Australian Open '11 - turniej główny

[lukaszx]

Tak, tak Murray to gra tragicznie, chyba najgorszy tenis w życiu, wygrywa mecze strasznym fartem, awansował do półfinału tylko dlatego, że miał łatwych przeciwników. Miał kupę szczęścia i tyle. Ferrer go zmiażdży, zniszczył Nadala, zmiecie z kortu też Murraya. Także korzystajcie z promocji jaką daje buk czyli 4.00 na Ferrera i 19 na zwycięstwo Ferrera 3:0.

 

[inkub1986.]

Zaloze sie o 1k ze Murray nie pozwoli sobie na zerowe konto w setach w nadchodzacym meczu z Hiszpanem perelka turnieju (obok Dolgopolova). Znow musze wystapic w roli "powstrzymywacza". Zanosi sie na mecz turnieju dlugi ciezki i pelen zwrotow akcji jak w Infiltracji. Rożeeeeeeer!

 

[lukaszx]

No co ty. Ja wątpię, aby on ugrał chociaż jednego gema. Murray to przecież najgorszy zawodnik świata. Tragiczny serwis, poruszanie po korcie to w ogóle żenada, gra z linii końcowej to kompletne tragedia, same błędy, każdy gem ugrany przez niego w meczu z Ferrerem będzie sukcesem.

 

[midel]

No co ty. Ja wątpię, aby on ugrał chociaż jednego gema. Murray to przecież najgorszy zawodnik świata. Tragiczny serwis, poruszanie po korcie to w ogóle żenada, gra z linii końcowej to kompletne tragedia, same błędy, każdy gem ugrany przez niego w meczu z Ferrerem będzie sukcesem.

Słaba ironia. Serwis w meczu z Dlugim rzeczywisćie tragiczny, zero agresji w wymianach - to Ukrainiec miał cały czas inicjatywę i tylko swoim (czasami dziwnym) błędom może podziękować za porażkę. Ferrer mając inicjatywę zrobi z Murraya wahadełko, a jeżeli Murray nie będzie trafiał pierwszym to nie ma czego szukać.

 

[benqsimens]

Murray zawsze gra mało agreswnie , wygląda czesto na korcie ze on zasypia jak i ogladający jego mecze zasypiają.Ale tak to juz on gra i chyba sie nie zmieni bo skucesy jakieś tam ma .
Ferrer zagrał bardzo dobrze o dziwo mało piłek psuł, jak by zagrał podobnie z Murrayem to 5 setów a jak zagra tak jak ja go pamietam to max seta ugra.
Mimo wszystko Murray nie ma szans na wygranie AO.
A Ferrer już osiągnął sukces, wygaje mi sie ze jednak Murray mimo tej jego głupiej gry jest bardzo skuteczny, z ukraińcem grajacym oryginalny tenis, gdzie Murray nie otrafił czesto go odczytać szkot miał dużą szanse na 3-0.Pokpił sprawe i były 4 sety.

 

[adebisi]

Murray jak zwykle...wygrywa, wygrywa, wygrywa.....a na koniec padaka i jedzie do domu z niczym...jak to zawsze bywa w wielkich szlemach w jego przypadku ????..... Stawiałbym Ferrera. Na pewno walki nie zabraknie.

 

[kamil081308]

Murray zawsze gra mało agreswnie , wygląda czesto na korcie ze on zasypia jak i ogladający jego mecze zasypiają.Ale tak to juz on gra i chyba sie nie zmieni bo skucesy jakieś tam ma .

Co za głupoty...Chyba największa głupota jaką tutaj przeczytałem kiedykolwiek.
Przy meczu Murraya oglądający zasypiają ?
Jak można zasypiać przy jego grze skoro on gra przyjemny tenis dla oka, skróty, czasem dojścia do siatki (wolej ma bardzo dobry), zmiany tempa gry (niesamowite slajsy, przyspieszenia itp.), świetnie czuje się w "małych gierkach", fantastycznie potrafi minąć rywala...
Jakieś tam sukcesy ?
2 finały w turniejach wielkoszlemowych, ponad 15 wygranych turniejów ATP, to jest mało ? Ilu tenisistów z touru ma lepsze osiągnięcia ?

 

[wincent]

2 finały w turniejach wielkoszlemowych, ponad 15 wygranych turniejów ATP, to jest mało ? Ilu tenisistów z touru ma lepsze osiągnięcia ?

Kto? Federer, Nadal , Djokovic(2 finały + win),Roddick(4 finały +win), Hewitt(2 finały+2 win), no i jeszcze w 2 finałach był Soda ale on wygrał tylko 7 razy w ATP

 

[kamil081308]

Kto? Federer, Nadal , Djokovic(2 finały + win),Roddick(4 finały +win), Hewitt(2 finały+2 win), no i jeszcze w 2 finałach był Soda ale on wygrał tylko 7 razy w ATP

Tak, więc mało jest zawodników z takimi osiągnięciami, więc pisanie "jakieś tam sukcesy" jest nie na miejscu.

 

[gju]

Jasne, że jest emerytem. Oczywiście, emerytem jak na Feda. Wymienianie tego co zawojował mija się z celem. Każdy wie o co chodzi...a chodzi o to, że Fedowi daleko do Feda z przed paru lat, a nie że zapomniał jak się gra w tenisa. Ewentualne zdobycie tytułu leży głównie w rękach rywali. Djo lubi się rozkręcać z meczu na mecz w takich turniejach. Na USO też się wydawało, że Serb nam zniknie już po spotkaniu z Troickim. Niby słaba forma, niby kryzys, niby niedyspozycja fizyczna...ale w półfinale już był strzelbą albo nawet shotgunem.

Djokovic - Federer over 39 (1.85) Nie widzę scenariusza, w którym któryś z panów wygra w 3setówie. Co więcej, scenariusz, w którym nie ma tiebreaka albo 12gemowego seta też jest mało prawdopodobny biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności i aspekty. Mecz zapowiada się podobnie do zeszłorocznego w USO. Djo to nie Wawrinka, który jak się okazało sra pod siebie na samą myśl spotkania z Fedem (nawet będąc w wyśmienitej formie). Linia 39gemów dla mnie wygląda na super pachnący kąsek.

wszystko się potwierdziło i warto o tym pamiętać na przyszłość, panowie.
mało oglądałem tego AO i sądząc po tym co pisaliście myślałem, że Fed w lepszej formie. Byłem przekonany, że aż tak gładko się ten mecz nie ułoży.
Bardzo fajny mecz do oglądania. Bardzo podobny do tego z USO, tylko, że Fed jeszcze troszkę gorszy. Chętnie bym zobaczył finał Djo - Ferrer. ale ktokolwiek niestanie do walki z serbem ma małe szanse na tytuł. Niesamowicie się rozkręcił Djo w tym turnieju. Nie wiem czy to dzisiaj był forhend czy wystrzały z szotgana ????

 

[aka-shakal]

No i tak jak pisałem. Emeryt jedzie po domu po gładkim 3:0. Szczerze powiem, że liczyłem na to, że urwie seta, ale w II secie widać było kto ma lepszą psychikę. Serb to nie Wawrinka który mecz przegrał już w szatni, Djoko grał konsekwentnie swój tenis, może i bez fajerwerków ale skuteczny aż do bólu. Tak oto mamy finał bez 1 i 2.
Djoko powinien wygrać AO i raczej warto na niego postawić. Murraya widziałem i często dużo psuje, Ferrer niby ograł Nadala bez nogi co o niczym nie świadczy. Teraz pozostaje tylko czekać na drugi półfinał. Djoka już nikt nie może zatrzymać, bo ani Nadal, ani Federer już nie grają na tym turnieju.
Djoko win AO 2011.

 

[kasztaneiro]

No i tak jak pisałem. Emeryt jedzie po domu po gładkim 3:0. Szczerze powiem, że liczyłem na to, że urwie seta, ale w II secie widać było kto ma lepszą psychikę. Serb to nie Wawrinka który mecz przegrał już w szatni, Djoko grał konsekwentnie swój tenis, może i bez fajerwerków ale skuteczny aż do bólu. Tak oto mamy finał bez 1 i 2.
Djoko powinien wygrać AO i raczej warto na niego postawić. Murraya widziałem i często dużo psuje, Ferrer niby ograł Nadala bez nogi co o niczym nie świadczy. Teraz pozostaje tylko czekać na drugi półfinał. Djoka już nikt nie może zatrzymać, bo ani Nadal, ani Federer już nie grają na tym turnieju.
Djoko win AO 2011.

Może bez nogi, ale jakbyś oglądał mecz to byś widział, że Ferrer grał bardzo solidny i skuteczny tenis. Tak jak pisałem, znakomicie przyspieszał grę. Murray będzie miał bardzo ciężko, jak dla mnie za ciężko i to Ferrera typuję na finalistę AO.

 

[lukasz80]

Może bez nogi, ale jakbyś oglądał mecz to byś widział, że Ferrer grał bardzo solidny i skuteczny tenis

Akurat oglądalem ten mecz i muszę powiedzieć,że Ferrer kiepsko zagrał, miał problemy by wygrać z Nadalem który ledwo biegał po korcie.

 

[kasztaneiro]

Akurat oglądalem ten mecz i muszę powiedzieć,że Ferrer kiepsko zagrał, miał problemy by wygrać z Nadalem który ledwo biegał po korcie.

Każdy ma inne zdanie. Moim zdaniem Nadal biegał jakotako, z tego co widziałem starał się do większości biec. Mojego typu nie zmienię, jestem jego dosyć pewien.

 

[widzu]

Ferrer, D - Murray, Andy
Typ: 2 -5,5
Kurs: 1,76
Buk: Unibet
Stawka: 4/10
Szkot wg. mnie gra obecnie swój najlepszy tenis w życiu i po odpadnieciu z turnieju Nadal i Federera ma największą szanse na wygranie WS! Ferrer miał dosyć prostą drabinkę dopiero w 1/4 gra z Nadalem, no ale nr 1 grał praktycznie na jednej nodze, od początku spotkania grał z kontuzją pachwiny. Teraz Hiszpan gra wreszcie z kimś z czołówki i nie widzę dla niego szans, mam nadzieje, ze Szkot bez problemów pokryje handi

 

[aka-shakal]

Ja myślę, że Ci co chcą grać w finale na Djokovica to niech już grają na zwycięzcę AO. Bo kurs na Serba wynosi 1,66. W finale podejrzewam, że buki na Novaka wystawią w granicach 1,40-1,50. Więc jak ktoś chce upolować wyższy kurs to niech gra już dzisiaj.
Nie ma co się oszukiwać, że Novak jest z pośród tej trójki w najlepszej formie. Federer nawet nie ugrał jednego seta ! Co prawda Roger nie jest w swojej najlepszej formie i zapewne już nigdy nie będzie to ogranie Federera 3:0 w turnieju WS robi wrażenie.
Ferrer nikogo wielkiego na tym turnieju nie ograł, o Nadalu nawet nie ma co wspominać, bo ten zagrał z kontuzją. Gdyby Rafa był w formie i zdrowy, pojechałby po nim jak po wiecie kim.
Murray w meczu z Ukraińcem mi się nie podobał, pierwszy serwis słaby, gra w ogóle jako taka średnia. A Ukrainiec wcale nic wielkiego nie grał na tym turnieju. Bo ogranie Sody o niczym nie świadczy.
Jak dla mnie pewny win Djokovica który jest w kapitalnej formie.
Zresztą przedstawcie swoje opinie na temat następnego meczu i finału, bo z chęcią bym się zapoznał z waszymi opiniami, bo może się mylę.

 

[lukaszx]

Ja myślę, że Ci co chcą grać w finale na Djokovica to niech już grają na zwycięzcę AO. Bo kurs na Serba wynosi 1,66. W finale podejrzewam, że buki na Novaka wystawią w granicach 1,40-1,50. Więc jak ktoś chce upolować wyższy kurs to niech gra już dzisiaj.

Ja jestem ciekawy twojego toku rozumowania.
Buki wystawiły kurs na zwycięstwo Djoko w AO 2011 po zwycięstwie z Federerem i jest to też od razu kurs na Serba w finale!! Czemu buki miałaby teraz wystawić taki kurs a za chwilę mniejszy?? Sorry, ale brak logiki. Tym bardziej jak Murray zmiecie z kortu Ferrer, wtedy nie będzie żadnych podstaw do tego, aby kurs na Djokovica spadł!!

 

[bart7890]

Poczytałem trochę wszystkie wasze wypowiedzi i widzę, że połowa stawia na Murraya, a druga połowa na Ferrera. Jeśli chodzi o drabinkę obydwóch zawodników to moim skromnym zdaniem obaj mieli podobnych przeciwników, których odprawili bez większych problemów. Zaraz ktoś pewnie wyskoczy pod moim postem, że Ferrer w ćwierćfinale wygrał z Nadalem, ale faktycznie Rafael nie grał swojego tenisa, nie interesuje mnie na ile był kontuzjowany, bo to wie najlepiej on sam, ale oglądając meczu nie dało się nie zauważyć, że Rafael nie grał na miarę swoich możliwości! Jeśli chodzi o mojego faworyta w tym spotkaniu to obiektywnie patrząc jest nim Szkot, gra dobrze w tym turnieju, jest dobrze przygotowany kondycyjnie, bardzo możliwe, że sporą przewagę dla niego widzę w nawierzchni na jakiej rozgrywane jest Australian Open, jakby nie patrzeć na bezpośrednie pojedynki pomiędzy tymi zawodnikami to Ferrer wygrał trzykrotnie na kortach ziemnych, a Murray raz na korcie twardym i raz na Mastersie w Londynie w hali. Chciałbym wspomnieć jeszcze o tym, że Andy zdaje sobie sprawę, że z turnieju odpadli Federer i Nadal, a co za tym idzie oczy wielu kibiców i fanatyków tenisa będą teraz zwrócone na niego i nie wiadomo jak będzie się z tym czuł, z pewnością jakaś tam presja zacznie na nim ciążyć, ale jak duża to się okaże. Podsumowując jednak to wszystko nie wybieram typu na wygraną Murray'a, ponieważ kurs jest zbyt niski, wybieram opcje spotkania cztero lub pięcio setowego, mam nadzieję, że Hiszpana stać na seta i będzie walczył do końca, bo jakby nie było nie na co dzień zdarza się grać w półfinale Wielkiego Szlema, Ferrer jest waleczny i niejednokrotnie to udowodnił.
28.01.2011
Tenis / Australian Open
David Ferrer - Andy Murray Over 3.5 seta @ 1,60
Stawka: 6/10
Buk: Bet-at-home

 

[kubuevil]

Jeszcze wam mało niespodzianek i wkurzania sie, bo wam kursy 1,30, 1.07 nie powchodziły.?
Na tym turnieju juz bylo sporo niespodzianek, wiekszość typowała zwyciestwa faworytów i poległa. Lepiej odpuścić ten mecz. Kto wie czy David Farrer nie zwietrzy szansy, ze moze zagrać w fonale i stanie na "głowie" żeby tego dokonać.
Troche jak loteria, Nadal tez miałbyc zdrowy itp... Kto wie jak bedzie ze Szkotem.

 

[kasztaneiro]

Ja jestem ciekawy twojego toku rozumowania.
Buki wystawiły kurs na zwycięstwo Djoko w AO 2011 po zwycięstwie z Federerem i jest to też od razu kurs na Serba w finale!! Czemu buki miałaby teraz wystawić taki kurs a za chwilę mniejszy?? Sorry, ale brak logiki. Tym bardziej jak Murray zmiecie z kortu Ferrer, wtedy nie będzie żadnych podstaw do tego, aby kurs na Djokovica spadł!!

Przypominasz mi aka shakala, brakuje jeszcze żebyś powiedział, że Murray przejedzie się po oho jak po burej suce. Mecz się nie zaczął a Ty już piszesz, że Murray zmiecie go z kortu. Ciekawe jak przegra z Ferrerem to co będziesz mówił. Na razie to jak dla mnie jesteś zwykłym napinaczem i uważasz, że pozjadałeś wszystkie rozumy.
Ale stawiaj 10k na Murraya, najlepiej jeszcze z hc jak jesteś tego pewien. Tylko żebyś nie obudził się potem z ręką w nocniku.
Jak dla mnie Ferrer wygra po ładnym meczu, aczkolwiek dużych pieniędzy na pewno nie postawie.