>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Boks - typy z analizami

xavi90 222,1K

xavi90

Znawca - Boks
Pierwsze co mi się rzuciło na weekend to walka z gali w Korei Południowej gdzie miejscowy chłopak In Duck Seo podejmie uzbeka Pulatova. STS widzi zdecydowanego faworyta w koreańczyku i nie ma w tym nic dziwnego bo to nie dość że lokalny bokser to jeszcze z lepszym rekordem bo 12 wygranych,1 porażka i 2 remisy- ta jedna porażka to potężna skaza na rekordzie bo z bokserem który ma ujemny rekord (co ciekawe tez z Uzbekiem). Pulatov ma rekord 7-3 ale może byc on troche mylacy bo wszystkie 3 porazki miały miejsce w pół roku i wszystkie na galach w Rosji z rąk miejscowych prospektów- a obecnie jest na fali wznoszącej wygrywając 5 pojedynków z rzędu z czego dwa na terenie Korei wiec wspomina te wojaze bardzo dobrze. Ogólnie rzecz biorąc obaj bokserzy są bardzo przeciętni i opierają się na sile ciosu i wchodzą w wymiany i tutaj upatruje sporą przewagę Pulatova- on jak na kategorie półśrednią jest naprawde 'wielki', powinien zdecydowanie górować nad koreańczykiem warunkami fizycznymi. Walka na 12 rund ale myśle że tyle nie potrwa ( próg rund ledwo 5,5)  i nie wydaje mi się żeby Pulatov był tutaj bez szans.
 
 Khusniddin Pulatov przed czasem @6,00 STS
 
Otrzymane punkty reputacji: +94
xavi90 222,1K

xavi90

Znawca - Boks
Na dziś późne popołudnie jeden typ- z Gali w Dubaju gdzie zawalczy dwóch młodych chłopaków. STS w roli mininalnego faworyta wystawił Shidong Cai - to chiński bokser, ledwo 20 lat z rekordem 10 wygranych/ 3 porażki. Rekord nabity w 2 lata, wszystkie walki z Chinach (no jedna w Makau ale to właściwie Chiny). Teraz stoczy walkę wyjazdową w ZEA a jego rywalem będzie równie młody afgańczyk Hasibullah Ahmadi który ma rekord 6-0 i moim zdaniem to on będzie tutaj zdecydowanym faworytem. To wprawdzie afgańczyk (ledwo 19 lat) ale mieszkający w Dubaju gdzie dostał szanse i ćwiczy w bardzo dobrych warunkach i ogólnie ma opinie całkiem obiecującego boksera, dlatego został zakontraktowany przez MTK Global. Ciężko mi sobie wyobrazić żeby decyzja nie poszła w jego stronę.

