~~ Z bukmacherki można żyć ~~

[salata-henryk]

Rainer Schuettler v Alex Bogomolov

Dzisiaj krótkie analizy, bo po wczorajszym przegranym wygranym meczu Fujiwary jakoś dzisiaj nie mam weny do pisania wybujanych analiz. Tak więc Alexa miałem okazję oglądać już w tym sezonie, szczególnie utkwiła mi w pamięci jego porażka podczas europejskiego tournee z Bachingerem kiedy to grał kompletną padake i co chwilę rzucał rakietą po korcie. Póki co w tym sezonie spisuje się on o wiele gorzej niż poprzednim kiedy to regularnie osiągał finały bądź półfinały challengerów. W tym roku wyszedł tu turniej w Zagrzebie gdzie ku mojemu zdumieniu przeszedł kwale i dotarł do 1/4, ale to i tak nie zmienia mojego zdania o nim. W tym turnieju miał mega łatwą drabinkę stąd jego obecność w finale. Co do starego wygi Rainera to jest to zawodnik klasowy mający już 35 lat i spory bagaż doświadczeń. Mimo swojego wieku wciąż nie raz potrafi zaskoczyć dobrą grą i być groźny dla najlepszy. W tym turnieju gra rewelacyjnie jak na siebie, do tej pory nie stracił jeszcze seta, a przeciwników miał dużo lepszych niż Bogomolov. Rainer lubi szybkie nawierzchnie z racji tego, że dysponuje niezłym serwisem stąd dobrze gra mu się na hali w Dallas.
Rainer Schuettler @1.67 6/10 Sportingbet

 

[salata-henryk]

Jelena Jankovic v Anastasia Pavlyuchenkova
Tak więc w końcu mamy finał WTA w Monterrey. Na przeciwko siebie stają aktualnie 6 rakieta świata Jelena oraz 19 w światowym rankingu 19-letnia Anastasia. Wszyscy dzisiaj bez wyjątków mocno grają na Jelene, ale ja mam co do tego trochę inne zdanie. Wiem, że Jankovic w tym turnieju prezentuje się rewelacyjnie i że nie straciła jeszcze seta, no ale co ona miała za przeciwniczki ? Żadna z nich choćby trochę nie może równać się z Anastasią Pavlyuchenkovą, żadna z nich też nie gra tak ofensywnie jak Rosjanka. Kiedyś gdy Jelena była nr 1 światowego rankingu była perfekcyjnie przygotowana fizycznie i imponowała niesamowitą grą obroną, jednak te czasu minęły. Ze względu na spore obciążenia w tamtym okresie kiedy to rozgrywała mnóstwo meczów nękały ją różne kontuzje i teraz nie gra już tak jak kiedyś gdy potrafiła w defensywie wyciągać niesamowite piłki. Teraz jej gra to głównie gra na przerzut, z rzadka potrafi zaskoczyć dwuręcznym BH po linii. Co do Anastasii jest to młoda utalentowana zawodniczka, bo jak inaczej można mówić o 19-letniej 19 rankiecie świata. Broni ona tutaj tytułu sprzed roku. Jej gra w tym turnieju również wygląda znakomicie, a przeciwniczki miała cięższe niż Jankovic. Szczególnie zaimponowała mi w meczu z będącą ostatnio w wysokiej formie Giselą Dulko. Pokonała ją po bardzo dobrym meczu dając rywalce tylko jedną szansę na przełamanie. Mnóstwo finałów tenisowych widziałem już w swoim życiu i dochodzę do wniosku, że finały turniejów rządzą się swoimi prawami, nie raz zdarzało się, że zawodnik prezentujący mega formę w trakcie turnieju przegrywał gładko finał. Szczególnie nieprzewidywalne potrafią być kobiece finały, a z tych dwóch uczestniczek finału meksykańskiej imprezy wyżej cenię sobie Rosjankę. Mimo tak młodego wieku dziewczyna gra naprawdę niezły tenis i ma szansę spokojnie na stałe zadomowić się w top10, bo potrafi wygrywać z najlepszymi co już nie raz udowodniła. Dodatkowo wygrany zeszłoroczny finał tutaj dowodzi jak ona świetnie czuje się na tych kortach i w takim razie wobec kursu wystawionego przez Bet365 na Rosjankę nie mogę przejść obojętnie i typuję jej zwycięstwo.
Anastasia Pavlyuchenkova @2.75 6/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Simon Stadler v Gianluca Naso
Krótko bo już późno. Pierwsza runda challengera w japońskim Kyoto. Turniej rozgrywany jest na 'carpecie'. Nie mam pojęcia co tam robi Włoch Gianluca Naso, bo jest to zawodnik nie nadający się na szybkie nawierzchnie i bardzo rzadko na nich grający. W poprzednim sezonie rozegrał aż dwa mecze na innych nawierzchniach niż cegła i było to w kwalach do challengera we włoskiej Cremonie. W sezonie jak narazie widocznie postanowił ogrywać się na halowych nawierzchniach i nawet u siebie w Courmayeur dotarł do drugiej rundy, ale po drodze pokonywał przeciwników, głównie Włochów, którzy jak on specjalizują się w grze na ziemi. Później w Wolfsburgu na 'carpecie' męczył się w kwalifikacjach w 3-setowych bojach z takimi tuzami światowego tenisa jak Alexandre Folie czy też Adrien Bossel. Co do Simona Stadlera jest to wysoki leworęczny zawodnik, preferujący grę na szybkich kortach i bardzo lubi szybkie halowe nawierzchnie i nie powinien on mieć większych problemów z ograniem 'ziemniaka' Gianluci Naso. W nordicbet kursy na Stadlera spadly juz do 1.30 więc trzeba korzystać z prezentu od Bet365.
Simon Stadler @1.50 6/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Colin Ebelthite v Tatsuma Ito
Colin Ebelthite to przede wszystkim deblista, bardzo rzadko próbuje swoich sił w grze pojedynczej a jeśli już coś pogrywa to odpada w pierwszych rundach bądź kwalach. Tutaj gra w głównej drabince tylko i wyłącznie dlatego, że kilku wyżej rozstawionych tenisistów wycofało się z turnieju. Nie widzę dla niego szans w starciu z młodym utalentowanym Japończykiem, który całkiem nieźle prezentuje się od początku tego sezonu zaliczając półfinał w mocno obsadzonym challengerze w australijskim Burnie. Każde inny wynik niż pewne zwycięstwo Japończyka na swojej ziemi będzie dla mnie sporą niespodzianką. Tutaj znowu bet365 wyróżnił się z kursem.

Tatsuma Ito @1.33 8/10 Bet365
Tatsuma Ito 2:0 @1.83 6/10 Bet365

 

[salata-henryk]

James Lemke v Peter Gojowczyk
Lemke w niezłej formie od początku sezonu, w poprzednim tygodniu wygrał turniej rangi Futures w Australii na nawierchni trawiastej. Gojowczyk przyjechał tutaj z całym zastępem niemieckich challengerowcow. Przeszedł kwale gdzie wygrał 3 mecze z Azjatami. Lemke dużo lepiej czuje się na takich nawierzchniach jak ta w Kyoto niż Peter, którego ulubioną nawierzchnią jest cegła, na które grywa większość turniejów. Po takim kursie jaki oferuje Bet365 na pewno warto zagrać na Lemke, bo to on powinien być górą w tym pojedynku, a kurs na niego wystawiłbym max 1.4-1.5.
James Lemke @1.72 4/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Baptiste Bayet v Matteo Gotti
Gotti 'rozkwit' swojej kariery miał w latach 2001-2003, kiedy to plasował się w okolicach 500tnego miejsca rankingowego, później już systematycznie spadał, żeby wkońcu pożegnać się z tenisem w 2008 roku. Teraz powraca ... Przeszedł tutaj kwale pokonując jakiegoś juniora oraz po zaciętym meczu zawodnika sklasyfikowanego około 1000cznego miejsca rankingowego. Jego przeciwnikiem może nie jest żaden gigant światowego tenisa, ale zawodnik regularnie grający w Futuresach czy też w kwalach do Challengerów. Każdy inny wynik niż pewne dwu-setowe zwycięstwo Bayeta będzie dla mnie niespodzianką.
Baptiste Bayet @1.22 9/10

