>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Droga do zawodowego typera.

jozzy22 706,1K

jozzy22

Użytkownik
Panowie milionerzy skoro tak golicie buka to nie bądźcie tacy i dzielcie się tym całym dobrem ze społecznością forum. No nie bądźcie tacy samolubni
 
Otrzymane punkty reputacji: +122
P 102,3K

przestrzalninja

Użytkownik
Panowie milionerzy skoro tak golicie buka to nie bądźcie tacy i dzielcie się tym całym dobrem ze społecznością forum. No nie bądźcie tacy samolubni
Jak ktoś ma łeb na karku to nie zrobi tego w takim miejscu ;) na bb też tego nie zrobi ;)
Post automatycznie złączony:

Jak ktoś ma łeb na karku to nie zrobi tego w takim miejscu ;) na bb też tego nie zrobi ;)
tzn. nie będzie zdradzał wszystkiego... co najwyżej wskaże drogę...
 
S 2K

szatan666

Użytkownik
Zawsze w takim temacie musi pojawić się banda frustratów.
Napisze na swoim przykładzie bo poświęcam na zakłady jakieś 25-30 godzin tygodniowo z tego ponad połowa to weekendy. W jakim celu miałbym dzielić się swoją pracą za free na takim forum? To nie jest tak jak niektórzy sobie wyobrażają, że wystarczy 10 minut analizy, potem zakład za tysiącę i po robocie, bywa że tygodniami nie idzie i dopiero po takim czasie wszystko się odmienia i jest tzw. jackpot. Poza tym rynek jest mały, za mały nawet na kilku grających, osobiście się dziwię ze Korver nakierowuje tutaj niektórych, no ale to jego poletko i jego sprawa. Dziele się swoimi typami z ludźmi, którzy coś mi dają od siebie, czyli najczęściej konta do gry albo stawkowanie za granicą.
 
Otrzymane punkty reputacji: +233
P 102,3K

przestrzalninja

Użytkownik
jak ma ktoś łeb na karku to nie odwiedza takich miejsc bo niby po co

A tak na marginesie to było napisane tak dla beki
ja wiem po co ;) ale to jedna z moich alternatyw na 2026 jakby zablokowali portfele i nie miałbym jak $ wypłacać...


Jest taki portal bb... gdzie są ludzie dzielą się "typami", inni z tego korzystają, można sobie zobaczyć jakie rynki przynoszą największe zyski, można abonament wykupić i zarabiać na cudzych typach. Strona ma służyć do ogrywania buków. - To moje założenia na podstawie wiedzy jaką miałem kilka lat temu.

Jest taki portal bb, który jest "lepem na muchy" dla zawodowych graczy. Mają umowy afiliacyjne (bb, sbo też...) z bukami i udostępniają im dane statystyczne nt tego co ludzie grają dzięki czemu są w stanie stworzyć profil gracza wygrywającego i szybciej takie osoby wyłapywać oraz nakładać limity na osoby wpisujące się w ten profil (specjalizacja i brak dywersyfikacji dyscyplin - główny punkt wspólny) - to moje założenia na wczoraj na podstawie wiedzy "technicznej" jaką pozyskałem dzięki analitykom wypowiadającym się w tym temacie.

Jest taki portal bb, który pokazuje profil gracza przegrywającego, dzięki czemu możemy dłużej się maskować - to moja wiedza na dzień dzisiejszy na podstawie informacji nabytych z różnych źródeł. Bukmacherki dotyczą wszystkie prawa matematyki, logiki, czego tam jeszcze? Manipulacji, działania podprogowe... wymuszanie konkretnych działań, socjotechniki etc.

ps. ktoś oprócz mnie zauważył, że reputacje dostaje się za newsy w top ligach a w niszy już nie? ;) jak jest jakiś schemat, to ja go wychwycę... zawsze zakładam, że mam rację i się mylę jednocześnie... i jestem tak głupi, że nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych ;) "to co widzimy zależy od tego czego szukamy" ;) a ja mam takiego zeza, że widzę wszystko albo prawie wszystko xD
 
