Sevilla - Mallorca
Sevilla: Diego López, Palop, Coke, Cala, Spahic, Fernando Navarro, Botía, Manu del Moral, Hervás, Maduro, Kondogbia, Stevanovic, Rakitic, Babá, Perotti, Gonzalo, Cotán i Alberto Moreno.
Nieobecni: Cicinho, Fazio, Medel, Reyes, Negredo, Navas (z grubsza) - bo mało czasu.
Mallorca: Calatayud, Anderson, Pereira, Tomer, Geromel, Bigas, V. Casadesús, Martí, Alfaro, Kevin, Fontàs, Miño, Ximo, Nico, Álvaro, Tia Sastre, Marc Fernández, Brandon.
Nieobecni: Joao Victor, Antonio López, Uche, Pina, Nsue, Giovani, J.Márquez, Aouate, Nunes i Arizmendi.
To będzie pierwszy mecz środowego dnia z Pucharem Hiszpanii. O 19:30 na Estadio Puzjuan Sevilla podejmie Mallorkę. Cóż, wynik dwumeczu znany. Awans Sevilli niezagrożony, zwycięstwo 0:5 na Majorce to świetny wynik i nie trzeba się spinać na rewanż. Widać już po powołaniach, że Caparros idzie na ten mecz na luzie, odstawiając od składu Nsue, Pina, GIO, Marqueza, Aouate, Nunesa i Arizmendiego. Wątpię też w występ Tomera Hemeda, Pereiry, Geromela, czy Victora Casadesusa. Jednakże Pereira dopiero wraca po kontuzji i może będzie potrzebował ogrania, Victor nie zagrał w ligowym, więc kto wie. Ale nie sądzę, bowiem Caparros już miał niemały ból głowy przez dobrą połowę meczów - przez absencje było ciężko ustalić skład i w takim 'towarzyskim' spotkaniu nie ma co męczyć najlepszych, tym bardziej że następne spotkanie z Valladolid na wyjeździe będzie bardzo ciężkie, ale też możliwe do zapunktowania - może nawet okazać się o tzw. '6 punktów'. Calatayud nie bronił nic w tym sezonie - wcześniejsze mecze w CdR bronił podstawowy bramkarz - Aouate. Obrona będzie stała na żenującym poziomie - coś w ten deseń -> Bigas, Anderson, Fontas, Kevin. Pomoc bez Marqueza, Piny też słaba. Marti lata świetności ma już za sobą, a w ataku Alvaro/Marc Fernandez, a poza nimi to mamy jeszcze piłkarzy rezerw, czy juniorów.
Sevilla, choć nie znam jeszcze kadry, to pewnie będzie podobnie. W weekend mecz z Valencią, także nie ma co się łudzić, by tu zobaczyć kogoś z pierwszej jedenastki. Jednak jak patrzę na ludzi którzy mogliby zagrać w tym meczu, to i tak uważam, ze powinni ograć gości. Look -> Bramka - zdecydowanie dla Palopa (stary, ale jary), obrona mogłaby się składać z Coke (zawieszony) - Luna - Botia - Cala [nie wiem czy nie pomyliłem Luna z Cala]. Czyli prawdę powiedziawszy nie aż tak tragicznie. Pomoc? Może skorzysta z usług Maduro, który wraca po kontuzji (a ostatnio na DP dobre zawody rozegrał Kondogbia), ten nowy Stevanovic na prawym skrzydle za Navasa. Dalej Manu del Moral na lewej, środek Rabello i Hervas (młodzi nawet nieźli na takie mecze - zwykle jednak w meczach tylko ogony). Atak - hmm... Na 100% nie będzie Negredo. To byłby idiotyzm Michela, więc pewnie Papa Diawara (nie jest to zbyt dobry napastnik), albo może Reyes, który nieźle zagrał z Osasuną? Może.
Reasumując według mnie Mallorca raczej nie ma czego tu szukać. Trochę lepszy skład po stronie gospodarzy + własny stadion. A poza tym Michelowi przydało by się zwycięstwo, bo jego posada jest mocno zagrożona. Caparros mimo słabej serii, teraz nadeszły lepsze, optymistyczne i umacnia swoją pozycję w zespole. Porażka w tym meczu kompletnie nic nie zmieni - nawet gdy byłaby realistyczna szansa na awans. Puchar ich nie interesuje, trzeba patrzeć na ligę. Dla mnie granie na zwycięstwo Sevilli to nie przesada.
