>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Copa del Rey - 2012/2013

Status
Zamknięty.
mitamar111 0

mitamar111

Użytkownik
Warto dodac,ze w pojedynkach bezposrednich obu druzyn wystepuje regula. Betis u siebie wygrywa a na wyjezdzie remisuje. Mecz ciezko obstawic ale raczej szukalbym wyjatku od reguly i dal X2 ale nie wiem czy sie zdecyduje zagrac. Czekam na sklady.
 
teddy8 94

teddy8

Użytkownik
Według mnie wcale niegłupią opcją, wydaje się być typ na to, czy Messi strzeli bramkę w dzisiejszym meczu. Można powiedzieć, że Barca zapewniła sobie już awans, a w niedzielę czeka ją wyjazd do czwartej w tabeli Malagi. Wiadomo, że mecze z takimi drużynami jak Cordoba, mogą obfitować w faule i ostrzejszą grę. Ważni piłkarze będą musieli na siebie bardziej uważać, bądź trener kompletnie da im odpocząć np. po 1 połowie. Messi może być dzisiaj tym podającym i który dba o dogranie piłki do kolegi z drużyny. Oczywiście ten człowiek to kosmita, może strzelić wtedy, kiedy mu się tylko ze chce, jednak obstawiam, że dziś zagra bardziej lajtowo.
Barcelona - Córdoba : Czy Lionel Messi strzeli bramkę?
Typ: Nie
kurs 3.20
Betsson
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Atletico w pierwszym meczu bez Falcao spokojnie wygrało 3:0. Pomimo, że jest już praktycznie pozamiatane to Simeone nie chce ryzykować i na wszelki wypadek El Tigre znalazł się w kadrze na mecz. Wole dostał jednak Filipe Luis, Godin, Koke, a kontuzjowany jest Tiago. Getafe też jest mocno osłabione. Pedro Leon, Alberto Lopo i Mane są kontuzjowani, a na PNA wyjechał Barrada i Mehdi Lacen. Drużyna Simeone zostanie przemeblowana w obronie, bo na lewej flance zobaczymy pewnie niemrawego Cismę, a w środku Diaza, ale to są tylko moje dwa przypuszczenia. Obrona jak obrona, ale atak powinien być mocny. Po przedmeczowej konferencji możemy być mocno przekonani o tym, że Falcao zagra od pierwszych minut. Strzelam, że zagrają na dwóch napastników - Kolumbijczyk i Diego Costa. Już nie raz Atletico pokazało swoją siłę nawet w mocno okrojonym składzie, a osłabione i będące w słabiej formie Getafe nie powalczy pewnie nawet u siebie. Spróbuję lekko, bo ostatnie typowanie Pucharu Króla nie idzie po mojej myśli.
Atletico 2,20 Bet365 ⛔ 0:0
Betis gorzej radzi sobie w roli faworyta. Ciężko jednak stwierdzić czy goście są w stanie sprawić niespodziankę. W pierwszym meczu mieli po swojej stronie atut własnego boiska, a teraz? Może zagrają nieco ostrożniej i to zneutralizuje najgroźniejszą broń drużyny z Sewilli jaką jest kontra. Drużyna Pepe Mela zagra dziś bez Canasa i to będzie dość znaczące osłabienie. Jestem ciekawy jaką linią pomocy zagrają gospodarze. Benat odpoczywa na ławie? Kto na skrzydłach? Sporo pytań i raczej nie ma co ruszać nic przed meczem.
Barcelona zagra w solidnym składzie. Najsłabiej środek pola wyjdzie, bo decyzją trenera zabraknie Xaviego i Iniesty. Poza nimi wolne dostał Pedro, który ostatnio się świetnie zaprezentował oraz Pique. Tito również będzie poza ławką trenerską i z tego względu skład właśnie będzie solidny, by uniknąć niemiłych niespodzianek. Asystent będzie jedynie brylował w raporcie meczowym. Typowanie handi czy zwycięstwa sobie daruję. Chyba zrobię drugie podejście do typowania strzelców. Przeglądałem oferty i w oko wpadł mi Tello. Chłopak na tego typu drużyny jest sprawdzony i raczej powinniśmy go zobaczyć od pierwszych minut. Co prawda jest jeszcze Cesc i Alexis, ale Fabregas może być oszczędzany na ważny mecz ligowy. Alexis swoją grą nie przekonuje, a lepiej dać szansę młodemu Tello. Do tego Villa powinien szukać swoich trafień, ale on jest totalnie bez formy i do dyspozycji sprzed kontuzji nie wróci. Obstawiam, że gola nie strzeli, bo kurs jest naprawdę zacny. Typ ryzykowny, ale patrząc na grę Davida, który był moim ulubieńcem za czasów gry w Walencji to nie oczekuję zbyt wiele. Typ oczywiście będzie ważny tylko wtedy, gdy zawodnik zacznie mecz w podstawowej &quot;11&quot;.
Tello strzeli 2,60 Betsson ZWROT
Villa nie strzeli 2,09 Betsson
⛔

Getafe
Moyá; Valera, Rafa, Abraham, Miguel Torres; Juan Rodríguez, Xavi Torres; Lafita, Diego Castro; Alcácer y Álvaro.
Atletico
Courtois; Juanfran, Miranda, Cata Díaz, Domingo Cisma; Mario, Emre; Adrián, Raúl. García, C Rodríguez y Falcao
Barcelona
Pinto; Alves, Puyol, Mascherano, Montoya; Song, Thiago, Sergi Roberto; Cesc, Villa y Alexis
Cordoba
Saizar; Fernandez, Armando, Alberto Aguilar, Fuentes; Lopez Garai, López Silva, Caballero, Dubarbier; Joselu y Vico

