wladcasmieci
Użytkownik
●●► (18:30) Sara Takanashi vs. Daniela Iraschko-Stolz 2 @ 2.65 (MarathoBet) ◄●●
Nadszedł kolejny ważny dzień w historii kroków narciarskich. Dziś wieczorem po raz pierwszy panie powalczą o medale igrzysk olimpijskich w skokach narciarskich! My natomiast chętnie spojrzymy na pojedynek dwójki wielkich faworytek tych zawodów, a mowa oczywiście o Takanashi i Iraschko-Stolz (swoją drogą, widzieliście druga tak brzydką lessbijkę?). Wszyscy bukmacherzy zdecydowanie faworyzują młoda Japonkę, kursy na nią wahają się między 1.4 a 1.55 tylko czy jest ona aż tak wielką faworytką tych zawodów? Owszem, na trzynaście zawodów w tym sezonie wygrał aż 10, jej dominacja w Pucharze Świata nie podlega żadnej dyskusji. Tylko że Igrzyska rządzą się własnymi prawami, a Daniela Iraschko skacze tutaj naprawdę doskonale, podobna sytuacja była w Planicy tam również na treningach świetna była Iraschko czego wynikiem były jej dwa zwycięstwa nad Sara Takanashi
Przejdźmy do szczegółów, Daniela oddała tutaj 8 skoków, Takanashi skakała zaś we wszystkich dziewięciu seriach treningowych. Podczas serii w których występowała Iraschko-Stolz wygrywała z Sara pięciokrotnie, czy przy takiej postawie jest ona bez szans w dzisiejszych zawodach? Skacze tutaj naprawdę dobrze, dodatkowo góruje nad Japonka jeśli chodzi o prędkości, regularnie jedzie szybciej na rozbiegu. To swego rodzaju handicap. Najlepszym przykładem tego jest, że Iraschko jadąc o jeden rozbieg niższy, ma i tak prędkość wyższą o kilka dziesiątych.
Zapowiada się naprawdę wyrównana walka o pierwsze złoto olimpijskie dla zawodniczek uprawiających skoki narciarskie. Według bukmacherów murowaną wręcz faworytką jest Takanashi, a według nas kurs @ 2.50-2.65 w stronę Austriaczki jest zdecydowanie przesadzony. I tym samym idziemy pod prąd i ryzykujemy w stronę aż o 13 lat starszej Iraschko. Swoją droga jesteśmy ciekawi jak presje wytrzyma co by nie mówić, bardzo młoda zawodniczka z Japonii (16 lat). - Piszę w liczbie mnogiej, ponieważ to moja analiza dla pewnego serwisu.
●●► (18:30) Coline Mattel vs. Irina Avvakumova 1 @ 1.45 (Unibet) ◄●●
Francuska poza pierwszym skokiem, była w każdej próbie tutaj lepsza. Dodatkowo zawsze na ten pierwszy skok patrzę na pół poważnie, w końcu jest to skok rozpoznawczy. Irina zagubiona, skacze tutaj słabo, bo przy tej pozycji w Pucharze Świata skoki na miejsce 15-20 nie oceniam jako poprawne. Miejsca: 15, 19, 20, 15, 21, 16, 13, 21, 14 mówią same za siebie. Jeśli nie zdarzy się jakiś cud, to Irina nie odegra w tych zawodach większej roli. Coline ma świetne prędkości, chyba najlepsze z całej stawki, to przekłada się po części na wyniki 6/9 skoków była w TO10. I uważam że w tym oto pojedynku będzie o kilka pozycji wyżej od sympatycznej Avvakumovy.
