>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Australian Open '13 - turniej główny mężczyzn

Status
Zamknięty.
ajax 2K

ajax

Forum VIP
Smuci was, że Murray nie pożarł ledwie chodzącego Simona w półtorej godziny, i mówi to moderator, czyli ktoś kto powinien być w temacie tenisa ogólnie pojętego...:?
Przepraszam bardzo, ale czy nie jest powszechnie wiadomo, że Andy tak nie dociska meczów, a tym bardziej z takimi grajkami, a poza tym jak staje naprzeciwko Ciebie koleś będący (w tamtym momencie) o dwie klasy niżej i wiesz, że jest cały pogruchotany, to będziesz go katować? i WTF? to świadczy o jego formie?
Mam wrażenie, że Murray&#39;owi siadła trochę głowa od Mastersa, ale miejmy nadzieję, że nie znacząco. O ile Federera nie lubię, to z Tsongą zagrał dobre spotkanie i w ogóle nie było po nim widać zmęczenia, o czym tak ostatnio nagminnie sapał...
ps. ciekawe jest to, że Ferdek zawsze ogrywał Andy&#39;ego w Szlemach...
Mecz typowo do oglądania, ale typ na over z minutami jak najbardziej.
Wydaję mi się, że ta pierwsza część jest skierowana do mnie, ponieważ nie widziałem innego moderatora piszącego w ostatnich postach na temat spotkania Murray&#39;a z Simonem ,tylko o co ci chodzi? :roll:
Nigdzie nic nie pisałem, że mnie boli, iż nie zjadł go w półtora godziny. Napomniałem o ilości jego błędów z ledwo ruszającym się Simonem. A to dwie inne rzeczy. Jeżeli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, to już niestety nie mój problem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
harvey 967

harvey

Użytkownik
Murray A. - Federer R.
typ: Federer R.(+1.5 seta) ✅✅✅ 6:4 6:7 6:3 6:7 6:2
kurs: 1.64 # Unibet

Czas na drugi półfinał, który z pewnością będzie bardziej wyrównany i da nam dużą dawkę tenisa na odpowiednim poziomie. Po dzisiejszej pierwszej batalii o finał, z której zwycięsko wyszedł Novak Djokovic, czas na wyłonienie dla niego godnego rywala. O ten pierwszy finał Wielkiego Szlema w tym sezonie powalczą, ubiegłoroczny mistrz olimpijski z Londynu Andy Murray oraz Szwajcarski mistrz Roger Federer. Zawsze mecze obu zawodników dawały dużo dobrego tenisa i nigdy w tych spotkaniach nie było jednoznacznego faworyta. Grali ze sobą w oficjalnych spotkaniach 20 razy, a stan dotychczasowych pojedynków wynosi 11:9 na korzyść Szkota.
Murray po triumfie w ubiegłorocznym US Open wszedł do klubu zwycięzców turnieju Wielkiego Szlema. Z pewnością cała Wielka Brytania czekała na ten moment od dawna i mogą tylko żałować, że te pierwsze zwycięstwo w nie miało miejsca na kortach Wimbledonu. W finale jednak Andy przegrał i to dość zdecydowanie właśnie ze Szwajcarem. W Australii Murray od czterech lat gra dobrze, a nawet bardzo dobrze, przecież jest to jedyny turniej w którym dwa lata z rzędu grał w finale. W tym roku Szkot miał bardzo, ale to bardzo dobrą drabinkę. Na pierwszy rzut oka jest to ogromną zaletą, jednak czy na pewno ? Od pierwszej rundy wygrywał już z: Haase, Sousą, Berankisem, Simonem, Chardym. Wszystkie spotkania gładko i pewnie po 3:0. Jednak nie grał z żadnym zawodnikiem z pierwszej dziesiątki, ba tylko Simon jest 16, jednak grał totalnie wyczerpany po bardzo długiej i męczącej rywalizacji z Monfilsem. Widziałem wszystkie spotkania Murraya w tegorocznym turnieju i mogę powiedzieć jasno, że fakt, że nie grał z nikim wymagającym jest dla niego wielkim, ale to wielkim problemem. Z pewnością dziś poczuje presję na sobie i co wtedy zrobi ? Po wakacjach wrócił wygrał turniej również na luzie w Brisbane, w Melbourne totalny luz i to będzie dziś dla niego główną przyczyną do porażki. We swoich spokaniach Murray grał dobrze, jednak popełniał bardzo dużo niewymuszonych błędów, oddawał łatwo swoje podanie czy przegrywał wygrane wymiany. Fakt nie w każdym meczu, ale jeżeli tak grał z tymi słabszymi to z Rogerem tych błędów będzie jeszcze więcej. Można to tłumaczyć, że lekko zlekceważył rywali i grał na pół gwizdka, ale dla mnie to nie jest wytłumaczenie.
Federer zaskoczył wszystkich i nigdzie nie grał przed Australian Open, jednak widać, że była to dobra decyzja. Od początku turnieju pokazuje świetną formę i pewność w swoich wszystkich uderzeniach. Nie miał problemów z pokonaniem Paire, Davydenki, Tomica czy Raonica. Wszystkie spotkania w trzech setach i wtedy przyszedł czas na ćwierćfinał, w którym zagrał z Tsongą. Już przed meczem było wiadomo, że to spotkanie będzie stało na poziomie i tak było. Pięć setów i zwycięstwo, to z pewnością dla Rogera dużo dało pewności siebie. Spotkanie miało lepsze i gorsze momenty dla niego, jednak wygrał i to się liczy, a w najważniejszych momentach grał tak jak powinien. Fakt można się przyczepić do kilku rzeczy, trochę asekuracyjnej gry, czy sporo niewymuszonych błędów jak na Szwajcarskiego mistrza, widać było, że miał kilka gorszych momentów jednak kiedy trzeba było grał jak natchniony. Widać, że jest dość dobrze przygotowany pod względem kondycyjnym i ta pięciosetówka nie powinna mieć żadnego wpływu na dzisiejszy mecz, a jeżeli ktoś mówi, że Roger ma 31 lat i nie ma kondycji, to niech lepiej puknie się w głowę. Większość czołowych zawodników z pierwszej dwudziestki, może mu tylko pozazdrościć przygotowania. Podobnie jak u Murraya, widziałem wszystkie mecze Roger i powiem wprost zaimponował mi. W przeciągu całego turnieju mogę stwierdzić, że serwis jest lepszy, niż u Szkota, w wymianach Roger jest pewniejszy i z pewnością bh funkcjonuje u Szwajcara lepiej. Może to porównanie jest nie na miejscu, bo Andy nie miał żadnego dobrego rywala, ale nawet z tymi z dalszym rankingiem, Roger wyglądał lepiej.
Zarówno jeden jak i drugi ma po swojej stronie atuty, którymi może wygrać tą rywalizację. Jednak ja jestem zdania, że to Roger będzie tym, który zmierzy się z Novakiem. Jednak gram w tym meczu handicap setowy na Rogera, bo jeżeli dojdzie do pięciosetówki to jak to w Wielkim Szlemie jest to loterią, a ja wole spokojnie zaksięgować mniejszy kurs, niż denerwować się. Murray nie grał z żadnym dobrym i godnym siebie rywalem, dlatego dziś może trochę się zdziwić. Roger ma chrapkę na swój kolejny finał w Melbourne i z pewnością szybciej padnie na korcie i będzie gryzł swoje różowe sznurówki, niż odpuści. Spodziewam się długiego spotkania i mam nadzieję, że Fedex pokaże swój najlepszy tenis. Come on Roger !
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
M 0