Otrzymane punkty reputacji: +130
korver 128,1K

korver

Użytkownik
Zawsze w takim temacie musi pojawić się banda frustratów.
Napisze na swoim przykładzie bo poświęcam na zakłady jakieś 25-30 godzin tygodniowo z tego ponad połowa to weekendy. W jakim celu miałbym dzielić się swoją pracą za free na takim forum? To nie jest tak jak niektórzy sobie wyobrażają, że wystarczy 10 minut analizy, potem zakład za tysiącę i po robocie, bywa że tygodniami nie idzie i dopiero po takim czasie wszystko się odmienia i jest tzw. jackpot. Poza tym rynek jest mały, za mały nawet na kilku grających, osobiście się dziwię ze Korver nakierowuje tutaj niektórych, no ale to jego poletko i jego sprawa. Dziele się swoimi typami z ludźmi, którzy coś mi dają od siebie, czyli najczęściej konta do gry albo stawkowanie za granicą.
Dla mnie sprawa jest bardziej powiedzmy ideologiczna - też kiedyś byłem młody, zaczynałem i też na forum (innym) w pewien sposób mnie nakierunkowano, dano wędkę. Owszem - większość zawdzięczam głównie sobie, ale chociażby na podstawie obserwacji innych, rady na początku, kwestie techniczne, bez forum (nie będę robił reklamy, ale i tak już umarło) pewnie nie byłoby mnie tam, gdzie doszedłem.

Dla mnie bukmacherka nie jest już głównym źródłem przychodów i nie chcę by znowu była. Pisałem o tym wcześniej, traktuję to obecnie jako zarobkowe hobby. Piszę swoje "wypociny", jak już coś tam sobie pogram, więc szczerze mówiąc - mam wygwizdane na resztę rynku, na resztę "pro" graczy, bo rozumiem, że o to jest zarzut?

PS. jeżeli są takie osoby, które są w stanie ogarniać konta lub grę zagraniczną, to jestem chętny na taką współpracę, piszcie na PRIV :D dla mnie to największy problem w mojej grze, nie mam zupełnie cierpliwości do tworzenia nowych kont, nic mnie tak nie męczy jak stres z weryfikacjami, wypłatami. Ostatnio dałem się namówić na jakiegoś buka krzaka, pograłem 3 dni i mi zabrali konto ze stanem 55k PLN - owszem moja wina, nie sprawdziłem firmy wystarczająco dobrze, ale takie coś mocno męczy psychicznie. Przez takie sytuacje nie chce mi się prowadzić tego biznesu znowu na "pełen etat", ale być może są rozwiązania, których nie zauważam?

PS2. Forum "bb" chyba pamiętam, to żyje jeszcze? :D Dajcie znać na priv :p
 
Otrzymane punkty reputacji: +195
S 2K

szatan666

Użytkownik
więc szczerze mówiąc - mam wygwizdane na resztę rynku, na resztę "pro" graczy, bo rozumiem, że o to jest zarzut?
Gdybym grał siatkówkę to myślę, że byłby to zarzut a dlaczego? Bo sam piszesz o tym jak nieraz ciężko coś zagrać, jak mały jest rynek a są gracze którzy czekają na jeszcze wyższe limity albo na ruchy kursów w odpowiednią stronę. Wrzucając takie info pozbawiasz ich tej szansy, cały wysiłek idzie na marne a karmione są osoby, które nie dają od siebie nic. Oczywiście można mieć wywalone na innych, ale jest to pewnego rodzaju egoizm i działanie krótkowzroczne bo następnym razem te same osoby będą starały się grać dużo szybciej żeby zdążyć przed tobą i stracą wszyscy. Sam wiesz ile czasu takie analizy zajmują, ile trzeba się nakombinować. Teraz takie czasy, że granie w pinnacle jest możliwę tylko bliżej meczu, early trzeba ogrywać w lokalnych bukach albo uzbroić się w cierpliwość.
 
