Betsson kurs 1,73
Aleksander Powietkin(30-1, 22 KO)-Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO) 1 1,10
Oleksandr Usyk (10-0, 9 KO)- Thabiso Mchunu (17-2, 11 KO) 1 1,05
Bernard Hopkins (55-7-2, 32 KO- Joe Smithem Jr (22-1, 18 KO) 1 1,50
Wiadomo ze Povietkin jest duzo lepszym bokserem od Stiverne dodatkowo walczy u siebie jedyna szansa na zwyciestowo Amerykanina to przypadkowy cios chociaz nie wydaje mnie się zeby go bylo na to stac Povietkin zanotowal lekko ponad 100kg wiec raczej bedzie szybki w tej walce a nigdy nie mial szklanej szczeki.
Usyk kurs 1,05 w ogole sie nie powinno ruszac ale jestem jakos tak pewny ze Ukrainiec sie przejdzie po Mchunu ze gram. 10 cm wyższy i 14cm zasiegu. Widzielismy jakim bokserem jest Usyk z naszym Glowackim.
O Hopkinsie pisal juz kolega wyzej, ostatnia walka na pozegnanie legendy wiec raczej nie da dadza mu przegrac. Z czysto sportowego punktu widzenia to Smitch to nie ta liga Bernard wypunktuje go spokojnie. Juz w walce z Fonfara po poczatku pojedynku gosc z budowy nie wiedzial co sie dzieje i myslalem ze Andrzej zaraz to ogarnie niestety dostal przypadkowa bombę i jak to sie skonczylo wszyscy widzieli. Jedynie co moze martwic to 2 letnia przerwa od boksu i 52 lata na karku ale biorac pod uwage profesjonalizm Bernarda jestem spokojny
Aleksander Powietkin(30-1, 22 KO)-Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO) 1 1,10
Oleksandr Usyk (10-0, 9 KO)- Thabiso Mchunu (17-2, 11 KO) 1 1,05
Bernard Hopkins (55-7-2, 32 KO- Joe Smithem Jr (22-1, 18 KO) 1 1,50
Wiadomo ze Povietkin jest duzo lepszym bokserem od Stiverne dodatkowo walczy u siebie jedyna szansa na zwyciestowo Amerykanina to przypadkowy cios chociaz nie wydaje mnie się zeby go bylo na to stac Povietkin zanotowal lekko ponad 100kg wiec raczej bedzie szybki w tej walce a nigdy nie mial szklanej szczeki.
Usyk kurs 1,05 w ogole sie nie powinno ruszac ale jestem jakos tak pewny ze Ukrainiec sie przejdzie po Mchunu ze gram. 10 cm wyższy i 14cm zasiegu. Widzielismy jakim bokserem jest Usyk z naszym Glowackim.
O Hopkinsie pisal juz kolega wyzej, ostatnia walka na pozegnanie legendy wiec raczej nie da dadza mu przegrac. Z czysto sportowego punktu widzenia to Smitch to nie ta liga Bernard wypunktuje go spokojnie. Juz w walce z Fonfara po poczatku pojedynku gosc z budowy nie wiedzial co sie dzieje i myslalem ze Andrzej zaraz to ogarnie niestety dostal przypadkowa bombę i jak to sie skonczylo wszyscy widzieli. Jedynie co moze martwic to 2 letnia przerwa od boksu i 52 lata na karku ale biorac pod uwage profesjonalizm Bernarda jestem spokojny