>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE + 2 FREEBETY!<<<

Australian Open '13 - turniej główny mężczyzn

Status
Zamknięty.
jasmin_bogow 32,8K

jasmin_bogow

Użytkownik
Serwis byłby po stronie Jerzego, gdyby należycie funkcjonował, niestety nie funkcjonuje. Więc przy serwisie argumenty się wyrównują.
Litosci...blagam.

Serwis Jerzego nie funkcjonuje? Serwis Jerzego nie funkcjonuje? ???? Przepraszam, nie wiem jak to odpowiednio zaakcentowac slowem pisanym. Przy serwisie argumenty obu sie wyrownuja?

Mercy! Mercy, I beg you! Nie zartuj sobie tak z ludzi, bo ktos Ci uwierzy ????


Jerzy ma jeden z najlepszych serwisow teraz na swiecie, przynajmniej jesli chodzi o sile/szybkosc. Almagro jasne, ma nawet niezly serwis ale no ale...to tak jakby powiedziec ze Sharapova serwuje tak samo jak Serena

A co do gry z zawodnikami wysokimi...tu juz wchodzimy w bajki statystyczne. No nie porownuj mi nagle Querreya, Raonicia i np Monfilsa, bo wrzucanie ich wszystkich do jednego wora wola o pomste do nieba. To ze ktos ma 190cm wzrostu nie obliguje go do gry w jeden, konkretny sposob. To tak jakbys przytoczyl statystyke gry Almagro kiedy jest temperatura powyzej 20 stopni.

Przepraszam, ale argumenty jakie podajesz to...no...to nie argumenty ( nie wszystkie, ale te na pewno ???? )
 
H 902

hank

Użytkownik
Litosci...blagam.


Jerzy ma jeden z najlepszych serwisow teraz na swiecie, przynajmniej jesli chodzi o sile/szybkosc. Almagro jasne, ma nawet niezly serwis ale no ale...to tak jakby powiedziec ze Sharapova serwuje tak samo jak Serena
Bzdura totalna, Almagro bije Jerzego na głowę jeśli chodzi o serwis. Pod kątem techniki serwisu i urozmaicenia to wręcz jest pomiędzy tymi panami przepaść, a jeśli chodzi o siłę Hiszpan wcale nie jest gorszy, wystarczy popatrzeć na statystyki:
Almagro 1R
1st Serve % 53% (82 of 154)
Aces 34
Double Faults 6
1st Serve Points Won 80% (66 of 82)
2nd Serve Points Won 64% (46 of 72)
Fastest Serve 216 KPH
Avg 1st Serve Speed 192 KPH
Avg 2nd Serve Speed 158 KPH
2R
1st Serve % 64% (53 of 83)
Aces 10
Double Faults 2
1st Serve Points Won 79% (42 of 53)
2nd Serve Points Won 50% (15 of 30)
Fastest Serve 217 KPH
Avg 1st Serve Speed 199 KPH
Avg 2nd Serve Speed 149 KPH
Janowicz 1R:
1st Serve % 60% (59 of 99)
Aces 12
Double Faults 4
1st Serve Points Won 81% (48 of 59)
2nd Serve Points Won 43% (17 of 40)
Fastest Serve 228 KPH
Avg 1st Serve Speed 195 KPH
Avg 2nd Serve Speed 149 KPH
2R
1st Serve % 61% (104 of 171)
Aces 15
Double Faults 12
1st Serve Points Won 70% (73 of 104)
2nd Serve Points Won 45% (30 of 67)
Fastest Serve 221 KPH
Avg 1st Serve Speed 195 KPH
Avg 2nd Serve Speed 135 KPH
Wnioski każdy sobie może wyciągnąć sam, bo widać je gołym okiem.
W wymianach dominował będzie Hiszpan, który regularnością wybije z głowy Polaka myśl o zwycięstwie. Już Hindus był bardzo upierdliwy dla Janowicza, dopóki miał siły. Hiszpan w przeciwieństwie do Hindusa potrafi do tej regularności przy****** z forehandu co da mu dziś kopalnie punktów.
Do tego nim &quot;nasza gwiazda&quot; wejdzie w mecz (dla przypomnienia ostatnio zajęło mu to 2 sety, w pierwszej rundzie też przespał początek), będzie już ze spokojem 1:0 w setach dla Hiszpana. No i ta boląca rączka, przez którą prawie Hindusowi oddał wygrany mecz.
Almago 1,44 to jest świetny kurs, ja pograłem w dublu z Sharapową, mocno bo warto. W singlu dorzucę jeszcze jakieś handi na gemy lub sety.
 
