:siata: 18:00 Brink/Reckermann vs Rogers / Dalhausser
W ostatnich dniach choroba mnie zmogła, ale już jestem z powrótem. Mecz przeze mnie wybrany jest według mnie dziś pojedynkiem dnia. Aktualni mistrzowie świata
Niemcy mierzą się z hegemonami plażowej siatkówki ostatnich lat Rogersem i Dalhausserem. Pary te są nawet do siebie można powiedzieć podobne, bo zarówno Reckermann jak i Dalhausser są wysokimi, szczupłymi zawodnikami świetnie grającymi na bloku z racji wzrostu i warunków skocznościowych czy też dysponują potężną zagrywką z wyskoku. Natomiast zarówno Brink jak i Rogers są graczami trochę niższymi od swoich kolegów, ale za to cuda wyprawiają w obronie. Wszystko w tym meczu byłoby klarowne i skłaniałbym się ku zwycięstwu Amerykanów gdyby nie kontuzja najlepszego siatkarza plażowe świata ostatnich lat, Dalhaussera. Phil ma kontuzję stawu skokowego przez co poddali turniej w Chinach w zeszłym tygodniu. Zresztą gdy widzi się go wykonującego zagrywkę stacjonarną czy też wyskakującego do bloku na pół gwizdka to od razu widać, że coś jest nie tak. Sam mówi, ze już jest coraz lepiej, ale przez tą kontuzję jest sprawny na około 80%. Kontuzja ta też napewno utrudnia sprawną grę w obronie, bo czasem potrzeba jest szybka reakcja, a gdy nie można w 100% zaufać kostce to są problemy, tym bardziej, że to dzisiaj będzie już drugi mecz dla Amerykanów. Co do Niemców to przywieźli oni tutaj wysoką formę, którą zademonstrowali już na wielkim szlemie w Chinach gdzie przegrali dopiero w finale z Alisonem i Emanuelem. Wobec kontuzji Philla jestem przekonany, że Niemców napewno stać na ugranie seta, bo jest to para z najwyższej światowej półki, a może nawet pokuszą się o wygraną?
Brink/Reckermann +1.5 sets @1.95 8/10 Gamebookers (1.85 Nordicbet)
Brink/Reckermann @2.95 5/10 Nordicbet