Hasibullah Ahmadi @1,97
 
Otrzymane punkty reputacji: +41
xavi90 222,1K

xavi90

Znawca - Boks
STS jak co tydzień wyszedł ze świetną oferta na boks- myślę że warto zagrać pare rzeczy.
W nocy na gali w Nowym Yorku zadebiutuje Magomedrasul Majidov- bokser z kapitalną karierą amatorska (pokonywał m.in Joshue- zdobywał trzykrotne złoto na MŚ, brąz na IO) tylko że robi to w wieku już prawie 33 lat więc na wdrapanie się do światowej czołówki ma stosunkowo mało czasu- to takich rywali jak Ed Fountain powinien odprawić błyskawicznie. Fakt że walka ledwo na 6 rund i Fountain ma rekord 12-6 z czego tylko 2 przegrane przed czasem ale te 2 porażki były stosunkowo niedawno to zdziwie się jesli Maijdov który w czasach amatorskich miał opinie bardzo mocno bijącego nie skończy go tutaj przed czasem.
Na tej samej gali, w wadze superlekkiej mamy pojedynek w którym miejscowy chłopak Wesley Ferrer podejmie Irlandczyka (ale mieszkającego od 3 lat w USA) Lawrence James Fryers. I tutaj mnie STS zaskoczył bo kurs na wygrana Ferrera na punkty jest bardzo wysoki, a to ledwo 8 rund a obaj bokserzy bardzo porównywalni i co ciekawe Ferrer walczył niemal wszystkie poprzednie walki w kategorii niższej a Fryers wyższej- stąd tez nie wydaje mi się żeby Ferrer był na tyle mocno żeby skończył to przed czasem ale wypunktowac rywala powinien bez problemu. Z tej samej gali gram też zwycięstwo Michaela Huntera na punkty- na niego jest już podobno plan żeby w grudniu walczył z Povetkinem, ogólnie to bardzo ciekawy bokser- a jego rywal Sergey Kuzmin jest mocno promowany (bilans 15-0) ale kompletnie nie zachwyca a ostatnio wygrał niejednogłośnie z Dawejko który jest jakies 2 klasy niżej niż Hunter.
Ciekawa walka jest na gali w San Clemente (Hiszpania a raczej Katalonia) gdzie miejscowy bohater Isaac Farre (rekord 6-0) z Barcelony (oddalonej o 20 km) podejmie Dannego Mendoze- boksera z Nikaragui z rekordem 6-2. Tylko że tutaj coś jest nie tak bo to walka w kategorii juniorśredniej (typowa dla Farre) a Mendoza walczył prawie wszystkie walki... 4 kategorie niżej więc tutaj może być kolosalna dysproporcja a że walka 6 rund to nie wiem jak miałoby to nie pójść w strone Farre.
Na tej samej gali inny miejscowy bohater Alejandro Moya podejmie fina Jarko Putkonena, który jest tutaj moim zdaniem troche niedoceniany bo jest to całkiem twardy bokser i jak przegrywał przed czasem (z Robie Davisem i Amgharem) to z naprawde czołówką i to w końcówkach walk więc wydaje mi się że próg rund jest raczej nisko ustawiony.
Na gali w Friedrischafen pokaże się Konni Konrad- niemiecki bokser który zapowiadał sie calkiem dobrze, miałe pare ciekawych walk ale jego plany pokrzyżowała kontuzja przez która nie walczył przeszło 3 lata- ale wrócił w naprawde solidnym stylu, w kwietniu tego roku znokautował solidnego Avetisyana. Jego rywalem będzie bardzo doświadczony francuz który liznął już światowej czołówki- ale szybko wybiła mu ona boks z głowy- z Kovalevem nie wytrzymał nawet 3 rund a z Gvozdykiem 2 i od tamtej pory (2015/16) odcina kupony i nie wydaje mi się żeby  był faworytem w starciu z Niemcem.

Magomedrasul Majidov przed czasem @2,40
Wesley Ferrer na punkty @4,00
Michael Hunter na punkty @1,80

Isaac Farre @1,60
Moya-Putkonen over 4,5 @1,70

Konni Konrad @2,02

 
 
Otrzymane punkty reputacji: +126
5xharoldx5 1,6M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Tyson Fury - Otto Wallin typ: Tyson Fury będzie liczony kurs 8,00 STS