P 102,3K

przestrzalninja

Użytkownik
Gdybym grał siatkówkę to myślę, że byłby to zarzut a dlaczego? Bo sam piszesz o tym jak nieraz ciężko coś zagrać, jak mały jest rynek a są gracze którzy czekają na jeszcze wyższe limity albo na ruchy kursów w odpowiednią stronę. Wrzucając takie info pozbawiasz ich tej szansy, cały wysiłek idzie na marne a karmione są osoby, które nie dają od siebie nic. Oczywiście można mieć wywalone na innych, ale jest to pewnego rodzaju egoizm i działanie krótkowzroczne bo następnym razem te same osoby będą starały się grać dużo szybciej żeby zdążyć przed tobą i stracą wszyscy. Sam wiesz ile czasu takie analizy zajmują, ile trzeba się nakombinować. Teraz takie czasy, że granie w pinnacle jest możliwę tylko bliżej meczu, early trzeba ogrywać w lokalnych bukach albo uzbroić się w cierpliwość.
kilka sekund na żywo :) tyle zajmuje analiza :) rynki są coraz większe... i większe i większe... nawet prognozy są branży w tej sprawie... rynek cały czas rośnie a nie się kurczy ;) a value jest okresowe... czasem handicapy są tak ekstremalne, że nic tylko grać w drugą stronę... tutaj czasem jak ktoś poda typ z 4 ligi polskiej "za szybko" to dostaje zarzut, że psuje rynek :) raczej ryneczek ;) Kiedyś grałem tylko pre... potem moje rynki się spłaszczyły to gram tylko live... nie gram sporej ilości rynków, które grałem rok czy dwa lata temu, ale te rynki zastępowane są przez nowe... a jak na jakimś rynku bukmacher nic nie ogarnia (dlaczego? :) trzeba wiedzieć na jakiej podstawie kursy wystawia...)

Większość osób nie skorzysta na tym co korver pisze... nawet się nie zapyta do jakiej linii i jakiego kursu grać... nic się nie zmieniło ;) To komu on psuje rynek? :) Mało kto zagra w drugą stronę, bo handicap wzrósł do ekstremalnych rozmiarów... a może ktoś ma odmienne zdanie i tylko czeka aż te kursy wzrosną? :) Nie rozumiem, dlaczego nikt nie pójdzie po własny rozum i nie skorzysta z tego... pytałem się już o to w żużlu, lekkoatletyce oraz niskich polskich ligach, bo tam kursy w jedną stronę tak zbite, że w drugą co się dzieje? :) Ludzie nie myślą, wolą aby ktoś myślał za nich... to chyba wina google :unsure:nie, nie wyszukiwania google a personalizacji... ale to tylko teoria, bo zastanawiam się nad tym od dłuższego czasu, dlaczego tak jest. A może to chodzi o to co zrobił Św. Patryk na Irlandii?:unsure: Wiedział, żeby iść do króla aby nawrócić wszystkich... a może to mix tego wszystkiego 🤷‍♂️

Już >10 lat temu jeden kolega powiedział "w dzisiejszych czasach nie liczy się czy zdobędziesz informację, ale jak szybko ją zdobędziesz" dotyczyło to rynków na Islandii 3/4 liga... kwestia elastyczności i dostosowania się do "praw rynku" ;)
Post automatycznie złączony:

a może chodzi o tzw. współuzależnienie... dlatego ludzie nie robią tego co sami chcą... to tłumaczy wiele zachowań o których nie wiemy ;)
Post automatycznie złączony:

tzn. wiemy tylko nie jesteśmy ich świadomi ;)


edit: u mnie dominującą inteligencją jest logiczno-matematyczna... bo jest więcej niż jeden rodzaj inteligencji ;) polecam sprawdzić jaka jest u Was ;)

edit2:

CO TO JEST INTELIGENCJA?
Inteligencja uważana jest za cechę umysłu odpowiedzialną za funkcjonowanie i sprawność procesów poznawczych (np. umiejętność rozwiązywania problemów, myślenie, język, uwaga). Inaczej rzecz ujmując, możemy powiedzieć, że inteligencja jest to zdolność człowieka do postrzegania, pojmowania, uczenia się i analizy, a następnie zdolność do wykorzystywania zdobytej wiedzy i umiejętności w różnych sytuacjach. Inteligencja to potencjalne możliwości człowieka, które są dostrzegalne w umiejętnym adaptowaniu się do otoczenia. Jak to wygląda w praktyce? Osoba inteligentna potrafi przystosować się do otaczającego ją środowiska i dostosować się do reguł w nim panujących. Jeśli nie przestrzega z góry narzuconych wzorców działania, to nie wynika to z jej ignorancji lub niewiedzy, a z przekonania o słuszności swoich decyzji.

