>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Australian Open 2015 - turniej główny (19.01-01.02.2015)

Status
Zamknięty.
vasyl86 2,1K

vasyl86

Użytkownik
Lopez F. - Raonic M. 2 handicap +4 gemy @ 1,56 ✅
Lopez w tym turnieju zaszedł już bardzo wysoko, mimo że jego wyniki z początku roku na to zdecydowanie nie wskazywały. Sprzyjało mu szczęście, bo w 2 rundzie przegrywał mecz, a po pewnym czasie jego rywal - Mannarino skreczował. W pierwszej rundzie również pięciosetówka z graczem poziomu challenger (Dennis Kudla). Janowicza pokonał dość pewnie 3-0, ale jego kolejny rywal to gracz o 2 klasy lepszy niż Jerzyk, bo jest dużo bardziej regularny, ma znacznie lepszy backhand i gra z głową od początku do końca. Od początku roku Raonic prezentuje się znakomicie i wątpię, że Lopez sprawi mu duże problemy. Forehand Lopeza jest mierny, dobrze serwuje i ma niezłą technikę, oraz grę przy siatce, ale to za mało na Raonica. Zakładam, że Lopez będzie w stanie wygrać sporo gemów dzięki swojemu serwisowi, dlatego ten handicap zaledwie +4.
Wynik: 4-6 6-4 3-6 7-6 3-6
 
deepred 677,4K

deepred

Moderator
Członek Załogi
W 100% zgadzam się z spion kop. Według mnie linia jest na to spotkanie bardzo niska i natychmiast to spotkanie pobieram. Szczerze mówiąc, to znając charaktery obydwu graczy i ich niebanalne umiejętności spodziewam się tutaj minimum czterech, bardzo wyrównanych setów. Obydwaj dosyć niscy, szybcy i waleczni. To cechuje obydwu tych graczy. Nikt tutaj tanio skóry nie sprzeda, a według mnie możemy być świadkami bardzo, bardzo ciekawego starcia mam nadzieję, że z overem gemowym. Nie ma co tutaj więcej lać wody, bo kolega wyżej wszystko już opisał.
Over 37,5 gema / 1.83 / bet365 ⛔
Zdziwko...
 
arquisek 7,4K

arquisek

Użytkownik
Ferrer - Nishikori over 3,5 @ 1,50
Unibet


Obaj tutaj nie grają tak pewnego tenisa, by któryś z nich mógł wygrać w 3 setach. Nie podejmuje się wyzwania, by odgadnąć kto ten mecz wygra, ale wiem, że zarówno Ferrer, który ma problemy z koncentracją jak i Nishikori, który ma wiele błędnych decyzji zostawią serce na korcie i to będzie mecz prawdziwych walczaków. Serwis nie będzie dużej roli odgrywał, gdyż obaj nie siekają mocno. Królować tu będą wymiany i kto zachowanie więcej sił i będzie bardziej skoncentrowany to wygra seta. Bardziej kierowałbym się tutaj ku Japończykowi, ale Ferrer też grać potrafi i over setowy to bezpieczniejsza opcja.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
miki4g 68

miki4g

Użytkownik
Stan Wawrinka -6,5 gema @1.73 @william hill
Wydaje się, że szwajcar odnalazł optymalną formę, podobną do tej sprzed roku, gdy triumfował w Australian open. Końcówkę poprzedniego sezonu miał słabiutką, sporo przegranych w turniejach na twardej nawierzchni w początkowych fazach turniejów. Jak sam przyznał w sezonie 2014 brakowało regularności. Na sam koniec jednak bardzo dobry występ w turnieju mistrzów w Londynie(czego nic nie spodziewało), ja osobiście uważam, że Stan mógłby wygrać w finale z Djokovicem i informacja o kontuzji Rogera mnie trochę wkurzyła, bo przecież tak niewiele brakowało, żeby w finale zagrał zdrowy Wawrinka, który z pewnością nawiązał by z serbem walkę. No, ale to tylko gdybanie (BTW:Federer napewno chciał grać i rozumiem jego decyzję, dzięki temu był zdrowy na davis cup). Co do
roku 2015 to Stan rozpoczął go zwycięstwem w Indiach. Zbytnio się nie namęczył, widać że on lubi tam grać i jeżeli będzie tam w następnych latach przyjeżdżał, to będzie wygrywał. To była dobra rozgrzewka przed głównym celem szwajcara może i na cały 2015 rok-ponowna wygrana w otwartych mistrzostwach Australii i Azji( Australian Open ofc.) Jak najbardziej jest w stanie tego dokonać, póki co nie stracił ani jednego seta, dzisiaj wątpię żeby było inaczej. Takich zawodników jak Hiszpan Stan powinien odprawiać szybko. Garcia-Lopez sukcesy raczej osiąga na clay&#39;u. Na hard&#39;zie z zawodnikami TOP10 słabo sobie radzi. Jego bilans na twardej nawierzchni 160/123, Australian open póki co w karierze nie zawojował, więc nie widzę szans dla niego. Początek &quot;not before&quot; 3:15 naszego czasu.
 
tie-break 7,2K

tie-break

Użytkownik
Wawrinka Stan-Garcia-Lopez Guillermo 2, Pinnacle Sports 9.91

7:6, 6:4, 4:6, 7:6 ⛔⛔⛔ Tyle zmarnowanych piłek setowych w czwartym secie,masakra ????

VS.


Poszukam sobie w tym meczu niespodzianki ponieważ szanse są na pewno. W bezpośrednich pojedynkach prowadzi Wawrinka 6:3 lecz wiele tych meczy rozgrywanych było bardzo dawno temu. Ostatni raz Panowie spotkali się rok temu podczas French Open gdzie wygrał Hiszpan sprawiając dużą sensację pokonując Szwajcara 6:4, 5:7, 6:2, 6:0. Wszystkie mecze które Garcia wygrał odbywały się na kortach ziemnych. Stan, broni tytułu z przed roku także zmotywowany jest podwójnie. W tym turnieju pokonał bez straty seta Ilhana, Copila oraz Nieminena także rywale nie z najwyższej półki,a przed Australian Open wygrał turniej w Chenaii gdzie poza Goffinem nie miał godnego przeciwnika.

