Boks - typy z analizami

[gregor07]

Demetrius Hopkins vs Charles Whittaker 1 1.57 (sportingbet) RTD 6 runda
Dla mnie zdecydowanym faworytem tej walki jest bratanek słynnego Bernarda Hopkinsa. Wrócił on na ring po półtorarocznej przerwie pod koniec ubiegłego roku odnosząc dwa pewne zwycięstwa nad niżej notowanymi rywalami. Demetrius to bardzo dobry technik, pozbawiony może mocnego ciosu, ale walcząc najczęściej z defensywy bardzo pewnie punktuje swoich rywali. To właśnie moim zdaniem zrobi w walce z Whittakkerem. 39-letni obywatel Kajmanów to twardy skurczybyk, ale pewnego poziomu już nie przeskoczy. Po nienajlepszym początku kariery odbudował swój rekord i we wrześniu ubiegłego roku stanął do walki o pozycję nr 1 w rankingu IBF, mimo ambitnej postawy przegrywając jednak przed czasem w 10 rundzie z Gabrielem Rosado, wcześniej kilkakrotnie zapoznając się z deskami. Moja prognoza na tę walkę: prący do przodu Whittaker i skutecznie kontrujący go z defensywy lepszy pięściarsko Hopkins, który ostatecznie wygrywa wysoko na punkty.

Janne Forsman vs Jozsef Nagy 1.3 (tobet) KO 2 runda
Pojedynek miejscowego osiłka z Finlandii z grubaskiem z Węgrem. Nagy to był kiedyś całkiem niezły pięściarz, tyle, że w wadze średniej i super średniej, później roztył się i stał się dostarczycielem zwycięstw. Choć raz zdarzyło mu się sprawić sporą niespodziankę, kiedy to w 2008 r. na ringu w RPA pokonał przez TKO w 6 rundzie niepokonanego Kongijczyka Mwekassę, mimo, że sam wcześniej liczony był aż pięciokrotnie (!). Teraz sytuacja z pozoru wygląda bardzo podobnie, nawet jego rywal ma taki sam rekord tj 8-0, tyle, że od czasu walki w Afryce Nagy sporo walk przegrał przed czasem co z pewnością odbiło się na prezentowanej obecnie przez niego formie, a nawet zwyczajnie na podejściu do zawodu, a jedyne walki jakie wygrał zanotował nad bokseropodobnymi krajanami. Poza tym Fin wydaje mi się po prostu lepszy od Afrykańczyka. Co prawda w większości walczył z bumami, pięciu z nich pokonując przed czasem, ale pozostałe walki wygrał pewnie na punkty. Prognoza: Forsman wysoko na punkty albo przez czasem w rundach 5-8.
Przy okazji zapraszam na: http://oboksie.blogspot.com/

 

[jacques]

23 luty. Walka Vyacheslav Glazkov 14-0 (10 KO) - Malik Scott 35-0 (12 KO)
Vyacheslav Głazkow - 1.64 - 9/10 - Marathonbet REMIS
Dziwny kurs. Betsyfy dają 1,38 i to jest według kurs bliższy prawdy, choć ja i tak wyceniłbym to niżej.
Malik Scott to dla mnie zawodnik nieznany. "Budowany" typowo po amerykańsku, czyli super bilans 35-0 ale nabity na samych bumach i no name'ach. Ani razu nie walczył z rywalem przeciętnym, ani razu nie walczył z bokserem, który miałby na koncie mniej niż 5 porażek lub poboksował by z kimś znanym w przeszłości, a co dopiero mówić o pojedynkach z rywalami o poziomie zbliżonym do Głazkowa. Z tych 35 zwycięstw tylko 12 to KO. Większośc walk sześcio lub ośmiorundowych. Tylko dwa pojedynki stoczył na dystansie 10 rund i wygrał tylko na punkty. Cały ten bilans to jest śmiech na sali.
The Czar to z kolei jeden z największych prospektów w wadze ciężkiej. Będzie to dla niego druga kolejna walka w USA. Niedawno ograł bez najmniejszych problemów Tora Hamera, który ma może gorszy bilans niż Scott ale uważam go za lepszego boksera, bo zdołał chociażby wygrać z Kevinem Johnsonem w Prizefighterze.
--------------
23 luty. Prizefighter.
Price + Sosnowski + Walker - 1.82 - 7/10 - Betsson
W Sobotę dojdzie jeszcze do innych walk. Price spotka się z Thonym Thompsonem, a dodatkowo będziemy mogli obejrzeć kolejną edycję wspomnianego Prizefightera. W przypadku Price'a nie sądzę, by doszło do sensacji. Brytyjska nadzieja na mistrzowski pas nie powinna na swoim terenie przegrać z 41-letnim emerytem, który po prostu wyjdzie po kolejną część swojej emerytury. Dragon dobrze wyglądał w poprzedniej edycji. Pojawiają się plotki, że ma walczyć w niedługim czasie z T. Adamkiem. Dobry występ w tym turnieju mógłby mu pomóc w negocjacjach. A rywal , choć ambitny to jest spokojnie w zasięgu Alberta. Uważam zresztą, że Polak spotka się w finale właśnie z Walkerem.
// No to Albercik może już zapomnieć o jakimkolwiek poważnym boksowaniu. Kompromitacja. No i kto wie czy jego "wylot" z ringu nie będzie filmem-porażka roku na YT.

