Ciężko przewidzieć po ostatniej wtopie gdzie pograłem powyżej 53,5% w samorządowych. A według prognoz miała być ok, 59%.
Ja osobiście pograłem poniżej 52,5% w sts po 1,85, bo wyraźnie komuś przegrzały się styki przy wystawianiu oferty. Jak dotąd największa frekwencja w eurowyborach była w 2019 45,7%. A w poprzednich latach była jeszcze mniejsza i nie przekraczała 30%. Widać że to
wybory, które najmniej emocjonują ludzi.
Na razie najpopularniejsi spece od prognoz politycznych sondują frekwencje na poziomie od 37,5 do 49% czyli rozstrzał bardzo duży. Na razie słaba oferta na te
wybory czekam na rozszerzenie.