Obojętnie jak się zakończy ta walka, to Tyson Fury będzie mocno krytykowany. Ludzie są mocno zawiedzeni jego doborem przeciwników. Wyraźnie widać, że celem Tysona Fury jest to, żeby bezpiecznie doczekać rewanżu z Wilderem. Fury był już mocno krytykowany za swojego ostatniego rywala, którym był Tom Schwarz. Tamten pojedynek zakończył się szybkim zwycięstwem Tysona, gdyż wygrał on już w drugiej rundzie. Moim zdaniem kolejne takie szybkie zwycięstwo jest dla niego bez sensu i uważam, że z Otto Wallinem będzie chciał przeboksować przynajmniej te 5-6 rund. To, że Tyson Fury nie będzie chciał szybko zakończyć walki daje szanse Otto Wallinowi, żeby zaskoczyć rywala. Jak wiadomo Fury ma ogromną tendencję do lekceważenia swoich przeciwników. On uwielbia się popisywać, pajacować w ringu, więc jego rywale dostają swoje szanse na ukaranie go za to pajacowanie. Otto Wallin jest bardzo lekceważony niemal przez wszystkich, jednak ja nauczyłem się, że nigdy nie można lekceważyć bokserów niepokonanych. Wallin nie pokonał jeszcze nikogo znaczącego w wadze ciężkiej, ale nie przegrał jak dotychczas żadnej walki odnosząc 20 zwycięstw. Bokser niepokonany to bokser bardzo pewny siebie, a ogromną motywacją i pewnością siebie można wiele zdziałać. Za przykład można podać naszego Adama Kownackiego, któremu mało kto dawał jakieś większe szanse z Arturem Szpilką, a ten wygrał z nim pewnie i szybko. Przed walką ze Szpilką jego wcześniejsi rywale byli słabi i Adam Kownacki był bardzo niedoceniany, do tego techniką nie powalał, ale jak się później okazało jest niesamowicie odporny na ciosy i zadaje ich bardzo dużo jak na wagę ciężką. Aktualnie Adam należy do czołówki światowej... Kto wie, czy Otto Wallin też nie jest lepszy niż się innym wydaje i może pokaże to w tym pojedynku. Wallin jest w bardzo dobrym wieku jak na boksera, bo ma 28 lat, ma świetne warunki fizyczne- 197 cm wzrostu. Najważniejsza jest jednak motywacja. Dla niego to jest walka życia. To jest jego życiowa szansa i jestem przekonany, że on nie wyjdzie tylko po wypłatę, ale zrobi wszystko, by sprawić niespodziankę, bo drugiej takiej szansy w życiu może już nie dostać. W jego zwycięstwo zbytnio nie wierzę, ale widzę szanse na to, że chociaż raz uda mu się posłać faworyta na deski. Furego bardzo trudno jest znokautować, ale na chwilę położyć to już nie jest niewykonalne zadanie. Dokonał tego między innymi Cunningham, który jest przecież naturalnym bokserem wagi cruiser.
 
D 0

dzeske

Użytkownik
cytat z dnia 13 września 2019 17:50 przez xavi90STS jak co tydzień wyszedł ze świetną oferta na boks- myślę że warto zagrać pare rzeczy.
W nocy na gali w Nowym Yorku zadebiutuje Magomedrasul Majidov- bokser z kapitalną karierą amatorska (pokonywał m.in Joshue- zdobywał trzykrotne złoto na MŚ, brąz na IO) tylko że robi to w wieku już prawie 33 lat więc na wdrapanie się do światowej czołówki ma stosunkowo mało czasu- to takich rywali jak Ed Fountain powinien odprawić błyskawicznie. Fakt że walka ledwo na 6 rund i Fountain ma rekord 12-6 z czego tylko 2 przegrane przed czasem ale te 2 porażki były stosunkowo niedawno to zdziwie się jesli Maijdov który w czasach amatorskich miał opinie bardzo mocno bijącego nie skończy go tutaj przed czasem.
Na tej samej gali, w wadze superlekkiej mamy pojedynek w którym miejscowy chłopak Wesley Ferrer podejmie Irlandczyka (ale mieszkającego od 3 lat w USA) Lawrence James Fryers. I tutaj mnie STS zaskoczył bo kurs na wygrana Ferrera na punkty jest bardzo wysoki, a to ledwo 8 rund a obaj bokserzy bardzo porównywalni i co ciekawe Ferrer walczył niemal wszystkie poprzednie walki w kategorii niższej a Fryers wyższej- stąd tez nie wydaje mi się żeby Ferrer był na tyle mocno żeby skończył to przed czasem ale wypunktowac rywala powinien bez problemu. Z tej samej gali gram też zwycięstwo Michaela Huntera na punkty- na niego jest już podobno plan żeby w grudniu walczył z Povetkinem, ogólnie to bardzo ciekawy bokser- a jego rywal Sergey Kuzmin jest mocno promowany (bilans 15-0) ale kompletnie nie zachwyca a ostatnio wygrał niejednogłośnie z Dawejko który jest jakies 2 klasy niżej niż Hunter.
Ciekawa walka jest na gali w San Clemente (Hiszpania a raczej Katalonia) gdzie miejscowy bohater Isaac Farre (rekord 6-0) z Barcelony (oddalonej o 20 km) podejmie Dannego Mendoze- boksera z Nikaragui z rekordem 6-2. Tylko że tutaj coś jest nie tak bo to walka w kategorii juniorśredniej (typowa dla Farre) a Mendoza walczył prawie wszystkie walki... 4 kategorie niżej więc tutaj może być kolosalna dysproporcja a że walka 6 rund to nie wiem jak miałoby to nie pójść w strone Farre.
Na tej samej gali inny miejscowy bohater Alejandro Moya podejmie fina Jarko Putkonena, który jest tutaj moim zdaniem troche niedoceniany bo jest to całkiem twardy bokser i jak przegrywał przed czasem (z Robie Davisem i Amgharem) to z naprawde czołówką i to w końcówkach walk więc wydaje mi się że próg rund jest raczej nisko ustawiony.
Na gali w Friedrischafen pokaże się Konni Konrad- niemiecki bokser który zapowiadał sie calkiem dobrze, miałe pare ciekawych walk ale jego plany pokrzyżowała kontuzja przez która nie walczył przeszło 3 lata- ale wrócił w naprawde solidnym stylu, w kwietniu tego roku znokautował solidnego Avetisyana. Jego rywalem będzie bardzo doświadczony francuz który liznął już światowej czołówki- ale szybko wybiła mu ona boks z głowy- z Kovalevem nie wytrzymał nawet 3 rund a z Gvozdykiem 2 i od tamtej pory (2015/16) odcina kupony i nie wydaje mi się żeby  był faworytem w starciu z Niemcem.