 

[jacques]

David Price - Tony Thompson
. Under 5.5 rounds @ 1.70 Marathon wtf?! nie wierzę ...
Popatrzcie co na wagę wniósł Tony Thompson:
http://www.youtube.com/watch?v=3H22h_FXb50&feature=player_embedded
Prawie 119 kg. Masakra. Od czasu walki z Wladimirem zrobił sobie wolne, bo spasł się niesamowicie. Nigdy w karierze tyle nie ważył. Aż nie przystoi takiemu bokserowi w ten sposób kończyć karierę. No ale co zrobić. Tak jak mówiłem, przyjechał tylko po wypłatę, a efektowne KO ma "wypozycjonować" pozycję Davida. Gruby Tygrys wytrzymał z Kliczko aż sześć rund, ale był znacznie lepiej przygotowany. Brytyjski król nokautu nie będzie się z nim pieścił, bo zwykł kończyć w pierwszych rundach i jutro pewnie też tak będzie. Skończy jak Harrison, Skelton lub w najgorszym razie jak Sexton. Kusi mnie nawet postawienie na KO w 1 rundzie.

 

[gregor07]

Billy Dib (35-1, 21 KO) vs Evgeny Gradovich (15-0, 8 KO) 1 1.35 (bah) SD dla Gradovicha
Walka o pas IBF w wadze piórkowej. Dib mimo posiadania prestiżowego tytułu w bardzo mocno obsadzonej kategorii to ciągle mało znany pięściarz na bokserskiej scenie. Dzisiejsza walka będzie jego drugą próbą podbicia Stanów Zjednoczonych. Pierwsza nie była udana bo w 2008 r 23-letni wówczas Dib przegrał na punkty z mistrzem WBO Stevem Luevano. Od tamtej pory wygrał wszystkie 15 walk, w tym kilka nad niezłymi rywalami, zdobył pas IBF, a przede wszystkim wiele ringowego doświadczenia. Wszystko to złożyło się na to, że jego promotorem został niejaki 50 Cent. Jego rywal mimo nieskazitelnego rekordu jak dotąd na zawodostwie nie pokonał nikogo znaczącego. Niewątpliwie Rosjaninowi nie można odmówić solidności i serca do walki, ale dużo lepszy technicznie Dib jeśli faktycznie myśli o dużych w walkach w wadze piórkowej powinien sobie spokojnie z nim poradzić. Prognoza: Dib na punkty, albo przed czasem w końcowych rundach.
Donnie Nietes (31-1, 17 KO) - Moises Fuentes (16-1, 8 KO) 2 2.25 (bet365) Remis
Walka o pas WBO w wadze jr muszej. Bardzo ciekawe starcie w najniższych kategoriach wagowych. Faworytem mimo tego, że bukmacherzy faworyzują Nietesa i to on broni mistrzowskiego pasa upatruję w Fuentesie. Nietes w ostatnich walkach prezentuje wg mnie tendencje zniżkową, tocząc bardzo wyrównane walki z niżej notowanymi rywalami. Mimo 33 lat i ponad 30 walk na koncie w jego rekordzie trudno też doszukać się na prawdę dużych nazwisk. 5 lat młodszy Fuentes to mistrz WBO niższej dywizji, ale nienależy się tym w ogóle sugerować bo mierzy aż 173 cm wzrostu tj aż 13 więcej niż Nietes. I moim zdaniem ten fakt może być decydujący na korzyść Meksykanina. Po prostu będzie dla Filipińczyka za duży. Mimo tego, że nie wskazuje na to jego rekord to zdecydowanie ma też czym uderzyć, o czym w ostatniej jego walce przekonał sie były wielki mistrz niższych dywizji Ivan Calderon. Typ: Fuentes przed czasem w końcowych rundach.

