Mam 3 typy na weekend, o dwóch już wspomniałem ale dziś było ważenie to zdecydowanie stawiam:
-
Mykola Vovk 6,25
Dużo nie trzeba mówić- tak jak pisałem wyżej, Vovk na tą kategorie wagowa wygląda rewelacyjnie, będzie zdecydowanie górował siłą. Kondycyjnie też powinno być ok, Wierzbicki nie powinien mu zagrozić swoimi ciosami. Boje się tylko o sędziów, nie zdziwię się jak będzie niejednogłośna decyzja. Ale te kursy to wciąż dla mnie totalna abstrakcja, Vovk znakomicie przygotowany co widać po ważeniu, Wierzbicki przewartościowany...
-
Michał Leśniak @2,00
Pisałem o tej walce wyżej że raczej odpuszcze, ale nie- to główny mój typ na weekend. Leśniak wyglądał rewelacyjnie na ważeniu, rywal co ciekawe wniósł blisko kilogram mniej. Leśniak w wywiadach mówił że dla niego walczyć w tej kategorii (wyższej niż zazwyczaj) jest naprawdę ok bo zazwyczaj miał problemy z zrzucaniem wagi i na ważeniu przed galą to potwierdził- forma wygląda naprawdę na rewelacyjną. Zagłębiłem się trochę w temat rywala- tak jak pisałem wcześniej, młodziutki ukrainiec, ledwo 99 rocznik z października, z tego co znalazłem to bez żadnych sukcesów amatorskich, próbował swoich sił w jakiś tam turniejach amatorskich na Ukrainie gdzie odpadał po max 2 walce, totalnie bez historii.. Ok ma bilans 9:0 ale na youtube jest jedna walka z rywalem który ma obecnie bilans 3:9 a tam Gela owszem wygrał ale w bardzo słabym stylu i w już od 3 rundy padał kondycyjnie a tutaj mamy ...10 rund. Dla mnie oznacza to tylko jedno- to zaskakujace ale Leśniak może to wziać nawet przed czasem. na STS jest że Leśniak wygrana w
6-10 rundzie @12 i z miłą chęcią to pobieram. Po prostu wydaje mi się to nieprawdopodobne że gość który ma ledwo 19 lat, słabiutkie doświadczenie na ringach amatorskich+ pierwszy raz poza swoim krajem i do tego nie przewalczył nigdy wiecej niż 4 rund jest tutaj faworytem, na terenie rywala i na dystansie 10 rund- nie chce żeby ktoś miał potem do mnie pretensje bo to jest
boks i Leśniak to nikt wybitny ale dla mnie prawidłowe kursy to max 1,30 na jego wygraną i 3,00 przed czasem.
-
Teslenko- Maldonaldo over 5,5 @2,02
Ok, Oleksandr Teslenko pnie się w góre, ma fajny rekord 15:0 (12 przed czasem) ale bez przesady- gość nie zapowiada się na nikogo wybitnego, ledwo dwie walki temu przewalczył pełen dystans, wprawdzie ledwo 6 rund ale z bokserem zwanym Avrey Gibson (9:8 bilans walk) którego miał na deskach w 1 rundzie i go nie skończył przez kolejne 5. Tutaj dostaje rywala z nieprawdopodobnym rekordem 26-1, 25 wygranych z tego przed czasem ! W życiu czegoś aż tak totalnie dziwnego nie widziałem- Maldonaldo te 26 wygranych to zdaje się wszystkie mógłby zrobić jednego dnia, takiej klasy to byli rywale. Więc to totalnie bez znaczenia skoncentrujmy sie na tej jedne porażce a to było w grudniu więc niedawno a rywalem był naprawde świetny bokser Oscar Rivas- ten sam który w styczniu zdominował Bryanta Jenningsa, znokautował go i jest obecnie bardzo wysoko notowany w rankingach. A Maldonaldo przetrwał z nim bez większych problemów pełen dystans (ma on równiez doświadczenie z
MMA, ogólnie 39 lat i bardzo spore doświadczenie, nawet mimo mylącego rekordu). Nie wydaje mi się że to gośc który przyjeżdża po wypłatę, tak samo jak nie wydaje mi się że Teslenko jest chociaz w połowie na poziomie Rivasa z którym Maldonaldo przewalczył 12 rund. Wydaje mi się że STS wystawił za niski próg.