Magomedrasul Majidov przed czasem @2,40
Wesley Ferrer na punkty @4,00
Michael Hunter na punkty @1,80

Isaac Farre @1,60
Moya-Putkonen over 4,5 @1,70
Konni Konrad @2,02
Witam,

Co z walką Isaac Farre?  Też to zagrałem a nie mam rozliczonej
 
xavi90 222,1K

xavi90

Znawca - Boks
Na jutro jedna pozycja z STS gdzie kurs jest zaskakujący- grałem wczoraj po 2,05 a wciąż sie trzyma 1,80 (nie wiem jak długo) ale wydaje mi się że realnie powinno być 1,20. Nie mam pojęcia w jaki sposób tam Młodziński został wskazany jako faworyt- wprawdzie to nie jest zły bokser ale rekord juz bardzo średni: 11 wygranych - 4 porażki i 4 remisy- z czego dwie ostatnie walki przegrane. A teraz wyjeżdża na gale w Manchesterze gdzie podejmie lokalnego bohatera Jake James'a który nie jest jakimś anonimem, miał solidne podłoże amatorskie- 80 walk, zdobywał jakieś lokalne tytuły i teraz bilans 5:0, wprawdzie totalnie nabity (ale w Anglii to norma) ale wciąż to 24latek który ma opinie obiecującego prospekta. I co ciekawe walczył zazwyczaj kategorie wyżej więc powinien fizycznie zdecydowanie dominowac-  Młodziński potrafił przegrywać 'wyjazdową' walkę w Szczecinie naprzeciw lokalnemu bokserowi Tomaszowi Królowi (amator, sporadyczne walki) to nie wiem co by musiało się wydarzyć żeby dostał wygrana w walce w Manchesterze przeciwko lokalnemu prospektowi na dystansie 6 rund. Oczywiście w boksie nie ma czegoś takiego jak 'pewniak' bo często jeden cios/ sędzia decyduje ale szczerze mówiac takiego value nie widziałem od dawna.

