Australian Open '13 - turniej główny kobiet

[kasztaneiro]

Tyle, że Coco nie prezentuje niczego poza bardzo dobrym serwisem i atomowym forehandem. Też, jak to powiedziałeś, liczy się ofensywa, ofensywa i ofensywa. Mecz dwóch typowych "jednostrzałowców" i ciężko tutaj coś przewidzieć. A Coco jest słaba. Udał się jej raz u siebie w Stanach dobry turniej, powalczyła z Williams ale nic poza tym. Jeśli miałbym coś stawiać to jednak Rumunka.

 

[wlodek02]

Moje typy na dzisiejszą noc!
Julia Goerges - Vera Dushevina +4.5 gema kurs 1.95 Betsafe
Niemka dużo lepiej się zapowiadała potrafi grać fatalne mecze podobny styl do Rosjanki mocny forhend który czesto ląduje na aucie. Duszewina ładnie przebrnęła eliminacje handi spokojnie do pokrycia
Venus Williams - Galina Voskoboeva +4.5 gema kurs 1.92 Betsafe
W przeciwieństwie d siostry Venu gra niezbyt przekonywująco i z roku na rok słabiej. Voskobajeva potrafi grać handi może pokryć.
Kai-Chen Chang +4.5 gema- Samantha Stosur kurs 1.9 Betsafe
Australijka dochodzi do siebie po kontuzji i operacji forma nie zachwyca moim zdaniem gdyby to nie był wielki szlem w dodatku w Australii odpuścił aby turnie. Jednak z tą formą daleko nie zajdzie.
Johanna Larsson +5 gemów- Jelena Jankovic kurs 1.76 Betsafe
W tym meczu upatruje duża szansę nie tylko na pokrycie handi ale i na wygraną Larsson ,która na początku roku nieźle sobie radzi. Natomiast Jankovic kiedyś swiatowa jedynka nas równi pochylej z roku na rok i tak moim zdaniem zostanie.

 

[wolnosc-slowa]

Jest święto tenisowe jest czas na typy Sójka ????



Na Li- Sesil Karantachewa
typ:2 kurs 13

Po tym co ostatnio gra Li ciężko zakładać, że w AO dojdzie daleko. Jak to jednak z Chinką bywa często po kilku słabych meczach gra przepiękny mecz zbijając Sójka z tropu Mam dzisiaj jednak ciche nadzieję, Na Li będzie dzisiaj popełniać błedy a Sesil to wykorzysta i po zaciętym meczu odnieśie zwycięstwo ????



P.S Nie szukam na siłę sensacji a analizuje na chłodno grę każdej z pań ????

jesli nie szukasz sensacji to pewnie dlaes te mecze dopewniakow

nie podwazam twoich typow bo to twoje pieniadze( o ile serio grasz te mecze)
ale jednak dla nowicjuszy ktorzy sie tutaj pojawiaja to moze byc mega wielki typ,w ktorym zaufaja super expertowi.

nie wiem czy wiesz ale chinka uwielbia grac tutaj co swiadcza ostatnie jej wyniki <3 lata temu nawet byla bliska wyeliminowania sereny w 1/2 , dodajac jeszcze "tylko" ze w styczniu wygrala turniej a w anst przegrala "po walce" z isia,faktycznie pokazuje ze jest po kilku slabszych meczach...modl sie zeby ten lepszy nie nadszedl

 

[uzytkownik-15140]

Nie ma się nad czym rozwodzić, Na LI może sobie zrobić trening a i tak Sesil nie ma najmniejszych szans, a Chinka na duże turnieje skupia się maksymalnie i na pewno ktoś taki nie przeszkodzi jej w tym, to dwa inne światy, tu nie ma co nawet szukać niespodzianki, bo Karantczewa to taki tenisowy dziad, poziom śmieszny nic więcej...

 

[christopher48]

Olga Puchkova - Maria Sharapova
Typ: Olga Puchkova +8,5 gemów; @1,61
Bet365
Typ bardziej przeciwko faworytce. Jak wiadomo Maria nie zagrała w Brisbane (oficjalnie chyba coś z obojczykiem). W tym roku nie ma jeszcze ani jednego meczu rozegranego - czy zrobi to jakąś różnicę? Może tak, a może nie, ale nie chodzi przecież o to, aby Puchkova (czy jak kto woli: Poutchkova) wygrała ten mecz, tylko, żeby zdobyła odpowiednią ilość gemów. Olga to przeciętna tenisistka, ale nie anonimowa - sporo gra na hardzie. Linia handi bardzo wysoka i na pewno do pokrycia przez nie-faworytkę. Typ w sumie na ostatnią chwilę, ale może ktoś jednak skorzysta.