malyemek

Użytkownik
co sądzicie o typie: Ile gemów będzie rozegranych w meczu? - over 41.5
Czy nie jest to za dużo? Moim zdaniem 4 sety będą w tym meczu, lecz mogą one nie wystarczyć by pokryć ten over. Takie jest moje zdanie, co o tym sądzicie? Warto zaryzykować?
Chodzi mi oczywiście o mecz Murray A. - Federer R.
 
franiobanio2 18

franiobanio2

Użytkownik
to ja dzisiaj zagram 4fun
Andy Murray wygra 3-2 @ 6 - Bet365 ✅
Roger Federer wygra 3-2 @ 7 - Bet365 ⛔
i taki oto sposobem wpadły +4j
nie jestem w stanie stwierdzić kto wygra dzisiejszy mecz, sądzę jednak, że pojedynek będzie długi i nie skończy się na 3 czy 4 setach dlatego stawiam pojedynczy kupon na każdego z panów (wygrana 3-2), kursy miłe dla oka i chętnie wyłożę na nie niewielką sumę pieniędzy
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
amagicw 120

amagicw

Użytkownik
Murray vs Federer⛔
typ: 1:3 lub 0:3
kurs: 6.25 (bet365)
stawka 4/10
49.76
-4
______________
45.76
Analiza
45/2012 ATP London (GBR) I_Hard Roger Federer Andy Murray 7-6(5) 6-2
41/2012 ATP Shanghai (CHN) Hard Andy Murray Roger Federer 6-4 6-4
31/2012 ATP London (GBR) Grass Andy Murray Roger Federer 6-2 6-1 6-4 :?:
26/2012 ATP Wimbledon (GBR) Grass Roger Federer Andy Murray 4-6 7-5 6-3 6-4
9/2012 ATP Dubai (UAE) Hard Roger Federer Andy Murray 7-5 6-4
47/2010 ATP London (GBR) I_Hard Roger Federer Andy Murray 6-4 6-2
41/2010 ATP Shanghai (CHN) Hard Andy Murray Roger Federer 6-3 6-2
32/2010 ATP Toronto (CAN) Hard Andy Murray Roger Federer 7-5 7-5
3/2010 ATP Australian Open (AUS) Hard Roger Federer Andy Murray 6-3 6-4 7-6(11)
47/2009 ATP London (GBR) I_Hard Roger Federer Andy Murray 3-6 6-3 6-1
33/2009 ATP Cincinnati (USA) Hard Roger Federer Andy Murray 6-2 7-6(8)
10/2009 ATP Indian Wells (USA) Hard Andy Murray Roger Federer 6-3 4-6 6-1
1/2009 ATP Doha (QAT) Hard Andy Murray Roger Federer 6-7(6) 6-2 6-2
46/2008 ATP Shanghai (CHN) I_Hard Andy Murray Roger Federer 4-6 7-6(3) 7-5
42/2008 ATP Madrid (ESP) I_Hard Andy Murray Roger Federer 3-6 6-3 7-5
35/2008 ATP U.S. Open (USA) Hard Roger Federer Andy Murray 6-2 7-5 6-2
10/2008 ATP Dubai (UAE) Hard Andy Murray Roger Federer 6-7(6) 6-3 6-4
33/2006 ATP Cincinnati (USA) Hard Andy Murray Roger Federer 7-5 6-4
39/2005 ATP Bangkok (THA) I_Hard Roger Federer Andy Murray 6-3 7-5
Dzisiaj jako typ proponuję value, które oprę analizą, typ jakiego szukałem to handi -1.5 na Federera, jednak owego nie znalazłem nigdzie, dlatego sam sobie je stworzyłem dzieląc na dwa typy. Powyżej podałem H2H pomiędzy nimi -11:9 dla Murraya. Tak też ustawione są kursy, wobec czego to faworytem jest Andy.
Teraz do rzeczy. Powyżej pogrubioną czcionką zaznaczyłem najważniejsze turnieje(Wimbledon, French Open, Autralian Open, Masters, oraz olimpiade). Długo zastanawiałem się nad sklasyfikowaniem olimpiady. Zdania pewnie są podzielone, ja jej jednak nie będę brał pod uwagę jako wielkiego turnieju. I tak H2H w wielkich turnusach jest 6:0 dla Szwajcara, gdzie oddał tylko 2 sety.. Staram się przedstawić pewne spostrzeżenie które dostrzegłem, polegające na tym że Roger jest wyjątkowo inteligentnym tenisistą. Z racji wieku, wie że nie może sobie pozwolić na szarżowanie, nie stać go na takie maratony(czego przykładem może być Ferrer - powietrze uszło i zagrał dno z Djoko). Dążę do tego, że Roger spina się na 100% na wielkie turnieje, czego przykładem jest mniejsza ilość występów. Dajmy jako przykład ATP Paris - gdzie chyba cała czołówka była(poza RN oraz RF), a potem jak rodzynki odpadali bo już za chwile Masters.
O formie...
Oglądałem tylko urywki meczów Andyego, wygrywał je gładko, ale jak zaznaczył Harvey, może to być bardzo śliski temat z jego formą. Moim zdaniem może być szczytowa ale i przeciętna. Ciężko zweryfikować to bo nie miał godnego rywala. Roger natomiast jest wyśmienicie przygotowany do turnieju, tak napisałem parę linijek wcześniej - spina się na 100%. Niektórzy pewnie powiedzą, ale z Tsongą tak się męczył? Tak, owszem, ale porównajcie sobie tenis Jo z Masters, a teraz. To niebo a ziemia. Kontrprzykład: Djoko z Wawrinką, a potem Berdych w miarę gładko. W sumie to tutaj się identyczna historia układa.
Długo myślałem nad typem na ten mecz... Początkowo Andy win - bo wypoczęty, potem że 5 setów rozegrają - bo w sumie to druga i trzecia rakieta więc gładko nie może być. Ale jakoś nie byłem przekonany do nich, dodatkowo pod znakiem zapytania forma Andyego, dlatego też typ nie za grubą stawkę. Na koniec dodam, że Federer powinien być mimo wszystko wypoczęty(na tyle co się da), od razu po meczu lodowata kąpiel, następnie masaż i dopiero chwila na konferencję, a nie jak Nadal gdzie potem nie wiadomo czy rodzi czy umiera.
Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę, teraz już kończe bo rano mały finał.
Dla tych co przeczytali do końca mały prezencik
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
majestro 3K