Betis
Casto; Ángel, Paulao, Perquis, Chica; Rubén Pérez, Beñat; Agra, Vadillo; Pozuelo y Jorge Molina
Las Palmas
Barbosa; Pignol, Deivid, Murillo, Corrales; Hernán, Vicente; Momo, Vitolo; Thievy y Chrisantus
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Barcelona v Cordoba
Cordoba +2.5,+3.0 kurs 2,05 buk: Bet365 ⛔ (no cóż Cordoba to nie Benfica i nawet bez Messiego dało się zrobić 5:0 )
No zaryzykuję dzisiaj i postawię na zespoły nie będące faworytami. Barcelona wiadomo, że awansuje, wiadomo, że mogą zremisować, a nawet przegrać jedną bramką i tak się zakwalifikują, więc po co mają się aż atak starać. Z 2 strony własny stadion itd, ale mam w pamięci mecz z Benficą (0:0) gdzie tez grali u siebie i kompletnie im się nie chciało. Jest to na pewno ryzykowny typ, bo będzie Messi, który sam potrafi strzelić i ze 4 bramki, ale z 2 strony będzie 2 garnitur w środku pola.

Getafe v Atletico Madryt
Getafe 0.0,+0.5 kurs 2,00 buk: Bet365 ✅ (i nawet czerwona kartka dla Getafe, nic nie dała, Atletico - tak jak przewidziałem, grało na pół gwizdka )
No i znowu taki sam powód, jak wcześniej. Atletico ma już 3 pkt przewagi i spokojnie mogą grać na remis, a nawet mogą przegrać 2 bramkami. Do tego Getafe gra u siebie i zrobi wszystko aby wygrać.
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP

Bwin​
Ciekawie wyglądają mecze z udziałem Barcelony i Realu. Ich rywalami kolejno są Malaga i Valencia, ale to co jest pasjonujące to fakt, że w najbliższym czasie zobaczymy maraton z udziałem tych drużyn. W 19. kolejce La Liga Malaga podejmowała właśnie Barcelonę, a teraz przyjdzie im jeszcze raz przeżywać te trudne chwile. Dwa arcytrudne mecze i wszyscy kibice mają nadzieję, że w Pucharze zaprezentują się dużo lepiej.
Podobnie wygląda sprawa z Realem i Valencią. W tygodniu mecz pucharowy, a w 20. kolejce Królewscy wybiorą się na gorący teren do Walencji. Spotkanie zapowiada się pasjonująco i nikt nie przekreśla szans drużyny Valverde. Real jest w słabej dyspozycji, a Valencia pokazała już w tym sezonie, że nawet Madryt im nie straszny.
Atletico Madryt zagra z Betisem i nikt nie może skreślać szans drużyny z Sewilli. Nieobliczalna drużyna, która potrafi grać nawet z Realem i Barceloną więc dlaczego z Atletico miałoby być gorzej? Puchar Króla to teoretycznie najkrótsza droga do Europy. Priorytetem dla Falcao i spółki jest udział w przyszłorocznej LM więc kto wie czy nie trzeba zaniechać walki na jednym froncie by móc wygrać wojnę.
Pomimo kryzysu jaki dotknął drużynę Sevilli to i tak dalej są w grze o Puchar Króla. Z pewnością gra w europejskich pucharach w następnym sezonie byłaby receptą na problemy finansowe klubu. Najlepsi gracze również nie będą całe życie grać dla drużyny, która nie odnosi sukcesów. Oferty dostał chyba niemal każdy wartościowy zawodnik z Negredo i Rakiticiem na czele. Saragossy jednak lekceważyć nie powinni, bo już nie raz spoczywali na laurach i tracili punkty z dużo słabszymi drużynami.
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
jacksparrrow 486

jacksparrrow

Użytkownik
Real Madryt - Valencia HT - 1 1,70 Expekt ✅✅✅
Myślę że Królewscy jutro wygrają pierwszą połowę, jak i cały mecz. Wiadomo Real w La liga zawodzi ostatnio, ale wcale się nie dziwie bo na dogonienie Barcy mają matematyczne szanse. Co innego w pucharze i w LM. Sam jose mourinho powiedział że odejdzie z Realu dopiero jak zdobędą razem LM. Dlatego nie sugerowałbym się tutaj wynikami w LL. Natomiast w Copa del Rey w meczach u siebie ostatnio Real ograł Celte 4:0 choć od 72 min. grali w 10. Wcześniej Alkoyano ale to bez znaczenia oczywiście. Bukmacherzy też przeczuwają bo choć jak napisał Ramzesa
Real jest w słabej dyspozycji, a Valencia pokazała już w tym sezonie, że nawet Madryt im nie straszny.
to buki kursy wystawiły na Real śmieszne w granicach 1,30
Z obserwacji gry Realu za kadencji mourinho wynika że zawsze starają się strzelić bramkę dającą prowadzenie w 2 pierwszych kwadransach, takie mają założenia taktyczne. Dlatego śmiało typuje czystą 1 do przerwy.
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Ja mam zupełnie inny pogląd na mecz Realu. Królewscy są w beznadziejnej formie i tak słabo grającego zespołu kibice nie widzieli chyba już od dawna. Ligowy mecz z Osasuną był pokazem bezradności oraz tego, że bez Ronaldo ta drużyna nie istnieje. Śmiem twierdzić, że tu zależność jest jeszcze większa od tej na linii Barcelona - Messi. Ostatnio w całym meczu oddali 1 (?) celny strzał na bramkę. W obronie prezentowali się beznadziejnie i gdyby tylko drużyna z Pampeluny miała większą siłę ognia to mogliby to wygrać. Tak skończyło się tylko na remisie i Królewscy mogą się z tego cieszyć.
To był tylko jeden mecz i ktoś powie &quot;oj tam, ligę i tak już przegrali&quot;. W takim razie jak prezentowali się na początku sezonu? Trzy mecze, które w dużym stopniu ustawiły cały przebieg rozgrywek - Valencia, Getafe i Sevilla. Wtedy wszyscy byli jeszcze naładowani na maksa, a na rozpoczęcie ligi Valencia ugrała już punkt w Madrycie, a przecież też nie prezentowali wielkiej formy od startu. Dopiero teraz po przyjściu Valverde wydaje się, że wszystko wraca na właściwe tory.
Atmosfera w drużynie jest dobra i wszyscy mocno wierzą w to, że jednak Real da się wyeliminować. Królewscy mają problem z kontuzjami wśród defensywnych zawodników. Pepe kontuzjowany, Ramos zawieszony, a młody Varane jest dobry, ale nie jest w stanie być podporą defensywy. Essien grający na obronie to również obraz nędzy. Coentrao co i rusz odwala jakiś numer poza boiskiem i tym samym grabi sobie zarówno u kibiców jak i u trenera. Strzelenie gola na Bernabeu to żaden wyczyn. Sociedad strzela bez większego problemu 3 bramki. Espanyol - drużyna bijąca się po czole na dole tabeli w Madrycie strzela dwa gole zyskując remis. Czy Valencia jest gorsza od drużyny z San Sebastian czy Barcelony? Nie. Wiadomo, że mecz meczowi nierówny, ale uważam, że awans Valencii jest bardzo prawdopodobny. Dla Realu priorytetem jest LM. Mourinho był już podglądać poczynania Czerwonych Diabłów, a w tym czasie kolejny rywal Pucharu Króla uzupełnia swój arsenał. Królewscy mogą ich zlekceważyć, a to się może źle skończyć.
Kluczowy będzie ten pierwszy pojedynek. O wynik w Walencji się nie martwię. Tam Soldado i spółka są w stanie wygrać z każdym. Trzeba w końcu przekonać kibiców, że &quot;dawna&quot; Valencia wraca, a maraton z Realem będzie idealny by to potwierdzić. Jutro remis w Madrycie, a za tydzień rewanż i wygrana przypieczętuje awans i sensacja stanie się faktem. Przy takim kursie podejmuję dwutygodniową inwestycję. Czy zakład okaże się lokatą? Zobaczymy.
Real Madryt - Valencia
Valencia awansuje 7,00 Unibet
 
