Copa América 2011 [01-24 lipca 2011r] - Argentina

[mar19]

Nie muszą, jeśli zremisują też awansują do ćwierćfinału.

Dokładnie Urugwaj tak narprawde zadowala remis gdyż wtedy wyprzedzają Kostaryke bramkami, a warto miec na uwadze że to własnie 2 najlepsze ekipy z 3 miejsc wchodzą do cwiercfinału......ale czemu mieli by sobie nie poradzic z tak naprawde u-22 Meksyku w dodatku walczac o lepsze miejsce i bardziej "wygodnego" przeciwnika?;>

 

[aislinnek]

a bardziej wygodnym przeciwnikiem jest wówczas Argentyna o ile się nie mylę
Zakładając, że Urugwaj wygrywa, a w meczu Peru - Chile nie ma pada remis, mamy wówczas Urugwaj na 2. miejscu i mecz z Argentyną.
W przypadku remisu w drugim meczu decydują bramki i wtedy jeżeli Urugwaj wygra 2 bramkami lub więcej jest na 1. miejscu w grupie i taki układ najbardziej ich zadowoli, szczególnie, że oba wyniki są prawdopodobne.

 

[zksstal]

jeżeli ktoś stawiał na Paragwaj i w 85' otwierał sobie piwko z okazji udanego typu tak jak ja to szczerze współczuję

 

[enriquess]

zksstal - współczujmy sobie nawzajem ????

Nie wiem jak można dać sobie strzelić dwie bramki w doliczonym czasie gry na tak wysokim poziomie...

 

[misiek_84]

Zdarzało się i na wyższym i niższym niestety. Dwa przykłady które szczególnie utkwiły mi w pamięci. Najbardziej wymowny finał Ligi Mistrzów Bayern - Man. Utd. w 1999 roku a na naszym polskim podwórku mecz w zasadzie o mistrzostwo Legia - Widzew w 1997 (3 bramki w 5 min) i z 2-0 zrobiło się 2-3. Może te pamiętam bardziej bo młody byłem i kibicowałem tym przegranym właśnie. Takich meczów było w historii więcej ale przyznaje, że wczoraj znów popełniłem ten błąd i już zacząłem odcinać kupony w 90 minucie i nawet trochę nabijać się z pana Tomasza jak mówił przy 3-2, że za wcześnie obwieścił zwycięstwo Paragwaju. Ehh.. Ale wreszcie dużo bramek na co liczyłem od początku tego turnieju. Ciekawe jak wypadną hity w ćwierćfinałach. Ale koniec grania na ten turniej, tylko oglądanie dla przyjemności.

 

[enriquess]

Masz rację. W piłce nożnej cuda się zdarzają, dlatego jest najpopularniejszym sportem na świecie.
A co do obstawiania na Copa America to już się nie zgodzę. Można grać tyle, że bezpośrednio na awans bo jednak za dużo było do tej pory remisów.
Np. Kolumbia - Peru , tu faworyta raczej nie muszę wskazywać palcem.
Argentyna - Urugwaj, zaryzykuję X2 do 90 min, bo już kończą się czasy, gdy gospodarze zawsze dochodzą do medali. Na EURO Polska potwierdzi ????

 

[dawidbarca]

Masz rację. W piłce nożnej cuda się zdarzają, dlatego jest najpopularniejszym sportem na świecie.
A co do obstawiania na Copa America to już się nie zgodzę. Można grać tyle, że bezpośrednio na awans bo jednak za dużo było do tej pory remisów.
Np. Kolumbia - Peru , tu faworyta raczej nie muszę wskazywać palcem.
Argentyna - Urugwaj, zaryzykuję X2 do 90 min, bo już kończą się czasy, gdy gospodarze zawsze dochodzą do medali. Na EURO Polska potwierdzi ????

No chyba by się jednak przydało abyś wskazał , chyba nie widziałeś gry Peru na tym turnieju , myślę że są bez problemu wstanie wyeliminować Kolumbię.
Co do meczu Argentyny to nie ma znaczenia kto jest gospodarzem a kto nie , Albicelestes to po prostu lepsza drużyna od Urugwaju , bez względu na to co grali w fazie grupowej. Jeśli Batista wyjdzie ustawieniem:
-------Aguero---------Higuain----------Messi + Gago na pomocy to bez problemu jego drużyna osiągnie tutaj sukces .

