Archiwum turniejowe PDC/BDO: (08.12.2010-01.09.2013)

[bam14]

Dziesiąty dzień PDC World Darts Championship.

Schedule of Play - Second Round
Tuesday December 27
Afternoon Session (1pm)
1.10pm Terry Jenkins v Co Stompe
2.30pm Richie Burnett v John Part
3.50pm Vincent van der Voort v Andy Hamilton
Evening Session (7pm)
7.10pm James Richardson v Kim Huybrechts
8.30pm Phil Taylor v Dave Chisnall
9.50pm Paul Nicholson v Alan Tabern


Terry Jenkins v Co Stompe
Zdecydowanie i bezapelacyjnie 'Byczek'. W pierwszej rundzie pokazał, że trzyma formę z ostatnich miesięcy. W pojedynku z Cullenem zagrał dobrze, ale stać go na więcej. Rzucił dwie '180, zrobił średnią 95, kończył co trzecią lotkę i z wyższych oczek zrzucił 116 i 106. Uważam, że Holender nie będzie dzisiaj dla niego zagrożeniem. Stompe w pierwszym swoim meczu w tym turnieju wypadł średnio. Ave3 = 88, 43% na lotkach kończących i cztery '180. Wygrać wygrał, bo musiał. Jego przeciwnik porzucał i poszedł. Co jest po średnim sezonie, w którym dobre spotkania przeplatał słabiutkimi występami. W ostatnich jego pojedynkach można było zaobserwować nieregularność. Potrafił rozrzucać lotki, by za chwilę zrobić maxa. Jenkins takie zachowanie przeciwnika powinien wykorzystać bez problemu. W końcu trzyma dyspozycję i dobrą średnią w każdym spotkaniu. Jeśli do tego poprawi finiszujące, to spokojnie wygra. Poza tym bardzo ważny jest fakt, że w czasie świat Stompe został ugryziony w rękę przez psa. W jakim stanie jest jego kończyna i czy kontuzja bardzo przeszkadza mu w grze, tego nie wiem. Niemniej jednak to wydarzenie na pewno będzie miało wpływ na jego grę.

Richie Burnett v John Part
Walijczyk. Dlaczego ? Przede wszystkim dlatego, że ostatnimi czasy poczyna sobie lepiej od Kanadyjczyka. Owszem, Richie nic nie ugrał, w PCF odpadł po pierwszym meczu, ale nie grał padliny. Nie ma sezonu usłanego różami, ale pokazał w nim że potrafi odpalić. Mowa tu o półfinale w Grand Prix. Na pewno dzisiaj nie będzie mu łatwo, w końcu wiemy kim jest Part w świecie Darta i co w tym sezonie potrafił rzucić, ale liczę na to, że utrzyma dobrą dyspozycję, która pozwoli mu pokonać bardziej doświadczonego i utytułowanego rywala. Burnett w pierwszej rundzie utrzymał skuteczność z Players Championship Finals. Zrobił Ave3 = 95, zrzucił 121, zmiażdżył na '180, których rzucił aż 11 i kończył co 4 lotkę. Procent na kończących nie jest za wesoły, ale jestem pewien, że dzisiaj go poprawi. Nic nie zapowiada tego, że Part dzisiaj zdecydowanie poprawi swoje cyferki, a to oznacza, że będzie mu ciężko awansować do 3. rundy. W turnieju poprzedzającym MŚ, czyli na PCF, zagrał tragicznie. Dostał szybkie 6-0 od Jonesa, nie kończąc żadnej z ośmiu lotek. Rzucił wtedy tylko jedną '180 i zrobił średnia 87. 'Nie wiele lepiej' zagrał w pierwszej rundzie MŚ. Wygrał z Hendersonem, bo przegrać nie mógł, w końcu Szkot nie wiedział co robi na turnieju. John rzucił jedna '180, jego średnia wyniosła 88, a procent kończących równy 39. Uważam, że dzisiaj nie zagra lepiej. Jeśli nie będzie mu szło, to 'odpuści'. Wierzę w Burnetta i jego pójście za ciosem. Nie gra źle, na spokojnie stać go na awans. Tym bardziej, jeśli zagra na takiej średniej, jak ostatnio poprawiając przy tym duble.

Vincent van der Voort v Andy Hamilton
O ile w spotkaniu, które opisałem powyżej upatruję podtrzymania dyspozycji przez Burnetta, o tyle w tym nie sądzę, aby Hamilton był w stanie zagrać kolejne fantastyczne spotkanie, co jednak nie oznacza że zagra padlinę. Anglik po średnim sezonie, który opisałem kilka dni temu przy okazji jego meczu z Alcinasem. Odpalił raz - na World MatchPlay, gdzie doszedł aż do półfinału. Poza tym turniejem bez rewelacji. Nie potrafił powtórzyć tak dobrych występów. Niespodziewanie błysnął w 1.rundzie MŚ w której w dobrym stylu pokonał Hiszpana. Zrobił średnią 97, rzucił 5 '180, zszedł ze 125 i 110 oraz zanotował procent kończących lotek równy 43. Tamto spotkanie było jednym z lepszych podczas odbywających się mistrzostw. Dzisiaj rywalizować będzie z van der Voortem, który swój pierwszy mecz na tych zawodach, jak najbardziej może zaliczyć do udanych. Holender przyzwyczaił nas do częstego rzucania maxów i oczywiście nie zawiódł w tym elemencie i tym razem. Rzucił aż 11 '180. Dorzucił do tego średnią 95, c/o 135 i 43% na lotkach finiszujących. Czy dzisiaj powtórzy nie najgorsze statystyki ? No właśnie. Holender ma za sobą średni sezon, w którym potrafił zagrać fajne spotkanie, ale i zanotować konkretnego bubla. Chociażby ostatnio na PCF coś mu nie poszło. Może być tak, że dzisiaj nie trafi z dniem i będzie nie wesoło albo wręcz przeciwnie, nie będzie rozrzutu i jego cyferki będą wyglądały przyzwoicie. Ciężko cokolwiek prognozować. Chimeryczność vdV jest zgubna. Mogę się też mylić, co do występu Hamiltona. A nóż widelec znowu zagra konkretne spotkanie ? W tym meczu jest trochę zagadek, trudno wskazać zwycięzcę. Proponuje więc zakład na ilość setów. Nie przewiduję pogromu którejś ze stron. Skoro obu stać na zwycięstwo, to teoretycznie powinniśmy być świadkami dłuższej rozgrywki.