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
Po słabych występach Sevilli pod dowództwem Michela, zdecydowano się go zwolnić. Przyszedł Emerey, który według mnie da sporego kopa drużynie. Ja go nawet lubiłem za kadencji w Nietoperzach. Jak widać, następcy nic dość, że nie potrafią włączyć się do walki ze ścisłą czołówką, to jeszcze jest spora szansa, że nie wystąpią w LM, ba nawet przy gorszych wynikach LE. Unai daje wyniki, a dla Sevillistas teraz Puchar Króla to jest cel nr 1 na ten sezon. Może nie mam na myśli wygranej, ale grę w finale tego turnieju, która da awans do LE (na 99%). Skład na pewno jest lepszy od tego Saragossy. Z resztą ciekaw jestem czy Jimenez wystawi wszystkich najlepszych na ten mecz. Z Levante mimo że powołał pełną kadrę, to i tak paru dostało odpoczynek. W lidze Aragończycy coraz bliżej dołu tabeli, a w przyszły weekend ważny mecz z Valladolid na wyjeździe. Na pewno cel minimum jego zespół już w Copa del Rey osiągnął. Z drugiej strony Manolo był niegdyś trenerem Andaluzyjczyków, więc może mu zależeć na wygranej w tym meczu/dwumeczu. Co ciekawe gospodarze u siebie grają dość słabo, przynajmniej gorzej niż na wyjazdach. Choć też Sevilla i wyjazdy to jedno wielkie nieporozumienie. Początek był obiecujący, a z każdym następnym spotkaniem było tylko gorzej. W Pucharze Hiszpanii co prawda wygrali na Balearach aż 0:5, więc z jednej strony można powiedzieć, że widać ich determinację, chęć wygrania tego pucharu. Druga, gorsza strona tego wyniku jest taka, że Caparros oszczędził wielu podstawowych graczy.
Niemniej tak jak już napisałem - Sevilla bez wątpienia ma lepszy skład + nowy trener, który może rozbujać ten zespół, bo naprawdę możliwości są spore. Real ma problem. Problem ze skutecznością. Postiga jest dość kapryśny, a na ławce jedynie Aranda, który nie jest idealnym zmiennikiem. Obrona też czasem odwala dziwne błędy. Według mnie trzeba skorzystać z kursu. Jednak stawka nie za wysoka.
Real Saragossa - Sevilla FC @2.81 Pinnacle [2/10]
 
S 26

siemek0

Użytkownik
José Mourinho powołał 20 zawodników na pierwszy ćwierćfinałowy mecz Pucharu Króla z Valencią. Portugalczyk zrezygnował z usług Nacho, Moraty i Jesúsa, a kontuzjowany jest Pepe. Poza tym zabraknie oczywiście zawieszonego Sergio Ramosa.
Kadra na Valencię:
Bramkarze: Casillas, Adán i Tomás Mejías
Obrońcy: Varane, Coentrão, Carvalho, Marcelo, Arbeloa i Albiol
Pomocnicy: Khedira, Alonso, Essien, Callejón, Modrić, Kaká, Özil i Di María
Napastnicy: Cristiano Ronaldo, Benzema oraz Higuaín.
Nieobecni decyzją trenera: Morata, Nacho i Jesús
Kontuzjowani: Pepe
Zawieszeni: Ramos.
Źródło:
http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&amp;amp;id=43024
 