 

[l0k0]

zksstal - współczujmy sobie nawzajem ????

Nie wiem jak można dać sobie strzelić dwie bramki w doliczonym czasie gry na tak wysokim poziomie...

To wspomnij pewien finał Ligi Mistrzów

 

[lukasz80]

Co do meczu Argentyny to nie ma znaczenia kto jest gospodarzem a kto nie , Albicelestes to po prostu lepsza drużyna od Urugwaju , bez względu na to co grała w fazie grupowej. Jeśli Batista wyjdzie ustawieniem: -------Aguero---------Higuain----------Messi + Gago na pomocy to bez problemu jego drużyna osiągnie tutaj sukces .

Nie zgodzę się z tobą,myślę,że te drużyny grają na podobnym poziomie.W Argentynie za słabe ogniwo uważam obronę,natomiast w Urugwaju pomoc.Obie drużyny grają słabo na tym turnieju,i nie liczyłbym na przebudzenie w meczu z Kostaryką,bo gdyby nie szczęśliwie strzelona bramka w końcówce pierwszej połowy mogło być różnie,a jak Higuain zagra tak jak z Kostaryką to Albicelestes mogą się pożegnać z tym turniejem.
Dobrym typem wydaje się Kolumbia która jak na razie gra rewelacyjnie i moim zdaniem będą czarnym koniem tych rozgrywek i wobec słabszej dyspozycji fawortów mogą nawet wygrać cały turniej.
Argentyna - Urugwaj (0-1)Handicap Typ -2X @ 1,39 @ Fortuna
Kolumbia - Peru Typ -1 @ 1,60 @ Fortuna
Typ - Under 2,5 @ 1,60 @ Fortuna
Typ - Kolumbia wygra do zera @ 2,55 @ Totomix

 

[dawid1892]

DawidBarça @ po czym oceniasz że Argentyna jest mocniejsza? Może po wynikach ostatniego Mundialu?

 

[dawidbarca]

DawidBarça @ po czym oceniasz że Argentyna jest mocniejsza? Może po wynikach ostatniego Mundialu?

Po potencjale zawodników , po ostatnich meczach tych drużyn . Jeśli uważasz że Urugwaj to drużyna lepsza od Argentyny to tylko lepiej dla ciebie , przecież frajerzy bukmacherzy wystawili 1.60 na cienkich Argentyńczyków

Nie zgodzę się z tobą,myślę,że te drużyny grają na podobnym poziomie.W Argentynie za słabe ogniwo uważam obronę,natomiast w Urugwaju pomoc

Obrona Urugwaju to też jakieś wielkie gwiazdy nie są , prawdę mówiąc to siłą tej drużyny jest duet Forlan-Suarez , jak dla mnie to jest to za mało na Argentynę.

 

[jarna]

Panie i Panowie, bez zbędnego gadania z mojej strony. Nie oglądałem, żadnych meczów tegoż turnieju, ale stawki same zachęcają do stawiania.
Kolumbia vs. Peru
Argentyna vs. Urugwaj
Kto i dlaczego ???? ?

 

[misiu]

Jak dla mnie najlepszym typem na mecz Argentyna-Urugwaj to obie strzelą.
O potencjale w ataku nie ma się co zbytnio rozpisywać wystarczy wymienić takich graczy jak Messi, Aguero, Tevez czy Suarez, Forlan, Cavani. Środek obrony Argentyny to jest dla mnie tragedia, a gospodarze przy takim potencjale powinni coś wcisnąć.
Ja pobieram obie strzelą : 1,8 unibecie

 

[dawid1892]

Po potencjale zawodników , po ostatnich meczach tych drużyn . Jeśli uważasz że Urugwaj to drużyna lepsza od Argentyny to tylko lepiej dla ciebie , przecież frajerzy bukmacherzy wystawili 1.60 na cienkich Argentyńczyków

Potencjał na miarę nawet mistrzów świata to ta drużyna ma od dawna, i nic z tego jednak nie wynika, Copa America wygrali ostatni raz w 1993 r., Messi nie gra nawet 50% tego co gra w Barcie, a Urugwaj na papierze może ma gorszy skład, ale jednak w RPA doszedł do półfinału i jest to drużyna, a nie zbieranina gwiazd.