James Richardson v Kim Huybrechts
Zapowiada się niezwykle ciekawy pojedynek. Z niecierpliwością czekam na występ Jamesa, sprawcy największej sensacji w 1.rundzie. Obaj są po debiutanckim sezonie w PDC w którym zanotowali podobne wyniki, dla przypomnienia: James: " ... Dla Richardsona ten rok jest debiutancki w PDC. Porzucał trochę w PDPA Players Championship i kwalifikacjach do UK Open. W obu tych cyklach bez sukcesów. W Q UK Open zaliczył tylko raz 1/16, w UK Open poleciał po pierwszym meczu, a w PRO Tour na blisko 30 turniejów, tylko dwa razy zagrał w 1/8. W kwalach do Grand Slamu odpadł w 1/32. Jedyny pozytyw w jego wykonaniu to 1/2 Irlandzkiego turnieju Gleneagle w październiku. Przegrał w tej fazie rozgrywek z Walshem 5-4. Wcześniej wygrał z Beatonem 5-2 i Hamiltonem 4-1. To byłoby na tyle, jeśli chodzi o poczynania Anglika w tym roku ... " Kim: " ... Belg ma trochę barwniejszą historię tego roku. Do lipca grywał z dobrym skutkiem w regionalnych zawodach. Oczywiście nie są to prestiżowe turnieje. Zagrał też 6 turków w PDC Tour, ale bez rewelacji. Odpalił w European Championship w którym doszedł aż do 1/4, notując po drodze bardzo dobre wyniki. 1. i 2. runda na extra średnich - 99, 97. W 1/4 poleciał z Lewisem przy średniej 95, urwał Adrianowi 8 legów w grze do 10. Miesiąc później w regionalnych zawodach poległ w finale z Taylorem 5-2. Następnie pograł trochę w PDC, ale bez skutku. W kwalifikacjach do Grand Slamu odpadł w 1/32 ... ". Czego możemy spodziewać się w dzisiejszym spotkaniu ? Wydaje mi się, że wyrównanego boju. Wielką zagadką jest dyspozycja Richardsona. Ten w pierwszym meczu zjadł 'Barniego'. Zrobił Ave3 = 89, rzucił tylko jedną '180, ale niesamowicie zjeżdżał - 145, 145, 120. Do tego zanotował 45% na lotkach kończących. Jak sam przyznał po spotkaniu, bardzo mocno wierzył w siebie i wiedział, że stać go na sprawienie niespodzianki. Być może, to właśnie ta wiara, dała mu takiego kopa. Czy będzie w stanie powtórzyć wyczyn z 1.rundy ? Nie mam pojęcia. Pewne jest to, że stać go na dobrą grę, więc kto wie, może i dzisiaj odpali. Na co natomiast stać Kima ? Również nie wiem. W pierwszym meczu wyeliminował Dolana, ale trzeba zaznaczyć, że to był mus. Dolan zagrał tragiczne zawody, Belg nie mógł tego nie wykorzystać. Kim zrobił średnią 88, podobnie jak James rzucił tylko jedną '180 i dokładnie tak jak on, skończył 9 z 20 lotek. Jak widać zanotowali praktycznie takie same statystyki. Trudno w tym meczu wskazać zwycięzcę. Tak jak napisałem, przewiduję wyrównany pojedynek, wielce prawdopodobne, że nie na wysokim poziomie. Obaj 1.rundę zagrali podobnie, sezon w ich wykonaniu również wyrównanym, jeśli chodzi o h2h, dlatego myślę, że będziemy świadkami długiego pojedynku.

Phil Taylor v Dave Chisnall
Tak, dobrze widzicie, 'Chizzy'. Mój czarny koń Mistrzostw Świata (swoją drogą jest jeszcze dwóch lotników, którzy są w stanie sprawić 'niespodziankę&#39. Generalnie, to zgadzam się z christopher48, podbijam, popieram, apeluje ! Nie ma sensu go cytować, rzucam tylko linkiem do jego postu KLIK. W czym upatruję sensacji ? Przede wszystkim w dobrej, naprawdę dobrej w ostatnim czasie postawie Chisnalla. Facet jest regularny na trzech lotkach, jak mu siedzi, to i rzuci kilka '180. Co prawda na kończących nie ma rewelacyjnego procentu, ale jeśli tylko się skupi, to spokojnie poprawi te 29% z 1.rundy. Niech zagra na 50%, jak choćby podczas PCF, to będzie super. O średnią się nie martwię, spokojnie powinien utrzymać poziom, a oczywiście wierzę, że ją poprawi, bo stać go na to. Co jeszcze przemawia za 'nieprawdopodobną dwójką' ? Myślę, że ostatnie dziwne? występy 'ThePower'. Chodzi mi tutaj, o jego poczynania na Players Championship Finals. Najpierw strasznie słabo zagrał początek z Jenkinsem, o czym już kiedyś pytałem, a później z Kingiem nie zagrał rewelacji, oczywiście patrząc pod kątem tego kim jest Phil. Widać było w tamtych pojedynkach zdenerwowanie Taylora. W pierwszym meczu zdołał się ogarnąć, w drugim już niestety nie. Jeśli dzisiaj po raz kolejny przydarzyłby mu się gorszy moment, to może być wesoło. Jeśli tak by się stało, to myślę, że regularny Chisnall to wykorzysta. Po prostu na to liczę, przede wszystkim od tego uzależnione jest powodzenie typu. Pewne jest to, że czeka nas niezwykle ciekawe widowisko, w którym nie powinno zabraknąć fantastycznych zagrań. Wierzę w 'Chizziego'.

Paul Nicholson v Alan Tabern
Niestety pojedynków w/w podczas trzeciego dnia MŚ nie było mi dane oglądać, ale bazując na wcześniej widzianych meczach z ich udziałem oraz statystykach z 1.rundy, faworytem i to zdecydowanym jest Nicholson. Wydaje mi się, że Tabern nie będzie dzisiaj wstanie mu zagrozić, przede wszystkim dlatego, że nie jest w dobrej dyspozycji. Zresztą jak przez cały sezon, którego nie zaliczy do udanych. " ... Najlepsze występy ma już dawno za sobą ... 'Święty' ma za sobą tragiczny sezon. Poza ćwierćfinałem w Niemczech w styczniu w turnieju z serii PDC Tour, ćwierćfinałem w 8Q UK Open oraz półfinale w Crawley, Alan nic nie ugrał. W większych turniejach leciał na początku - UK Open 1/64, w MatchPlay 1. runda - średnia 87, w European Championship 1. runda - średnia 85. W Grand Prix trochę lepiej, bo 1/16. W Lidze Mistrzów w kratę, wygrywał ze średnią półką, a z lepszymi plecki. Bilans 9-12. Ostatnio w kwalifikacjach do Grand Slamu poleciał w 1/32. Nie jest w dobrej dyspozycji, gra po prostu słabiutko ... ". W turnieju poprzedzającym MŚ, czyli w PCF wypadł znośnie, ale oczywiście od razu poleciał. Zrobił Ave3 = 90 i 60% skuteczności na kończących lotkach. Niestety tak dobrze nie było już w 1.rundzie MŚ. Wygrał z Perezem 3-1 robiąc średnią 86 i kończąc 10 na 26 lotek. Jak widać bez rewelacji, absolutnie. Mając takiego przeciwnika, Nicholson nie powinien mieć większych problemów z awansem. W końcu Australijczyk w tym sezonie, a nawet nie tylko, nie schodzi z pewnego poziomu, który jest nieosiągalny dla Taberna. O jego poczynaniach w tym roku możemy poczytać w tym poście KLIK, więc nie ma sensu się powtarzać. Paul w 1.rundzie zrobił średnią 91, skończył 11 z 28 lotek kończących, co daje 39% oraz rzucił 4 '180. 'The Asset' jest zdecydowanie lepszy, nie widzę argumentów, które sugerowałyby, że Alan może jakkolwiek zagrozić Nicholsonowi. Ten powinien bez problemu poradzić sobie z Anglikiem.


Terry Jenkins v Co Stompe 1 @ 1,33 Unibet 4-1 (3-0, 3-1, 3-1, 2-3, 3-2)
Terry Jenkins v Co Stompe 1(-1,5) @ 1,55 Unibet 4-1 (3-0, 3-1, 3-1, 2-3, 3-2)
Richie Burnett v John Part 1 @ 1,727 SB 1-4 (1-3, 0-3, 0-3, 3-0, 1-3)
Vincent van der Voort v Andy Hamilton over 5,5 sets @ 1,62 Unibet 3-4 (3-2, 0-3, 3-2, 2-3, 3-0, 2-3, 1-3)
James Richardson v Kim Huybrechts over 5,5 sets @ 1,62 Unibet 1-4 (2-3, 3-1, 2-3, 0-3, 2-3)
Phil Taylor v Dave Chisnall 2 @ 6,50 Unibet 1-4 (2-3, 3-2, 2-3, 2-3, 1-3)
Phil Taylor v Dave Chisnall 2(+2,5) @ 2,20 SB 1-4 (2-3, 3-2, 2-3, 2-3, 1-3)
Paul Nicholson v Alan Tabern 1 @ 1,285 SB 4-0 (3-0, 3-0, 3-2, 3-1)
Paul Nicholson v Alan Tabern 1(-1,5) @ 1,533 SB 4-0 (3-0, 3-0, 3-2, 3-1)


oczywiście polecam granie Dart na live !​

 

[prof]

Richie Burnett - John Part @ 2.20 Bet365

Niema czasu wiec napisze ze John Part ma spore szanse wygrac, Pierwszy mecz moze bez rewelacji ale ogral przeciwnika 3-0, to mu da pozytywnego kopa i moze sie rozkrecic w kolejnych meczach. Licze ze powoli bedzie odnajdywal forme z poprzednich lat.

