ATP Tour - Umag, Kitzbuhel, Gstaad, Washington - 18.07-24.07.2016

[dx2]

S.Johnson-Karlovic 1 @1.7 ex
Nie chce mi sie powielac jak dobrze wygladaly dwa osttanie sezony Johnsona tutaj, a jest na fali Amerykanin. Zacytuje fragmeny to bedzie szybciej. Na pewno latwiej postawic na wygrana Johnsona z Karlovicem niz z Isnerem, a Johnson wydaje sie konsekwentny do bolu.

Johnson dwie ostatnie edycje tego turnieju wysmienite, a rok temu byl jednym z zawodnikow walczacych o wygrana i przegrla minimalnie polfinal z Isnerem. Ogolnie Johnson jest na przyslowiowej fali znowu od jakiehgos czasu. Wystep w Newport to pomijam, poniewaz brakuje jednak renomy temu turniejowi, a tu pora wrocic do powaznego grania. [...] Johnson zalicza chyba 4 edycje z rzedu, a ze dwie ostatnie edycje - z naciskiem na ubiegloroczna - byly swietne, takze sadze, ze znowu Johnson pokaze troche dobrego tenisa.

Bez jednego tie-breaka sie pewnie nie obejdzie, ale Karlovic ma juz duzo meczow w nogach. Johnson jest bardziej kompletny, mobilniejszy i "on fire"" jakby to ujeli Amerykanie. Rok temu Johnson na polfinale zatrzymal wlasnie wczorajszy rywal, czyli Isner po dramatycznym meczu, takze tym razem chyba pora na final Johnsona w Waszyngtonie w koncu i mysle ze Amerykanin bedzie lepszy.

 

[milo93]

Koolhof/Middelkop- Novak/Thiem 1 1.74 Unibet na lajcie
Limit farta gospodarzy się wyczerpał w każdym meczu przegrywali i jakimś cudem to wyciągali, ale głównie z powodu nieporadności rywali. Dla Holendrów to szansa na tytuł nie pozwolą sobie na porażkę z taką sklejoną parą tylko na ten turniej. Novak to nawet w itfach nie błyszczy w deblu, a co dopiero na poziom Atp wchodzę grubo.

 

[simonsz18]

Koolhof/Middelkop- Novak/Thiem 1 1.74 Unibet
Limit farta gospodarzy się wyczerpał w każdym meczu przegrywali i jakimś cudem to wyciągali, ale głównie z powodu nieporadności rywali. Dla Holendrów to szansa na tytuł nie pozwolą sobie na porażkę z taką sklejoną parą tylko na ten turniej. Novak to nawet w itfach nie błyszczy w deblu, a co dopiero na poziom Atp wchodzę grubo.

ja takie grubo odradzam! Sklejeni na turniej czy nie... grali w ostatnim meczu momentami bardzo ładnie.
Wręcz przeciwnie , pogram delikatnie w drugą stronę poczekam na żywo jak będzie wyglądało. Set ugrają ! czy mecz, się okaże ???? w młodych głowach i organizmach siła :grin:

 

[janowiczjerzy]

