6 kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów - 07.12.2011 - środa

[darius010]

Wszędzie tylko o Dynamie, a tu do wyniku bardzo przyczynił się też sędzie Manuel Jorge Neves Moreira de Sousa - arbiter meczu Ajax - Real.

http://www.meczyki.pl/skroty/12891/ajax_real_madryt_03.html

Pierwsza nieuznana bramka Ajaxu kontrowersyjna, spalonego nie było i ciężko byłoby go wyłapać bo piłkarz Realu zasłaniał zawodnika Ajaxu, wiec nie wiem skąd spalony.

Druga to już jawna kpina, pierwszy raz widzę żeby ktoś nie uznał bramki strzelonej z dystansu, był rykoszet klatką piersiową ale czy pierwszy raz widzicie strzał z dystansu i nabiegnięcie piłkarza by zmienić jej kierunek - "kompletnie nie wiem o co chodzi"

 

[ajax]

Tutaj w sumie dwie sytuacje wpłynęły na to całe widowisko. Jeżeli Ajax by prowadził z Realem 2-1 po zasłużonych bramkach, zapewne to co się działo w Zagrzebiu nie miało by miejsca... a że Ajax przegrywał do przerwy 0-2 to już było raczej wiadomo, że nie zdoła wygrać czy nawet zremisować i bramki w Zagrzebiu zaczęły się stawać bardzo ważne... tak ważne, że jak w pierwszej połowie drużyna sobie radziła z obroną, tak nagle po przerwie dała sobie wpakować 6 goli, gdzie obrońcy nawet nie starali się bronić...
Kto za tym stoi i czyja to inicjatywa? Ciężko to będzie wywnioskować czy udowodnić. Może inicjatywa Lyonu, który poczuł szansę i okazję na przekręt, może Zagrzebia, który chciał coś udowodnić, może sędziów ze spotkania Ajax - Real, bo przecież Mourinho jest uwielbiany w Portugalii to jak jego drużyna mogłaby przegrać z Ajaksem...?
Tak czy siak - wydymali AFCA na oczach całej Europy i pewnie nikt z tym nic nie zrobi.

 

[river]

Tutaj w sumie dwie sytuacje wpłynęły na to całe widowisko. Jeżeli Ajax by prowadził z Realem 2-1 po zasłużonych bramkach, zapewne to co się działo w Zagrzebiu nie miało by miejsca... a że Ajax przegrywał do przerwy 0-2 to już było raczej wiadomo, że nie zdoła wygrać czy nawet zremisować i bramki w Zagrzebiu zaczęły się stawać bardzo ważne... tak ważne, że jak w pierwszej połowie drużyna sobie radziła z obroną, tak nagle po przerwie dała sobie wpakować 6 goli, gdzie obrońcy nawet nie starali się bronić...
Kto za tym stoi i czyja to inicjatywa? Ciężko to będzie wywnioskować czy udowodnić. Może inicjatywa Lyonu, który poczuł szansę i okazję na przekręt, może Zagrzebia, który chciał coś udowodnić, może sędziów ze spotkania Ajax - Real, bo przecież Mourinho jest uwielbiany w Portugalii to jak jego drużyna mogłaby przegrać z Ajaksem...?
Tak czy siak - wydymali AFCA na oczach całej Europy i pewnie nikt z tym nic nie zrobi.

Zgadzam sie prawie w 100%. Jedynie nie zgadzam sie z tym co napisales, ze byloby 2-1 dla Ajaxu. Po uznanej bramce na 1-1 gra bylaby wznawiana od srodka a nie tak jak to mialo miejsce w rzeczywistosci, z miejsca, w ktorym odgwizdano spalonego. W zwiazku z tym cala akcja potoczylaby sie inaczej i nie wiadomo jak ten mecz by wygladal dalej.
Smrod jest spory nie tylko ze wzgledu na te dwa gole Ajaxu ale tez na fakt, ze siodmy gol dla Lyonu padl po dwoch (!) spalonych. Podanie do Lisandro, ktory byl na spalonym. Nastepnie Argentynczyk przedluza to podanie do Brianda, ktory w tym momencie tez byl na spalonym. Dwa spalone w jednej akcji????
Podobnie uwazam, ze Ajax zostal wyrolowany bo nie tylko te bledy sedziow o tym swiadcza ale takze postawa Dinama w drugiej polowie. Istny Stojanow w defensywie. Zadnego krycia, zadnej checi przeszkadzania. Lyon sobe po prostu strzelal i jakby potrzebowal 10 bramek to ta dwucyfrowka by padla. Dla mnie ten mecz to skandal.

