Zobacz co się już teraz dzieje z cenami, coraz więcej ludzi już sobie nie radzi, żyją w skrajnej nędzy i nie mówię tutaj tylko o ludziach bezrobotnych czy emerytach, ale również o uczciwie pracujących, których stać na coraz mniej i dla wielu nawet życie z miesiąca na miesiąc już jest trudne. Jakby wprowadzili całkowity lockdown, to niebawem rolka papieru toaletowego kosztowałaby 10 zł, a wielu ludzi skończyłoby na ulicy. Lockdown to mogą sobie wprowadzać bogate kraje, gdzie obywatele mają możliwości zacisnąć pasa, my w Polsce takiej możliwości już nie mamy pomijając nieliczne wyjątki. Co to za różnica, czy się umrze na covid czy z totalnej biedy... Owszem, kilkaset zgonów na dzień to jest bardzo dużo, ale to i tak jest nic w porównaniu z biedą jaka by była gdyby ten całkowity lockdown wprowadzili. Ten rok finansowo już jest trudny dla wielu, przyszły będzie jeszcze gorszy. W przypadku lockdownu to już będzie całkowita masakra. Nie wspominam już nawet ile biznesów upadnie...
Nie ma co porównywać Polski do Holandii, tam sobie mogą na chwilowy lockdown pozwolić, większość ludzi bez problemu da radę to przeżyć, a u nas niestety nie. Inna sprawa, że takie lockdowny będą musieli ciągle wprowadzać, bo tych fal jeszcze będzie sporo i uważam, że jeszcze będą znacznie gorsze warianty niż Delta i Omikron.