>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Boks - typy z analizami

N 23

nekar

Użytkownik
Saul &#39;Canelo&#39; Alvarez vs Erislandy Lara Alvarez na punkty 2.30 bet65✅
Przewiduję długą i wyrównaną walkę. Canelo odbudowywuje swoją pozycję po porażce z Floydem Mayweatherem, która mu specjalnego wstydu nie przyniosła. Obaj przeciwnicy walczyli i obaj rozprawili się w 10 rundzie z Alfredo Angulo, z tym że Lara miał w tej walce dwa knockdowny.
&quot;Werdykt kontrowersyjny ale jak mówią na wyścigach konnych, liczy się słup czyli wynik, link do komentarzy http://bleacherreport.com/articles/2127865-canelo-alvarez-vs-erislandy-lara-results-winner-scorecard-and-analysis&quot;
 
K 326

kurekq

Użytkownik
Majin33 - z Twojej analizy wynika, że jak walka toczona będzie na dystans, to Lara zdeklasuje i ośmieszy Alvareza, a jeśli przejdzie do półdystansu pod presją Alvareza, to będzie to dla niego &quot;gwóźdź do trumny&quot; - innymi słowy w każdej płaszczyźnie Lara deklasuje przeciwnika. To co, kurs 1,05 na jego zwycięstwo byłby adekwatny.
To nie jest dobra analiza...
Moim zdaniem warto ukłonić się nad dwoma kursami:
@4,00 Lara na punkty
@3,25 Alvarez przed czasem
Nie ma co ukrywać - Lara ma ogromny talent do boksu i jeśli jego przeciwnicy będą walczyć na jego zasadach, to każdemu będzie piekielnie trudno z nim wygrać, o czym przekonał się Austin Trout, który, również zresztą znakomity, przyjął walkę na dystans i ostro się przejechał.
Jeśli Alvarez będzie walczył tak głupio jak z Troutem, to również prawdopodobnie przegra tę walkę. Ciosy proste Lary, uniki, praca nóg, czucie dystansu są fenomenalne i trudno będzie go wyprzedzić w tym aspekcie.
Jednak Lara ma jedną karygodną wadę, której zdaje się nie zauważasz - słabo walczy w półdystansie. Nie lubi, kiedy jego przeciwnicy idą konsekwentnie do przodu. Gubi się wówczas przede wszystkim w obronie (która w walce na dystans jest fenomenalna) i jego ataki są dużo mniej skuteczne. Wszystko to potwierdziło się w walce z Moliną i Angulo.
Alvarez posiada umiejętności, aby ubić Larę, tylko pod warunkiem, że przyjmie bardzo dobrą taktykę, tzn. &quot;siądzie&quot; na Kubańczyku, bedzie dobrze balansował przed ciosami prostymi (a to świetnie potrafi) i zasypie Larę wieloma precyzyjnymi ciosami w półdystansie.
Więc albo Alvarez przyjmie dobrą taktykę i zmusi Larę do walki w półdystansie i tam go ubije, albo przyjmie grę na zasadach Lary i przegra wyraźnie na punkty.
Może być oczywiscie też tak, że mocno obije Kubańczyka w półdystansie i nie uda mu się go skończyć, ale zważając na wytrzymałość Lary (prawie na pewno nie jest choćby porównywalna do Angulo), to myślę, że lepiej postawić na nokaut niż na zwycięstwo na punkty (tym bardziej, że różnica kursów jest korzystna przy nokaucie).
 
