massimo
Użytkownik
Nie jestem fanem Bayernu, przecież nawet nie obstawiłem ani zwycięstwa w tym meczu ani awansu, to ja mam kontrargument na poziomie Twojego.Haha, kolego prosze Cie co to ma byc za analiza?, zero obiektywizmu wiec albo jestes "typowym kibicem Bayernu" i wierzysz w awans swojej druzyny co mnie oczywiscie nie dziwi bo kaźdy przed meczem swojego klubu jest optymistą, albo jestes zaslepiony samą marką jaką jest Bayern . Ale w takim razie opinia i analiza meczu od kogos takiego jest tutaj zbędna. "Poza tym nie zapominajmy że w pierwszym meczu Porto dwa gole dostało za darmo i wiele osób patrzy tylko chyba na wynik który jest 3:1, Nie zapominajcie że to nie Porto strzeliło te dwa gole tylko Bayern je podarował rywalowi"
To mnie w twojej "analizie" jezeli mozna to tak nazwac rozbawilo najbardziej. Nie wiem czy przypominasz sobie sytuacje które Porto sobie stworzylo i gdyby nie obrony Neuera w tych akcjach to skonczylo by się 5,6 golami. A chcialbym przypomniec , ze te sytuacje wybronil bramkarz którego nie powinno byc juz na boisku bo na poczatku meczu powinien otrzymac ewidentną czerwoną kartke za faul na Martinezie w polu karnym . Sędzia się poprostu wystraszyl i dal mu źółtą bo to Bayern... a w 1/8 gracz Szachtara otrzymal czerwien z miejsca w podobnej sytuacji i gdyby zamiast Bayernu byla na ich miejscu slabsza druzyna to sedzia nie zawahal by sie i odrazu pokazal by czerwień. A gdyby w tym meczu Neuer otrzymal czerwoną to Bayern nie mial by dzis o co grac bo Smoki by ich znokautowaly bo to co zagral Bayern to byla parodia i kabaret i to wlasnie pokazuje sile tej druzyny, gdy nie ma skrzydlowych. Nawet jesli Robben zagra dzis te 30 min to wiele nie pomoze bo wystawienie go bedzie tylko ryzykiem odnowienia kontuzji.
Nie widze dzis innej opcji niz awans Porto , oczywiscie jezeli tylko zrealizują dobrze zalozenia taktyczne trenera to nie dawal bym tu duzych szans Bayernowi. Jedyna nadzieja Bayernu jest szybkie strzelenie dwoch goli ale Porto o tym wie i zrobi wszystko by na to nie pozwolic a czas tu bedzie dzialal na niekorzysc Bayernu bo im dluzej beda bez gola tym czesciej beda sie otwierac i zostawiac wolna przestrzen atakujacym z kontry ofensywnym zawodnikom Porto.
Jeśli zawodnicy Guardioli zrealizują założenia taktyczne trenera to Porto zostanie zmiecione z powierzchni ziemi i się skończy wynikiem 5:0.
Tutaj Muller Ci odpowiada na te Twoje brednie, 90 minut meczu to wystarczająco dużo żeby strzelić dwa gole, nawet jeśli do połowy będzie 0:0 to równie dobrze Porto może poczuć się już trochę pewnie i Bayern może to wykorzystać, ale równie dobrze to Porto może się rzucić im do gardła od początku i strzelić tego jednego gola który ich uciszy
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/516074/thomas-mueller-nie-mozemy-zagrac-jak-kamikaze-nawet-gdyby-do-przerwy-bylo-00
Mam to gdzieś kto awansuje, chociaż przyznam że gdyby była taka możliwość to wolałbym Porto wygrywające ligę mistrzów niż Bayern