Jak zarobiłeś ponad 100 tyś to gratuluję... Poproszę o link do tematu gdzie to masz wykazane... Ja oczywiście służę pomocą ze swoim tematem... Nie pisałem, że jak grałem 2000 betów to miałem 2000 typów na plus tylko napisałem, że na 0, a jak zmieniłem strategię to zacząłem zarabiać... A przykład cudownego "value" ? Proszę bardzo - jako jedyny pisałem o możliwości grania dubla LIV/TOT w LM - łączny kurs ok 55... Grasz za 10 tyś i masz pół miliona... Inne cudowne value jakie pograłem to Barca z PSG po kursie 10 i proszę nie analizuj każdego teraz z tych przypadków bo to jest tylko to co podałem z pamięci... Natomiast forum jest pełne "cudownych systemów", forumowiczów trzaskających po 2000 typów miesięcznie - i jakoś nikt nie zarabia kokosów... Jeśli jesteś dobry w betfair i jesteś w longtermie do przodu 100 tyś to gratuluję jeszcze raz... Absolutnie tego nie wykluczam i nie neguję bo każdy może znaleźć własną drogę i strategię, natomiast z moich własnych doświadczeń i obserwacji na forum jakoś mi to nie wychodzi aby samą matematyką ludzie mieli dwucyfrowy yield. Ale... poproszę o link do twojego tematu i może zmienię zdanie...cytat z dnia 15 lipca 2019 00:28 przez ryanwolfDo kogo pijesz? Najpierw, wrzuć tutaj te 2000 typów na plus. Niestety, nie masz racji. Matematyka nie jest "jedną ze składowych", ale jest wszystkim. Ja wrzucałem moje trade z Betfair. Zarobić można było całkiem przyzwoite pieniądze.Nie wybielaj się, bo pamiętam, jakie cudowne bety grałeś i pojęcie o value masz takie jak ja o grzybobraniu. W każdej chwili mogę wrzucić podsumowanie zysku całkowitego z Betfair , na Betfair zarobiłem więcej niż sto tysięcy, chcesz jeszcze porównywać? O Twoich betach już rozmawialiśmy i nie ma sensu poruszać tematu. Chłopie skończ pierdzielić w temacie, bo jeszcze ktoś zacznie grać jak Ty. Grasz jakieś Reale i Juventusy w dublach. Typowa gimbaza, milion wykrzykników i jakieś półśmieszne emoty. Nie interesuje mnie co grasz, możesz i wyścigi ślimaków, ale nie pisz idiotyzmów, bo jeszcze jakiś początkujący się na to złapie. Nie interesuje mnie, ile bawiłeś się w Betfair. Na Betfair zarabiają najlepsi, elita. I jestem więcej niż pewny, że nie jesteś tam w stanie zarobić ani złotówki.
No dla mnie tak się nie skończyło... Raczej poszedłem w 2 stronę... Bety, które chciałem zagrać od początku roku nie zagrałem, a praktycznie wszystkie bym miał wygrane... A ostatnie 5 lat zawsze na niezły plus...cytat z dnia 20 lipca 2019 20:35 przez typer234Zawsze skończy się tak samo-bankrut
oczywscie, ze masz racje dziewczyno i latwo to udowodnic. jezeli wzrosl twoj poswiecony czas na analize typow a twoj yield czyli wymierna korzysc sie nie zmienila, badz wzrosl mniej proporcjonalnie do wzrostu nakladu czasu tzn. ze zapier... wiecej za tyle samo xd i udowodnij jeden z drugim ze jest inaczej. tak to sie mierzy a nazywa sie to wydajnosc to jest po pierwsze. po drugie co to jest value i dlaczego jestescie nie macie odwagi spojrzec prawdzie w oczy. value to roznica miedzy waszym kursem a kursem bukmachera wyrazona w procentach poprzez ulamek dziesietny lub zwykly xd serio to takie trudne i wynika analizy profesorow xd wiec jesli ktos naprawde sie na czyms zna to kurs bukmachera jest potrzebny mu do porownania ze swoim kursem a jak szuka value tzn. ze nie jest w stanie wystawic swojego kursu bo jest za slaby nie potrafi i tyle. wracajac do slow dziewczyny, tak nawiasem to sluchaj kolegi po fachu hehe i nie czytaj tego forum xd to ma racje, ze wiedza nie jest potrzebna lol ja nie mam zadnej zero wiedzy co mi wystarczy do tego zeby wystawic swoje kursy na lm kobiet? kursy z pierwszej kolejki statystyki z uefa zajelo mi to kilkanascie minut a na zywo jak analizuje mecze to w ogole nie wiem kto gra. po statystykach jade, bo bukmacher ma schemat i odnosi sie to do hokeja rowniez. gdybym mial statystyki od kosza i siatkowki do gownianych lig pod reka to tez bym je zanalizowal ale sie nie oplaca siedziec 8 godzin zeby znalezc jeden mecz. w ciagu roku ze 100zl zrobilem 150. mam wysylac zdjecia wszystkich typow, bo to troche potrwa czy jak mam to udowodnic niedowiarkom. i jakim cudem wygrywam nic nie wiedzac nie analizujac. aha dla matematykow co to rozumy pozjadali do kasyna z matematyka mozecie isc xd wiecie czym sie rozni hazard taki w kasynie od bukmacherki? czynnik ludzki jest po dwoch stronach nie tylko grajacej. a znawcy analiz zeby wam tez nie bylo tak wesolo ten czynnik ludzki wystawia kursy czyli czynnik matematyczny i to laczy wasze teorie lol jakby ktos chcial powiedziec ze nie to jaki wplyw ma czlowiek rozdajacy karty krecacy ruletka rzucajacy koscmi na prawdopodobienstwo zdarzenia, bo jest kurde jakby to powiedziec stale xd a jaki wplyw ma gosc co wystawia kursy i nie jest maszyna hehe co myslicie ze on nr wklepuje do enigmy i wyskakuja mu kursy xd pewnie ma od cholery tych czynnikow ktore analizujecie i je wpisuje zwlaszcza na zywo to fizycznie niemozliwe dokonywac takich obliczen xdcytat z dnia 4 lipca 2019 01:51 przez kamilcia21
Nie znam się. Jestem jeszcze młoda i niedoświadczona. Ale znam kogoś bardzo obeznanego w temacie i tak się składa, że zawsze mówił dokładnie odwrotnie aniżeli to, co napisałeś w wybranym przeze mnie fragmencie.