 

[scotratez]

C. Dellacqua - M. Keys - poniżej 20,5 gemów (1,72)
Bet365

Jeszcze dwa typy przyszły mi do głowy. W pierwszym mowa o 17 letniej Amerykance z potężnym uderzeniem. Amerykanka w Sydney zrobiła niezły pogrom pokonując takie zawodniczki w dwóch setach jak L. Safarova czy J. Larsson, J. Zheng. ta ostatnia przegrała jednego seta do zera. Amerykanka dopiero w półfinale odpadła z Na Li po trzech setach. C. Dellacqua to średniak. Australijka nie zaczęła udanie sezonu. Nie ukrywam że M. Keys może to być czarnym koniem imprezy. Nie mówię że wygra od razu AO, ale może pomieszać szyki niektórym faworytkom. C. Dellacqua w tym roku żadnego meczu nie wygrała. Uważam że 17-latka podtrzyma formę z Syndey i w Melborune pokona Australijkę w dwóch setach.. Największym atutem C. Dellacqua jest własna publiczność która bardzo żywiołowo dopinguje swoim zawodników.



Yung-Jan-Chan - Daniela Hantuchova - +3,5 gemów Yung Jan-Chan (1,80)
bet365

Prawda jest taka że Słowaczka jest bez formy. Coś tam próbuje ale przegrywa.. jedyne jej ważne zwycięstwo ostatnio to z S. Errani w Brisbane. Jednak Włoszka grała kaszane w tym turnieju. I teraz pytanie czy robiła to celowo szykując się na AO czy rzeczywiście Włoszka postanowiła obniżyć loty. Jeżeli spojrzeć na Tajwankę to aby zagrać dziś z Danielą musiała pokonać trzy rywalki - outsidery. Jednak Tajwanka zmiotła je właściwie.. Dziewczyny grały ze są już dwa razy. Z tego raz na hardzie i spotkanie po 3 setach wygrała D. Hantuchova. Było to bardzo dawno więc siły mogą się dziś zmienić. Daniela nie ma formy a jej rywalka sobie nieźle poczyna.. Proponuje handicap, ponieważ jeżeli Słowaczka ogra Tajwankę to minimalnie, chociaż szczerze bardziej upatruje tutaj zwycięstwa 23latki nad D. Hantuchova, która ostatnio przegrała po 3 setach z A. Morita. Dodam że Tajwanka również grała niedawno z A. Morita i przegrała stosunkiem 6:4, 6:4 tak więc wszystko wskazuje że dziewczyny dzisiaj znowu ostro powalczą ze sobą.

by scotratez​

 

[andre@]

Czy ktoś wie czym jest spowodowany wzrost kursu na Wozniacki, nie chodzi mi o kwestie tenisowe, bo wiem co Karolina i Lisicka prezentują obecnie, interesuje mnie raczej - zdrowie, czy ktoś coś czytał czy widział co z Karoliną?
Jest to wazne dla mnie w kwestii oddania typu na Karoline jutro...

Andre@

 

[wolnosc-slowa]

Czy ktoś wie czym jest spowodowany wzrost kursu na Wozniacki, nie chodzi mi o kwestie tenisowe, bo wiem co Karolina i Lisicka prezentują obecnie, interesuje mnie raczej - zdrowie, czy ktoś coś czytał czy widział co z Karoliną?

Jest to wazne dla mnie w kwestii oddania typu na Karoline jutro...


Andre@

pewnie syndrom grania przeciw Wozniackiej....ale nie wiem czy to dobre kiedy Sabina stoi po drugiej stronie,Sabina bez formy...

 

[wilku141]

Interesuję sie już troszkę czasu tenisem i już na jutro znalazłem kilka ciekawych typów które mogą się sprawdzić ;D
Na początek Ula. Młodsza z sióstr trafiła na utalentowaną młodą amerykankę i szczerze mówiąc wątpie, że da radę ją przejść. Hampton miewa dziwne przestoje w swojej grze ale moim zdaniem wyeliminuje Ulę z turnieju jednak zakładam że nie będzie to zwycięstwo łatwe, gładkie i szybkie. To Wielki Szlem i Ula bedzie chciała się pokazać z jak najlepszej strony a że grać w tenisa potrafi to nie raz udowodniła. Początek roku troszkę słabszy w jej wykonaniu ale tu mam nadzieję powalczy.
Hampton-U.Radwańska powyżej 20,5 gema 1,80

Kvitova-Schiavone H (0-1,5) 2 1,90
Ten typ szczerze mówiąc niby jest dość pewny ale jednak w koncu to Petra i aż żal dupę ściska jak się patrzy teraz na jej grę i porówna się do tego co grała w roku 2011. Kompletnie bez formy, masa błędów w każdym meczu. Obie panie rok zaczęły słabiutko ale ja widzę lepszą grę Franceski. W tym roku stuknie już 33 i może to być jej ostatni AO w życiu dlatego na pewno powalczy z Petrą która jeżeli będzie grać tak jak gra to jutro może nawet pożegna się z turniejem. Kursik bardzo ładny więc tylko grać.

 

[scotratez]

A. Ivanovic - M. Czink - under 18,5 gemów (1,53)
bet365

Co to tu dodac, M Czink jest zupełnie bez formy. Przegrywa jak leci. Chociaż trzeba przyznać że jej ostatnią rywalkę można wybaczyć, ponieważ była to sama M. Keys. Jednak urwane tylko dwa gemy w dwóch setach.. nie świadczą dobrze... Fenomenem są dla mnie cały czas niskie kursy na A. Ivanovic, w każdym turnieju. Ja rozumiem że rywalka jest słaba ale sama Serbka po pierwsze do równo grających nie należy, po drugie ma raczej średnią formę no i do tego problemy z główką. Mianowicie z pewnością siebie. Piękna Ana szybko traci pewność siebie na korcie. Potrafi wygrać jeden set deklasując rywalkę po to aby kolejne dwa sety przegrać. Ana w ubiegłym roku zaczęła Melbourne z wysokiego C. Rywalka jest z gatunku tych które powinna ograć bez większego kłopotu. Serbka ma dobry serwis i niezły return jeżeli porównać do jej dzisiejszej rywalki. Jeżeli pierwszy serwis będzie Serbce wchodził który ma bardzo mocny będzie ok.

by scotratez​

 

[tonnyx]

WTA - SINGIEL: Australian Open (Australia), twarda
15.01.2013 02:15
Williams S. - Gallovits E.
Typ: poniżej 7.5 gemów w pierwszym secie
Kurs: 2.02
Bukmacher: unibet​

Pierwszy dzień z AO się powoli kończy, więc trzeba zacząć szukać ciekawych typów na dzień drugi. Zaczynamy od WTA i od meczu najsilniejsze zawodncziki, czyli Sereny Williams. Zainspirowany typem na Radwańską powyżej gemów w pierwszym secie w tym meczu postanowiłem postawić poniżej. Williams posiada siłe jak nie jeden męźczyzna, który gra w tenisa. Stawiana jest jako faworytka na wygranie Wielkiego Szlemu i wcale się temu nie dziwie, a już nawet nie próbuje mówic, że wygra kto inny. Jeżeli Serena nie wygra to dla mnie jak i dla wielu będzie to wielka niespodzianka. Wracając do tego spotkania to Williams myśląc o finale nie będzie chciała takich spotkań przedłużać i ruszy jak maszyna w stronę swojej przeciwniczki. Posiada niesamowity serwis, więc o swoje podanie z tak niskiej klasy zawodniczką nie powinna się nawet martwić. Potrafi ona łamać każdą zawodniczkę z którą gra i to po kilka razy w secie. W ten sezon weszła bardzo dobrze, bo wygrała 4 mecze po 2-0 niestety w żadnym meczu mój typ nie wszedł. Jednak zawodniczki, z którymi rozgrywała te mecze były o klase wyżej niż Gallovits, która w tym sezonie zagrała jedno spotkanie i jedno przegrała z Robson i ugrała tam zaledwie 3 gemy. Serena powinna wejść w ten turniej jak wczoraj Maria Sharapova i rozgromić swoją rywalke bardzo szybko i łatwo. Jeden gem dla Gallovits to powinno być maksimum i mam nadzieję, że też tak się stanie. Wiadomo granie overów to lekka loteria jak i cała bukmacherka, ale w meczu Williams i w dodatku po takim kursie to żal nie spróbować, bo każdy chyba ją zna i wie jak mocne uderzenie ona posiada. Skoro gromi takie rywalki jak Azarenka, Sharapova, Radwańska to i Gallovits zostanie rozgromiona. Będzie skupiona, bo chcę odebrać tytuł Azarence i tak jak pisałem nie może w takich spotkaniach tracić wiele czasu. Szanse są spore, a jak będzie na prawdę to zobaczymy w nocy. Powodzenia!

 

[majestro]

Hampton J. - Radwańska U. @ 1.53
Hampton w zeszłym tygodniu zniszyczła i zdemolowała starszą siostrę, więc czemu nie miałaby pokonać młodszej? Gra Amerykanki na prawdę może się podobać i co przede wszystkim ważne gra ona z głową, dużo myśli na korcie. dysponuje dobrym serwisem, ofensywna gra z linii konńcowej, ale nie uderza jakoś na pałe, tylko szuka miejsca na korcie gdzie nie ma przeciwniczki, bardzo mądrze rozgrywa punkty. Bardzo solidna i regularna zawodniczka i myślę, że to wystarczy na Radwańską. Ula poczyniła w zeszłym sezzonie duże postępy, ale w dalszym ciągu musi pracować nad regularnością i kontrolą nerwów na korcie. Sezonu nie rozpoczeła za dobrze, najpierw był prezent od Paszek, któa waliła połowę piłek w pół siatki, a drugą połowę 3 metry w aut, a potem porażka z Pervak i łomot od słabej Wozniackiej. Na początek sezonu brak formy u młodszej siostry, u Hampton wręcz przeciwnie, bardzo dobrze weszła w sezon i powinna kontynuwać dobrą serię w Australian Open.

 

[scotratez]

Serena Williams - wygra turniej (1,95) trwa
Agnieszka Radwańska wygra swoją kwartę (2,75) trwa
Agnieszka Radwańska - Bojana Bobusic - 1 set over 7,5 gemów (1,66)
T. Pironkova - R. Oprandi - 1 (1,50)
M. Barthel - K. Pervak - 2 (2,75)
C. Dellacqua - M. Keys - poniżej 20,5 gemów (1,72)
Yung-Jan-Chan - Daniela Hantuchova - +3,5 gemów Yung Jan-Chan (1,80)
A. Ivanovic - M. Czink - under 18,5 gemów (1,53)
---------------------------------------------------------

C. Wozniacki - S. Lisicki - 1 (1,50)
Pinnacle Sports

Poziom gry C. Wozniackiej jest średni. Absolutnie Dunka nie kwalifikuje się do czołówki, ani do faworytek AO. Wozniacka bez przerwy używa tego samego stylu gry polegającego na przebijaniu piłki i wyczekiwania na błąd rywalek. Oczywiście używa do tego dużej siły. To wszystko fajnie gra jeżeli jej podanie funkcjonuje również. Jednak z tym jest bardzo różnie a pod koniec ubiegłego roku była nawet fatalnie. W ostatnim turnieju Wozniacka serwowała na dobrym poziomie. Przegrała po 3 setach z Kuznetsova która była na niezłym haju. Cały turniej Syndey Rosjanka może uznać za rewelacyjny. Uważam że forma Karoliny idzie w górę. Sabina Lisick co prawda rozczarowuje bez przerwy. Co turniej pokładane są w niej wielkie nadzieje, jak wiaodmo Niemka dysponuje atomowym serwisem. Pytanie tylko jak ze skutecznością. Zaciekawiło mnie jej niedawne spotkanie z V. Azarenką. Mecz się skończył 6:3, 6:3. Oznacza to ni mniej ni więcej że Niemka musiała coś w tym meczu ciekawego pokazać. Oprócz 5 podwójnych błędów zauważyłem return na poziomie 46% skuteczności. Całkiem nieźle. Serwis znowu nierówno.. Mam na uwadze drugie podanie. Potężne rozbieżności w meczu z L. Safarova była 69% w meczu z V. Azarenką 29%.. S. Lisicki jest nierówna. Jeżeli zagra mecz życia zniszczy C. Wozniacki. Ale czy tak będzie? Osobiście uważam że po mękach bo tak ten mecz będzie pewnie wyglądać, wygra Dunka.
S. Williams - E. Gallovits-Hall - under 15,5 gemów (1,72)
bet365

Serena otwarcie mówi że chce wrócić na pozycję numer jeden i na pewno tego dokona. Amerykanka nie ma litości ostatnio dla rywalek w wielkich szlemach i rozwala je natychmiastowo wręcz oszczędzając siły na kolejne rundy. Tak powinno być dzisiaj. Williams wie że na kursie stoi V. Azarenka i to przed finałem więc siły warto magazynować. Dzisiejsza jej rywalka to zupełnie inny świat. Nie sądzę aby udało jej się przełamać Amerykankę. Sama swojego podania nie umie utrzymać przez cały gem. Ostatnio L. Robson nie będąca w formie w tej chwili (w porównaniu do tego co prezentowała w ubiegłym roku) rozwaliła 6:2, 6:1. Jej spotkania z czołową dziesiątką słabo wyglądają... Ostatnio ze Stosur przegrała 6:3, 6:0. Biorąc pod uwagę jak Australijka gra nierówno od długiego już czasu to wynik do sukcesów Rumunka zaliczyć nie może. Z S. Errani na cegle przegrała 6:1, 6:1. Oczywiście to inna nawierzchnia a porównanie ma celu pokazanie jak różne są światy Rumunki a czołówki tenisa damskiego. Oczywiście zdarzają się słabsze dni, jednak Amerykanka podchodzi do Szlemu z wielkim zaangażowaniem, taką rywalkę powinna połknąć.

by scotratez​

 

[scotratez]

Hampton J. - Radwańska U. @ 1.53

Hampton w zeszłym tygodniu zniszyczła i zdemolowała starszą siostrę, więc czemu nie miałaby pokonać młodszej?

Bardzo niefortunny dobór słów. Czytając ten początek przez chwile zacząłem się zastanawiać czy mam jakąś sklerozę. Z opisu wynika że Agnieszka przegrała z kretesem z Amerykanką a z tego co wiem było 7:6, 7:6 dla Agnieszki. Lepiej byłoby napisać że Polka miała duże problemy i wymęczyła zwycięstwo w dwóch setach z bardzo dobrze dysponowaną Amerykanką. Rozumiem że czasowniki "zniszczyła, zdemolowała" nadają pikanterii i demonstrują siłę Amerykanki na potrzeby typu z którym się zgadzam, ale ich dobór jest niewłaściwy. Ktoś kto nie śledzi wyników z tenisa pomyśli że Agnieszka Radwańska przegrała z Hampton coś ala 6:1, 6:1. Jak można kogoś zniszczyć i zdemolować skoro się przegrało mecz? Agnieszka wygrała ten turniej bez straty seta więc nawet ciężko powiedzieć że Amerykanka zdemolowała Agnieszkę fizycznie.. Proszę tego nie odbierać jako pretensji, po prostu te słowa no nie pasują.

Zgadzam się z kolegą jednak co do typu. Amerykanka ma bardzo silny return. Jeżeli Urszula Radwańska opuści się w skuteczności pierwszego serwisu może być problem. Polka ma problemy z regularnością i rzadko kiedy cały mecz gra na wysokim poziomie. Jestem prawie pewien że Amerykanka znajdzie okazję aby Polkę przełamać. Pytanie tylko co sama J. Hampton zagra. Drugie podanie Amerykanki jakieś błyskotliwe specjalnie nie jest. Jednak patrząc w kontekście ostatnich turniejów w Australii obu zawodniczek to J. Hampton skuteczniej returnuje. Więc przy słabym drugim podaniu Ula będzie w tarapatach. Mecz zapowiada się na długi ale przychylam się w stronę Jamie.

U. Radwańska - J. Hampton - 2 (1,54)
Pinnacle Sports


@Majestro

Agnieszka zajmuje adekwatne miejsce to poziomu obecnego tenisa. Jeżeli Agnieszka gra beznadziejnie to jak grają beznadziejnie jej rywalki. Prawda jest taka że S. Williams, V. Azarenka i ewentualnie M. Sharapova są poza zasięgiem Agnieszki. Cała reszta jest w zasięgu Polki. To że Agnieszka nie zdobywa dużo winerów a wygra dzięki UE rywalek nie oznacza że Polka jest beznadziejna. A. Radwańska ma taki styl tenisa. Chciałbym zwrócić uwagę że C. Wozniacka była numerem jeden grając bez przerwy stylem obronnym. Kto powiedział że to jest złe? Ważne aby było skuteczne. Polka kreuje gre, posiada bogaty wachlarz umiejętności technicznych, na palacach policzyć można rywalki które grają tak pomysłowy tenis jak Polka. Nie zgadzam się z Tobą, gdyby było tak jak mówisz Polka nie miałaby na koncie już dwóch wygranych turniejów. Odpowiesz na to że rywalki były słabe. To ja Ci odpowiem - w takim razie cała setka jest słaba oprócz wspomnianych 3 nazwisk które napisałem na początku. Polka z roku na rok pnie się co raz wyżej. (wyjątkiem spadek z 2 miejsca rankingowego, ale miała zbyt mało punktów aby się wtedy utrzymać) Polka to czołówka tenisa światowego i zasługuje aby być w TOP10 czy Ci się to podoba czy nie.

 

[majestro]

Bardzo niefortunny dobór słów. Czytając ten początek przez chwile zacząłem się zastanawiać czy mam jakąś sklerozę. Z opisu wynika że Agnieszka przegrała z kretesem z Amerykanką a z tego co wiem było 7:6, 7:6 dla Agnieszki. Lepiej byłoby napisać że Polka miała duże problemy i wymęczyła zwycięstwo w dwóch setach z bardzo dobrze dysponowaną Amerykanką. Rozumiem że czasowniki "zniszczyła, zdemolowała" nadają pikanterii i demonstrują siłę Amerykanki na potrzeby typu z którym się zgadzam, ale ich dobór jest niewłaściwy. Ktoś kto nie śledzi wyników z tenisa pomyśli że Agnieszka Radwańska przegrała z Hampton coś ala 6:1, 6:1. Jak można kogoś zniszczyć i zdemolować skoro się przegrało mecz? Agnieszka wygrała ten turniej bez straty seta więc nawet ciężko powiedzieć że Amerykanka zdemolowała Agnieszkę fizycznie.. Proszę tego nie odbierać jako pretensji, po prostu te słowa no nie pasują.
Zgadzam się z kolegą jednak co do typu. Amerykanka ma bardzo silny return. Jeżeli Urszula Radwańska opuści się w skuteczności pierwszego serwisu może być problem. Polka ma problemy z regularnością i rzadko kiedy cały mecz gra na wysokim poziomie. Jestem prawie pewien że Amerykanka znajdzie okazję aby Polkę przełamać. Pytanie tylko co sama J. Hampton zagra. Drugie podanie Amerykanki jakieś błyskotliwe specjalnie nie jest. Jednak patrząc w kontekście ostatnich turniejów w Australii obu zawodniczek to J. Hampton skuteczniej returnuje. Więc przy słabym drugim podaniu Ula będzie w tarapatach. Mecz zapowiada się na długi ale przychylam się w stronę Jamie.
U. Radwańska - J. Hampton - 2 (1,54)
Pinnacle Sports

Nie pisałem tego, aby podkreślic siłe Amerykanki na potrzeby typu, a raczej, żeby zaznaczyć jak żenującą tenisistką jest A.Radwańśka. Zawodniczka z 50 miejsca w rankingu niszczy ją sobie jak chce. I to ma być numer 3? Dla mnie osobiście to jest żart. Tak nie bójmy się mocnych słów. Hampton zniszyczła i zdemolowałą Radwańśką. Biedna Polka biegała od jednej linii do drugiej i przebijała balony na drugą stronę kortu, ąz się chciało płakać nad grą Polki. Hampton w 1 secie serwowała przy 5:4 miała 30:15, do tego czasu nie dała Polce ani jednego BP, wygrywała swoje gemy do 15 i 30, a sama miałą chyba z 10 BP, ale nagle psychika siadła 2 wystawki wywalone w aut(zresztą podobnie jak dzisiaj Babusic) i porażka w tiebreaku, seta drugiego zaczeła tak jak skończyła 1, czyli od samych prostych błędów i było 0:4, ale potem wróciła do gry i ponownie zaczęło się niszczenie bezradnej Radwańskiej, Amerynka bez najmniejszych problemów odrobiła straty i doprowadziła do tiebreaka, w którym ponownie zawiodła psychika. Gdyby tylko taka Hampton, czy Babusic miała trochę lepszą psychikę, to taka Radwańska zamykałaby TOP50. Z młodzszą Radwańska nie powinno być takich problemów z zakończeniem seta, bo po 1 nie będzie tak utytułowanej rywalki po drugiej siatki, więc nie będzie takiej presji, no i po 2 Ula sama ma jeszcze gorsza psychykę. Jeszcze raz co do numeru 3 Radwańśkiej to na prawdę nie wiem jak to się stało, że ona jest na takim miejscu, no ale jak ma się po raz kolejny z rzędu takie banalne losowanie w wielkim szlemie, to trzebaby być ofiarą losu, aby tego nie wykorzystać.

 

[kasztanowy]

Piszesz, że Radwańska jest żenującą tenisistką to wytłumacz mi w jaki sposób osiągnęła takie wyniki jak m.in. finał Wimbledonu, 3-krotnie ćwierćfinał Australian Open, 3-krotnie 4 rundę Roland Garrosa i US Open. Do tego zwycięstwa chociażby w Miami, Pekinie, Tokio. Agnieszka wygrywała ponadto z takimi zawodniczkami jak Sharapova, Azarenka, Na Li czy inne zawodniczki, które niegdyś zajmowały czołowe miejsca rankingu WTA, nieważne czy zasłużenie czy nie, mam tu na myśli np. Jankovic, Wozniacki, Ivanovic, Kvitova, Stosur. Skoro Agnieszka jest według Ciebie żenującą tenisistką to w jaki sposób udało jej się tak dużo osiągnąć? Isia gra taki tenis jaki gra, jak wiadomo nie jest to zawodniczka typu Williams, Azarenka czy Sharapova pod względem siły, ale sporo nadrabia nieprzeciętną techniką stąd taki styl jej gry. Jak dla mnie to może ona być jak to napisałeś "zniszczona i zdemolowana" przez przeciwniczkę, byle tylko wygrywała mecze, a to w jakim stylu to robi to już nie jest aż tak ważne. Nikt przecież za styl jej gry tych zwycięstw nie odbierze. A co do tej psychiki to przecież radzenie sobie z presją jest nieodłącznym elementem w sporcie i to też nierzadko cechuje najlepszych graczy.

 

[strzala]

Jeszcze raz co do numeru 3 Radwańśkiej to na prawdę nie wiem jak to się stało, że ona jest na takim miejscu, no ale jak ma się po raz kolejny z rzędu takie banalne losowanie w wielkim szlemie, to trzebaby być ofiarą losu, aby tego nie wykorzystać.

Miałem nie odpisywać, żeby nie robić zbędnego spamu ale jak przeczytałem końcówkę Twojej wypowiedzi to musiałem zareagować. Jest 3 bo tyle zdobyła punktów, bo wygrywa regularnie spotkania/turnieje, niewiele jest zawodniczek które realnie nawiązują walkę o zwycięstwo z Polką ( Oczywiście jest Azarenka oraz S.Willams które są poziom wyżej nad Polką i Sharapovą i dwa poziomy nad resztą stawki ). Więc chcąc nie chcąc Polka jest na ten moment 3 w rankingu, gra przyjemny dla oka, techniczny tenis ( słowa komentatorów wielu krajów oraz ekspertów, także nie leje wody na młyn... ) i, tutaj już moim zdaniem, jest 3-4 siłą w tenisie żeńskim na TEN MOMENT wraz z Marią S. No a losowanie łatwe, chociaż nie " banalne " oczywiste było że lepsze rywalki spotka dopiero w późniejszych rundach, w końcu jest rozstawiona i to z numerem 3 ( co w czystej teorii oznacza gracza na miarę półfinału ) to na kogo by miała trafić w pierwszych rundach?

 

[hogan]

Nie pisałem tego, aby podkreślic siłe Amerykanki na potrzeby typu, a raczej, żeby zaznaczyć jak żenującą tenisistką jest A.Radwańśka. Zawodniczka z 50 miejsca w rankingu niszczy ją sobie jak chce. I to ma być numer 3? Dla mnie osobiście to jest żart. Tak nie bójmy się mocnych słów. Hampton zniszyczła i zdemolowałą Radwańśką. Biedna Polka biegała od jednej linii do drugiej i przebijała balony na drugą stronę kortu, ąz się chciało płakać nad grą Polki. Hampton w 1 secie serwowała przy 5:4 miała 30:15, do tego czasu nie dała Polce ani jednego BP, wygrywała swoje gemy do 15 i 30, a sama miałą chyba z 10 BP, ale nagle psychika siadła 2 wystawki wywalone w aut(zresztą podobnie jak dzisiaj Babusic) i porażka w tiebreaku, seta drugiego zaczeła tak jak skończyła 1, czyli od samych prostych błędów i było 0:4, ale potem wróciła do gry i ponownie zaczęło się niszczenie bezradnej Radwańskiej, Amerynka bez najmniejszych problemów odrobiła straty i doprowadziła do tiebreaka, w którym ponownie zawiodła psychika. Gdyby tylko taka Hampton, czy Babusic miała trochę lepszą psychikę, to taka Radwańska zamykałaby TOP50. Z młodzszą Radwańska nie powinno być takich problemów z zakończeniem seta, bo po 1 nie będzie tak utytułowanej rywalki po drugiej siatki, więc nie będzie takiej presji, no i po 2 Ula sama ma jeszcze gorsza psychykę. Jeszcze raz co do numeru 3 Radwańśkiej to na prawdę nie wiem jak to się stało, że ona jest na takim miejscu, no ale jak ma się po raz kolejny z rzędu takie banalne losowanie w wielkim szlemie, to trzebaby być ofiarą losu, aby tego nie wykorzystać.

czyś ty zdurniał? takie głupoty powinny być od razu kasowane bo jeszcze ktoś przeczyta i potraktuje to serio. Zniszczyła ją, rozj*bała. UPS, to ciekawe skąd ten wynik ???? widzisz to co piszesz? ???? taki jest styl gry Radwańskiej, że nie kończy a czeka na błędy i takim stylem wygrywa któryś już turniej w swojej karierze i jest ileśtam już w pierwszej dziesiątce, a jak tego nie rozumiesz to przykro mi, czas przerzucić się na curling. Po drugie, po co ma się taka Radwańska przemęczać z jakąś Hampton, niech sobie tamta walnie te swoje ileśtam winnerów, jak i tak zrobi więcej UE i Aga wygra i ona to wie także ochłoń

 

[kudlaty089]

Generalnie to nie spodziewałem się tak żałosnego postu w tym temacie.

Gdyby tylko taka Hampton, czy Babusic miała trochę lepszą psychikę, to taka Radwańska zamykałaby TOP50.

Ale chyba nie mają co? Ty na serio to napisałeś czy po prostu się zbijasz? ????

Jeszcze raz co do numeru 3 Radwańśkiej to na prawdę nie wiem jak to się stało, że ona jest na takim miejscu

Dostaje punkty za darmo, nie wiedziałeś o tym?

no ale jak ma się po raz kolejny z rzędu takie banalne losowanie w wielkim szlemie, to trzebaby być ofiarą losu, aby tego nie wykorzystać.

Hm. a odpowiednio dobra drabinka to nie wynika czasem z odpowiednio dobrego rozstawienia na które pracuje się przez cały rok?
Wiem, że niektórzy będą wiecznie wylewali na Radwańską żółć jakich wyników by nie osiągnęła. W sumie się temu nie dziwię, jak to mawiał klasyk "tu je Polska". Jest trzecia w rankingu, osiągnęła finał Wimbledonu? Szanujmy się, to przecież żaden sukces, miała łatwą drabinkę. Dla mnie Radwańska jest fenomenem iż potrafi się odnaleźć pomimo takich warunków w erze siłowych cyborgów. Doceniają to eksperci na całym świecie, ale dla Polaków to wciąż za mało, bo "tylko przebija", bo "ma ciągle farta", bo "nie ma serwisu". Jeśli Radwańska jest żenująca to kto w ogóle zasługuje na to żeby grać w turniejach? Amerykańsko-białorusko-rosyjski tercet tak?
Już nic więcej nie piszę bo zaraz wlepią mi jakąś karteczkę.
Jeśli chodzi o typy na jutro to zaraz coś wyszukam. Kurs na zwycięstwo Sereny systematycznie spada, 1.80 to chyba ostatni dzwonek żeby pobrać takowy zakład.

 

[domeltomek]

Piszesz, że Radwańska jest żenującą tenisistką to wytłumacz mi w jaki sposób osiągnęła takie wyniki jak m.in. finał Wimbledonu, 3-krotnie ćwierćfinał Australian Open, 3-krotnie 4 rundę Roland Garrosa i US Open. Do tego zwycięstwa chociażby w Miami, Pekinie, Tokio. Agnieszka wygrywała ponadto z takimi zawodniczkami jak Sharapova, Azarenka, Na Li czy inne zawodniczki, które niegdyś zajmowały czołowe miejsca rankingu WTA, nieważne czy zasłużenie czy nie, mam tu na myśli np. Jankovic, Wozniacki, Ivanovic, Kvitova, Stosur. Skoro Agnieszka jest według Ciebie żenującą tenisistką to w jaki sposób udało jej się tak dużo osiągnąć? Isia gra taki tenis jaki gra, jak wiadomo nie jest to zawodniczka typu Williams, Azarenka czy Sharapova pod względem siły, ale sporo nadrabia nieprzeciętną techniką stąd taki styl jej gry. Jak dla mnie to może ona być jak to napisałeś "zniszczona i zdemolowana" przez przeciwniczkę, byle tylko wygrywała mecze, a to w jakim stylu to robi to już nie jest aż tak ważne. Nikt przecież za styl jej gry tych zwycięstw nie odbierze. A co do tej psychiki to przecież radzenie sobie z presją jest nieodłącznym elementem w sporcie i to też nierzadko cechuje najlepszych graczy.

Nie wiesz jak to u nas bywa? Albo jesteś numerem 1 albo jesteś na dnie. To samo dotyczyło JJ jak przegrał pierwszy mecz sezonu 2013. Owszem, zgadzam się że można Agnieszki nie lubić za styl czy inne rzeczy jednak klasę trzeba docenić. Sam osobiście bardziej wolę ofensywne zawodniczki niż te bazujące na błędach rywalek (inna sprawa że Aga do tego ma kapitalną technikę).

Aaa i jeszcze jedno, Aga techniką bije na głowę Masze czy Williams. Gdyby nie męska siła obu zawodniczek nie wiem czy osiągnełyby tak dużo