incubus7 115

incubus7

Użytkownik
Almagro - Janowicz 1 1,44
Hiszpan powinien wygrać, ponieważ jest po prostu lepszym zawodnikiem, bardziej doświadczonym, od trzeciego seta pierwszej rundy ewidentnie złapał dobra formę. Janowicz miał przeboje z Hindusem, trybuny (jeśli nie bedzie polonii) nie będą po jego stronie, dodatkowo trzy setu w meczu deblowym w nogach. &quot;10&quot; turnieju wygra to w czterech setach.
7/10
Groth/Reid - Kubot/Chardy 2 1,33
Pewnie gdyby nie to, że przeciwnikami pary polsko-francuskiej są gospodarze kurs byłby zgoła odmienny. Kubot radzi sobie z deblem, ma fajnego partnera, dobrze się rozumieją, wygrywając pewnie 64 62 w pierwszym meczu, zaś po trudnej pierwszej rundzie trzysetowej są australijczycy. Myśle, że odprawią ich z maksymalną stratą pięciu gemów.
7/10
bet365
 
W 17

wydra

Użytkownik
Gael Monfils – Gilles Simon 2 1,75 (MarathonBet)
Derby Francji, które teoretycznie zapowiadają się na wielki mecz. Napisałem teoretycznie, bo w praktyce Simon nie powinien mieć większych problemów z pokonaniem kolegi z reprezentacji. Monfils w 1 rundzie zagrał dobre spotkanie, jednak kosztowało go mnóstwo sił. W 2 rundzie męczył się niesamowicie z Tajwańczykiem Yen-Hsun Lu. Ostatecznie po 5 setach wygrał, ale stracił cały zapas sił. Z Simonem ma niekorzystny bilans spotkań 1-4. Ich spotkania zawsze obfitowały w wiele wymian, tym razem nie będzie inaczej. Simon mimo że nie jest w najlepszej formie zabiega Monfilsa. Solidność i regularność tym razem weźmie górę. Jedyne co może trzymać w tym meczu Gaela to pierwszy serwis, który przynosi mu masę punktów. Jeśli nie będzie trafia za często pierwszym podaniem to zaczną się schody, bo drugi serwis nie funkcjonuje, o czym mogą świadczyć 23 DF popełnione w ostatnim meczu. Nie widzę tutaj innej możliwości jak zwycięstwo Gillesa. Monfils nie wytrzyma tego spotkania fizycznie.
Mecz dopiero za 2 dni, ale polecam pograć teraz, bo kursy będą mocno spadać. Oczywiście gramy tam, gdzie krecz = porażka od pierwszej rozegranej piłki lub krecz = porażka po rozegraniu 1 seta.
Użyję stwierdzenia którego ktoś wyżej już używał: Litości błagam, litości!
Wytypować zwycięzce w tym meczu to tak jakby rzucić monetą. To co się działo w meczu Monfisa z Lu to po prostu jakieś wyreżyserowane przedstawienie. Monfis wygrywa pierwszego seta a następnie oddaje 2 kolejne bez walki. Szczególnie trzeci gdzie grymas bólu nie schodził mu z twarzy a jego ruchy wskazywały na poważne skręcenie stawu skokowego. Gdy już było pewne że za chwile skreczuje - czwartego seta wygrał.... a w piątym zagrał jakby mu nowe nogi wyrosły.
Po za tym, stwierdzenie, że ktoś może zabiegać Monfisa jest abstrakcyjne.
Obstawiałem ten mecz LIVE (od początku 4 seta ) na LU ! ( wbrew sobie - sugerując się kontuzją. Po tym co się stało... po wtopie... odpuszczam sobie typowanie na jakiś czas ????
P.S. Niektóre analizy to analizy na podstawie statystyk zaczerpniętych ze strony ATP i nie mają nic wspólnego z rzeczywistoscią. Najlepiej jak sie nie jest ekspertem to nie zgrywać takowego. Pozdrawiam.
 
