WTA Tour - Sydney & Hobart, 08-14.01.2012

[hogan]

wobec tej choroby Agi poleciłbym zagranie tego meczu w bukmacherze który krecz rozlicza jako przegraną (np. bwin).
ode mnie kilka słów między innymi o meczu Chakvetadze - Pironkova. Otóż oglądałem wczoraj spotkanie Pironkovej z Watson i wniosek wysuwa mi się jeden: prędzej zagrałbym na Annę. Tsvetana miała problemy z wygrywaniem swoich serwisów (niby nic dziwnego, ot WTA), bardzo męczyła się z młodą Watson która miała już w nogach bardzo długi pojedynek w kwalifikacjach, mimo wszystko w meczu z Bułgarką dzielnie walczyła i miała nawet piłkę meczową w 3 secie przy stanie 5-3 i 40-30, jednak Pironkova się z tego wybroniła i tutaj jednak troszeczkę byłbym skory postawić na nią, bo takie zwycięstwa zawsze dodają animuszu i dodatkowej motywacji. Chakvetadze nie oglądałem, ale bardzo pewnie pokonała Monicę Niculescu + miała dzień więcej na regenerację co może być kluczowym czynnikiem jeżeli dojdzie do 3 setów.
-Chakvetadze win @1.66
-powyżej 2.5 seta @2.25
-DW: 2-1 Chakvetadze @3.50

 

[szalikowiec]

Chakvetadze A. (Rus) vs Pironkova T. (Bul) 2:0
Druga runda turnieju w Hobart. Wracająca do gry po przeróżnych problemach (kontuzje, czy chociażby napad na jej dom) Rosjanka jest żądna gry, co zobaczyliśmy już w 1 rundzie turnieju, gdzie swojej rywalce- Monice Niculescu- oddała tylko 4 gemy. Anna jest dość dobrze ułożona technicznie. Umiejętnie stosuje grę kątową, dobrze czyta grę, a czasem pokazuje, że potrafi odegrać każdą piłkę. Z drugiej strony siatki trochę "drewniana" Tsveta, do której mam jednak ogromny szacunek za dużą ambicję. Bułgarka ma problemy z grą przy siatce, do tego jej wymiany to często tylko bezsensowne przebijanie zza końcowej linii i czekanie na błąd rywalki. Wracając do osiągnięć w tym sezonie. Tsveta słabo zaprezentowała się na Pucharze Hopmana. Forma póki co podobna jak ostatni sezon, gdzie błysnęła tylko na Wimbledonie. Myślę, że tej nocy zakończy swą przygodę z turniejem w Hobart. Jeśli Anna nie ma żadnych problemów zdrowotnych ani emocjonalnych, to powinna sobie spokojnie poradzić z Bułgarką.
Typ: Anna Chakvetadze @ 1,69 || pinnaclesports

 

[dzidzok]

Andrea Petkovic - Agnieszka Radwańska 1 2,75 (PInnacle Sports) - 4/10j

Agnieszka chora wszystko mozna przeczytac tutaj

http://www.eurosport.pl/tenis/australian-open-4/2012/radwanska-jest-chora._sto3097340/story.shtml

Najlepsza polska tenisistka od przekonującego zwycięstwa rozpoczęła starty w nowym sezonie. W pierwszej rundzie w Sydney pokonała siostrę Urszulę. Jak się dowiedzieliśmy, trenera Agnieszki Tomasza Wiktorowskiego martwi jednak nieco choroba podopiecznej.

