tefinho
Użytkownik
Ogolnie mam wrazenie obaj bardzo stonowanie podeszli do emocji (nie liczac biednej rakiety Wawrinki ). Trenuja ze soba, sa przyjaciolmi, wiec pewnie to byla oznaka szacunku dla rywala, bo za wszelka cene, zaden z nich - nie chcial odpasc. Mialem wlasnie takie wrazenie po wypowiedzi pomeczowej Federera. Wiadomo ze wewnatrz jest podekscytowany i zajarany jak pochodnia, w koncu upragniona szansa na tytul po tylu latach. A po prostu chlodno i kulturalnie pogadal sobie i tyle.Hm.. Mam dziwne wrażenie, że Wawrinka nie był dzisiaj sobą w tym meczu.... Żadnych uściśnięć pięści, pokazania palcem na głowę po wygraniu setów itd... Parę razy widać było w powtórkach grymas bólu ...
Co do samego meczu to jestem teraz pewien, że zwycięzca AO zostanie Nadal. Moim zdaniem jest w najlepszej formie od lat... I szczerze kondycyjnie zje Szwajcara.. Takie mam odczucie, ktoś się wypowie ? ... Oczywiście mowa tutaj jeśli Nadal pokona Bułgara
A mysle ze Roger jest dobrze przygotowany kondycyjnie. Mial ten okres przerwy, wiec grozic moglby mu brak ogrania - ale jak widac ten problem mu nie doskwiera. Poza tym wg mnie widac ze jest świerzy i glodny gry. Nigdy nie forsowal sie niepotrzebnie i nie biegal tyle co Nadal. Diametralnie inny i kontrastowy sposob prowadzenia gry.
A co do Nadala, on juz nigdy nie odzyska motoryki sprzed kilku lat. Jego styl gry, eksploatacja organizmu do granic mozliwosci, a szczegolnie kolan - biologii nie oszuka. Nie ma najmniejszych szans zeby Rafael ze swoim stylem gry dogral na takim poziomie do 35 lat. Praktycznie wszystko na czym bazowal Hiszpan w okresie swojej najlepszej gry to niesamowita szybkosc, niemozliwa defensywa, bieganie do kazdej pilki, i niezlamana wola walki. I niestety - pozostalo mu tylko to ostatnie, reszta jego najwiekszych atutow juz dla niego nieosiagalna na takim poziomie jak kiedys.
Natomiast najwieksze atuty Rogera, ofensywa, dążenie do jak najszybszego konczenia wymian, szukanie zagran konczacych sposrod swojego bogatego wachlarzu zagran i dynamika - az tak nie ucierpialy z wiekiem, a wrecz przeciwnie, nabral doswiadczenia na grze pod siatka. Natomiast, no nie oszukujmy sie. Dynamiki 25 latka to on juz tez nie ma. Chociaz i bez tego odprawia chyba jednego z najbardziej dynamicznych tenisistow - Nishikoriego.
Jedno jest pewne, jesli w finale spotka sie z Nadalem - panowie pojda na wojne. Tam juz bedzie sie moglo zdarzyc wszystko. Alez to bedzie final ;>