anderson-silva 3,5K

anderson-silva

Użytkownik
Dzisiaj mam totalny bet dnia, przynajmniej tak sądzę. Otóż:
Cristiano Ronaldo strzeli minimum dwa gole - TAK @ 3,00 (UNIBET)
Cóż... co by tutaj napisać. Cristiano to Cristiano, Portugalczyk na początku nowego roku zaczyna łapać &quot;swoją&quot; formę. Nareszcie, można by napisać, w końcu mimo bramek, to na jesień nie czarował. Przyznam szczerze, że po meczu z Sociedad (kiedy wielu Madridistas już wieszczyło &quot;powrót&quot; Crisa) nie widziałem jego wielkiej postawy. Ot, Ronaldo jak na jesień, bramki strzelił, poprowadził do zwycięstwa, ale to nie była forma Portugalczyka. Jednak po tym, co zaprezentował z Celtą muszę zweryfikować swoje poglądy. Ktoś może napisać, że przeciwnik słaby, jednak Real grał pod sporą presją, w końcu gra nie zadowala kibiców, media naciskają na Mourinho i rewanż w Copa del Rey musiał wygrać. I to przekonywająco. Jak można było zaobserwować - udało się.
Wracając do samego Cristiano. W meczu z Celtą, jak wiadomo, zdobył trzy bramki i zaliczył dodatkowo asystę. Poprowadził drużynę do zwycięstwa i chyba do serca wziął sobie cel pobicia rekordu Messiego, gdyż w dwóch meczach zanotował aż 5 trafień. Predator. W meczu z drużyną z Galicji bramek na koncie powinno być 4, w końcu jedno zostało zabrane, poprzez domniemany spalony.
Ronaldo nie tylko był egzekutorem. Przez cały mecz tworzył zagrożenie. I co najważniejsze - nie grał samolubnie. Jest kapitanem tego statku. I nie chodzi mi tutaj o opaskę, czy posłuch w szatni. Jest liderem, ciągnie drużynę, swoimi bramkami wyzwala chęć gry u innych zawodników. Dodatkowym, również bardzo ważnym, faktem jest to, że wcale nie przejął się zdobyciem Złotej Piłki przez Messiego. Widać u Ronaldo brak spiny i radość w grze, swoistą lekkość. A wtedy wychodzi mu wszystko. Cieszy się na myśl grania na Bernabeu (czego dawno nie można było zaobserwować), trybuny go wspierają. Wolne ostatnimi czasy zaczęły siadać, częściej lecą w bramki aniżeli w trybuny, podobnie strzały z dystansu.
Plusem oczywiście jest to, że zawodnik nie męczył się w Pampelunie i jest 100% wypoczęty. Jak dla mnie typ do gry.
A co do zdania Ramzesa, dotyczącego tego, że Real jest bardziej uzależniony od Ronaldo, niż Barca od Messiego - nie zgadzam się. Obecnie motywacja na ligę wśród zawodników jest zerowa, więc nie kierowałbym się ostatnim spotkaniem. Wyznacznikiem jest bardziej mecz z Celtą, aniżeli ostatnia ligówka.
 
szef-elity 21,1K

szef-elity

Użytkownik
W moim odczuciu linia +1,5 na Valencię po kursie ~2 jest nieadekwatna do obecnej formy obu ekip.
Valencia zremisowała ostatnie dwa spotkania na Santiago Bernabeu,
na wyjeździe przegrała tylko raz na ostatnie 10 spotkań więcej niż 1 golem (z Malagą).
Real w ostatnim spotkaniu wyglądał jak Tottenham z QPR, zero pomysłu w środku pola,
pamiętając, że u siebie wygrywał zazwyczaj ostatnio więcej niż golem,
gram jednak w stronę gości, Sociedad i Espanyol potrafiły tu powalczyc, Valencia też może.

Valencia +1,5
Pinnacle 1,98
1/10
 
esperanza10 506

esperanza10

Użytkownik
A co do zdania Ramzesa, dotyczącego tego, że Real jest bardziej uzależniony od Ronaldo, niż Barca od Messiego - nie zgadzam się. Obecnie motywacja na ligę wśród zawodników jest zerowa, więc nie kierowałbym się ostatnim spotkaniem. Wyznacznikiem jest bardziej mecz z Celtą, aniżeli ostatnia ligówka.
Tak wtrącę - co z tego, ze liga jest przegrana? Jak będą tak podchodzić, to do Ligi Mistrzów się nie złapią w następnym sezonie. Poza tym graja w wielkim (?) Realu Madryt? Sama nazwa, herb i trykot do czegoś zobowiązują. Jeśli Cristiano będzie musiał grac sam i coś mu nie będzie wychodziło, a drużyna zagra tak jak gra ostatnio, to on sam Valencii nie wyeliminuje.
Popieram typ Ramzesa na awans Los Che. A dzisiaj pobieram sobie Valencia AH +2.0 @ 1.60 Bet365
 
P 0

picekbet

Użytkownik
Copa del rey.
15.01.2013 wtorek 21:00
Real Madryt - Valencia CF
typ. -1(AH) wynik 2:0
kurs. 1.5
bukmacher. bet365
stawka 6/10

Real w meczu z Osasuna zagrał kompletne dno,katastrofalnie grali. Choć strzelili bramkę grając w 10,której sędzia nie uznał mecz zakończył się wynikiem 0-0. Dziś wraca Ronaldo i wszystko zmienia sie o 180 stopni. Królewskim zostały dwa puchary Liga Mistrzów i Puchar Króla. W realu zimno bo -18 do Barcelony, lecz dzisiaj zobaczymy zupełnie inny real taki jak w meczu z Celta Vigo albo może i lepszy. Real wygra ten mecz bo musi sobie zrobić przewagę przed rewanżem, Real u siebie to 13 zwycięstw 3 remisy 0 porażek. Do składu wraca Ronaldo więc w maratonie rodem z NBA drużyny te zmierzą się ze sobą 3 razy z rzędu przewiduje 3-0 dla zespołu Jose, który musi odbudować formę zespołu a co najważniejsze morale przed Ligą Mistrzów.

Kadra Realu:
Bramkarze: Casillas, Adán i Tomás Mejías.
Obrońcy: Varane, Coentrão, Carvalho, Marcelo, Arbeloa, Albiol.
Pomocnicy: Khedira, Alonso, Essien, Callejón, Modrić, Kaká, Özil, Di María.
Napastnicy: Cristiano Ronaldo, Benzema, Higuaín.

