Dziś prawdopodobnie będziemy świadkiem arcy-ciekawego meczu. Jako czwarty mecz w kolejności na Vodafone Arena, tuż po Spadea - Ferrer, Henin - Hsieh, Dementieva Sharapova na kort wyjdą dwaj Rosjanie.
Mikhail 'Czarodziej' Youzhny i
Nikolay 'Rzemieślnik' Davydenko.
Na początek zachęcam do obejrzenia kilku wymian z udziałem Youzhnego, co pomoże dowiedzieć się, dlaczego ma xywę 'Czarodziej':
Film 1
Film 2
Film 3
Przy okazji - mecze są z Dubaju, z zeszłego sezonu. Potem nastąpił finał z Federerem, tam już Misza nie podołał, ale mimo to - walczył do ostatniej kropli potu. W tym sezonie znów rozegrał znakomite zawody, tym razem w Chennai, gdzie najpierw rozniósł Malisse (pamiętają wszyscy? większość wierzyła w X-mena, a tym czasem Rosjanin po prostu go zmiażdżył), a następnie wgniótł w ziemię Nadala. Przed tamtym meczem pisałam:
'(...) ciągle w pamięci mam mecz sprzed roku, gdzie Czarodziej po prostu rozniósł Rafę z kortu, w tym meczu wszyscy zapomnieli, że Nadal jest Królem Cegły.' Pytanie się nasuwa - jeśli rok temu go rozniósł, co zrobił w tym? Nadal po prostu nie istniał. Dla Youzefa nie było różnicy czy po drugiej stronie siatki stoi jakiśtam mistrz gry na mączce czy Przysiężny, on grał swoje i nie pozwalał dojść do słowa Hiszpanowi. Przyjechał do Melbourne, w pierwszej rundzie rozgrzewał się z Francuzem Montcourtem, potrenował sobie troszkę podanie - 5 asów, najszybszy serwis 205km/h, troszkę pobawił się przy siatce, a potem nastąpiła egzekucja Włocha - Seppiego. Ogromny kryzys w pierwszym secie, mnóstwo błędów, ale jak na Czarodzieja przystało - poczarował i w trzeciej rundzie przyszedł czas na Ivo 'Jedna Druga World Trade Center' Karlovica. Egzekucja szybka i bezbolesna, Ivo złapał tylko 8 gemów, a Misza przełamał go aż 5 razy (a to sztuka, czasem Federerowi się taka nie udaje), poza tym 72% wygranych piłek przy drugim podaniu robi wrażenie. Niewymuszonych błędów bardzo mało, winnersów sporo, dobra gra przy siatce. Drewniak upokorzony żegna się z Australią.
Denko strasznie wynudził się póki co w tym sezonie. W Dausze półfinał, ale po drodze Dorsch, Santoro, Tursunov i potem porażka z Murrayem (trochę zbyt gładka po wcześniejszych wynikach, ale może był dobry kurs?!), potem w pokazówce uległ Marcosowi - gwieździe youtube - Baghdatisowi, a potem wygrał z Ivanem 'Kosą' Ljubiciem (totalnie bez formy Chorwat, a szkoda). W Melbourne załapał się na trzech Francuzów, w meczu z Mahutem i Gicquelem pewnie przysypiał już na korcie. W pierwszej rundzie miał odpadać (tak mi się o uszy obiło) z Llodrą, ale nic z tego - trochę musiał się wysilić, ale Llodra musiał się usunąć w cień. W tym spotkaniu troszkę błędów po stronie Denki,no i podanie na przeciętnym poziomie. Z Mahutem podanie już lepsze (214km/h najszybsze), ale za to dawał się przełamywać. Z Gicquelem już znośniej, ale kim tak naprawdę znaczącym jest Gicquel? Póki co była łatwa drabinka z racji rozstawienia z numerem czwartym. Denko miał po prostu bardzo długą rozgrzewkę, a teraz będzie miał chwilkę na pokazanie swojej formy. Zdecydowanie na fali jest jego młodszy kolega (młodszy jest oczywiście Youzhny). H2H 2-0 na korzyść starszego, ale jeden mecz sprzed ponad 3 lat, a drugi z zeszłego sezonu z sierpnia (no niestety wtedy Misza grał fatalnie), który zresztą widziałam i wynik przebiegu spotkania zdecydowanie nie odzwierciedla.
Do rzeczy - dlaczego Youzhny? Ciężko pisać o jego grze, bo to po prostu trzeba zobaczyć. Na pewno dysponuje znakomitym podaniem, finezyjną grą przy siatce, ogromną determinacją, a przede wszystkim znakomitymi rozwiązaniami taktycznymi. Ciężko u niego mówić o znakomitym bekhendzie czy forhendzie - on przede wszystkim znakomicie operuje grą kątową, urozmaica grę różnymi elementami, znakomicie wyczuwa intencje przeciwnika. Davydenko to typowy rzemieślnik, wcale nie najlepsze warunki fizyczne, co przekłada się na to, że jego podanie (gem serwisowy) jest zagrożone, szczególnie po tym, co Misza pokazał w meczu z Karlovicem. Jeśli taki serwis nie był mu groźny, to Denko będzie miał spore problemy.
Liczymy na dużo dobrej gry i dużo czarowania po stronie Youzhnego ????
Youzhny @2.37 [bwin]
Ilość gemow - over 40.5 @1.85 [
unibet]
Youzhny [set hc 1.5:0] @1.7 [
unibet]
Oprócz tego krótko:
Nadal gra z
Mathieu, czyli wiecznie niespełnionym Francuzem i
Unibet oferuje całkiem znośny kurs na handicap +2.5 seta dla Mathieu. Granice gemowe też są dość dziwne, warto spróbować, bo nareszcie silniejszy przeciwnik, a nie wierzę, że Rafa dojdzie do finału, można zaczynać już typować, kto go wyeliminuje. We Francuza aż tak nie wierzę, ale nie wierzę też, że odda mecz łatwo i szybko.
Mathieu [set hc 2.5:0] @1.62 [
unibet]
Miłej nocy, obfitującej w dobry
tenis życzę ????