uffff ciężko mi było znaleźć, zeby nowego nei zakładać, ale udało się:]
O ile dotychczas nie miałem do Holendra zastrzeżeń, tak po czerwcowych sparingach zmieniłem co do niego zdanie diametralnie.
Mam kilka uwag, w sumie to się tyczy całego PZPN-u. Jak można w czasie, gdy kończy się sezon, zorganizować wyjazd do RPA w celu gier towarzyskich? To już bliżej nie mamy porównywalnych rywali? Piłkarze zmęczeni sezonem jeden po drugim rezygnowali z gry w kadrze, każdy miał jakieś marne usprawiedliwienie. DOszło do tego, że Leo musiał zabrać zbieranine kopaczy. Zapewne większość "filarów" naszej reprezenatcji właśnie dlatego odmówiła kadrze z racji, że to wyjazd wlasnie do RPA. Raz - daleko, dwa - niebezpiecznie, generalnie - jestesmy zmęczeni, grajmy u siebie, albo gdzies blisko, nie przemęczajmy się. Leo chciał pewnie sprawdzić formę podstawowej 11stki, a wyszło jak wyszło, prawie kadra B:] no i teraz się usprawiedliwia, że to wyjazd w celu sprawdzenia zastępców:]
No dobra, pojechali dublerzy. W pierwszym meczu zostali zabiegani przez Bafana-Bafana, niemal na stojąco przegrali 1:0, a moglo byc wiecej. Leo całą winą obarczył piłkarzy, bo ileż można obwiniac trenera. Miały być zmiany w meczu z Irakiem i co? były, ale jedynie personalne. Nasi grali identycznie jak z RPA. Nie cieszy nawet bramka Rogera, jedyny błysk w tym meczu. Polczak, Tyrała, Przyrowski, Komorowski - za wysokie progi jeszcze dla nich. Roger, Murawski, Lewandowski wydawali się zmęczeni sezonem. OK. Krzynówek już nie te lata widać, Bosacki też, Dudka jakby za kare grał. Jedynie Sagan coś tam próbował, widać że mu zależy.
Moja opinia - Leo wyjazd, Smuda na jego miejsce pasuje znakomicie. Z jego pomysłem na grę i wartościowymi zawodnikami jeszcze coś w tych eliminacjach możemy ugrać. Z Leo już raczej nie. O ile mecz z Irlandią w Chorzowie jeszcze wygramy (wszak magia), to ze Słowacją już nie będzie lekko, a Czesi też mogą się przebudzić w końcu i nas rozjadą jak chcą.
Tyle ode mnie, może jeszcze jakieś refleksje mi przyjdą na myśl, to się wypowiem.
Zapraszam do dyskusji.