H 902

hank

Użytkownik
Użyję stwierdzenia którego ktoś wyżej już używał: Litości błagam, litości!
Wytypować zwycięzce w tym meczu to tak jakby rzucić monetą. To co się działo w meczu Monfisa z Lu to po prostu jakieś wyreżyserowane przedstawienie. Monfis wygrywa pierwszego seta a następnie oddaje 2 kolejne bez walki. Szczególnie trzeci gdzie grymas bólu nie schodził mu z twarzy a jego ruchy wskazywały na poważne skręcenie stawu skokowego. Gdy już było pewne że za chwile skreczuje - czwartego seta wygrał.... a w piątym zagrał jakby mu nowe nogi wyrosły.
Po za tym, stwierdzenie, że ktoś może zabiegać Monfisa jest abstrakcyjne.
Obstawiałem ten mecz LIVE (od początku 4 seta ) na LU ! ( wbrew sobie - sugerując się kontuzją. Po tym co się stało... po wtopie... odpuszczam sobie typowanie na jakiś czas ????
P.S. Niektóre analizy to analizy na podstawie statystyk zaczerpniętych ze strony ATP i nie mają nic wspólnego z rzeczywistoscią. Najlepiej jak sie nie jest ekspertem to nie zgrywać takowego. Pozdrawiam.
A niektórzy za to myślą, że założą nowe multikonto, i mogą robić za wyrocznię. Typ na Simona jest jedynym słusznym w tym meczu, choćby dlatego że Monfils to *****, co udowadniał już wiele razy, choćby dziś szukając na siłę kończącego asa. Monfils już sporo minut spędził na korcie podczas tego turnieju i to się odbije na Francuzie, i nawet nie chodzi mi o samą kondycję, bo Gael z kondycją nigdy nie miał problemów, problem jest w tym że ten koleś jest ze szkła, ja nie pamiętam szlema gdzie on grałby dobrze i nie miał problemów zdrowotnych. Zazwyczaj po jednym, lub dwóch świetnych meczach (zazwyczaj co najmniej 4 setowych) przegrywał z jakimś urazem. Teraz będzie podobnie, zagrał 2 wyniszczające mecze, i teraz polegnie, tym bardziej że zdrowie już się o niego upomniało. Do tego dochodzi styl Simona, który jest bardzo nie wygodny, i h2h. Ci panowie zresztą już raz w szlemie grali, i co? Gael skreczował. Jeśli grać cokolwiek w tym meczu, to win starszego z Francuzów, jednak ze stawkami bym nie szalał bo Simon to też tenisista który nie ma wszystkich w domu.
 
noname007x 3,3K

noname007x

Użytkownik
Nicolas Almagro – Jerzy Janowicz 2 2,88 (MarathonBet)
Wielu kibiców polskiego tenisa czeka na to spotkanie. To będzie sprawdzian dla Janowicza, czy faktycznie zrobił postęp i będzie liczył się w rozgrywkach ATP. Ciężkie spotkanie grał w 2 rundzie, ale pokazał w nim charakter. Widać, że bardzo mu zależy, stara się i daje z siebie wszystko.
Almagro to wymagający rywal, ale nie gra w Melbourne swojego najlepszego tenisa. Co prawda w 2 rundzie rozbił Gimeno-Travera, ale ten na kortach twardych jest mało wymagający. Za to w 1 rundzie grał 5-setówke z Johnsonem.
Almagro jest graczem bardziej uniwersalnym, jednak Jerzy ma lepszy serwis. Kursy są przesadzone na Almagro, on jest faworytem ale minimalnym. Warto spróbować na Polaka.
 
szef10 216

szef10

Użytkownik
EVGENY DONSKOY - KEI NISHIKORI 1.90 Betsafe⛔ (jeden gem więcej i by weszło ???? )
over 32,5

Jak nigdy nie gram o/u tak w tym meczu bardziej mi pasuje niż hc gemowy czy setowy, Donskoy z Nishikori&#39;m na pewno nie wygra bez straty seta i tak też powinno być w drugą strone. Rusek gra dobry turniej, wygrał z Ungurem w 3 setach oraz Youzhny&#39;m po 5-cio setowym boju, zaserwował odpowiednio 12 i 20 asów, powinien Japońcowi urwać conajmniej seta i toczyć bardzo wyrównane boje w każdym z nich, linie 32,5 gema powinni pokryć na luzie
 
miasekk 106

miasekk

Użytkownik
Wawrinka S.-Querrey 1 1.65
Gdy zobaczyłem ofertę na jutrzejszy dzień od razu rzucił mi się w oczy ten typ. Myślę, że po takim kursie można spokojnie spróbować zagrać na zwycięstwo Wawrinki. Querrey bazujący głównie na serwisie zagra na chimerycznego Wawrinkę, który również posiada niezły serwis. Querreyowi nie idzie najlepiej podczas tegorocznego A.O., Najpierw wygrał 3:1 ze słabym clayowcem La Navą, a następnie przegrywając 1 seta 6:7 i remisując w 2 secie 1:1 jego rywal, Baker, skreczował. Wawrinka natomiast miał na początku słabego Stebe do pokonania, z którym bez problemu wygrał drugi raz w tym roku, by następnie wygrać z solidnym Kamke 6:3 7:6 i krecz Niemca.
Poza tym myślę, że warto zagrać:
Tie break w meczu? Tak 1.40