 

[szakal1991]

Dopiero teraz widziałem skrót obu spotkań i to są jakieś żarty Ajax strzelił obie bramki prawidłowo a chorwacka obrona co zrobiła w drugiej połowie to nie mam pojęcia i nasuwa się pytanie dlaczego LYON a nie AJAX ??? komu tak zależało zeby tak skręcić....

 

[bo86bo]

Patrząc na te nazwiska w MU, to się zastanawiam skąd oni się wzięli w takim klubie. Nie ma potencjału ofensywnego, Obrona gra z meczu na mecz coraz gorzej. Rooney uciekaj z tego tonącego okrętu

bo to United, klub który nie potrzebuje wielkich transferów co rok, wydawanych milionów tu ze zwykłych rzemieślników robi się zawodników na skalę światowa...
Ja na odpadnięcie z LM patrze jako na początek nowej ery, nowej jakości i dziś na spokojnie stwierdzam,że nie stało się najgorzej... szczęście tym razem nie było po naszej stronie i liczę,ze United wygra LE w swoim debiucie w tych rozgrywkach ????
To co napisałeś o Roo to szczyt głupoty, gdyby nie Roo to byłby awans... dwa może w końcu część ludzi przejrzy na oczy i zobaczy jego przeciętność, przeciętność która była schowana poprzez ratowanie jego tylka przez Berbatowa, Hernandeza czy Naniego... Roo nie jest i nie będzie liderem... prawdziwym liderem i wzorem jest Evra.
dalej w tą dyskusję brnąć nie będę bo wolę odpadnięcie United jak awans w stylu Lyonu ????

 

[miki9971]

Z całym szacunkiem do kibiców "Czerwonych Diabłów", nie szukam napinki, zaczepki, po prostu napiszę co myślę.
Po przeczytaniu tych waszych postów, pomimo pseudo obiektywnego myślenia (oprócz Robsona, nie dlatego, że jest modem czy coś. Ale on jeszcze trzyma poziom. ) Mam wrażenie, że po różnej maści nienawiści i obrzydzeniu do Barcelony, teraz to Wy nie potraficie się przyznać do tego, że Manchester gra słabo...
Fakt, faktem. Każdemu się zdarza przegrać spotkanie, nie wyjść z grupy ( w przypadku United, bez dwóch zdań mieli "Grupę śmierci" więc można wybaczyć ).
Ale litości... Zamiast szukać usprawiedliwień pokroju, bo rok temu było dobrze, bo w 2008 zdobyliśmy mistrzostwo Anglii... itd. itd. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć to w końcu... "Grają piach. Jest syf. Liczę na poprawę ich gry..." Wszyscy widzą, że to nie jest Manchester z poprzedniego sezonu, czy z początku obecnego... Ale jak widać, obiektywne myślenie i przyznanie się do tego, że wasz zespół na chwilę obecną jest, przepraszam za słownictwo ale dupiaty... (pomimo zwycięstw 1:0 w lidze), Wy zaś staracie się ich usprawiedliwiać na każdy możliwy sposób...
Tak, tak, tak... I teraz posypią się teksty typu... "Zobacz lepiej, który w lidze jest Arsenal..." - Ok! Rozumiem. Za drużyną Manchesteru United... Tyle tylko, że jak na początku sezonu grali typowy piach, a porażka 8:2 na Old Trafford mówiła wszystko, nikt nie usprawiedliwiał zespołu tylko przyznał rację... "GRAJĄ PIACH"... A teraz? Mówię to otwarcie, jest lepiej widać, że im idzie lepiej, to nie ten sam zespół co z początku sezonu...
Czas spojrzeć prawdzie w oczy... Wiadomo, każdego boli, kiedy jego klub wygrywa wszystko co możliwe, mecz za meczem, a tu nagle co? KLOPS - odpada z "Grupy śmierci" ze śmieszną Bazyleą, Benfica czy Oteul Galati...
Zamiast co chwilę pisać brednie i szukać usprawiedliwienia, lepiej przyznać, że MANCHESTER UNITED gra piach... i przeczekać, ten trudny okres drużyny, będąc z nimi duchem i myślami...