Kadra Valenci:
Bramkarze: Diego Alves, Guaita.
Obrońcy: Joao, Barragán, V. Ruiz, R. Costa, Rami, Cissokho.
Pomocnicy: T. Costa, Gago, Éver, Parejo, Guardado, Viera, Piatti, Bernat.
Napastnicy: Jonas, Valdez, Soldado.

Drugi typ :
Real -1.5 HC wynik 2:0
kurs. 1.9
bukmacher. bet365
 
marcin985 279

marcin985

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna, Puchar Hiszpanii, godz 19.30
Zaragoza - Sevilla
TYP: over 2
KURS: 1,65
BUK: Pinnacle Sport
Analiza:
Jutro o godzinie 19.30 rozpocznie się kolejna runda w Pucharze Hiszpanii a ja wybrałem mecz pomiędzy zespołem Zaragozy a zespołem Sevilli. Bukmacherzy faworyta nie typują bo kursy są bardzo podobne około 2,80 zł na oba zespoły. Ja również w takie typy bawić się nie będę i postawię mój ulubiony typ czyli over 2 goli bo kurs jest dość interesujący aby zagrać taki typ. Gospodarze tego meczu w ostatniej rundzie w pucharze Hiszpanii zmierzyli się z Levante i w dwumeczu wygrali 3:0. Na wyjeździe w Levante wygrali oni skromnie 1:0 a u sienie wygrali 2:0 i pewnie w ten sposób awansowali do kolejnej rundy. Natomiast goście tego meczu w dwumeczu pokonali Mallorce 6:2. Na wyjeździe rozbili oni zespół Mallorcy 5:0 a u siebie nieco odpuścili mecz przegrywając 2:1. Ale pierwszy mecz zdecydował o awansie już i było jasne że Sevilla przejdzie dalej. W lidze oba zespoły znajdują się obok siebie bo Zaragoza znajduje się na 13 pozycji z dorobkiem 22 oczek a zespół Sevilli na 12 pozycji z takim samym dorobkiem punktowym. Gospodarze tego meczu na własnym stadionie rozegrali w tym sezonie 9 meczy w których to trzy mecze wygrali i aż sześć meczów przegrali. Szczelili oni w tych meczach 11 goli i stracili 12 bramek. Na wyjeździe lepiej im się wiedzie ponieważ w 10 meczach wygrali oni cztery mecze, jeden mecz zremisowali i pięć meczy przegrali. Strzelili oni w tych spotkaniach 10 goli a stracili 16 bramek. A więc jak widać u siebie przegrywają mecze więc w tym meczu może być podobnie. Natomiast goście tego meczu na własnym boisku rozegrali oni 9 meczy w których to pięć meczy wygrali, jeden mecz zremisowali i trzy mecze przegrali. Strzelili oni w tych meczach 15 goli i stracili 11 bramek. Na wyjeździe rozegrali oni w tym sezonie 10 meczów w których tylko jeden mecz wygrali, trzy mecze zremisowali i sześć meczów przegrali. Strzelili oni w tych meczach osiem bramek i 17 goli aż stracili. A więc jak widać jak na wyjeździe grają tracą sporo bramek. Ja w tym meczu postanowiłem zagrać over 2 goli ponieważ gdy oba zespoły się spotykają to wpada obólnie mówiąc sporo bramek. W ostatnich pięciu meczach pomiędzy oboma zespołami over 2 goli padł cztery razy a raz padł under 2 goli. Uważam że w tym meczu padną dwie lub trzy bramki datego też stawiam over 2 goli aby aż tak nie ryzykować bo ostatnio oba zespoły lubią kończyć mecze dwoma golami. Ja stawiam że goście ten mecz wygrają 2:1 lub po prostu padnie remis 1:1 wtedy otrzymam zwrot. Zachęcam do typowania tego meczu na over 2 goli ????
 
