Wyniki wyszukiwania

Możesz podać konkretne typy, na które poszło po kilka tysięcy? Z kursami. Jeśli realny kurs na dane zdarzenie wynosi powiedzmy 1.5, a Ty walisz po kilka tysięcy po 1.4, to nic dziwnego, że nie limitują, dla nich możesz w takiej sytuacji stawiać i po 50 tysięcy. Na jakiej podstawie stwierdzenie...

Nic dodać, nic ująć. Tylko uczyć się.

Żaden, ale to absolutnie żaden typer z górnej półki nie gra 50 typów miesięcznie. Najlepsi grają więcej, dużo więcej. 50 typami miesięcznie nie wygrasz z variance, no chyba że robisz 20% value. Zaprezentuj przykładowe typy, ostatnio grane, z kursami, daj kilka, od razu będzie wiadomo czy...

Dawno nie widziałem tak w punkt trafionego komentarza. Skoro kursy nie mają znaczenia, a progresja załatwi sprawę, czekam na wyzwanie. Gramy tylko u polskich buków. Z 12% podatkiem? Jaki problem, skoro progresja załatwi wszystko? Rzucam na stół symboliczną stówę. Tego samego oczekuję z drugiej...

Generalizujesz. Liczba typów dziennie nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Tu liczy się tylko i wyłącznie value. Zdecydowana więszość grających value bety poszłaby z pielgrzymką do Częstochowy, gdyby mieli możliwość grać dziesiątki typów dziennie. Tu wszystko rozbija się o przemiał a nie o...

Na jakie spotkanie/zdarzenie w punkcie stacjonarnym był max. 5 zł?

AKO czyli ile tych spotkań? Owszem, w teorii jest możliwe złożenie u softa AKO nie większego niż 1.3, które będzie +EV, ale łatwe to nie jest. Plus takich spotkań nie będzie nie wiadomo ile, także opcja zarabiania na tym kokosów jest dla mnie mało realna. Pokaż jeden, dwa kupony i rozwiejesz...

A tam. Weź pod uwagę, że to tylko buk. Polski czy nie, nie ma znaczenia. Popełnia błędy. Pewnie da się u nich zarobić w dłuższej perspektywie większe pieniądze, nawet biorąc pod uwagę podatek i totalnie żałosne kursy. Załatwię sobie pewnego dnia, z czystej ciekawości, scrapper kursów, to dam...

Owszem, jest. Taką odpowiedź może znajdziesz, szczegóły - niekoniecznie. Podałbym Tobie rozwiązanie, jutro nie będzie już działać. Więc bez sensu. Powiem tak: nie wiem czy można uniknąć limitu na zawsze, ale można przez długi okres. Testuję pewien motyw od pół roku. Gram chamskie value...

Nie znam osoby, to nie ja. Aczkolwiek racja. Były dobre tematy. Teraz... Bo ja wiem? Wszystko się zmienia. Świat poszedł do przodu. Buki też. Jest coraz trudniej. Sbobet robi się drugim Bwinem. Absurdalne limity rzędu 50 euro. Pinny zaczyna coraz bardziej dokręcać śrubę. Coraz więcej botów...

Bardzo proste. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że żeby być na plus długofalowo musisz brać value. Pokaż mi tu, na forum, osoby, które po powiedzmy tysiącu betów w dalszym ciągu mają przewagę nad BF/Pinnacle. Kilka? A ile osób typuje na forum? W sumie zarabiać u softów jest banalnie łatwo...

Chwilę mnie tu nie było, za dużo na głowie. Do Ciebie żadnych pretensji nie mam absolutnie. Szanuje osoby, ktore w naszym biznesie osiagnely duzo. Nie umywam sie do nich, bo doskonale wiem, ze do pewnego poziomu duzo mi brakuje, ale jednoczesnie wiem, ze moja wiedza jest sporo warta, takze...

Heh. Na forum udzielałem się lata wstecz. Ciebie nie kojarzę w ogóle, także nie sądzę, żebyś wtedy dzielił się tak istotnymi informacjami jak ja. Forum śledziłem wówczas bardzo dokładnie, także jestem pewny, że w najlepszych latach 2014-2016 byłe jednym z absolutnie nielicznych, którzy dzielili...

Bardziej czerwonego koloru nie było? Cenzura tu jest? Widocznie jest. Po co jest forum? Ludzie wypowiadają się w kulturalny sposób, komentują kulturalnym językiem, więc gdzie jest problem? Aha, czyli "gość napisał co myśli i co uważa", a nikt nie może skomentować? Czyli tylko głaskać...

Dziwne? Wcale nie dziwne. Spróbuj iść do angielskiego buka, street office i postawić większą kwotę. Heh, spróbuj postawić jakąkolwiek kwotę. Jeśli bierzesz value, to dzwonią do managera, jeśli chcesz postawić 100 funtów, a tu mówisz o 50 tysiącach. W żadnym shopie nie przyjmą takiego betu, a...

Pierdoły jakieś. Zagrał łącznie za 8k funtów po średnim kursie 1.17? No gratuluję, 1400 funtów na czysto, odliczyć lot, hotel, wyjdzie na to, że ryzykował (bo nie ma czegoś takiego jak "pewny" zakład, wszystko może się nagle zdarzyć) 8 tysięcy funtów, żeby z 500 na czysto zrobić. No...

Nie może. Co tu wyjaśniać? Chłopie, szczyt lenistwa, bez obrazy. Wbijasz w google i masz odpowiedź po kilkunastu sekundach. Nie dojdziesz do niczego jeśli oczekujesz odpowiedzi odnośnie takiego pytania.

A tam. Nieprawda. Można być na plus i na kursach 1.2. Możemy sobie zrobić challenge. Powiedzmy kursy max 1.3. Sto betów. I gwarantuję, że po owych stu betach będę na plus. Nie gwarantuję czasu, bo to zależy od dostępności owych kursów, może być i kilka miesięcy, ale da się na pewno. Soft buki...

Ja tam się nie denerwuję. Wiem tyle, że w pewnych sytuacjach polskie buki są mile do tyłu. Nie są w stanie odpowiednio szybko reagować na sytuacje i value jest ogromne. Tyle, że trzeba naczekać się na odpowiednią sytuację. Aczkolwiek jeśli ktoś jest w stanie złapać kilka dobrych value u polskich...

Oczywiście, że ktoś próbował i na pewno nie jedna osoba. Uważasz, że bukmacherzy nie mają dostępu do takich statystyk i nie wiedzą, że ligi są underowe? Doskonale wiedzą i kursy odzwierciedlają prawdopodobieństwo, o marży nie zapomnij. Szkoda czasu.