 

[Pudzianxx]

9 marca . Finlandia i jej główny bohater w walce wieczoru Edis Tatli kontra znany z polskich ringów Felix Lora
Edis Tatli - 1.40 - Unibet .
Edit : Easy money , 117-110 , 116-112 , 119-111
Bardzo fajny bet
Edis (19-0, 5 KO) to aktualny mistrz Unii Europejskiej wagi lekkiej .
Rokuje on najlepsze nadzieje na przyszłość spośród skandynawskich bokserów młodego pokolenia , już teraz przez niektórych wymieniany na boksera mogącego coś w świecie osiągnąć .
Dość wysoki na swoją kategorię , preferuje walkę na dystans i dysponuje dobrą techniką . Dość szybki i dobry lewy prosty .
Lore znamy z walk z naszymi mocarzami ( Cieślak i Szot ) gdzie je wygrywał pokazując serce i charakter do walki , w dużej mierze zawdzięczając to że posiadał w nich sporą przewagę w warunkach . Dla takich właśnie mniejszych bokserów jest on po prostu za silny fizycznie .
Tutaj w tej walce to właśnie Edis będzie posiadał nad nim wymienione atuty , do tego przewaga szybkości , mobilności w ringu i sędziów ????
Dla mnie to dość pewna wygrana kilkoma pkt przez decyzję .

 

[hurricane]

Bernard Hopkins Vs. Travoris Cloud 1 2,40 Unibet


Dziwi mnie że Cloud jest faworytem bukmacherów. Ma te swoją bardzo dobrą kondycje, łatwość bicia kombinacji i solidny cios, ale jest też niezbyt wysoki, ograniczony, nierozboksowany (13 miesięcy) i w ostatniej walce obnażył go Campillo. Gdyby Campillo słusznie ogłoszono zwycięzcą z Cloudem, to przecież te typy by tak nie wyglądały. Więc te typy wynikają z oszustwa. BHop w ostatniej walce wyglądał jakby go wreszcie złapał wiek, ale po pierwsze tego typa nie można skreślać po jednej słabej walce, a po drugie Hopkins z pierwszej walki z Dawsonem wziąłby Clouda do szkoły jak Pavlika i na papierze nawet złapany przez wiek (ale nie jakoś strasznie) powinien z Tavorisem wygrać. Cloud może wygrać tylko przez farta, oszustwo, lub wiek Hopkinsa, a to za mało by z dzisiejszą wiedzą stawiać go w roli faworyta. Z obecną wiedzą trzeba stawiać na Hopkinsa. Polecam!

 

[Pudzianxx]

Daniel Geale - 1.30 - Bwin .

Paul Malignaggi & Devon Alexander & Danny Garcia - 1.48 - 9/10 - Unibet .

Yaon Pablo Hernandez & Marcos Rene Maidana - 1.62 - 9/10 - Sportingbet .

Edis Tatli - 1.40 - Unibet .

Jedziemy dalej z tym wózkiem . Na dziś dubelek z gali wuja sama . Polsat sport wieczorem .
Robert Helenius & Arthur Abraham - 1.44 - Bwin .
Helenius formalność na podbicie ako .
Walka Arthura to rewanż ze Stieglitzem . W pierwszej pewna wygrana na pkt i zdobycie pasa WBO super średniej .
Rewanż nie potrzebny . Artur już mu pokazał gdzie jego miejsce ale że wykorzystał zapis w kontrakcie to go dostał
Typowa walka na sztuczne nabicie kasy i atrakcyjna dla niemieckiego odbiorcy .
Rywal Stieglitz z watą w rekach nic w tej walce nie zrobi . W pierwszej było widać wyraźnie że czuje respekt przed siłą Abrahama który teraz może pokusić się nawet o czasówkę .
Edit : Kontuzja oka Abrahama i walka przerwana przez lekarza :-(