Sevilla wygra @1.57 [3/10] bet365 wstyd ;x 1-2
---------
Real Madryt - Celta Vigo
Real Madryt: Casillas, Adán, Jesús, Varane, Ramos, Carvalho, Arbeloa, Albiol i Nacho Khedira, Kaká, Özil, Alonso, Essien, Modrić, Callejón, Di María, Ronaldo, Benzema i Higuaín.
Nieobecni: Morata, Pepe, Coentrão i Marcelo
Celta Vigo: SERGIO ÁLVAREZ, HUGO MALLO, ROBERTO LAGO, BORJA OUBIÑA, ANDRÉS TÚÑEZ, JONATHAN VILA, ÁLEX LÓPEZ, MARIO BERMEJO, IAGO ASPAS, GUSTAVO CABRAL, JAVI VARAS, VADIM DEMIDOV, CARLOS BELLVÍS, J.Y.PARK, TONI RODRÍGUEZ, QUIQUE DE LUCAS, KROHN-DEHLI, AUGUSTO, NATXO INSA, SANTI MINA
Nieobecni : Samuel , Joan Tomás, Dani Abalo i Busto.
Jestem pod wrażeniem Celty. Mimo kłopotów w lidze, nie przejmują się tym i rozgrywają dwumecz w optymalnym składem przeciw Królewskim. Nie przestraszyli się, zatriumfowali i będą się bronić w rewanżu. Herrera powołał kadrę na mecz z Realem Madryt i Espanyol (liga).
W rewanżu powinien chyba bronić Adan, bo w lidze mimo wszystko, że to on zaczynał mecz, to nie rozegrał w nim nawet 10 minut. Zawieszenie na następny mecz ligowy = Iker tam będzie bronił. Oczekiwałbym gola CR. Wiadomo - nie zagra w lidze, więc da z siebie wszystko w tym meczu, będzie aktywny, nie będzie się oszczędzał i pewnie coś ukłuje. Można rzec, że wraca obrona, ale brak Pepe i lewego obrońcy nadal może być odczuwalny. Celta groźna z kontry, na wyjazdach z top3 zaprezentowali się korzystnie, na Balaidos lepsi byli Galicjanie. Rewanż zapowiada się nieźle. Obecnie nic nie polecam, poza obejrzeniem tego widowiska. Myślę nad BTS (może się zdecyduję jak zobaczę składy).
---
Real Saragossa - Levante UD
Real Saragossa: Roberto, Leo Franco, Movilla, Paredes, Álvaro, Aranda, Edu Oriol, Hélder Postiga, Apoño, Montañés, José Mari, Wílchez, Sapunaru, Zuculini, Abraham, Pintér, Javi Álamo.
Nieobecni: Romaric, Obranovic, Victor (?).
Levante U D: Munua, Navas, Volta, Rodas, Ballesteros, Nikos, Pedro Lopez, Llel, Ivan; Pallardo,
Dudka, Pedro Rios, Juanlu, Michel; Angel, Martins, Roger, Ruben.
Nieobecni: Navarro, Barkero, Iborra,
El Zhar, Serrano, Diop, Juanfran.
Tak jak już napisałem, tu widzę tylko i wyłącznie Saragossę. Ibrora, Barkero, Diop,
El Zhar to bardzo ważni piłkarze linii pomocy. Obrona też osłabiona.
Saragossa full skład - nie wiem co z Victorem. Nie został umieszczony na liście z powołaniami, a na liście jest 17 piłkarzy - jedno miejsce wolne. Sam piłkarz mówił, że dadzą z siebie wszystko w meczu z Levante - tak jakby miał w nim wystąpić. Może jakaś pomyłka, zobaczymy. Mimo wszystko wiele przemawia za Saragossą. W pierwszym meczu wygrali Aragończycy, na Ciudad de Valencia pokonali Żaby 0:1. Myślę, że czas na wygraną na La Romareda. W lidze pokazali się z dobrej strony - miazga w pierwszej połowie - 'miazga' to za dużo powiedziane, ale mieli kilka dogodnych sytuacji, i nadeszła głupia kontra Betisu. Obrona może nie spisuje się na najwyższym poziomie - za co po meczu zrugał Jimenez. Sam trener mówi, że to ważny dla nich mecz, nie odpuszczą. Przeciwnie goście, sam skład na to wskazuje. Może zagra nasz Darek, który był długo kontuzjowany, co by jeszcze wzmocniło szansę na wygraną mojego beta. Jestem mocno zainteresowany zwycięstwem gospodarzy. Na chwilę obecną stawka taka sobie. Osobiście radzę sprawdzić jakim składem wyjdą goście. Wtenczas można pograć trochę mocniej.
Saragossa wygra @2.20 [2/10] Marathonbet 2:0