Dla Hiszpana czwarta runda jest już najlepszym osiągnięciem ponieważ na 11 prób udawało mu się najdalej dojść dwa razy do trzeciej rundy. Guillermo, jest aktualnie na 37 miejscu ATP a w przeszłości był 23 rakietą świata. Wawrinka w tym roku nie miał jeszcze godnego przeciwnika w normalnych turniejach ponieważ omijam pokazówki w Abu Dhabi. Nie twierdzę,że Hiszpan jest jakimś kozakiem ale swoje w przeszłości rozegrał i utarł nosa nie jednemu przeciwnikowi. Garcia-Lopez natomiast w tegorocznej edycji AO pokonał Gojowczyka ze stratą seta oraz Gonzaleza i Pospisila. Teraz skupiam się ogólnie na sezonie wstecz, czyli 2014 roku. Z kim przegrywał Wawrinka rok temu? Z Thiemem, Tommym Haasem, Garcia Lopezem, Dimitrovem, Federerem...czyli z zawodnikami którzy prezentują taki sam styl jak on, jednoręczny-prawy bekhend. Oczywiście to nie jest jedyny argument dla którego tutaj widzę porażkę Szwajcara.

Wspomniałem wcześniej,że Hiszpan w poprzednim roku napsuł krwi niezłym zawodnikom,a o to przykłady: wygrana z Monfilsem 6:2, 7:5, pokonanie Berdycha oraz Dolgopolova w Monte Carlo i urwanie seta Djokovicovi co prawda na mączce, na jego najlepszej nawierzchni ale potencjał on ma. A jeszcze w przeszłości Tipsarevica, Murraya, Roddicka, Nadala, Cilica...no i nie będę grzebał więcej w przeszłości. W każdym bądź razie umiejętności ma. Oczywiście Stan jest znacznie lepszym zawodnikiem i będzie musiał tutaj zagrać bardzo źle albo Hiszpan fenomenalnie aby odnieść porażkę. Mieliśmy nie jedną sensację już w tym turnieju także i ta może się zdarzyć.

Tie Break typuje Australian Open 2015:
1. Giraldo Santiago-Hernych Jan 1, Pinnacle Sports 1.68. Wynik? 6:3, 6:2, 6:2 ✅
2. Goffin David-Baghdatis Marcos 2 handicap +5.5 gemów, Pinnacle Sports 1.78. Wynik? 1:6, 4:6, 6:4, 0:6 ✅
3. Isner John-Haider-Maurer Andreas over 10.5 gemów w pierwszym secie, Bet365 2.00. Wynik? 6:4 ⛔
4. Tomic Bernard-Groth Samuel over 39.5 gemów w meczu, Pinnacle Sports 1.96. Wynik? 6:4, 7:6, 6:3⛔
5. Anderson Kevin-Nadal Rafael 1 handicap +2.5 setów ,Pinnacle Sports 1.50. Wynik? 5:7, 1:6, 1:6⛔
6. Wawrinka Stan-Garcia-Lopez Guillermo 2, Pinnacle Sports 9.91. Wynik? 7:6, 6:4, 4:6, 7:6⛔
 
J 202

jazirii

Użytkownik
Feliciano Lopez - Milos Raonic 0-3 @2.18
marathonbet

stawka - solidna
Kanadyjczyk o czarnogórskich korzeniach dorzucił w przerwie sezonowe ostro do pieca i w nowym sezonie ze spokojem może na stałe zagościć w TOP5 rankingu. Do tej pory na AO nie miał specjalnych problemów, 3 razy gładkie 3-0, serwis siedzi tak jak powinien, poruszanie się po korcie przy dłuższych wymianach również na plus, ogólnie pozbył się tego z czego był najbardziej wyśmiewany - drewnowatość. W 1/8 trafia na Hiszpana Lopeza, który szału na tegorocznym AO nie robi - 5setówka z Kudlą, szczęśliwa wygrana po oddaniu meczu przez Mannarino, gładkie zwycięstwo z pajacującym Janowiczem. Z Rao tak łatwo nie będzie, mało tego - jak na moje Hiszpan nie będzie miał za wiele do powiedzenia. Jego techniczna i mało agresywna gra nie ma szans na szybkich kortach w Melbourne w starciu z silnym tenisem Kanadyjczyka. Do tego dochodzi fakt poza sportowy - dobry kolega Lopeza, Fernando Verdasco pożegnał się już z AO w 3. rundzie, ale jeszcze nie wyleciał z Melbourne. Czeka na swojego kompana co by tradycji stało się za dość i jak to obaj panowie mają w zwyczaju, ruszyć w miasto. Bez wątpienia Lopez jest już myślami w jakimś klubie, bo dla niego 4.
runda AO to aż nadto i bez wątpienia już ma co świętować. Nie zdziwiłbym się nawet jeśli na mecz z Milosem, Deliciano wyszedł na kort lekko wczorajszy. Łatwe zwycięstwo Kanadyjczyka.
To co pogrubiłem Lopez mało agresywna gra? ???? Gość jako Hiszpan gra zupełnie inaczej niż inny, gra serve and volley to jego główna gra. Nie gra bekhendu a gra mnóśtwo slajsa. W dodatku Lopez robi najlepsze wyniki na trawie. Co do typu się*zgadzam, ale wyjście na miasto z Dasco, kto to pisał ????

Wawrinka - Garcia Lopez -2,5 @1,67 unibet ⛔
Wawrinka w tym sezonie, opróczu turnieji pokazowych nie stracił jeszcze seta. Gra bardzo dobrze i zmierza ku temu by obronić punkty z zeszłego roku. Łatwe wygrane z Ilhanem, Nieminen, wyjątkowo dobrze poradził sobie z dobrze serwującym Copilem. Garcia Lopez jest w tym roku totalnie bez formy, w Indiach zaprezentował się bardzo słabo, porażka ze Schwartzmanem, pierwszy mecz na AO z Gojowczykiem, który mógł się różnie skończyć, w końcu Niemiec z powodu kontuzji oddał krecza, kolejne spotkanie z Alejandro Gonzalezem, który nigdy na ATP nic nie zagrał, jego wygrana z Fogninim, to przegrana Włocha, a nie efekt jego dobrej gry. Ostatnie spotkanie to wygrana z Vaskiem, który przez kontuzję*odcinka lędźwiego, kompletnie nie może grać, ból, grymas na twarzy, takie rzeczy przeszkadzają, wcześniej krecz w deblu. Ktoś popatrzy na h2h i ostatnie spotkanie i myśli, że Garcia ma tutaj jakiekolwiek szanse, otóż nie, nie ma żadnych. Typuję*szybkie lanie 3-0 i Stan co jak co seta z Hiszpanem nie straci.

