Witajcie w ciężkich czasach można rzec po zakończeniu sezonu zasadniczego najlepszej ligi świata
Zaczynamy play-offy i na początek Distance Derby rozgrywane w Sydney:
Phoenix Wellington vs Perth Glory
Patrząc na ostatnie ich wyniki ktoś by powiedział "jakim cudem oni są w top6 a nie np.Jetsi?" Cóż takie są uroki systemu rozgrywek gdzie obie ekipy ostatnio zawodzily. Jednak Nix mogli sobie na to pozwolić natomiast Glory zawdzięcza ten awans po części frajerstwu Adelaidy, która mogła ich z finałów wykopać. Dla mnie to jest przesłanka, że w ekipie z Perth coś jest nie tak. Mają potencjał, piłkarze znani i doświadczeni a wyniki i styl słaby. Plus dla nich, że mieli czas aby się pozbierać, ale czy to wystarczy?
Co do Nix, to mój czarny koń rozgrywek, dobrze prowadzeni ciekawi piłkarze, fajnie się ich ogląda lecz doświadczenia w takich meczach o wszystko może im zabraknąć. Sam jestem ciekawy ich postawy w jutrzejszym spotkaniu, będę im kibicować, bo ich postawa w całym covidowym sezonie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Oczywiście mecz takiej wagi może spowodować że Glory się przebudzi, Nixom stres zwinie skrzydła, ale ja sportowo obiorę kierunek na zwycięstwo ekipy z Nowej Zelandii po @ 2,40
za miedziaka. Na tym etapie i tak każdy może wygrać z każdym. Ostrozniejsza opcja to dnb po @ 1,80, część ekspertów nie wyklucza też typowego derbowego podziału punktów po @ 3,40. Na ten ostatni scenariusz można zwrócić uwagę kiedy na
live będzie "widać", że na boisku mamy piłkarskie
szachy, ale co robić wtedy, to fani kangurzego soccera dobrze wiedzą
Ps1
Składy optymalne w obu ekipach.
Ps2
Telefon Pana Li milczy...
Ps3
Jak wspomniałem mecz na terenie neutralnym (Sydney), pogoda "zimowa" czyli ze 13 stopni
Tradycyjnie GL&KTF!
Edit
Ft 0-1, szkoda Nix, fajnie grali, ale to Glory przechodzi dalej...