Cześć Panowie Typerzy!
Chciałem się z Wami podzielić swoim sposobem gry, a także zapytać o Wasze spostrzeżenia i doświadczenia w tym temacie. Moja taktyka, co będzie niezbyt odkrywcze opiera się na szukaniu value betów. Skupiam się głównie na kilku niszowych rozgrywkach. Przed pojawieniem się kursów szacuje sobie szansę drużyn w danym meczu. Po pojawieniu się już kursów stosuje znany pewnie większości wzór: 0,88 × kurs × prawdopodobieństwo. Jeżeli wartość wynosi powyżej 1 to uznaję to za value. Posiadam nawet tabelkę, gdzie mam dokładnie wyliczone, że np przy 50% szans minimalny kurs opłacalności gry wynosi 2,28. Przy 40% szans 2,85 itd. Oczywiście mówimy o grze z podatkiem. Swoją drogą chciałem zapytać jaką wartość value uważacie za sensowną ze swojej perspektywy po zastosowaniu wzoru na value. Czy jest to już 1,01, czy tą wartość 1,10, a może dopiero 1,20 uznajecie za odpowiednią do gry? O ile taki sposób gry przynosi mi odpowiednie profity - w tym roku 9 miesięcy na plusie, 1 na minusie o tyle wydaje mi się, że przy moim sposobie gry nie do końca wykorzystuje jego potencjał. Mianowicie stosuję stawkowanie na zasadzie procentowych szans drużyny. Jeżeli po wyliczeniu wzoru mam do czynienia z value to stosuje tabelkę wg której, np:
40-49% szans na zwycięstwo drużyny = stawka 200zł
50% - 250 zł
51% - 60% - 300 zł
Wydaje mi się, że takie stawkowanie nie do końca wykorzystuje potencjał, bo nie bierze pod uwagę kursu. Przykładowo mamy mecz siatkowki, gdzie szanse oceniamy 50% na 50%. Na jedną z drużyn kurs wynosi 2,30, więc value jest ponad wartość 1 i gramy to za 250zł. Natomiast zdarzają się sytuację, że w takim samym przypadku bukmacherzy przespali pewne informacje, co w przypadku niszowych rozgrywek się zdarza i wystawili na jedną z drużyn kurs 3,20. Wtedy logika wskazuje, że wypadałoby zagrać nasz zakład za więcej niż 250zł, ale no właśnie o ile więcej? Za ile dokładnie? Nie do końca z tym problemem potrafię sobie poradzić. Wg mojego sposobu zarówno w pierwszej jak i drugiej sytuacji zagrałbym za 250zł, ale nie jestem przekonany, a właściwie to nawet jestem pewny, że nie jest to odpowiednie rozwiązanie. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i zapraszam do dyskusji.