Nie pisze Ci ze nie jest możliwe trafienie taśmy z wygrana 200 czy 600 tys. Tak jak i trafienie lotka.
Obie te techniki natomiast są -ev.
Jak wygrasz w totolotka 20 mln tez jesteś ustawiony ale to loteria.
Gdybys był nieśmiertelny i grał w nieskończoność to i tak byś przegrał to 20 mln.
To co wklejasz to szczęście i kasa która można trafić, zapominasz dodać jakie jest prawdopodobieństwo takiego trafienia.
Bukmacher ma to gdzieś czy wygra Janusz1 a Janusze2 do Janusza 100000 oddadzą mu to z nawiązką.
Pocztytaj o wariancji i wartości oczekiwanej.
Twój wpis jest bez sensu bo nie ma nic wspólnego z opłacalnością bukacherki o której jest temat.
To ze ktoś wygrał w lotka nie oznacza, ze gra jest opłacalna.
W lotku masz 1 do 13 mln czyli musisz wysłać 13 mln kuponów po 5 zł żeby trafić. Łącznie 65 mln. Jest to fizycznie nie możliwe, bo puszczanie tego zajęło by pewnie z 2 lata i
sprawdzenie. Natomiast widać ze jest to nie opłacalne, bo w histori lotka nie było chyba nawet ani raz takiej wygranej nawet po kumulacjach, na 1 osobę! Dolicz do tego podatek ????
Zauważ ze w podanym przykładzie nie biorę nawet pod uwagę powielenia tych samych numerów co zawsze się zdarza i działa dodatkowo na niekorzyść.
Jak ktoś ładuje zakład za 30 zł żeby wygrać 200k to go nikt nie potępia, tysiące osób tak robi i ktoś w końcu wygra.
Jedyna prawda jest taka ze równie dobrze możesz grać
lotto, inne loterie, liczyć na spadek po wujku, wygrana w teleturnieju etc itd.
Co to ma do tematu?
Dlatego możesz ich dalej sponsorować lub reklamować.. naiwni zawsze się znajda.
Jeszcze jedno proste zadanie dla Ciebie przeciwniku matematyki ????
Mówisz ze taka taśmę można trafić ra na rok/2 i być na plusie.
Pójdźmy dalej. Odejmij kilka spotkan i traf taka raz na kilka miesięcy.
Hmm to może odejmij jeszcze kilka i raz na kilka tygodni.
I tym tokiem rozumowania dojdziesz do singli, na nich tez będziesz dzień na plusie?
Nie.
A chesz wygrywac na 10 spotkaniach w których mnożysz marże. Wypowiedz jest śmieszna po prostu.