Lopez - Raonic -2,5s 2,20 unibet ⛔
Lopez, który również w tym roku gra bardzo słabo, obronione piłki meczowe z Kudlą, komiczny mecz z Mannarino, ogranie Janowicza, który chyba już nigdy nic więcej w tenisie nie osiągnie, w dodatku Janowicz robi błędy w decydujących momentach, podwójne, niewymuszone błędy, trudno byłoby ten mecz przegrać. Hiszpan w tym roku prezentuję może 25% formy z tam tego roku, po drugiej stronie Raonic, który gra tutaj bardzo dobrze, swoje podania wygrywa bardzo gładko, możemy się zastanawiać, który jego serwis jest groźniejszy, bo zarówno z 1 jak i 2 ładuję*asy. Poprawił się z tyłu kortu, przy siatce, naprawdę nie widzę, tutaj jakichkolwiek szans na seta Lopez. Również Milos jeszcze nie stracił seta na AO.

Zachęcam pograć mocniej oba typy, singlami oraz w dublu. Pozdrawiam ;)



Edit;
Tenis ogromny syf, kursy na granie na zwycięstwo tak niskie, bo nikt mi nie powie, że grać Wawrinkę po 1,07 czy Raonicia po 1,14 to jakieś*value jest. W dodatku patrząc po przebiegu meczu Wawrinki, mogło być bardzo różnie, mecz Raonicia 5 setowa, odpuszczam granie tenisa.
 
hogan 1,4K

hogan

Użytkownik
Wawrinka Stan-Garcia-Lopez Guillermo 2, Pinnacle Sports 9.91
sorry, ale szukanie tutaj niespodzianki jest zupełnie bezsensowne, Wawrinka w takiej formie jakiej jest i na takiej pewności siebie zamelduje się co najmniej w ćwierćfinale, gdzie trudność pewnie sprawi mu Nishikori, chyba, że wygra Ferrer to izi półfinał.
David Ferrer - Kei Nishikori - Ferrer wygra 1 set i PRZEGRA mecz @5.50 bet365 ⛔
próbuję znowu taki sam zakład jak 2 dni temu przy okazji spotkania Japończyka z Stevem Johnsonem. Argumenty się nie zmieniają, zacytuję to co pisałem o Keiu dwa dni temu:
W oby tych meczach Nishikori wchodził w mecz słabo, z Almagro była to także zasługa świetnej gry Hiszpana (akurat w końcówce seta popełnił parę głupich błędów), natomiast w meczu z Dodigiem, Kei w pierwszym secie ospały, z miną cierpiętnika, z jakimś fochem na twarzy i trochę się łamali z Ivanem co zaowocowało przegranym setem. Johnson pierwsze mecze dwa razy pewne 3-0, przeciwnicy z niższej półki niż u Keia, chociaż paru ananasów węszyło odpadnięcie Steva z Giraldo. Jeżeli serwis będzie dobrze w pierwszym secie funkcjonował, a Nishikori znowu wyjdzie ospały i mało skoncentrowany to jest duża szansa, że wygra Steve pierwszy set
tutaj sytuacja będzie trochę inna, bo z Ferrerem będzie dużo trudniej wygrać mecz niż z Johnsonem. Wiadomo, Hiszpan jest trudnym przeciwnikiem do ogrania i potrzeba dużej regularności i kondychy żeby z nim z wygrać, jednak historia pokazuje nam, że Japończykowi z Ferrerem idzie bardzo dobrze, h2h 6-3 na korzyść Keia w tym zwycięstwo nawet na mączce. Tak jak 2 dni temu nie mówię żeby grać to za grubą kasę, jednak warto spróbować bo przesłanki ku temu są. W dodatku over 3.5 seta to raczej pewa @1,55 Ónibet.
 
phillips 1,5K

phillips

Użytkownik
Lopez (+2,5 seta) - Raonić @ 1,87 ✅ izzi
Kanadyjczyk do tej pory w AO2015 bez straty seta, ale uważam, że jutro rano to się zmieni. Zgadzam się z tym, że gra dobrze, nawet bardzo dobrze, ale rywali miał co najwyżej przeciętnych - słabiutki Marczenko, średniacy Young i Becker, którzy nie mieli tak naprawdę żadnych atutów żeby mu się przeciwstawić. Ma je natomiast Feliciano, któremu gra przeciwko serwismenom a&#39;la Raonić/Querrey/Isner nie sprawia problemu i walczy z nimi regularnie wygrywając mecze bądź przynajmniej jednego seta. H2H z Milosem na hardzie 1-2, tylko raz mecz przegrany gładko. Lopez po mega wielkich mękach w dwu pierwszych rundach, bezproblemowo pokonał Jurka Janowicza.
Tie-break bardzo wysoce prawdopodobny, a tam doświadczenie po stronie Hiszpana. Szczególnie duże szanse na zwycięstwo Lopeza w pierwszym secie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
namemartin 550

namemartin

Użytkownik
Tie Break , to co było w zeszłym roku nie ma znaczenia. Daje to tylko ogólnikowy pogląd na zawodników. Nie rozumiem dlaczego się skupiasz na sezonie wstecz . Stan grał bardzo nierówno w 2014. Ten sezon zaczął dobrze i widać, że głowę ma o wiele mocniejszą. To co straci potrafi się spiąć i odrobić co w zeszłym roku nie było jego najlepszą stroną. Poza tym korty w AO bardzo Wawrince pasują. Dobrze się na nich czuje. Porównanie turnieju FO nie ma nic do aktualnej formy Szwajcara. Lopez może tylko ugrać ten mecz błędami Szwajcara, a nie ma ku temu przesłanek.
Piszesz, że Hiszpan wygrał z Monfilsem, ale ,że za chwilę w Mastersach w pierwszych rundach odpada po przegranych z Jazirim i Wardem już nie wspominasz. Sorry, ale to są słabe argumenty, żeby grać na Lopeza win w tym meczu...
Aktualna forma i dyspozycja Szwajcara jest minimum o 1/3 wyższa od aktualnej Hiszpana.
Over 32,5 gemów będzie już niespodzianką...
Dlatego:
Stan Wawrinka v Guillermo Garcia Lopez
Typ:3-0⛔
Kurs:1,53
Typ:Tie-break w meczu - nie⛔
Kurs:2
Buk:bet365
Ed:
Wynik:7-6(7-2) ; 6-4 ; 4-6 ; 7-6(10-8)
To co stało się ze Szwajcarem przy prowadzeniu w trzecim secie 4-2... pogubił kompletnie nogi i błąd za błędem. Tie-break 4go seta potwierdza, ze Stan potrafi się jeszcze skoncentrować w ważnych momentach. obronił 5 piłek setowych i wygrał tie-breaka.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
psotnick 844,9K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Lopez, Feliciano – Raonic, Milos
Typ: Ponad 1.5 Tie-breaków @ 2.95 ⛔ 4-6 6-4 3-6 7-6 3-6 aż dziwne.. 5 setów i tylko jeden tiebreak..
Liczba Gemów - Set 1.
Typ: Ponad 10.5 @ 2.10 ⛔
Faworyt do awansu klarowny, ale niw sądzę, żeby mecz był dla niego łatwy. Lopez na dobrą sprawę był już poza turniejem, z Mannarino przegrywał już 4-6 4-6 0-4, ale wtedy pomogła mu kontuzja Francuza. Spory fuks, bo to był naprawdę kiepski mecz Hiszpana. Za to w zwycięstwie z Janowiczem nie było już nic z fuksa, ostre bombardowanie z obu stron, ale to Hiszpan był lepszy w najważniejszych momentach, między innymi w 2 tiebreakach (7-6, 6-4, 7-6). Forma serwisowa na świetnym poziomie, 80% punktów z pierwszego serwu i 59% z drugiego, do tego 19 asów sprawiało, że był praktycznie nie do przełamania (wygrał 10 z 11 breakpointów). Jego zupełnie niehiszpański styl oparty na serwie i woleju sprawia, że dobrze się czuje naprzeciwko innych serwerów, jak choćby Jerzyk, ale też właśnie Raonic, z którym Lopez ma krótką, ale znaczącą historię bezpośrednich meczów, tylko raz na 4 mecze nie podzielili się setami, i to był również ten jedyny mecz w którym nie było tiebreaka (w sumie 4 tb). To wcale nie musi być taki łatwy mecz dla faworyta jak wskazują kursy, jeśli Lopez zagra na podobnym poziomie jak Janowiczem, to będzie go ciężko przełamać, a to scenariusz na serię przedłużonych setów, w tym i dogrywki tiebreakowe. Myślę, że zobaczymy więcej niż 3 sety, więc szans na to powinno być maksymalnie, czyli cztery. Typ, że w połowie z nich zobaczymy tiebreaki wydaje się uzasadniony, zwłaszcza po takim kursie można zaryzykować. A już na pewno lepiej zaryzykować 2 tiebreaki @2.95 niż jeden @1.20, bo z graczami o takiej a nie innej charakterystyce, to tiebreaki lubią chodzić parami.
Kursy z Unibetu
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
magician 2,9K