Utkwiło mi w pamięci jak mówił, że jeżeli ktoś siedzi cały dzień nad jednym typem i analizuje go pod kątem absurdalnych wręcz rzeczy, typu plotki czy nastroje graczy to znaczy, że albo jest mało obeznany w temacie i próbuje znaleźć rzeczy mogące wpłynąć na wynik, których de facto - tak naprawdę nigdy nie znajdzie albo jest całkowicie oderwany od realiów bukmacherki.
Podobno (podkreślam: podobno) ktoś grający za wysokie stawki, dobrej klasy typer - nie traci czasu na wielogodzinne analizy. Z prozaicznego powodu. Jest zbyt dobry i posiada taką bieżącą wiedzę na temat granej dyscypliny, że nie musi tego robić (tracić czasu na zgłębianie typu). Wyboru dokonuje na podstawie wiedzy a nie analiz.
Im słabszy gracz tym więcej czasu spędza na dokonywaniu analiz, porównań czy statystyk. Pragnę zaznaczyć, że ja się nie znam akurat za bardzo na bukmacherce a wyznacznikiem moich słów są jedynie zasłyszane opinie od kogoś, kto (gwarantuję) zjadł zęby na tym interesie.
Tak więc nie jestem do końca przekonana czy to co napisałeś o "bardzo prawdopodobnej tezie" jest faktycznie aż tak bardzo prawdopodobne?
Myślę, że są różne szkoły i każdy ma swoją własną wersję poprawności.
Naprawdę trudno w tej materii znaleźć właściwą odpowiedź. Zapewne jak to zwykle bywa - prawda leży po środku.
To bardzo ważne, co piszesz, i ponownie potwierdzające znaną nam od dawna regułę, że płatne typy to mrzonka. Dziękuję za ten post. Na płatnych typach mają zarabiać tylko osoby, które je "sprzedają". Jednak ich skuteczność (oczywiście w zależności od przyjętego systemu gry) z tego co wiem powinna być na poziomie ok. 25 procent. Krótko mówiąc, jedna na cztery osoby wygrywa. Płatny typer przykładowo dla każdej z grupy czterech osób daje takie typy:chcialbym podzielic sie zla wiadomoscia a jednoczesnie przestrzec innych grajacych
osoba z mojej rodziny uwierzyla ze mozliwe jest zarabianie ciezkiego hajsu poprzez kupowanie platnych typow, sama z wlasnej inicjatywy wygrzebala sobie w necie jakiegos goscia ktory pozowal na przedstawiciela grupy profesjonalnych analitykow i mimo moich ostrzezen stawiala duza kase na otrzymane typy, po zaledwie trzech dniach gry jest bilans jest taki ze ,,analityk'' zarobil 500zl a ,,kupiec'' jest w plecy ok. 1500zl z tytulu przegranych zakladow
dobra wiadomosc jest taka ze kolejnych zakladow prawdopodobnie juz nie bedzie
mam nadzieje ze ta historia sprowokuje jakas refleksje u graczy ktorzy chcieliby sie latwo bogacic w podobny sposob, prosze nie kupowac platnych typow, lektura z wielu zrodel jasno wskazuje ze 100% (slownie: STO PROCENT) przypadkow takiej ,,wspolpracy'' konczylo sie stratami
gAPomijajac fakt, ze 99,9% platnych grup to oszusci problem jest bardziej zlozony. Sam jestem na platniej grupie gdzie co miesiac mozna zarobic (nie wysylam nic na priv, linkow, stron itp bo nie o to tu chodzi) Czesto wina lezy po stronie samych graczy ktorzy popelniaja wiele bledow. Zeby grac z kims trzeba miec konta u kilku bukow a duzo osob ma konto tylko u jednego buka. I czesto jest tak, ze nie ma tam akurat kursu albo sa caly czas bloki i nie mozna pograc przez co typy uciekaja. I to najczesciej te wygrane. Kolejna sprawa, ze ludzie nie potrafia grac. Kazdy typer co jakis czas ma serie kilku minusow pod rzad. Gracz dzieli budzet na 3-5 czesci i za to gra. Trafi akurat na serie minusow i wszystko przegrywa i potem mowi, ze zostal oszukany. Na takiej grupie nikt nie bedzie nikogo uczyl podstaw bukmacherki. A kazdy kto zna podstawy ten wie, ze gra sie za max 5% budzetu na typ a nie 25% i po kilku przegranych jest sie wyzerowanym. I trzeci problem to lapanie typow. Na platnych grupach najczesciej na zagranie typu jest tylko kilka minut. Wielo osob nie zdaza bo akurat cos robi i nie ma czasu. Przez co typy znowu uciekaja.