Lopez vs Brown
Lopez -2.5 |1,90| bet365
Właśnie na taki kurs liczyłem co do małego handi na Hiszpana z wariatem. Feliciano, można by powiedzieć, że tenisista kompletny bo świetnie pogrywa sobie w singlu i nie można mu niczego odmówić w grze podwójnej. Szczerze nie spodziewałem się, że Niemiec zajdzie tak daleko, ale cóż...dziś jest idealny moment, aby poleciał i moim zdaniem tak właśnie będzie. Dustin grał nie dawno w Bastad, gdzie z jak najlepszej strony się na pewno nie pokazał. Pokonał 2:0 La Nave i nie ma co ukrywać, że jest to bardzo przeciętny przeciwnik. Następnie dobrze wypadł w spotkaniu z Bedene, czyli Brytyjczykiem, który gra fajny, płaski, szybki tenis. Odpaddł z nałogowcem, który jest bez formy, chodzi oczywiście o Ferrera. Tutaj w Szwajcarii pokonał Monaco 2:0, Bellucciego 2:1 i wczoraj Youzhnego, który błyszczał na trawie a na cegle nie gra nic, więc to żadna niespodzianka nie była. Brown znany z tego, że się szybko gotuje i lubi odwalać kabarecik na spotkaniach, chodź ostatnimi czasy się ogarnął to zawsze to będzie, że tak powiem pewnym załącznikiem do tego zawodnika i jestem pewien, że od czasu do czasu coś mu odwali. Choć teraz jest już pół finał i na pewno będzie grał na 100% bo wie o co gra. To nie jest pierwsza runda jakiegoś turnieju z brzegu, który można olać, tym bardziej jak nie broni się punktów. Feliciano, kóry na trawie wiadomo, świetnie nie gra, ale Cilica pokonał przed Wimbledonem 2:0 a na samym Szlemie Rama w trzech setach, Fogniniego po pięcio setówce i odpadł przegrywając 3:1 z Kyrgiosem. trzeci mecz Hiszpana na cegle od French Open, ale mimo to idę w jego streonę bez wahania. Oczywiście nie można mówić, że tutaj w Szwajcarii jego przeciwnicy bo była najwyższa półka z ATP. Wygrał z Mertlem 2:0 i ymerem wczoraj również w dwóch setach, czyli miejmy oczywiście taką nadzieję, że z przyszłością Szwedzkiego tenisa bo atuty na topowe miejsca ma bez dwóch zdań. Lopez jest bardziej regularny i solidniejszy w swojej grze, będzie na pewno rozrzucał Niemca a jego to powoli będzie, lekko mówiąc denerwowało i może się podpalić, bo takie sytuację widzieliśmy wielokrotnie. W wymianach zdecydowanie większe szanse ma Feliciano a o grze pod siatką to już nie trzeba mówić.

Jakie wymiany u Browna ? U niego to najmniej istotny aspekt gry i to ze ktos bedzie go wyprowadzal z rytmu ... . Rytmu to on potrzebuje na serwisie, a jak go zlapie to sam nie da sie zlamac. Piszesz o czyms co w ogole nie dedzyduje o rozsztrzygnieciu tego spotkania
Trzy glowne aspekty, ktore trzeba opisac, rozwinac w analizie tego pojedynku
-serwis Brown'a (% serwisu i wygranych pilek, matchup przeciwko wysokim na clay'u)
-return Lopez'a (czy ma tkw. dobra reke)
-serwis Lopez'a (% serwisu i wygranych pilek, matchup przeciwko wysokim na clay'u)
Kazdy z tych watkow nalezy rozumiec i rozwinac szerzej ... Bo regularnosc w korcie Lopeza jest istotna przy jego gemach serwisowych. Jamajczyk z niemieckim paszportem trzepnie 4 razy z zamknietymi oczyma i wygra podanie Lopez'a, badz ew. tiebreak.
Co oznacza Twoja sygnatura ... Proponuje zalozyc wlasny temat z typami ... !

 

[eszkej]

Witam Panowie. Polecacie typ na Lorenziego? Pytam się tych, którzy obserwowali ich mecze. Mi się wydaję, że w miare pewny typ, chociaż nie oglądałem ich wszystkich meczów w tym turnieju. Proszę o szybką opinię.

 

[darkadi]

Witam Panowie. Polecacie typ na Lorenziego? Pytam się tych, którzy obserwowali ich mecze. Mi się wydaję, że w miare pewny typ, chociaż nie oglądałem ich wszystkich meczów w tym turnieju. Proszę o szybką opinię.

Nie oglądałeś chyba żadnego meczu, skoro mówisz, że to pewne, ale stanowczo odradzam. Lorenzi to stary baran, który obojętnie kto serwuje (po drugiej stronie mogłaby stać i Radwańska) a on stoi 5 metrów poza kortem, nawet przy drugim serwisie. Odgrywa takie balony, że ktoś z niezłym nadgarstkiem i parą w łapie zniszczy go migiem. Sam dawałem na niego jak grał wczoraj z Melzerem, ale tylko dlatego, że Gerald to dla mnie totalne zero i sprzedajna świnia (przegrana seta z wyniku 5:3 i 40:0 przy własnym serwisie to potwierdziła). Jeśli jesteś zwolennikiem Lorenziego to odradzam ten mecz. Ja postawiłem na Basilashvilego.

 

[darkadi]

DarkAdi masz plusika , uprzedziłeś mnie bo już miałem mu sprostować te jego " w miare pewny typ" Nikoloz dziś go łyka bez problemu ????

Czy bez problemu to bym polemizował. Ten turniej jest tak sprzedany, że się w głowie nie mieści. Równie dobrze Lorenzi może wygrać 1 seta, a potem dostać w dwóch kolejnych srogi wpierdziel ????
Przyglądam się ostatnio kilku meczom i w Umagu i w Kitzbuhel i singlowe i deblowe i wygląda to dosłownie identycznie w większości spotkań:
1 set wygrywa underdog zazwyczaj z jednym przełamaniem
2 set wygrywa faworyt z jednym przełamaniem
3 set underdog kompletnie odpuszcza mecz i dostaje srogie baty
Przykład sprawdził się w meczach Fognini vs Dzumhur, Donskoy vs Vanni, Melzer vs Melzer, debel Novak/Thiem z tymi Holendrami godzinę temu i właśnie teraz to samo robi Lopez z Brownem

 

[gawronix]

Nie oglądałeś chyba żadnego meczu, skoro mówisz, że to pewne, ale stanowczo odradzam. Lorenzi to stary baran, który obojętnie kto serwuje (po drugiej stronie mogłaby stać i Radwańska) a on stoi 5 metrów poza kortem, nawet przy drugim serwisie. Odgrywa takie balony, że ktoś z niezłym nadgarstkiem i parą w łapie zniszczy go migiem. Sam dawałem na niego jak grał wczoraj z Melzerem, ale tylko dlatego, że Gerald to dla mnie totalne zero i sprzedajna świnia (przegrana seta z wyniku 5:3 i 40:0 przy własnym serwisie to potwierdziła). Jeśli jesteś zwolennikiem Lorenziego to odradzam ten mecz. Ja postawiłem na Basilashvilego.

Bazyl powinien poskładać przebijacza, jeśli będzie grał agresywnie i trafiał to wygra, jak będzie dużo psuł (1 finał turnieju rangi ATP może być presja na nim i nogi jak z waty) a Włoch przebijał przebijał tak jak wczoraj to wygra to Lorenzi... Radzę poczekać na live ????

 

[proosty]

jednak po wczorajszym meczu który widziałem Nikoloza z Lajovicem (gdzie jakiś koles typował 2:0 dla tego drugiego a został zmieciony no może nie aż tak ale ewidentnie przegrał kończąc wynikiem w drugą stronę ) oraz po meczu Lorenziego z tym całym pajacem Melzerem oraz Lorenziego ze Struffem( gdzie ten drugi kiedy nie siadała mu psycha to robił co chciał z Włochem oraz sam się praktycznie łamał Df'ami ) wnioskuje ze Basilashvilli dzisiaj wygra a jeśli nie to przestaję stawiać tenisa , I promise ! nie no jak piszecie tu o betach dnia i tp to to jest właśnie to na dzisiaj ( mimo tego ze wlasnie Nikoloz został połamany ???? )
Edit: ludki korzystajcie z kursu na live większego puki przełamany ????

 

[aka-shakal]

Rok temu po 11 latach zawodowej gry swój pierwszy tytuł w ATP zdobył Denis Istomin w Nottingham.
Dzisiaj po 13 latach zdobył Paolo Lorenzi w Kitzbuhel, który w wieku 34 lat rozgrywa swój najlepszy sezon w karierze. Był to dla niego dopiero drugi finał ATP, wcześniej w 2014 grał w Sao Paulo, przegrał z Federico Delbonisem 4:6 6:3 6:4.

 

[darkadi]

W końcu ten śmietnik wyrzucony ????
A teraz do rzeczy. Jakie macie zdanie na temat meczów Johnsona z Ivo i Monfilsa ze Zverevem? Ja osobiście dałem dubla na win Johnsona i -2,5 gema u Monfilsa. Johnson ma mega formę na tym turnieju i według mnie najtrudniejsze już za nim. Mimo wszystko uważam, że Karlovic to łatwiejszy przeciwnik od Isnera. Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie jak po wygranym turnieju 38 latek wygrał kolejno 3 mecze nie tracąc przy tym seta. Co jak co, ale w jego wieku i jego grze, która od lat wygląda tak samo czyli co najmniej 1 tie break w meczu to musi się kiedyś wypompować. A przeciwnika teraz ma niesamowitego. Te winnery z można powiedzieć beznadziejnych sytuacji, dropshoty, świetny mocny i solidny serwis w tym turnieju muszą dać zwycięstwo. Co do Gaela to jeden z moich ulubionych zawodników. Niezwykle widowiskowa gra, a przy tym efektywna, choć jak mu czasami odwali przy zbyt wielkiej przewadze to zaczyna grać zbyt nonszalancko jak chociażby kilka piłek w pojedynku z Coricem, którego po prostu zbłaźnił. Zverev chyba największy młody talent w tenisie obok Thiema, ale z racji znaczącej różnicy wieku to cenię wyżej Zvereva. Nie widziałem jego meczu na tym turnieju, więc nie będę się nawet starał oceniać jego obecnej dyspozycji na podstawie wyników. Po prostu myślę, że Monfils bez zbędnego pajacowania wygra ten mecz bez problemu, a jako że Zverev nie ma tak dobrego serwisu jak Francuz to myślę że może być mecz bez tie-breaków

 

[matiee]

jednak po wczorajszym meczu który widziałem Nikoloza z Lajovicem (gdzie jakiś koles typował 2:0 dla tego drugiego a został zmieciony no może nie aż tak ale ewidentnie przegrał kończąc wynikiem w drugą stronę ) oraz po meczu Lorenziego z tym całym pajacem Melzerem oraz Lorenziego ze Struffem( gdzie ten drugi kiedy nie siadała mu psycha to robił co chciał z Włochem oraz sam się praktycznie łamał Df'ami ) wnioskuje ze Basilashvilli dzisiaj wygra a jeśli nie to przestaję stawiać tenisa , I promise ! nie no jak piszecie tu o betach dnia i tp to to jest właśnie to na dzisiaj ( mimo tego ze wlasnie Nikoloz został połamany ???? )

Edit: ludki korzystajcie z kursu na live większego puki przełamany ????

Mam nadzieje, że nie jesteś gołosłowny i tak jak powiedziałeś, tak zrobisz ????
Niech no zobaczę Twój nick przeglądający dział tenis to zobaczysz - od razu zgłaszam po ban do moda ????

A tak całkiem serio... należało się Włochowi. Widać było jak się cieszył po odebraniu nagród! Pozdrawiam

ps. ja stawiałem na Lorenziego ????

 

[aka-shakal]

Johnson ma mega formę na tym turnieju i według mnie najtrudniejsze już za nim. Mimo wszystko uważam, że Karlovic to łatwiejszy przeciwnik od Isnera.

Ja to osobiście odpuszczam takie mecze, są w mojej opinii zbyt loteryjne.
Naprawdę tie-break z Isnerem do 7 i drugi do 15 to loteria, rzut monetą, o całym secie decyduje pojedynczy punkt, już pomijając fakt, że Isner miał nawet 40:0 na przełamanie przy podaniu Steva w 1 secie, ogólnie 6 BP. 30 asów vs. 22.
Z Karlovicem nie będzie inaczej, znowu tie-breaki i zadecydują pojedyncze punkty.

Te winnery z można powiedzieć beznadziejnych sytuacji, dropshoty, świetny mocny i solidny serwis w tym turnieju muszą dać zwycięstwo.

Ivo już wygrał turniej w Newport, w finale padły 3 tie-breaki z czego ostatni do 12 punktów. Wielkiej gry z głębi kortu to tu nie zobaczymy.
Jedynie H2H 3:1 przemawia na korzyść Johnsona, ja jedyne co mogę napisać to odradzam typowania takich spotkań typu Karlovic vs. Isner/Muller/Serwisman. Jest masa innych ciekawych spotkań.

 

[darkadi]

Shakal, ale spójrz dokładnie. To jest jedyny poważny turniej w tym tygodniu, mam nadzieję, że takie samo będzie Rogers Cup. Na tym turnieju nie było jakiejś większej niespodzianki bo każdy zawodnik wie, że taki turniej to dobra kasa i dużo pkt rankingowych. Loterią można równie dobrze nazwać te podrzędne turnieje w Umagu i Kitz gdzie niespodzianka goni niespodziankę i prawdopodobnie sprzedaż goni sprzedaż. Od początku w Waszyngtonie kursy są bardzo fajne, prawie wszyscy faworyci wygrywają (nie nazywam tutaj słabego w tym sezonie Dimitrova faworytem, ani Mullera z Pairem bo to starcie 50/50 było) i aż fajnie się te mecze ogląda. Według mnie jak już stawiać i cokolwiek zaryzykować to mecze na tym turnieju niż pozornie pewnie wyglądające mecze w Umagu czy Kitz ????

 

[aaandrzej]

W końcu ten śmietnik wyrzucony ????
A teraz do rzeczy. Jakie macie zdanie na temat meczów Johnsona z Ivo i Monfilsa ze Zverevem? Ja osobiście dałem dubla na win Johnsona i -2,5 gema u Monfilsa. Johnson ma mega formę na tym turnieju i według mnie najtrudniejsze już za nim. Mimo wszystko uważam, że Karlovic to łatwiejszy przeciwnik od Isnera. Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie jak po wygranym turnieju 38 latek wygrał kolejno 3 mecze nie tracąc przy tym seta. Co jak co, ale w jego wieku i jego grze, która od lat wygląda tak samo czyli co najmniej 1 tie break w meczu to musi się kiedyś wypompować. A przeciwnika teraz ma niesamowitego. Te winnery z można powiedzieć beznadziejnych sytuacji, dropshoty, świetny mocny i solidny serwis w tym turnieju muszą dać zwycięstwo. Co do Gaela to jeden z moich ulubionych zawodników. Niezwykle widowiskowa gra, a przy tym efektywna, choć jak mu czasami odwali przy zbyt wielkiej przewadze to zaczyna grać zbyt nonszalancko jak chociażby kilka piłek w pojedynku z Coricem, którego po prostu zbłaźnił. Zverev chyba największy młody talent w tenisie obok Thiema, ale z racji znaczącej różnicy wieku to cenię wyżej Zvereva. Nie widziałem jego meczu na tym turnieju, więc nie będę się nawet starał oceniać jego obecnej dyspozycji na podstawie wyników. Po prostu myślę, że Monfils bez zbędnego pajacowania wygra ten mecz bez problemu, a jako że Zverev nie ma tak dobrego serwisu jak Francuz to myślę że może być mecz bez tie-breaków

Ja osobiście uważam że Johnson jest w stanie dziabnąć Karlovica. Wczoraj pokazał że potrafi wyczekać odpowiedni moment chociaż Isner kilka razy mu w tym pomógł. Nie wierzę że Chorwat będzie zupełnie nieomylny. Na dodatek jeśli chodzi o wymiany to jest on na takim samym poziomie jak Isner ( jak trzeba poprzebijać to... ) na dodatek Panowie się spotkali ze sobą już 4 razy i 3 z tych pojedynków wziął Amerykanin. Według mnie będzie to podobny mecz do wczorajszego pojedynku z Isnerem gdzie będzie decydowała dyspozycja servisowa obu panów. Ja biorę Johnsona stawką bez szaleństw

Co do Monfilsa był on moim faworytem do wygrania tego turnieju do wczorajszego pojedynku z Querreyem. Nie wiem czy miał wczoraj słabszy dzień czy powodem jest to że tak długa przerwa w graniu i wybity z rytmu meczowego Monfils zaczął momentami strasznie głęboko oddychać kiedy musiał trochę pobiegać. Jeśli dzisiaj Zverev zacznie ganiać Monfilsa po korcie to zwyczajnie może ten mecz wygrać kondycją. Oglądałem treż mecze Zvereva. O wczorajszym nie ma co pisać bo Paire wyszedł tylko po to żeby kasę za występ zgarnąć. Oddał ten mecz zupełnie bez walki. Może wynikało to z kontuzji stopy. W każdym bądź razie licząc na to w jakiej formie faktycznie jest Zverev po trzysetowym pojedynku z Jazirim nie dowiedziałem się niczego.
Osobiście wystraszyłem się typowania spotkania Monfils-Zverev bo oboje potrafią mieć gorący łeb

 

[darkadi]

A debla w waszyngtonie jak oceniacie stawiac na Nestora/Roger ?

W sumie to wydaje się niezły typ, zwłaszcza, że kurs bardzo dobry. Oba deble grają z partnerami, z którymi na co dzień nie grają, ale Nestor z Vasselinem grali ze sobą o więcej meczów, zwłaszcza na nawierzchni twardej co może zaprocentować. Zagrali niezły mecz z Lindstedtem i Troickim, ale spójrzmy prawdzie w oczy, jak oni mogli by to przegrać. To będzie ciężki i wyrównany mecz, ale chyba bardziej warto dać na Nestora i Vasselina

 

[kenti]

ludziska zastanawiam sie nad pograniem coś w strone Eliasa. Myśle nad +1,5 seta lub +3,5 gema..... co jest lepszą opcją?? Elias idzie jak przecinak ,mysle ze moze Foga nawet poskladac w tym meczu jak cueasa lub carrne

 

[darkadi]

ludziska zastanawiam sie nad pograniem coś w strone Eliasa. Myśle nad +1,5 seta lub +3,5 gema..... co jest lepszą opcją?? Elias idzie jak przecinak ,mysle ze moze Foga nawet poskladac w tym meczu jak cueasa lub carrne

Jeśli masz brać jakieś handi to tylko setowe. W gemowych często się zdarza tak, że underdog wygra seta, a kolejne dwa sromotnie dostaje. Ogólnie dzisiaj bardzo dużo osób wali na Fogniniego i tylko czekam na niespodziankę ????

 

[darkadi]

A co do debli to według mnie mega pewny typ i zapraszam do dyskusji:
Kubot/Peya vs Kontinen/Peers - 2 - 1.83 - Bet365
Kubot z Peyą nie mają żadnego obycia z nawierzchnią twardą. Tak jak w poprzedniej rundzie dawałem na nich pewnie przeciw Johnsonowi i Sockowi tak dziś walnę pewnie przeciw nim. Awans do tej rundy dostali na tacy. Johnsona i Sock byli zjechani jak koń po westernie po swoich 2 tiebreakowych meczach w singlu. Johnson w dodatku awansował, więc na debla po prostu lał ciepłym moczem. Kubot i Peya to jedna z niewielu par na tym turnieju, która gra ze sobą większą cześć sezonu i nie są z jednoturniejowej łapanki. Drugą parą są... ich dzisiejszy przeciwnicy. Ostatnie turnieje Kontinen z Peersem grali wyśmienicie, jak nie zwycięstwa to finały. Poza tym w tym roku zagrali kilkanaście spotkań na tej nawierzchni, a dla Polaka z partnerem to pierwsze mecze. Rzeczą, która przemawia za Kubotem to zwycięstwo w tym roku na trawie 2:1. Ale jak wiadomo, mecz meczowi nierówny, a i inna nawierzchnia.

 

[aka-shakal]

???? Lopez F. - Haase R.
Haase R. +3 gemy ::: 1,72 ::: 1/3 Pinek
H2H 2:3 z lat 2006-2015, a wszystkie mecze na mączce wygrał Robin Hasse, ba nawet grali tutaj ze sobą 3 lata temu i w 2011 Kitzbuhel. Tylko w jednym spotkaniu na US Open Panowie nie urwali sobie po secie i Hiszpan wygrał 3:0. To będzie spotkanie dwóch tenisistów niezwykle podobnych do siebie z urody.
Pewnie padnie over gemowy bo obaj trzymają świetnie swoje podanie, ale "Lopez i mączka" to mi od kilku sezonów kompletnie nie pasuje. We wszystkich meczach na clayu były podobne kursy i kończyło się zawsze 3 setowym zwycięstwem Holendra.
Uważam też, że Feliciano miał tutaj łatwiejszą drabinkę niż Robin Haase, bo Mertl z +300 ranking czy nastoletni czarnoskóry Szwed Ymer to przemilczmy. Haase w półfinałowym meczu z Mathieu pokazał się też ze świetnej strony mentalnej przy bronieniu BP czy chociażby dwóch rozgrywek tie-breakowych. O 100% wygranych piłek (33/33) po pierwszym podaniu z Monterio już wspomniałem wcześniej.
Wynik: 6:4 7:5