Parcik sie rozkreca

 

[christopher48]

Phil Taylor - Dave Chisnall
Typ: Dave Chisnall +2,5 setów; @2,37
Bet365

Dave Chisnall gra od 2011 roku w PDC. W pierwszym sezonie spisuje się dobrze - zaliczył kilka niezłych wyników, jak choćby QF UK Open. W rankingu PDC Order of Merit znajduje się on pod koniec czwartej dziesiątki, gdzie jednak warto zauważyć, że zawodnikom znajdującym się wyżej od niego są zaliczane wyniki począwszy od PDC World Championship 2010, a jemu oczywiście tylko tegoroczne starty, no bo tak jak wspomniałem to jego pierwszy sezon w tej federacji. Zatem z czasem 31-letni Anglik powinien zyskiwać w tym rankingu, więc jego realna pozycja w PDC Order of Merit to zapewne okolice TOP25. W pierwszym meczu Dave Chisnall wygrał z Markiem Dudbridge bez straty seta. Dave miał w tym spotkaniu bardzo dobrą trzylotkową średnią 98,52; zaliczył trzy 180-tki. Dziś jego przeciwnikiem będzie Taylor, który to w pierwszej rundzie ograł gładko japońskiego kwalifikanta Muramatsu 3:0. Nie będę za dużo pisał na temat Taylora, bo jestem pewnien, że on zagra na swoim bardzo dobrym poziomie, do czego przyzwyczaił nas już od wielu lat. Powodzenie handicapu +2,5 będzie według mnie zależało w dużej mierze od postawy Chisnalla - musi zagrać z przynajmniej taką trzylotkową skutecznością jak w pierwszej rundzie, a także powinien wykorzystywać kończące double. Kluczowe będą sety, które będzie zaczynał młodszy z Anglików - aby w nich nie dać się złamać. Myślę, że może mu się to udać. Tak jak napisałem wcześniej, Chisnall to dla mnie realnie TOP25 aktulneego PDC. Dodam, że będac w BDO doświadczył raz finału MŚ - w 2010 roku, ale to tylko taka informacja statyczne bo BDO, a PDC to zupełnie dwie różne bajki. Podsumowując, oceniam szanse wejścia typu +2,5 setów na około 50%, zatem kurs @2,37 wydaje się być powiedzmy smakowity (lekkie value w stosunku do mojej oceny procentowej). Wydaje mnie się, że Dave jest w stanie powalczyć z najlepszym darterem w historii.

 

[prof]

Phil Taylor - Dave Chisnal

Zdecydowanie mecz dnia ktory powinien stac na wysokim poziomie. Oboje w 1 rundzie wygrali po 3-0 gdzie mieli bardzo zblizone statystyki ave 3 lotek 98~ , checkout cos po 90+ , ilosc maxow 2-3 , tylko duble sie roznily , Chisnall wypadl slabiej bo 29% a Taylor mial 41%. Ogolnie wiadomo ze Taylor zabija na dublach wiec jesli Chisnall chce powalczyc musi poprawic skutecznosc. Wydaje mi sie ze jest to mozliwe bo rzucac to on naprawde umie. Tak jak Christopher wspomnial , 1 seson w PDC i dobrze sobie radzi. Taylor musi wejsc na wyzszy poziom aby gladko wygrac a Chisnall bedzie sprobowal przejsc do histori dlatego widze tutaj wysoki checkout ktory moze n obu ratowac w ciezkich i bardzo waznych legach.

powyzej 125.5 @ 1.87 Unibet <- bylo bardzo blisko kilka razy...
Dave Chisnall @ 6.00 Bet365

 

[bam14]

Jedenasty dzień PDC World Darts Championship.

Schedule of Play - Second Round
Wednesday December 28
Afternoon Session (1pm)
1.10pm Mervyn King v Michael van Gerwen
2.30pm Simon Whitlock v Steve Beaton
3.50pm Colin Lloyd v Scott Rand
Evening Session (7pm)
7.10pm Gary Anderson v Devon Petersen

Schedule of Play - Third Round
Wednesday December 28
8.30pm Adrian Lewis v Wayne Jones
9.50pm Justin Pipe v Terry Jenkins

Na razie suchota z braku czasu, ale jeśli ktoś jest zainteresowany dalszymi typami, to proszę obserwować ten post. Później zrobię edycje dodając nowe spotkania.

Mervyn King v Michael van Gerwen
Faworytem wydaje się być i chyba nawet jest King, który ostatnimi czasy gra bardzo równo, a przede wszystkim dobrze. W 1.rundzie utrzymał dyspozycję z PFC, zrobił Ave3 = 98, rzucił trzy '180 i skończył 9 z 14 lotek.
Jest w dobrej dyspozycji. Młodziak Gerwen też nie najgorzej. Z 'Ozim' w pierwszej rundzie rzucił 3 lotki na poziomie 93, zaliczył dwa maxy, zszedł ze 135, które dało mu przełamanie na 2-2 w 2.secie (wygrał set) i 108, a finiszujące grał na 30%. Uważam, że 'Shrek' jest w stanie powalczyć o korzystny rezultat. Musi tylko poprawić grę na dublach. Nie sądzę, aby któraś ze stron szybko rozprawiła się z rywalem. Nawet jeśli King ma to wygrać, to myślę że Micheal spokojnie urwie mu ze dwa sety. Jeśli utrzyma średnią, a co za tym idzie swoją kolejkę, to mecz nie będzie krótki.

Simon Whitlock v Steve Beaton
Krótko i na temat, peFFka.

Colin Lloyd v Scott Rand
Kolejne spotkanie w którym upatruję minimum sześciosetówkę. Obaj ostatnimi czasy grają na podobnym, dobrym poziomie. Rand utrzymał znakomitą dyspozycję z PCF. W 1.rundzie zagrał dobrze, zrobił średnią 94 i zanotował fajny procent kończących - 64 ! Czy dzisiaj po raz kolejny osiągnie szczyt swoich umiejętności ? Bardzo prawdopodobne, jest w gazie. Ewentualne zwycięstwo nie przyjdzie jednak łatwo. Lloyd w ostatnich swoich meczach pokazywał, że czuje się dobrze, lotki mu siedzą. Pamiętamy, że mimo szybkiego wylotu z PCF zaprezentował się pozytywnie, pokazał że dużo może. W pierwszym meczu na tych MŚ zagrał nie najgorzej. Średnia standardowo - 93, do tego 4 '180 i 36% na lotkach finiszujących. Nie wydaje mi się, aby któryś z panów odjechał w tym spotkaniu. Cyferki mają podobne, więc powinni trochę porzucać. Jeśli chodzi o c/o, to obaj w Players Championship Finals po razie zrzucili 170. Nie sądzę, aby dzisiaj powtórzyli tak wysoki wynik. Na dublach grają średnio i nawet jeśli dzisiaj lekko poprawią procent ich trafień, to i tak nie powinni zrzucić wysokich oczek.

