Olympique Marsylia - FC Nantes 1 @1,50
Zgadzam się z przedmówcami. Marsylia od pewnego momentu tego sezonu prezentuje się z najlepszej możliwej strony. Zawsze powtarzałem, że Marcelo Bielsa to geniusz. Szaleniec, ale geniusz. To jego pierwszy sezon na Stade Velodrome, i jeszcze nie zdążył się z nikim pokłócić, dlatego wyniki są tak dobre. Odważę się stwierdzić, że nie ma aktualnie we Francji drużyny grającej lepszy, bardziej widowiskowy futbol niż OM. W wybitnej formie znajduje się czołowy strzelec zespołu z Lazurowego Wybrzeża - Andre-Pierre Gignac. Jest on liderem klasyfikacji strzelców
Ligue 1 z dorobkiem 11 bramek. Marsz zwycięstw OM został przyhamowany, lecz czy porażka po bardzo wyrównanym i dobrym meczu z PSG na Parc des Princess to jakaś ujma? Moim zdaniem żadna.
Nantes jest solidne, pisałem o tej drużynie w zeszłym tygodniu. Bardzo mocna defensywa, Kanarki są poukładane taktycznie i potrafią fenomenalnie wytrącać argumenty rywalom. Czwarte miejsce to nie przypadek, drużyna pozbawiona gwiazd a bazująca na kolektywie i bardzo przyjemnie się na to patrzy. Niezrównani są w odcinaniu strefy i izolowaniu od gry konkretnych graczy przeciwnika.
Problem z tym, że Marsylia w szeregach ofensywnych ma tak dużą ilość żądeł, że nie da się odsuwać od gry wszystkich jednocześnie. System podwajania kluczowych rywali stosowany przez Nantes sprawia, że któryś z pozostałych graczy ofensywnych automatycznie ma nieco luźniej. Jak zneutralizować kwartet: Gignac, Payet, Thauvin, Alessandrini jednocześnie? Każdy z tych graczy ma wybitne ofensywne zdolności i znajduje się w wysokiej formie. Uważam że dzisiaj środek pola obu ekip zneutralizuje się wzajemnie, bo Imbula - Lemina i Deaux - Veretout to pary o podobnych możliwościach. Jednocześnie skrzydła już powinny paść łupem gospodarzy. Alessandrini i Thauvin są na tyle niebezpieczni, że uniemożliwiają grę na obieg bocznym obrońcom, którzy bez przerwy muszą się pilnować. To daje swobodę Mendy'emu i Dje Dje, którzy mogą rozciągać defensywę kolejnymi wejściami.
Nie bardzo widzę co Nantes mogłoby zrobić więcej, niż postawić na całkowitą defensywę i próbować bronić remisu, licząc że z biegiem czasu Marsylia zbytnio się odsłoni. Jeśli jeszcze w pierwszej połowie OM ukłuje, to spokojnie ten mecz wygra. Kurs @1,50 nie powala, ale nadaje się do jakiegoś mocniejszego dubla.