 

[salata-henryk]

Filip Peliwo v Antonie Escoffeir
Jest to 3 runda kwalifikacji turnieju rangi ITF Futures w Kanadzie. Peliwo to 17-letni chłopiec grywający gdzieś najczęściej w juniorskich rozgrywkach chociaż i tam zazwyczaj dostaje baty w pierwszych rundach. Tutaj chyba po znajomości dostał WC do kwali i póki co jeszcze jest w grze. Teraz trafił na rozstawionego z 13 w kalifikacjach 19-letniego Francuza Escoffeira. Jest to zawodnik bez jakiś większych osiągnięć czy rezultatów, ale liznął już trochę seniorskiego tenisa. Regularnie występuje w zawodach rangi Futures, tutaj bez problemów przeszedł drugą rundę kwali, bo pierwszą miał wolną. Po takim kursie warto postawić na Francuza, bo wydaje mi się, że różnica klas pomiędzy zawodnikami jest zbyt duża.

Antonie Escoffeir @1.61 6/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Zuzana Ondraskova v Lauren Davis
17-letnia Davis dostała dziką kartę do tego turnieju. Jest to bardzo utalentowana Amerykanka, aktualnie 5 juniorka na świecie. Mimo swojego młodego wieku wygrała już dwa turnieje rangi ITF na nawierzchni twardej. Za przeciwniczkę ma 31-letnią Czeszkę, która w tym sezonie jest kompletnie bez formy, w 7 meczach w tym sezonie nie wygrała nawet seta, do tego nie lubi grać na nawierzchniach twardych. Licząc kwale i challengery to na hardzie ma statystyki 5/16, a więc jest to zawodniczka jak najbardziej do przejścia przez młodą Lauren Davis.
Lauren Davis @1.85 6/10 Pinnacle

 

[quigonjinn]

sorry za komentarz ale mam mało postów, napisz maila to popiszemy o tej sprawie

 

[salata-henryk]

Rohan Bopanna v Bernard Tomic
Jeden z lepszych deblistów świata Hindus Rohan Bopanna jakby odżył po ostatnim starciu w rozgrywkach Davis Cup kiedy to urwał Troickiemu 2 sety i oprócz debla zaczął próbować sił w singlu. W tamtym meczu grał bardzo solidnie czym mnie i pewnie wielu obserwatorów zaskoczył. Jego serwis był praktycznie nie do złamania i w wymianach był również bardzo solidny. W tym turnieju również idzie jak burza przeszedł kwale bez problemu, a w ostatnim spotkaniu z niezłym Niemcem Brandsem wygrał bez straty seta nie dając rywali nawet okazji do przełamania. Czuje się tutaj znakomicie, bo nawierzchniach na IW promuję zawodników mocno zagrywających, a takim bez wątpienia jest Rohan. Co do Tomica to jest to podobno młody wielki talent australijskiego tenisa. Mówię podobno, bo póki co ten zawodnik jeszcze nic szczególnego nie osiągnął w swojej karierze, a jeśli już zaliczył jakieś udane starty to były to na australiskiej ziemi. W usa do tej pory grał bardzo rzadko, na 4 rozegrane mecze w Stanach 3 przegrał, do tego w ostatnim challengerze w Dallas kreczował w 1 rundzie rzekomo z powodu przemęczenia bądź mdłości. Wydaję mi się, że po takim kursie warto jak najbardziej zaryzykować i postawić na będącego na fali Hindusa.
Rohan Bopanna @2.96 6/10 Pinnacle

 

[diabel1980]

Witam, fajne typy widze ze przemyslane , jesli chcesz to napisz PW ze swoim numerem gg Pozdrawiam

 

[salata-henryk]

Marina Erakovic v Andreja Klepac
No i w końcu mamy finał itfka w meksykańskich Irapuato na kortach twardych. Ten mecz może mieć tylko jedną faworytkę jaką jest Nowozelandka Marina Erakovic. Jest to młoda utalentowana zawodniczka, która w 2008 roku była nawet w czołowej 50 rankingu, ale przez ciągłe kontuzję uniemożliwiające jej grę na wysokim poziomie Marina spadła w rankingu i teraz musi odrabiać punkty na ITFach. W swojej karierze wygrała już 9 turniejów tej rangi. Świetnie czuje się na takim hardzie jaki jest w Irapuato, co też można zaobserwować po wynikach jakie osiąga, bo demoluje kolejne rywalki. Dziewczyna ta ma potencjał i umiejętności aby grać w turniejach WTA, ale myślę, że i do tego powróci z czasem. Wczoraj w półfinale bez problemu pokonała Chorwatkę Lisjak w 2 setach, która wydawała mi się być dużo groźniejszą przeciwniczką niż Klepac, a więc dzisiaj nie powinno być problemów z wygraną. Co do rywali to jest to to 25-letnia Słowenka aktualnie na 300tnym miejscu rankingowym, najwyżej była na 99 miejscu w 2008 roku. W swojej karierze zaliczyła 3 wygrane turnieje ITF i na tym szczeblu głównie grywa, bardzo rzadko próbując swoich sił w kwalifikacjach do turniejów WTA. W tym turnieju męczyła się już z dużo słabszymi od niej zawodniczkami. Dodam jeszcze, że h2h 1:0 na korzyść Nowozelandki, kiedy to w 2009 w dwóch setach pokonała Słowenkę oddając jej 5 gemów.Typuję tutaj pewne zwycięstwo Mariny Erakovic.

Marina Erakovic @1.57 6/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Dep. Alianza - Kobiety vs Cesar Vallejo Women
Jest to mecz o 3 miejsce w w krajowych rozgrywkach ligi peruwiańskiej siatkówki kobiet. Widzę tutaj ogromne value po stronie Deportivo Alianza. 3 aktualnie siła peruwiańskiej siatkówki obok Divino Maestro oraz Geminis zmierzy się dzisiaj z rewelacją tego sezonu Cesar Vallejo. Nie tak dawno, bo kilka dni temu te drużyny zmierzyły się ze sobą i zespół Deportivo Alianza rozgromił przeciwniczki wygrywając na wyjeździe 3:0. W zespole Alianzy prym wiodą rewelacyjne siostry Uribe, ponadto drużyna ta ma dwie reprezentantki kraju, środkowe Yullise Zamudio oraz Mirthe Soraino, które brały udział w zeszłorocznych Mistrzostwach Świata. We wczorajszych spotkaniach Deportivo Alianza przegrało po zaciętym meczu z Geminis, natomiast Cesar Vallejo zostało zdeklasowane przez Divino Maestro 3:0, przegrywając jednego z setów do 7. Ten mecz ma dla mnie tylko jednego faworyta i po takim kursie grzech nie zagrać, bo ja na to spotkanie na gospodynie wystawiłbym kurs max. około 1.40.
Dep. Alianza - Kobiety @1.85 8/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Trefl Sopot W - Bielsko-Biala W
Krótko i zwięźle. Widzę tutaj spore value po stronie przyjezdnych. Ja rozumiem, że ostatnio są one bez formy i przegrały 4 mecze z rzędu, ale wciąż przecież jest to drużyna mająca skład na miarę mistrzostwa Polski. Drużyny są podobne jeśli chodzi o potencjał personalny, bo w obydwu zespołach roi się od reprezentantek różnych krajów, głównie Polski. Na pewno u przyjezdnych nie zagra dzisiaj Natalia Bamber, co do Werblińskiej to powinna zagrać, ponadto Sawicka i Skorupa ostatnio trochę chorowały, lecz nawet jeśli zespół Aluprofu będzie osłabiony brakiem którejś z podstawowych zawodniczek, to skład Bielszczanek jest na tyle wyrównany, ze zawsze może wejść zmienniczka wcale nie obniżając poziomu gry, a czasem nawet go podnosząc, ostatni mecz zawodniczki wygrały 5 lutego, no wiec dajcie ludzie spokój, to nie przystoi mistrzyniom Polski, czas się przełamać, a seta to już na pewno są w stanie ugrać, bo jeśli Mielec wygrywa z Treflem to tym bardziej jest to w stanie uczynić Mistrz Polski ;]Tak więc kurs na zwycięstwa przyjezdnych oraz na handicap biorę z pocałowaniem ręki, bo Bielsko musi się w końcu kiedyś przełamać, a na mecz z liderem na pewno mobilizacja jest podwójna. Dodam jeszcze, że pierwszy mecz pomiędzy tymi drużynami wygrała drużyna z Bielska 3:0.
Bielsko-Biala W +2.5 seta @1.61 7/10 Pinnacle

 

[salata-henryk]

Jordan Cox v Matteo Marrai
1 runda challengera rozgrywanego na kortach twardych w kanadyjskim Rimouski. Młody Amerykanin Jordan Cox podobno zapowiada się na niezłego grajka. Jest to półfinalista juniorskiego Wimbledonu z 2009 roku. Jego ulubione nawierzchnie to hard korty. Mimo swojego młodego wieku tj. 18 lat wygrał już jeden turniej ranig ITF na nawierzchni twardej. Chłopak ten zrobił spory skok w rankingu w stosunku do roku 2009, kiedy to był sklasyfikowany na 988 miejscu, a aktualnie jest w piątej setce rankingu, a więc widać spory progres. Ma on świetnie warunki do uprawiania tej dyscypliny, bo jest wysoki 188 cm oraz jest nieźle zbudowany. Co do rywala to jest to 25-letni Włoch, który specjalizuje się w grze na cegle, zresztą jak większość grajków z tego kraju. Z rzadka próbuje on sił na kortach twardych. Mimo już zaawansowanego wieku jak na warunki tenisowe, to nie ma on jakiś szczególnych osiągnięć. Rok temu udało mu się wygrać jakiegoś Futuresa na cegle. Najwyżej w rankingu był w 3 setce, a aktualnie w piątej setce i regularnie spada. Widzę tutaj zwycięstwo młodego 'kokxa' ^^

Jordan Cox @1.57 6/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Julian Reister v Gastao Elias
1 runda mocno obsadzonego challengera na kortach twardach w Le Gosier na Guadelupie. Elias to młody 20-letni zawodnik, były czołowy junior Świata. Jego ulubioną nawierzchnia jest hard court. Ten rok zaczął naprawdę imponująco, wygrał już dwa turnieje rangi ITF Futures na kartach twardych, do tego w poprzednim tygodniu przegrał dopiero w finale innego z ITFów z Waynem Odesnikiem po 3-setowym boju. Oprócz tego zaliczył jeszcze 3 ćwierćfinały, a więc widać, że chłopak od początku sezonu jest w znakomitej formie i gromadzi punkty systematycznie pnąc się w rankingu. Co do Niemca to jest to zawodnik całkiem niezły 126 aktualnie w rankingu, tylko, że jest komlpetnie bez formy. W tym roku zagrał 3 mecze, wszystkie w kwalifikacjach do turniejów rangi ATP i poniósł 3 sromotne porażki w 1 rundach kwali nie wygrywając seta z takimi tuzami światowego tenisa jak chociażby Maxime Teixeria (zawodnik 3 setki rankigu), czy też ostatnio w Indian Wells z Luką Gregorcem (5 setka rankingu), z którym wygrał 6 gemów przy czym jednego seta oddał do zera. A więc widać, że z formą jest nie bardzo, więc myślę, że młody rozpędzony Portugalczyk jest jak najbardziej w stanie wygrać z beznadziejnie dysponowanym Niemcem.
Gastao Elias @2.62 4/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Ana Ivanovic v Marion Bartoli
Miałem wczoraj przyjemność ogladania spotkania pomiędzy Aną Ivanovic oraz Jeleny Jankovic i byłem niezmiernie zaskoczony poziomem na jakim stało to spotkanie. Obie wyżej wymienione panie grały wręcz rewalacyjnie. Jak dla mnie to bezapelacyjnie najlepsze spotkanie wśród kobiet na tym turnieju. Mecz obfitował w całą masę świetnych akcji oraz wygrywających piłek. Naprawdę z rzadko można było obserwować niewymuszone błędu u obu zawodniczek. Jelena zadziwiała formą przed IW kiedy to osiągnęła dwa półfinały z rzędu oraz finał w Monterrey przegrany z Pavluczenką. W tym turnieju również prezentowała się znakomicie bez problemu pokonując we wcześniejszych rundach Niemkę Goerges oraz młodą Amerykankę Vandeweghe. Lecz w spotkaniu z rodaczką Aną Ivanovic była kompletnie bezradna. Młodsza z Serbek grała naprawdę rewelacyjny tenis. Swoją grą przypominała czasy sprzed 2-3 lat kiedy to brylowała w światowym tenisie, zasłużenie zajmując 1 miejsce światowego rankingu. Później jednak kontuzje oraz słabsza dyspozycje sprawiły znaczy spadek Any w rankingu. Jednak wczorajsza dyspozycja zwiastują jej rychły powrót do czołowej 10 rankingu. Ivanovic imponuje przygotowanie fizycznym, prezentuje się naprawdę znakomicie, porusza się po korcie bez większych problemów, praktycznie nie było piłek, do których Ana by nie zdążała. Na świetnym poziomie jest również jej serwis. Zaserwowała aż 7 asów co na rozgrywki kobiece jest naprawdę niezłym wynikiem, do tego po 1 podaniu wygrywała 71% piłek. Jej selekcja uderzeń też robiła wrażenie, do tego grała bardzo agresywnie, świetnie broniącą się Jankovic pozostawiała mimo wszystko bez szans. Długie wymiany potrafiła przerywać też bardzo precyzyjnymi skrótami tuż za siatkę. Należy też wspomnieć o jej psychice, z którą czasami Ana miała już wcześniej problemy, a więc w tym spotkaniu nie było praktycznie momentu, aby miała ona jakiś słabszy okres. Cały czas była maksymalnie skoncentrowana walcząc o każdy punkt do upadłego.
Co do Bartoli to awansowała ona dzięki temu, że Kim Clijsters oddała spotkanie. Nie będę się już rozpisywał o jej stylu gry czy też formie, bo jest ona przeciętna. Jestem natomiast przekonany, że przy swoich gabarytach oraz nie najlepszych sposobie poruszania się Marion po korcie, będzie ona miała ogromne problemy, aby dochodzić do mocnych płaskich zagrań Ivanovic,a co za tym idzie nawiązać z nią walkę. Ana wygląda naprawdę rewelacyjnie w tym turnieju i jest niesamowicie głodna gry, głodna zwycięstw i to ona powinna wyjść z tego pojedynku zwycięsko.
Ana Ivanovic @1.60 7/10 Unibet

 

[salata-henryk]

Dart Premier League
Gary Anderson v Adrian Lewis
Krótko, bo mecz już niebawem, ale będzie do grania na live na ba365. Dla mnie ten mecz ma tylko jednego klarownego faworyta, którym jest Gary Anderson. Od początku roku imponuje formą o czym świadczy wygrane w styczniu Mistrzostwa Świata PDC. Tutaj również idzie jak burza, jak do tej pory demoluje przeciwników, a jedną jedyną porażkę zaliczył tylko ze starym wygą Philem Taylorem minimalnie, bo 8:6. Lewis gra średnio, jak do tej pory 2 zwycięstwa i 3 porażki, bilans Andersona 4/1. Gary osiąga dużo wyższe średnio 3 lotek w swoich meczach oraz rzuca dużo więcej 180-tek. Porażka Andersona będzie dla mnie niespodzianką.
Gary Anderson @1.57 6/10 Bet365
z 3:0 run na 3:8 ...

 

[_sony_]

TomcioOmen powrócił !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Brawo !!!

 

[salata-henryk]

TomcioOmen powrócił !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Brawo !!!

??? nie wiem kimże jest ów Tomcio, ale czuje, że mnie obrażasz takim porównaniem ...