Co ważne, inteligencja nie jest cechą zarezerwowaną wyłącznie dla istot ludzkich. Pamiętajmy bowiem, że przedstawiciele niektórych gatunków zwierząt (np., szympansy, ośmiornice, szczury, delfiny, słonie) również posiadają te zdolności i to na całkiem wysokim poziomie.

Wybitni psychologowie z całego świata od setek lat prowadzą złożone badania nad zdolnością pojmowania. Stąd też w publikacjach naukowych można spotkać wiele odmiennych definicji i ujęć inteligencji, a także różne rodzaje inteligencji. I tak inteligencja sztuczna to odgrywająca dużą rolę we współczesnym świecie zdolność zarezerwowana dla maszyn. Inteligencja muzyczna dedykowana jest talentom muzycznym, a emocjonalna odnosi się do uczuć i umiejętności zarządzania własnymi emocjami.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +499
S 2K

szatan666

Użytkownik
kilka sekund na żywo :) tyle zajmuje analiza :) rynki są coraz większe... i większe i większe... nawet prognozy są branży w tej sprawie... rynek cały czas rośnie a nie się kurczy ;)
Ciebie to nieraz trochę ciężko zrozumieć, jakbyś funkcjonował w jakimś swoim świecie ale odniosę się do jednego fragmentu.
Nie chodzi mi o prognozy branżowe na temat tego, że coraz więcej ludzi gra i coraz więcej pieniędzy zostawiają u buków. Mnie interesuje perspektywa pro gracza. Mając na myśli, że rynek jest mały chodziło mi o to, że limity w Pinnacle są coraz niższe - early to już nie do gry w 90% przypadków, linie coraz szybciej blokowane w przypadku dużych błedów. W bet365 już prawie się nie da grać, wywalili eportfele, poprawili zabezpieczenia - dla porównania przed 2017 mogłeś mieć nawet 10 kont na dzieńw bet365 a na założeniu każdego jeszcze zarabiałeś bo było 300zł w bonusie do odebrania. Do niedawna kto był ogarnięty to miał możliwość współpracy z Hiszpanami, którzy mieli konta bez limitu, ale to też już się skończyło. Gównobuki typu fezbet itd. i wieczne użeranie się o wygrane pieniądze mało mnie interesują - jest to przeszlość do której nie chcę wracać. Niech jeszcze Pinancle zacznie limitować na masową skalę to powiem pas...na razie szczycą się, że nie nakładają indywidualnych limitów ale jest to kłamstwo, póki są one w moim wypadku raz na kwartał czy pół roku to jeszcze da się z tym żyć, ale wszystko zmierza w złym kierunku.
 
P 102,3K

przestrzalninja

Użytkownik
Ciebie to nieraz trochę ciężko zrozumieć, jakbyś funkcjonował w jakimś swoim świecie ale odniosę się do jednego fragmentu.
Nie chodzi mi o prognozy branżowe na temat tego, że coraz więcej ludzi gra i coraz więcej pieniędzy zostawiają u buków. Mnie interesuje perspektywa pro gracza. Mając na myśli, że rynek jest mały chodziło mi o to, że limity w Pinnacle są coraz niższe - early to już nie do gry w 90% przypadków, linie coraz szybciej blokowane w przypadku dużych błedów. W bet365 już prawie się nie da grać, wywalili eportfele, poprawili zabezpieczenia - dla porównania przed 2017 mogłeś mieć nawet 10 kont na dzieńw bet365 a na założeniu każdego jeszcze zarabiałeś bo było 300zł w bonusie do odebrania. Do niedawna kto był ogarnięty to miał możliwość współpracy z Hiszpanami, którzy mieli konta bez limitu, ale to też już się skończyło. Gównobuki typu fezbet itd. i wieczne użeranie się o wygrane pieniądze mało mnie interesują - jest to przeszlość do której nie chcę wracać. Niech jeszcze Pinancle zacznie limitować na masową skalę to powiem pas...na razie szczycą się, że nie nakładają indywidualnych limitów ale jest to kłamstwo, póki są one w moim wypadku raz na kwartał czy pół roku to jeszcze da się z tym żyć, ale wszystko zmierza w złym kierunku.
no ale babka od bet365 studiowała ekonometrie to co się dziwić? :) Sprawdzał ktoś w ogóle z czym się wiąże ten kierunek studiów? :) Kto psuje rynek? :) Kto dostarcza dane? :)

Na pinnacle jakie masz poradniki/artykuły? :) Mówisz limity... jakie limity np. w digitain (soft) są na regionalną ligę czeską a jakie na 2 ligę czeską? :) albo 1 rundy pucharów? :) chyba 10 raz piszę o tym, że prezes bet365 studiowała ekonometrię... rynek jest coraz większy i większy... rok temu była liga Kanady w marathonbet czy nie? :) Jakie teraz możesz ligi kanadyjskie obstawiać? :) Gównobuki? :) mój rekord to >100k w 18bet na plus... sporo buków na kilkadziesiąt k... ja ryzykuje kilkaset zł i wykorzystuje to co bukmacher ma do zaoferowania... nie nie będę podawał buków... coś co było aktualne wczoraj i zadziałało u mnie może nie zadziałać u kogoś innego...

skoro taka sytuacja jest w bet365 (kurde no wystarczy wejść na trustpilota...) to po co tam gracie dostarczając tej babce jeszcze więcej danych? :) to samo pinnacle... ja gram w pralniach brudnych pieniędzy... gdzie budżet rośnie w tempie arytmetycznym... taki digitain to nie zmienił się od czasu kiedy betrally było... (czytał ktoś wywody tego Niemca na SBO? :) )

to samo soft vbet... niektórzy (parę osób tutaj pisało o tym) feedują... jak myślisz jednowymiarowo i zakładasz, że coś nie będzie się zmieniać to tak jest...

Użeranie się o pieniądze... ile to trwa? :) tyle ile napisanie skargi i wysłanie emaila... a w tym czasie golisz następnego... jeden nie wypłaci to drugi wypłaci... gra warta ryzyka dla mnie
ale dla kogoś innego już nie...

I nie... nie kilkanaście osób potrafi analizować i na tym zarabiać... i nie 10% yield to nie jest dobry yield... i najbardziej psują rynek Ci co grają w bet365... ale to moje zdanie... jak ta babka jest nastawiona na maksymalizację zysków to co się dzieje... zaciskanie pętli... tak wiem, że ciężko mnie zrozumieć... ale ja potrafię zrozumieć co robi prezes bet365...
 
Otrzymane punkty reputacji: +256
nabucho 7,1K

nabucho

Użytkownik
Zawsze w takim temacie musi pojawić się banda frustratów.
Napisze na swoim przykładzie bo poświęcam na zakłady jakieś 25-30 godzin tygodniowo z tego ponad połowa to weekendy. W jakim celu miałbym dzielić się swoją pracą za free na takim forum? To nie jest tak jak niektórzy sobie wyobrażają, że wystarczy 10 minut analizy, potem zakład za tysiącę i po robocie, bywa że tygodniami nie idzie i dopiero po takim czasie wszystko się odmienia i jest tzw. jackpot. Poza tym rynek jest mały, za mały nawet na kilku grających, osobiście się dziwię ze Korver nakierowuje tutaj niektórych, no ale to jego poletko i jego sprawa. Dziele się swoimi typami z ludźmi, którzy coś mi dają od siebie, czyli najczęściej konta do gry albo stawkowanie za granicą.


25-30 godzin wskazuje reczej na uzalenienie....
 
H 115,9K

hagi84

Użytkownik
On poswieci 120 godzin miesiecznie i zarobi tyle co Ty przez 1000 godzin w robocie - mozesz mu tylko pozazdroscic takiego uzalezniania. Amen
 
Otrzymane punkty reputacji: +404
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
Skrytykować można oczywiście każdego i wszystko ale powiedzenie "nie bo nie" aby podważyć czyjeś zdanie to za mało, żeby mogło być argumentem. No rozumiem, że z perspektywy niektórych osób najlepiej i najwiarygodniej by było, aby prezentujący swoje historie przekazywali publicznie gotowe patenty, ale mam nadzieję, że tak się nie stanie. Ci, którzy posiadają patent mają też prawo cenić swoją pracę, bo w czasie należącym do nich harowali w tej pracy swoją głową, oczami i klawiaturą. Cenić i być usatysfakcjonowanym jako twórca. Mam swoje hobby, arkusze typujące - algorytmy i sobie nie wyobrażam przekazania ot tak, publicznego tych narządzi dla mnie najcenniejszych, które zostały stworzone przez lata ciężkiej pracy, skutkującej miedzy innymi osłabieniem wzroku czy deficytem czasu, który w tym okresie mógłbym poświęcić rodzinie. Inne osoby tak jak Kolega korver korver chciałyby przy tym jeśli dobrze zrozumiałem, uchronić pozostałych przed niepopełnieniem jego błędów. I chwała mu za to.
 
korver 128,1K

korver

Użytkownik
Skrytykować można oczywiście każdego i wszystko ale powiedzenie "nie bo nie" aby podważyć czyjeś zdanie to za mało, żeby mogło być argumentem. No rozumiem, że z perspektywy niektórych osób najlepiej i najwiarygodniej by było, aby prezentujący swoje historie przekazywali publicznie gotowe patenty, ale mam nadzieję, że tak się nie stanie. Ci, którzy posiadają patent mają też prawo cenić swoją pracę, bo w czasie należącym do nich harowali w tej pracy swoją głową, oczami i klawiaturą. Cenić i być usatysfakcjonowanym jako twórca. Mam swoje hobby, arkusze typujące - algorytmy i sobie nie wyobrażam przekazania ot tak, publicznego tych narządzi dla mnie najcenniejszych, które zostały stworzone przez lata ciężkiej pracy, skutkującej miedzy innymi osłabieniem wzroku czy deficytem czasu, który w tym okresie mógłbym poświęcić rodzinie. Inne osoby tak jak Kolega korver korver chciałyby przy tym jeśli dobrze zrozumiałem, uchronić pozostałych przed niepopełnieniem jego błędów. I chwała mu za to.
Osobiście jestem zdania, że najlepiej uczyć się na błędach, szczególnie własne błędy, bardziej odczuwalne dają lepszą lekcję - przynajmniej w moim przypadku. Nie chcę zatem uchronić innych przed tym, bo tak się nie da. Nie da się spijać "śmietanki" w postaci samych korzyści, tak to wg mnie nie działa. Moim celem jest i było pokazanie trochę mojego "warsztatu" pracy i problemów temu towarzyszących. Nie jest to "łatwy" kawałek chleba, owszem mimo wszystko mocno dochodowy, ale ciągnący za sobą wiele innych nieprzyjemności natury, powiedzmy, psychologiczno-społecznej. Obraz pracy zawodowego gracza po kilka godzin w tygodniu, leżenia na kanapie i oglądanie meczów z browarem w ręku, a w wolnym czasie "fura/szampan/panienki" to mit!

PS. Swoją drogą pamiętam jak jeszcze młody chłopak na studiach jechałem na spotkanie typerów z konkurencyjnego forum, jak wspominali imprezy z H hagi84 w Mielnie... balety, panienki, skrzynka Finlandii - pamiętam te opowieści jak dziś, ło panie, ale to działało na wyobraźnie ;D ja przynajmniej nigdy tak nie miałem, dlatego wypowiadam się tylko o swoich doświadczeniach :p
 
Do góry Bottom