>>>BETFAN - BONUS 3X 100% DO 200 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Boks - typy z analizami

johnny_o 208K

johnny_o

Znawca - Boks
Najciekawszy event tygodnia odbywa się dziś w Arabii Saudyjskiej - półfinały WBC Grand Prix, osiem walk w czterech kategoriach wagowych. W dotychczasowych pojedynkach było sporo niespodzianek i niemało sensacji, a format nie sprzyja przewidywalności. Dlatego powtarzam swój typ z ćwierćfinałów -
Lancelot Proton de la Chapelle @3.25
Zasłużone, jednogłośne zwycięstwo Biggsa.
W ćwierćfinale wagi średniej awansował po remisie i drugim tiebreaku więc dostałem zwrot za identyczny kurs, tym razem liczę na wcześniejsze korzystne rozstrzygnięcie. Chapelle w każdej rundzie był wyraźnym underdogiem, w dwóch pierwszych jeszcze większym niż teraz i poprzednio, i wygrywał przekonująco. Jego przeciwnik, Dylan Biggs, nie zachwycał w turnieju i wcale nie musi być najtrudniejszym dotychczasowym rywalem.
Chwilę po 17.00 zaczyna się pierwsza walka, Chapelle ma zawalczyć w szóstej parze z ośmiu.
 
Ostatnia edycja:
S 668,3K

Stefan445

Znawca - Boks
JJ Pagan - Maliek Montgomery

Cześć wszystkim. W nocy z czwartku na piątek będziemy mogli obejrzeć galę Salita Promotions w Portoryko na Dazn. W walce wieczoru zmierzy się dwóch prospektów wagi lekkiej prosto z USA. JJ Pagan urodził się i wychował w Stanach, ale ma Portorykańskie korzenie które często podkreśla i na pewno będzie mógł liczyć na wsparcie miejscowej publiczności. Jest związany z organizatorem gali czyli Salita Promotions i w dotychczasowej karierze nie zaznał jeszcze porażki. Ma dość szybkie ręce, dobre warunki fizyczne które potrafi wykorzystać boksując zza lewego prostego, ale nie unika również walki w półdystansie składając dobre kombinacje. Jest bardzo solidny defensywnie. Jego rywal...

Jego rywalem jest Maliek Montgomery, który mimo 30 lat nadal traktowany jest jak prospekt, a to z powodu udanej kariery amatorskiej zwieńczonej mistrzostwem kraju. Na zawodowstwie jednak obijał nieznanych szerzej bokserów notując 20 zwycięstw bez porażki, 18 z nich nokautując. Ma jedną porażkę w ostatniej walce, ale do tego jeszcze przejdziemy. Jest to volume puncher który przyzwyczaił się że chodząc do przodu w linii prostej, bez żadnego balansu i zadając sto ciosów na rundę zniszczy każdego rywala na swojej drodze. Jednak w marcu tego roku w swojej pierwszej walce z zawodnikiem z pierwszej setki boxreca Jeremym Hillem, będąc zdecydowanym faworytem, zostały wyeksponowane wszystkie jego wady. Przegrał jednogłośnie na kartach punktowych i nie była to bliska decyzja. Uważam że Joshua Pagan jest zdecydowanie lepszym bokserem od Hilla i należy tu się raczej spodziewać powtórki z rozrywki.

I teraz tak. W ostatniej walce Montgomery nie zrobił wagi (było to w niższej kategorii; to jego pierwsza walka w lightweight), narzekał na przygotowania i wrócił do swojego poprzedniego trenera czyli swojego ojca. Mamy tu więc pewne niewiadome: czy problemy z wagą miały rzeczywiście decydujący wpływ na poprzedni występ, czy zmiana trenera pozwoli coś zmienić w jego boksie itd. Moim zdaniem jednak jeśli obrywasz przez 10 rund od Hilla i nawet nie próbujesz niczego zmienić, nadal nie pomyślisz nawet o jabie tylko przesz do przodu i próbujesz ubić cepami swojego rywala, to świadczy to o tym że taki sposób walki masz już we krwi. Nauczyłeś się że to przynosi sukces i inaczej już nie potrafisz. Uważam że nie da się zmienić tak bardzo swojego stylu z walki na walkę. Poszperałem też trochę na jego kanałach, znalazłem różne wypowiedzi i on naprawdę jest przekonany że wszystko co złe w ostatniej walce było spowodowane problemami z wagą i nic w swoim boksie nie musi zmieniać. To wszystko sprawia że tak pewny swojego typu nie byłem odkąd STS w walce Makhmudova z Ricardo Brownem wystawił linię 7,5 rund :p JJ Pagan wygra tę walkę, najpewniej na punkty, ale kurs na wygraną Pagana a wygraną na punkty niewiele się różnią, więc z tego powodu dla zmarginalizowania ryzyka gram po prostu zwycięstwo Pagana.