 

[robson-united]

O potencjale w ataku nie ma się co zbytnio rozpisywać wystarczy wymienić takich graczy jak Messi, Aguero, Tevez czy Suarez, Forlan, Cavani. Środek obrony Argentyny to jest dla mnie tragedia, a gospodarze przy takim potencjale powinni coś wcisnąć.

Niby z jednej strony masz racje, ale z drugiej patrząc to obie ekipy tego potencjału ze słabszymi rywalami nie pokazały.
Patrząc na Urugwajczyków najpierw to Forlan jest najaktywniejszy ze wspomniannej trójki. Dużo strzela, wykonuje stałe fragmenty gry, ale jest zabójczo nieskuteczny.
Suarez z kolei nie przypomina tego gracza, który chociażby tak zakręcił obroną MU w meczu jego Liverpoolu. Nie potrafi wygrać pojedynku jeden na jeden co było jego mocną stroną od zawsze.
A Cavani jest kompletnie zagubiony, że aż Tabarez w ostatnim meczu nawet go nie wpuścił do gry. W Napoli szalał i strzelał gola za golem. Teraz na Copa America wyraźnie pod formą. Mnóstwo strat, niepotrzebnie schodził do boku po piłke gdzie to nie jest jego naturalne miejsce na boisku.
Dość powiedzieć przecież, że dwa gole strzelił lewy obrońca/pomocnik Alvaro Perreira. Do samej gry zespołowej Urugwaju także można się przyczepić. Grają schematycznie, nudno.
Argentyna ma wspomniane dziury w defensywie. Milito z Burdisso straszne błędy popełniają. Dzisiaj Batista znowu stawia na skład, który zdołał wygrać z Kostaryką. Pewnie idzie drogą, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Ale znowu gra z Kostaryką nie była też rewelacyjna. Długo się męczyli. A to co marnował Higuain zakrawało na kpine! Że trenerzy nie widzą słabości tego zawodnika i go powołują i stawiają na niego ... Kun Aguero z pewnością jest w stanie coś ukłuć znowu bo widać u niego świeżość, przekonanie o swoich możliwościach i błysk. Messi w 2poł z Kostaryką wkońcu pokazał pare zagrań, zaliczył dwie asysty, może więc wreszcie zdejmie z siebie ten balast wymagań i zagra dobry mecz ?
Wg mnie może tutaj się zdarzyc wiele scenariuszy. Oba zespoły nie zachwycają dyspozycją więc kursy na awans Argentyny w granicach @1,30 to jakiś żart chyba. Można liczyć, że wkońcu zagrają dobry mecz itp itd, ale czy warto ryzykować? Równie dobrze Urusi mogą wkoncu zaskoczyć. Niewiadomych dla mnie jest wiele. Tak więc nie podejmuje się szukania na siłę typu w tym spotkaniu.
ARGENTINA: Romero-Zabaleta, Burdisso, Gabi Milito, Zanetti- Gago, Mascherano; Agüero, Messi, Di María- Higuaín.
URUGUAY: Muslera- Maxi Pereira, Lugano, Victorino, Cáceres- Álvaro González, Diego Pérez, Arévalo Ríos, Álvaro Pereira- Forlán ,Luis Suárez.

 

[szczurek]

vs.

