ATP Tour - Wimbledon 21.06-04.07.2010

[mozi]

Jeśli chodzi o zwycięzce całych zawodów to w tym roku niesamowicie trudno to przewidzieć. Moim zdaniem nie będzie to Federer, który gra po prostu słabo i już na RG odpadł po raz pierwszy od lat przed 1/2 dlatego myślę że i w Londynie pierwszy raz od lat może go w finale zabraknąć. Kurs 3.20 na finał Federer - Nadal, który jeszcze sezon, czy dwa temu brałbym w ciemno, teraz jest nie do przyjęcia. Faworytem bukmacherów jest Federer, zanim Nadal, Murray i Roddick. Wszyscy zawiedli w Queens (Roger w Halle mimo finału). Jestem fanem Nadala, ale ten gra naprawdę przeciętnie i nie widzę wielkich szans na to by w tym roku zwojował Wimbledon, chociaż jego skreślać nigdy nie wolno. Murray rok wcześniej był w lepszej formie, a i tak nie doszedł do finału, więc czemu miałby wygrać teraz? Roddick zawiódł kompletnie w Queens Clubie, ale on ma wielki atut w postaci serwisu, a ten turniej to dla niego najważniejszy event w sezonie. Kurs 13.00 na jego triumf? Do przemyślenia, a do tego może warto spróbować lekko zagrać na wygraną nieobliczalnego Hewitta po @ 34.00?

Cytuję te słowa, bo napisałem je przed rozpoczęciem turnieju i dalej się tego trzymam. W Federera nie wierzę kompletnie. Filip jeśli piszesz, że on może się przebudzić to czemu niby tego samego nie miałby zrobić Nadal? Pisałem, że Rafa nie jest w super formie i to podtrzymuje, ale on na najwyższy poziom wchodzi wtedy kiedy musi, więc nie wiadomo jak będzie grał w kolejnych rundach. Jednak teraz rysuje mi się trzech zdecydowanych faworytów, o dwóch z nich wspomniałem przed turniejem - to Roddick i Hewitt, a trzeci to Andy Murray! Widziałem wczoraj mecz Szkota z Simonem i mimo że wiem w jak miernej dyspozycji jest Francuz (grałem nawet na Marchenko przeciwko niemu, ale ten nie wyszedł na kort) to forma idola Wimbledońskiej publiczności jest wielka. Świetne, bardzo pewne podanie, znakomita gra pod siatką i masa doskonałych zagrań z końcowej linii (w tym passingshotów czy lobów). Myślę, że skreślać go nie wolno, bo formę na "domowy" turniej złapał znów świetną, a przeszkodzić mu może znów psychika.
Pisałem o tym wczoraj typ na Hewitta moim zdaniem jest świetny, widzę że kursy będą leciały strasznie dlatego warto zagrać go jeszcze dziś. I ciekawa propozycja na tie-breaka w meczu Brandsa z Berdychem

 

[midel]

Tak więc, prawdziwy mecz miał być w finale z Sodersem, ale ten zagrał na 10% swoich możliwości, bo gdyby zagrał tak, jak z Fedexem w 1/4 Rafa nie odzyskałbym tytułu.

O czym ty piszesz? Soda miał ogromnego farta, że doszedł do finału. Gdyby Federer zagrał cały mecz tak jak 1. set to Szwed nie miałby nic do powiedzenia. Jakie 10% możliwości? Zdecydowanie za wysoko stawiasz tego zawodnika. To, że nie potrafi wytrzymywać presji w finałach to raczej jego problem, a nie Nadala.

P.S. Też nie lubię Nadala, ale drażni mnie tak perfidne umniejszanie sukcesu.

 

[filweb]

Ale ja nie umniejszam nikogo sukcesu. Chcę tylko pokazać, że tegoroczny Roland Garros był bardzo, bardzo kiepski i wygrana Nadala nie była w żaden sposób spektakularna. W 1/2 mieliśmy bodaj 7, 13 i 22 seed, często na tym etapie Mastersy są znacznie lepiej obsadzone.

 

[pzwnw]

Każdy ma swojego faworyta, każdy ma swojego ulubionego gracza touru. Jedni mogą mówić źle o Nadalu inni o Federerze więc nie ma co na ten temat dyskutować. Zirytowała mnie jedynie sytuacja kiedy skomentowałem jakąś sytuację w tym dziale, a ktoś nazwał mnie pseudą znawcą od tenisa czy jakoś tam, gdybym miał się czymś takim przejmować...
Rafael jest moim ulubionym playerem, ale w tym turnieju nie spisuje się rewelacyjnie. Oczywiście nie można mówić w jego wypadku tylko o grze siłowej, dalej ma swój świetny fh, drop shoty nie są jednak na tym poziomie na jakim były wcześniej. Co do faworytów tego turniejów to imponuje mi Hewitt i za symboliczną kwotę postawiłem jego zwycięstwo w Wimbledonie. Jest cholernie mocny w tym turnieju. Roddick nie błyszczy, tak jak robił to w tamtym roku gdzie spotkał się w finale w Federerem. Możemy liczyć na niespodziankę i zwycięstwo Kangura, czemu nie ?

 

[midel]

Ale ja nie umniejszam nikogo sukcesu. Chcę tylko pokazać, że tegoroczny Roland Garros był bardzo, bardzo kiepski i wygrana Nadala nie była w żaden sposób spektakularna. W 1/2 mieliśmy bodaj 7, 13 i 22 seed, często na tym etapie Mastersy są znacznie lepiej obsadzone.

Skoro te 7,13 i 22 były w półfinałach to oznacza, że pokonały po drodze teoretycznie lepszych. Czyli były w tym momencie w lepszej formie.

 

[roxanne]

Meczem dnia jest spotkanie Hewitta z Djokovicem. Forma obu taka sobie ale wyższa Australijczyka, wygrał w Halle przed W. Tylko, ze teraz pokonac Feda to moze kazdy. Nie podobala mi sie jego gra z Monfilsem, wczesniejszy wynik z Maxi Gonzalezem wrecz szokujacy. Nie wiem jak mozna z kims takim stracic seta na trawie, nie dosc, ze slaby i juz nawet w chall nie gra nic to jeszcze Argentynczyk po kontuzji. Hewitt przegrywal tego seta z breakiem wyciagnal na po 5 i oddal 5-7. To niepokojace. Spotkanie z Monfilsem marne. Franuz jak zwykle ostro pajacował i oddal rywalowi bez walki najwazniejsze pilki. Hewitt przecietnie serwowal ale szczegolnie gra po 2 serwisie to byla jedna wielka meczarnia. Hewitt mial wygranych z 2 61% ale to nie oddaje tego co sie dzialo na korcie przez to co wyprawial Monfils, byloby duzo mniej przy solidnym graczu. Nie wchodzil tez pierwsyz serwis w waznych momentach i caly mecz zaledwie 53% przy kulejacym drugim to bedzie ogromny problem dla LH.

Tylko czy Djokovic to moze wykorzystac? Tez watpliwe bo forma Serba po prostu niska. RG z Melzerem, Queens z Malissem a tu 5-setówka z Rochusem. Denerwujacy jest ten brak konsekwencji w grze Serba. Trzeba przyznac, ze tenisowa inteligencja to nie jest jego dobra strona. On tez czesto zwalnia, podnosi pilki kompletnie niepotrzebnie. Monfils gra to duzo duo gorzej mimo wszystko ja nie mam pewnosci jaka taktyke przyjmie Djokovic na 2 podanie Lleytona a to moze byc kluczowe. Mimo wszystko wydaje mi sie, ze Nole powinien wygrac. Jesli dojdzie do 5 seta to juz szanse Nole maleja dlatego powstrzymam sie przed typowaniem calego meczu. Kondycyjnie Serb nie ma szans z Kangurem. Skoro mecz powinien być zacięty to pasuje głownie over. Raczej nie wierze w 3 sety. Trzeba poczekac jaka bedzie linia. DW 3:1 Nole dla zabawy 1/10 i jakis over.

Djokovic 3:1 h2h

na trawie 2:0 (wimbleodn i Queens)

 

[filweb]

Jasne. Jeden zeszłoroczny półfinalista nie mógł zagrać, a drugi przystąpił do turnieju wcześniej praktycznie nie grając wcale. A w 1/4 spotkali się zeszłoroczni finaliści ???? No i tak jak pisałem, zawodnicy, którzy teoretycznie powinni być uznawani za potentatów byli w totalnym dołku - Djokovic, Murray i Davydenko. Nie dogadamy się. Uważajcie sobie co chcecie, ja czekam na powrót formy Federera jeszcze w tym turnieju, a podczas US, co jednak jest mało realne, mam nadzieje na wysoką formę także Potro, Djokovica i Davydenki.

 

[mozi]

Tylko czy to, że na Rolandzie mieliśmy w półfinale tenisistów rozstawionych z 7, 13 i 22 źle świadczy o poziomie? Na pewno nie. Tym bardziej, że gdybyśmy mieli tam 1,2,3 i 4 to pisałbyś pewnie, że ATP jest słabe, bo nie ma żadnego zagrożenia dla tenisistów Top4. Moim zdaniem to bezsensowne pisanie i próba udowodnienia czegoś czego nie ma. Nadal miał w Paryżu niby łatwą drogę do finału? Jakim cudem można mieć łatwą drogę do finału WS? To, że w półfinale ograł świetnego tam Melzera się nie liczy, bo nie było tam Federera czy Soderlinga? Najbardziej śmieszy mnie jednak pisanie o tym jak to słabo zagrał Soderling z Nadalem... Psychika to część tenis, prawdopodobnie najważniejsza, zresztą styl Rafy też Szwedowi widocznie nie pasuje (ogrywał go, ale gdy ten grał wręcz tragicznie, nie przeciętnie). I nie ma sensu pisanie, że Nadal w formie z RG przegrałby z Federerem w formie z zeszłorocznego RG, czy Djokovicem z clay court season 09. Moim zdaniem to bezsensowna polemika...
Co do Wimbledonu to myślę, że Rafa ma zapewnione miejsce w ćwierćfinale bo Mathieu gra naprawdę przeciętnie. Jeden break w dodatku po prezencie od De Bakkera w 4 secie to naprawdę niewiele. Zresztą mecz ten wygrał tylko dlatego, że drewniany wczoraj jak nigdy Holender oddawał banalne punkty w decydujących tie-breakach i tak naprawdę powinien przegrać 0:3, bo Mathieu miał piłkę meczową przy swoim serwisie i zrobił w swoim stylu DF...

 

[duff999]

Nie dogadamy się. Uważajcie sobie co chcecie, ja czekam na powrót formy Federera jeszcze w tym turnieju, a podczas US, co jednak jest mało realne, mam nadzieje na wysoką formę także Potro, Djokovica i Davydenki.

tak , tak Potro ,który w tym sezonie na korty nie wróci pokaże forme na USO :?

 

[duza-stawka]

co sądzicie jutro o soderlingu i nadalu ? oceniając przeze mnie powinni poradzic sobie ze swoimi rywalami wkońcu ich rywale nie są mistrzami serwisu ani graczami pod tzw. grass a wy jak to widzicie?

 

[algeroth]

Mimo wszystko Nadal powinien jeszcze przejsc malo wymagajacego przeciwnika.
Co do sody to typ na jego wygrana jak najbardziej trafny, ale czy oplaca sie przypadkiem wtopic na 1.10?

 

[filweb]

Moim zdaniem Ferrer coś tam w karierze na trawie pograł i mimo bardzo pewnej i równej gry Soderlinga kurs 1,12 uważam za zdecydowanie za niski.
Nadal natomiast powinien spokojnie poradzić sobie akurat z Matheiu, jemu problem będą sprawiali drwale typu Tsonga, Soderling, Francuz ma kiepską psychikę i rozpocznie mecz bez wiary w jakiekolwiek szanse na sukces.

 

[roxanne]

Dwie 5-setówki z graczami srednimi, bol kolana a kazdy pisze, ze Rafa spokojnie awansuje. Bez sensu. I pewnie kursy po 1,05

- Boli mnie prawe kolano, boję się, co będzie dalej - powiedział Rafael Nadal po wymęczonym w pięciu setach zwycięstwie z Niemcem Philippem Petzschnerem. Pogromca Łukasza Kubota mógł wyeliminować Hiszpana, ale w końcówce zagrał jak Kubot - zbyt nerwowo.

Radze uwazac...

 

[mitch]

No popieram Roxanne. Value jest zdecydowanie po stronie Mathieu, ponieważ dwie 5 setówki i słowa Nadala świadczą o tym, że sam się boi porazki. A Mathieu jednak bez większwego trudu poradził sobie z De Bakkerem, na którego tutaj wszyscy stawiali. Kurs na Nadala zdecydowanie za niski, co oznacza mój typ na Mathieu.

 

[lubiekebab]

Novak Djokovic - Lleyton Hewitt
Typ: 2
Kurs: 2,10

Djokovic daleki od swojej najlepszej formy. Wystarczyło oglądać jego mecz w pierwszej rundzie z Oli Rochusem, wygrany dopiero 3-2, by upatrywać jego porażki w jakimś kolejnym meczu, jednak trafiał na zawodników słabych na trawie (Dent, Montanes) i przeszedł, ale teraz czas by odpaść w 4 rundzie. Nie wspominam już nawet o porażce z Malisse w turnieju poprzedzającym Wimbledon. Po drugiej stronie stanie Hewitt, który wygrał turniej w Halle pokonując będącego w świetnej formie gospodarza Beckera i w finale geniusza na trawie, mowa oczywiście o Federerze. W Londynie co prawda nie idzie mu aż tak dobrze, mimo że znalazł się tu pewniej i szybciej niż Novak, ale to tenisista, u którego motywacja osiąga apogeum zwłaszcza na wielkich szlemach i ja to wiem, że będzie walczył do końca. Wygrał ten turniej w 2002 roku i patrząc na obecny poziom zawodników, w tym roku także ma szansę dojść bardzo daleko (jeśli wygra, w ćwierćfinale spotka się raczej z Roddickiem). Kurs prawdę mówiąc mnie zawiódł, mógłby być spokojnie sporo wyższy by z większa chęcią go postawić, ale przynajmniej jest adekwatny - to będzie zacięty bój, podobnie jak równo trzy lata temu gdy ze sobą tutaj grali i Djoko wygrał 7-6 7-6 4-6 7-6 z tym, że tym razem powinno być w drugą stronę.

 

[madridistas]

A propos Rafy Nadala i jego kolana, to na jutro polecam typ Mathieu (+2,5 seta) - R. Nadal - 1 po kursie wahającym się od 2,1 do 2,35 ???? Jak dla mnie zdecydowane Value ???? )

 

[phillips]

drwale typu Soderling

bez dowcipów wojskowych proszę.
Dalej gram na Fleminga i Skupskiego. Kursy powyżej 4.00 przeciwko Bryanom biorę z pocałowaniem ręki.

 

[adi_krk]

Ja na jutro widzę takie 2 typy:
Federer-Melzer - Powyżej 3.5 sets @ 2.40
Benneteau-Tsonga - Powyżej 3.5 sets @ 1.61
Federer w tym turnieju mnie nie przekonuję. Wymęczone zwycięstwo z Bozoljaciem, który grał swoją drogą bardzo dobrze, ale jednak od Rogera wymagałbym więcej oraz naprawdę szczęśliwa wygrana z Fallą. Trochę więcej zimnej krwi Falli i było by 3-1 i sensacyjna porażka Fedexa. Następnie mecz z Clement wygrany 3-0 (nie widziałem go więc tutaj się nie wypowiem). Mimo wszystko obserwując dwa poprzednie mecze Rogera, myślę, że solidny Melzer przy dobrym serwisie i małej ilości UE może urwać seta, lub nawet dwa. Po kursie 2.40-2.50 myślę, że się opłaca.
Benneteau z Tsongą to będzie bardzo zacięty mecz, który może obfitować w emocje podczas tie-breaków. Myślę, że 4 sety gwarantowane.

 

[roxanne]

Dobra wystawili linie...

Mathieu z Nadalem over 33,5 - jeśli 3 sety moze byc ciezko ale ja mysle, ze 4 setowka mozliwa, kurs 1.72 (w 3 setach tez moze byc over dlatego kurs nizszy niz +2,5 seta). Problemy Rady z Robinem i Petzem nie sa przypadkiem.

Hewitt z Djokovicem 41,5 over

Kilka wpisow wyzej analiza do tego. Nie wierze, ze skonczy sie 3-0, w 4 setowce do przeskoczenia. Hewitt na pewno tego latwo nie wygra, w Serba tez watpie chociaz 3:1 zaciete realne. Hewitt zawsze ambitny, walczy o gemy wiec nie pusci za darmo.

oba 1/10 bo tenis nieprzewidywalny...

Dwie pilki Hewitt od gema ktory daje overa i zaczyna koncert bledow a konczy calosc df polmetrowym przy bp. Brawo Kangur, jestes geniuszem...

 

[mozi]

Jutro niesamowita porcja spotkań przed nami Podtrzymuję typ na Hewitta, a do tego?
Tomas Berdych - Daniel Brands Tie-Break in match? Yes @ 1.70
Moim zdaniem taki typ to mega przesada. Brands dysponuje naprawdę znakomitym serwisem co udowodnił w ostatnich spotkaniach. Berdych może i w super formie, ale trudno mu będzie o breaki, a myślę że może i stracić seta. Jednak o to, że zobaczymy w jednym z setów 13 gemów jestem przekonany!

Roger Federer - Jurgen Melzer (+2.5) 2 @ 2.00
W meczu Melzera z Rogerem zgadzam się z Rox, Jurgen jest spokojnie w stanie urwać seta, a kurs na to zdarzenie 2.00? Szaleństwo jakieś...
Julien Benneteau - Jo-Wilfried Tsonga Tie-Break in match? Yes @ 1.55
Nie wiem czy Benneteau jest w stanie urwać seta Tsondze, ale jestem przekonany, że doprowadzi choć raz do tie-breaka. Sam dysponuje bardzo solidnym podaniem, a Jo w tegorocznym Wimbledonie w każdym meczu musiał rozgrywać przynajmniej jedną partię T-B.
Meczu Roddicka nie warto ruszać ze względu na kurs. Soders powinien odprawić Ferrera, ale kurs tu też mi nie pasuje. Murray z Querrey'em ewentualnie na podbicie, bo wtopy Szkota trudno się spodziewać. I Nadal o którym tyle pisaliśmy. Seta Mathieu może mu urwać, ale tak naprawdę poza serwisem nic nie grał z De Bakkerem, a taki tenis to stanowczo za mało na Nadala, który ograłby go nawet w tej formie 3:0, a w dodatku Francuzowi może odwalić i zagrać jak amator... Moim zdaniem No Bet.