Gary Anderson v Devon Petersen
Zdecydowanie i bezapelacyjnie 'Latający Szkot'. Mimo, że awans do 2.rundy zawdzięcza wielkiemu szczęściu, to jednak dzisiaj powinien zjeść Petersena, baaaa najpierw przeżuć i dopiero zjeść. W meczu z Artutem do 2-0 dla Niemca grał tragicznie, w porę się jednak ogarnął, choć i tak jego gra nie należała do najlepszych. Petersen niespodziewanie zagra w 2.rundzie, o dziwo wyeliminował Browna, ale trzeba powiedzieć, że to Brown przegrał, a nie Afrykańczyk wygrał. Devon w pre-eliminacjach zrobił średnią 83, rzucił 4 '180 i zamknął 4 z 23 lotek. Ciut lepiej wypadł w następnym spotkaniu, wygrał z Brownem 3-2 robiąc Ave3 = 86, rzucając 6 maxów i kończąc 12 z 25 lotek. Nie wydaje mi się, że dzisiaj poprawi swój wynik. Myślę, że Anderson nie dopuści go nawet do kończących. Gary, nawet jeśli nie trafi z dniem i ewidentnie nie będzie mu szło, to i tak odprawi z kwitkiem lotnika z RPA. Anderson w 1.rundzie rzucił 8 maxów, jego średnia wyniosła 95, a kończące zagrał na 29%. Nie przewiduję kolejnego słabiutkiego występu Andersona. Ten na pewno przemyślał kilka spraw i dzisiaj wyjdzie na mecz niesamowicie naładowany, chcąc wreszcie zagrać to co potrafi. Jeśli lotki będą mu siedzieć, to szybciutko wygra z Petersenem. O niespodziance nie może być mowy, kwestia tego czy będzie do zera. Skoro ma być szybko, to można spróbować również zakładu na under '180.

Adrian Lewis v Wayne Jones
Zdecydowanie Lewis, który zazwyczaj z każdą następną rundą gra coraz lepiej. Jones w tym roku jest niestabilny, tylko miewa przebłyski i m.in dlatego dzisiaj nie powinien być zagrożeniem dla 'Jackpota'. Adrian deklarował przed turniejem, że czuje się bardzo mocny i chce obronić tytuł, a żeby tak się stało, musi pokonać 'The Wanderer'. Z tym nie powinno być problemu, w końcu prezentuje się lepiej. W pierwszej rundzie nie zagrał za specjalnie, więc dzisiaj powinno być o niebo lepiej. Z Heydonem wygrał 3-2 robiąc Ave3 = 96, rzucając 7 maxów oraz zamykając 14 z 31 lotek. Na początku spotkania miał dużo problemów, w 1.secie został złamany aż trzykrotnie. W porę się jednak ogarnął i zaczął lepiej rzucać. Jones w swoim pierwszym meczu miał minimalnie gorszą średnią od Lewisa - 94. Rzucił jednego maxa więcej, ale już na dublach zaprezentował się słabiutko, ledwo 29%. Nie wydaje mi się, żeby dzisiaj zdecydowanie poprawił cyferki. O ile kończące powinien zagrać lepiej, o tyle średnią utrzyma. Patrząc na sezon w jego wykonaniu, właśnie tak to wygląda. Raz lepiej raz gorzej, ale rzadko bardzo dobrze. Uważam, że tym razem razem 'Jackpot' nie zaliczy falstartu, tylko od początku będzie grał na wysokich obrotach.

Justin Pipe v Terry Jenkins
Konsekwentnie na Jenkinsa. " ... Proponuję 'Byczka', który ostatnio spisywał się nie najgorzej. Na Grand Slamie trzymał fason, a w finale Players Championship, mimo że poleciał po porażce z Taylorem w pierwszym meczu, notabene na własne życzenie, zagrał dobre spotkanie. ... ". Historię tamtego meczu na pewno znacie, bo kilka dni temu już ją opisywałem, więc nie będę się powtarzał. " ... Patrząc na cały sezon w wykonaniu Jenkinsa, a za chwilę tylko na ostatnie wyniki, ewidentnie widać zwyżkę formy ... ". Terry dobrą dyspozycje utrzymał w meczu 1.rundy. Z Cullenem zrobił Ave3 = 95, zszedł m.in ze 116 i 106, rzucił dwie '180 i zagrał na 36% na lotkach kończących. Pipe, który jest/był w gazie w drugiej części sezonu, trochę zawiódł w pierwszym swoim meczu. Liczyłem na jego lepszy występ. Wygrał z Readem 3-1, robiąc Ave3 = 88, rzucając 2 maxy i kończąc co drugą lotkę. Nie spisuję go na stratę w tym meczu, jednak bardziej przekonuje mnie Jenkins. Oczywiście można się przyczepić do jego skuteczności na lotkach zamykających, jednak jak mu siedzi, to jest pozytywnie. W meczu z Cullenem popsuł tą statystykę w końcówce. Szybkiego zwycięstwa nie przewiduję, baa myślę nawet, że Pipe powalczy, jak najbardziej, ale to jednak 'The Bull' awansuje.


Mervyn King v Michael van Gerwen 1 @ 1,50 bet365 1-4 (2-3, 3-0, 1-3, 2-3, 2-3)
Mervyn King v Michael van Gerwen over 5,5 sets @ 1,67 Unibet 1-4 (2-3, 3-0, 1-3, 2-3, 2-3)
Simon Whitlock v Steve Beaton 1 @ 1,22 Unibet 4-1 (3-2, 3-0, 2-3, 3-2, 3-2)
Simon Whitlock v Steve Beaton 1(-2,5) @ 2,10 SB 4-1 (3-2, 3-0, 2-3, 3-2, 3-2)
Simon Whitlock v Steve Beaton kto większy checkout 1 @ 1,533 SB 100-121
Colin Lloyd v Scott Rand over 5,5 sets @ 1,57 Unibet 4-1 (3-1, 2-3, 3-1, 3-2, 3-2)
Colin Lloyd v Scott Rand highest checkout under 126,5 @ 1,833 SB 167-140
Gary Anderson v Devon Petersen 1(-2,5) @ 1,45 Unibet 4-2 (3-0, 2-3, 3-1, 3-2, 1-3, 3-2)
Gary Anderson v Devon Petersen total '180 under 10,5 @ 2,00 Unibet 11-6
Adrian Lewis v Wayne Jones 1 @ 1,20 SB 4-0 (3-0, 3-1, 3-2, 3-1)
Adrian Lewis v Wayne Jones 1(-2,5) @ 2,00 SB 4-0 (3-0, 3-1, 3-2, 3-1)
Justin Pipe v Terry Jenkins 2 @ 1,55 Unibet 1-4 (1-3, 2-3, 3-1, 2-3, 0-3)
Justin Pipe v Terry Jenkins 2(-1,5) @ 2,00 SB 1-4 (1-3, 2-3, 3-1, 2-3, 0-3)
Justin Pipe v Terry Jenkins over 5,5 sets @ 1,87 Unibet 1-4 (1-3, 2-3, 3-1, 2-3, 0-3)
Justin Pipe v Terry Jenkins DW: 2-4 @ 5,00 Unibet (analogicznie) 1-4 (1-3, 2-3, 3-1, 2-3, 0-3)


oczywiście polecam granie Dart na live !​

 

[prof]

Pisalem analizke ale okazalo sie ze moj typ byl bledem bukmacherow wiec z braku czasu podaje sucharka. (potem cos napisze)


Marvyn King - Michael Van Geerven @ 2.62 Bet365

 

[christopher48]

Jesteśmy w trakcie odbywania się Mistrzostw Świata PDC. Jak wiemy w światowym darcie mamy dwie organizacje/federacje zrzeszające zawodników – tą drugą jest BDO (>>>tutaj<<< znajdziemy przyczyny rozłamu w darcie, jaki nastąpił w latach 90. XX wieku). To, że mamy dwie organizacje ma z pewnością swoje plusy i minusy. Jednym z owoców tego podziału jest to, że obie federacje mają swoje Mistrzostwa Świata. PDC World Darts Championship zakończą się 2. stycznia. Kilka dni później rozpoczną się BDO World Darts Championship. Oto ich zapowiedź:

Mistrzostwa Świata BDO 2012​

Data: 7-15. stycznia 2012

Miejsce: Frimley Green (Anglia); obiekt Lakeside Leisure Complex

Oficjalna strona: http://www.lakesideworlddarts.co.uk/





Drabinka turnieju męskiego:

Drabinka turnieju kobiecego:

Terminarz: http://www.lakesideworlddarts.co.uk/schedule.php






Kursy na końcowe zwycięstwo w turnieju męskim (Bet365):

Kursy na mecze pierwszej rundy w turnieju męskim (Bet365):

Kursy na turniej kobiecy (Bet365):

Historia Mistrzostw Świata BDO:
http://en.wikipedia.org/wiki/BDO_World_Darts_Championship

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz​

 

[lorenzz]

będą transmitowane na eurosporcie? Dekker ładnie wygląda z takim kursem ???? widziałem go w akcji to ładnie się prezentował ???? Adams też nie powinien mieć problemów ale kurs 1,22 trochę mały ????