magician

Użytkownik
Grigor Dimitrov
Halo! No i witam witam! Grigor Dimitrov. Numer 11 ATP WORLD RANKING! Kontra Cypryjczyk Marcos Baghdatis. Dzis stawiam na faworyta. Ogladalem oba mecze Dimiego, Marcosa tylko w Highlights! Wygladal naprawde dobrze. Co jak co Marcos rowniez, ale Goffin to sie ewidentnie podlozyl. Jakas kontuzja, może tego na m...? Moze! Dimitrov regularny mocny serwis. Marcos tez serwuje asiory! Bagieta dobry na returnie. Ale Dimi zajedzie go na korcie prawo lewo. Marcos 6 lat starszy wiec kondycja juz nie ta. Dimi w tym roku przegral tylko z królem FEDEXEM, Marcos gral z ogórami. Zobaczymy jak bedzie. Ja wchodze za pare 5 złotych, w temacie widac ile! POLECAM
1,22 ✅
Tu nie ma co komentować, bo to jest jakaś farsa. Gość świadomie trolluje (ludzie z DNTB wiedzą o czym mówię) a takie analizy nie są usuwane.
Lopez (+2,5 seta) - Raonić @ 1,87
Kanadyjczyk do tej pory w AO2015 bez straty seta, ale uważam, że jutro rano to się zmieni. Zgadzam się z tym, że gra dobrze, nawet bardzo dobrze, ale rywali miał co najwyżej przeciętnych - słabiutki Marczenko, średniacy Young i Becker, którzy nie mieli tak naprawdę żadnych atutów żeby mu się przeciwstawić. Ma je natomiast Feliciano, któremu gra przeciwko serwismenom a&#39;la Raonić/Querrey/Isner nie sprawia problemu i walczy z nimi regularnie wygrywając mecze bądź przynajmniej jednego seta. H2H z Milosem na hardzie 1-2, tylko raz mecz przegrany gładko. Lopez po mega wielkich mękach w dwu pierwszych rundach, bezproblemowo pokonał Jurka Janowicza.
Tie-break bardzo wysoce prawdopodobny, a tam doświadczenie po stronie Hiszpana. Szczególnie duże szanse na zwycięstwo Lopeza w pierwszym secie.
Wytłumacz mi, jakie znaczenie ma H2H w przypadku zawodnika, który z miesiąca na miesiąc zalicza jakiś kosmiczny progres? 2 lata temu jego talent był stawiany na równi z Janowiczem, teraz to jest tylko mało zabawne wspomnienie tego porównania.
Piszesz o słabiutkim Marchenko, ale meczu to chyba nie oglądałeś, bo Ilya zagrał świetnie, lepiej niż Young i Becker razem wzięci :]
Doświadczenie... hmm takie coś to można pisać przy analizach przeciwko Jurkowi, bo jemu odbija w ważnych momentach, a Rao w tym roku (oprócz 1-2 początków spotkania) pokazuje nienormalny wręcz spokój i brak emocji- cecha mistrzów.
Feliciano Lopez - Milos Raonic 0-3 @2.18
marathonbet

Jego techniczna i mało agresywna gra nie ma szans na szybkich kortach w Melbourne
????
Czyli na clayu by powalczył, tak?

Poszukam sobie w tym meczu niespodzianki ponieważ szanse są na pewno. W bezpośrednich pojedynkach prowadzi Wawrinka 6:3 lecz wiele tych meczy rozgrywanych było bardzo dawno temu. Ostatni raz Panowie spotkali się rok temu podczas French Open gdzie wygrał Hiszpan sprawiając dużą sensację pokonując Szwajcara 6:4, 5:7, 6:2, 6:0. Wszystkie mecze które Garcia wygrał odbywały się na kortach ziemnych. Stan, broni tytułu z przed roku także zmotywowany jest podwójnie. W tym turnieju pokonał bez straty seta Ilhana, Copila oraz Nieminena także rywale nie z najwyższej półki,a przed Australian Open wygrał turniej w Chenaii gdzie poza Goffinem nie miał godnego przeciwnika.
Dla Hiszpana czwarta runda jest już najlepszym osiągnięciem ponieważ na 11 prób udawało mu się najdalej dojść dwa razy do trzeciej rundy. Guillermo, jest aktualnie na 37 miejscu ATP a w przeszłości był 23 rakietą świata. Wawrinka w tym roku nie miał jeszcze godnego przeciwnika w normalnych turniejach ponieważ omijam pokazówki w Abu Dhabi. Nie twierdzę,że Hiszpan jest jakimś kozakiem ale swoje w przeszłości rozegrał i utarł nosa nie jednemu przeciwnikowi. Garcia-Lopez natomiast w tegorocznej edycji AO pokonał Gojowczyka ze stratą seta oraz Gonzaleza i Pospisila. Teraz skupiam się ogólnie na sezonie wstecz, czyli 2014 roku. Z kim przegrywał Wawrinka rok temu? Z Thiemem, Tommym Haasem, Garcia Lopezem, Dimitrovem, Federerem...czyli z zawodnikami którzy prezentują taki sam styl jak on, jednoręczny-prawy bekhend. Oczywiście to nie jest jedyny argument dla którego tutaj widzę porażkę Szwajcara.
Wspomniałem wcześniej,że Hiszpan w poprzednim roku napsuł krwi niezłym zawodnikom,a o to przykłady: wygrana z Monfilsem 6:2, 7:5, pokonanie Berdycha oraz Dolgopolova w Monte Carlo i urwanie seta Djokovicovi co prawda na mączce, na jego najlepszej nawierzchni ale potencjał on ma. A jeszcze w przeszłości Tipsarevica, Murraya, Roddicka, Nadala, Cilica...no i nie będę grzebał więcej w przeszłości. W każdym bądź razie umiejętności ma. Oczywiście Stan jest znacznie lepszym zawodnikiem i będzie musiał tutaj zagrać bardzo źle albo Hiszpan fenomenalnie aby odnieść porażkę. Mieliśmy nie jedną sensację już w tym turnieju także i ta może się zdarzyć.