U mnie podobnie dużo na minusie po całej przygodzie (trwającej nadal) w bukmacherkę. Ogólnie staram w 90% grać na live. Chłodna głowa to podstawa żeby nie narobić problemuA ja już sam nie wiem ile wtopiłem . To co było kiedyś to już nie policzę ale tydzień temu wpłaciłem 200 zł i staram się grać mądrze . Jednak straciłem trochę pieniędzy ponieważ grałem na początku na live mecze koszykówki . Porażka teraz czekam aż rusza ligi w Europie
Ta osoba z twojej rodziny powinna dziękować Panu Bogu za tą sytuację !!! Dla ciebie to nieszczęście, że ta osoba straciła 1500zł ? Dziękujcie Panu Bogu, że tak szybko się zreflektowała !!! 1500zł to jest nic !!! Ludzie na takich grupach jak i całym hazardzie/bukmacherce tracą nie 1500zł a po 20 000zł, 50 000zł czy 100 000zł lub lądują pod mostem bo sprzedają domy i mieszkania. Bo często na takich grupach manipulują tobą, żeby stawiać wysokie stawki żeby się odkuć, albo, że po paru typach będzie lepiej itd itd To 1500zł, że ta osoba straciła i tu piszesz i pewno przestała dalej grać to wybawienie !!! Ale ja bym na twoim miejscu dokładnie jeszcze sprawdził czy aby dalej nie gra bo mechanizm uzależnienia i uwierzenia w manipulację jest tak silny, że okłamuje się rodzinę.chcialbym podzielic sie zla wiadomoscia a jednoczesnie przestrzec innych grajacych
osoba z mojej rodziny uwierzyla ze mozliwe jest zarabianie ciezkiego hajsu poprzez kupowanie platnych typow, sama z wlasnej inicjatywy wygrzebala sobie w necie jakiegos goscia ktory pozowal na przedstawiciela grupy profesjonalnych analitykow i mimo moich ostrzezen stawiala duza kase na otrzymane typy, po zaledwie trzech dniach gry jest bilans jest taki ze ,,analityk'' zarobil 500zl a ,,kupiec'' jest w plecy ok. 1500zl z tytulu przegranych zakladow
Ja ci radzę uważać bo zauważyłem, że raz piszesz na forum, ze grasz sam, teraz o tej grupie. Pamiętaj, że granie wysokimi stawkami, nie ważne jaką masz za sobą wiedzę i doświadczenie, zawsze może prowadzić do wyrzucenia za burtę ! Nie życzę Ci tego tylko przestrzegam. Nie za miesiąc czy dwa, ale za rok czy dwa. Po prostu bardzo uważaj !Pomijajac fakt, ze 99,9% platnych grup to oszusci problem jest bardziej zlozony. Sam jestem na platniej grupie gdzie co miesiac mozna zarobic (nie wysylam nic na priv, linkow, stron itp bo nie o to tu chodzi) Czesto wina lezy po stronie samych graczy ktorzy popelniaja wiele bledow. Zeby grac z kims trzeba miec konta u kilku bukow a duzo osob ma konto tylko u jednego buka. I czesto jest tak, ze nie ma tam akurat kursu albo sa caly czas bloki i nie mozna pograc przez co typy uciekaja. I to najczesciej te wygrane. Kolejna sprawa, ze ludzie nie potrafia grac. Kazdy typer co jakis czas ma serie kilku minusow pod rzad. Gracz dzieli budzet na 3-5 czesci i za to gra. Trafi akurat na serie minusow i wszystko przegrywa i potem mowi, ze zostal oszukany. Na takiej grupie nikt nie bedzie nikogo uczyl podstaw bukmacherki. A kazdy kto zna podstawy ten wie, ze gra sie za max 5% budzetu na typ a nie 25% i po kilku przegranych jest sie wyzerowanym. I trzeci problem to lapanie typow. Na platnych grupach najczesciej na zagranie typu jest tylko kilka minut. Wielo osob nie zdaza bo akurat cos robi i nie ma czasu. Przez co typy znowu uciekaja.