 

[prof]

Gary Anderson(-2.5s) - Devon Peterson @ 1.45 Unibet 9/10

Nie bede porownywal osiagniec obu panow bo niema to sensu. Roznica klas "sportowych" jest zbyt widoczna , dodatkowo Gary Anderson nie przegrywa 2 razy w tak krotkim czasie bedac mega faworytem. Mimo iz w 1 rundzie z Niemcem nie przegral to nazywam tamto spotaknie porazka bo mial mega mega szczescie :] Peterson to darter z RPA a tam to raczej poziom nie jest za wysoki , przeszedl on preeliminacje gdzie pokonal jakiegos leszcza Jose de Sousa 4-3 a potem w 1 rundzie Steave Browna 3-2 a wiec trudne mecze na styku. Gary Anderson ma zbyt duza sile razenia w "ataku" i naprawde nie widze w tym spotkaniu Devona.

Typ dodatkowy:

Gary Anderson 4-0 @ 2.20 Bet365 4/10
Wiecej 180 w meczu: Gary Anderson @ 1.25 Bet365 10/10

 

[bam14]

Dwunasty dzień PDC World Darts Championship.

Schedule of Play - Third Round
Thursday December 29
Afternoon Session (1pm)
1.10pm John Part v Kevin Painter
2.30pm James Wade v Steve Farmer
3.50pm Kim Huybrechts v Paul Nicholson

Evening Session (7pm)
7.10pm Simon Whitlock v Michael van Gerwen
8.30pm Dave Chisnall v Andy Hamilton
9.50pm Gary Anderson v Colin Lloyd​

Po raz kolejny suchota, z czasem będę edytował post i dodawał nowe spotkania.

John Part v Kevin Painter
Zdecydowanie 'Artysta'. Jest w gazie od Players Championship Finals. Utrzymał dobrą dyspozycję w 1. i 2. rundzie. Ogarnie Parta, bo ten jest po prostu w gorszej dyspozycji. Gorsza średnia, gorszy procent kończących. Z Burnettem w drugim swoim meczu na tych mistrzostwach nie zagrał tragedii, ale nie było też fajerwerk jakby wskazywał to wynik. Myślę, że nie poprawi już swoich cyferek, a przy takim stanie rzeczy, Painter powinien wygrać.

James Wade v Steve Farmer
Bez cienia wątpliwości 'Maszyna'. Dziw bierze, jak się widzi 'Stefana' w 3.rundzie. Absolutnie nie gra rewelacji, baa jego statystyki są średnie, by nie powiedzieć słabe. Dzisiaj nie będzie miał nic do powiedzenia. Przy takiej średniej i skuteczności na kończących nie ma czego szukać, nie wiem nawet czy ugra więcej niż set. Wade w 2.rundzie pokazał się z bardzo dobrej strony. Myślę, że dzisiaj zagra podobnie. Dla porównania średnie+finiszujące: 91 i 53%, 95 i 57% v 87 i 34%, 84 i 34%. Wade da lekcję gry Farmerowi, James go zje !

Kim Huybrechts v Paul Nicholson
'The Asset'. Belg jednak powalczy, spodziewam się wyrównanego pojedynku. Obaj prezentują się nie najgorzej.
Kim: 1.runda -1x '180, średnia 88, 45% na kończących, 2.runda 6x '180, średnia 95, 41% na kończących.
Paul: 1.runda - 4x '180, średnia 91, 39% na kończących, 2.runda 5x '180, średnia 97, 38% na kończących.
Nie sądzę, aby Huybrechts zdecydowanie poprawił swoje cyferki. Za to pewny siebie Paul nie powinien zagrać gorzej niż dotychczas.

Simon Whitlock v Michael van Gerwen
Niesamowicie ciekawe spotkanie. Faworytem jest 'Czarodziej', który w mojej ocenie awansuje dalej. Wygra, ponieważ prezentuje się zdecydowanie lepiej na dublach. W 1.rundzie zagrał na 60%, w 2. na 42%. Dobrze się czuje i lotki mu siedzą, co widać po średnich - najpierw 105, a ostatnio 96. 'Shrek' oczywiście jest w dobrej formie i w rozegranych dotychczas meczach pokazał się z dobrej strony, jednak dzisiaj nie powinien stanowić większego zagrożenia dla Australijczyka. Wydaje mi się, że dwa sety, to max co może ugrać. W gruncie rzeczy wszystko rozbija się o jego skuteczność na lotkach finiszujących. W tym elemencie Gerwen nie prezentuje się wybitnie i to powinien dzisiaj wykorzystać Simon, tym bardziej że rzuca więcej na 3 lotkach. Jeśli chodzi o checkout, to podzielam zdanie użytkownika prof KLIK.

Dave Chisnall v Andy Hamilton
Konsekwentnie na 'Chizziego', który atakuje tytuł mistrzowski. " ... Tak, dobrze widzicie, 'Chizzy'. Mój czarny koń Mistrzostw Świata (swoją drogą jest jeszcze dwóch lotników, którzy są w stanie sprawić 'niespodziankę&#39. Generalnie, to zgadzam się z christopher48, podbijam, popieram, apeluje ! Nie ma sensu go cytować, rzucam tylko linkiem do jego postu KLIK. W czym upatruję sensacji ? Przede wszystkim w dobrej, naprawdę dobrej w ostatnim czasie postawie Chisnalla. Facet jest regularny na trzech lotkach, jak mu siedzi, to i rzuci kilka '180. Co prawda na kończących nie ma rewelacyjnego procentu, ale jeśli tylko się skupi, to spokojnie poprawi te 29% z 1.rundy ... ". No i poprawił kończące. W meczu z 'ThePower' zanotował 45% skuteczności w tym elemencie. Do tego poprawił średnią, który wyniosła 99. Podparł się sporą ilością maxów, bo rzucił ich aż 8. Chisnall jest w niesamowitym gazie i to jest ogromny atut w każdym następnym spotkaniu. Poza tym jest bardzo pewny siebie, co również napawa wielkim optymizmem. Uważam, że dzisiaj nie będzie miał większych problemów z pokonaniem Hamiltona. Ten zadziwił mnie w 2.rundzie, nie spodziewałem się, że utrzyma wysoką dyspozycję. Zrobił to przy Ave3 = 95 i procencie kończących równym 42. Do tego rzucił 8 '180. Wątpię, aby dzisiaj się poprawił. Gra świetnie, ale to i tak za mało na Chisnalla. Warto również zawiesić oko na ilości maxów obu zawodników. Hamilton rzucił kolejno 5 na 5 setów i 8 na 7 setów, a Chsinall 3 na 3 sety i 8 na 5 setów. Jak widać Andy przegonił Dave tylko o dwie '180, a przecież rozegrał 5 setów więcej. ' Chizzi' zdecydowanie lepiej czuje się na maxach. Myślę, że dzisiaj rzuci ich więcej.