Szczerze, to w tej analizie znalazłem więcej argumentów za Stanem niż za GGL. Nie ma sensu patrzeć na poprzedni sezon. Hiszpan obudził się raz na krótki okres na clayu i później dalej grał totalne dno. Teraz w tym roku przegrał ze Schwartzmanem, nie radząc sobie kompletnie z ostrymi returnami przy 2. serwisie (a porównać tu Stasia do Diego...). Wygrał ze śmiesznymi Gojowczykiem (krecz przy 1:2), Gonzalezem (zero tenisowe na hardzie) i kontuzjowanym i niezdolnym do gry Vaskiem. Jego gra wygląda słabo i jeśli bym liczył na jego niespodziankę i ugranie czegokolwiek, to na clayu- zresztą po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że Ty też.
Na początek pozwolę sobie podsumować obie taśmy deblowe podane przeze mnie na pierwszą rundę.

Udało się i w związku z tym na luzie mogę spróbować podobnej taśmy na drugą rundę.

Nie będę pisał analiz do składników taśmy teraz, jednak postaram się wybierać niektóre typy i grać je na poważniejszych kuponach.
Na tę noc jednak na kupon wybrałem deble z WTA, więc zapraszam do tamtego tematu.
Kontuzja mózgu Chardy&#39;ego psuje trzecią taśmę na tym AO. Jednak i tak jest wielki sukces. Dwie taśmy siadły, a skuteczność typów na taśmach wynosi 15/16✅✅✅
Na prawdę myślisz, że jest to odpowiedni post do działu tenisowego? Rozliczenie screenami (!) poprzednich kuponów i zapodanie kolejnych bez analizy (oprócz tam czegoś, co jest na następnej stronie). Takie coś się nadaje do swojego tematu z kuponami, a nie działu tenisowego.
Więcej nawet nie będę pisał, bo za dużo by tego było. W dodatku skoro post karmola przeszedł bez większego echa, to z tym będzie tak samo. Mimo wszystko fajnie by było jednak, gdyby ktoś wchodzący do działu nie był atakowany na start takimi postami i argumentami jak np. te od Wawo...
Odpowiadając na zadane wcześniej pytanie, to w meczach Rao i Stasia widzę takie wyniki, jakie zapodał Jazirii. Niestety analizy nie przeczytałem i nie wypowiem się na jej temat, bo po 2. zdaniu wykręciło mi oczy na drugą stronę ze względu na sformułowania.
 
magician 2,9K

magician

Użytkownik
Nishikori vs Ferrer czas trwania meczu- ponad 195,5 minuty @2,00 Uni.bet ⛔
Popieram zakłady na overek setowy w tym pojedynku- sam jednak zagrałem nieco zmodyfikowaną wersję po wyższym kursie.
Styl gry Ferrera wszyscy znają- tytan pracy na końcowej linii, popularna ściana- przebija wszystko co się da, ksywa &quot;Pies&quot;- biega do wszystkiego co się da. Wielki walczak, nigdy się nie poddaje. Co prawda ze względu na swój styl gry często gra długie mecze i męczy bułę (bo wiele też zależy od przeciwnika, na błędy którego czeka David), mimo to ta gra jest skuteczna, bo zazwyczaj przeciwnik popełnia więcej błędów niż on, a i ten styl &quot;ściany&quot; to też nie jest typowy Granollers- gość ma dobry forehand, którym potrafi bez końca rozrzucać przeciwnika, czekając na moment jego słabości. Czy dzisiaj będzie mu łatwiej wyczekać tę chwilę? Otóż według mnie nie, Kei to zawodnik kapitalnie bijący z końcowej linii, popełniający stosunkowo mało błędów i potrafiący szybko wykończyć atakiem słabych defensywnie zawodników. Jednak jak pokazują ich style tenisowe, a także historia poprzednich spotkań, ich gra zakleszcza się, a wręcz układa się w puzzle i to takie wymagające dłuższego układania. Gra ofensywna Keia powstrzymywana jest przez kapitalną obronę Ferrera, a ewentualne mordercze kontry Hiszpana są bronione przez tego niebywale szybkiego Samuraja. Spodziewam się po raz kolejny długich, morderczych wymian, równowag, powrotów do meczu... Dodatkowo jeśli chodzi o serwis... To był zawsze mały mankament Ferrera, bo może i serwuje nieźle, ale jednak nie jest to serwis, który mu może dać jakąś wielką ilość punktów- większość musi sobie wypracować z akcji. U Keia jest podobnie, szczególnie że w ostatnich spotkaniach jego podanie jakby lekko podupadło- tym lepiej dla overa minutowego i dłuższych akcji.
Co do statystyki w ich ostatnich starciach (nie jestem fanem tego typu argumentów, ale podając zakład dotyczący pewnej statystyki, chyba jestem do tego zobowiązany ;)), to w 3 meczach rozgrywanych w 2014. roku średnia długość seta to 59 minut z hakiem. W Miami na hardzie prawie pokryli dzisiejszą linię mimo formatu 3-setowego. Do tych spotkań nie wliczam tego z WTF, ponieważ Ferrer był tam wzięty &quot;z łapanki&quot; dosłownie na 1 mecz i jak sam mówił, nie była to dla niego wybitnie komfortowa sytuacja (i tak nie mógł awansować).
Podsumowując, liczę na emocjonujące starcie, pełne długich, wyrównanych akcji i jak najbardziej mogę tu sobie wyobrazić 4- lub 5-setowy pojedynek, który spokojnie powinien pokryć tego overka minutowego.
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Berdych T. - Nadal R.
Nadal R. ::: 1,65 ::: Pinnacle ::: 3/10