Bez spiny panowie, moje krótkie przemyślenie. Pozdrawiam.

 

[kuchcik]

Największymi męczennikami są zaś Ci, którzy Old Trafford widzieli tylko zza monitora.

Ku Twojemu zaskoczeniu, nie powiem, że jeżdżę regularnie na OT i byłem już na kilkunastu meczach. Ale byłem na czterech i w planach mam kolejny (tym razem mierze w klasyk, z Liverpoolem na wiosnę np)

(Wolves CC, Everton liga, Wigan liga, Birmingham liga)

Czemu wymieniłem sezony tylko z LM, ew tabletem? Po prostu, żeby nie było, że wygranie ligi to dla mnie jakiś tam sukces.

Przeżywasz teraz to co ja w ostatnich sezonach jako fan The Reds. Jednak my się nie tłumaczymy śmiesznymi argumentami.

śmiesznymi? kryzys, brak formy i dodam do tego, że nie mierze w tym sezonie w nic, prócz próby odbudowanie siły drużyny!! Bo owa siła opadała powoli, powoli aż jej braki wyszły w ostatnich meczach.

 

[dawid1892]

Moim zdaniem odpadnięcie MU, a także jak na razie bardzo słaby sezon to zbyt gwałtowne odmładzanie drużyny przez Fergusona, odeszli Scholes, van der Sar czyli podstawa zespołu, w bramce gra, młody i niedoświadczony w PL, de Gea. Scholes'a kto zastąpił? Jones który jest obrońcą? Albo może Fletcher? Nie, nikt tak naprawdę go nie zastąpił, Ferguson zamiast ściągnąć kogoś doświadczonego na środek pola zrobił to co zrobił. Ferguson chciał w tym sezonie chyba zrobić w MU "przedszkole" jak to robi w Arsenalu Wenger. Kiedy Arsenal osiągał ostatnio sukcesy? Za czasów kiedy grali jeszcze Henry, Vieira, Ljungberg, Campbell i Seaman. W MU to samo stało się w tym sezonie, grają młodziaki bez doświadczenia, Young, Smalling, Jones, a na ławie kto? Welbeck, Valencia i Macheda. Słaba środek obrony, choć jeszcze niedawno dla wielu była to najlepsza para w PL.

 

[grubybob]

3. Lepiej,że odpadli teraz jak mieli by odpaść później

Może dla Ciebie lepiej, ale nie dla takiego klubu jak Manchester. Bo chyba nie powiesz mi, że zastrzyk gotówki (około 30-50mln) nie przydałby im się w obliczu wprowadzania zasad finansowych

Według mnie United zasłużyło na miano 'frajerów roku' nie wychodząc z najsłabszej grupy. :grin:

Pozdrawiam.

 

[konrad140]

Po przeczytaniu tych waszych postów, pomimo pseudo obiektywnego myślenia (oprócz Robsona, nie dlatego, że jest modem czy coś. Ale on jeszcze trzyma poziom. ) Mam wrażenie, że po różnej maści nienawiści i obrzydzeniu do Barcelony, teraz to Wy nie potraficie się przyznać do tego, że Manchester gra słabo...

teraz to ja muszę przyznać , że to Wy wymyślacie różnego rodzaju coś co nie zostało napisane.
Po 1:

dwa może w końcu część ludzi przejrzy na oczy i zobaczy jego przeciętność, przeciętność która była schowana poprzez ratowanie jego tylka przez Berbatowa, Hernandeza czy Naniego... Roo nie jest i nie będzie liderem... prawdziwym liderem i wzorem jest Evra.

Po 2:

United niestety ma takie coś, że jak ma formę to jedziemy równo, jak ma kryzys to trwa w najlepsze. Nie ma w tym klubie czegoś takiego jak gra w kratkę i tego typu rzeczy. Wygrywamy w pięknym stylu, przegrywamy po kolei, jak leci.

po 3:

Bo nie ma prawa być szkoda, odpadli bo zasłużyli.