Powyżej/Poniżej 3.5 seta - Powyżej 1.44
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
harvey 967

harvey

Użytkownik
Almagro N. - Janowicz J.
typ: Almagro N. ✅✅✅ 7:6 7:6 6:1
kurs: 1.45 # Tobet
Z pewnością dla jednego i drugiego tutaj będzie najważniejszy test na tegorocznym Australian Open. Każdy z nich ma sporo atutów, ale też mają kilka mrocznych cech, które mogą namieszać im w meczu. Almagro to dla mnie pod względem techniki jeden z najlepszych zawodników. Świetny serwis, na swoje 183 cm, serwuje bardzo dobrze, do tego dość dobry return oraz fh, no i ten jednoręczny bh który obok Federera oraz Wawriniki to ścisły TOP pod względem technicznym. W tym roku miał problemy z Johnosnem w pierwszej rundzie, no ale trzeba przyznać, że było gorąco, ale nie wrzało. Co do meczu z Gmineo to nie ma sensu o nim pisać, Almagro wiedział co ma grać i to grał. Dla Janowicza turniej w Australii to prawdziwy test i chęć udowodnienia, że ubiegłoroczny sukces na turniej w Paryżu to nie przypadek. Z pewnością presja mediów jaka na nim spoczywa jest niesamowita. Każdy tutaj od niego oczekuje przynajmniej jakiegoś ćwierćfinału z Ferrerem. Jak dotychczas jego gra szczerze mówiąc mnie nie powaliła, a wręcz przeciwnie jestem lekko rozczarowany. Fakt z Bollelim zagrał dobrze i skutecznie (całego meczu nie widziałem), jednak z Hindusem spodziewałem się czegoś więcej. Taka dyspozycja jak się dziś powtórzy to Magro to spokojnie wykorzysta. Dla obu ten mecz bardziej rozegra się w głowach, niż na korcie. Z pewnością nie ma tutaj jednego jasnego faworyta, który powinien w trzech setach zameldować w następnej rundzie. Jeżeli w głowie Almagro będzie dobrze się działo, to on to wygra, bo po prostu gra lepiej. Janowicz będzie chciał właśnie tym sposobem zwyciężyć i wyprowadzić Hiszpana z równowagi, dlatego będzie posyłał te swoje skróty, albo przyspieszał po crosie bh, jednak czy to wystarczy na zawodnika o takim potencjale ? Ja gram na Almagro, jestem pewien, że w takim meczu gdzie stawką jest trzecia runda wielkiego szelma odpowiednio się skupi i poradzi sobie z Polakiem.

Anderson K. - Verdasco F.
typ: Anderson K. ✅✅✅ 4:6 6:3 4:6 7:6 6:2
kurs: 1.65 # Tobet
Kolejne arcyciekawie zapowiadające się spotkanie na dzisiejszą noc. Anderson oraz Verdasco powinni zapewnić sporo emocji. Spotkali się niedawno i górą był Anderson, pewnie wygrywając w Pucherze Hopmana. Verdasco to zawodnik, który potencjał na grę z najlepszymi z pewnością posiada, jednak ostatnio rzadko widzieliśmy Hiszpana toczącego równą walkę z tymi najlepszymi. W Australii już pisałem powinien odpaść z Goffinem, który zasnął w czwartym secie. Z Malisse zagrał dobrze, przyzwoicie, a nawet powiem lepiej, niż z Goffinem jednak to co pokazał X-Man to wołało o pomstę do nieba. W pierwszy secie Dasco przycisnął Belga i nie pozwolił mu na nic. Jednak później Malisse olał to spotkanie grał bez zaangażowania i chęci. Snuł się po korcie i nawet ciężko mu było ruszyć tyłek do siatki, kiedy pojawiała się okazja. Mimo wszystko Verdasco wygrał pewnie, jednak wynik jest trochę mylny. Bo wydawałoby się, że było to zwycięstwo z przytupem i z fajerwerkami, jednak obyło się bez tego. Fernando przy takim jednostronnym wyniku miał 31 winnersów przy 30 UE, co pokazuje, że wcale tak mocno nie dominował. Nie zabieram mu chwały ze zwycięstwa, jednak bardziej to widzę, jako przegraną Malisse, niż pewną wygraną Hiszpana. Verdasco to dla mnie w tej chwili facet, który potrafi uderzyć pięknie lewą ręką, prowadzić ładne wymiany, ale są to chwilowe zagrania, a jak pojawi się przestój w jego grze to może potrwać dość długo. Co do Andersona to jeszcze jakiś czas temu widząc jego nazwisko kojarzył mi się tylko z dobrym pewnym serwisem. Jednak teraz to jest jego jeden z wielu atutów. Bardzo dobrze radzi sobie z głębi kortu, potrafi prowadzić wymiany i pewnie je kończyć, kiedy trzeba leci do siatki i kończy smeczem. Dotychczas wywalił z turnieju Lorenziego oraz Kuznetsova, teraz prawdziwy test. Pokonał go ostatnio to i dziś go pokona. Ma więcej atutów i jest o wiele bardziej regularniejszy. Serwis jest na bardzo wysokim poziomie i wątpię by Verdasco poradził sobie z nim. W dwóch rozegranych spotkaniach 28 asów, a średnio po pierwszym trafionym wygrywa 78% piłek. Jestem pod wrażeniem gry zawodnika z RPA i to jego widzę jako zwycięzcę tego pojedynku. Ma więcej atutów i jest regularniejszy w mojej ocenie właśnie to będzie kluczem do sukcesu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
szef10 216