Szykuje się zacięty mecz, ale to Hiszpan powinien tradycyjnie wyjść z niego zwycięsko. Berdych ok... Poprawił swoją grę, zmienił trenera, wygląda naprawdę solidnie, ale sfery mentalnej to nie zmieni. Co z tego, że w finale Doha był lepszy skoro psuł piłki w najważniejszych momentach i przegrał z walecznym Davidem Ferrerem? Tutaj liczę na podobny scenariusz i Rafa który nigdy nie odpuszcza pogoni Berdycha tam gdzie jego miejsce. Nadal może i się pomęczył ze Smyczkiem, ale kto oglądał ten mecz ten wie, że to spowodowane było przez problemy zdrowotne. W pozostałych meczach swoich rywali po prostu wciągnął. H2H 3:19 zwycięstw Rafy, a te 3 zwycięstwa Czecha były pod rząd w latach 2005-2006! Ostatnie zwycięstwo Berdycha bardzo zdenerwowało gdzie to na Madryckiej hali Czech uciszał hiszpańską publiczność. Od tego czasu można powiedzieć, że Nadal zamknął buzię Berdychowi... i wygrał kolejnych 18 spotkań z rzędu. To powinno być jego 19 zwycięstwo.
Wynik: 6:2 6:0 7:6(5) ⛔ @Edit: Rafa kompletnie bez 2 serwisu, ale w 3 secie zaczął grać na 75% swoich możliwości i kto wie jakby wygrał tego seta co by się tam dalej potoczyło.

Mayer L. ::: 1,75 ::: Pinnacle ::: 3/10 ✅
Cuevas P. ::: 1,78 ::: Pinnacle ::: 3/10 ⛔
Troicki V. ::: 1,74 ::: Pinnacle ::: 3/10 ✅
Lopez F. ::: 1,99 ::: Pinnacle ::: 3/10 ✅
Gasquet R. ::: 1,51 ::: Pinnacle ::: 3/10 ⛔
Simon G. ::: 3,41 ::: Pinnacle ::: 1/10 ⛔
Simon G. +2,5 seta ::: 1,42 ::: Pinnacle ::: 4/10 ✅
Seppi A. ::: 2,47 ::: Pinnacle ::: 3/10 ⛔
Muller G. +8,5 gemów ::: 1,69 ::: Pinnacle ::: 3/10 ✅
Powyżej 31 gemów ::: 1,92 ::: Pinnacle ::: 3/10 ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
93glowa 768

93glowa

Użytkownik
No właśnie mi też się wydaje że Rafa może to ogarnąć, popatrzcie sobie na poprzedni rok i zobaczcie ile razy Czech wygrał z Nadalem, Federerem czy Djokiem... Poza tym właśnie takie mecze jak ten on zawsze przegrywa - wszyscy dookoła mówią że przeciwnik gra słabo, mówią że on gra dobrze i ma szanse na zwycięstwo jak nigdy, po czym wychodzi Berdych na kort i w 90% przypadków takie mecze przegrywa. Potraficie sobie przypomnieć taki mecz gdzie Tomas wyszedł na kort i zjechał kogoś z TOP8? H2H nie ma co komentować - pytanie czy Czech wogóle wierzy w zwycięstwo czy po pierwszym przegranym secie już jego psychika zacznie szwankować... Tomas jak zwykle w pierwszych rundach robi dobre wrażenie a w meczu z teoretycznie lepszym po prostu się spala. Co do Nadala widać że to nie jest jego najlepsza gra, ma gorsze momenty ale z nich wychodzi, to cechuje mistrzów i z każdym kolejnym meczem nabiera pewności, wygrana w trzech setach z Andersonem który jest niewygodnym przeciwnikiem myślę że dla każdego, która od jakiegoś czasu gra naprawdę bardzo dobry tenis on sobie radzi... Oczywiście zaraz będzie że wszyscy przeciwnicy Rafy to parę klas niżej, ale kogo pokonał Berdych? Też nic szczególnego, tym bardziej że w meczu z Melzerem w pierwszym secie Austriak go odłamał(oczywiście przy break poincie Tomas zaserwował drugi serwis ramą...) i gdyby wygrał pierwszego seta mogłoby to się potoczyć różnie, a przecież Jurgen to też nie jest jakaś wysoka półka. Wszyscy tak mówią o tej kontuzji, a w ostatnich dwóch meczach Rafa zagrał całkiem dobry tenis, i myślę że jakby nie było pięciu setów ze Smyczkiem to wszyscy by tu na niego grali. Podsumowując jak dla mnie Rafa powinien wygrać ten mecz w czterech setach, powtórzę jeszcze raz na koniec: ile już było takich meczy gdzie Tomas miał szanse jak nigdy osiągnąć super wynik, grał swój najlepszy tenis przed tym meczem i jak to się skończyło to wiadomo... Hiszpan po cichutku dotarł do tego ćwierćfinału, nie jest wymieniany w gronie faworytów, niby sam powiedział że nie wygra tego turnieju, ale myślę że teraz już myśli inaczej. Półfinał jak najbardziej w jego zasięgu, a potem to może się wszystko zdarzyć.
 
phillips 1,5K

phillips

Użytkownik
Murray - Kyrgios (+2,5 seta) @ 2,00 ✅ ✅ ✅ mega izzi
Już pora na Australijczyka. Był o krok od odpadnięcia z Seppim, ale się wybronił. Teraz trafia na będącego w znakomitej formie Andy&#39;ego, który pozbawi go złudzeń w trzech krótkich setach. Kyrgios osiągnął świetny wynik, ale, nie umniejszając, rywali miał co najwyżej średnych. Męczarnie z Del Bonisem, później chorwacka maszynka do serwowania Dr Ivo, słabiutki Jaziri i wreszcie pogromca Federera - Andreas Seppi. Włoch wygrywał już 2-0 i moim zdaniem wyraźnie opadł z sił. Walczył do samego końca, czystymi umiejętnościami wydawał się lepszy, ale Kyrgios dobrze serwował i był bardziej świeży, czym wygrał. Murray zagrał bardzo dobry, trudny mecz z Dimitrowem, mogło być 5 setów, ale wygrał zdecydowanie psychiką - szczególnie 4 seta. Andy ma wszelkie atuty w swoich rękach i nie sądzę, żeby zawiódł.
Berdych - Nadal @ 2,56 ✅ ✅ ✅ mega izzi
Liczę na Czecha. Gra bardzo dobrze, mocno, z pomysłem. Nie ufam w wielką formę Rafy. Jeżeli przydarzą mu się momenty słabości jak w meczu z Timem Smyczkiem, Berdych je wykorzysta. Historia pojedynków zdecydowanie przemawia za Hiszpanem, ale tym razem postawię na przekór niej.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
vasyl86 2,1K