dzipkis 897

dzipkis

Użytkownik
Real w meczu z osasuną grał na wyjeździe. i bez ronaldo na ławce siedzieli ozil,benzema. teraz priorytetem sa puchary
Na wyjeździe czy u siebie, co za różnica ? Od Realu zawsze się wymaga zwycięstw, a przy obecnej kadrze mogliby oni wystawić dwa składy, które może nie byłyby ze sobą konkurencyjne ale na pewno oba byłyby bardzo mocne (może z wyjątkiem bramkarzy ponieważ nie ma co porównywac klasy Casillasa do Adana). Zgodzę się, że brak Ronaldo to strata jeśli chodzi potencjał ofensywny co przekłada się na zdobywane gole przez drużynę jednak nie mów, że brak Ozila lub Benzemy aż tak wpłynął na dyspozycję Realu skoro po murawie biegał Khedira, Xabi Alonso, Di Maria, Modric czy Higuain. Co prawda ten ostatni dopiero co wrócił po wyleczeniu kontuzji jednak w meczu przeciwko ostatniej drużynie ten skład powinien spokojnie wygrać. A tymczasem ich gra wołała o pomstę do nieba, nie przypominam sobie kiedy Real miał tak tragiczny sezon. Jestem zagorzałym kibicem Barcelony i z pełnym szacunkiem odnoszę się do rywala, w tym przypadku nawet Realu Madryt. I ze względu na ten szacunek strasznie żałuję, że ich trenerem jest Jose Mourinho. Nie neguję jego osiągnieć czy warsztatu trenerskiego jaki posiada. Według mnie jest jednym z kilku najlepszych trenerów na świecie. Ale jego charakter, zachowanie i styl bycia jest odrażający nie tylko dla kibiców piłki nożnej, ale również dla zwykłych ludzi. Bo który normalny człowiek wsadza palec trenerowi przeciwnej drużyny kompletnie nie licząc się z konsekwencjami ? Gran Derby to są najbardziej elektryzujące spotkania jakie obecnie są rozgrywane w futbolu. Zainteresowanie tym meczem jest ogromne, na całym świecie oglądają to setki milionów ludzi w tym również dzieci, którzy oglądają takie sceny. I to ma być przykład dla młodego pokolenia ? Kolejnym przykładem niech będą relacje między zawodnikami obydwu drużyn, którzy w ciągu ostatnich 4 lat wygrali pod rząd trzy wielkie turnieje, znają się bardzo dobrze i są dobrymi kolegami, niekiedy wielkimi przyjaciółmi jak Xavi i Casillas. Odkąd Mourinho objął stery na Santiago Bernabeu stosunki między zawodnikami się pogorszyły. Mourinho wprowadzał atmosferę boiskowej agresji, po trupach do celu, kopać kopać kopać. Najpierw Sergio Ramos w pamiętnej Manicie na Camp Nou, który bezczelnie kopnął Leo Messiego, za co dostaje czerwoną kartkę. Oczywiście wywołała się przepychanka między zawodnikami w trakcie której Ramos złapał Puyola za twarz i odepchnął. Kolejny przykład to Marcelo kopiący Fabregasa w rewanżowym meczu o SP Hiszpanii i kolejna czerwona kartka. Od lat oglądam mecze Barcelony i nigdy w konfrontacji z odwiecznym rywalem z Madrytu nie widziałem takich scen. Natomiast kompletnym absurdem byla dla mnie sytuacja w której &quot;The Special Five&quot; zrugał Casillasa za to, że wspólnie z Xavim dążyli do pojednania, złagodzenia relacji między tymi drużynami. Jose ma jedną zasadę - wygrać nie ważne jak. Nie liczy się dla niego zdrowie innych zawodników, nie liczą się relacje między zawodnikami drużyn przeciwnych. Najważniejsze to wygrać. Wielka szkoda, że prędko nie zobaczymy takich obrazków :
http://www.7msport.com/news/newsdata/20110430/56912_5.shtml

Co do typów na spotkanie Realu z Valencią to pełni zgadzam się z wypowiedzią Ramzesa i Szefa Elity. Uważam, że przy obecnych problemach Realu zawodnicy z Mestalla mają szansę nie tylko strzelić bramkę ale również wywieźć z Santiago Bernabeu remis. Jak wcześniej wspomniano zabraknie dwóch podstawowych środkowych obrońców gospodarzy czyli Pepe i Sergio Ramosa, a jak wiadomo ich zmiennicy nie prezentują tak wysokiego poziomu co skrzętnie będą chcieli wykorzystać zawodnicy Los Ches. Goście pod opieką nowego trenera Ernesto Valverde wyraźnie odżyli, nabrali chęci do wygrywania i co ważne to im się udaje bo ostatnie cztery spotkania to komplet zwycięstw. Oczywiście dzisiejsza potyczka dla gości będzie niezwykla ciężka ponieważ wszyscy mówią, że &quot;teraz zależy im na pucharach&quot;. Czy tak faktycznie jest ? Osobiście mówienie, że liga jest przegrana to takie trochę okazywanie braku szacunku rywalowi. Atletico, Valencia czy Sevilla, a ostatnio też Malaga mogą zapomnieć o tytule mistrzowskim ale czy to oznacza, że mają olewać ligowe spotkania ? Oczywiście dwie potęgi, a pozostałe drużyny mają zupełnie inne priorytety. Dla wspomnianej czwórki miejsce 3 i 4 jest bardzo ważne bo daje to zapewnione miejsce w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, co po ewentualnym sukcesie daje ogromne wpływy finansowe. Jednak dopóki są matematyczne szanse na mistrzostwo to żaden trener nie powinien mówić, że dane rozgrywki są przegrane. Poprostu tak nie wypada. Reasumując moje wypociny typy na dzisiejsze spotkanie to :

remis @ 5,50 ⛔ 0:2
poniżej 2,5 gola @ 3,10 ✅ 2
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
anderson-silva 3,5K

anderson-silva

Użytkownik
Tak wtrącę - co z tego, ze liga jest przegrana? Jak będą tak podchodzić, to do Ligi Mistrzów się nie złapią w następnym sezonie. Poza tym graja w wielkim (?) Realu Madryt? Sama nazwa, herb i trykot do czegoś zobowiązują. Jeśli Cristiano będzie musiał grac sam i coś mu nie będzie wychodziło, a drużyna zagra tak jak gra ostatnio, to on sam Valencii nie wyeliminuje.
Popieram typ Ramzesa na awans Los Che. A dzisiaj pobieram sobie Valencia AH +2.0 @ 1.60 Bet365
Żartujesz sobie? Jaja sobie robisz? Jesteś poważny? Wierzysz w to, że Real nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów? Oni grając na 30% są w stanie uzyskać 3/4 nie miejsce, więc zapędziłeś się trochę.
Jak napisałem w mojej analizie. Cristiano to niepisemny kapitan. Przez swoją grę powoduje maksymalne spięcie u innych zawodników. Więc argument o graniu samemu trochę pada.
 