Po 4:

Stało się United w okresie rewolucji pokoleniowej odpada z LM... czy słusznie, moim zdaniem tak, bo jak przyznał sam Sir Alex zlekceważyli grupę... mimo tego widzę dobre rzeczy:

Więc nei wiem gdzie Ty/Wy widzicie na siłę szukanie usprawiedliwień. ? Ja wczoraj w HP też pogratulowałem ZASŁUŻONEGO awansu Basel , Robson , bo86bo czy Kuchcik też jasno napisali że odpadli bo grają słabo i byli gorsi. Sami sobie dopisujecie zbyt wiele.
Nikt tu z kibiców United nie płakał , nikt na siłę ncizego nie wymyśla więc ? co kto ma do napisania to pisze
Zobaczycie co się będzie działo po Gran Derbi ....

 

[robson-united]

To co napisałeś o Roo to szczyt głupoty, gdyby nie Roo to byłby awans... dwa może w końcu część ludzi przejrzy na oczy i zobaczy jego przeciętność, przeciętność która była schowana poprzez ratowanie jego tylka przez Berbatowa, Hernandeza czy Naniego... Roo nie jest i nie będzie liderem... prawdziwym liderem i wzorem jest Evra.

Szczyty głupoty to pobijasz Ty za każdym razem.. A to w temacie o Klubowe MŚ, a teraz tutaj wypisujesz brednie o Rooneyu. Człowieku pomyśl zanim napiszesz. Taka rada. Już chyba wiem skąd do kibiców MU przylgnęła taka łatka... :-|
Jak można pisać, że Rooney nie jest liderem i w dodatku przeciętny? Ale piszesz to do obecnej sytuacji czy może sądzisz tak ogólnie ? Zresztą co to ma za znaczenie.
Rooney po prostu jest liderem tego zespołu i tym na którego się liczy najbardziej jeżeli idzie o strzelanie bramek. Nani, Chicharito i Evra to inni gracze. Evra owszem swoją postawą udowadniał nie raz, że jest świetny i sprawdza się.
Przypomnij sobie może poprzednie sezony kiedy to Rooney grał wyśmienicie..

Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć to w końcu... "Grają piach. Jest syf. Liczę na poprawę ich gry..." Wszyscy widzą, że to nie jest Manchester z poprzedniego sezonu, czy z początku obecnego... Ale jak widać, obiektywne myślenie i przyznanie się do tego, że wasz zespół na chwilę obecną jest, przepraszam za słownictwo ale dupiaty... (pomimo zwycięstw 1:0 w lidze), Wy zaś staracie się ich usprawiedliwiać na każdy możliwy sposób...

Idealnie spuentowane. Pisałem o tym wielokrotnie w tematach na daną kolejkę Premiership. Chociażby tu->
http://forum.bukmacherskie.com/f339/13-kolejka-premier-league-26-27-11-2011-a-67729.html#post2538000
http://forum.bukmacherskie.com/f339/11-kolejka-premier-league-05-06-11-2011-a-66740.html#post2505141

 

[bo86bo]

Przypomnij sobie może poprzednie sezony kiedy to Rooney grał wyśmienicie..

Kiedy grał wtedy kiedy nastrzelał mase bramek a United nic z tego nie wyszlo... co do KMŚ to też tam błysneliście ze Barca ma pewny finał tyle, Roo to pospolity najemnik a udowodnil to sezon temu, tyle. Takie jest moje zdanie i juz odejscie Roo by tylko pomoglo United bo nikt nie gralby za zaslugi...a Roo wczoraj pokazal swoj instynkt
Dla mnie liczy sie druzyna a nie indywidualności ... nie chce mi sie pisac tutaj bo to nic z bukmacherkom nie ma wspolnego, jak cos to wpadaj na stronki o united to tam pogadamy

 

[robson-united]

Kiedy grał wtedy kiedy nastrzelał mase bramek a United nic z tego nie wyszlo... co do KMŚ to też tam błysneliście ze Barca ma pewny finał tyle, Roo to pospolity najemnik a udowodnil to sezon temu, tyle. Takie jest moje zdanie i juz odejscie Roo by tylko pomoglo United bo nikt nie gralby za zaslugi...a Roo wczoraj pokazal swoj instynkt
Dla mnie liczy sie druzyna a nie indywidualności ... nie chce mi sie pisac tutaj bo to nic z bukmacherkom nie ma wspolnego, jak cos to wpadaj na stronki o united to tam pogadamy

Właśnie United to jest drużyna bo każdy daje z siebie tyle ile jest w stanie zaoferować na dany moment. Nie gra Nani, gra Valencia, nie może grać Chicharito i wchodzi Welbeck, tam każdy może być zastąpiony jeżeli jest taka potrzeba chwili. Zresztą nieraz ciężko się połapać kto w danej chwili jest wyżej w hierarchii Fergusona. Wszystko jednak jest i było układane wokół Rooneya, a Ty nagle wyskakujesz, że on jest przeciętny...
Wracając jeszcze do poprzedniego sezonu. piszesz, że nic nie dał Diabłom, to przypomnij sobie gola w derbach Manchesteru, zresztą cała druga część sezonu to był Rooney w niesamowitym gazie. 16 goli i 13 asyst we wszystkich rozgrywkach tylko to potwierdza. A to, że początek miał słaby to wina kontuzji i zamieszania w jego życiu prywatnym.. Ale odbudowal dyspozycję i udowodnił, że daje MU bardzo dużo!
A co do KMŚ to nie chodzi o to, że przyporządkowaliśmy Barce od razu do finału tylko o to że chciałeś zabłysnąć czymkolwiek i pisałeś brednie na temat Santosu,ale widzę dalej tego nie rozumiesz.

 

[kuchcik]

Gdybać to sobie możesz, gdyby nie kryzys L'poolu w latach 90 to MU byłoby na poziomie Chelsea.

"Gdybać to sobie możesz" :]

też miałbym pewnie kompleks gdyby moja drużyna w finale Lm praktycznie nie wyszła w własnej połowy.

Zacznijmy od tego, że my tam gramy regularnie i tutaj cie boli. Dasz mi link do bramki Roo zza połowy w finale? bo z tego co pamiętam to Hernandez, kiedy mu odgrywał, stał nawet w polu karnym Barcelony ????
Ok, mamy kompleks Barcelony, ale on nie jest skomplikowany. Mogliśmy zostać na przestrzeni 4 lat trzykrotnie najlepszą ekipą Europy, ale zostaliśmy zatrzymani właśnie przez nich. Lecz jak pozwolę sobie zauważyć - to były mecze o dosłowne top1 w Europie i praktycznie w całym piłkarskim świecie, a od lat, takie spotkania dla Liverpoolu to odległa o lata świetlne strefa.
No chyba, że finał LM można porównać do eliminacji Ligi Europy z potężnym mistrzem Macedonii
Co jeszcze dodam - my z pewnością w 1/16 LE wyjdziemy rezerwami, a mimo tego, będziemy umieli choć raz podejść pod bramkę rywali, przykładowo takiej Bragi.

 

[kuku]

Ostatnią kolejkę grup ligi mistrzów skomentuje tak:
Ajax został pięknie wruchany, nie wiem czy przez sędziów czy dynamo sprzedało meczy czy ktoś inny kupił czy wszystko naraz, w sumie nie ma to znaczenia bo i tak sprawa ucichnie głównie dzięki cudownej mafii futbolowej - UEFA i za niedługo większość o tym zapomni oczywiście oprócz kibiców Ajaxu którym pewnie wczorajszy dzień długo pozostanie w pamięci.
Czy uefa coś zrobiła jak se henry chycił piłke reką i podał ją jak zawodowy koszykarz do gallasa który strzela bramke i irlandia zostaje wydymana? Oczyścicie że nie. Do Francji i henriego bym tu miał najmniejsze pretensje, bo miał okazje to skorzystał (bo jest hujkiem), ale brak na to reakcji uefa to już po prostu śmiech. Przecież to aż się prosiło o powtórzenie spotkania po takim błędzie, sędzia miał prawo tego nie widzieć - bywa, ale uefa twardo przy swoim i teraz będzie podobnie. Ale nie zapominajmy że po incydencje z Francją stanowcza była jednak stanowcza reakcja uefy - wprowadzenie sędziów koło bramek ???? którzy tak naprawdę ***** tam robią bo się przydadzą 1 na 100 meczy. Powtórek przy kontrowersyjnych sytuacjach tak jak jest w hokeju oczywiście nie można wprowadzić bo to zabije piękno futbolu oczywiście ???? lepiej patrzyć jak se grajki strzelają gole rękami, Anglii na mudnialu nie zostaje uznany gol gdzie piłka odbija się od poprzeczki i spada 2 metry za linią bramkową po czym się cofa oraz jak we wczorajszym spotkaniu ajaxowi nie zostają uznane 2 prawidłowo zdobyte gole i odpadają z ligi mistrzów chociaż to oni powinni awansować - to jest piękny futbol. Po prostu jeden wielki cyrk.

 

[miki9971]

teraz to ja muszę przyznać , że to Wy wymyślacie różnego rodzaju coś co nie zostało napisane.

Może i było przyznanie do tego, że jest słabo... Ale oprócz zacytowanych zdań przez Ciebie, jest też sporo usprawiedliwień... Bo ciężko przychodzi każdemu kibicowi, przyznać się do tego, że jego zespół w danej chwili, okresie czasu jest cienki...
Może piszę tak, bo przyzwyczaiłem się do tego, że Arsenal od 6 lat prawie nic nie wygrał... Ale gdzieś tam w środku, czekam sobie i wierzę, że w końcu przyjdzie ich czas...
A co do Gran Derby... O tym to nawet nie wspominaj... Bo po tym spotkaniu, w tematach jest zawsze płacz i zgrzytanie zębów. Kiedy to "wielkie spotkanie" się zakończy, do tematu Hit sezonu, hit rundy: Real Madryt - Barcelona, 10.12 godz. 22:00 będę wchodzić tylko w celach rozrywkowych i w celu poprawienia własnego humoru... Zawsze po Gran Derby w tym temacie, jest niezły kabaret, można się na prawdę uśmiać. A jakby tak to przenieść na scenę Stand Up'u, gdzie ktoś przedstawiał by to publiczności, która zna się na piłce i interesuje się nią. Mógłby na prawdę rozbawiać do łez...

Szczyty głupoty to pobijasz Ty za każdym razem.. A to w temacie o Klubowe MŚ, a teraz tutaj wypisujesz brednie o Rooneyu. Człowieku pomyśl zanim napiszesz. Taka rada. Już chyba wiem skąd do kibiców MU przylgnęła taka łatka... :-|

Musisz się przyzwyczaić Robson, niestety... Czasami trzeba cierpieć za innych ???? Jezus też cierpiał za nas Powodzenia! ????

 

[bizon91]

Ja wtrącę tylko słówko o tym wyżej wspomnianym męczęnnictwie i licytowaniu się kogo topowy zespół zaliczył więcej słabych sezonów. Mianowicie doradzam wszystkim trochę dystansu do tych wielkich wtop i kryzysów, bo jeśli największym upokorzeniem waszej drużyny jest nie wyjście z grupy LM od święta lub czwarte czy piąte miejsce w najsilniejszych ligach Europy, to to jest jak jeżdżenie przez większość czasu Ferrari i narzekanie, jak raz na jakiś czas musicie "pomęczyć" się w zwykłym Audi czy BMW. Spójrzcie na kibiców Leeds, Monaco czy Deportivo, czy jeszcze kilka kilkanaście przykładów drogi od szczytu do w najlepszym razie pałętania się w ogonach pierwszej ligi. Ja kibicuję od 5 lat Sampdorii Genua (i bynajmniej nie tylko w kapciach przed monitorem), i jeszcze rok temu dyskutowałbym tu z wami o tym, czy uda się wejść do LM kosztem Werderu, a teraz oglądam zmagania Blucerchiati w Serie B, a konkretnie zmagania w okolicach środka tabeli, bez najlepszych piłkarzy, którzy jak domino się wykruszyli przez ostatni rok. I jak widzę tu wielkie dramaty, że wasz zespół zdobył tylko vicemistrza albo nie wyszedł z grupy LM, to tylko uśmiecham się pod nosem. Docencie choćby fakt, iż co tydzień możecie z piwkiem odpalić sobie np c+ i z pełnym komfortem oglądać waszych pupili, a ja widzę jak kibice z Genui się na Facebooku pytają, czy ktoś im streama nie podrzuci, bo nie mogą znaleźć. Tak więc bez żadnej szydery i uszczypliwości (a wiem, że to modne obecnie), apeluję byście spojrzeli z szerszej perspektywy na to wszystko i docenili to co macie.

 

[miki9971]

Bizon91 - wiadomo, to prawda o czym piszesz. Ale spójrz ile jest takich zespołów na całym świecie... To tak samo jakbym napisał, że od małego kibicuję drużynie Szombiarki Szombierów i ani razu nie widziałem ich awansu do wyższej klasy rozgrywkowej, nie chodzę na mecze, bo np. pracuję za granicą, o streamie ze spotkania już nie mówię. ????
Zawsze warto doceniać to co się ma, tylko, że nie każdy wybrał dany zespół, bo tak mu się podobało... W sensie, a będę kibicował Realowi, bo zawsze graja dobrze, zawsze lecą na C+ co więcej, to czołowa drużyna i zawszę jakiś stream się znajdzie.
U niektórych po prostu jak w przypadku relacji damsko-męskich, wybrało serce...
Co nie zmienia faktu, że chwała Ci za to, że jesteś kibicem klubu, który niedawno grał w Serie A, teraz męczy się w Serie B, ale takich kibiców się ceni, którzy bez względu na to jak jest, są z drużyną.
Bo wiecie/wiesz, niektórzy to mają takie "tripy". Dziś jest wtorek... aha... Liga Mistrzów, gra Real Madryt ( oni są dobrzy ) to dziś jestem fanem Realu Madryt, jutro jest środa... aha... także jest Liga Mistrzów, tym razem gra Barca ( oni też są dobrzy ) więc jestem fanem "Blaugrany". Ale zaraz, zaraz City teraz obecnie też gra dobry futbol, to może im będę kibicował. Kurcze, ale we Francji teraz miażdży Montpellier, warto być ich kibicem, w końcu będę mógł się pochwalić kolegą, że "moja drużyna" niszczy ligę Francuską... ????

 

[domeltomek]

"Gdybać to sobie możesz" :]

Właśnie takie są Twoje tłumaczenia. Ja pisałem to tylko eby Ci zobrazować sytuacje.

Zacznijmy od tego, że my tam gramy regularnie i tutaj cie boli.

Mnie to nie boli, L'pool wygrał puchar europy 5 razy więc wam jeszcze brakuje.

Dasz mi link do bramki Roo zza połowy w finale? bo z tego co pamiętam to Hernandez, kiedy mu odgrywał, stał nawet w polu karnym Barcelony

Czy ty jesteś upośledzony? Napisałem że "praktycznie" nie wyszliście z połowy. Ale spoko, wiem że jesteś młody i może jeszcze nie miałeś w szkole czegoś takiego jak przenośnia/metafora. Teraz już wiesz więc przynajmniej w szkole będziesz orłem.

Podsumowując, nie mam zamiaru przepychać się z 14/15 latkiem który uważa że zjadł wszystkie rozumy. Daj sobie spokój i przestań kleić te wymiociny na forum bo niczego nie wnoszą. Pomijam fakt że dla Ciebie MU już ma 20 tytuł, że przed rozpoczęciem Lm Porto i Shakhtar miały według ciebie zapewniony awans ; ) Jeżeli chodzi i Liverpool ja nie mam żadnych kompleksów z tym zwiazanych więc pisz dalej, pamiętaj tylko że nic nie trwa wiecznie i na każdego przyjdzie pora. Pozdrawiam kibica sukcesu. Jest to mój ostatni post do ciebie więc trzymaj sie małolat.

 

[kuchcik]

Piszesz żebym nie gdybał, sam to robisz - ale to ja jestem upośledzony
Najlepiej wpychać innym kompleksy, a samemu wmawiać ze się ich nie ma. Wydaje mi się, że jak przyznałem się do pewnej rzeczy

Ok, mamy kompleks Barcelony

to poniekąd ten kompleks przestaje być kompleksem, a zamienia się tylko w smutną prawdę.
Nie trzeba pozjadać wszystkich rozumów, żeby zauważyć ze cie ewidentnie trochę rzeczy boli.
Poza tym, kto ma awans - Lyon czy Ajax? Czy ja ci to wypominam ze nie trafiłeś? Albo twoje zapewnienia, że Live w tym sezonie bierze EPL? Błędów nie wytykam, co wszak robisz ty - ale okej, to ja jestem dzieckiem, skoro to twój ostatni post to z radości przyznam ci racje.