vasyl86

Użytkownik
Berdych T. - Nadal R. 2 @ 1,58 ⛔
Mecz opisał już Szakal, ale dodam od siebie, że Rafa z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej, a czas w tym turnieju działa na jego korzyść. Sądzę, że w kolejnym meczu spisze się jeszcze lepiej niż w meczu z Andersonem. Przyznam, że po obejrzeniu jego meczu ze Smyczkiem nie wierzyłem, że jego gra może ulec poprawie, jednak jak widać jego problemy zdrowotne to przeszłość i może być tylko lepiej. Berdych ostatnio poprawił grę przy siatce i gra ponoć bardziej agresywnie. Nie widziałem żadnego jego meczu w tym turnieju, być może gra lepiej, ale poziomu Nadala nie przeskoczy. Być może zagrają 4 sety. Jeśli Tomasz zechce chodzić pod siatkę to Rafa wybije mu ten pomysł z głowy grając passing shoty, a to robić potrafi jak mało kto.
Wynik: 6-2 6-0 7-6
 
K 49

kamilekw2

Użytkownik
Murray (-2,5 seta) bet365 1,90 +
Moim zdaniem najpewniejszy kurs na jutrzejsze ćwierćfinały. Szkot powinien zjeść młokosa, którego w mojej opinii dawno nie powinno być już na tym turnieju.
Murray lepszy:
-w wymianach,
-w grze z głębi kortu
-lepszy przy siatce
-lepszy na returnie
-szybszy
-lepszy w obronie
-posiada kilkukrotnie szerszy wachlarz zagrań
Kangur nie ma argumentów tym spotkaniu, wystarczy, że serwis nie usiądzie, a jego szanse topnieją praktycznie do 0. To, że Dimitrov ugrał seta nie znaczy, że Kyrgiosa będzie stać na to samo. Bułgar jest dużo lepszym tenisistą od Australijczyka. Nie zapominajmy również o tym, że Murray trzykrotnie meldował się tutaj w finale, więc może w końcu pora zwyciężyć? ;) Mobilizacja na pewno spora.
Dodatkowo gram Murray + Sharapova 1,48 +
i szukam najkorzystniejszej oferty na bet dnia Murray(-1,5seta) + Sharapova +
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
majestro 3K

majestro

Użytkownik
Berdych T. - Nadal R. @ 2.70 Marathon ✅

A więc tak. Szczerze myślałem, że Berdych będzie w tym meczu faworytem i buki wystawią coś w okolicach 1.70 i na początku może trochę urośnie, bo jak ludzie zobaczą ponad 2.00 na Nadala to się rzucą. No, ale buki od razu dały promocję, wystawiając ponad 2.50 na Berdycha i może dla niektórych to jest mało z starciu z Nadalem, dla mnie to jest zdecydowanie za wysoko. Jak czytam, że Nadal z meczu na mecz wygląda lepiej, to pewnie zgadzałoby się to w 90% przypadków jak gracz wraca po kontuzji i potrzebuje meczów aby złapać rytm, ale w tym przypadku ta zasada nie ma zastosowania. Nie widać żadnej poprawy w grze Rafy, cały czas gra słabo a tak na prawdę w każdym meczu z seta na set wygląda coraz słabiej. Jest bardzo słabo fizycznie przygotowany do sezonu. Nie dobiega do połowy piłek do których normalnie by dobiegł, kondycyjnie też zawodzi. To nie jest taki sam powrót jak wcześniejsze, tylko teraz miał cały natłok różnych kontuzji i organizm po prostu mówi nie mam siły. Młodszy Hiszpan też się nie robi. Wyniki oprócz meczu ze Smyczkiem są dużo lepsze niż gra. Youzhny zagrał katastrofalnie, Sela to gra piłki z taką mocą, że ledwo przelatywały przez siatkę a i tak w 3 secie Nadal ledwo wytrzymywał ten mecz kondycyjnie. Mecz z Andersonem tak na prawdę ogranicza się do 1 seta, gdzie Kevin był dużo lepszy, jakby wygrał tego seta 6:2, to by to nikogo nie zdziwiło, bo totalnie dominował na korcie. Ale w końcówce seta dopadł go uraz głowy, którego nie udało się wyleczyć do końca meczu. Doświadczenia Nadalowi nikt nie odbierze i chwała mu za to, że potrafi wykorzystać problemy swoich rywali, ale sam gra po prostu słabo, ilość prostych błędów jest zatrważająca. W meczu ze Smyczkiem, gdyby po drugiej stronie siatki stał ktoś z chłodniejszą głową, to by już dano Rafy w turnieju nie było. Teraz trafia na zawodnika ze ścisłej czołówki i to będzie prawdziwy test i moim zdanie tego testu nie zda, bo Berdych jest w kapitalnej formie. Czech bez dwóch zdań jest w życiowej formie. Gra tenis kosmiczny przez duże K. Myślę, że każdy wiedział, że Berdych tak może grać, ale zawsze czegoś mu brakowało, a tu od początku sezonu zadziwia nas swoją postawą na korcie. Prawie jak perfekcyjnie naoliwiona maszyna. Na AO nie stracił jeszcze seta, a rywali wcale nie miał jakiś łatwych. Na rozgrzewkę Falla i Melzer, może nie wybitni, ale obaj leworęczni i takie przetarcie przed meczem z Nadalem na pewno dla Berdycha jest świetną sprawą. W następnych rundach już wyższej klasy rywale Troicki, który w tym sezonie gra wybitnie i gospodarz Tomic, który też prezentował się na początku roku lepiej niż dobrze. A jednak Berdych nie pozostawił im żadnych złudzeń rozbijając każdego po 3:0. Atuty Tomasa to wiadomo serwis i bomby z końca kortu, te potężne uderzenia z forhendu i backhandu zawsze robiły wrażenie, a w tym sezonie są grane jeszcze lepiej kątowo i przede wszystkim błędów jest dużo mniej. I coś co może być kluczem w meczu z Nadalem. Return. Jak Czech dostaje słabszy serwis to wykorzystuje to bez mrugnięcia okiem. Sadzi takie strzały, że rywal nie ma czego zbierać. On łamie swoich rywali w tym sezonie jak zapałki. Weźmy np. staty z 2 ostatnich meczów. Troicki po 2 serwisie miał wygranych 29% punktów, a Tomic 33%, a to nie są jakieś ułomki serwisowe. Można też dodać, że Berdych w tych 2 meczach sam nie połamał się ani razu, dając tylko 1 BP. A Nadal serwisu nie ma. Tak, jeszcze parę sezonów temu na US Open potrafił szachować tym uderzeniem, ale nie teraz. Na takim zawodniku jak Berdych ten serwis nie zrobi żadnego wrażenia, a jak już Berdych przejmie kontrolę nad wymianę, to on już tego nie wypuszcza, nawet z Nadalem, który wiadomo słynie z defensywy, ale nie gra on nawet 50% tego co w najlepszych latach. Berdych w tym sezonie z bilansem 11/1. Wygrał te 11 spotkań tracąc tylko 1 seta i tak na prawdę jedyną skazą na jego wizerunku w tym sezonie jest przegrany finał w Doha z Ferrerem. Bardziej niż na korcie, przegrał on ten mecz w głowie i tak na prawdę to jest jedyna rzecz jaka mnie przed tym meczem niepokoi, bo jeśli by wyłączyć głowę to by tu było bez żadnych wątpliwości 3:0 dla Berdycha, a tak to jest zawsze to ryzyko, że coś Tomasowi odbije. No, ale w poprzedniej rundzie grał przeciwko gospodarzowi i publiczności i jakoś nic nie było go w stanie wybić z równowagi. Także mimo tej wpadki z Ferrerem, wydaje mi się, że i psychicznie Berdych w tym sezonie wygląda lepiej. On gra każdego gema na maksa, spina się na 100% na każdą piłkę i to mu pomaga w utrzymaniu koncentracji przez cały mecz. Tenisowo jest teraz o co najmniej półkę wyżej niż Nadal, posiada styl gry, którym potrafi zdominować Hiszpana, jeśli tylko głowa wytrzyma, a wydaje mi się, że jest Berdych gotowy mentalnie na ten mecz, to powinniśmy tu zobaczyć przekonujące zwycięstwo Berdycha.
 
