Ok, rozumiem. Ja też nie jestem specjalistą - uczyłem się dobrych kilka lat temu programowania (najpierw Turbo Pascal, później C++), ale już wiele z tego zapomniałem. Brutus jest tu chyba największym ekspertem jeżeli chodzi o programowanie. Myślałem, że jak Excel (formuły itp.) to pójdzie łatwiej to przekształcić.
Niesamowite ale przez "przypadek" (nie wierzę w przypadki) wpadłem teraz na to!
Kliknąłem w coś bezwiednie i wkleiłem a później jakoś sam mi się pokazał :grin: jakiś ciąg znaków i zajarzyłem, że to mogą być odwołania do innego arkusza.
Z pomocą Bożą więc wiem jak to zrobić bardzo prosto po wpisaniu kilku krótkich "odwołań".
Na razie, póki co, dociągnijmy jakoś do niedzieli "po staremu".
W międzyczasie i w wolnym czasie, połączę te dwa algorytmy. Dane wejściowe będziemy wpisywać tylko w jednym. W drugim zostawię je odkryte (same tam się będą ukazywać), żebyśmy byli pewni, iż faktycznie są takie same.