bryanm 9

bryanm

Użytkownik
Witam wszystkich, już za pół godziny mecz Real - Valencia, więc będę się streszczał z moimi analizami ???? .
Czerwona kartka ? NIE 1.40 @Expekt ✅
Patrząc na statystki 3 ostatnich meczów Realu i Valencii, powiem szczerze, że według mnie kurs jest troszkę zaniżony bowiem w bezpośrednich potyczkach tych dwóch drużyn padało średnio 6,5 zółtych kartek, ale czerwona kartka w pucharze akurat dzisiaj? nie sądzę.. Real według mnie, wyczerpał już limit czerwonych kartek na jakiś czas po kartkach Adana, Ramosa i Kaki a Valencia ostatnie 2 mecze w pucharze z Osasuną na czysto, więc typ bardzo prawdopodobny (w mojej opinii pewniak). Sędzią tego spotkania będzie Muniz Fernandez, który w tym sezonie prowadził 11 spotkań w których pokazał 70 zółtych, 6 czerwonych kartek + podyktował 7 rzutów karnych.
Xabi Alonso otrzyma żółtą kartkę? TAK 2.40 @Expekt ✅ (łatwa kasa!)
Sędzia Muniz Fernandez jak wyżej napisałem kartek pokazuje sporo a Xabi Alonso lubi je dostawać, ostatnie 2 mecze w lidze z Osasuną i Realem Sociedad Xabi dostawał zółtka ale ciekawostką jest, że w pucharze jeszcze kartki nie dostał. Na 27 oficjalnych meczów Alonso z placu boju z żółtą kartką schodził 12 razy (5 u siebie, 7 na wyjeździe). Valencia w gazie, więc sądze, że Alonso zatrzyma jakiś groźny kontratak gości i dostanie żółtą kartkę.
Cristiano Ronaldo strzeli? TAK 1.30 @Expekt ⛔ (2x sam na sam i nie strzelił a potem dziwi się dlaczego nie dostał złotej piłki -,-)
Tutaj zagram bardziej zachowawczo od kolegów, Cristiano w mega gazie od poczatku roku, widać, że złota piłka dla Messiego podziałała na niego mega motywująco, chłopak jest wypoczęty więc nic tylko grać i strzelać jak na profesjonalistę przystało (wiem, że kurs nie powala ale typ jest pewny bo nie wyobrażam sobie, żeby Ronaldo dzisiaj bramki nie strzelił).
SKŁADY!:
Real;
Casillas; Essien, Albiol, Carvalho, Marcelo; Alonso, Khedira; Modrić, Ozil, Ronaldo i Benzema.
Valencia; Guaita; Pereira, Rami, Victor Ruiz, Guardado; Costa, Banega, Parejo; Jonas, Piatti, i Soldado

edit; szkoda, że w Expekcie nie wystawili zakładu na żółtą kartkę dla Albiola, koleś pod formą, mnie osobiście nie zachwyca, mało gra w tym sezonie, sądzę, że i on dostanie kartkę w dzisiejszym meczu.
(też na ✅, ale szkoda, że tylko pieniążki miałem w Expekcie)

dobrą wiadomością jest, że mecz puszczany będzie na stronie sport.tvp.pl !
(jeżeli komuś pomogłem, wciśnij +, będe bardzo wdzięczny ???? )
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
P 0

picekbet

Użytkownik
Na wyjeździe czy u siebie, co za różnica ? Od Realu zawsze się wymaga zwycięstw, a przy obecnej kadrze mogliby oni wystawić dwa składy, które może nie byłyby ze sobą konkurencyjne ale na pewno oba byłyby bardzo mocne (może z wyjątkiem bramkarzy ponieważ nie ma co porównywac klasy Casillasa do Adana). Zgodzę się, że brak Ronaldo to strata jeśli chodzi potencjał ofensywny co przekłada się na zdobywane gole przez drużynę jednak nie mów, że brak Ozila lub Benzemy aż tak wpłynął na dyspozycję Realu skoro po murawie biegał Khedira, Xabi Alonso, Di Maria, Modric czy Higuain. Co prawda ten ostatni dopiero co wrócił po wyleczeniu kontuzji jednak w meczu przeciwko ostatniej drużynie ten skład powinien spokojnie wygrać. A tymczasem ich gra wołała o pomstę do nieba, nie przypominam sobie kiedy Real miał tak tragiczny sezon. Jestem zagorzałym kibicem Barcelony i z pełnym szacunkiem odnoszę się do rywala, w tym przypadku nawet Realu Madryt. I ze względu na ten szacunek strasznie żałuję, że ich trenerem jest Jose Mourinho. Nie neguję jego osiągnieć czy warsztatu trenerskiego jaki posiada. Według mnie jest jednym z kilku najlepszych trenerów na świecie. Ale jego charakter, zachowanie i styl bycia jest odrażający nie tylko dla kibiców piłki nożnej, ale również dla zwykłych ludzi. Bo który normalny człowiek wsadza palec trenerowi przeciwnej drużyny kompletnie nie licząc się z konsekwencjami ? Gran Derby to są najbardziej elektryzujące spotkania jakie obecnie są rozgrywane w futbolu. Zainteresowanie tym meczem jest ogromne, na całym świecie oglądają to setki milionów ludzi w tym również dzieci, którzy oglądają takie sceny. I to ma być przykład dla młodego pokolenia ? Kolejnym przykładem niech będą relacje między zawodnikami obydwu drużyn, którzy w ciągu ostatnich 4 lat wygrali pod rząd trzy wielkie turnieje, znają się bardzo dobrze i są dobrymi kolegami, niekiedy wielkimi przyjaciółmi jak Xavi i Casillas. Odkąd Mourinho objął stery na Santiago Bernabeu stosunki między zawodnikami się pogorszyły. Mourinho wprowadzał atmosferę boiskowej agresji, po trupach do celu, kopać kopać kopać. Najpierw Sergio Ramos w pamiętnej Manicie na Camp Nou, który bezczelnie kopnął Leo Messiego, za co dostaje czerwoną kartkę. Oczywiście wywołała się przepychanka między zawodnikami w trakcie której Ramos złapał Puyola za twarz i odepchnął. Kolejny przykład to Marcelo kopiący Fabregasa w rewanżowym meczu o SP Hiszpanii i kolejna czerwona kartka. Od lat oglądam mecze Barcelony i nigdy w konfrontacji z odwiecznym rywalem z Madrytu nie widziałem takich scen. Natomiast kompletnym absurdem byla dla mnie sytuacja w której &quot;The Special Five&quot; zrugał Casillasa za to, że wspólnie z Xavim dążyli do pojednania, złagodzenia relacji między tymi drużynami. Jose ma jedną zasadę - wygrać nie ważne jak. Nie liczy się dla niego zdrowie innych zawodników, nie liczą się relacje między zawodnikami drużyn przeciwnych. Najważniejsze to wygrać. Wielka szkoda, że prędko nie zobaczymy takich obrazków :