Typ: Joshua James Pagan zwycięstwo @2.0 STS

TKO w 9 rundzie (kurs 8 bardzo mnie kusił i żałuję że nie pograłem choćby za mniejsze pieniądze). Pełna dominacja przez całą walkę JJ Pagana. Choć przyznam że Montgomery wprowadził pewne niewielkie zmiany w swoim boksie, to i tak była to stosunkowo łatwa robota.

Dodam tylko że na rynku amerykańskim to Joshua Pagan jest minimalnym faworytem, a oni zwykle są lepiej rozeznani. Elo
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +4859
S 668,3K

Stefan445

Znawca - Boks
No chyba nie ma bardzo co żałować tego tko. Jak dla mnie to sędzia randomowo przerwał walkę w 9r.
No ale po fakcie, jak wiesz że by weszło, to żałujesz :D Nie wiem czy widziałeś całą walkę, ale tam dyskusje od chyba 4 rundy trwały czy to przerwać z powodu rozcięcia. Rozcięcie było po ciosie, a więc jest to liczone jako TKO. Natomiast odpowiadam Ci również po to, by móc napisać że więcej takich lekarzy przy walkach jak tamten pan w Portoryko ! Sam nie znoszę przedwczesnych przerwań i mimo że to od razu dałoby zielony kupon, to cieszyłem się że walka jest kontynuowana. Póki nie ma poważnego zagrożenia stałego okaleczenia, dajcie im walczyć ! A to przerwanie przez ringowego? No nie jestem fanem, ale przynajmniej wyniku walki nie wypaczył.
 
Otrzymane punkty reputacji: +387
johnny_o 208K

johnny_o

Znawca - Boks
Dziś chyba najsłabsze dotychczas PPV na DAZN, nie widzę za bardzo value na undercardzie więc mam nadzieję że chociaż main event da ładnie zarobić (STS).

Joseph Parker - Fabio Wardley
Nie jestem fanem ani Parkera, ani jego rzekomego renesansu. Ot bardzo solidny zawodnik drugiego szeregu, a jego trzy ostatnie wygrane są mocno przeceniane. Wypunktowanie nie zadającego ciosów Wildera, obskoczenia Zhanga z dwukrotnym zaliczeniem desek i błyskawiczne znokautowanie grubego i sprowadzonego na ostatnią chwilę Bakole - no nie robi to na mnie wrażenia żadnego. We wcześniejszych walkach, zarówno tych wygranych jak i przegranych nie błyszczał z tymi lepszymi rywalami, a kilka razy zwycięstwo mu podarowano. Czas najwyższy na jego kolejną porażkę i moim zdaniem zada mu ją Wardley, przy zaskakująco korzystnych kursach. Fabio męczył się potwornie z bardzo dobrze ułożonym technicznie Hunim, ale z niczego znalazł nokautujący cios. Wcześniej w rewanżu zdemolował w pierwszej rundzie Clarke'a po remisie w pierwszej walce, którą powinien był wygrać. Każdą wcześniejszą walkę z rywalami niższej klasy kończył przed czasem, poza debiutem. Wardley pokazał nokautujący cios w każdej fazie pojedynku, jak również umiejętność twardej walki przez 12 rund z klasowym zawodnikiem. Wierzę że jego siła i młodość weźmie górę nad techniką i doświadczeniem Parkera, i tak jak swego czasu Joe Joyce skruszy go w drugiej połowie walki.
Wardley @3.75
Wardley przed czasem @6.00
Wardley wygra w rundach 7-12 @12.00
Parker będzie liczony @3.20