Otrzymane punkty reputacji: +21
K 49

kamilekw2

Użytkownik
Pozwolę się wtrącić, Berdych oczywiście jest słabszym zawodnikiem, jakby nie patrzeć, poza serwisem w każdym elemencie gry. Pod warunkiem ze panowie są w swojej OPTYMALNEJ formie. A tego o Hiszpanie powiedzieć nie można. Patrząc na początek sezonu wydawać by się mogło, że Czech nieco zmądrzał, na pewno urozmaicił trochę grę:
-więcej chodzi do siatki
-potrafi zagrać bardziej kątowo
-z własnej obserwacji dorzucam jeszcze lekką poprawę backhandu
Tomas ma oczywiście ogromny problem z niskimi piłkami z racji wzrostu, a tym bardziej z tymi granymi na backhand, forehand Berdycha jest silny płaski, wydawać by się mogło, że idealny do gry hali.
W grze kombinacyjnej nie ma oczywiście szans z Nadalem, ponieważ technika Hiszpana stoi na dużo wyższym poziomie. Rafa jest również dużo lepszym zawodnikiem, jeżeli chodzi o defensywę. Potrafi korzystać z rotacji, a tego Czech nie lubi. Hiszpan potrafi również świetnie mijać. No i największa przewaga to chyba dość chłodna głowa Hiszpana i to, że on przede wszystkim nie odpuszcza.
Podsumowując, wiem, że podałem więcej argumentów za Nadalem, jednak biorę pod uwagę obecną dyspozycję, męczarnie ze Smyczkiem, każdy kto oglądał mecz z Andersonem wie, że Afrykaner powinien wygrać pierwszego seta. Wszystko będzie siedziało w głowie Tomasa Berdycha i w moim odczuciu kluczowy może być właśnie pierwszy set tego spotkania. Jeżeli Czech wygra, może powalczyć o końcowe zwycięstwo, jeżeli przegra, a Hiszpan poczuje krew może skończyć się szybkim 3:0. Ja polecam się wstrzymać z obstawianiem tego meczu do momentu, aż on się rozpocznie. Osobiście zobaczę kilka gemów i będę wiedział na czym stoję, za dużo niewiadomych na chwilę obecną.
Przed meczem delikatnie idę w kurs
PIERWSZY SET ZWYCIĘZCA - TOMAS BERDYCH 2,20 +
 
fredthered92 548

fredthered92

Użytkownik
Tomas Berdych vs Rafael Nadal
Rafael Nadal -2.5 @1.8 bet365
6:2 6:0 7:6 ⛔ ⛔ ⛔

Główny bet na nadchodzącą noc. Berdych jak zwykle w świetnej formie, jak zwykle może namieszać i jak zwykle nie da rady Nadalowi. Hiszpan bardzo zmotywowany i w co raz lepszej dyspozycji. Wielu ekspertów nie ufa formie Rafy, ale ja uważam, że problemy w meczu ze Smyczkiem wyszły mu tylko na dobre i zwycięzca tego turnieju z 2009 roku gra teraz na maksymalnej koncentracji. W dodatku jego gra Berdychowi wybitnie nie leży (bilans 3-19). Czech będzie miał jak zwykle mocno utrudnione zadanie przy zagrywaniu swoich płaskich uderzeń, ponieważ z powodu rotacji jakimi operuje Nadal, Tomas będzie musiał je wykonywać z dużo wyższego pułapu. Berdych za pewne powalczy, ale sukcesem dla niego w tym meczu będzie ugranie 1 bądź przy bardzo dobrych wiatrach 2 setów. Handicap -2.5 gema na Nadala po takim kursie pobieram z przyjemnością.

Andy Murray - Nick Kyrgios
3-0 @1.90 bet365
6:3 7:6 6:3 ✅ ✅ ✅

Nie te progi jeszcze dla Kyrgiosa. Murray jest w kapitalnej dyspozycji i obok Djokovica jest dla mnie głównym faworytem do końcowego triumfu. Kyrgiosa nie stać na taką grę jaką prezentował Dimitrov, poprzedni przeciwnik Andiego, więc nie sądzę, żeby ugrał tu seta ze Szkotem. Oczywiście młody Kangur może dużo zdziałać samym serwisem, ale Murray to świetny defensor, który w dodatku kapitalnie potrafi returnować. Publiczność będzie za Nickiem i być może poniesie go tutaj do tie-breaka, ale tam powinien już górować Brytyjczyk, którego umiejętności stoją po prostu na dużo wyższym poziomie. W 2014 spotkali się w Toronto gdzie 6:2 6:2 wygrał Murray. Teraz pewnie będzie to bardziej wyrównany mecz, ale mimo wszystko dość pewnie idę w stronę Murraya.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom