>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Zdzisu wraca czyli FOOTBALL LAY SYSTEM za "grubą kasę"

K 26

krom

Użytkownik
Panowie!!!Po;
1.Limity na Pinnacle sa.I to nie trzeba ich golic na tysiace funtow:
forum.bukmacherskie.com/f18/12-euro-dziennie-progresja-84325-5.html
Jak malo poczytajcie tematy tych co graja grubo surebety.
2.Czy wy myslicie ze Zdzisio nie umie liczyc ze mu tu robicie przedszkolne rownania.Mozna cos zasygnalizowac a nie smiecic.
3.Zycze kazdemu zarobic 5tys funtow w 3miechy jak zarobil Zdzisio...
Amen.
1. Nie ma limitów indywidualnych w Pinnacle. Są limity wspólne dla wszystkich, które przy graniu takich lig i takich stawkach jak w temacie nie mają żadnego znaczenia.
Koleś z tematu, który wkleiłeś nie podał żadnych faktów. Ile, kiedy i na jakie zdarzenie mógł postawić.
2. Jedna z najważniejszych zasad w bukmacherce brzmi: graj po możliwie najwyższym kursie. Drobne różnice w dłuższej perspektywie czasu mają kolosalny wpływ na zysk.
3. Zarobił 5k funtów w 3 miesiące ? Super. Tylko, że grając za te same stawki kursy średnio 5% wyższe powinien zarobić 5250 funtów. I na tym polega problem
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
I na tym polega problem
To jest chyba Twój problem, bo Zdzisiu powiedział dlaczego gra na Betfair, a Ty dalej drążysz temat. Może wypłaca codziennie kasę, co w pinnacle kosztuje parę groszy.

Amatorka to jest Twoja żałosna próba reklamy płatnych typów..

 
K 26

krom

Użytkownik
To jest chyba Twój problem, bo Zdzisiu powiedział dlaczego gra na Betfair, a Ty dalej drążysz temat. Może wypłaca codziennie kasę, co w pinnacle kosztuje parę groszy.
A jak nazwiesz kogoś, kto wypłaca codziennie kasę ?
Podałem banalny sposób na zwiększenie zysków o jakieś 5% przy graniu tych samych typów za tą samą stawkę. Autor zamiast podziękować nazwał mnie &quot;dwuzłotowkowiczem grającym taśmy&quot;. Na co odpowiedziałem podając link do historii moich typów. Oczywiście musiał odezwać się jakiś przydupas twierdząc, że reklamuję swojego bloga. Absurd goni absurd. Jak chcecie marnować pieniądze to sobie marnujcie. Żegnam.
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
A jak nazwiesz kogoś, kto wypłaca codziennie kasę ?

Podałem banalny sposób na zwiększenie zysków o jakieś 5% przy graniu tych samych typów za tą samą stawkę. Autor zamiast podziękować nazwał mnie &quot;dwuzłotowkowiczem grającym taśmy&quot;. Na co odpowiedziałem podając link do historii moich typów. Oczywiście musiał odezwać się jakiś przydupas twierdząc, że reklamuję swojego bloga. Absurd goni absurd. Jak chcecie marnować pieniądze to sobie marnujcie. Żegnam.
Każdy ma swoje zasady wpłat i wypłat, jedni wypłacają dniówki, inni tygodniówki (np. ja), a jeszcze inni tylko wpłacają..

Nazwałeś gościa który podwoił kapitał grając wedle własnych zasad w krótkim okresie czasu amatorem , gwaratnuje Ci, niewielu jest takich ludzi. I na pewno nie są amatorami. Prędzej nazwę amatorem gościa co reklamuje swoje typy, a innych wyzywa od przydupasów. Godne dziecka z gimnazjum zachowanie.

Podałem banalny sposób na zwiększenie zysków o jakieś 5%
I dostałeś odpowiedź moim zdaniem bardzo konkretną dlaczego nie zmieni buka. A dwuzłotowkowiczem Cię nazwał po tym jak nazwałeś go amatorem.. Ty chyba nie ogarniasz w ogóle co się tu dzieje chłopie.

