Lorenzi Paolo - Struff Jan-Lennard, 1
Pinnacle Sports 2.04
6:2, 6:7, 7:5
???? Co za mecz! Z jednej strony przepiękny,a z drugiej patologia. 3 godziny i 8 minut, 32 BP, 14 podwójnych Struffa...co z tego,ze ciągle ładował po 200-215 km/h jak mu to nic nie dało. Lorenz mógł wygrać 6:2, 6:4 gdzie się połamał przy meczowej. Najważniejsze że plus
Dziwią mnie te kursy, ja wystawiłbym to odwrotnie. Kursy na Lorenza spadają więc mi to w sumie na rękę. Ale najpierw o lekkim faworycie bukmacherów, jest nim Niemiec Struff, który obecnie bazuje na 86 miejscu
ATP a jego rekord to 46 pozycja. Tak naprawdę Niemiec nie jest ostatnio w dobrej formie. Od razu zaznaczam, że nie patrzę na wyniki meczów Bundesligi, ponieważ te rozgrywki są dla mnie śmieszne. Struff po Wimbledonie grał sporo, ale ze słabymi osiągnięciami. W Braunschweig challenger przeszedł pierwszą rundę, aby później odpaść z Tarko jako faworyt, w Hamburgu porażka w pierwszej rundzie z Medevedem. Tak naprawdę tutaj odbudowuje jakąś formę, ponieważ w dwóch rundach nie stracił seta, ale w pierwszej rundzie miał jakiegoś kelnera, a w drugiej Munoza De La Navę, który sezon ma fatalny! Jan-Lennard to dla mnie bardzo dziwny tenisista, bo potrafi grać dobrze na mączce i na halach na twardych kortach już nie. Największą bronią Niemca jest serwis, mierzy on 196 cm więc jak podanie mu siedzi bardzo trudno go przełamać nawet na kortach ziemnych. Z minusów to na pewno bekhend oraz drugi serwis, jeśli jedynką nie trafia to ma ogromne problemy. No i ma duże problemy, jak dostaje piłki gdzieś pod nogi.
Dzisiaj jego rywalem będzie cholernie doświadczony Paolo Lorenzi z 48 miejsca
ATP i UWAGA! Włoch ma niespełna 35 lat i to jest jego najlepszy ranking w życiu! Lorenzi to kolejny gracz, który pokazuje nam, że szczyt formy często przychodzi na bardzo zaawansowane lata. Włoch czuje się najlepiej na clyau i tam zjadł zęby razem z protezami ???? Rozegrał około 700 meczów na samych kortach ziemnych. Nie wygrał on co prawda nigdy żadnego turnieju
ATP, ale to taki mocny challangerowiec albo gość do II-III rundy turniejów
ATP. W tym roku wygrał dwa challengery, na początku roku na hardzie i później w czerwcu już na clayu. W międzyczasie zaliczył dobry występ w Quito gdzie doszedł do półfinału, ćwierćfinał w Buenos Aires.W tym turnieju pokonał Carballes Baena 6:2, 6:2 więc wynik napawający optymizmem. Lorenz w tamtym roku dotarł tutaj do ćwierćfinału gdzie zagrał wtedy dwa znakomite mecze. Paolo to gracz bardzo regularny, właśnie tą regularnością czy z forhendu, czy z bekhendu zabija większość graczy z poziomu challanger. Ale jak ktoś gra bardziej agresywnie to Paolo ma już problem no i serwis to raczej słabiutki. Moim zdaniem dzisiaj wygra Włoch, ponieważ jest w lepszej formie patrząc na ogół całego sezonu. Często młodzi gracze, a takim jeszcze jest Niemiec przegrywają z bardzo doświadczonymi graczami. Jak serwis będzie siedział Niemcowi to łatwo nie będzie, ale jak zacznie to szwankować to Lorenz wygra to bardzo łatwo. Stawiam na wytrzeszcza ????