Australian Open startuje 16 stycznia. Impreza w Sydney jest zatem tak naprawdę pierwszym i ostatnim sprawdzianem dla Agnieszki, która na kortach Melbourne Park została rozstawiona z numerem ósmym. Takie też miejsce Polka zajmuje w rankingu WTA Tour.
Poniedziałkowa wygrana 6:1, 6:1 z Urszulą przyszła naszej zawodniczce łatwo, ale bez wątpienia była trudna pod względem moralnym.
- Dziewczyny nie były zadowolone z tego, że grały między sobą - mówi eurosport.pl Wiktorowski.
Młody szkoleniowiec, który rozpoczął ciągłą współpracę z Agnieszką w sierpniu zeszłego roku teraz jest już jej oficjalnym pierwszym trenerem. Przyznał to nawet kilka dni temu w rozmowie z "Polską Gazetą Krakowską" ojciec tenisistki Robert Piotr. Wiktorowski jest nieco zaniepokojony staniem zdrowia 22-latki.
- Agnieszka jest już bardzo długo przeziębiona. Przyjmowała antybiotyk, ale nawet on jej nie pomógł - opowiada szkoleniowiec. - Moja podopieczna zrobiła pełne badania przed wylotem do Australii, ale potrzebne będą kolejne po powrocie do Polski - dodaje. - Mam jednak nadzieję, że do czasu rozpoczęcia turnieju w Melbourne wyzdrowieje.
W drugiej rundzie zawodów w Sydney Agnieszka zagra z Niemką Andreą Petković. To właśnie z tą zawodniczką Polka wygrała w finale turnieju w Pekinie. Mecz zakończył się wynikiem 7:5, 0:6, 6:4. Czy nasza tenisistka ma jakiś scenariusz na to spotkanie?
- To pierwszy turniej Agnieszki w roku, w dodatku w trudnych warunkach. Najpierw trzeba się skupić nad własnym tenisem, a jeżeli to będzie działało tak jak należy to można wdrażać inne plany - tłumaczy Wiktorowski.

Niby na lekach,a siostrę rozgromiła.Kowalczyk miała coś z kolanem a pojechała Bjoergen aż miło.Polki są silne ! :grin: Radwańska wygrywała 5 razy z Petkovic i zrobi to raz jeszcze.Radwańska wg mnie potrafi być bardziej regularna niż Andrea i tutaj głównie widzę jej przewagę.Z resztą dla każdego Polaka,Polki wygrać z reprezentantem Niemiec w czymkolwiek to zawsze coś

 

[poozon]

Niby na lekach,a siostrę rozgromiła

Tylko ,że siostra to inna półka niż Petkovic

 

[assassin84]

Ja bym proponował się nie podpalać informacją o lekach. Jak ktoś nie obstawił to teraz to może być NO BET. Isia przyzwyczaiła nas w zeszłym roku do niespodzianek i tych miłych i niemiłych. U mnie ma żółtą kartkę za przegraną z Kelber i teraz już na nią grubo nie zagram, ani nie daję ją do żadnej taśmy i to proponuję pozostałym ????

 

[radomiak1910]

Tenis WTA Hobart 4:30 10.01.2012r
Sorana Cirstea - Bethanie Mattek Sands
typ: 1
2.01
Pinnacle
Analiza
Dziś w spotkaniu drugiej rundy turnieju singlowego pan w australijskim Hobart, Rumunka Sorana Cirstea zmierzy sie z Amerykanka Bethanie Mattek Sands. Dla Amerykanki jest to pierwszy turniej WTA w tym roku. Bethanie wystepowala w ubieglym tygodniu w pucharze hopmana, gdzie ulegala wyzej notowanym rywalkom, Wozniackiej i Kvitovej oraz pokonala Tsvetlane Pironkova. Tutaj w pierwszej rundzie ograla posiadaczke dzikiej karty, 15-letnią Australijkę Barty. Ciezko wiec jest cokolwiek powiedziec o formie Amerykanki. Przegrywa jak narazie z tymi co powinna, wygrywa rowniez z tymi co powinna, biorac pod uwage jej porazki, poza jedynym setem z Caroliną Wozniacką (6:7) w zadnym nie nawiazywala wiekszej walki, 1:6,2:6,2:6. Moze to swiadczyc o tym, ze daleko jej do regularnosci, pewnosci i optymalnej formy. Amerykanka to typoma strzelba, gra wszystko na sile, wejdzie, albo nie wejdzie. Dla Rumunki jest to drugi turniej. W Auckland przegrala juz w I rundzie, nawiazala jednak bardzo wyrownana walke z finalistka tego turnieju - Flavią Penetta i juz w nowej zelandii pokazala ze jest w dobrej dyspozycji. Tu ograla Ksenię Pervak, ktora w ubieglym sezonie zanotowala kilka niezlych wynikow. Cirstea to zawodniczka ktora rowniez lubi grac ofensywnie w ostatnim czasie, wczesniej jej gra opierala sie glownie na grze defensywnej. Rumunka oczywiscie pozostala bardzo dobrą zawodniczką w grze obronnej, dolozyla jednak kilka elementow w grze ofensywnej i jej gra wyglada coraz bardziej wszechstronnie. Amerykanka jak stoi w miejscu tak stoi, nic nie wprowadza nowego, lupie, lupie i lupie. Sadze, ze mimo mlodego wieku juz doswiadczona Rumunka nie bedzie dzis miala klopotow z takim stylem gry i inteligencją na korcie oraz swoja dobra dyspozycja udowodni, ze to ona zasluguje na awans do kolejnej rundy.

 

[rivaldinho]

Hantuchova D./Radwanska A. - Kirilenko M./Petrova N. [2] 2.10 Bwin
Skoro Isia chora to mysle ze warto rozwazyc bet na jej porazke w deblu, ktory bedzie grala kilka godzin pozniej ( z Petko 2 mecz na czworce, debel jako 4 spotkanie na korcie nr 5 - link - Order Of Play
Daniela takze powinna skupic sie na singlu.. Kiri i Petra rozstawione tutaj z nr cztery.. z tego co kojarze w debla razem graja niezle.. ale ja tam expertem tenisowym nie jestem.. za? przeciw ?

 

[scotratez]

V. Azarenka - M. Jankovic - 1 (2:0)
1,30, bet365

Powrót Viki na korty po przerwie w Stambule z pewnością nie zakończy się szybką porażką. Białorusinka przyzwyczaiła wszystkich do tego że nienawidzi przegrywać i jak już wchodzi w jakiś turniej to po to aby go po porstu wygrać. Z pewnością turniej w Sydnej Białorusinka traktuje jako sprawdzenie swojej formy przez Australian Open. M. Jankovic grała już 6 razy z Białorusinką. Między paniami jest 3:3. Jednak tą statystyką bym się nie przejmował. Viki w pierwszej rundzie rozgromiła swoją rywalkę która miała ładną serie 3 zwycięstw. M. Jankovic przeszła do kolejnej rundy przez krecz J. Georges która i bez kreczu sobie w ogóle nie radzi ostatnio. Wcześniej przegrała z F. Schiavone której forma pozostawia także wiele do życzenia. Na dobrą sprawę Viki będzie pierwszą konkretną przeciwniczką M. Jankovic od dłuższego czasu. Stawiam śmiało na V. Azarenke.

C. Wozniacka - D. Cibulkova - +1,5 D. Cibulkova (2:1)
1,85, bet-at-home

Carolina ma pecha do rywalek. Ostatnio co nie się zacznie rozkręcać to zaraz ktoś da jej łupnia. No i tym razem będzie ciężko. D. Cibulkova to profesjonalna rakieta od dłuższego czasu. Widać że aspiracje słowaczki są wysokie. D. Cibulkova na chwile obecną prezentuje równą wysoką formę. Carolina przeciwnie. Od dłuższego czasu coś brakuje w jej grze i często się meczy z przeciwniczkami które powinna pokonać. Dzisiaj C. Wozniacka może nawet przegrać. Ostatni pojedynek między tymi rywalkami zakończył się zwycięstwem D. Cibulkovej. D. Cibulkova pokonała ostatnio średnio spisująca się S. Peng w trzech setach. . Wozniacka ostatnio miała dwie 3 setówki. Jedna rozegrana z P. Kvitova z która nawiązała nawet walkę. Póżniej kolejna 3 setówka z T. Pironkova którą powinna roznieść. Dzisiaj spodziewam się kolejnego 3 setowca. D. Cibulkova w tej dyspozycji tanio skóry nie sprzeda.

by scotratez​

 

[scotratez]

WTA Tour Sydney

V. Azarenka - M. Jankovic - 1 (1,30
C. Wozniacka - D. Cibulkova +1,5 seta (1,85)

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
V. Azarenka - M. Bartoli - 1 (1,40) (2:0)
bet365

Viki pokonała z niewielkim nakładem sił dzisiaj M. Jankovic. Podobnie uczyniła M. Bartoli, która jeszcze bardziej efektownie pokonała Jelene Dokic prezentującą w tej chwili dno. Wcześniej wygrała także łatwo w dwóch setach z P. Heroq która podobnie jak J. Dokic prezentenuje a raczej się nie prezentuje, ponieważ forma obu pań pozostaje dużo do życzenia. Z całym szacunkiem do "nieobliczalnej" Franuzki ale to jutro dopiero rano rozegra prawdziwe spotkanie. Widać, że Viki nie weszła dobrze w turniej. Przeciwniczka była słaba a oddała jej i tak za dużo gemów. Jutro bardzo możliwe że zobaczymy pojedynekna 3 sety jeżei Białorusinka znowu będzie nietrafiać w boisko. M. Bartoli przegrała w dwóch setach z P. Kvitovą która już na akamulaorach zapasowych chyba gra. Jutro spodziewam się że M. Bartoli dostanie rewanż od V. Azarenki za przegrany jeden mecz w turnieju Masters w Stambule. Białorusinka na moje oko ma lepszą formę obecnie od Francuzki. Jedynie czego jej brakuje to ogrania.

P. Kvitova - D. Hantuchova. - 1 (1,40) (2:0)
bet365

P. Kvitova zadziwia świat dalej. Od wygranego turnieju w Linz Czeszka jest niepokonana. Pozwoliłem sobie policzyć jej zwycięstwa i wyszło że P. Kvitova od 17 spotkań jeszcze nie przegrała. To naprawdę fantastyczny wyczyn. Jutro na pewno będzie znowu faworytką i bardzo możliwe że wygra po raz 18. Jednak nie stawiałbym tutaj czystej wygranej. Fantastyczna seria musi w końcu dobiec końca. D. Hantuchova którą uważam za przeciętna rakietkę jest w dobrej dyspozycji. Pokonała ostatnio F. Schiavone która co prawda gra dno ostatnio, i trzeba być na wielkim haju żeby Włoszki w chwili obecnej nie ograć. Wcześniej pokonała R. Vinci która zupełnie zapomniała chyba jak się gra w tenisa ponieważ to co odwala kolejna Włoszka jest nieporozumieniem. Włoszki chyba jakąś fieste mają ponieważ na starcie seznowu rozczarowują brakiem formy. Jutro D. Hantuchova rozgera mecz z P. Kvitova. Będzie to skok jak do głębokiej wody. Przewagą D. Hantuchovej jest nawierzchnia. Cwana Czeszka 16 zwycięskich z rzędu spotkań rozgerała na hali. Ostatnio rozegrała spotkanie na twardej i od razu była widać że ma wielkie problemy, ponieważ wyrała dopiero w 3 setach z przecietną tenisistką. Słowaczka natomiast dobrze się czuję na twardej nawierzchni. W tym roku rozegrała już 7 spotkań na niej z czego 6 wygrała. Jutro z pewnością szansa przed D. Hantuchova aby pokusić się o niespodzianke i pokonać fenomenalną P. Kvitovą. Szczerze? Raczej nie ma szans, poniważ różnica poziomu gry jest wyraźna, poza tym D. Hantuchova do regularnych zawoniczek nie należy, ale urwać coś na pewno może. W końcu P. Kvitova też swój zły dzień będzie mieć.

C. Wozniacka - A. Radwańska - +1,5 seta A. Radwańska(1,40) (1:2)
bet-at-home

A więc wyszło na moje. Tak jak podałem w typach dnia Agnieszka Radwańska powinna była wygrać z Petkovic. Dużo osób sugerowało się chorobą Agnieszki. A. Murray też ponoć ledwo dyszy z powodu kolana a rozwala wszystkich jak leci. Jeżeli a Agą byłoby źle to po prostu oddałaby mecz walkowerem lub przez krecz. Nie martiwłbym się zbytnio jej choroba. Wracając do spotkania. C. Wozniacka tak jak wspomniałem gra nierówno. Wczoraj popełniała straszliwe błędy przy własym serwie. Mówiąc wprost jest nierówna w swojej grze. A. Radwańska wczoraj męczyła się wyraźnie ze swoją rywalką, ale miała prawo ponieważ z Petkovic zawsze się jej trudno grało. Jutro A. Radwańska spotka się z C. Woznicka która mam nadzieje po cichu pokona. Polka gra do końca, i ma formę to wystarczy żeby urwać chociaż set w tej chwili C. Wozniackiej.

by scotratez​

 

[kamil081308]

Viktoria Azarenka - Marion Bartoli 2 3,05 (bet24) - 2/10j
Skoro Bartoli ograła Azarenke podczas Mastersa, to dlaczego miałaby nie powtórzyć tego w Sydney. W meczu zobaczymy wiele długich wymian, obie są w dość dobrej formie i o wyniku może zadecydować dyspozycja dnia. Minimalna faworytką jest Viktoria, ale Marion nie stoi na przegranej pozycji.

Lucie Safarova - Na Li 1 2,93 (pinnacle) - 3/10j
Kolejne spotkanie, w którym bukmacherzy przeszacowali kursy. Safarova w tym turnieju ma już na rozkładzie Ivanovic i Kuznetsova, Czeszka będąca w formie potrafi wygrywać z najlepszymi. Chinka nie jest tak mocna jak na początku zeszłego sezonu, popełnia za dużo niewymuszonych błędów, nie potrafi regularnie utrzymywać swojego podania, dziś niesamowicie męczyła się z Scheepers. Myślę, że Safarova ma sporą szanse na wygranie tego meczu.

 

[meggie1]

Lucie Safarova - Na Li 1 2,93 (Pinnacle) - 3/10j

I tutaj się z kolegą zgodzę. Oglądałam wczoraj Li i grała katastrofalnie, co prawda rozkręcała się wraz z biegiem meczu i tego się tylko obawiam. Serwis - katastrofa - przy serwisie rywalki było o wiele lepiej, miała wielki problem z wygraniem własnego podania. Ponadto sporo niewymuszonych błędów. Jak na Li to zdecydowanie za dużo. Równie dobrze mogła to przegrać ale Scheepers w drugim secie zaczęła grać nieco gorzej.

Myślę, że za drobne kurs wart gry. W Li było jednak widać ogromną wolę walki i dobrą kondycję, dlatego nie szalałabym zbytnio ze stawką.

 

[widzu]

Jones, Sacha - Peer, Shahar 1,30
Panie dzieli ponad 200 miejsc w rankingi i to będzie widać na korcie. Sacha przeszła tutaj kwale, wczoraj w 1r pokonała bez problemu Barrois. To naprawdę duży sukces dla niej i skok w rankingu. Jednak dzisiaj już inna półka, Peer to bardzo solidna zawodniczka, w tym sezonie sygnalizuje dobrą formę. Z taką zawodniczką po prostu musi wygrać.

 

[assassin84]

I tutaj się z kolegą zgodzę. Oglądałam wczoraj Li i grała katastrofalnie, co prawda rozkręcała się wraz z biegiem meczu i tego się tylko obawiam. Serwis - katastrofa - przy serwisie rywalki było o wiele lepiej, miała wielki problem z wygraniem własnego podania. Ponadto sporo niewymuszonych błędów. Jak na Li to zdecydowanie za dużo. Równie dobrze mogła to przegrać ale Scheepers w drugim secie zaczęła grać nieco gorzej.
Myślę, że za drobne kurs wart gry. W Li było jednak widać ogromną wolę walki i dobrą kondycję, dlatego nie szalałabym zbytnio ze stawką.

I ja dołożę moje 5 groszy. Pierwszy mecz w turnieju Na Li zagrała super, leciała za każdą piłką, wszystko jej wychodziło, Scheepers wcale nie była wymagającą przeciwniczką, a mało brakowało, że Na Li przegrałaby. Kiepski serwis, dużo wyrzuconych piłek i brak konsekwencji w grze.