Oby to &#39;&#39;żegnam&#39;&#39; było szczere, bo poza reklamą nic nowego do tematu nie wniosłeś.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
zdzisiu-krecin 123

zdzisiu-krecin

Użytkownik
Autor zamiast podziękować nazwał mnie &quot;dwuzłotowkowiczem grającym taśmy&quot;.

podziekowac? nazwales mnie amatorem. mam duzo dystansu do siebie ale ty wchodzisz tu i mnie pouczasz mowiac, ze nie wyciagam wnioskow z bledow. to ja sie pytam: K...WA JAKICH BLEDÓW? ze gram na gieldzie i zarabiam 5% mniej? czytaj ze zrozumieniem moje posty. dla mnie buk/gielda to nie tylko korzystne kursy. to tez obslua kilienta i dobry serwis a w tym przypadku BF mnie nie zawodzi wiec mam gdzies te 5 czy 10% zysku. jeden woli latac liniami ryanair bo tanio. inny brtish airways bo wysokie standardy. a jeszcze inny w ogole nie lata bo sie boi.
 
astana 439

astana

Użytkownik
Kolega krom próbuję ojca dzieci robić,jego wywody mogą być cenne dla początkujących graczy,którzy zajmują się obracaniem bonusów,ale niestety byli za leniwi,aby poczytać na forach na ten temat.Zdzisio to już inna (extra) klasa,przedstawił nam pewien ciekawy system,a sposób w jaki to wykorzystamy to już nasza indywidualna sprawa.Zgrywanie znawcy i mentorski ton w wykonaniu kolegi kroma w stosunku do Zdzisia,tudzież innych użytkowników forum zakrawa na kpinę,dostęp do przeglądarek ma każdy szanujący się gracz i każdy wybierze optymalny wariant dla siebie.Pozdrawiam Zdzisia i życzę dalszych sukcesów.
 
cock 756

cock

Użytkownik
podziekowac? nazwales mnie amatorem. mam duzo dystansu do siebie ale ty wchodzisz tu i mnie pouczasz mowiac, ze nie wyciagam wnioskow z bledow. to ja sie pytam: K...WA JAKICH BLEDÓW? ze gram na gieldzie i zarabiam 5% mniej?
A co różni profesjonalistę od amatora? ???? Po prostu Ci idzie i Cię na to stać.
Zawodowstwo w bukmacherce, i to jako gracz - dobre. ????
Betfair ma swojej standardy, Pinnacle też. Jak powiedział jak zmaksymalizować swoje zyski, to powiedz &quot;dziękuję skorzystam, albo nie&quot;. Bludek napisal tu złote słowa, mniej więcej - jeżeli ktoś godzi się wygrać 5zł, mogąc wygrać 6zł z tej samej stawki, to... Poszukajcie i sprawdźcie.
Taki off top, ale uważaj na to zawodowstwo... Lepiej być amatorem z głową niż tylko zawodowcem.
Krom zwrócił Wam uwagę na drobny szczegół, którego wielu nie zauważa, i wolą grać w Xbecie, bo Ybet przynosi im pecha. Amator z głową na pewno to zrozumie.
Konkurencja wśród buków tak wielka że nic tylko brać, to co w każdym z osobna najlepsze.
Zawodowiec w Betfair myślę wykorzysta płynność, przed PC ucieknie gdzie indziej, w Pinnku zamknie, bo jest i live... Zawodowiec dostrzeże różnicę w kursie pomnijeszonym o prowizję i zawodowiec wsiądzie do samolotu, który mu pasuje, a nie z sympatii czy zaufania. ;)
Pozdrawiam i życzę wielu wygranych.
 
zdzisiu-krecin 123

zdzisiu-krecin

Użytkownik
zle mnie koleżko odbierasz. ironicznie nazywasz mnie zawodowcem. a czy ja sie mianuje zawodowcem? zawodowiec w bukmacherce dla mnie to ktos kto typuje z yieldem powyzej 15% i robi srednio powyzej 5j miesiecznie zysku grajac plaska stawka. a ja? gram sobie poprostu. idzie mi. dziele sie tym na forum publicznym. zawodowcy zazwyczaj za swoja skutecznosc karzą sobie nierzadko slono placic. tamten typek zapytal mnie dlaczego nie gram na pinaklu wiec mu wyjasnilem. nazwal mnie szyderczo amatorem, a takie zaczepki zazwyczaj budza we mnie agresje. pewnie jestem zle wychowany, bo powinienm to przemilczec. jednak nie potrafie. wiem tez ze na roznego rodzaju forach publicznych czesto dominuje chamstwo i roznego rodzaju utarczki slowne nie wnoszace kompletnie nic pozytywnego. w tym temacie atmosfera jest ogolnie ok. ludzie przyslowiowego Zdzisia traktuja polzartem i z przymrozeniem oka i tak ma byc. natomiast jak widze od poczatku, ze ktos z zadatkami na typowego buca zaczyna sie madrzyc to dla takich pogarda. ze zacytuje kolege wyzej: &quot;Zgrywanie znawcy i mentorski ton w wykonaniu kolegi kroma w stosunku do Zdzisia,tudzież innych użytkowników forum zakrawa na kpinę&quot;. niestety. nie ma za co mu dziekowac. tylko pogarda.
 
cock 756

cock

Użytkownik
zle mnie koleżko odbierasz. ironicznie nazywasz mnie zawodowcem.
Tak Cię odbieram, koleżko, jak o sobie piszesz. Żachnąłeś się o amatora... Nie ironia, a raczej specyficzne zwrócenie uwagi na istotne szczegóły.
zawodowiec w bukmacherce dla mnie to ktos kto typuje z yieldem powyzej 15% i robi srednio powyzej 5j miesiecznie zysku grajac plaska stawka.
A dla mnie zawodowiec, to ktoś kto czymś zajmuje się zawodowo, w tej zabawie będzie to bukmacher. Ten co robi 15% pozostaje dla mnie nadal amatorem, dobrym, skutecznym, z fartem... Ale AMATOREM. Nazywać kogoś zawodowcem, kto zgaduje dla adrenaliny, dla marzeń, dla pieniędzy i coś z tego ma to ciut mijanie się z prawdą.
a ja? gram sobie poprostu. idzie mi. dziele sie tym na forum publicznym.
Zauważyłem i napisałem wyżej. I życzę najlepszego.
nazwal mnie szyderczo amatorem, a takie zaczepki zazwyczaj budza we mnie agresje.
Kogo charakteryzują w tym środowisku/światku emocje? Zawodowca czy amatora?
ludzie przyslowiowego Zdzisia traktuja polzartem i z przymrozeniem oka i tak ma byc.
To o co i po co te wybuchy? Graj, wygrywaj i nie obrażaj się gdy ktoś bez zdejmowania kapelusza z głowy zasugeruje coś na czym więcej zyskasz, zwłaszcza gdy fora obfituja w &quot;chamstwo i utarczki słowne nie wnoszące nic pozytywnego&quot;. Chcial dobrze - to chyba pozytywne... Chciał byś miał więcej, ale dajecie niestety świadectwo, że w internecie nie ważniejsze jest mieć, tylko moje na wierzchu. Szkoda.
Pozdro.
 
zdzisiu-krecin 123

zdzisiu-krecin

Użytkownik
z fartem? ja mowie o zawodowcu, ktorego cechuje powtarzalnosc, a nie fart, bo komus cos wychodzi po 100 zdarzeniach. ale tak to jest jesli ty dalej ironicznie &quot;zawodowca&quot; przypisujesz mi.
marzenia? pieniadze? bez komentarza. zdaje sie traktujesz mnie jak licealiste.
emocje? kazdy je ma. a prawdziwy mieczak bedzie mowil, ze sie ich wyzbyl dawno temu.
 
duzy-kermit 35

duzy-kermit

Użytkownik
Kozak w necie frajer w świecie.Nie ma co sie przejmować ze ktoś nas obraża wirtualnie.Niech przyjdzie do domu i nam to powie ????
Zdzisiu Kręcin
Dobrą robote robisz w temacie.
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
A dla mnie zawodowiec, to ktoś kto czymś zajmuje się zawodowo, w tej zabawie będzie to bukmacher.
Dla mnie to, dla niego tamto. Semantyka - każdy inaczej rozumie dane pojęcie. Dla mnie zawodowiec to ktoś kto osiągnął wysokie umiejętności w jakiejś dziedzinie, w tym wypadku jest to bukmacherka. To czy ktoś osiągnął czy nie to druga sprawa, jednak nazywanie kogoś amatorem bo gra na BF a nie w Pinnku jest nie na miejscu, zważywszy na fakt, że były wyjaśnione tego przyczyny.
Zdzisiu odwala tutaj dobrą robotę w temacie, podał bardzo dobry system gry, ale nigdzie nie napisał, że tak można tylko grać na betfair.
Podejrzewam, że gdyby nawet Zdzisiu grał w pinku to i tak komuś by coś innego nie pasowało.
@Zdzisiu, już Ci kiedyś pisałem, że szkoda zachodu na podawanie tu czegokolwiek, szkoda nerwów ;)
 
czarrny 8

czarrny

Użytkownik
Zdzisiu kursem 2.0 zajmujesz się od dawna, powiedz jak długie czarne serie trafiały Ci się przy progresji na 2.0? Pytam w celach statystycznych ????
 
cock 756

cock

Użytkownik
Nikt nikogo nie obraża. Gdzie tu widzisz jakieś epitety?
Ludu opamiętaj się: czy jak ktoś robi zakupy, dobre zakupy, to nazwiecie go zawodowym klientem? IMO zawodowy klient to ktoś, kto chodzi po sklepach, sprawdza jakość obsługi, itp... A nie dużo i dobrze kupuje.
Kupujecie usługę, zakład, który może okazać się wygranym, o co zresztą chodzi - gdzie tu do k/nędzy zawodowstwo?
Tworzycie sobie chore nazwy i przekonania - jak się okazuje religia to opium, nawet tu w coś trzeba wierzyć (inwestycję... kapitał... zawodowstwo...).
Zawodowy gracz... Po prostu dobry gracz. Zawodowy może być piłkarz.
Czy jak ktoś gdy przez całe życie grał w Lotto i wygrał raz 40mln PLN stał się zawodowcem?
Owszem semantyczne podejście, ale przynajmniej nie robi z głowy siana.
Wracając do meritum:
Amatorskie granie, bo pozbawione dążenia do maksymalizacji zysku. Na forum mam chyba prawo do własnego zdania, z całym szacunkiem dla autora tematu, którego ani razu nie obraziłem, prędzej cudza zazdrość niż ja...
CYA
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
Ludu opamiętaj się: czy jak ktoś robi zakupy, dobre zakupy, to nazwiecie go zawodowym klientem? IMO zawodowy klient to ktoś, kto chodzi po sklepach, sprawdza jakość obsługi, itp... A nie dużo i dobrze kupuje.
Pięknie to ująłeś Cock - jakość obsługi, właśnie o to chodziło autorowi, to jest to właśnie czego wielu nie może zrozumieć. W tym wypadku Zdzisiu woli być lepiej obsłużony kosztem ceny, kąsasz fabułkę?

Dlaczego istnieje sieć sklepów np: Piotr i Paweł, podczas gdy w Biedronce jest wszystko tańsze?
 
cock 756

cock

Użytkownik
Pięknie to ująłeś Cock - jakość obsługi, właśnie o to chodziło autorowi, to jest to właśnie czego wielu nie może zrozumieć. W tym wypadku Zdzisiu woli być lepiej obsłużony kosztem ceny, kąsasz fabułkę?
Nie kąsam, raczej tu pożeram... Nie wiem dlaczego w imieniu Kolegi zabierasz głos, ale wszystko mi jedno komu odpowiadam. Po linii obrony Waszych przyzwyczajeń wnioskuje, że Pinnacle nie jest dla &quot;profesjonalistów&quot;. Zarzucacie mu niski poziom jakości usług, mimo z góry ustalonych limitów, stabilnej strony, języka polskiego, najniższej marży. Betfair - liczne zwiechy, rezygnacja z języka PL (BQ całkiem się dla Polaków zamknęło) i daj Bóg niech Koledze zajrzy w kieszeń PC, cel to wygrywać... Zapominasz o jednym, jeżeli Zdzisiu ma portfel MB w PLN i Pinnka w PLN to traci, traci i jeszcze raz traci. Na niższym kursie, prowizji i jeszcze przewalutowaniu... Przykro mi, ale muszę Was rozczarować - to amatorstwo.
Jeżeli Betfair nie jest wykorzystywana jako giełda, nie ma na niej nic, co może rzucić na kolana. Jeżeli wykorzystuje się opcję LAY, należy &quot;przetłumaczyć&quot; ją sobie na BACK w Pinnacle. I porównać te kokosy.
Zrobi co zechce, wszystko zależy bardziej od przyzwyczajeń i sentymentów niż ekonomicznych argumentów. Zawodowo.
Pewnie będziecie dalej mnie przekonywać do swoich racji, więc podpowiadam: &quot;gra(m) tam bo mi/mu wygodniej&quot;, co załatwi spór o niższe profity, a amatorskie podejście do tematu wcale nie wywoływane wcześniej zniknie.
Zdziś spoko chłop i nikt nie chce dla niego źle, prawda?
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
Cóż, chociaż wiesz, że nie wiesz. Głos zabieram w swoim imieniu.
wnioskuje, że Pinnacle nie jest dla &quot;profesjonalistów&quot;.
Otóż mój drogi źle wnioskujesz, gdyż przynajmniej ja nic takiego nie powiedziałem, sam gram w Pinnacle, Betfair oraz Sbobet, okazjonalnie u innych.

Zapominasz o jednym, jeżeli Zdzisiu ma portfel MB w PLN i Pinnka w PLN to traci, traci i jeszcze raz traci. Na niższym kursie, prowizji i jeszcze przewalutowaniu... Przykro mi, ale muszę Was rozczarować - to amatorstwo.
Zdanie powinieneś rozpocząć od &#39;&#39;Wydaję mi się, że zapominasz...&#39;&#39; gdyż ja to wszystko wiem, znam różnice kursów, prowizje i koszty przewalutowania, wiem, że strona jest w PL (słaby argument, bo większość ludzi zajmujących się tym na poważnie zna angielski)


Przykro mi, ale muszę Was rozczarować - to amatorstwo.
Mnie nie rozczarowałeś, bo nie dbam o to. Wolę być amatorem podwajającym kapitał w kilka miesięcy niż regularnie przegrywającym zawodowcem, który na siłę szuka najwyższych kursów, a któremu i tak nie przynosi to &#39;&#39;tego czego chce&#39;&#39;. JAKOŚĆ OBSŁUGI JEST WAŻNA, dla jednych mniej, dla innych bardziej, dla Autora jest to ważna sprawa i nie dziwię się, w końcu chodzi tu o pieniądze.

Dla mnie - jeszcze raz powtórzę - zawodowiec to ktoś kto ma wysokie umiejętności w jakiejś dziedzinie, dlatego chętnie nazwę Zdzisia zawodowcem, bo uważam, że ma wysokie umiejętności w bukmacherce.
Amator to dla mnie z kolei ktoś kto wykonuje coś bez przygotowania, bez wiedzy i tak Autora nie nazwę. No, ale jak już mówiłem, różnica pojęć i w tej kwestii niestety się nie dogadamy.
 
Do góry Bottom