1/4 Copa America
Kolumbia - Peru

Copa America 2011 wkracza w decydującą fazę. Ćwierćfinały rozpoczniemy od meczu Kolumbia - Peru. Moim zdecydowanym faworytem tego meczu są Kolumbijczycy.
Na wstępie powiem, że od początku turnieju wątpie w zwycięstwo faworytów - Argentyny i Brazylii. Uważam że sprawę załatwi któraś z "mniejszych" ekip, Urugwaj, Chile, lub właśnie Kolumbia. Wydawało mi się że Kolumbia jest w stanie sprawić niespodziankę, i spisać się w roli czarnego konia. I miałem chyba rację. Kolumbia wygrała swoją grupę (z Argentyną), rozkręcając się z meczu na mecz. Pokonali najpierw Kostarykę (1:0), potem nie dali się ograć Argentynie (0:0), a na koniec do głosu doszedł gwiazdor Kolumbijczyków - Falcao, który dał pewne zwycięstwo nad Boliwią (2:0). W każdym kolejnym meczu Kolumbia grała lepiej. Spójrzmy na nazwiska, oprócz gwiazdy w osobie Falcao, Kolumbia ma spokój w tyłach zapewniany przez bardzo dobrą parę stoperów (Mario Yepes i Cristian Zapata) - Kolumbia jeszcze nie straciła żadnego gola! Za środek pola odpowiada Fredy Guarin (FC Porto), a Falcao w ataku wspiera grający na codzień w Premier League Hugo Rodallega. Natomiast w bramce stoi doskonale znany polskim kibicom (a zwłaszcza Tomkowi Kuszczakowi) Luis Martinez, który być może pokusi się o jakiś strzał na bramkę ????
Tymczasem spójrzmy na Peru. Drużyna mogłaby zamieszać w turnieju, gdyby nie kontuzje czołowych graczy. Nie gra Jefferson Farfan, tylko jeden mecz zaliczył będący po kontuzji Juan Manuel Vargas. Drużyna awansowała trochę psim swędem, wygrywając jeden mecz z rezerwami Meksyku. Zremisowali z Urugwajem, i przegrali z Chile, co pozwoliło im wyjść z trzeciego miejsca. Jednak rozpędzona Kolumbia powinna ich dzisiaj wieczorem wykopać z turnieju.
Liczę na atak Kolumbijczyków od pierwszej minuty, i na instynkt strzelecki Falcao. Jedna bramka z pierwszej połowie powinna załatwić sprawę.
Pozdrawiam.

Kolumbia (4-3-3): L.Martinez - P.Armero, Zapata, Yepes, Zuniga - Aguilar, Guarin, C.Sanchez - Rodallega, Falcao, A.Ramos

Peru (4-5-1): R.Fernandez - W.Vilchez, A.Rodriguez, S.Acasiete, G.Carmona - J.Vargas (?), R.Cruzado, J.Ballon, M.Guevara, A.Carrillo - J.P.Guerrero
Kolumbia - Peru 1 @1,75 (Bwin) 0:0
Kolumbia - Peru HT/FT 1/1 @2,75 (Bwin) 0:0 (0:0)
Jezus Maria....

 

[adi_krk]

Od początku śledzę Copa America. Oglądnąłem prawie wszystkie mecze i trochę się zawiodłem nad poziomem tegorocznych rozgrywek.
Co do nadchodzących meczów. Kolumbia, Kolumbia i jeszcze raz Kolumbia. Falcao, Guarin i spółka powinni sobie spokojnie poradzić z Peru pozbawionego Farfana i Pizzaro. Bardzo solidna defensywa złożona głównie z zawodników z Europy a także jeden z najlepszych chyba obecnie napastników - Radamel Falcao w ataku to połączenie, które nie może zawieść. Kulturą gry, potencjałem czysto piłkarskim na papierze Kolumbia jest faworytem, i myślę, że udowodni to w dzisiejszym meczu, ale bramek bym się dużo nie spodziewał.

 

[dawidbarca]

Potencjał na miarę nawet mistrzów świata to ta drużyna ma od dawna, i nic z tego jednak nie wynika, Copa America wygrali ostatni raz w 1993 r., Messi nie gra nawet 50% tego co gra w Barcie, a Urugwaj na papierze może ma gorszy skład, ale jednak w RPA doszedł do półfinału i jest to drużyna, a nie zbieranina gwiazd.