Safarova - Na Li: 1@2,50 (Expekt)​

 

[solferino]

Na Li - Lucie Safarova @2.88
Jak dla mnie spore value. Widziałem wczoraj w akcji Chinkę w meczu z Scheepers i delikatnie mówiąc nie wywarła na mnie najlepszego wrażenia. Olbrzymie problemy z utrzymaniem własnego serwisu, ratowało ją jedynie to, że Scheepers nie serwowała jakoś zabójczo i także ją łamała. Dopiero w 3 secie Chinka zaczęła grać na w miarę przyzwoitym poziomie. Dziś za rywalkę będzie już mieć nie przeciętną Scheepers, a bardzo mocną Safarovą. Piszę bardzo mocną bowiem Lucie w Sydney prezentuje się z bardzo dobrej strony. W pierwszej rundzie wygrała z Ivanović 7:6 6:2, w tamtym meczu Czeszka bardzo dobrze trzymała swój serwis i pewnie wygrywała swoje gemy. W drugiej rundzie przeciwniczkę miała także nie łatwą bowiem była nią wracająca do wysokiej formy Kuznetsova. Jednak i tu Czeszka pokazała siłę wygrywając już 1. seta 6:1 i prowadząc w drugim 2:0 po czym Kuznetsova skreczowała. Jeżeli dziś Lucie będzie trzymać swój serwis to zapewne wkońcu nadarzy się okazja na przełamanie Li. Kurs zdecydowanie zawyżony.​

 

[aka-shakal]

Li N. - Safarova L. 1,50 4/10 2:0
Widzę, że koledzy po fachu typują Czeszkę, ale według mnie są w grubym błędzie. Zobaczyli półtora seta gry Chinki i już ją skreślają. To jest błąd, bo Chinka dzisiejszej nocy z gema na gem grała coraz lepiej, a 3 set był tylko ukoronowaniem jej kapitalnej formy.
Kogo ograła pepiczka? Paradoks gry w tenisa z Ivanovic, 6 podwójnych błędów. 1 serw na poziomie 59%, return 29% 1 podanie i 47% 2 podanie. W meczu z Kuznetsovą to wszystko lepiej wyglądało. Ale jak gra się z kimś komu jest "za gorąco" na korcie to o inny wynik niż 6:1, 2:0 nie trudno. Równie dobrze Kuznetsova mogła do tego meczu w ogóle nie podchodzić.
W pojedynku Azjatycko Afrykańskim, Chinka w 1 secie nie mogła się odnaleźć i nic jej nie wychodziło. Jak miała procent wygranych piłek z pierwszego podania na poziomie 23% tak w 3 secie już 83%.
Do tego jak ktoś już zauważył, Chinka gra bardzo ambitnie i widać bardzo dobre przygotowanie fizyczne.
Dochodzi jeszcze korzystne H2H dla Li. 3:1 i 3 wygrane na kortach twardych (2011 Cincinnati, 2009 Pekin, 2009 Monterrey). W 2005 więc 7 lat temu na Clayu wygrała Czeszka.
Safarova w tym roku w Brisbane przegrała ze swoją rodaczką Benesovą 2:1, która ta później przegrała z Brzydulą Radwańską.

 

[scotratez]

Li N. - Safarova L. 1,50 4/10
Widzę, że koledzy po fachu typują Czeszkę, ale według mnie są w grubym błędzie. Zobaczyli półtora seta gry Chinki i już ją skreślają. To jest błąd, bo Chinka dzisiejszej nocy z gema na gem grała coraz lepiej, a 3 set był tylko ukoronowaniem jej kapitalnej formy.
.

Kolega ma rację. Nie podejmę się wytypowania tego spotkania, ponieważ nie widziałem obecnej gry Li N. Jednak jeśli miałbym już rzucić monetą to zwrócona byłaby w strone Li N. Nie przekonują mnie zwycięstwa Safarovej jednak nie wykluczam że urwie seta Li N która potrzebuje czasu na ogranie. Nie oszukujmy się ale żeby pokonać piątkę nie wystarczy ogrywać przez krecz S. Kuznetsovy.

 

[salva]

Viktoria Azarenka - Marion Bartoli 2 3,05 (bet24) - 2/10j
Skoro Bartoli ograła Azarenke podczas Mastersa, to dlaczego miałaby nie powtórzyć tego w Sydney. W meczu zobaczymy wiele długich wymian, obie są w dość dobrej formie i o wyniku może zadecydować dyspozycja dnia. Minimalna faworytką jest Viktoria, ale Marion nie stoi na przegranej pozycji.

Lucie Safarova - Na Li 1 2,93 (pinnacle) - 3/10j
Kolejne spotkanie, w którym bukmacherzy przeszacowali kursy. Safarova w tym turnieju ma już na rozkładzie Ivanovic i Kuznetsova, Czeszka będąca w formie potrafi wygrywać z najlepszymi. Chinka nie jest tak mocna jak na początku zeszłego sezonu, popełnia za dużo niewymuszonych błędów, nie potrafi regularnie utrzymywać swojego podania, dziś niesamowicie męczyła się z Scheepers. Myślę, że Safarova ma sporą szanse na wygranie tego meczu.

Bartoli wygrała w Masters, ponieważ Azarenka odpuściła mecz. Zamiast grac to stała na korcie. Zrobiła to w tak nieprofesjonalny sposób, że powinni ja jakoś ukarać. Chociaż z drugiej strony to po części wina systemu Masters( miała zapewniony awans, więc jej nie zależało). Jutro jest tylko jedna faworytka Azarenka.

 

[kudlaty089]

Od razu powiem, że w tym roku Radwańskiej w akcji nie widziałem. Spotkanie z siostrą miarodajne raczej nie będzie, ale mecz z Petkovic już raczej tak. Isia dość gładko odprawiła Niemkę a to oznacza, że zapewne jest w dobrej formie. Wiktorowski przebąkuje coś o przeziębieniu ale to chyba taka mała zasłona dymna. Pomyślmy logicznie: za chwilę startuje AO i gdyby rzeczywiście z organizmem Agnieszki działo się coś bardzo złego to zapewne nie ryzykowałaby zdrowia tuż przed Wielkim Szlemem. A więc gra i to gra bardzo dobrze. Nie będe przytaczał po raz n-ty tego jak zmienił ją nowy trener. Po Radwańskiej widać, że na korcie nabrala sporej pewności siebe i w końcu robi właściwy użytek ze swoich ogromnych możliwości. Przecież jeśli chodzi o czysty talent i smykałkę do gry to jest TOP5 rankingu jeśli nie lepiej. Wszystko wskazuje na to, że ten rok będzie dla niej przełomowy. Życzę jej tego z całego serca!

Caro widziałem w tym roku w trzech meczach (z Mattek Sands, Pironkovą i Kvitovą) i o jej formie mogę powiedzieć zdecydowanie więcej. Wozniacki nie zachwyca, nie ma co się oszukiwać. Wszyscy wiemy, że jej największa broń to regularność i gra w defensywie. Wspomniane mecze pokazują, że nie jest z tym najlepiej. Dzisiaj w nocy Dunka była już na krawędzi w spotkaniu z Cibulkovą, kiedy to przegrywała w trzecim secie 0-4 ale ostatecznie wygrała.

W meczach z liderką rankingu bardzo ważne jest nastawienie psychiczne. Wiele dziewczyn wychodzi z takim założeniem, że nie będzie w stanie przebijać i przebijać. Zaczyna się gra na siłę, poparta rażącymi błędami, a w to graj Carolinie. Zresztą taką sytuację mieliśmy ze Słowaczką, kiedy ta po prostu przestraszyła się tego, że może ograć utytułowaną rywalkę.

Radwańska w końcówce poprzedniego sezonu pokazała, że z nastawieniem mentalnym jest coraz lepiej. Isia już nie spala się w ważnych meczach ale potrafi je wygrywać (patrz tournee po Azji). W poprzednim sezonie pokazywała też, że potrafi zagrać regularnie i o dziwo ofensywnie. Tak trzeba będzie jutro męczyć rywalkę. Jest naprawdę ogromna szansa na drugie w historii zwycięstwo z Wozniacki, która jest w średniej formie.

Kurs dość zachęcający, ja w to wchodzę!

Wozniacki C. - Radwańska A. 2 2.05

 

[assassin84]

Ciekawy typ, trochę bezpieczniejszy niż Isia wygra, mniej bezpieczny niż handi na sety:

 

[psm]

Tak,Wozniacka popelniala mnostwo bledow,ja widzialem tez mecz z Cibulkova,ktory jakims cudem wygrala Wozniacka,a w zasadzie to Slowaczka go przegrala,najlepsza bron Caroliny,czyli ten zabojczy bh po linii nie funkcjonowal wcale,voley tragedia.Sadze ze wystarczy utrzymac nerwy na wodzy i Agnieszka sobie poradzi.