anderson-silva
Użytkownik
Rafa wraca. Po kompletnie nieudanej przygodzie z Barceloną, gdzie zasadniczo turniej sobie odpuścił (i chyba słusznie) zaczął solidne przygotowania do Roland Garros i mamy tego efekty. Prawda jest taka, że po odpadnięciu Wawrinki mało kto może przeszkodzić w zdobyciu tytułu w domu przez Nadala, który z pewnością ma ochotę rozentuzjazmować rodaków. Ekspresowe zwycięstwo z Monaco, oddając zaledwie jednego gema - i to przy własnym podaniu... Czy może powtórzyć się to z Nieminenem? Owszem, jak najbardziej. Jarkko jest już, mniej więcej, obyty na mączce. Podróże po Monte Carlo, Bukareszcie, Monachium i teraz Madrycie sprawiają, iż ma już jako-takie ogranie w obecnym sezonie. Niemniej jednak - ciągle jest chimeryczny. Bilans 3:3, jeśli chodzi o porażki to najbardziej utkwiła mi w pamięci ta z Fallą w Monachium, gdzie został po prostu rozbity, zniszczony, nie wychodziło mu zupełnie nic. Jeśli chodzi o przeciwników na clayu w tym sezonie to, zasadniczo rzecz biorąc, nie pokonał nikogo poważnego. Okej, nadużycie, jest Mayer, ale poza tym... Haase? Jest równie chimeryczny, co Jarkko a Sijsling na clayu jest po prostu przeciętniakiem.
Po Monachium Jarkko miał tydzień na poprawienie swojej formy, być może popracował nad czymś, czego nie wiem. Niemniej jednak, mając na uwadze mecz z Fallą w Monachium nie jestem w stanie zaufać Finowi. Nadal prezentuje się bardzo dobrze, myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej a apogeum formy przyjdzie dopiero we Francji, niemniej jednak sądzę, że Jarkko nie ma czego szukać przeciwko Rafie. Handi jest duże, jednakże jestem w stanie zaufać Hiszpanowi, który z pewnością chce zabawiać publiczność w domu. Jeśli chodzi o h2h to obaj panowie mierzyli się razem 7. razy - zaledwie raz Nieminen urwał seta Nadalowi - w Barcelonie - aż 8 lat temu.
Jeśli ktoś się boi tak wysokiego handi to może przeczekać początek meczu - imo Nadal nie wszedł zbyt dobrze w mecz z Monaco, rozpędził się dopiero z czasem, dlatego istnieje prawdopodobieństwo, iż złapie się łagodniejszy handicap.
Rafa Nadal - Jarkko Nieminen; Nadal -7,5 @ 2,25 (Bet365) 12:5, ależ pech
Po Monachium Jarkko miał tydzień na poprawienie swojej formy, być może popracował nad czymś, czego nie wiem. Niemniej jednak, mając na uwadze mecz z Fallą w Monachium nie jestem w stanie zaufać Finowi. Nadal prezentuje się bardzo dobrze, myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej a apogeum formy przyjdzie dopiero we Francji, niemniej jednak sądzę, że Jarkko nie ma czego szukać przeciwko Rafie. Handi jest duże, jednakże jestem w stanie zaufać Hiszpanowi, który z pewnością chce zabawiać publiczność w domu. Jeśli chodzi o h2h to obaj panowie mierzyli się razem 7. razy - zaledwie raz Nieminen urwał seta Nadalowi - w Barcelonie - aż 8 lat temu.
Jeśli ktoś się boi tak wysokiego handi to może przeczekać początek meczu - imo Nadal nie wszedł zbyt dobrze w mecz z Monaco, rozpędził się dopiero z czasem, dlatego istnieje prawdopodobieństwo, iż złapie się łagodniejszy handicap.
Rafa Nadal - Jarkko Nieminen; Nadal -7,5 @ 2,25 (Bet365) 12:5, ależ pech