Przestań gadać bzdury, wiesz dlaczego Urugwaj doszedł do półfinału MŚ? dlatego że miał żałośnie słabą drabinkę i tylko dlatego . W 1/8 męczarnie z Koreą Południową , 1/4 i niesamowicie fartowne wyeliminowanie Ghany (pamiętna ręka Suareza i przestrzelone karny przez Gyana) , potem dwóch bardzo mocnych rywali i dwie porażki . To jest ta magia Urugwaju? wygranie po męczarniach z przeciętniakami takimi jak Ghana czy Korea? może nie zauważyłeś ale Argentyna musiała mierzyć się już w 1/8 i 1/4 z takimi drużynami jak Meksyk czy Niemcy.
Co do Leo to sam meczu nie wygra , jeśli w poprzednich meczach musiał radzić sobie na boisku w jednej drużynie z takimi łamagami jak Lavezzi to nie ma co od niego oczekiwać że będzie robił nie wiadomo co . Jednak w meczu z Kostaryką kiedy miał obok siebie świetnie grających Di Marie i Aguero to zagrał znakomite spotkanie.
Jeszcze raz powtórzę : graj na ten Urugwaj , jeśli uważasz ich za lepszą drużynę od Argentyny to przecież masz na nich kurs 6.70 , taki kurs na "drużynę" w meczu ze "zbieraniną gwiazd" , istny prezent ????

Robson // Lavezzi dzisiaj MISSES NEXT MATCH na całe szczęście

 

[dawid1892]

Przestań gadać bzdury, wiesz dlaczego Urugwaj doszedł do półfinału MŚ? dlatego że miał żałośnie słabą drabinkę i tylko dlatego . W 1/8 męczarnie z Koreą Południową , 1/4 i niesamowicie fartowne wyeliminowanie Ghany (pamiętna ręka Suareza i przestrzelone karny przez Gyana) , potem dwóch bardzo mocnych rywali i dwie porażki . To jest ta magia Urugwaju? wygranie po męczarniach z przeciętniakami takimi jak Ghana czy Korea? może nie zauważyłeś ale Argentyna musiała mierzyć się już w 1/8 i 1/4 z takimi drużynami jak Meksyk czy Niemcy.
Co do Leo to sam meczu nie wygra , jeśli w poprzednich meczach musiał radzić sobie na boisku w jednej drużynie z takimi łamagami jak Lavezzi to nie ma co od niego oczekiwać że będzie robił nie wiadomo co . Jednak w meczu z Kostaryką kiedy miał obok siebie świetnie grających Di Marie i Aguero to zagrał znakomite spotkanie.
Jeszcze raz powtórzę : graj na ten Urugwaj , jeśli uważasz ich za lepszą drużynę od Argentyny to przecież masz na nich kurs 6.70 , taki kurs na "drużynę" w meczu ze "zbieraniną gwiazd" , istny prezent ????

Argentyna od 20 lat ma zawsze mocną drabinkę i dlatego nic nie wygrali... Co do Messiego, w Barcy potrafi sam mecze wygrywać, więc nie wiem czemu nie miałbym robić tego w Argentynie, na MŚ Argentyna miała mocniejszych rywali, ale 4:0 od Niemców, to nie była wyrówna walka, Argentyna po prostu dostała lanie i tyle.
Nie gram na Urugwaj że wygra, tylko że awansuję. ????

 

[dawidbarca]

Argentyna od 20 lat ma zawsze mocną drabinkę i dlatego nic nie wygrali... Co do Messiego, w Barcy potrafi sam mecze wygrywać, więc nie wiem czemu nie miałbym robić tego w Argentynie, na MŚ Argentyna miała mocniejszych rywali, ale 4:0 od Niemców, to nie była wyrówna walka, Argentyna po prostu dostała lanie i tyle.
Nie gram na Urugwaj że wygra, tylko że awansuję. ????

Tak , to jest argument za tym że dziś Argentyna nie wygra...
Jeśli uważasz że Messi nie potrafi wygrywać meczów dla Argentyny to widocznie mało tych meczów oglądasz , przypomnij sobie towarzyskie spotkania Argentyńczyków z Brazylią czy z Portugalią.
Nie wiem dlaczego cały czas przytaczasz tutaj mundial w 2010 roku? co ten turniej ma wspólnego z Copa America? skład Argentyny z MŚ a ten z CA to dwa zupełnie różne składy i dwie zupełnie inne drużyny.
Powodzenia z tym Urugwajem , ja osobiście zagrałem na awans Argentyny po 1.30 , ten kurs całkowicie mnie zadowala . Zobaczymy po meczu kto miał rację , dziś Aguero pokazuje dlaczego cała Europa się o niego bije