szef10

Użytkownik
Też myślę, że Anderson✅ i Almagro✅ wygrają, bedą tutaj decydowały te najważniejsze piłki, bo spotkania powinne być bardzo zaciete, podobnie jak dzisiaj w meczu Monfils&#39;a. Almagro jak narazie tracił sety tylko po tie brecku, serwisowo więc nie odstaje, jest z tego co widziałem na pewno bardziej równy przez cały mecz, u Jurka różnie to wyglądało i to jak trzyma w sobie te wszystkie emocje widać było to gdy wybuchł przy pomyłce sedziego uważam to za minus, bo nie przełożył tego na lepszą gre, wybiło to go z rytmu, emocje mogą wziążć góre i tym razem. Powinien zagrać lepszy mecz niż ten z Davermanem, oby pokazał się z dobrej strony, nie jest bez szans ale doświadczenie i równy poziom przez całe spotkanie na korzyść dla Hiszpana ????
Anderson w H2H przegrywa 2:1 ale oba mecze przegrał na mączce, na szybkiej nawierzchni powinien sobie poradzić, w tym roku wygrał już z Verdasco, wygrywał również z tymi zawodnikami co Hiszpan przegrywał, serwuje pełno asów np w ostatnim spotkaniu było ich 19 przy 3 Verdasco, atuty po stronie Kevina, poradzi sobie, ale w jakim stylu to sie okaże, wiele zależy od dyspozycji dnia Hiszpana
 
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Nie wiem o jakich większych atutach po stronie Andersona tutaj mowa, tym bardziej że gość porusza się po korcie jak słoń w składzie porcelany i dopiero od niedawna zaangażował się w poprawę rozgrywania piłki z głębi kortu, z resztą pod tym względem Dasco ma więcej do powiedzenia. Serwis , większa regularność - to mógłbym przypisać na stronę Kevina
Ponadto nawierzchnia też w żadnym stopniu nie faworyzuje tutaj Afrykanina... Nando uzupełnia się tu doskonale.
 
S 42

szuwi1

Użytkownik
Bez urazy, ale z czego ty wywnioskowałeś, że Lu jest w niesamowitej formie???
Najlepiej poprzeć to argumentem jakimś. Później ktoś zagra na Lu, okazawszy się, że jest w formie słabej. Obrazują to jego mecze w tym roku. Status 2/2 przed meczem z Francuzem. Wygrał z Ramirez - Hidalgo oraz Paire. Przegrał z Ferrerem oraz Bachingerem. Porażka z Ferrerem nie dziwi. Wygrana z Hidalgo też nie, bo ten zawodnik jest słaby. Wygrał z Paire, ale znów przegrał ze słabym Bachingerem. Ja patrząc na jego mecze w tym roku wywnioskowałem na odwrót. Natomiast można napisać ze Francuz po powrocie jest w formie. Przegrał z Ferrerem oraz Brandsem. Wygrał natomiast z Kohlschreiber, Haas, Dolgopolov. Chyba widać różnice??