Co do typów na spotkanie Realu z Valencią to pełni zgadzam się z wypowiedzią Ramzesa i Szefa Elity. Uważam, że przy obecnych problemach Realu zawodnicy z Mestalla mają szansę nie tylko strzelić bramkę ale również wywieźć z Santiago Bernabeu remis. Jak wcześniej wspomniano zabraknie dwóch podstawowych środkowych obrońców gospodarzy czyli Pepe i Sergio Ramosa, a jak wiadomo ich zmiennicy nie prezentują tak wysokiego poziomu co skrzętnie będą chcieli wykorzystać zawodnicy Los Ches. Goście pod opieką nowego trenera Ernesto Valverde wyraźnie odżyli, nabrali chęci do wygrywania i co ważne to im się udaje bo ostatnie cztery spotkania to komplet zwycięstw. Oczywiście dzisiejsza potyczka dla gości będzie niezwykla ciężka ponieważ wszyscy mówią, że &quot;teraz zależy im na pucharach&quot;. Czy tak faktycznie jest ? Osobiście mówienie, że liga jest przegrana to takie trochę okazywanie braku szacunku rywalowi. Atletico, Valencia czy Sevilla, a ostatnio też Malaga mogą zapomnieć o tytule mistrzowskim ale czy to oznacza, że mają olewać ligowe spotkania ? Oczywiście dwie potęgi, a pozostałe drużyny mają zupełnie inne priorytety. Dla wspomnianej czwórki miejsce 3 i 4 jest bardzo ważne bo daje to zapewnione miejsce w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, co po ewentualnym sukcesie daje ogromne wpływy finansowe. Jednak dopóki są matematyczne szanse na mistrzostwo to żaden trener nie powinien mówić, że dane rozgrywki są przegrane. Poprostu tak nie wypada. Reasumując moje wypociny typy na dzisiejsze spotkanie to :

remis @ 5,50
poniżej 2,5 gola @ 3,10


pisałeś analize co do meczu czy stwierdzałeś swoją opinie na temat Realu bo nie wiem o co tutaj w tym wszystkich chodziło. Real z celta u siebie grał bardzo dobrze z ronaldo na wyjezdzie bez ronaldo z osasuna bardzo słabo.
piszesz o di marii? jest w tragicznej formie &quot; Portugalczyk wyładował właśnie na Argentyńczyku, atakując go słowami: &quot;Nic nie grasz! Kiedy zarabiałeś małe pieniądze, grałeś dużo. Od przedłużenia kontraktu nie grasz ani dużo, ani mało!&quot;.&quot; dzisiaj real rozjedzie valencie. Hala Madrid.
 
dzipkis 897

dzipkis

Użytkownik
pisałeś analize co do meczu czy stwierdzałeś swoją opinie na temat Realu bo nie wiem o co tutaj w tym wszystkich chodziło.
W pierwszej części odniosłem się do fragmentu, który napisałeś, a w drugim napisałem swoją wizję tego meczu. Czego tu można nie zrozumieć ?
Real z celta u siebie grał bardzo dobrze z ronaldo na wyjezdzie bez ronaldo z osasuna bardzo słabo.
Mantra mantra mantra...
Ostatnio czytałem artykuł, w którym napisano, że odkąd C. Ronaldo zasilił szeregi Realu to drużyna ta wygrała (o ile dobrze pamiętam) 77% meczów w których wystąpił Portugalczyk. Natomiast zwycięstwa odniesione w meczach, w których Ronaldo nie grał byly na poziomie 67% (dokładnie 10% mniej). Tak więc moim zdaniem mecze z czerwoną latarnią &quot;ex galaktyczni&quot; powinni wygrać z zamkniętymi oczami. A nawet jeśli nie wygrać to zremisować albo i nawet przegrać ale w jakimś stylu. Tym czasem tego stylu nie było, gra się nie kleiła, a oddanie pierwszego celnego strzału w 90 minucie jak na drużynę, która w zeszłym sezonie zdobyła w samej lidze ponad 120 goli to wstyd i hańba.
 
P 0

picekbet

Użytkownik
Mantra mantra mantra...
Ostatnio czytałem artykuł, w którym napisano, że odkąd C. Ronaldo zasilił szeregi Realu to drużyna ta wygrała (o ile dobrze pamiętam) 77% meczów w których wystąpił Portugalczyk. Natomiast zwycięstwa odniesione w meczach, w których Ronaldo nie grał byly na poziomie 67% (dokładnie 10% mniej). Tak więc moim zdaniem mecze z czerwoną latarnią &quot;ex galaktyczni&quot; powinni wygrać z zamkniętymi oczami. A nawet jeśli nie wygrać to zremisować albo i nawet przegrać ale w jakimś stylu. Tym czasem tego stylu nie było, gra się nie kleiła, a oddanie pierwszego celnego strzału w 90 minucie jak na drużynę, która w zeszłym sezonie zdobyła w samej lidze ponad 120 goli to wstyd i hańba.
dziękuje za twoje przemyślenia i antyrealowskie stwierdzenia wstyd hańba itd.
tutaj chodzi jedynie o typy a nie o jakieś że kogoś lubisz to odrazu twierdzisz ze valencia wygra z realem albo zremisuje, choć nie powiem gdyby strzelili na pusta bramke byłoby 1-1 i zupełnie inaczej mogloby to się skończyć. ale cóż sędziowie też sie troche tam pomylili chyba przy tych spalonych gdzie soldado wychodził na pozycje. ja jestem zadowlony kaska wpadła typy weszły udany początek z forum. pozdrawiam i życze wysokich wygranych. i jakbyś mógł napisz mi jak jutro widzisz barcelone czy mozna grać na nich grubo.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom