jacekk
Użytkownik
Dajże spokój. Trener jest po to, żeby obserwować swój zespół. Widocznie Leo miał inną wizję - nie jeździł na mecze tylko wysyłał swoich wysłanników. Tu chodzi o całą wizję gry, której z całym szacunkiem - żaden polski trener chyba nie posiada. Walimy głową w mur i to wszystko działa na zasadzie "Ty do mnie, ja do Ciebie". Nie ma tak czegoś jak polska myśl szkoleniowa czy się to komuś podoba czy nie. Kasperczak, Smuda? - a co oni tak naprawdę osiągnęli na ławce trenerskiej? Zdobył ktoś z nich mistrzostwo Polski w zeszłym sezonie? Nie. Owszem, Franz poprzez swoją charyzmę i zdolność do motywowania wpoił w głowę piłkarzom Lecha, że można atakować, grać ofensywnie. Ale dlaczego trwało to tak krótko? Dlaczego był to jednorazowy wyskok? Dlaczego pod rubryką Mistrz Polski 2008/2009 nie ma podpisu Lech Poznań? Wracając jeszcze do obserwowania własnego boiska i zagranicznych szkoleniowców. Dlaczego Hiddink potrafił zbudować silną Rosję mimo, że jest z Holandii? Dlaczego Otto Rehhagel sięgnął z Grecją po tytuł Mistrza Europy, mimo że nigdy wcześniej nie trenował Greków?Nie musiales rozmawiac z zadnym z trenerow można sie domyślic ale do rzeczy.
Człowieku pod tobą by Grzecho napisał wytłuszczonym drukiem , że druzyne trzeba budowac w oparciu o młodych z ligi. Zgadzam sie z tym w pewnym stopniu i jak oceniasz komu łatwiej bedzie to zrobic Kasperczakowi , Smudzie czy "zagranicznemu zaciągowi trenerów" jak to okresliles?
Wielu zarzucało LEO , że nie zna sie dobrze na naszej lidze , że nie daje szansy Peszcze,MAłeckiemu czy innym jak myślisz kto lepiej zna nasza lige niż Smuda?
Odsyłam do powyższej wypowiedzi i jednocześnie po raz kolejny zapytam dlaczego ci piłkarze tak spuchli i nie zdobyli upragnionego majstra, które był notabene celem numer jeden przed sezonem?Pozatym cos mnie trafia jak ktoś taki jak ty (internetowy jakby nie było anonim) mówi mi " Smuda to nie jest dobry szkoleniowiec". Przegrywał w decydujacych momentach? To on zrobił drużyne z LEcho-Amicy który to LEch przegrywał nie mial stylu i charakteru. To on awansował z Widzewem do LM bijac sie z najlepszymi w Europie w tamtych czasach. Decydujacym meczem można okreslic tez mecz o awans do fazy gr. z Austria także jego ekipa dzieki walce do konca , charakterowi i wreszcie swietnemu przygotowaniu dala rade , mało?
Ośmieszam się? Wiesz co to wymiana poglądów, dyskusja? Żyją dłużej na tym świecie ode mnie i są encyklopedią wiedzy dla mnie. Oczywiście, że nie trzeba być geniuszem, ale trzeba zdać sobie z tego sprawę, że teraz mecz ze Słowenią, czy Słowacją to nie spacerek. Wydaje Ci się, że jeśli polski trener zostanie trenerem reprezentacji, to coś się nagle zmieni? Wywróci się o 180 stopni?Troche sie ośmieszasz pisząc " rozmawiałem ze starszymi ludźmi znajacymi sie na piłce" dlaczego bo ty sie nie znasz?
Nie trzeba byc geniuszem aby zrozumiec , że pod względem szkolenia młodzieży czy struktury czysto piłkarskiej jestesmy w którejś daleko lidze w Europie.
Moje zdanie jest na pewno subiektywne, ale z tego co wiem to każdy ma możliwość jego wyrażenia.