ATP Indian Wells
????
Seppi A. - Gulbis E.
Seppi A. ::: 3,01 ::: Pinnacle ::: 6/10
Gulbis E. - Harrison C.
Gulbis E. - Rochus O.
Gulbis E. - Lopez F.
Gulbis E. - Tipsarevic J.
O tym, że prowadzę progresję przeciwko Gulbisowi już każdy pewnie zdołał się przekonać, więc głupotą by było w tym momencie się wycofać. Tipsarevic jak zagrał każdy wie, ugrał zaledwie tylko 2 gemy. Ale Seppi to nie jest Serb, żeby tak łatwo się poddać. Andreas swoje kapitalne mecze niestety przeplata z tymi gorszymi gdzie gra znacznie poniżej swojego poziomu. Seppi na hardzie potrafi grać i ma wszystkie atuty by pokonać Łotysza. Jego kapitalna seria w końcu musi się kiedyś skończyć, a Włoch to w porównaniu z poprzednimi rywalami na prawdę wysoka półka. W pierwszym meczu ograł Daniela Brandsa który w moim mniemaniu jest pod względem psychicznym podobny do Gulbisa, obaj mają wszystko by zagościć w czołówce
ATP, ale właśnie... Po kapitalnych meczach potrafią przegrać dosłownie z każdym. Kurs 3,01 biorę w ciemno i taka stawka jaką podałem całą moją progresję równa na zero.
Wynik:
7:5 3:6 4:6
????
Janowicz J. - Gasquet R.
Gasquet R. ::: 1,41 ::: Pinnacle ::: 5/10
Jak zagrał nasz "gwiazdor" przeciwko Nalbandianowi każdy widział. Janowicz był na prowadzeniu = zakłada okulary, gra zaczyna się psuć = ściąga je. Taki obraz tego spotkania mam przed oczami. Jak Polak jest bardzo nieregularnym zawodnikiem pokazał wczoraj, wypuszcza prowadzenie z rąk, a te jego asy na przemian plączą się z podwójnymi błędami. Czasami Jerzy potrafił zaserwować dwa razy pod rząd DF, jego głupie straty punktów aż rażą po oczach. Jeżeli to wszystko kiedyś jakiś trener ułoży w nim to będzie solidny zawodnik, jak na razie to czasami nie prezentuje poziomu
ATP. Tu trzeba być skupionym na każdym punkcie. Nalbandian też pokazał swoje negatywne oblicze w tym meczu i w kluczowych momentach psuł piłki na wagę cennych gemów. Mecz kursowo był dobrze wystawiony bo to spotkanie było 50 na 50.
Gasquet to nie Argentyńczyk i jest znacznie bardziej regularny, a to będzie moim zdaniem gwóźdź do trumny dla Polaka. Janowicz za szybko w długich wymianach chce zaatakować i przez błędne podejmowanie decyzji na korcie traci punkty. Richard to solidny zawodnik o czym już ostatnio pisałem, wymiany potrafi prowadzić, serwis dobry, ma wszystkie atuty by pokonać Janowicza.
Wynik:
1:6 4:6
????
Nieminen J. - Anderson K.
Anderson K. ::: 1,56 ::: Pinnacle ::: 5/10
H2H 0:3 dla Afrykanina i to dwa zwycięstwa z 2012 roku, to o czymś świadczy. Kevin to bardzo inteligentny zawodnik, potwierdził to wczoraj na korcie eliminując Davida Ferrera. Anderson zagrał w tym spotkaniu bardzo mądrze i zrobił to co z Ferrerem powinno się robić, ganiał go od lewego narożnika do prawego, czasami grając "slajs" pod siatkę. Co ważne bardzo rzadko grał na środek kortu co dla Hiszpana jest przysłowiowym wystawieniem piłki na tacę. O tym, że Anderson ma groźny serwis zapewne większość wie, a od jakiegoś czasu reprezentant RPA pnie się w rankingu rozgrywając dobre mecze przeciwko czołówce
ATP.
Nieminen jak na razie miał tutaj z górki, Verdasco ugrał zaledwie jednego gema, a Sijsling to nie ta półki co Afrykanin. Holender to znacznie gorszy tenisista. Fin woli grać na halach, do tego ma już te swoje lata i na pewno Kalifornijski upał nie jest dla niego korzystnym czynnikiem. W tym sezonie nie ograł nikogo znaczącego, a jego zwycięstwa były nad graczami zupełnie gorszymi.
Jedyny mankament przy typie to fakt, że Anderson gra z bandażem na ręku, ale jak widać po meczu z Ferrerem to o niczym nie świadczy.
Wynik:
3:6 1:6