Gary Anderson v Colin Lloyd
Granie 'Latającego Szkota' jest nieopłacalne. Jestem niezadowolony z jego postawy, zaskakuje niestety negatywnie. Oczywiście, że nie nie wymagam od niego gry, jak maszyna, ale powinien prezentować się lepiej. W 1.rundzie wypadł blado, doskonale pamiętamy, że Artut powinien go wyeliminować. Wiemy, że Anderson nie ma najlepszych dubli, ale w pierwszym meczu wypadł słabiutko w tym elemencie, ledwo 29%. Do tego średnia 95, którą podreperował pod koniec meczu i 8 maxów. W 2.rundzie wypadł już lepiej, 42% na lotkach kończących, Ave3 = 93, 11 maxów i dwa fajne zejścia - 134 i 124. Uważam, że 'Jaws' sprawi mu dzisiaj trochę problemów. A może inaczej, ten powinien wykorzystać przestój Garego, który w mojej ocenie po raz kolejny się pojawi ! Było tak w meczu 1. i 2. rundy, Anderson miewał tragiczne momenty, które wykorzystywali rywale. Udało się to Niemcowi w 1.rundzie, a wczoraj Petersonowi. Dlaczego więc Anglik miałby tego nie zrobić ? Tym bardziej, że Llyod od pewnego czasu trzyma dobry poziom. W pierwszym swoim meczu na MŚ rzucił średnią 94, do tego 4 '180 i skończył 10 z 28 lotek. W drugim spotkaniu zrobił Ave3 = 90, rzucił 6 '180 i zanotował 38% na lotkach kończących. Jeśli powtórzyłby statystyki z 1.rundy albo zagrał tak, jak początek meczu z Kingiem na PCF, to mógłby się nawet pokusić o niespodziankę. Patrząc na postawę Andersona, Colin powinien powalczyć o coś więcej niż choćby set. Uważam, że warto też zerknąć na ilość '180. Lloyd rzucił kolejno 8 na 4 sety i 6 na 5 setów, a Anderson 8 na 5 setów i 11 na 6 setów. Skoro ma być dzisiaj dłuższy pojedynek, to powinni porzucać tych maxów. Jak zagrają to co zwykle, to powinno wejść. Jeśli chodzi o c/o, to Anderson przy słabych dublach nie powinien schodzić z wysokich oczek, a 'Jaws' ? Ostatnio zszedł ze 160, więc dzisiaj będzie gorzej. Czujka.


John Part v Kevin Painter 2 @ 1,60 Unibet 4-2 (2-3, 3-2, 3-1, 2-3, 3-2, 3-2)
James Wade v Steve Farmer 1 @ 1,10 Unibet 4-0 (3-0, 3-1, 3-2, 3-2)
James Wade v Steve Farmer 1(-2,5) @ 1,65 Unibet 4-0 (3-0, 3-1, 3-2, 3-2)
Kim Huybrechts v Paul Nicholson 2 @ 1,36 bet365 4-1 (1-3, 3-1, 3-0, 3-1, 3-1)
Kim Huybrechts v Paul Nicholson 2(-1,5) @ 1,62 Unibet 4-1 (1-3, 3-1, 3-0, 3-1, 3-1)
Kim Huybrechts v Paul Nicholson over 5,5 sets @ 1,72 Unibet 4-1 (1-3, 3-1, 3-0, 3-1, 3-1)
Kim Huybrechts v Paul Nicholson DW 2-4 @ 5,50 Unibet (analogicznie) 4-1 (1-3, 3-1, 3-0, 3-1, 3-1)
Simon Whitlock v Michael van Gerwen 1 @ 1,36 bet365 4-3 (3-0, 3-1, 3-0, 1-3, 2-3, 0-3, 3-0)
Simon Whitlock v Michael van Gerwen 1(-1,5) @ 1,61 bet365 4-3 (3-0, 3-1, 3-0, 1-3, 2-3, 0-3, 3-0)
Simon Whitlock v Michael van Gerwen highest checout over 127,5 @ 1,87 Unibet 112-78
Dave Chisnall v Andy Hamilton 1 @ 1,45 Unibet 0-4 (1-3, 2-3, 1-3, 1-3)
Dave Chisnall v Andy Hamilton 1(-1,5) @ 1,87 Unibet 0-4 (1-3, 2-3, 1-3, 1-3)
Dave Chisnall v Andy Hamilton kto rzuci więcej '180 1 DNB @ 1,55 Unibet 5-6
Gary Anderson v Colin Lloyd over 5,5 sets @ 2,00 Unibet (3-2, 3-0, 3-0, 2-3, 3-0)
Gary Anderson v Colin Lloyd 2(+2,5) @ 1,727 SB (3-2, 3-0, 3-0, 2-3, 3-0)
Gary Anderson v Colin Lloyd total '180 over 12,5 @ 1,85 Unibet 10-3
Gary Anderson v Colin Lloyd highest checkout under 127,5 @ 1,833 SB 120-70


oczywiście polecam granie Dart na live !

 

[christopher48]

James Wade - Steve Farmer
Typ: Steve Farmer +2,5 setów; @2,20
Bet365

Zacznę od tego, iż we wczorajszym dniu kilku faworytów tego turnieju pokazało naprawdę niezłego darta. Wydaje się zatem, że po niespodziankach w pierwszej fazie turnieju, teraz sytuacja zaczyna się stabilizować. Co oczywiście nie oznacza, iż teoretyczni outsiderzy nie powalczą. Myślę, że w spotkaniu Wade - Farmer, ten drugi ugra przynajmniej dwa sety. Od razu napiszę, iż jest to typ bardziej na przeczucie, bo ciężko znaleźć jakieś poważne argumenty dla Farmera. Zacznę jednak od faworyta - Wade gra w tym turnieju jak na razie bardzo równo - niech świadczy o tym choćby to, iż przy małej liczbie 180-tek zalicza dobre trzylotkowe średnie. Ten darter to według mnie jak na razie trochę niespełniony talent, bo brakuje mu czegoś więcej w MŚ, gdzie w tej najważniejszej imprezie darterskiej ma następujące rezultaty (od kiedy jest w PDC, czyli 2005, chronologicznie): 1R, 1R, 3R, QF, SF, QF, 2R. Zeszłoroczna wtopa z Suljovicem była niespodzianką i właśnie takich wpadek powinien się wystrzegrać ten zawodnik, gdzie ja jednak myślę, iż w tym roku także jeszcze odpadnie on przed finałem. W tym sezonie jak narazie gra poprawnie, gdzie wyróżniłbym zwycięstwo w UK Open. Jeśli chodzi o Farmera, to jest to raczej przeciętny darter - w dwóch pierwszych rundach zaliczał takie sobie trzylotkowe średnie. Gra on od niedawna w PDC. W tym roku w jego rezultatach wyróżniłbym SF Players Chmapionships Finals. Podsumowując, jak widać między oboma zawodnikami jest różnica gdzieś tak dwóch klas, ale tak jak napisałem wcześniej, jest to typ bardziej na wyczucie, bo Wade gdzieś przed finałem musi coś spaprać (tak myślę). Dodam, że drugie z rzędu MŚ bez triumfu Taylora stwarzają szansę dla innych darterów na przejście do historii, ale jest przynajmniej trzech, czterech zawodników, którym daję nieco większe sznase od Wade. Myślę zatem, iż Farmer może ugrać przynajmniej dwa sety, a kurs jest na to całkiem fajny.