majin33 211

majin33

Użytkownik
Kolego Kurekq jak zwykle ponosi cie fantazja i dopowiadasz sobie jakies dziwne rzeczy. Kurs 1,05? tak samo dobry jak &quot;bardzo dobra&quot; z twojego punktu widzenia technika Szpilki ????
Owszem, jezeli walka bedzie na dystans i Lara nie da sie zdominowac fizycznie to zdeklasuje Alvareza. Cos w stylu walki Mayweather - Alvarez. Napisalem wczesniej wyraznie, ze jedyne w czym lepszy jest Alvarez to sila siosu i ogolna sila fizyczna dzieki ktorej jest w stanie zepchnac Lare do glebokiej defensywy. Ale tutaj rodzi sie pytanie, czy Lara da sie na to zlapac? jestes tego pewien? Przeciez Lara nie jest debilem, on sobie doskonale zdaje sprawe, ze nie moze i nie ma prawa dac sie tak zlapac jak w walce z Angulo. Ten gosc za dlugo budowac swoja pozycje - to on wyzywal do walki Alvareza. Pamietaj tez, ze w poldystansie Lara potrafi wystrzelic bezposrednim lewym czym nikczemnie z kazda runda oslabial Trouta.
Na koniec podkresle i pisalem to juz wczesniej, to nie jest typ, zeby wchodzic 10/10 ale biorac pod uwage umiejetnosci, talent i droge do tej walki Lary grzechem nie jest sprobowac zagrac go po kursie 2.50!! dla mnie 65-35 Lara ale nie wykluczam, ze Alvarez zlapie Lare i dlatego zagralem 7/10. A co do tych balansow Alvareza to juz Mayweather i Trout pokazali, ze wcale tak pieknie nie jest.
Niech wygra lepszy.
 
marekr 35

marekr

Użytkownik
Na Lare już jest @3.0 na uni
Widzieliście skład sędziowski ? Autorzy bardzo ciekawych werdyktów. Lara będzie miał piekielnie ciężko żeby to wygrać na pkt. Max co może ugrać to jest remis, takie jest moje zdanie a wystarczy sobie przypomnieć punktacje z walk Canelo z Floydem czy Troutem chociażby. Nie mogę się doczekać walki, absolutny hit 154lbs. Niestety co do werdyktu mam obawy choć myślę, że Canelo poradzi sobie nawet bez pomocy sędziów.
 
K 326

kurekq

Użytkownik
Kolego Kurekq jak zwykle ponosi cie fantazja i dopowiadasz sobie jakies dziwne rzeczy. Kurs 1,05? tak samo dobry jak &quot;bardzo dobra&quot; z twojego punktu widzenia technika Szpilki ????
Bo Szpilka na tle Jenningsa ma dobrą technikę, a Ty nawet tego nie dostrzegasz po walce. :] Jennings jest technicznie słabiutki, ale ma inne świetne atuty, które zniszczyły Szpilkę nie z powodu słabej techniki, ale innych powodów.

A wracając do walki, to Alvarez ma dużo innych argumentów w tej walce, niż siła, o czym napisałem, a Ty znów tego nie dostrzegasz. :]

Ucz się od mądrzejszych (gregor Ci napisał w czym tkwi słabość Lary), to może kiedyś będziesz pisał lepsze analizy.

Pozdrawiam.
 
K 326

kurekq

Użytkownik
jest moje zdanie a wystarczy sobie przypomnieć punktacje z walk Canelo z Floydem czy Troutem chociażby
Ale w tych walkach werdykty były słuszne przecież, tylko jeden sędzia w obu pojedynkach się zagalopował, a dwóch wypunktowało poprawnie. Z Troutem uczciwie wygrał.
 
marekr 35

marekr

Użytkownik
Oczywiście. Z Troutem wygrał zasłużenie i ja tego nie podważam choć niektórzy doszukiwali się wałka. Werdykty były sprawiedliwe, chodziło mi o punktacje np. z walki z Floydem. Dave Moretti - jeden z sędziów dzisiejszego pojedynku - punktował 112-116 dla Floyda a wszyscy wiemy jak to wyglądało, totalna dominacja Moneya, o 114-114 CJ Ross nie mówie.

