj nieco przypadkowo - w ECS Challenger Cup które były eliminacjami do sezonu zasadniczego zajęli trzecie miejsce (awansowały 2 zespoły) ale dostali się tutaj dzięki wycofaniu się GODSENT .
Teraz mapy - gramy na trainie i nuke. Myszy mogą być zadowolone z takiego rozwoju spraw. Teoretycznie wyższy procent wygranych mają zawodnicy LDLC - ale podczas gdy oni wygrywali z zespołami z trzeciego czy czwartego europejskiego szeregu, mouz grało z zespołami z szerokiej światowej czołówki (fnatic, FaZe, Gambit, NaVi). Na nuke sytuacja wygląda podobnie, przy identycznym procencie wygranych rywale mouz byli lepsi. I kluczowa sprawa - wybór strony odbywać się będzie (najprawdopodobniej) przez rundę nożową, ma to tutaj dość spore znaczenie, bo obie mapy są (przynajmniej teoretycznie) znacząco łatwiejsze po stronie CT, widać to zwłaszcza w grze mouz którym w ataku zdarzają się przestoje i błędne decyzje.
Podsumowując - idealna sytuacja dla mouz aby dobrze rozpocząć sezon zasadniczy.