Almagro Nicolas - Jerzy Janowicz 1.44 bet365
Parę osób już napisało analizę, teraz moja kolej. Jak widać po turnieju, obaj zawodnicy nie są w jakiejś wyśmienitej formie. Nigdy ze sobą nie grali. Wprawdzie dzieli ich w rankingu kilkanaście miejsc. Lecz Hiszpan to zawodnik na dzień dzisiejszy o klasę lepszy. Wiadomo, dlaczego Jerzy jest tak wysoko rankingu( przegrany finał w Paryżu - gdzie większość zawodników odpuściła przed Masters). Hiszpan preferuje korty ziemne, ale na hardzie też potrafi grać. Polak jest o 5 lat młodszy, jednak on mało grał w karierze na hardzie, bardziej preferuje mączkę i hale. Serwis byłby po stronie Jerzego, gdyby należycie funkcjonował, niestety nie funkcjonuje. Więc przy serwisie argumenty się wyrównują. W wymianach natomiast lepszy na pewno jest Hiszpan. Jerzy ma ponad dwa metry wzrostu. Po za tym przytoczę ciekawą statystykę. Pojedynki Nicolasa z zawodnikami, którzy mają ponad 190 cm wzrostu(mogłem kogoś przeoczyć):
Almagro - Isner 2-0
Almagro - Querrey 4-2
Almagro - Karlovic 3-0
Almagro - Monfils 2-2
Almagro - Cilic 1-3
Almagro - Raonic 1-2
Almagro - Anderson 1-0

Jak widać Hiszpan dobrze sobie radzi z zawodnikami wysokimi. To tylko utwierdza mnie w tym typie.
Kevin Anderson - Fernando Verdasco 1.66 Bet365
Hiszpan już od około dwóch lat nie gra na swoim poziomie. Dopadł go jakiś dołek i nie może z niego wyjść. W przeciwieństwie jego rywal jest w coraz to lepszej formie. Wprawdzie Hiszpan pokonał Andersona 2 razy, ale to było na jego nawierzchni(mączka). Dużym atutem w tym spotkaniu będzie serwis Andersona, przez co będzie go piekielnie trudno złamać. Nie wiem jak tam dokładnie z wymianami, kto jest lepszy, ponieważ w tym roku nie widziałem Verdasco. Verdasco w tym roku raczej w słabej formie 3/4 - pokonał: Kokkinakis, Goffin(tutaj się meczył), Malisse. Przegrał natomiast z Istomin, Djokovic, Tsonga , Anderson wszystko 2-0. Anderson status 7/2 - wygrał z: Verdasco, Isner, Bedene, Lopez, Istomin, Bennetaeu, Lorenzi, Kuznetsov. Przegrał z: Tsonga 2-0( dwa razy w tie breaku) oraz z Tomicem 2-1. Forma ewidentnie jest na korzyść Kevina. Wnioski nasuwają się same, grać na Kevina.
Double @ 2.4

Skorzystałeś kliknij dzięki!!!
Gaara, ciekawe. Mógłbyś jeszcze zawężyć pojedynki Almagro z over 190cm do hardu i szlemów US and Australian (jesli grali)?
 
dx2 250,9K

dx2

Użytkownik
A ja bym byl bardzo sceptyczny co do typu na Andersona. Oczywiscie afrykanski olbrzym gral swietny turniej w Sydney i nawet wygrana turniejowa byla w jego zasiegu, mimo przegranego finalu. Sledzac jednak wynik pierwszego meczu Andersona z Lorenzim to nie zachwycil ten mecz i Anderson zrobil conajwyzej swoje. Wydaje mi sie, ze Andersona dotknal syndrom zmeczenia w tym meczu. Ilez to razy zawodnik, ktory konczyl final odpadal od razu w nastepnym turnieju. Rok temu dla przykladu Nieminen wygral w Sydney, grajac swietnie a w Australian Open pozegnal sie od razu w 1 rundzie. Anderson mecz z Lorenizim ogarnal, ale na pewno nie ma sie czym chwalic. Z Kuznetsovem bylo juz lepiej, ale nie wiem czy Anderson wrocil do tak dobrej formy. Verdasco jest przeciez najlepszym graczem z tych przeciwnikow, a i Australina Open to szlem z ktorym ma najlepsze wspomnienia i znakiem markowym jest tutajszy pieciosetowy mecz polfinalowy z Nadalem, ktory kandydowal kilka lat temu do spotkania roku. Oczywiscie Verdasco tego sukcesu juz nie powtorzyl, ale to jest gracz nietuzinkowy wciaz. Nie pamietam dokladnie, ktory dobry tenisista powiedzial o Verdasco, ze w danym dniu jest on w stanie ograc kazdego zawodnika i cos w tym jest. Poza tym ten mecz z Goffinem naprawde wyglada niezle i mimo 5 setow to widac jednak, ze Verdasco byl lepszy patrzac w sama statystyke. Mallisowi Hiszoan z kolei nie dla juz zadnych szans. Nei wiem czy sie myle czy nie, ale osobiscie nie dawalbym na bycmoze wciaz podmeczonego ostatnim turniejem Andersona. Poza tym linia gemowa ustawiona jest u wiekszosci bukow na poziomie az 42 gemow, a to duzo, chociaz nie w tym rzecz.
Chyba kazdy koneser tenisa pamieta ten wspanialy mecz Nadal-Verdasco z 2009 roku. 4 lata w tenisie to duzo, ale przeciez &quot;aspekty historyczne&quot;, ze tak to nazwe i sympatie turniejowe maja w tenisie ogromne znaczenie, ato bylo przeciez tutakj w Melbourne.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Nie wiem o jakich większych atutach po stronie Andersona tutaj mowa, tym bardziej że gość porusza się po korcie jak słoń w składzie porcelany i dopiero od niedawna zaangażował się w poprawę rozgrywania piłki z głębi kortu, z resztą pod tym względem Dasco ma więcej do powiedzenia. Serwis , większa regularność - to mógłbym przypisać na stronę Kevina
Zobacz jakie Anderson osiąga wyniki, w Szwajcarii wyrównany pojedynek z Del Potro, w Paryżu odpada dopiero po 3 setach z Berdychem, na Hopman Cup w tym roku wygrywa spokojnie z Verdasco, przegrywa tylko z Tsongą po dwóch tie brekach. W Sydney dochodzi do samego finału, gdzie przegrywa dopiero z gospodarzem Tomicem. Teraz ograł spokojnie dwóch &quot;ziemniaków&quot; i przystosował się już do turnieju. Wszystko jest po jego stronie. O Verdasco można tylko powiedzieć, że gładko ograł Malisse i lubi Australian Open bo tu osiągał dobre wyniki, a co więcej za nim przemawia? Doświadczenie? Po ostatnich jego porażkach ciężko powiedzieć czy to jeszcze jest jego atut. Anderson przegrał ostatnio tylko z top 10 i Tomicem w Sydney po 3 setach, gdzie Australijczyk grał bardzo dobre zawody.
Do tego grają na jego półkuli ziemskiej południowej. Rok temu grał z Berdychem i ugrał 2 tie breki więc to nie jest zły wynik. To będzie na pewno zacięty mecz. Liczę na 5 setów. Anderson pokazał, że jest mocny psychicznie w meczu z Francuzem w Sydney.
 