Nie wiem może na siłe się doszukuje faworyzowania Canelo ale takie odnosze wrażenie patrząc na te poprzednie pojedynki. Dodam, że Lara jedną jedyną porażke jaką ma odniósł moim zdaniem niesłusznie.
 
majin33 211

majin33

Użytkownik
NIE WIERZE!!! PO PROSTU NIE WIERZE. SMIECH NA SALI, najpierw daja SD z Mayweatherem a teraz oszukali Lare. Boks to juz nie jest sport i na prawde poraz kolejny, mimo, ze kocham ta dyscypline zastanawiam sie czy nie przestac sledzic tego gowna. Jak mozna bylo wypunktowac 117-112 dla Alvareza? makabra. Tak jak mowilem, Canelo to jednomiarowy przecietny bokser ale ma za soba tlumy. Na prawde odechciewa sie boksu po czyms takim. Do kompletu brakowalo w ringu tylko Sauerlanda i niemieckiej flagi. Bylby cyrk kompletny.
 
K 326

kurekq

Użytkownik
NIE WIERZE!!! PO PROSTU NIE WIERZE. SMIECH NA SALI, najpierw daja SD z Mayweatherem a teraz oszukali Lare. Boks to juz nie jest sport i na prawde poraz kolejny, mimo, ze kocham ta dyscypline zastanawiam sie czy nie przestac sledzic tego gowna. Jak mozna bylo wypunktowac 117-112 dla Alvareza? makabra. Tak jak mowilem, Canelo to jednomiarowy przecietny bokser ale ma za soba tlumy. Na prawde odechciewa sie boksu po czyms takim. Do kompletu brakowalo w ringu tylko Sauerlanda i niemieckiej flagi. Bylby cyrk kompletny.
E tam.

Walka na remis.
 
majin33 211

majin33

Użytkownik
Poraz kolejny potwierdzasz tylko, ze powinnienes przestac pisac w tym dziale. Na prawde nie bede juz z toba dyskutowal, nie ma z kim. Pindera, ze wygral Lara, Sosna ze wygral Lara. Wejdz na bokser.org i zobacz co ludzie i zawodnicy, dzialacze pisza na twiterze. Mi wyszlo 115-113 Lara i 90% ludzi pisze to samo. Ale jak zwykle masz jakies swoje fantazyjne podejscie do tematu. Alvarez nie pokazal NIC, kompletnie NIC.
Statystyki:
Saul Alvarez - Erislandy Lara
97/415 (23%) Ciosy ogółem 107/386 (28%)
9/183 (5%) Ciosy proste przednią ręką 55/246 (22%)
88/232 (38%) Pozostałe mocne ciosy 52/140 (37%)
Walka &quot;na remis&quot; :grin::grin:
Zygac sie czlowiekowi chce po czyms takim, mam nadzieje, ze dojdzie do walki Cotto-Alvarez i Junito raz na zawsze wyrzuci tego rudego pajaca z boksu. Cpun De la Hoya tez juz niech idzie w cholere. SD z Mayweatherem, teraz Lara. Z Troutem tez moglo byc roznie. Masakra.
 
b3a 1,3K

b3a

Użytkownik
Nie wiem w co nie wierzysz... Marekr napisał Ci przed walką skład sędziowski, który był decydującym czynnikiem przy obstawianiu w tej walce. Przecież za Canelo są pieniądze, kibice, jest młody, nie mógł przegrać kolejnej walki. Na punkty Lara nie mógł wygrać przy takim układzie sędziowskim, a szansa na KO czy TKO z jego strony to może 1%.
Z drugiej strony patrząc to dla mnie Lara nie zdeklasował Canelo, bez przesady, obejrzyj walkę jeszcze raz tylko bez komentarza Pindery czy Sosnowskiego. Canelo cały czas szedł do przodu, wywierał presję, a Lara całą walkę na wstecznym, jego styl jest zbyt pasywny. Ciosy Lary to rachityczny prosty i tyle. Ciosów mocnych zadał więcej Canelo.
A z obstawienie Cotto w walce z Alverezem też bym się zastanowił, Cotto jest zwyczajnie za &quot;mały&quot; by stawić opór Canelo, który na walkę wnosi sporo więcej niż na wagę.
 