majestro

Użytkownik
Murray vs Federer
typ: 1:3 lub 0:3
kurs: 6.25 (bet365)
stawka 4/10
Analiza
45/2012 ATP London (GBR) I_Hard Roger Federer Andy Murray 7-6(5) 6-2
41/2012 ATP Shanghai (CHN) Hard Andy Murray Roger Federer 6-4 6-4
31/2012 ATP London (GBR) Grass Andy Murray Roger Federer 6-2 6-1 6-4 :?:
26/2012 ATP Wimbledon (GBR) Grass Roger Federer Andy Murray 4-6 7-5 6-3 6-4
9/2012 ATP Dubai (UAE) Hard Roger Federer Andy Murray 7-5 6-4
47/2010 ATP London (GBR) I_Hard Roger Federer Andy Murray 6-4 6-2
41/2010 ATP Shanghai (CHN) Hard Andy Murray Roger Federer 6-3 6-2
32/2010 ATP Toronto (CAN) Hard Andy Murray Roger Federer 7-5 7-5
3/2010 ATP Australian Open (AUS) Hard Roger Federer Andy Murray 6-3 6-4 7-6(11)
47/2009 ATP London (GBR) I_Hard Roger Federer Andy Murray 3-6 6-3 6-1
33/2009 ATP Cincinnati (USA) Hard Roger Federer Andy Murray 6-2 7-6(8)
10/2009 ATP Indian Wells (USA) Hard Andy Murray Roger Federer 6-3 4-6 6-1
1/2009 ATP Doha (QAT) Hard Andy Murray Roger Federer 6-7(6) 6-2 6-2
46/2008 ATP Shanghai (CHN) I_Hard Andy Murray Roger Federer 4-6 7-6(3) 7-5
42/2008 ATP Madrid (ESP) I_Hard Andy Murray Roger Federer 3-6 6-3 7-5
35/2008 ATP U.S. Open (USA) Hard Roger Federer Andy Murray 6-2 7-5 6-2
10/2008 ATP Dubai (UAE) Hard Andy Murray Roger Federer 6-7(6) 6-3 6-4
33/2006 ATP Cincinnati (USA) Hard Andy Murray Roger Federer 7-5 6-4
39/2005 ATP Bangkok (THA) I_Hard Roger Federer Andy Murray 6-3 7-5
Dzisiaj jako typ proponuję value, które oprę analizą, typ jakiego szukałem to handi -1.5 na Federera, jednak owego nie znalazłem nigdzie, dlatego sam sobie je stworzyłem dzieląc na dwa typy. Powyżej podałem H2H pomiędzy nimi -11:9 dla Murraya. Tak też ustawione są kursy, wobec czego to faworytem jest Andy.
Teraz do rzeczy. Powyżej pogrubioną czcionką zaznaczyłem najważniejsze turnieje(Wimbledon, French Open, Autralian Open, Masters, oraz olimpiade). Długo zastanawiałem się nad sklasyfikowaniem olimpiady. Zdania pewnie są podzielone, ja jej jednak nie będę brał pod uwagę jako wielkiego turnieju. I tak H2H w wielkich turnusach jest 6:0 dla Szwajcara, gdzie oddał tylko 2 sety.. Staram się przedstawić pewne spostrzeżenie które dostrzegłem, polegające na tym że Roger jest wyjątkowo inteligentnym tenisistą. Z racji wieku, wie że nie może sobie pozwolić na szarżowanie, nie stać go na takie maratony(czego przykładem może być Ferrer - powietrze uszło i zagrał dno z Djoko). Dążę do tego, że Roger spina się na 100% na wielkie turnieje, czego przykładem jest mniejsza ilość występów. Dajmy jako przykład ATP Paris - gdzie chyba cała czołówka była(poza RN oraz RF), a potem jak rodzynki odpadali bo już za chwile Masters.
O formie...
Oglądałem tylko urywki meczów Andyego, wygrywał je gładko, ale jak zaznaczył Harvey, może to być bardzo śliski temat z jego formą. Moim zdaniem może być szczytowa ale i przeciętna. Ciężko zweryfikować to bo nie miał godnego rywala. Roger natomiast jest wyśmienicie przygotowany do turnieju, tak napisałem parę linijek wcześniej - spina się na 100%. Niektórzy pewnie powiedzą, ale z Tsongą tak się męczył? Tak, owszem, ale porównajcie sobie tenis Jo z Masters, a teraz. To niebo a ziemia. Kontrprzykład: Djoko z Wawrinką, a potem Berdych w miarę gładko. W sumie to tutaj się identyczna historia układa.