W 17

wydra

Użytkownik
Anderson K. - Verdasco F.
typ: Verdasko F.
kurs: 2.20
Widzę, że trwa dyskusja odnośnie tego spotkania. Dorzucę zatem swoich kilka groszy. ????
Kilka atutów przemawiających za Verdasko.
1. 1. Zdecydowanie lepszy technicznie i szybszy.
Hiszpan pod względem technicznym znacznie przewyższa rywala. Jego zagrania są celne i mierzone co pozwoli rozrzucic po korcie wolniejszego Andersona. Jeżeli tylko Andersonowi nie wejdzie pierwszy serwis albo zagra wolniejszą pilkę lub mniej dokładną Verdasko to wykorzysta. Kenny wie o tym, i jego założeniem przed meczowym będzie nie wdawanie się w wymiany oraz próba kończenia jednym uderzeniem. Ponieważ nie ma jakiegoś super gietkiego nadgarstka sporo piłek będzie niewymuszonymi błędami.
2. 2.Kondycyjnie lepszy Verdasco. Pamiętajmy, że to dystans 3 setów. Przy kombinacyjnej grze, urozmaiconej gamie zagrań hiszpan może skutecznie odciąc dopływ tlenu Andersonowi. Duży czlowiek – dużo mieśni do dotlenienia a w Australi nie jest chłodno. Aby wykluczyc taki scenariusz Anderson musi skracac gre i nastawic się na konczące uderzenia. Sorry… ale to nie ta półka, nie ten poziom i nie ten dystans aby mu to wyszło. Nawet jeżeli na początku będzie trafiał to później pod wpływem zmęczenia stanie się mniej dokladniejszy.

3. 3. Jest leworęczny, co daje bardzo dużą przewagę w grze z zawodnikami wolniejszymi, tzn forhandowe crosowe zagrania Verdasko wpadają do backhandu Andersona, i kazde jego spoźnienie albo otworzy pozostałą czesc kortu albo spowoduje trafienie w siatke. Ktoś powie... ale crosowy fh Andersona trafi do bh Verdaco - nie bedzie to aż takie groźne jak w pierwszym przypadku bo wlasnie Verdasco jest szybszy - o tym piszę.
4 . Przewaga psychologiczna i doświadczenie.
To Verdasko jest bardziej doświadczonym graczem i poprzednie spotkania roztrzygal no swoją korzyśc. Nie ma presji, zdaje sobie sprawę ze swojej przewagi i będzie grał luźniej.
 