Nadszedł kolejny ważny dzień w historii kroków narciarskich. Dziś wieczorem po raz pierwszy panie powalczą o medale igrzysk olimpijskich w skokach narciarskich! My natomiast chętnie spojrzymy na pojedynek dwójki wielkich faworytek tych zawodów, a mowa oczywiście o Takanashi i Iraschko-Stolz (swoją drogą, widzieliście druga tak brzydką lessbijkę?). Wszyscy bukmacherzy zdecydowanie faworyzują młoda Japonkę, kursy na nią wahają się między 1.4 a 1.55 tylko czy jest ona aż tak wielką faworytką tych zawodów? Owszem, na trzynaście zawodów w tym sezonie wygrał aż 10, jej dominacja w Pucharze Świata nie podlega żadnej dyskusji. Tylko że Igrzyska rządzą się własnymi prawami, a Daniela Iraschko skacze tutaj naprawdę doskonale, podobna sytuacja była w Planicy tam również na treningach świetna była Iraschko czego wynikiem były jej dwa zwycięstwa nad Sara Takanashi
Przejdźmy do szczegółów, Daniela oddała tutaj 8 skoków, Takanashi skakała zaś we wszystkich dziewięciu seriach treningowych. Podczas serii w których występowała Iraschko-Stolz wygrywała z Sara pięciokrotnie, czy przy takiej postawie jest ona bez szans w dzisiejszych zawodach? Skacze tutaj naprawdę dobrze, dodatkowo góruje nad Japonka jeśli chodzi o prędkości, regularnie jedzie szybciej na rozbiegu. To swego rodzaju handicap. Najlepszym przykładem tego jest, że Iraschko jadąc o jeden rozbieg niższy, ma i tak prędkość wyższą o kilka dziesiątych.
Zapowiada się naprawdę wyrównana walka o pierwsze złoto olimpijskie dla zawodniczek uprawiających skoki narciarskie. Według bukmacherów murowaną wręcz faworytką jest Takanashi, a według nas kurs @ 2.50-2.65 w stronę Austriaczki jest zdecydowanie przesadzony. I tym samym idziemy pod prąd i ryzykujemy w stronę aż o 13 lat starszej Iraschko. Swoją droga jesteśmy ciekawi jak presje wytrzyma co by nie mówić, bardzo młoda zawodniczka z Japonii (16 lat). - Piszę w liczbie mnogiej, ponieważ to moja analiza dla pewnego serwisu.
Bez sens, zarówno jeśli patrzę na ten kurs, jak również na formę Rosjanki. Po pierwsze, oczywiście Sara wraca po poważnej kontuzji, ale ona w skokach treningowych skacze bardzo asekuracyjnie, w każdym skoku trener przestawiał jej belkę o kilka stopni niżej aby nie nadwyrężać kolana. Na co ją stać tak naprawdę nie wiadomo, oczywiście medal chyba jest w sferze marzeń ale czy nie stać ją na przeciętny występ? Nikt tak naprawdę nie wie na co ją stać, wierze w Sare że odrzuci te złe myśli dotyczące kolana, i odda dzisiaj dwa dobre skoki. I zdecydowanie odradzam powyższy zakład, bo jest on po prostu nie opłacalny względem ryzyka. Osobiście spróbuje postawić na wygrana Hendriksson @ 85 jak również podium @ 10 bo według mnie są to zdecydowanie przesadzone kursy, a już nie takie cuda się działy w sporcie. A mówimy przecież o obecnej Mistrzyni Świata w skokach. :]Irina Avvakumova - Sara Hendrickson 1 @ 1.38 Pinnacle 5/10
Sara, która długo nie startowała w zawodach z powodu kontuzji, na treningach skacze słabiutko. Widać, że do końca nie jest wyleczona, natomiast Rosjanka prezentuje się przeciętnie w porównaniu z ostatnimi konkursami PŚ, ale na treningach Amerykankę zdecydowanie przeskakuje.
●●► (18:30) Coline Mattel vs. Irina Avvakumova 1 @ 1.45 (Unibet) ◄●●
Francuska poza pierwszym skokiem, była w każdej próbie tutaj lepsza. Dodatkowo zawsze na ten pierwszy skok patrzę na pół poważnie, w końcu jest to skok rozpoznawczy. Irina zagubiona, skacze tutaj słabo, bo przy tej pozycji w Pucharze Świata skoki na miejsce 15-20 nie oceniam jako poprawne. Miejsca: 15, 19, 20, 15, 21, 16, 13, 21, 14 mówią same za siebie. Jeśli nie zdarzy się jakiś cud, to Irina nie odegra w tych zawodach większej roli. Coline ma świetne prędkości, chyba najlepsze z całej stawki, to przekłada się po części na wyniki 6/9 skoków była w TO10. I uważam że w tym oto pojedynku będzie o kilka pozycji wyżej od sympatycznej Avvakumovy.