 

[kurekq]

Kontuzja oka, fakt. Ale Abraham nie wyglądał zbyt dobrze do tego momentu, dał się za bardzo zepchnąć do defensywy, choć moim zdaniem robił to umyślnie sądząc, że Stieglitz nic mu nie zrobi, a sam się zmęczy i będzie łatwiejszy do boksowania. I nie da się ukryć, że takiego tempa długo by nie utrzymał... Szkoda, że tak się zakończyło. Dużo było w tym przypadku.
Bardzo widziałbym teraz Grovesa w walce o pas z Niemcem, moim zdaniem dałby radę i wyszedłby jako faworyt. Ale raczej dojdzie do trylogii Króla Artura.

 

[kurekq]

Tyson Fury - Steve Cunningham 1 1,20
Danny Garcia - Zab Judah 1 1,17
Bukmacher: Williamhill.
Fury + Garcia 1,40
Jak dla mnie pewka. W walce wagi ciężkiej między Furym, a Cunninghamem faworyt jest tylko jeden. Cunningham przegrał dwa razy z Hernandezem (którego w ogóle nie cenię) bardzo wyraźnie. Słabości Hernandeza dowiódł Troy Ross dając z nim walkę na styku (wielu sądzi, że ją wygrał). Kubańczyk kładł na deski Cunninghama i ku zdziwienia wielu obserwatorów także wygrywał z nim bokserską szermierkę notując dla siebie kolejne rundy.
Cunningham lata najlepszej kariery ma już za sobą, gorzej reaguje w obronie, ma znacznie słabsze nogi. Odporność na ciosy zawsze miał cienką. Niezła walka Steva z Adamkiem też nic wielkiego nie wykazała, oprócz tego, że Adamek jest już skończonym zawodnikiem.
Z kolei Tyson Fury bardzo zwyżkuje. Zdeklasował Johnsona. Widać, że coraz lepiej porusza się w ringu, poprawił też technikę. Wygląda na to, że to jeden z najpoważniejszych kandydatów na przyszłego mistrza świata.
Absolutnie nie widzę w tej walce Cunninghama - ma dużo gorsze warunki, jest lżejszy, ma mniejsze doświadczenie w ciężkiej. Dosłownie wszystkie karty leżą po stronie Brytyjczyka.
Druga walka między Dannym Garcią i Zabem Judah. Szczerze mówiąc liczyłem podczas walki Khana z Zabem na jakąś niespodziankę albo chociaż wyrównaną i trudną walkę dla Brytyjczyka. Jednak Khan spokojnie rozbił swojego przeciwnika. Od tego momentu nie wierzę już w starego, dobrego Judah. Wiek zrobił swoje.
Wierzę za to bardzo w skilssy Garcii. Spokojne zwycięstwa z Cambellem i nokaut na Moralesie już dowiodły, że będzie to bardzo trudny i nieprzyjemny zawodnik dla Amira. I ku zdziwieniu wielu udało się znokautować Khana - i to bardzo efektownie. Garcia jest agresywny, ma silny cios, ale nie można mu także odmówić techniki. Nie widzę żadnych szans dla Judah - najprawdopodobniej uda się skończyć walkę przed czasem, a jak nie to spokojne zwycięstwo na punkty.

 

[Pudzianxx]

Tony Bellew vs Isaac Chilemba - Walka o srebrny pas WBC w wadze półciężkiej jutro w Liverpoolu rodzinnym mieście Tonego .
Tony Bellew - 1.45 - 8/10 - Unibet . Znowu remis drugi na tej gali *****ało sędziów . Dwie głowne walki i dwa remisy a sponsor gali to betfair . Tony to wygrał 3 pkt . Trudno trzeba zacząć boks grać w bet365 .