 

[prof]

John Part - Kevin Painter

Zapowiada sie bardzo ciekawy i wyrownany mecz. Kevin Painter ostatnio w niezlej formie i wygrywa mecz za meczem natomaist Part sie wyraznie rozkreca(2 pewna zwyciestwa w poprzednich rundach) a trzeba pamietac ze wygrywal mistrzostwa swiata 2 razy. Typowanie zwyciezcy w tym spotkaniu to ciezka sprawa a overek setowy wyglada naprawde bardzo fajnie

powyzej 5.5s @ 1.55 Unibet 8/10


Odrazu dodam ze na 100% bede gral Chisnalla , ale o tym pozniej :]

 

[prof]

James Wade - Steve Farmer

Farmer to darter ktory nie pasuje mi do tego towarzystwa ktore pozostalo w turnieju w . Łatwa drabinka pozwolila mu zawendrowac az do 3 rundy. Po drodze pokonal on Baxtera i Kevina Muncha. Srednia lotek w granicach 85 wiec dosc slabo. Kolejne podejscie Wade w Mistrzostwach PDC gdzie wiekszosc mial ich raczej nieudanych. Wade gra dobrze i Farmer nie powinen byc dla niego trudna przeszkoda. Dodatkowo niema Taylora wiec Anglik ma naprawde spora szanse podlaczyc sie w walce o zwyciestwo w tych Mistrzostwach. Z racji tego ze Wade ostatnio malo rzucal '180 licze ze dzis to sie zmieni. Jest lepszym zawodnikiem i z pewnoscia lepiej potrafi rzucac maxy.

Wiecej 180 w meczu: James Wade @ 2.00 Bet365 5/10

 

[prof]

Kim Hubrechts - Paul Nicholson

Faworytem jest Nicholson ale w tym wypadku jego zwyciestwo mnie nie interesuje. Kangur w 2 poprzednich spotkaniach poradzil sobie gladko gdzie 3 razy finiszowal z wyzszych cyferek: 110 , 112, 106. Szans oczywiscie jak zawsze bylo wiecej ale niestety nie udalo sie ich wykorzystac. Hubrechts w tej kwesti wypadl duzo slabiej bo jego finishe byly w granicach 80-90. Gram tu zwyczajnie na przelamanie ze tym razem bedzie jakis checkout wyzszy od wystawionej lini bo spokojnie stac go na wyzsze checkouty a niemoc w lotkach raczej nie trwa zbyt dlugo. Kto wie a moze Hubrechts zakoczy i zaliczy ladnie zejscie ? ????


Najwyzszy Checkout: powyzej 125.5 @ 1.72 Bet365 6/10

170 finish Nicholsona ????

 

[ozborn86]

Ja proponuję zagrać na faworytów w dzisiejszej sesji wieczornej i tak wygrane: Whitlock 1,36, Chisnall 1,44 i Anderson 1,20 daje ładny kurs 2,36.
Co na to fachowcy? ????
No niestety nie doczekaliśmy z emocjami do 3 spotkania. Chisnall tragedia dzisiaj, kolega chajtgr słusznie się obawiał.

 

[prof]

3x faworyci to moze sie udac ????

Simon Whitlock - Michael Van Gerwen

Znow typuje wysoki checkout bo wydaje mi sie to bardzo dobrym rozwiazaniem. Michael w 2 rundzie z Kingiem pokazal klase schodzac z 2x z wysokich liczb: 158, 148 a i 1 rundzie przeciwko Osborne przebil obecna linie schodzac 135. Whitlock narazie nie szalal bo z Denisem 125 a z Beatonem tylko 100. Australijczyk majac dzisiaj dosc trudnego przeciwnika przed soba przy dluzszym meczu spokojnie moze sie poprawic na co licze. Holender wali wysokie finishy a Withlock to jeden z faworytow do wygrania , szykuje sie niezly mecz a co za tym idzie wysoki checkout bardzo ale to bardzo prawdpodobny.

Najwyzszy Checkout: powyzej 128.5 @ 1.72 Bet365 8/10
Simon Withlock @ 1.36 6/10 Bet365

Dave Chisnall - Andy Hamilton

Dave Chisnall jest bardzo mocny co pokazal w 2 rundzie kiedy to zdeklasowal wielkiego Mistrza Phila Taylora wygrywajac 4-1. Taylor potem nagrodzil go brawami co widac na zalaczonym obrazku. Ave 3 lotek praktycznie 100 i sporo maxow i wysoka forma pozwalaja mi twierdzic ze dzisiaj powinien sobie bardzo dobrze poradzic.

Dave Chisnall @ 1.44 10/10 Bet365

Simon Whitlock + Dave Chisnall + Gary Anderson = AKO 2.36 4/10 Bet365

 

[chajtgr]

Ja proponuję zagrać na faworytów w dzisiejszej sesji wieczornej i tak wygrane: Whitlock 1,36, Chisnall 1,44 i Anderson 1,20 daje ładny kurs 2,36.
Co na to fachowcy? ????

Też się nad tym zastanawiam chociaż już raz się na faworytach przejechałem najbardziej obawiałbym się Chisnalla.Pokonał wielkiego Taylora ale trzeba pamiętać, że to chyba jego pierwszy rok w PDC...

 

[christopher48]

Kursy na mecze ćwierćfinałowe (Bet365):

Nie mam konkretnych typów. Napiszę jedynie kilka słów - tak ogólnie:

Największy pewniak: Lewis i wszelkie handicapy ujemne na niego. Wydaje mnie się, że ten zawodnik rozkręca się z meczu na mecz. Na pewno ma gdzieś w głowie obronę tytułu - wie, że byłby to wielki wyczyn. Jenkins to dobry darter, ale o klasę gorszy od Lewisa.

Największe value: Part i wszelkie handicapy dodatnie na niego. Zarówno Part, jak i Wade grają tutaj dobrze. Wade to bardzo dobry darter, ale ja za nim nie przepadam. Jak dla mnie 55/45 na korzyść Wade, zatem kurs na nie-faworyta jest jednak pewnym value.

Największy hit i jednocześnie największa niewiadoma: Whitlock - Anderson. Dla niektórych to może być nawet przedwczesny finał - ze względu na markę obu zawodników, jak i poziom jaki prezentują w tym turnieju. Anderson rok temu był według mnie najrówniejszym darterem podczas MŚ, ale przegrał w finale. Teraz też gra dobrze. Whitlock natomiast prezentuje się chyba najlepiej sposród całej stawki. Jak dla mnie no bet. Być może lekkie value na nie-faworyta, ale ostatecznie jednak no bet ;-)

Największe zaskoczenie (w tym sensie, że najbardziej niespodziewana para): Hamilton - Huybrechts. Ten pierwszy wyszedł z tej części drabinki, gdzie jest Taylor i to już jest niespodzianką, choć Hamilton wczoraj nie miał trudnego zadania - wygrał z Chisnallem, który chyba "pobalował" po ograniu króla darta. Jeśli chodzi o Huybrechtsa, to jest to chyba najmniej znany zawodnik spośród całej stawki ćwierćfinalistów. Wydaje się zatem, że to Hamilton jest lekkim faworytem. Gdybym miał cokolwiek typować to byłaby to wygrana Hamiltona w tym meczu.

 

[bam14]

Trzynasty dzień PDC World Darts Championship.

Quarter-Finals
Friday December 30
Afternoon Session (2pm)
2.10pm Andy Hamilton v Kim Huybrechts
3.40pm John Part v James Wade
Evening Session (7pm)
7.40pm Simon Whitlock v Gary Anderson
9.10pm Adrian Lewis v Terry Jenkins


Andy Hamilton v Kim Huybrechts
'The Hammer'. Rzuca więcej, no i przede wszystkim jest skuteczniejszy na lotkach kończących.