K 326

kurekq

Użytkownik
Majin93... A teraz na chłodno...
1) Pindera powiedział w ostatniej rundzie, że &quot;ta runda może być decydująca&quot; co nie znaczy, że widział deklasację po stronie Lary, prawda?
Ponadto podczas pojedynku podkreślał, że nie wiadomo jak punktować te rundy.
2) Przytaczasz statystyki ciosów w których Lara trafił więcej o... 10 z czego 36 mniej mocnych. I to ma być dla Ciebie potwierdzenie tego, że walka nie była remisowa????????? 10 trafionych więcej to poniżej 1 trafionego na rundę mniej. To według Ciebie jak ktoś trafia w rundzie 11 ciosów czystych, a druga osoba 10 ciosów czystych to walka nie jest remisowa?
Zachowajmy jakąkolwiek logikę, a nie tylko emocje...
3) Napisałeś, ze punktowałeś 115-113 dla Lary, to chyba nawet w Twojej punktacji jest to, że walka jest remisowa, bo gdybyś choć jedną rundę wypunktował odwrotnie, to już by był remis... -_-&#39;
4) Powoływałeś się na opinie kibiców i środowiska, że niby wszyscy widzą wałek.
Sonda ringpolska (1000 osób głosowało) - 53% osób widziało remisową walkę lub zwycięską dla Alvareza, a 47% dla Lary. Czyli nawet u kibiców potwierdza się teza, że walka była remisowa.
117-111 można się czepić, ale pozostałych werdyktów nie.
 
majin33 211

majin33

Użytkownik
Czlowieku, nie wiem czy wiesz, ale nie liczy sie ilosc (bo pruc powietrze to kazdy umie-Alvarez fenomenalnie) ale celnosc i skutecznosc procentowa. Zatem powtarzam:
Ciosy proste przednią ręką:
Alvarez – 9 ze 183 (5%)
Lara – 55 z 246 (22%)
Ciosy mocne:
Alvarez – 88 z 232 (38%)
Lara – 52 ze 140 (37%)
Wszystkie ciosy:
Alvarez – 97 z 415 (23%)
Lara – 107 z 386 (28%)

Ta twoja sonda tez z pipy, na jakies zasadzie podpinasz ludzi od remisu pod Alvareza?? znowu jakies fantazje? przeciez tych ludzi mozna tak samo podpiac pod Lare. Przejdzmy zatem pod konkretnych zawodnikow:
za zwyciestwem Lary opowiedzialo sie 531 osob
za zwyciestwem Rudego pajaca 364 osoby
167 glosow roznicy na korzys Lary - dziekuje i milego dnia.
poczytaj, sam ta stronke przytaczales po walce bodajze Lomaczenki:
http://www.boxing.pl/forum/newsy/28007-lara-punktuje-zdecydowanie-alvareza-i-przegrywa-walkae.html
Mozesz dyskutowac z liczbami, kazdy ma swoj swiat, ale Alvarez to wygral tak samo jak Szpilka ma dobra technike i bedzie mistrzem swiata :grin:
 
marekr 35

marekr

Użytkownik
Spokojnie....