Tony zaufany człowiek z mojej stajni którego gram już od około 3 lat .
Jest on bokserem bardzo wysokim jak na swoją kategorię - 189 cm . Agresywny z dobrą szybkością z obu rąk , dobrze czujący się w dystansie jak i w pół dystansie . Posiadający mocny cios i co bardzo ważne bardzo mocną szczękę .
Przegrał minimalnie pojedynek z Nathanem Cleverlym o pas mistrzowski WBO ( najzwyczajniej w świecie został zwałowany ) ale w kolejnej walce ciężko znokautował Danny'ego McIntosha i ostatnio Edisona Mirande .
Rywal Chilemba solidny bokser z Maliwi . Charakteryzujący się tym że często walczy niedokładnie i ma tendencje do opuszczania lewej ręki przez co min. w walce Vlasovem lądował dwa razy na deskach . Jego walki często kończące się przez decyzje .
Tony to w chwili obecnej jeden z lepszych bokserów wagi półciężkiej . Lepszy , silniejszy i bardziej wyrafinowany puncher od rywala .
Walka w Anglii czyli nie ma szans na wygraną przez decyzje Chilemby , jedynie po jakimś przypadkowym ciosie , ale nie z tak silnym bokserem co Tony .
Stawiam na jego wygraną prawdopodobnie przez decyzje , stosunkiem rund jakieś 8/9 do góra 4 .
Wchodzę w to dosyć grubo . Stawka około 2000 tyś . Walka jutro wieczorem . Powodzenia .

 

[5xharoldx5]

Co do analizy dotyczącej walki Fury-Cunningham... Do walki jeszcze sporo czasu, ale ja prawdopodobnie spróbuję pograć coś w stronę Cunninghama, może jego zwycięstwo na punkty?
Widzę tutaj dwie opcje- wygrana Fury przed czasem lub Cunninghama na punkty. Kurs na Cunninghama jest bardzo wysoki, a moim zdaniem ma spore szanse wypunktować Furego. Kto wie, być może nie da się ustrzelić.

 

[soltysiao]

Tony Bellew - 1.45 - 8/10 - Unibet .

Bellew DEC 2,37 bet365
Typ w tej walce jest prosty, Chilemba nie przegral przed czasem, wiekszosc jego walk dochodzilo do decyzji. Podobnie u Bellewa chociaz ostatnio rozklepal McIntosha czy Mirande jednak to zupelnie inny poziom niz Chilemba. Dorzucajac do tego Echo Arene w Liverpoolu nie wyobrazam sobie porazki Angola u siebie. Powinna byc ciekawa walka ktora potrwa 12 rund a werdykt bedzie jasny.

 

[santoro86]

panowie gdzie znajdę transmisję z walki Bellewa bo szukam i nie umiem znaleźć :/

 

[mariok1992]

panowie gdzie znajdę transmisję z walki Bellewa bo szukam i nie umiem znaleźć :/

http://mypltv.manifo.com/pltv7
Teraz walka Rocky Fielding vs Wayne Reed, potem Derry Mathews vs Anthony Crolla, a później Tony Bellew

 

[crystiano07]

Po walce na B365 było 1.02 ???? . Dobrze, że grałem dwudrogowo to zwrot przynajmniej, ale wałek straszny.

 

[kurekq]

Według mnie pierwsze 6 rund zdecydowanie dla Bellew (góra jedną rundę remisową i jedną dla Chilemby). Drugą część walki zdecydowanie bardziej wyrównana, raczej Chilemba zachował więcej sił, ale przynajmniej 2 rundy wygrał Bellew na bank.
Suma sumarum myślę, że werdykt był nieuczciwy, aczkolwiek liczyłem na pewniejsze zwycięstwo Bellew.
112-116 werdykt poniżej krytyki...

 

[galgan]

Na jednym z istotnych forów bokserskich, w trakcie walki 4/5 specjalistów typowało na Chilamba 1-3 rundami.
Fakt jest taki, że Bellew to przegrał - także remis to i tak szczęście dla tych, którzy postawili na niego i zagrali dwutorowo.
Oburzenie chyba wynika raczej z tego, że Bellew walczył u siebie i wszyscy spodziewali się wałka w jego stronę (gdyby był potrzebny). Wałek jest w drugą stronę, remis to zwykle promocja dla bumkacherów.
Niemniej poczytajcie uczciwie o tej walce i zweryfikujcie analizy eskpertów, gdyż de facto w ringu Bellew przegrał.