John Part v James Wade
'The Machine'. Part zaskakiwał mnie w każdym meczu, oczywiście pozytywnie, jednak czas aby szczęście przestało mu dopisywać. Wczoraj w meczu z Painterem grał w kratkę. Przeplatał średnią 90 z chociażby 'setką'. Uważam, że to nie on wygrał, tylko 'Artysta' przegrał. Kanadyjczyk nie jest mocny na kończących, na pewno lepiej w tym elemencie prezentuje się Wade. Ten może nie gra rewelacyjnie, ale z pewnością dobrze, na poziomie. Między innymi dlatego upatruję w jego osobie zwycięzce meczu. Nie przewiduję pogromu, nie wykluczone, że obejrzymy siedem setów, bo obaj będą trzymać swoją kolejkę, ale wierzę w to, że Wade spokojnie może powtórzyć cyferki chociażby z meczu przeciwko Klaasenowi. Jeśli tak się stanie, to o jego wygraną jestem spokojny. Zwycięstwo Jamesa przewidują również prezenterzy Eric Bristow i Wayde Mardle, więc można być dobrej myśli.

Simon Whitlock v Gary Anderson
'The Flying Scotsman'. W 3.rundzie odpalił. Jeśli z 'Czarodzieje' zagra tak jak z Llyodem, to z awansem nie powinien mieć problemu.

Adrian Lewis v Terry Jenkins
Chyba 'Jackpot', choć Jenkins nie stoi na straconej pozycji. W ogóle uważam, że ma duże, naprawdę duże szanse na awans, musi tylko poprawić jedną jedyną rzecz - lotki finiszujące ! W meczu z Justinem wyglądał w tym elemencie już zdecydowanie lepiej niż w poprzednich dwóch rundach. Pokazał, że stać go na dużo lepszą grę. Wydaje mi się, a nawet myślę, że jest w stanie dzisiaj powtórzyć ten wynik, baaa nawet go poprawić. Wystarczy, że zagra na maksimum swoich umiejętności. Pozostałe cyferki, które notuje spokojnie starczą na Lewisa. 'Byczek' jest w gazie, więc absolutnie nie obawiam się o to, że nagle może spuścić z tonu. Trzy lotki rzuca na bardzo dobrym poziomie. W ostatnim meczu zanotował najlepszą średnią w turnieju - 102. Tak, gałki wychodzą, jak się patrzy na to, co wyczynia Jenkins na wyższych oczkach. Poza siedmioma maxami w meczu z Pipe rzucił aż 21 +140 ! Lewis w 3.rundzie nie był aż tak mocny. Statystyki obu panów w tym turnieju:
Adrian: 1.runda - 7x '180, średnia 96, 45% na kończących, 2.runda 6x '180, średnia 96, 54% na kończących, 3.runda - 5x '180, średnia 95, 67% na kończących.
Terry: 1.runda - 2x '180, średnia 95, 36% na kończących, 2.runda 6x '180, średnia 94, 37% na kończących, 3.runda - 5x '180, średnia 102, 43% na kończących.
Jak widać Jenkins odstaje tylko na zamykających. Dzisiaj powalczy, jak najbardziej. Tak jak pisze, ma duże szanse na awans, musi tylko zagrać dobrze na dublach. Wynik jest więc sprawą otwartą. Nawet jeśli 'Jackpot' ma wygrać ten mecz, nawet jeśli 'TheBull' zagra średnio na tych lotkach kończących, to i tak nie sądzę, że będzie pogrom. Przy utrzymaniu średniej, Jenkins nie powinien mieć problemu z utrzymaniem kolejki, a co za tym idzie, mecz nie będzie krótki. Wierzę w Terrego i mam nadzieję że awansuje do półfinału.


Andy Hamilton v Kim Huybrechts 1 @ 1,571 SB 5-2 (3-1, 3-2, 0-3, 3-1, 3-0, 1-3, 3-1)
Andy Hamilton v Kim Huybrechts kto większy checkout 1 @ 1,727 SB 122-128
John Part v James Wade 2 @ 1,33 Unibet 4-5 (0-3, 3-2, 0-3, 0-3, 3-2, 3-0, 3-2, 1-3, 5-6)
John Part v James Wade 2(-1,5) @ 1,55 Unibet 4-5 (0-3, 3-2, 0-3, 0-3, 3-2, 3-0, 3-2, 1-3, 5-6)
John Part v James Wade over 5,5 sets @ 2,20 Unibet 4-5 (0-3, 3-2, 0-3, 0-3, 3-2, 3-0, 3-2, 1-3, 5-6)
John Part v James Wade DW 3-5 @ 6,00 Unibet (analogicznie) 4-5 (0-3, 3-2, 0-3, 0-3, 3-2, 3-0, 3-2, 1-3, 5-6)
Simon Whitlock v Gary Anderson 2 @ 1,45 Unibet 5-1 (1-3, 3-2, 3-1, 3-2, 3-0, 3-2)
Simon Whitlock v Gary Anderson kto rzuci więcej '180 2 DNB @ 1,55 Unibet 8-6
Simon Whitlock v Gary Anderson highest checkout under 135,5 @ 1,87 Unibet 121-151
Adrian Lewis v Terry Jenkins 2(+1,5) @ 2,08 Unibet 5-3 (3-1, 3-1, 3-0, 1-3, 2-3, 0-3, 3-1, 3-1)
Adrian Lewis v Terry Jenkins over 7,5 sets @ 2,25 Unibet 5-3 (3-1, 3-1, 3-0, 1-3, 2-3, 0-3, 3-1, 3-1)
Adrian Lewis v Terry Jenkins highest checkout 1 @ 1,615 SB 136-117


oczywiście polecam granie Dart na live !​

 

[kukla]

Choroba nie pozwoliła mi na mocne śledzenie ostatnich meczów ale staram się być w miarę na bieżąco i dziś wykorzystać ciekawe kursy.

-

Andy Hamilton - Kim Huybrechts
Więcej 180:
Hamilton @ 1,727
6/10 Sportingbet
4,362

Handicap :
Hamilton -1,5 @ 2,00
7/10 Sportingbet
7,00
W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym zmierzą się Andy Hamilton i lepszy z braci Huybrechts. Skład tego meczu (jak to opisał Krzysiek) bardzo zaskakujący. Sam udział w 1/4 nie jest jeszcze dla Hamiltona wielki sukcesem ale daje szanse na nawiązanie do roku 2007, gdy polegał w półfinale. Jego rywalem był wtedy Mister Unstoppable, który tym razem powinien się z nim mierzyć wcześniej. Powinien bo już na samym początku byliśmy świadkami sensacji, która pośrednio dała Hamiltonowi dużo większe szanse w tym turnieju.
Kim do tej pory prezentował się przyzwoicie. Stosunek setów to 11-2 ale nazwiska rywali nie powalają. Tragicznie grający Dolan, średni Richardson i jedyny mocny - Nicholson.
Ostatnie mecze warto z resztą omówić przywołując statystyki.

Andy pokonał Dave'a, który albo poczuł się mistrzem świata po pokonaniu legendy, albo rzeczywiście "popił".
Zrobił to jednak w sposób efektowny. 4-0, 6 maxów, 99,08 ave no i najważniejsze - 4 przełamania i żadnego oddanego podania.
50% skuteczność na dublach... świetne spotkanie!
Hamilton miał łatwiej bo rywal nie naciskał ale czy dziś musi mieć o wiele trudniej?

Kim pokonał wyżej notowanego rywala ze średnia 94,59 i 35% skutecznością. Szału nie ma
Paul prócz efektownej 170 nie pokazał w tym spotkaniu NIC bo jeden max na tym etapie turnieju to wstyd. Postawę Paula... a może łatwą wygraną Kima można też wytłumaczyć przyzwyczajeniem Australijczyka do szybkich porażek w tych zawodach. Nie potrafi tu wygrać więc awansu Belga nie należy rozpatrywać w kategoriach wielkiego sukcesu, który dziś poprowadzi go do kolejnej wygranej.
Hamilton wygra to spotkanie. Wygra efektownie.​