nafaelradal 79

nafaelradal

Użytkownik
@szuwi:
tutaj wklejam taki zestaw wykonany własnoręcznie w paincie pokazujący wyniki Almagro w meczach z wysokimi zawodnikami (wymienionymi przez Gaarę) na danych nawierzchniach:
 
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Zobacz jakie Anderson osiąga wyniki, w Szwajcarii wyrównany pojedynek z Del Potro, w Paryżu odpada dopiero po 3 setach z Berdychem, na Hopman Cup w tym roku wygrywa spokojnie z Verdasco, przegrywa tylko z Tsongą po dwóch tie brekach. W Sydney dochodzi do samego finału, gdzie przegrywa dopiero z gospodarzem Tomicem. Teraz ograł spokojnie dwóch &quot;ziemniaków&quot; i przystosował się już do turnieju. Wszystko jest po jego stronie. O Verdasco można tylko powiedzieć, że gładko ograł Malisse i lubi Australian Open bo tu osiągał dobre wyniki, a co więcej za nim przemawia? Doświadczenie? Po ostatnich jego porażkach ciężko powiedzieć czy to jeszcze jest jego atut. Anderson przegrał ostatnio tylko z top 10 i Tomicem w Sydney po 3 setach, gdzie Australijczyk grał bardzo dobre zawody.
Do tego grają na jego półkuli ziemskiej południowej. Rok temu grał z Berdychem i ugrał 2 tie breki więc to nie jest zły wynik. To będzie na pewno zacięty mecz. Liczę na 5 setów. Anderson pokazał, że jest mocny psychicznie w meczu z Francuzem w Sydney.
Atuty danego tenisisty nie zawsze są wyznacznikiem osiąganych rezultatów w danym meczu - ale tu nie o tym. Ja biorę pod uwagę dany mecz i w żadnym wypadku nie odejmuje jego umiejętności - nawet przypisałem mu wyraźnie co ma w zanadrzu ,a jeśli mowa już o tym ,że pokonał Verdasco w tym sezonie, czy Berdycha w poprzednim, to fakt , ale podobnie zrobił z nim Verdasco i to dwukrotnie.
 
N 31

nazz

Użytkownik
Almagro to zawodnik, który sprawdzi Janowicza. Umie czekać i wykańczać przeciwnika psychicznie, a do tego potrafi walnąć wygrywający bh po linii przy obronie break pointa, co podcina skrzydła i sprawia, że przeciwnik zaczyna wątpić w wygraną. Kursy 1,5 - 3,0 są bardzo dobrze wystawione, tak więc nie ma co szukać w tym spotkaniu, a ew. wygrane typy to będzie tylko kwestia losowa. Tak więc jeśli ktoś coś wygra obstawiając 12 w tym meczu to wcale nie dlatego, że jest dobrym typerem. Dobzi tego meczu nie obstawiają.
 
remo91 57

remo91

Użytkownik
Tak więc jeśli ktoś coś wygra obstawiając 12 w tym meczu to wcale nie dlatego, że jest dobrym typerem. Dobzi tego meczu nie obstawiają.
nie schlebiaj sobie .........
każdy typuje jak mu się podoba i nie Tobie to oceniać
Janowiczowi wyszedł jeden turniej, dla niektórych to za mało, aby widzieć w nim faworyta przeciwko doświadczonemu Hiszpanowi
Ave
 
D 54

domeltomek

Użytkownik
Rok temu dla przykladu Nieminen wygral w Sydney, grajac swietnie a w Australian Open pozegnal sie od razu w 1 rundzie.
Argument pierwsza klasa, w pełni go popieram.

Co prawda Jarkko przegrał przez krecz w drugim secie ale to mało istotne (mowa o AO 2012). Mecz powinien wygrać spokojnie po wygraniu turnieju w Sydney, przecież po drugiej stronie stał słaby Nalbandian którego taki gracz jak fin powinien łykać spokojnie.

Ale spoko, w tym sezonie również widzimy że zawodnicy wygrywający turnieje poprzedzające AO padają jak muchy. Przecież Tomica, Ferrera, Tipsarevica czy Radwańskiej i Vesniny dawno już nie ma w turniejach. Rysio, Murek, Serena czy Lina również na próżno sukać w drbince.

Nie no chłopie, Anderson na przestrzeni ostatnich 20 dni rozegrał 10 spotkań, uważasz że po ponad miesięcznej przerwie będzie zajechany taką liczbą spotkań?
Jest początek sezonu i przestańcie już pisać jakie to nie są upały w Melbourne, ile kto już spotkań nie rozgerał, ile kto nie ma setów na końcie. To się nie sprawdza. Udowadnia Wam to nawet 42letnia Data Krumm która za przeproszeniem w pizdz...ma upały.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom