Rafael Nadal - Novak Djokovic 1 @ 2,17 pinnacle sports
Finał turnieju w Indian Wells i jedna z nielicznych okazji, żeby obstawić zwycięstwo Rafaela Nadala po tak znakomitym kursie! Zdecydowanie tutaj widzę value. Bukmacherzy ocenili szanse tych zawodników w finale po statystykach, sprzyjających Serbowi, który wygrał kilkanaście spotkań z rzędu. Chwała mu za to, ale w nieskończoność nie będzie wygrywał, tym bardziej, że za 2 tygodnie zawodnicy przenoszą się na korty ziemne, na których Serb nie jest taki mocny. W pierwszych spotkaniach w Indian Wells Djokovic gromił rywali - Golubeva, Troickiego czy Gulbisa. Małe problemy zaczęły się w meczu z Gasquetem, jeszcze większe z Federerem. Wczoraj Djokovic musiał bronić aż 9 breakpointów, Federer miał naprawdę ogromne szanse na wygranie tego meczu, lecz nie wytrzymał psychicznie najważniejszych piłek. To odróżnia Novaka od Rogera - Serb potrafi się maksymalnie skoncentrować i w najważniejszych momentach nie odpuszcza - żeby wygrać punkt, trzeba się bardzo wysilić. Wreszcie Novak trafia na godnego siebie rywala - maszynę - Rafaela Nadala, który przebija niemal wszystkie piłki, czasami niewiarygodne. Wczoraj pokazał, co potrafi w meczu ze znakomicie serwującym Del Potro. Zdołał się podnieść, odrobić stratę przełamania i stosunkowo szybko zakończyć pierwszą partię 6:4. Bardzo mocny przy swoim serwisie, znakomity forehand, często obiegał backhand, by kończyć akcje. Myślę, że forehand to będzie jego mocna strona w finale. Nadal potrafi atakować i fizycznie moim zdaniem lepiej wygląda od Novaka, który raz po raz patrzy na swoje kolano, tak jakby miał z nim jakieś problemy.
Faworytem w tym spotkaniu powinien być Rafael Nadal, ale bukmacherzy widocznie sugerują się passą Novaka. Djokovic ma co raz większe problemy z utrzymaniem swojego podania - jeśli nie będzie trafiał pierwszym serwisem Nadal nie będzie miał większych kłopotów. Drugi serwis w ostatnich spotkaniach Novaka funkcjonował przeciętnie.
Mój typ: Rafael Nadal @ 2,17 pinnacle sports