Gruuubooo... Do pełni szczęścia tylko desek Parkera zabrakło. Kapitalna walka - Parker skończył lepiej niż Huni, a Wardley wyciągnął wnioski z tamtej walki. Kocur!
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +2308
johnny_o 208K

johnny_o

Znawca - Boks
Przy tym co napisałeś to chyba fajnym typem są deski Parkera po 3.20 w sts.
Pełna zgoda - pozwoliłem sobie dopisać i dzięki wielkie za przypomnienie, może zdążę pograć. Gdyby był kurs na deski któregokolwiek w pierwszej rundzie to też bym brał, niestety STS wraz z ostatnimi zmianami wycofał taką ofertę. Do niedawna były też handicapy punktowe ze zwrotem w przypadku rozstrzygnięcia przed czasem, chyba moje ulubione typy ze wszystkich.
 
xavi90 306,4K

xavi90

Znawca - Boks
Ja raczej walki Wardey- Parker nie typuje bo gdy faktycznie jeden zawodnik dysponuje nokautującym ciosem, do tego jest 'stąd' i rywal zaliczał już deski w karierze to faktycznie może być powtórka z walki z Hunim- ale mi jednak bliżej do Parkera bo wydaje mi się że znalazł idealną wagę- przez z większość kariery ważył w okolicach 110 kilogramów a teraz w okolicach 120 kg i to może być strzał w dziesiątke. Zwycięzca tej walki dostanie najprawdopodobniej szanse starcia z Usykiem i wydaje się że jednak to będzie Parker który odżyl ostatnie lata i być może wchodzi w swój 'prime'.

W każdym razie gram z tej gali w dublu dwie walki gdzie na moje kursy są zaskakująco wysokie.
Pierwsza to walka Juergena Uldelaja. Albańczyk przez wiele lat mieszkał w Niemczech i reprezentował barwy grupy SES ale zrezygnowano z niego (pamiętam w 2019 że oglądałem jego walkę z Krzysztofem Twardowskim i ten mu się postawił). Juergen potemprzeniósł się do Anglii gdzie obecnie mieszka i dostał szansę walk dla gupy Queensberry. Czy to oznacza że widzą w nim prospekta ?- mimo że oczywiście tak mówią i obiecują walki z czołówką kategorii cruiser jak Opetaia czy Ramirez. Ale rzeczywistość jest taka że tu bardziej chodzi o przyciągnięcie Albańskich kibiców, a sam Uldedaj jest po prostu słaby- już sam rekord mówi za siebie: 20 wygranych i ledwo 8 przed czasem, do tego kompromitująca porażka na punkty (nie tak dawno temu) w 2023 roku z nieznanym rywalem. W kwietniu tego roku pokonał na pełnym dystansie aż 10ciu rund Chilijczyka który wówczas miał 3 porażki przed czasem (w 1 i 2 rundach z czego dwie w znacznie niższej kategorii wagowej!). Dzisiejszy rywal- kameruńczyk Rolly Lambert Fogoum wydaje się o pare poziomów solidniejszy od tego chilijczyka. Rolly od paru lat mieszka w Dubaju, boks zaczynał stosunkowo późno ale miał kilkadziesiąt walk amatorskich, w Afryce i wygląda na twardego zawodnika: toczył wyjazdowe walki w Bułgarii czy Rosji a przed czasem nie przegrywał. Tevrel Pulev z którym w zeszłym roku przegrał przez decyzję wydaje się być na podobnym poziomie jak Uldedaj. Jedyny minus to że tu mamy 12 rund ale jeżeli na dystansie 10ciu Albańczyk nie nokautował słabego Chiylijczyka to o ile nie będzie jakiegoś absurdalnego przerwania albo kontuzji to nie widzę opcji że kameruńczyk tutaj pęknie.

Druga walka to intrygujące zestawienie młodości z jakby to nazwać: weteranem po przejściach. W walce Arnie Dawson- Mitchell Smith ten pierwszy ma 22 lata i jest tutaj tzw stroną A- niepokonany, mocno promowany przez grupę Queensberry ma za sobą sporą liczbe kibiców i sponsorów. Póki co nie zachwyca, sami wątpliwej klasy rywale a wypracowany rekord 8:0. Ta walka ma ciekawą otoczkę bo rywal Dawsona to Mitchell Smith- swego czasu obiecujący pięściarz ale po niespodziewanej porażce w 2015 roku właściwie zrezygnował z boksu i mówiąc dobitnie: stoczył się (narkotyki, alkohol) i trafił do więzienia gdzie jego waga z 60 kg skoczyła niemal dwukrotnie do 110 kg. Przez te życiowe przeboje nie walczył aż 5 lat, ale wziął się za siebie i wrócił w 2022 roku i stoczył od tego czasu ledwo 3 walki, wygrywając z rywalami z ujemnymi rekordami. Docelowo więc takie zestawienie jest tutaj w celu pokazania czegoś więcej niż walki: tzw odkupienia i przemiany Smitha. Tyle że on wziął tą walkę ledwo na 11 dni przed- docelowym rywalem Dawsona miał być kto inny. Wydaje się więc że 32 letni Mitchell powinienen kondycyjnie odstawać i Arnie Dawson jako lokalny prospekt powinien dostać tutaj decyzję niezależnie od tego co się wydarzy (a zdaje się że walka nie jest nawet transmitowana). 10 rund to stosunkowo dużo ale to niska kategoria wagowa i Smith boksować umie to myślę że nawet mimo braków w przygotowaniach może postawić tutaj trudne warunki, kursy zresztą są niejednoznaczne jakby to sugerowały.
Obie walki dają fajne AKO i w w Betclicu bez podatku.

Juergen Uldedaj przez decyzję @2,87 Betclic
Arnie Dawson przez decyzję @2,62 Betclic
dramat ten typ- szkoda

AKO: 7,52
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1383
johnny_o 208K

johnny_o

Znawca - Boks
Ja raczej walki Wardey- Parker nie typuje bo gdy faktycznie jeden zawodnik dysponuje nokautującym ciosem, do tego jest 'stąd' i rywal zaliczał już deski w karierze to faktycznie może być powtórka z walki z Hunim- ale mi jednak bliżej do Parkera bo wydaje mi się że znalazł idealną wagę- przez z większość kariery ważył w okolicach 110 kilogramów a teraz w okolicach 120 kg i to może być strzał w dziesiątke. Zwycięzca tej walki dostanie najprawdopodobniej szanse starcia z Usykiem i wydaje się że jednak to będzie Parker który odżyl ostatnie lata i być może wchodzi w swój 'prime'.

W każdym razie gram z tej gali w dublu dwie walki gdzie na moje kursy są zaskakująco wysokie.
Pierwsza to walka Juergena Uldelaja. Albańczyk przez wiele lat mieszkał w Niemczech i reprezentował barwy grupy SES ale zrezygnowano z niego (pamiętam w 2019 że oglądałem jego walkę z Krzysztofem Twardowskim i ten mu się postawił). Juergen potemprzeniósł się do Anglii gdzie obecnie mieszka i dostał szansę walk dla gupy Queensberry. Czy to oznacza że widzą w nim prospekta ?- mimo że oczywiście tak mówią i obiecują walki z czołówką kategorii cruiser jak Opetaia czy Ramirez. Ale rzeczywistość jest taka że tu bardziej chodzi o przyciągnięcie Albańskich kibiców, a sam Uldedaj jest po prostu słaby- już sam rekord mówi za siebie: 20 wygranych i ledwo 8 przed czasem, do tego kompromitująca porażka na punkty (nie tak dawno temu) w 2023 roku z nieznanym rywalem. W kwietniu tego roku pokonał na pełnym dystansie aż 10ciu rund Chilijczyka który wówczas miał 3 porażki przed czasem (w 1 i 2 rundach z czego dwie w znacznie niższej kategorii wagowej!). Dzisiejszy rywal- kameruńczyk Rolly Lambert Fogoum wydaje się o pare poziomów solidniejszy od tego chilijczyka. Rolly od paru lat mieszka w Dubaju, boks zaczynał stosunkowo późno ale miał kilkadziesiąt walk amatorskich, w Afryce i wygląda na twardego zawodnika: toczył wyjazdowe walki w Bułgarii czy Rosji a przed czasem nie przegrywał. Tevrel Pulev z którym w zeszłym roku przegrał przez decyzję wydaje się być na podobnym poziomie jak Uldedaj. Jedyny minus to że tu mamy 12 rund ale jeżeli na dystansie 10ciu Albańczyk nie nokautował słabego Chiylijczyka to o ile nie będzie jakiegoś absurdalnego przerwania albo kontuzji to nie widzę opcji że kameruńczyk tutaj pęknie.

Druga walka to intrygujące zestawienie młodości z jakby to nazwać: weteranem po przejściach. W walce Arnie Dawson- Mitchell Smith ten pierwszy ma 22 lata i jest tutaj tzw stroną A- niepokonany, mocno promowany przez grupę Queensberry ma za sobą sporą liczbe kibiców i sponsorów. Póki co nie zachwyca, sami wątpliwej klasy rywale a wypracowany rekord 8:0. Ta walka ma ciekawą otoczkę bo rywal Dawsona to Mitchell Smith- swego czasu obiecujący pięściarz ale po niespodziewanej porażce w 2015 roku właściwie zrezygnował z boksu i mówiąc dobitnie: stoczył się (narkotyki, alkohol) i trafił do więzienia gdzie jego waga z 60 kg skoczyła niemal dwukrotnie do 110 kg. Przez te życiowe przeboje nie walczył aż 5 lat, ale wziął się za siebie i wrócił w 2022 roku i stoczył od tego czasu ledwo 3 walki, wygrywając z rywalami z ujemnymi rekordami. Docelowo więc takie zestawienie jest tutaj w celu pokazania czegoś więcej niż walki: tzw odkupienia i przemiany Smitha. Tyle że on wziął tą walkę ledwo na 11 dni przed- docelowym rywalem Dawsona miał być kto inny. Wydaje się więc że 32 letni Mitchell powinienen kondycyjnie odstawać i Arnie Dawson jako lokalny prospekt powinien dostać tutaj decyzję niezależnie od tego co się wydarzy (a zdaje się że walka nie jest nawet transmitowana). 10 rund to stosunkowo dużo ale to niska kategoria wagowa i Smith boksować umie to myślę że nawet mimo braków w przygotowaniach może postawić tutaj trudne warunki, kursy zresztą są niejednoznaczne jakby to sugerowały.
Obie walki dają fajne AKO i w w Betclicu bez podatku.

Juergen Uldedaj przez decyzję @2,87 Betclic
Arnie Dawson przez decyzję @2,62 Betclic

AKO: 7,52
W obu walkach wziąłem overy (1.60 i 1.45) w AKO. Spodziewam się że Kameruńczyk prędzej sprawi niespodziankę niż przegra przed czasem, ale tę walkę Uldedaja z Huberem punktował ringowy i się wygłupił, bo Jurgen wygrał ją wyraźnie. Bardzo ciekawy kontekst tej drugiej walki i tam wszystko jest możliwe. Otwiera ona transmisję PPV o 19.30, od 17.00 będzie głównie czterorundowe bumobicie w wykonaniu prospektów -
Uldedaj i Smith wygrywają w pełni zasłużenie wysoko na punkty. Lambertowi było równie daleko do zwycięstwa jak zostania znokautowanym, a Smith miał rywala na deskach w pierwszej rundzie i wygrał wyraźnie, a sędziowie nie odebrali mu zwycięstwa.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +2512
S 668,3K

Stefan445

Znawca - Boks
Joseph Parker - Fabio Wardley

Dobra, czas żebym i ja podał swoje typy. Szczerze to myślałem że podam typy na Wardleya i dostanę kontrę od kolegów a tu proszę- mam johnny'ego po swojej stronie. Zgadzam się z jego oceną dokonań Parkera z zastrzeżeniem że nie oznacza to wcale przekonania o wyższości Wardleya. Widzę po prostu tę walkę jako ekscytujące starcie pomiędzy dwoma czołowymi ciężkimi świata, której wynik nie jest przesądzony. Mam jeden główny typ wynikający z tego jak widzę przebieg tej walki i włożę w niego troszkę pieniędzy.

Uważam że ta walka nie będzie przypominać tej Wardleya z Hunim. Nie jest to popularna opinia (choć johnny zdaje się mieć podobną), ale uważam że Huni jest boksersko lepszy i po prostu szybszy od Parkera. Dodatkowo waga w której wyjdzie do walki Parker również nie sprzyja temu żeby obskakiwać Wardleya przez 12 rund. Choć kondycyjnie Parker zawsze wypada dobrze, to właśnie szybkości na nogach zabrakłoby mu do takiego sposobu walki. Wardley na pewno będzie chciał wciągnąć Parkera w wymianę ciosów i zdaje mi się że Parker w to pójdzie. Będzie chciał pokazać tę różnicę poziomów o której mówił na konferencji prasowej i ubić Wardleya. Zwróćcie uwagę że w poprzedniej walce również mógł poczekać parę rund aż utyty Bakole się zmęczy, ale zamiast tego postanowił pójść na wymianę i wyszedł z niej zwycięsko. Ma czym przyłożyć, o Wardleyu nawet nie trzeba wspominać. Z jego wypowiedzi między wierszami można wyczytać że będzie również szukał aktywnie nokautu w tej walce. W związku z tym spodziewam się tutaj underu i obaj panowie są w stanie jednym ciosem zakończyć ten pojedynek.

Typ: Liczba rund under 6,5 @3.2 STS

Sercem jestem za Wardleyem, zresztą kursy na niego są smakowite i próbuję upolować jakiś bardzo duży kurs. Parker wielokrotnie leżał na deskach, zawsze jednak wstawał i nie wydawał się zraniony. Zobaczymy (oby) czy tak będzie i tym razem. Wardley to jest tur i jeśli trafi czysto, Parker może się już nie podnieść. Typuję:
Dokładna metoda zwycięstwa: Wardley- nokaut @15.0 STS
Wardley w rundach 1-4 @20.0 STS
Ooooo Fabio

Szacunek dla obu pięściarzy za podjęcie rękawic i nie czekanie na Usyka. Parker więcej ryzykuje, ale to Wardley skacze na głęboką wodę. Jak się utopi, to ja razem z nim. Walka Albańskiej nadziei z gościem z Kamerunu również przykuła moją uwagę i postawiłem zwycięstwo Fogouma @6.7. Obaj przeciętni jak cała kategoria cruiser teraz i trochę za bardzo faworyzowany jest ten Uldedaj. Swoją drogą nie zgadzam się że przegrał ze Szwajcarem Huberem niesprawiedliwie, ale nie spodziewam się tutaj powtórki z rozrywki. Huber był nieortodoksyjny, ruchliwy, zadawał dużo ciosów. Fogoum jest dużo bardziej stacjonarny i jeśli wygra to raczej przez nokaut.
Postawiłem na gościa (Lambert) który oddał walkowerem pierwszą połowę walki.

No nie mają szans się nasze wszystkie typy zazębić, ale życzę Wam powodzenia i żeby każdy wyszedł na plus.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +164
S 668,3K

Stefan445

Znawca - Boks
Obrzydliwe przerwanie. Daj mu przetrwać albo daj mu paść. To nie jest jakaś walka w małym klubie między prospektem a journeymanem. Gratulacje johnny_o johnny_o Ja też trochę triumfuje, bo niezależnie od tego że zwycięstwo kontrowersyjne, to miałem już dość tego słuchania i czytania jak to Parker zrobi przybory z Wardleya.
 
S 0

Spawarski

Użytkownik
Już w pod koniec poprzedniej rundy Parker nie dawał oznak bycia w pełni przytomnym. Można zarzucić wiele sędziemu ale do zatrzymania walki był przezroczysty i raczej zadbał o zdrowie Parkera bo już nawet się nie bronił.
 
Do góry Bottom