Po pierwsze to ta walka nie była zupełnie do obstawiania, sam nawet nie podawałem typu, można było jedynie się spodziewać przy wyrównanej walce zwycięstwa Canelo no i tak się stało.
Walka bliska remisu, 115:113 najbardziej sprawiedliwy werdykt dla jednego bądź drugiego. Max Kellerman wypunktował 115-113 dla Canelo zaznaczając, że walka była remisowa. Lara sam jest sobie winny, mógł to rozegrać inaczej, dał pole do popisu sędziom i teraz nie ma co płakać. Co do statystyki ciosów to jestem trochę zaskoczony, spodziewałem się skuteczności u Canelo na poziomie 18-20% a tu prawie, że wyrównane te statystyki. Na pewno nikt nie powinien czuć się oszukany, o żadnym skandalu nie ma mowy, no punktacji 117-111 nie ruszam bo to śmiech ale sam werdykt nie jest dla mnie jakoś mocno kontrowersyjny. Jedno jest pewne, ja rewanżu na pewno bym nie chciał oglądać.
Stylowo z takimi przeciwnikami jak Lara to Canelo zawsze będzie miał problem i będzie ośmieszany, to bicie po linach :grin: ale gdyby doszło do walki np. z Cotto to zupełnie inaczej by to wyglądało. Tam by się odnalazł świetnie i śmieszy mnie to, że Cotto by go wyrzucił z boksu bo może być zupełnie odwrotnie.
Mayweather Sr powiedział, że Canelo wygrał tylko dlatego, że rywal nic nie robił i ja tak samo bym to podsumował.
 
K 326

kurekq

Użytkownik
Liczy się ilość trafionych ciosów. Jak ktoś zadał 100 ciosów i wszystkie weszły, a jego przeciwnik zadał 1000 i weszło 10%, to jest to walka remisowa.
Nie podpinam ludzi od remisu pod Alvareza, tylko podpinam ich pod moją tezę, która mówi, że walka mogła pójść w obie strony i nie był to wałek.
Jakby tę sondę przerobić na pytanie &quot;czy Lara wygrał tę walkę&quot; to byłoby 47% na tak, a 53% na nie (bo nie wygrał tzn remis lub zwycięstwo Alvareza).
Nie dyskutuję z liczbami, tylko je poprawnie odczytuje w przeciwieństwie do Ciebie.
 
majin33 211

majin33

Użytkownik
Spokojnie....
Po pierwsze to ta walka nie była zupełnie do obstawiania, sam nawet nie podawałem typu, można było jedynie się spodziewać przy wyrównanej walce zwycięstwa Canelo no i tak się stało.
Walka bliska remisu, 115:113 najbardziej sprawiedliwy werdykt dla jednego bądź drugiego. Max Kellerman wypunktował 115-113 dla Canelo zaznaczając, że walka była remisowa. Lara sam jest sobie winny, mógł to rozegrać inaczej, dał pole do popisu sędziom i teraz nie ma co płakać. Co do statystyki ciosów to jestem trochę zaskoczony, spodziewałem się skuteczności u Canelo na poziomie 18-20% a tu prawie, że wyrównane te statystyki. Na pewno nikt nie powinien czuć się oszukany, o żadnym skandalu nie ma mowy, no punktacji 117-111 nie ruszam bo to śmiech ale sam werdykt nie jest dla mnie jakoś mocno kontrowersyjny. Jedno jest pewne, ja rewanżu na pewno bym nie chciał oglądać.
Stylowo z takimi przeciwnikami jak Lara to Canelo zawsze będzie miał problem i będzie ośmieszany, to bicie po linach :grin: ale gdyby doszło do walki np. z Cotto to zupełnie inaczej by to wyglądało. Tam by się odnalazł świetnie i śmieszy mnie to, że Cotto by go wyrzucił z boksu bo może być zupełnie odwrotnie.
Mayweather Sr powiedział, że Canelo wygrał tylko dlatego, że rywal nic nie robił i ja tak samo bym to podsumował.
Ok, to moze od drugiej strony. Co zrobil w tej walce Canelo? przez 12 rund zrobil ze 3 w miare sensowne akcje. Mial zdominowac Lare a co zrobil? g**no zrobil. Nawet jak mial Lare w narozniku to nie potrafil zrobic nic. Raz trafil czysto podbrudkowym ale poza tym kompletnie nic. Przeciez jak ktos w tej walce robil zajebiste akcje po ktorych geba latala na lewo i prawo to byl to LARA! przeciez kazdy ma jakies swoje wady - Lara szczeki betonowej nie ma i nie mogl pojsc na wymiane... i wtedy obiera sie taktyke pod swoje atuty i walczy sie tak jak to zrobil Lara. Dobra praca nog, czekanie na szanse i strzal w pysk. Wszyscy pisza, ze Lara zrobil za malo.... to jak podsumowac to co zrobil w ringu Alvarez? Przeciez on nie zrobil praktycznie NIC. Obejrzalem drugi raz walke, calkowicie obiektywnie starajac sie nie faworyzowac Lary i na spokojnie wyszlo mi 116-112 Lara. Dla mnie to byl walek.
 
gregor07 792

gregor07

Użytkownik
Karim Mayfield - Emmanuel Taylor 1 1.72 19.07 2:30⛔ UD (94:95, 94:95, 92:97)
Obaj pięściarze wracają po porażce. Mayfield z Kubańczykiem Dulorme, po dużo bardziej wyrównanej wale niż wskazywałaby na to punktacja, Taylor - wysoko na punkty z niedawnym pogromcą Ruslana Provodnikova, Chrisem Algierim. Obaj nie poradzili sobie wtedy z dużo większymi rywalami, tym razem jednak żaden z nich takim przeciwnościom nie będzie musiał stawiać oporu. Taylor jest co prawda 1 cm wyższy, ale aż o 8 cm większy zasięg ma Mayfield. W związku z tym wydaje się, że to Taylor będzie zmuszony skracać dystans, tyle, że walka w półdystansie to właśnie domena Mayfielda. Mayfield wydaje mi się też dużo silniejszy fizycznie. Na wadze wniósł 1,5 funta więcej od rywala, dzięki czemu powinien być świeży, brakiem nadmiernego zbijania wagi. Rekordy i procent KO obu pięściarzy podobny, ale to Mayfield miał zdecydowanie bardziej klasowych rywali w karierze jak choćby Steve Forbes (którego jako jedyny zastopował), Mauricio Herrera czy wspomniany już Dulorme. Byłbym prawie pewien wygranej Mayfielda, gdyby nie fakt, że gala obydwa się u Joe&#39;ya de Guardii, promotora Taylora. Mimo to liczę, że Mayfield wygra na tyle wyraźnie, że nawet jeśli dojdzie do punktacji to sędziowie nie będą mieli problemów z prawidłowym wytypowaniem zwycięzcy.


Guillermo Rigondeaux - Sod Kokietgym
Gullermo Rigondeaux - KO, TKO lub dyskwalifikacja 1.16 19.07 11:00✅ KO 1 runda
Tutaj krótko. Dwa bokserskie światy. Rigondeaux dwukrotny mistrz olimpijski, jeden z najlepszych pięściarzy amatorskich w historii, a obecnie mistrz federacji WBA i WBO w wadze super koguciej kontra Sod Kokietgym, z nabitym na bumach rekordem na galach w Tajlandii. Poza swój kraj Taj wyruszył tylko dwa razy, najpierw urwał nawet kilka rund Danielowi Ponce De Leonowi, by w rewanżu przegrać już w 1 rundzie. Genialny Kubańczyk co prawda 3 ostatnie walki wygrał na punkty, ale tym razem to nie może skończyć się decyzją. Sam Rigo zapowiada bardziej agresywny styl, co w połączeniu z olbrzymią przewagą nad rywalem we wszystkich elementach sztuki pięściarskiej powinno dać mu łatwe zwycięstwo przed czasem.
 
bebad 46

bebad

Użytkownik
Sorka za odkop ale nie miałem netu. Tak się zastanawiam jak można było typować Lare na pkt. Oczywiście że umiejętności większe ale on w życiu by tam nie dostał zwycięstwa. Nie mówię teraz tego bo jestem mądry po fakcie ale jak nudny gość którego już nie raz wydymali miałby dostać decyzje na swoją korzyść z kolesiem w którego promocje włożono bodaj największy hajs w historii.
Śmieszą mnie posty typu &quot;nie wierze......&quot;
 
Do góry Bottom