Jake James @1,80
 
Otrzymane punkty reputacji: +45
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik
cytat z dnia 20 września 2019 13:50 przez xavi90Na jutro jedna pozycja z STS gdzie kurs jest zaskakujący- grałem wczoraj po 2,05 a wciąż sie trzyma 1,80 (nie wiem jak długo) ale wydaje mi się że realnie powinno być 1,20. Nie mam pojęcia w jaki sposób tam Młodziński został wskazany jako faworyt- wprawdzie to nie jest zły bokser ale rekord juz bardzo średni: 11 wygranych - 4 porażki i 4 remisy- z czego dwie ostatnie walki przegrane. A teraz wyjeżdża na gale w Manchesterze gdzie podejmie lokalnego bohatera Jake James'a który nie jest jakimś anonimem, miał solidne podłoże amatorskie- 80 walk, zdobywał jakieś lokalne tytuły i teraz bilans 5:0, wprawdzie totalnie nabity (ale w Anglii to norma) ale wciąż to 24latek który ma opinie obiecującego prospekta. I co ciekawe walczył zazwyczaj kategorie wyżej więc powinien fizycznie zdecydowanie dominowac-  Młodziński potrafił przegrywać 'wyjazdową' walkę w Szczecinie naprzeciw lokalnemu bokserowi Tomaszowi Królowi (amator, sporadyczne walki) to nie wiem co by musiało się wydarzyć żeby dostał wygrana w walce w Manchesterze przeciwko lokalnemu prospektowi na dystansie 6 rund. Oczywiście w boksie nie ma czegoś takiego jak 'pewniak' bo często jeden cios/ sędzia decyduje ale szczerze mówiac takiego value nie widziałem od dawna.

Jake James @1,80
Popieram ten typ, chociaż kursy już mocno zleciały. Na tygodniu można było dostać powyżej 2, teraz jest już 1.50 na Jamesa (STS). Myślę, że można zagrać na punkty za 1.70.
 
xavi90 222,1K

xavi90

Znawca - Boks
Na dziś wieczór jedna walka gdzie kurs wystawiony przez STS totalnie mnie zaskoczył i nie mam zielonego pojęcia o co w nim chodzi. W walce wieczoru na gali w York Hall- Jeff Ofori podejmie Alfie Price. Na zwycięstwo tego pierwszego mamy kurs rzędu 1,30 i jest to dla mnie kompletnie niezrozumiałe- uważam że kursy powinny być wystawione odwrotnie, więc widzę tutaj gigantyczne value. Bukmacher najprawdopodobniej sugerował się tylko i wyłącznie rekordem bo Jeff Ofori ma 9-0 (3 przed czasem) a Alfie Price 6-0 (ale żadnej wygranej przed czasem). Tyle że tutaj zdecydowanie lepszym prospektem jest Alfie Price- ma 25 lat (rywal 29) i solidne zaplecze z kariery amatorskiej, to wielokrotny mistrz kraju który na ringach amatorskich pokonywał m.in Josha Kelly'ego czy Chrisa Kongo. Rok temu podpisał kontrakt z Frankiem Warrenem i dzięki temu ma bardzo solidne obozy przygotowawcze, do tej walki przygotowywał się m.in z takimi tuzami jak Luke Campbell, Josh Taylor czy Ohara Davies i jak sam mówi- te sparingi dały mu niebywałą pewność siebie. Do tego rok temu już sparował z Linaresem gdy ten przygotowywał się do walki z Łomaczenko i tn wówczas komplementował Alfie Daviesa. O Jeffie Oforim nie wiadomo za wiele- w rekordzie też absolutnie nikt konkretny ( i ledwo 10ta walka w wieku 29 lat), kariera amatorska uboga ale ma pasek 'BBC South' wiec pewnie dlatego został wybrany jako rywal dla Alfie Price. Ale cieżko mi sobie wyobrazić żeby miał tu coś do powiedzenia- dystans 10 rund tez tutaj ma znaczenie bo Alfie Price także fizycznie bedzie wyglądał z pewnościa lepiej- teraz schodzi kategorie niżej. Zakładam zdecydowane zwycięstwo na punkty Alfie Price'a.

Alfie Price 2,90

 
 
Otrzymane punkty reputacji: +133
xavi90 222,1K

xavi90

Znawca - Boks
Wczoraj udało się ustrzelić fajny kurs- Alfie Price wygrał praktycznie wszystkie rundy, mam nadzieje że pare osób skorzystało.
Na dziś wieczór jest parę ciekawych walk. Najbardziej (do obstawienia) podoba mi się walka kobiet Boudersa- Griffa. To walka wieczoru na gali w Lille i dla Lici Boudersa to walka w domu, mieszka właśnie w Lille. Ale nawet nie to jest najważniejsze, ogólnie to zawodniczka o bardzo dużym potencjale a jej kariera zatrzymała sie w lutym tego roku gdzie sensacyjnie przegrała przed czasem z anonimową zawodniczką Janiicjevic ale to bardziej przegrała z kontuzja niż rywalką. Aby się odbudować podjęła walkę juz miesiac później gdzie wypunktowała rywalke Marisol Corona. Teraz za rywalkę dostaje doświadczoną zawodniczkę Laure Griffa, która tak na dobrą sprawę nie ma wiele do zaoferownia- co ciekawe w kwietniu tego roku walczyła juz na gali we Francji ulegając (przegrywając wszystkie rundy) Segolene Lefebvre która co ciekawe jest bliską przyjaciółką Bouders'y i pomagała jej w przygotowaniach do tej walki. Tutaj spodziewam się podobnego przebiegu, zwłaszcza że różnica warunków fizycznych zdecydowanie na korzyśc Lici Boudersy która jest zdecydowanie wyższa i z pewnością silniejsza (rywalka to kategoria wagowa niżej).
Dziś jest też kolejna gala w Londynie, w York Hall gdzie walka wieczoru Richardson-Graham wygląda bardzo ciekawie. Tutaj analitycy STS zdecydowanie faworyzują Deana Richardsona zwiastując szybką wygraną przed czasem. Nie do końca się z tym zgadzam, fakt że Richardson to obiecujący bokser który w wieku 24 lat ma rekord 10-0 z czego 7 wygranych przed czasem ale wszyscy rywale mieli rekord ujemny. W przypadku Richardsona nie ma również żadnego podłoża amatorskiego- ogólne rzecz biorąc to bokser na pół etatu a na co dzień jeździ na taksówce. Tutaj dostaje w końcu rywala konkretnego, fakt że Nathan Graham ma juz 37 lat ale doświadczeniem bije na głowe Richardsona- bilans 20 wygranych i 9 porażek. Z tego 3 walki przegrał przed czasem ale ostatni raz 4 lata temu a wcześniej w 2012 i 2011. A nie mam wątpliwości że Graham traktuje boks poważnie i będzie tutaj przygotowany. Jeśli dojdzie do decyzji to najpewniej pójdzie w kierunku Richardsona ale nie wydaje mi się że ma on taka siłę żeby skończyć Nathana Grahama.
Bardzo interesująca jest też walka wieczoru na gali w Bilbao gdzie dojdzie do rewanżu pomiędzy miejscowym bohaterem Kermanem Lejarraga a Davidem Avanesyanem. W marcu tego roku Avanesyan dość sensacyjnie znokautował Lejarrage i moim zdaniem to może mieć kluczowy aspekt. Kerman przyjąl naprawde sporo ciosów i myśle że mogło mu to odebrać pewność siebie. Tym bardziej że Avanesyan to nie jest żaden leszcz a doświadczony, całkiem wysoko notowany bokser który stoczył wiele ciekawych walk w karierze. Walka jest o pasek EBU wiec sędziowie będą międzynarodowi to nie spodziewam się wałku. Po tak wysokim kursie wydaje mi się że warto spróbować bo to typowa 50 na 50 walka.
Wieczorem walczy też Tony Yoka- uważany za przyszłość boksu, w końcu to złoty medalista z IO w Rio 2016. Tutaj stoczy ostatnią walkę we Francji a następnie w 2020 wskakuje poziom wyżej i rusza na podbój Stanów i po poważniejsze walki. Nie mam wątpliwości że będzie chciał rywala skonczyć szybko i efektowanie. A o Michaelu Wallischu nie można powiedzieć nic dobrego- nabił rekord a jak już dostał kogoś powazniejszego to z Hammerem przegrał w 5 rundzie a z Efe Ajagbą w 2. Na ważeniu wyglądał fatalnie i nie widzę innej opcji niż szybki nokaut.

Licia Boudersa na punkty @1,95 STS
Dean Richardson na punkty @5,25 STS (bezpieczniej- over 4.5 rund @2,05) Jednak szybki nokaut w 2 rundzie.
Avanesyan na punkty @6,00 1xbet ... tok myślenia że Lejarraga jest rozbity mialem dobry ale nie spodziewałem sie że przegra w 1 rundzie :O
Tony Yoka w rundach 1-2 @3,74 1xbet  .. ehh Yoka w pierwszej fazie 3 rundy:(

 
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
xavi90 222,1K

xavi90

Znawca - Boks
Na dziś wieczór 3 typy- pierwszy to walka wieczoru na Gali w Gandawie (Belgia) gdzie miejscowy stosunkowy młody bo 27 letni bokser Meriton Karaxha (rekord 24-5 i dwa remisy) podejmie francuskiego 36 letniego journeymana Renalda Garrido (rekord 24-25 wiec ujemny i 3 remisy) który obecnie 4 porażki pod rząd. Nawet jeżeli to nie jest wcale taki zły bokser i niektóre walki mogły iść w jego stronę to tutaj wszyscy sędziowie wyznaczeni na tą walkę pochodzą z Belgii- do tego Karaxha ma wyznaczoną znacznie poważniejszą walkę już za niecały miesiąc o jakiś pasek krajów Beneluxu i jak mówi sam w wywiadzie (troche lekceważenie) tą z francuzem traktuje jako sparing. Ciężko sobie wyobrazić że decyzja nie pójdzie w jego stronę. Dla mnie max kurs 1,20 byłby tu adekwatny.
Druga walka to gala w Doncaster gdzie 33letni Gavin McDonnel podejmie 3 lata młodszego Nathana Kirka. Kursy tutaj również mnie zaskoczyły bo nie rozumiem stawiania tego drugiego w roli aż takiego underdoga. McDonell ma na koncie 22 wygrane i 1 porażke, ale zaledwie 5 walk wygrywał przed czasem. W dodatku walczył kategorie wagową niższą to ciężko sie spodziewać że w wyższej jego ciosy coś będa ważyły. Fakt że Nathan Kirk ma w rekordzie 4 porażki z czego aż 3 przed czasem ale z tego co czytam to tutaj miał pełny okres przygotowawczy i jest bardzo zmotywowany. Do tego to nie jest wcale jakiś amator i ze sportami walki ma dużo wspólnego, to całkiem solidny kickboxer i 2 walki stoczył tez w MMA. Wydaje mi się że tutaj dystans 8 rund spokojnie może być przeboksowany i McDonnel najpewniej wygra na punkty ale Kirk łatwo nie odpuści.
Ostatnia walka to już za drobne bo pewnie bukmacherzy wiedzą więcej ale kompletnie nie rozumiem faworyzowania Leigh Wooda z Davidem Joyce. Wood rekord 22-1 ale może z tych 22 to 2 rywali było wartościowych. Z kolei David Joyce rekord 11-0 ale to przede wszystkim bokser z doskonałym podłożem amatorskim- to olimpijczyk z Rio 2016 a także 3krotny złoty medalista mistrzostw Europy.

Meriton Karaxha @1,65 + McDonnel- Kirk powyżej 3,5 rund @2,35  (STS)
David Joyce na punkty @5,00

 
 
Otrzymane punkty reputacji: +45
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik


W ten weekend bardzo ciekawa walka pomiędzy Gołowkinem a Derewianczenką. Gołowkin ma już 37 lat i pomimo, iż uważam że wiek nie walczy, to bardzo możliwe że kończy się jego "prime". Nie wiadomo także jak wpłynie na niego zamiana Sancheza na Banksa, szczególnie gdy walka nie będzie się układać, a myślę że Derewianczenko jest w stanie do tego doprowadzić. Myślę, że walka będzie wyrównana i wygra Gołowkin. Jeżeli forma i motywacja pozostały to Derewianczenko nie powinien stanowić dla niego dużo większego wyzwania niż walki z Canelo czy Jacobsem. Derewianczenko to solidny pięściarz, jednak po jego dwóch ostatnich walkach z Jacobsem i Culcayem obawiam się o jego odporność na ciosy. Deski z Jacobsem da się jeszcze wytłumaczyć, ale w ostatniej walce Culcay, chyba w 11. rundzie miał go podłączonego. Mimo wszystko stawiam na punktową wygraną GGG.

Gołowkin na punkty; 2.20 (STS)
Over 9,5; 1.50 (STS) 


Dodam jeszcze, że na tej samej gali walczy Szeremeta z jakimś gościem, który walczył w wadze lekkiej, ma 4 przegrane w tym 3 przed czasem. Ostatni rywal Szeremety - Palacios również pochodził z niższych kategorii wagowych i miał dużo przegranych przed czasem. Nie mówię, że jest to okazja ale bardziej dla rozrywki 3.75 na punkty Szeremety nie wygląda źle. W ostatnim pojedynku widać było że waciane ciosy mają się dobrze, a przypomnę że Palacios, również jak i Cortes zostali zakontraktowani na kilka dni przed walką. Niby teraz walczy w USA i może będzie chciał się dobrze pokazać ale nie wiadomo jak to na niego wpłynie. 

Szeremeta na punkty; 3.75 (STS)
 
T 345

thomas23

Użytkownik
Israil Madrimov - Alejandro Barrera. Madrimov wygra na punkty (kurs 4.75 Sts). Idę tutaj w kierunku wygranej na punkty Madrimova po świetnym kursie. Madrimov bokser z wielkim potencjałem jednak stoczył tylko 3 walki do tej pory. Barrera jest starszy, niżej w rankingu boxrec,  ale ma doświadczenie walk z niezłymi bokserami i na 5 walk przegrał tylko 1 przed czasem. Jedyną porażkę przed czasem zanotował z Errol Spence Jr. w 5 rundzie, który na pewno jest zdecydowanie lepszym bokserem od Madrimova.  Pozostałe porażki notował na punkty z bokserami, którzy byli na poziomie obecnego rywala. Meksykanin ma doświadczenie, stoczył ponad 30 walk, wiele rund, dzięki swojemu doświadczeniu może przetrzymać i przegrać na punkty, po takim kursie warto zagrać w mojej opinii. Jeszcze na plus do tego typu jest to, że Barrera jest zdecydowanie wyższy, ma większy zasięg ramion dzięki czemu może nie dopuszczać do walki w półdystansie i pozwoli mu to przetrwać. Oczywiście możliwe sugestie dotyczące tej walki mile widziane i może za mało wiem o Madrimovie i nie widzę w nim takiego kozaka.
 
xavi90 222,1K

xavi90

Znawca - Boks
@thomas23 fajna analiza i kurs faktycznie przesadzony ale moim zdaniem tylko nieznacznie. Powody są dwa:
- Alejandro Barrera nie walczył blisko półtorej roku i ogólnie rzecz biorąc walka ze Spence byla faktycznie 4 lata temu i to chyba był jego prime, teraz może być zardzewiały.
- Nie mam pewności 100% ale on tą walke wział chyba na tydzień przed- początkowo rywalem Madrimova miał być Mark DeLuca

Bezpieczniej chyba spróbować over 4.5 rund. Ogólnie w 1xbet na punkty 5,50 aż.
 
Do góry Bottom