 

[kurekq]

Na jednym z istotnych forów bokserskich, w trakcie walki 4/5 specjalistów typowało na Chilamba 1-3 rundami.
Fakt jest taki, że Bellew to przegrał - także remis to i tak szczęście dla tych, którzy postawili na niego i zagrali dwutorowo.
Oburzenie chyba wynika raczej z tego, że Bellew walczył u siebie i wszyscy spodziewali się wałka w jego stronę (gdyby był potrzebny). Wałek jest w drugą stronę, remis to zwykle promocja dla bumkacherów.
Niemniej poczytajcie uczciwie o tej walce i zweryfikujcie analizy eskpertów, gdyż de facto w ringu Bellew przegrał.

1. Specjalista skysports wytypował tę walkę 116-113.
2. Na bet365 dali kurs 1,02 po walce - tam nie pracują eksperci?
Co to za "specjaliści"? Wiesz, pisząc "na jednym z istotnych" nie brzmisz zbyt poważnie. Napisz jakie to forum, bo jestem ciekaw.
Ja nie przypisuję sobie tytułu specjalisty, a jakoś bukmacherów na sportach walki ogrywam, a oni podobną są specjaliści. Wiedza bokserska to mało, trzeba ten sport czytać, a wielu "specjalistów" ma z tym duże problemy.
Jak mi ktoś pisze, ze Bellew przegrał to niech napisze jakie rundy przegrał, bo pierwsze 6 to były dla niego w stosunku minimum 5-1.

 

[kwinto]

Jeszcze raz, spokojniej. Tak jak pisze kurekg, co to za specjaliści, bo chyba tacy sami jak ten gość, który walkę ocenił na 112-116. Nie ma się co dziwić Panowie, to wszystko biznes, za kilka miesięcy zrobimy rewanż, kasa za transmisje, bilety itd będzie się zgadzać, a My możemy grać i się denerwować.
Oglądałem całą walkę, pierwsze 6 rund tak jak kurek, oceniłbym na 5-1 dla Bellewa. Chilemba robił dobrą minę do złej gry, dostawał po głowie i to dość konkretnie to trzeba było zacząć prowokować Tonyego co mu się udało. Później raczej walka na remis to się zgodzę.Raz jeden pod wozem raz drugi.

 

[galgan]

1. Specjalista skysports wytypował tę walkę 116-113.
2. Na bet365 dali kurs 1,02 po walce - tam nie pracują eksperci?

Co to za "specjaliści"? Wiesz, pisząc "na jednym z istotnych" nie brzmisz zbyt poważnie. Napisz jakie to forum, bo jestem ciekaw.

Ja nie przypisuję sobie tytułu specjalisty, a jakoś bukmacherów na sportach walki ogrywam, a oni podobną są specjaliści. Wiedza bokserska to mało, trzeba ten sport czytać, a wielu "specjalistów" ma z tym duże problemy.

Jak mi ktoś pisze, ze Bellew przegrał to niech napisze jakie rundy przegrał, bo pierwsze 6 to były dla niego w stosunku minimum 5-1.

Proponuję zapoznanie się z topikami o walce na forum boxingforum24(dot)com.
Czytam to forum od roku i oceniam je wysoko.

Wymowna jest jedna z ankiet i opinie do walki, 65% z 58 głosujących punktowało za Chilemba, podczas gdy 19% za Bellew. Większość z głosujących to Brytyjczycy.

Do tego można poczytać sporo komentarzy dziennikarzy do wczorajszej walki. Brak w nich zarzutów o skrzywdzeniu Bellew. Raczej zarzuty, że po I połowie walki raczej był pewny już zwycięstwa na punkty i to go zgubiło.

Tom Gray z The ring, czy też autor reportażu z boxingnews wskazują, żę walka była na styku - ten pierwszy daje 115:114 na Bellow, podczas gdy ten drugi taki sam wynik ale na przeciwinika.

Nam laikom trudno docenić i punktować defensywny styl walki.

Czy był wałek? Raczej tak, ale świadomie w stronę remisu - przecież rewanż już prawie potwierdzony po walce. Długo czekailiśmy na decyzję sędziowską - zawszę to śmierdzi jak kartki od sędziów zbyt długo są przeglądane.


Co do kursów po walce. Och, ileż to razy tak wyglądały kursy przed werdyktem sędziowskim, a później, ogromne zaskoczenie i tony komentarzy jaki to boks jest brudny.