Długo myślałem nad typem na ten mecz... Początkowo Andy win - bo wypoczęty, potem że 5 setów rozegrają - bo w sumie to druga i trzecia rakieta więc gładko nie może być. Ale jakoś nie byłem przekonany do nich, dodatkowo pod znakiem zapytania forma Andyego, dlatego też typ nie za grubą stawkę. Na koniec dodam, że Federer powinien być mimo wszystko wypoczęty(na tyle co się da), od razu po meczu lodowata kąpiel, następnie masaż i dopiero chwila na konferencję, a nie jak Nadal gdzie potem nie wiadomo czy rodzi czy umiera.
Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę, teraz już kończe bo rano mały finał.
Tak jak pisałem w temacie WTA kompletnie nie rozumiem potrzeby grania takich meczy. Patrzę w ofertę i po 2 minutach mam 5 pewnych spotkań z kursami 1.6-2.2. jest ważny meczy to trzeba zagrać? No nie rozumiem. Jeszcze jak ktoś ma argumenty i jest pewnym tego typu to okey, ale ty tu nie przedstawiłeś żadnych argumentów za Szwajcarem, a tylko jedną wielką nie pewność. Powiedz mi jak przeszedłeś od tego, że miałeś stawiać na Murraya, potem na zacięty mecz, a na koniec wyszło zwycięstwo Federera i to nie byle jakie tylko 3:0 lub 3:1 ???? ???? Trochę beka. Jak dla mnie to po prostu takie twoje widzimisie. Twoje h2h mnie zniszczyło z 11:9 zrobiłeś 0:6. Po prostu zniszczyłeś mnie ???? ???? Po pierwsze 46/2008 ATP Shanghai (CHN) I_Hard Andy Murray Roger Federer 4-6 7-6(3) 7-5 też jest turniej masters, więc już masz 6:1. Ale czemu nie bierzesz pod uwagę jako ważne turnieje tak zwanych &quot;1000&quot;? Sorry nie rozumiem. A tak na prawdę to wszystkie turnieje w jakich się spotkali to są ważne turniej, także h2h wynosi 11:9 a nie żadne komiczne 6:0. Nie róbmy sobie jaj. Federer jest inteligentnym tenisistą a Murray, to już nie? Nic nie powiem. Słowem klucz będzie &quot;Federer się spina&quot; i to nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu, ale spina się, usztywnia, paraliżuje, ktoś powie doświadczenie, wiek, ogranie, bla bla bla, Roger właśnie im starszy tym słabiej wytrzymuje presję, w najważniejszych momentach meczu, staje się tak drewniany jak Karlovic, nie wytrzymuje psychicznie ciężkich momentów. Co można zaobserwować to taka tendencja: u Federera w ostatnich 3 latach &quot;tylko&quot; 3 wielkoszlemowe finały(śmiesznie brzmi tylko, ale jak na takiego zawodnika to tylko), a kilka razy odpadał przed półfinałem, to jest wyraźna tendencja spadkowa. U Murraya za to odwrotnie, ostatnie 2 lata to tylko 1 porażka przed półfinałem, 3 finały z czego 1 wygrany. Wygrał swój pierwszy Wielkoszlemowy finał i teraz gdy nie ciąży już na nim taka presja to będzie mu się grało o wiele łatwiej. Tak szukam w twoim poście jakich argumentów za Federerem, ale jakoś nie mogę znaleźć.
Jak dla mnie to wygrywa Murray. Lubi i umie grać z Federerem. Formę trudno określić, ale Andy zachwyca regularnością, mądrą i spokojną grą, Federer rywali miał trudniejszych, bardzo męczył się z Tsongą, a Murray będzie dużo trudniejszym rywalem. i taki pojedynek z Francuzem na pewno spowodował, że zmęczenie będzie większe u Szwajcara. Szkot jest na fali wznoszącej, czuje się mocny psychicznie i jest faworytem. Ale po co wpieprzać się w mecz dwóch zawodników o zbliżonych umiejętnościach, gdzie o wyniku końcowym może zadecydować dyspozycja dnia lub jedna piłka styczna z linią. No ale co kto lubi
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
ziomeczek9393 21,6K

ziomeczek9393

Użytkownik
A jak dla mnie fajną opcją na to spotkanie wydaje się zwycięstwo federera w 1 secie. Roger od początku spotkania spina się na własne podanie i wychodzi mu to nieźle. Jest na pewno świadomy, że w meczu z kimś takim jak Murray im dłużej mecz będzie trwał tym korzystniej dla Szkota. Dlatego też można by powiedzieć że dla Szwajcara wygranie 1 seta to niejako podstawa aby myśleć dzisiaj o końcowym triumfie.
 
amagicw 120

amagicw

Użytkownik
ok szanuje twoje zdanie, każdy może mieć oczywiście swoje. To nie jest tak, że jest to trzeba zagrać! To chyba tylko ty tak myślisz. I już kolejny post się powtarzasz. Ale oki.
Na H2h spojrzałem pod względem rangi. Czyli Wielkie Szlemy + ATP World Tour Finals, uważam, że to najważniejsze turnieje. Tutaj moja pomyłka w tym co napisałem, nie chodziło mi o turnieje masters a o turniej mistrzów, gdzie spotyka się top8. Ale myślę że szło się domyślić. Dlatego napisałem, że staram się pokazać inny sposób spojrzenia na H2H, w którym to Murray ani razu nie wygrał z Federerem w tych najważniejszych, gdzie poznaje się mistrzów. To że wygrał w Shanghaiu a nie w turnieju mistrzów, sory ale też bym wolał wygrać turniej mistrzów. W takich właśnie turniejach Andyego nie ma. Nie wiem czemu ale nie radzi sobie, można również dobrze powiedzieć, że przełamał się w US Open. Ale czy aby na pewno, już w ostatnim turnieju roku, był z Djokem moim głównym faworytem, a przegrał z ... Ferdkiem.
To co cię rozśmieszyło...
To prawda, że każdy mecz staram się rozpatrywać na kilka stron. Być elastyczny, a nie przywiązywać do jednego i być w nim ślepy. Chciałeś konkretny argument, tak? To czytaj ze zrozumieniem. W wielkich turniejach, Andy sobie nie radzi, a Federer wręcz przeciwnie. Oczywiście dopuszczam, że tutaj może być różnie, bo nigdy nie można być pewnym, no chyba że śmier.... I teraz ostatnie, co zostało. Nie ubliżam Andyemu, bo również jest inetligentny, ale u ferdka jest takie przemyślenie, że jego organizm nie wytrzyma już tyle co andego, dlatego też wybiera te największe turnusy i w nich daje z siebie wszystko. Dorzucę jeszcze jeden argument, na to co pokazał Federer z super dysponowanym Tsongą, jest w stanie wygrać gładko z Murrayem, jeśli ten nie bedzie w formie, a to w jakiej jest moim zdaniem ciężko określić.
Po takim kursie myślę, że za lekką stawkę, można pograć. Nie wiem nazwij sobie to 3for3, czy jak tam chcesz, gdzie znajduje się jeden argument mówiący za typem, i jego się gra bo statystyka, powtarzalność tak mówi. U mnie tym argumentem jest dobra gra w wielkich turniejach Rogera.
A na końcu może jeszcze jedna rzecz za typem, ile to 5 setówek rozegrali?
edit: Clemenza -&gt; 0:3 kurs 7.00 oraz 1:3 kurs 5.5 - średnia 6.25
 
clemenza 230

clemenza

Użytkownik
Polecałem Szwajcara po 2.30 zaraz po tym jak bukmacherzy wystawili kursy, teraz propsuje typy kolegi Amagicw chociaż nie widzę takiego typu w B365, osobiście wpadło mi w oczy 7.00 na DW 3:0, no ale pewnie byłeś szybszy i w porę to wyczaiłeś. Jeśli któryś z nich chce walczyć o końcowy triumf to musi zejść dzisiaj z kortu po trzech, maksymalnie czterech luźniejszych setach. Obaj są tego świadomi, ale to Roger jest moim faworytem. Z pozostałej trójki Djokovic fizycznie przewyższa rywali o głowę, w dodatku bilet na mecz finałowy, Serb wygrał chyba w biurze podróży AlfaStar, bo przeleciał się po Ferrerze, jak po... Oszczędzę sobie, ale tylko dlatego nie krytykuje za mocno Ferrera, że całkowicie przyćmił go polski komentator Eurosportu - Karol Stopa. Akurat wczoraj zepsuł mi się dekoder cyfrowy, oglądałem mecz na analogu Eurosportu, niestety bez możliwości zmienienia, lub chociaż wyciszenia tego żałosnego proroka. Pan krytyk na zmianę krytykował Hiszpana za błędy a następnie za to, że nie ryzykuje. Niemal każdy challenge wiążę się z odgórnym osądzeniem pana Karola o jego trafności i celu sprawdzenia, sprawdzającego. Czasami powie coś ciekawego, jego głos niezmiennie kojarzy mi się z tenisem, ale przydałoby się by ktoś mu w końcu wbił do głowy, że ma się skupić na komentowaniu wydarzeń na korcie a nie na wykładaniu swoich (najczęściej) żałosnych i mocno stronniczych opinii... Wracając do meczu 1/2 to Fed ma więcej atutów i gra tu lepiej, dlatego ten typ w jego stronę. Murray gdy wygrywał USO grał kilka dramatycznych spotkań, na Olimpiadzie to samo, finał wimbledoński z 2012 roku to także zasługa kilku wygranych horrorów. Tutaj wszystko po jego myśli, krótkie mecze, bez emocji, bez najmniejszego zagrożenia. Niestety, smutnym, ale prawdziwym stwierdzeniem, które Andy na pewno dobrze zna jest: all good things must come to an end. I skończy się dzisiaj.
 
majestro 3K

majestro

Użytkownik
To że wygrał w Shanghaiu a nie w turnieju mistrzów, sory ale też bym wolał wygrać turniej mistrzów.
Widzę, że jesteś strasznie uparty. Nawet jak ktoś wytyka cię twój ewidentny błąd, to i tak ciągle próbujesz podtrzymywać swój błąd. Tak ciężko powiedzieć, &quot;o sorry mój błąd, miałeś rację&quot;. Spróbuję wolno i wyraźnie ci to jeszcze raz powtórzyć, abyś zrozumiał. Ten mecz:
46/2008 ATP Shanghai (CHN) I_Hard Andy Murray Roger Federer 4-6 7-6(3) 7-5
to jest mecz rozgrywany na turnieju masters kończącym sezon, na turnieju mistrzów, czy jakkolwiek chcesz go nazwać. I wygrywa Murray. Okey? Zrozumiałeś?
Ale po co w ogóle o tym dyskutować, jak ewidentnie próbowałeś wszystko naciągnąć na swoją korzyść. Nie klasyfikując Olimpiady jak mecz ważny, Federer wygrał w swojej karierze wszystko, oprócz Olimpijskiego złota w singlu, więc jeśli to dla niego nie był ważny mecz, to ja chyba jestem Marsjaninem.
 
amagicw 120

amagicw

Użytkownik
sorry mój błąd, miałeś rację - nie spojrzałem na tydzień, luknałem na ten (41/2012 ATP Shanghai) stąd ta moja dygresja . Pewnie z racji przyzwyczajenia do rozgrywania w Londynie.
 
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
Clemenza *********** tylko sobie posty , widac ze sie nie zna jak mozna bylo stawiac na dziadka federera ktory juz jak widac gra coraz slabiej i z kazdym tygodniem miesiacem rokiem bedzie coraz gorzej , moim zdaniem juz wiecej razy nie osiagnie finalu zadnego z wielkich szlemow
Bzdury, bzdury, bzdury... Do tego słownik by się koledze przydał.
Wielu tak pisało, że nic już nie osiągnie itp. przychodzą korty trawiaste i tam Djoković już ma problemy, Murray walczy ale też różnie bywa i jak zawsze to nie jakiś Nole czy Andy będą faworytami do wygrania Wimbledonu, a oczywiście Federer ( sram na pseudo ranking ). To są takie pierdoły, pożyjemy zobaczymy ale jak kolesia skreślać, który wciąż spokojnie dochodzi do półfinałów, nie da się ukryć, że obecnie na twardych kortach rządzi 2 tenisistów, ale bez przesady, że muszą regularnie dochodzić do finałów itp. Na RG znowu wróci Nadal w oby solidnej formie i taki Nole oraz Andy co ? Mogą mu buty czyścić jak się oczywiście ubrudzą po meczu, a większe szanse tam ma taki Federer na dotarcie do finału niż obaj. Także troszkę myślenia nie zaszkodzi, Federer wciąż prezentuje kapitalny tenis, może czasami za mało jest na najlepszych ale i czasami będą to za wysokie progi.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Australian Open
???? Djokovic N. - Murray A. Powyżej 3,5 setów 6:7(2) 7:6(3) 6:3 6:2 ✅
1,44 bet365
10/10
Wątpię by tutaj któryś z Panów wygrał gładko 3:0. Raczej jest to bardzo mało prawdopodobne. Ich mecze są zawsze długie, pełne dramaturgii i emocji. W 2011 roku na AO było gładkie 3:0 dla Serba, ale jaką miał wtedy formę Novak każdy pamięta. W 2012 w półfinale już nie było tak kolorowo i mecz trwał 5 setów, był bardzo długi i zacięty. Na US Open 2012 również pomimo prowadzenia przez Murraya w setach 2:0, Novak zdołał wygrać dwa kolejne sety. Znów mieliśmy długi zacięty mecz na 5 setów. W Londynie na Mastersie i Szanghaju w pojedynkach do 2 zwycięskich setów widzieliśmy długie mecze z 3 setami. Jak widać ich pojedynki ostatnio są bardzo zacięte. Co potrafi Novak dobrze wiemy, lubi wychodzić z opresji, może mieć przestój w grze, ale gdy już zaczyna przegrywać, robi wszystko by zwyciężyć w meczu. Wynik meczu 6:1 4:6 6:1 6:4 z Berdychem i 5 morderczych setów z Wawrinką tylko nam podważa typ, że Djokovic ma przestoje w grze.
Murray nie jest w tym lepszy i w kluczowych momentach pomimo prowadzenia potrafi wypuścić wygraną z rąk o czym świetnie mnie przekonał mecz z Federerem. Pomimo dyktowania warunków Federerowi, w drugim secie w tie breku nie wbił przysłowiowego tenisowego gwoździa i tak stracił set w bardzo prosty sposób. W 4 secie pomimo, że miał już serwis na mecz przy prowadzeniu 6:5, Federer potrafił go odłamać i jeszcze Andy potrafił przegrać tie breka. Widać, że w kluczowych momentach mamy tutaj starego Szkota.
Ten mecz w mojej opinii będzie długi i bardzo zacięty, 5 setów tutaj nie jest wykluczone.
Na zdjęciu Andy Murray i jego trener odpowiedzialny za większość jego sukcesów Ivan Lendl:


 
Otrzymane punkty reputacji: +4
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
???? Djokovic N. - Murray A. Powyżej 3,5 setów
1,44 bet365
10/10
Nic dodać nic ująć, według mnie najrozsądniejszy typ na ten mecz i to nawet nawet po dobrym kursie. H2H wspomniałeś które potwierdza tylko dobry typ, nie brałbym w ogóle tutaj uwagi meczu Djokovica z Ferrerem bo to jakaś parodia była w wykonaniu Hiszpana, a znowu Murray spokojnie kontrolował całe spotkanie, troszkę nie wytrzymał w tych końcówkach ale w przeciągu całego meczu na prawdę bardzo dobra gra. O zmęczeniu nie ma tutaj mowy, jak na 5 setów to i tak nie był długi mecz, a do tego dopiero pierwszy w turnieju cięższy Brytyjczyka, czasami nawet lepiej grać co 2 dni, niż jak Serb będzie miał 3 dni przerwy co &quot;może&quot; wybić go trochę z rytmu. Wygranej któregokolwiek nie typuję.
 
solara 38

solara

Użytkownik
???? Djokovic N. - Murray A. Powyżej 3,5 setów
1,44


Typ się wydaje dobry, ale wg mnie lepszym rozwiązaniem bedzie win Djoki po kursie 1,55. Murray dzis imponował serwisem, ale Ferdek wyjątkowo słabo serwowal. Nie mówię, że Djoka wygra na pewno 3-0 z Murrayem, ale wydaje mi się, że Djoka w takiej formie, wypoczynku będzie totalnym faworytem. Murray pokazał, że w niektórych momentach potrafi sie zdekoncetrować oraz pokazał jakim jest cieniasem w tie breakach. Dla mnie finał wydaje się, wbrew pozorom, jednostronny. Oczywiście nie wyzywajcie mnie od razu od laika czy coś - śledze ten turniej i uwazam ze Djoka jest w lepszej formie i jest lepszym zawodnikiem!
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
ale Ferdek wyjątkowo słabo serwowal
Obraz gry może i dawał takie złudne wrażenie, ale jak po drugiej stronie siatki stoi jeden z najlepiej returnujących zawodników na świecie to i najlepszy serwis dużo nie zdziała.
Już po meczu z Tsongą pojawiły się opinie, że Federer wyjątkowo &quot;dzisiaj&quot; słabo serwował. Dzisiaj mamy to samo.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
solara 38

solara

Użytkownik
Obraz gry może i dawał takie złudne wrażenie, ale jak po drugiej stronie siatki stoi jeden z najlepiej returnujących zawodników na świecie to i najlepszy serwis dużo nie zdziała.
Już po meczu z Tsongą pojawiły się opinie, że Federer wyjątkowo &quot;dzisiaj&quot; słabo serwował. Dzisiaj mamy to samo.
Czyli uważasz, że Tsonga z Murrayem najlepsi returnerzy? ???? Wg mnie po prostu nie siedział serwis Ferdkowi i dlatego nie powalczyl, a co do najlepszy returnowców to żeby zareturnować to trzeba mieć ku temu sposobność (np dzis Murray czasami nie dawal takiej możliwość dawając mocne kierunkowe serwy). Pozatym mi chodziło o procent pierwszych serwisów, które żadko mu wchodzily. ;)
 
D 510

dsnq123

Użytkownik
Murray vs Djokovic
typ: over 40,5 gema bwin
kurs: 1.72
stawka 10/10
W 2 ostatnich meczach wielkoszlemowych tych panów( AO 2012 i US OPEN 2012) mecz rozstrzygali w 5 secie. W każdym z tych meczy padło dokładnie po 50 gemów.
Sądzę że tutaj również nikt nie odpuści dlatego sądzę że ten over jest spokojnie do pokrycia. Polecam nawet over 45,5 gema dla bardziej ryzykownych po kursie 2.3 w bwin.
 
strzala 377

strzala

Użytkownik
Czyli uważasz, że Tsonga z Murrayem najlepsi returnerzy? ???? Wg mnie po prostu nie siedział serwis Ferdkowi i dlatego nie powalczyl, a co do najlepszy returnowców to żeby zareturnować to trzeba mieć ku temu sposobność (np dzis Murray czasami nie dawal takiej możliwość dawając mocne kierunkowe serwy). Pozatym mi chodziło o procent pierwszych serwisów, które żadko mu wchodzily. ;)
1. Murray to przecież najlepszy gracz z returnu. Nie? Kto jest lepszy? Moim zdaniem jedynie Djoko jest podobnego poziomu, lecz odrobinkę słabszy w tym fachu ;)
2. Rzadko, nie &quot;żadko&quot;


Ja widzę tylko jednego zwycięzcę w finale - Novak&#39;a Djoković&#39;ia. Ale trzeba przemyśleć czy 1.5 w finale jest do wziecia. Będzie świetny spektakl!
 
emilszczak 31

emilszczak

Użytkownik
Oceniam szanse finału 65-35 % na korzyść Novaka. Murray z Federerem przez 3/4 meczu był w ofensywie i to był klucz do zwycięstwa. Dobrze returnował i naprawdę bardzo dobrze serwował. Djoković nie da się tak zdominować i na pewno cały czas nie będzie grał z defensywy jak to robił Federer. Według mnie kluczową rolą będzie psychika i koncentracja w trakcie spotkania, która nie ukrywajmy będzie po stronie Serba. Wątpię by Murray był w stanie przełamać Novaka tyle razy co Rogera. Uważam , że piersze 2 sety będą ważne. Djoković czasem długo wchodzi w mecz i to jest szansą Murraya. Reasumując, obaj grają fenomenalnie, każde uderzenie prawie do perfekcji dopracowane. Zimna głowa , psychika zadecydują , żę po raz kolejny ten turniej wygra Novak Djoković.
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom