WTA Tour - Miami, 24.03-05.04.2015

[tarki16]

MIAMI OPEN​

Miejsce: Miami, USA
Data rozgrywania: 24.03.2015-05.04.2015
Nawierzchnia: Hard
Kategoria: Premier
Pula Nagród: $5,381,235
Oficjalna strona turnieju: http://www.miamiopen.com/en
Drabinka: http://www.miamiopen.com/en/scores-and-results/draws
Plan gier: http://www.miamiopen.com/en/schedule-and-events/order-of-play/?wd=03-23-2015
Zestawienie kursów: http://www.oddsportal.com/tennis/usa/wta-miami/
Miami MD + Q lists
MD list
1 (1) WILLIAMS, SERENA USA 9776 17 1 1
2 (2) SHARAPOVA, MARIA RUS 8210 15
3 (3) HALEP, SIMONA ROU 6571 19 900 1 1
4 (4) KVITOVA, PETRA CZE 6480 20 190 100 1 OUT - Replaced by ROGERS
5 (5) WOZNIACKI, CAROLINE DEN 4565 21 1 185 180
6 (6) IVANOVIC, ANA SRB 4425 22 60 280 100
7 (7) BOUCHARD, EUGENIE CAN 4365 22 1 30 18
8 (8) RADWANSKA, AGNIESZKA POL 4270 21 350 60 55
9 (9) MAKAROVA, EKATERINA RUS 3285 20 55 55
10 (10) KERBER, ANGELIQUE GER 3130 21 585 105 100
11 (11) WILLIAMS, VENUS USA 2790 18 60 55 1
12 (12) PETKOVIC, ANDREA GER 2735 25 1 55 30
13 (13) ERRANI, SARA ITA 2551 22 190 1 1
14 (14) PENNETTA, FLAVIA ITA 2441 21 1 1 1
15 (15) SAFAROVA, LUCIE CZE 2425 23 105 30 1
(SR) 15 ZVONAREVA, VERA RUS
16 (16) JANKOVIC, JELENA SRB 2360 21 350 100 60
17 (17) SUÁREZ NAVARRO, CARLA ESP 2295 24 100 100
18 (18) CIBULKOVA, DOMINIKA SVK 2137 24 1 1 1 OUT - Replaced by HERCOG
19 (19) CORNET, ALIZÉ FRA 2125 23 1 55 30
20 (20) KEYS, MADISON USA 2100 22 55 55
21 (21) PENG, SHUAI CHN 2080 23 60 30 1
22 (22) PLISKOVA, KAROLINA CZE 2015 30 60 60 60
23 (23) ZAHLAVOVA STRYCOVA, BARBORA CZE 1930 25 60 30
24 (24) MUGURUZA, GARBIÑE ESP 1845 21 100 60
25 (25) STOSUR, SAMANTHA AUS 1835 25 60 55 55
26 (26) SVITOLINA, ELINA UKR 1740 24 1 60 55
27 (27) KUZNETSOVA, SVETLANA RUS 1701 19 1 1
28 (28) LISICKI, SABINE GER 1592 22 1 1
29 (29) LEPCHENKO, VARVARA USA 1540 21 1 30 20
30 (30) GARCIA, CAROLINE FRA 1461 25 1 1 1
31 (31) GIORGI, CAMILA ITA 1455 23 30 20
32 (32) VANDEWEGHE, COCO USA 1423 21 1 10 1
33 (33) DIYAS, ZARINA KAZ 1420 23 1 30 1
34 (34) BEGU, IRINA-CAMELIA ROU 1401 24 25 12
35 (35) DELLACQUA, CASEY AUS 1372 16 1
36 (36) BACSINSZKY, TIMEA SUI 1294 20 18 14
37 (37) BENCIC, BELINDA SUI 1280 19 1 1
38 (38) WATSON, HEATHER GBR 1261 21 140 1 1
39 (39) PAVLYUCHENKOVA, ANASTASIA RUS 1231 20 60 1 1
40 (40) VINCI, ROBERTA ITA 1197 25 1 30 30
41 (41) STEPHENS, SLOANE USA 1171 22 1 1 1
42 (42) BARTHEL, MONA GER 1133 27 1 30 20
43 (43) KOUKALOVA, KLARA CZE 1125 28 105 30 30
44 (44) NARA, KURUMI JPN 1116 23 1 1
45 (45) RISKE, ALISON USA 1105 23 30 1
46 (46) BRENGLE, MADISON USA 1062 28 1 15 13
47 (47) RYBARIKOVA, MAGDALENA SVK 1046 25 60 1 1
48 (48) KANEPI, KAIA EST 1045 22 60 55 30
49 (49) AZARENKA, VICTORIA BLR 998 15
50 (50) PIRONKOVA, TSVETANA BUL 991 23 90 13 1
51 (51) SHVEDOVA, YAROSLAVA KAZ 964 19 1 1
52 (52) MCHALE, CHRISTINA USA 955 23 20 13
53 (53) KNAPP, KARIN ITA 930 27 60 30 30
54 (54) GAJDOSOVA, JARMILA AUS 925 23 15 8
55 (55) DAVIS, LAUREN USA 920 24 25 30 30
56 (56) LUCIC-BARONI, MIRJANA CRO 909 23 135 1 1
57 (57) NICULESCU, MONICA ROU 903 25 105 13 1
58 (58) CEPELOVA, JANA SVK 896 26 105 20 13
59 (59) FLIPKENS, KIRSTEN BEL 880 25 1 30 1
60 (60) PUIG, MONICA PUR 880 23 20 2
61 (61) CETKOVSKA, PETRA CZE 864 15 220
62 (62) SMITKOVA, TEREZA CZE 863 24 1 8 1
63 (63) BECK, ANNIKA GER 860 29 105 30 25
64 (64) ZHANG, SHUAI CHN 855 24 60 30 13
65 (65) JOVANOVSKI, BOJANA SRB 850 26 30 1
66 (66) WICKMAYER, YANINA BEL 849 22 190 1 1
67 (67) SOLER-ESPINOSA, SÍLVIA ESP 848 27 25 20
68 (68) TOMLJANOVIC, AJLA CRO 840 25 20 18
69 (69) GOERGES, JULIA GER 820 21 20 1
70 (70) BERTENS, KIKI NED 811 22 10 2
71 (71) LARSSON, JOHANNA SWE 807 25 10 1
72 (72) VESNINA, ELENA RUS 787 17 1 1
73 (73) HANTUCHOVA, DANIELA SVK 785 23 1 30 1
74 (74) MLADENOVIC, KRISTINA FRA 780 30 1 20 20
75 (75) SCHMIEDLOVA, ANNA SVK 727 27 13 13
Top Alts
#1 Krunic
#2 Siniakova
#3 SS.Zheng
Q list
1. Schiavone
2. SS.Zheng
3. Hercog OUT - Replaced by Panova
4. Krunic
5. Siniakova
6. Erakovic
7. Rogers OUT - Replaced by Karatantcheva
8. Witthoeft
9. Torró Flor
10. Vekic
11. Gibbs
12. Tsurenko
13. Allertova
14. Babos
15. Scheepers
16. Dulgheru
17. Townsend
18. Rodina
19. Min
20. Konjuh
21. Friedsam
22. Doi OUT - Replaced by Duque Mariño
23. Voegele
24. Falconi
25. Parmentier
26. Oprandi OUT - Replaced by Jabeur
27. Gavrilova
28. Mestach
29. Kozlova
30. Buyukakcay
31. Maria
32. (SR)Gallovits-Hall
33. Putintseva
34. Mitu
35. Date-Krumm
36. Peer
37. Kudryavtseva
38. Domínguez Lino
39. Van Uytvanck
40. Larcher de Brito
41. Hradecka
42. Zhu (#122)
Top Alts
#1 Tatishvili
#2 Glushko
#3 Kovinic

Zapraszam wszystkich do dyskusji i pisania analiz​

 

[dx2]

Dulgheru-Dodin 1 @1.56
Nie przypuszczalem osobiscie, ze Alexandra Dulgheru bedzie jeszcze grac dobrze tenisa. Zawodniczka po przejsciach, dwie operacje kolan. Jezle iktos nie interesuje sie tenisem od roku czy dwoch to na pewno pamieta ta zawodniczke z swietnych meczow, a nie statystwoania jak to mialo miejsce przez ostatnie jakies 3 sezony. Na pewno czesc osob pamieta jak Dulgheru wygrywala dwukrotnie grany jeszcze kiedys turniej WTA w Warszawie. Rumunka postatnio zaczela grac dobrze i widac to po wynikach. Ostry maraton byl przed Indian Wells, tam Rumunka zrezygnowala z kwalifikacji, ale tutaj licze na nia bardzo. Dodin widac to zaowdniczka perspektywiczna, ma ktorej licza Francuzi. Nie chce mi sie szukac czy akurat ona ma zwiazki z USA bo wiadomo ze sporo zawodniczke tak bazuje, ale Alexandra Dulgheru grala kiedys w cwiercfinale w Miami z Maria Sharapova tak:
https://www.youtube.com/watch?v=TXS4fw1Ky6M

 

[rogerfede93]

WTA MIAMI​

Chanelle Scheepers vs Kimiko Date Krumm 1 @ 1.66 Bet365 2-0 (bez problemu )

Obie tenisistki od początku sezonu grają na prawdę dosyć słabo. Brakuje zwycięstw i taki mecz to spora szansa na przełamanie złej passy. Po stronie Scheepers gra na pewno nie jest, aż tak słaba jak wskazują na to wyniki. Niemal w każdym spotkaniu podejmuje wyrównaną walkę, ale zawsze czegoś brakuje i najczęściej kończy się to porażką po trzysetowym boju. Porażki z Zahlavovą Strycovą, Pironkovą, młodą Schmiedlovą czy ostatnio w Indian Wells ze Stephens może wstydu nie przynoszą, ale jednak taka zawodniczka jak Scheepers z potencjałem i niezłymi umiejętnościami musi zacząć wreszcie wygrywać. Dzisiaj pojawia się spora okazja, gdyż rywalka znajduje się także w bardzo słabej dyspozycji, a dodatkowo ma problemy z kontuzjami. Date Krumm to już wiekowa zawodniczka i coraz częstsze urazy nie będą czymś nowym w jej karierze. Od początku sezonu ma kłopoty z wygrywaniem spotkań. Ostatnie dwa turnieje to dwa krecze z jej strony. Powód? Problemy z ramieniem, które dokuczają jej od pewnego czasu. Przez to Japonka nie czuje się zbyt pewnie podczas własnych gemów serwisowych. Często traci serwis i tak na prawdę podanie jej nie pomaga, a wręcz przeszkadza. Nie wiem jak wiele mogło się zmienić przez 2 tygodnie, ale nie spodziewam się nagle jakiejś wielkiej odmiany i tego, że będzie w stanie podnieść swój poziom zdecydowanie do góry. Scheepers to solidna zawodniczka, która potrafi być cierpliwa na korcie, a w odpowiednim momencie posłać wygrywające uderzenie. Już w IW pokazała się z dobrej strony i mocno postraszyła dobrze dysponowaną Stephens. Zawodniczka z RPA powinna mieć przewagę przede wszystkim w sferze kondycyjnej. Czym dłuższe spotkanie tym jej przewaga na korcie będzie wzrastać. Ona może grać na 100%, nic jej nie dolega. Jeżeli uda się jej utrzymać regularność, nie popełni zbyt wiele prostych błędów to wygra bez problemu. Japonka czasu nie oszuka i chyba najwyższa pora pomyśleć o zakończeniu kariery. Na pewno obecnie nie jest przygotowana na 100% pod względem fizycznym, a i w głowie ostatnie kontuzje na pewno gdzieś zostają. Scheepers jeszcze stać na powalczenie w cyklu kobiecych rozgrywek. Natomiast przygoda Date Krumm powoli zmierza do końca.

 

[majestro]

Scheepers C. - Date-Krumm K. @ 1.65 Pinnacle
Roger już opisał, więc krótko. Popieram typ w 100%. Przeciwko babci gramy teraz zawsze i wszędzie. On nie ma prawa wygrać już ani jednego spotkania na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Amen. 45 lat, szacunek, ale już bez przesady. Kobieta nie ma już sił biegać po korcie. Przegrywa wszystko jak leci, z każdym, a nawet nie jest w stanie dograć meczów do końca. Scheepers gdyby nie liczyć 4 wygranych w Fed Cupie to w tym sezonie jeszcze bez zwycięstwa. Ale gra jest lepsza od wyników. Porażki po zaciętych 3 setowych meczach z Zahlavovą, Pironkovą i Schmiedlova to przecież nie są złe wyniki, to są na prawdę świetne rywalki. Ostatnia przegrana po zaciętym meczu ze Stephens to przecież też nie jest żadna ujma. Nie musi się wstydzić swojej gry i jak trafia na słabszą rywalkę, taką jak dzisiejsza, to powinna przełamać złą passę i udowodnić swoją wyższość na korcie.
Spokojnie tu można grać 2:0 po 2.50

 

[deepred]

Pierwsza runda turnieju przed nami, dlatego nie opłaca się w mojej opinii grać na faworytów. Znalazłem dwa wysokie kursy i jeżeli chociaż jeden wpadnie, to będzie plus ????
Shelby Rogers - Monica Niculescu
Rogers 3,88 Pinnacle 6-7(1) 1-6
Ja rozumiem, że Amerykanka gra ostatnio tragicznie i odpada po pierwszych rundach, a cała przykra seria zaczęła się od przegrania wygranego meczu z Lauren Davis, ale jakoś nie pasuje mi kurs w okolicach 1,25 na Rumunkę. Nie jest to tenisistka z topu, owszem jest solidna, ale czy to oznacza, że Amerykanka odda ten mecz bez walki? Nie wydaje mi się. Bardzo charakterystyczną cechą Rumunki jest prawie całkowity brak forehandu. Gra go tylko slicem, co w starciu z Rogers nie koniecznie okaże się pomocne. Amerykanka forehand ma znacznie lepszy i potrafi zaatakować. Obydwie ostatnio nie grają nic specjalnego, więc próbuję zagrać w kierunku wyraźnego doga, a że jest to tylko WTA, to wygrana Amerykanki w ogóle mnie nie zdziwi.

Ajla Tomljanovic - Kurumi Nara
Tomljanovic 2,10 bet365 4-6 3-6
Ilekroć gram Chorwatkę, tylekroć mnie nie zawodzi. Ostatni raz uczyniłem to w półfinałowym meczu z Monicą Puig w tajskim turnieju Pattaya Open. Wysoka zawodniczka ma czasem problemy z zachowaniem chłodnej głowy, natomiast ma niesamowity potencjał, i kiedy jej wyjdzie mecz, to drobniutkie zawodniczki, tak jak Nara, czy Radwańska nie mają szans na wygranie spotkania. Ostatni okres dla Chorwatki nie był najlepszy, natomiast jestem zdania, że w tak dużym turnieju jakim jest turniej w Miami da z siebie wszystko i swoimi strzałami zniechęci do gry waleczną tenisistkę z Azji. Kurumi jak każde maleństwo słabo radzi sobie z mocno uderzającymi zawodniczkami, w ostatnim okresie udało jej się wygrać tylko z Giorgi, która jak znam życie zagotowała się w trakcie spotkania i po okresie dobrej gry zaczęła walić po autach albo w siatkę. Taktyką Japonki będzie z pewnością w miarę częste rozrzucanie Chorwatki po korcie i dużo, dużo więcej biegania z jej strony, co raz już przyniosło jej skutek w postaci zwycięstwa z Ajlą. Dzisiaj jednak historia nie powinna się powtórzyć, choć oczywiście wszystko zdarzyć się może.

 

[tarki16]

Popieram typ na Tomljanovic, więc nie ma sensu pisać kolejnej analizy. Od siebie dodaję:

Shvedova 2.20 Pinnacle Sports

Kazaszka nie grała od Australian Open, gdzie odpadła w 3 rundzie z Chinką Peng. To jest moim zdaniem jedyny problem Shvedovej przed spotkaniem ze Szwedką, bo jest zupełnie nie ograna, ale patrząc na tak wystawione kursy aż żal nie spróbować pograć win Kazaszki, która preferuje szybkie nawierzchnie i tam osiaga najlepsze wyniki i gra najlepiej. Forma pod dużym znakiem zapytania, ale rok temu po słabych występach w Australii, rozgrywała fajne zawody w Indian Wells i Miami, gdzie bodajże, jeśli dobrze pamietam sprawiała duże problemy samej Serenie Williams i innym czołowym zawodniczkom. Rywalka do wielkich tuz nie należy, lepsze wyniki osiaga raczej na mączce, na hardzie już tak wesoło nie jest, forma może i przyzwoita, ale na rywalizację z najlepszymi, czy nawet top 50 jeszcze za wcześnie. Shvedova jest poza czołową 50, ale to nic, bo w przeciwieństwie do Larsson potrafi walczyć, jeśli jest w dobrej dyspozycji, z najlepszymi zawodniczkami. Wygrywała już w tym roku m.in z Safarovą, Puig, więc spokojnie stać ją na awans do kolejnej rundy, mając po drugiej stronie siatki zawodniczkę, która raczej w ofensywie nie radzi sobie najlepiej. Trochę się dziwie tutaj kursom, rozumiem, że Kazaszka nie grała długo, ale doświadczenie i ogranie w takich zawodach po jej stronie. Jak zagra podobnie jak w Australii, czy jak w tamtym roku, to o wynik jestem spokojny. Dla mnie to spore value.

 

[ganador1988]

Sloanne Stephens Yanina Wickmayer

Yanina Wicmayer 3.00 William Hill

Nie zdziwie sie jak Stephens po powiedzmy sobie calkiem udanych zawodach w IW odpadnie juz na samym starcie z nie byle jaka sobie tenisistka z pierwszej setki rankingu.Typowy schemmat Amerykanka w Indian weels rozegrala dobre zawody wiec wedlug logiki bukmacherow teraz powinna byc w mega formie i bedzie kosila wszytkie rywalki jak leci nie dam sie na to nabrac ???? .Indian Weels Wygrala przeciez z Kerber niby czolowka ,ale Niemka obecnie nie liczy sie kompletnie w w tenisie,dziewczyna ma problem z przebiciem pilki na druga strone i trafieniem w kort,ograla Svete kiedys czolowka, ktora takze jest pod forma gra kiedy jej sie zechce,Cwiercfinal z williams to byla cala stephens wygrala seta aby 2 kolejne przegrac bez walki myslac ze Serena bedzie wszytko psula pozatym Serena miala daleko w powazaniu ten turniej to byl tylko zabieg marketingowy wkoncu niedlugo szykuje sie do emerytury(mysle ze juz w tym roku) wiec wypadaloby rozstac sie zgodzie z calym swiatem WTA.Wracajac do Stephens W Miami juz nie musi byc tak kolorowo i moga wrocic stare demony przeszlosci,ktore mecza Stephens,na samym poczatek dostaje wedlug mnie bardzo wymagajaca rywalke i troche nie doceniana Yanine Wickamyer,ktora przyznaje bez bicia nie jest w swojej szczytowej dyspozycji,gra bardzo falami ale jak ma dzien to potrafi ogrywac zawodniczki bedace wyzej w rankingu nie raz sie o tym przekoanlem,wciaz szuka formy wiec licze ze akurat trafi z forma w Miami i jesli zlapie swoj rytm to ma wielkie szanse pokonac przereklamowana Amerykanke kurs dla mnie bardzo przesadzony i jak szukac jakiejs niespodzianki to w tym spotkaniu bo Stephens wcale nie jest taka grozna jak by sie moglo zdawac.Stephens jeszcze jakis czas temu zdarzaly sie wpadki z Larson czy jakas tam Soler Espinoza a Wikmayer napewno tanio skory nie sprzeda i powalczy bo grac w tenisa potrafi tylko ten jej cholerny temeprament ja zawsze niszczy...

 

[macias00]

Babos T. - Vaidisova N. 2 (+4,5 gema) @ 1,85 Unibet 1-6 6-7
Babos T. - Vaidisova N. 2 @ 3,69 Pinnacle
Tak pisałem o Czeszce prawie 3 miesiące temu:

Jak ktoś interesuje się tenisem od dobrych parunastu lat to nazwisko Vaidisovej nie jest mu obce. Czeszka ponad 7 lat temu szturmem wdarła się do pierwszej 10 rankingu i była przez pewien moment nawet na 7 miejscu. Zakończenie kariery w 2010 roku w wieku zaledwie 20 lat było dla sporej rzeszy jej fanów zaskoczeniem. Nicole przeszła 2 operację ramienia, miała problemy z nadgarstkiem, wyszła za lowelasa Stepanka, który zostawił dla niej Martine Hingis i tak to się kręciło. Rok temu w wieku zaledwie 25 lat wznowiła karierę i próbuje wrócić do tenisa krok po kroku. W 3 pierwszych turniejach ITF na cegle nie udało jej się zakwalifikować do głównej drabinki, ale to nie jest jej ulubiona nawierzchnia. Vaidisova najlepiej czuje się na szybkich nawierzchnia, co jest zrozumiałe przy jej stylu gry. Bardzo dobre warunki fizyczne, mocne uderzenia z głębi kortu, serwis, szukanie kończących piłek z forehandu to krótka charakterystyka Czeszki. Do formy z 2007-2008 roku daleko, ale jak ktoś jest ciekawy, to niech obejrzy na YT co ciekawsze mecze z jej udziałem. Rampre to zaawansowana wiekowo zawodniczka. W tym roku przegrała już z Nicole w 2 setach na mączce. Osobiście wierzę w powrót do wielkiego tenisa Czeszki, bo jej styl gry bardzo mi odpowiada. Jednak trzeba zdobywać pierwsze skalpy i punktować w rankingu oraz liczyć na dzikie karty w większych turniejach. Szybka nawierzchnia zdecydowanie pasuje do stylu gry Nicole. Kurs może niski, ale można do czegoś dołożyć.

Co się zmieniło od tego czasu? Na dobrą sprawę niewiele, bo Nicole zagrała tylko w Monterrey, gdzie przebrnęła przez kwalifikację i w 1 rundzie musiała uznać wyższość Ivanovic. 1 set tego meczu to była tragedia, bo Czeszka nie trafiała serwisem, ani forehandem, a na domiar złego wszystko psuła. 2 set wyglądał dużo lepiej i potrafiła nawiązać walkę z Serbką. Jej forma może być sporą zagadką, ale tenisistka wraca małymi kroczkami do wielkiego tenisa. W Miami dostała WC i na pewno będzie chciała się pokazać z dobrej strony. Rywalkę ma spokojnie w swoim zasięgu. Babos do większości turniejów musi się przebijać przez kwalifikację i za często jej się to nie udaje. Jej forma na początku sezonu pozostawia wiele do życzenia. Obie zawodniczki nie słyną ze zbytniej regularności. Jednak widziałem Nicole kilka razy w tym sezonie i kurs ~1,35 na Węgierkę jest jak dla mnie sporo za niski. Handicap wydaję się w porządku, ale można spróbować za mniejszą kwotę zwycięstwa bardziej utytułowanej tenisistki.
Cirstea S. - McHale C. 2 @ 1,43 Unibet 5-7 4-6
Cirstea S. - McHale C. 2 (-3,5 gema) @ 1,80 Unibet
Cirstea zagra 1 mecz po rehabilitacji barku. W tym roku zagrała 2 mecze: z Panovą i Pegulą, oba przegrała. Nie ma co patrzeć na te wyniki, bo w sezon Rumunka weszła z kontuzją i w Midland na dobrą sprawę nie powinno jej być. Po tym turnieju zaczęła w końcu leczyć kontuzję i przylatuje do Miami, gdzie dostała Dziką Kartę. McHale początek sezonu beznadziejny, ale też zmagała się z jakąś kontuzją ramienia na początku sezonu. Z Riske właśnie z tego powodu skreczowała. W Melbourne dała jej się we znaki pogoda i w czasie meczu z Foretz wymiotowała, a w 2 pojedynku z Witthoeft ugrała tylko 3 gemy. Amerykanka prezentuje dość agresywny styl gry. Dużo grania po krosie, płaski serwis, wywieranie presji. Cirstea gra podobnie, ale jej serwis ma dość często niską skuteczność. Nie sądzę, aby po kontuzji barku od razu weszła dobrze w rytm meczowy. Same treningi nie zastąpią jej pojedynków z rywalkami. Tym bardziej, że będzie grać z reprezentantką gospodarzy, która w IW zagrała całkiem przyzwoicie.

 

[rogerfede93]

WTA MIAMI​

Kateryna Kozlowa vs Tsvetana Pironkova 1 @ 1.66 Bet365
Ukrainka to młoda 21-letnia zawodniczka na którą na pewno warto zwrócić uwagę. Ten sezon jak do tej pory ma bardzo udany i tylko kwestią czasu jest jak zaraz zamelduje się w TOP 100 rankingu. Miałem okazję obejrzeć kilka jej spotkań i na prawdę gra może się podobać. Dobrze zbudowana, z mocnym serwisem oraz płaskimi uderzeniami z obu stron. Bez problemu potrafi zepchnąć swoją rywalkę do głębokiej defensywy. Co najważniejsze nie są to zagrania byle mocniej, ale zachowuje przy tym regularność i powtarzalność. Eliminacje w Miami przeszła jak burza. Najpierw rozbiła Serbkę Jaksic 6-3, 6-1, a potem w podobnym stosunku 6-1, 6-3 nie dała żadnych szans bardzo solidnej Chince Zheng. W dwóch spotkaniach swój serwis przegrała tylko dwukrotnie. Okazji na przełamanie serwisu przeciwniczki nie powinno jej zabraknąć, gdyż Pironkova ostatnio nie błyszczy. Bułgarka miała udany początek roku, ale czym dalej tym wyniki coraz słabsze. W Indian Wells odpadła już w I rundzie, gdzie nie miała nic do powiedzenia w pojedynku z Karatantchevą. Grała kiepsko. 7 razy przegrywała własny serwis i ewidentnie jej aktualna dyspozycja sporo odbiega od optymalnej. Dzisiaj problemy może mieć podobne, gdyż Kozlowa na returnie jest niezwykle groźna i każde słabsze podanie będzie atakować. Generalnie Ukraince utrzymanie własnego serwisu powinno przychodzić dużo łatwiej, a z głębi kortu jest na tyle regularna, że będzie w stanie wygrywać poszczególne wymiany. Obecnie jest na fali wznoszącej, dobrze się czuje, pewnie przebyte kwalifikacje powinny jej dodać jeszcze więcej pewności, bo atutów w swojej grze ma sporo i bez problemu jest w stanie pokonać ostatnio nieco przygaszoną rywalkę. Stosunkowo wolna nawierzchnia też nie pomoże Pironkovej w tym spotkaniu.

 

[macias00]

Vinci R. - Maria T. 2 (+4,5 gema) @ 1,66 Unibet 6-7 3-6
O Niemce pisałem prawie 2 miesiące temu:

Finał turnieju kobiet ITF Midland o puli nagród $100 000. Oglądałem ten turniej głównie dlatego, że turnieje WTA ruszają dopiero od poniedziałku. Jednak nie zawiodłem się, bo obsada całkiem niezła, kilka zawodniczek dobrze grających też się pojawiło. O ile Tatjanę widziałem w AO w meczu z Peng, gdzie zagrał dobry mecz, o tyle Chirico widziałem pierwszy raz. Maria w meczu z Vaidisovą zagrała konsekwentnie swój tenis. Raz za razem realizowała swój plan, czyli wytrącanie z równowagi tenisistki po drugiej stronie siatki. Jest jedną z nielicznych zawodniczek w tourze, która gra jednoręczny backhand w stylu np. Suarez-Navarro. Ciągłe slajsy doprowadzały do szału Nicole, która przy stanie 4*-1 oddała całego seta 5-7, wyrzucając praktycznie wszystko jak leci. Niemka prócz dobrego backhandu posiada przyzwoity serwis, którym potrafi zaskoczyć asem czy wyrzucić przeciwniczkę. Wysokie piłki grane z BH ustawiają wymianę, by potem Tatjana mogła zagrać kończącym FH. Nieźle radzi sobie przy siatce. Drabinkę miała zdecydowanie trudniejszą, bo prócz wcześniej wspomnianej Vaidisovej wygrała z dobrze i mocno grającymi zawodniczkami: Vickery i Muhammed.

Od tamtego czasu grała w kilku turniejach, głównie rangi ITF ze zmiennym szczęściem. Na cegle we Włoszech zagrała na pewno słabo, podobnie w kwalifikacjach do Indian Wells. Odpadła tam z Duque-Marino, co było dla mnie trochę zaskoczeniem. W Miami spokojnie wygrała 2 swoje mecze. Jak już sporo osób się przekonało, nawierzchnia w tym turnieju jest dosyć wolna i premiuje zawodniczki bardziej cierpliwe. Takimi tenisistkami na pewno są Vinci i Maria. Włoszka po rezygnacji z gry deblowej w parze z Errani ma niby skupić się na grze singlowej. Jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić. No, chyba, że forma planuje na turnieje rozgrywane na cegle. Póki co jej forma jest daleka od ideału. 3 runda w Hobart, a tak to 1 mecz wygrany i wylot z turnieju, takie są wyniki Roberty. Cierpliwe granie może jej tutaj pomóc, ale już nie jest tak regularna, jak kiedyś i sporo meczy to 3 setowe pojedynki. Siłowo lepiej wygląda Tatiana, która potrafi zagrać zdecydowanie agresywniej, a jej serwis jest lepszy i powinien lepiej ustawiać wymiany. Maria ma dużą szansę na 2 rundę, bo ma rywalkę w swoim zasięgu. Spodziewam się zaciętego pojedynku, a handicap powinien spokojnie pokryć ewentualną porażkę.
Davis L. - Karatantcheva S. 1 @ 1,70 Unibet 3-6 6-7
W tym meczu nawierzchnia powinna sprzyjać Davis. Zawodniczka ta absolutnie nie dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi. Bazuje głównie na dobrym przygotowaniu motorycznym i kondycyjnym oraz regularności w przebijaniu piłek. Lauren dobiega praktycznie do każdej piłki, nie robi masakrycznej liczby niewymuszonych błędów. Stara się po prostu przebijać, wywierać presję na rywalce i czeka na błędy. Owszem, gra agresywnie, sporo piłek uderza kątowo, ale brakuje jej niestety siły. Po świetnej grze w Auckland nieco spuściła z tonu. W Indian Wells było już lepiej, bo z Schmiedlovą zagrała dobre spotkanie, ale już z Jankovic wyglądało to gorzej. Serbka w tym meczu miała sporo przestojów, ale koniec końców wyciągnęła ten mecz i doszła aż do finału. W 1 rundzie turnieju w Miami Amerykanka ma łatwiejsze zadanie. Sesil początek sezonu ma bardzo dobry. 1/2 finału w Acapulco, gdzie na dobrą sprawę dostała się jako LL, a z Puig obroniła kilka piłek meczowych i wygrała przegrany mecz. Kto oglądał, ten wie, ile szans zmarnowała Portorykanka na wygranie tego meczu i jak grała. Bułgarka dużo piłek bije siłowo, serwis może i jest mocny, ale przeważnie na niskiej skuteczności. Potrafi wytrzymać wymianę, ale dość często po prostu się grzeje i na pewno nie porusza się tak dobrze na korcie, jak Davis. Jak już wspomniałem wyżej, kort będzie promował reprezentantkę gospodarzy, która gra regularniej od swojej rywalki. Dodatkowo ściany powinny jej pomóc.

 

[rogerfede93]

WTA MIAMI​

Varvara Lepchenko vs Kaia Kanepi 1 @ 1.72 Bet365 0-2
Kanepi ten sezon ma jak do tej pory bardzo przeciętny, a nawet wręcz słaby. Na pewno wpływ na tą słabszą dyspozycję mają problemy zdrowotne, które ją od jakiegoś czasu ją nękają. Estonka ma spory problem z własnym kręgosłupem, a dokładnie z odcinkiem lędźwiowym i co pewien czas ta dolegliwość się odzywa. Z tego powodu poddała mecz w Dubaju. W Indian Wells przyszło kolejne rozczarowanie i porażka z niżej notowaną Tunezyjką Jabeur. Ostatnie tygodnie nie są dla niej łatwe i uzyskiwane rezultaty nie są zadowalające. Nie jest przygotowana na 100% pod względem fizycznym, a też w głowie cały czas myśl o bolącym kręgosłupie pozostaje. Mimo, że bilans bezpośrednich spotkań jej dla niej korzystny to niemal każdy z tych pojedynków był wyrównany i decydowały niuanse. Dzisiaj zadanie będzie jeszcze trudniejsze, gdyż Lepchenko od początku tego sezonu spisuje się więcej niż przyzwoicie. Oprócz porażki z de Brito nie przydarzyły się jej jakieś wpadki, a i była w stanie podjąć walkę z tenisistkami dużo lepszymi od niej. W IW najpierw pewnie pokonała Amerykankę Vickery, a potem urwała seta późniejszej zwyciężczyni - Rumunce Halep. Generalnie widać w jej grze progres i tak na prawdę z każdym sezonem staje się zawodniczką bardziej kompletną. Atutów ma sporo. Bardzo solidny serwis, na dodatek lewa ręka z której potrafi zrobić należyty pożytek. Postęp zrobiła też jeżeli chodzi o regularną grę z głębi kortu. Jest w stanie spokojnie przygotować sobie akcję i dopiero potem zadać ostateczny cios w postaci wygrywającego uderzenia. Nawierzchnia w Miami nie należy do szybkich i na pewno zawodniczki cierpliwe, nieźle poruszające i dobrze przygotowane mają jakąś przewagę. Akurat Kanepi preferuje styl ofensywny. Często jej gra wygląda jak typowe bum, bum i albo wchodzi albo nie. Ostatnio zdecydowanie więcej nie wchodzi i wyniki jakie są to każdy widzi. Lepchenko obecnie znajduje się w lepszej dyspozycji, jej gra jest bardziej regularna i pewna. Jej przewaga powinna być też widoczna w sferze kondycyjnej. Z biegiem czasu i utratą sił tych błędów po stronie Kanepi będzie coraz więcej. Amerykanka według mnie jest zawodniczką bardziej wszechstronną, mogącą grać na maxa i poprzez swoją równą grę na przestrzeni całego spotkania wyjdzie z tego spotkania zwycięsko.

 

[macias00]

Brengle M. - Wozniacki C. 1 (+5,5 gema) @ 1,84 Unibet 0-6 1-6 Nie w tą stronę. ????
Wozniacki jak zawsze jest stawiana w roli murowanej faworytki. Nie ma co się dziwić, skoro jest obecnie na 5 miejscu w rankingu. Mnie mimo wszystko jej gra i obecna forma nie przekonuje. Wygrała turniej w Malezji, ale widziałem mecz finałowy oraz 2 wcześniejsze i grała tak sobie. Każda z jej rywalek w rankingu zajmuje miejsce dalsze niż 70. Taki trochę turniej na podbudowanie własnego ego, co już nie raz miało miejsce w przeszłości, gdzie Carolina wygrywała turnieje niskich rang. Prawie tydzień później przyszedł Indian Well i męczarnie z Jabeur, a potem porażka w słabym stylu z Bencic. Prędzej mogę zrozumieć ciężki mecz z Ons, bo posiada atomowy serwis i na pusherkę taka charakterystyka sprawdza się. Skoro Belinda, która od początku sezonu nic nie grała, a jest podobną przebijaczką jak Wozniacki, potrafiła z Nią wygrać to czemu taka Brengle miałaby nie powalczyć? Madison była objawieniem początku sezonu, gdzie po 3 turniejach miała bilans 16/3. Po AO przyszedł słabszy okres, co było dość logiczne. Turniej w Miami jest ostatnim rozgrywanym na hardziej w USA. Warunkami fizycznymi nie zdominuje w wymianach Dunki, ale cierpliwym przebijaniem może wywalczyć punkty. Po obu stronach siatki zagrają dwie przebijaczki, ale ta bardziej utytułowana jakoś mnie nie przekonuje i nie widzi mi się łatwe zwycięstwo. Amerykanka gra u siebie i handicap w postaci +5,5 gema wydaje się być wystarczający do pokrycia, o ile mecz będzie w miarę wyrównany, a takiego się spodziewam.
Jovanovski B. - Svitolina E. Over 19,5 gema @ 1,89 Pinnacle 3-6
Drugi typ, który na dzisiaj wybrałem to spotkanie Serbki z Ukrainką. Jovanovski jako spory ''dog'' odprawiła w 3 setach piękną Monę Barthel i jakoś nie zdziwiło mnie. Niemka jako faworytka wygrywa może z 25% pojedynków. Bojana sezon ma zdecydowanie beznadziejny, a 2 rundy w kilku turniejach to na pewno nie jest wynik na poziomie jej potencjału. Serbka umiejętności ma spore, ale myślenie nie jest jej mocną stroną. Niestety, tenis wymaga używania szarych komórek dość często i dlatego jej wyniki są, jakie są. Wiem jednak, że ta zawodniczka coś potrafi i potrafi zagrać dobrze pół spotkania,a czasem nawet wygrać. Na hardzie powinna próbować punktować, bo przyjdzie sezon na cegle i będzie bardzo ciężko o dobre wyniki. Głównie dlatego, że zawodniczka ta dysponuje mocnym podaniem (jednak często na niskim %) oraz dobrym, płaskim FH. Nie muszę dodawać, że gra ''hit&miss''. Svitolina natomiast sezon ma dużo lepszy i potrafiła urywać sety np. Williams czy Azarence. 2-3 rundy spokojnie potrafi przejść. Gra odmiennie od swoje rywalki, bo nie dysponuje taką siłą jak ona. FH zdecydowanie słabszy, ale celniejszy i bardziej do przebijania. Za to z BH gra zdecydowanie lepiej. Serwis na pewno nie jest tak silną bronią, jak u Jovanovski. Dlaczego wybrałem over? Głównie dlatego, że te zawodniczki nie grają regularnie i potrafią łamać się na zmianę. Jedna nie będzie trafiać, a druga będzie trafiać, ale za lekko i tak to może wyglądać. Wcale się nie zdziwię jak będą 3 sety, albo jakiś TB. Na samą Elinę kurs jest za niski i myślę, że Bojana może się postawić.

 

[drpajchivo]

Daria Gavrilova - Maria Sharapova
Over 2,5 seta @5,00 Bet365
Zanim pójdzie fala śmiechu, na samym początku muszę napisać - typ bardziej życzeniowy za niewielką stawkę, jednak widzę w nim duże szanse. Mecz dwóch Rosjanek z dwóch różnych końców rankingu.
Dasha już nie raz pokazała, że potrafi ugryźć seta wielkim gwiazdom (Kerber, Wozniacki, Halep), ma doskonałe wyczucie kortu, jej backhand wzdłuż linii o mało nie doprowadził Kerber do płaczu, to samo w przypadku Wozniacki, która dwukrotnie korzystała z konsultacji nie mogąc sobie z nim poradzić. Do tego niech dojdzie fakt, że nie odpuszcza żadnej piłki, biega po korcie jak kot za kropką lasera, jeśli tylko dosięgnie, to w większości przypadków piłka wędruje na drugą stronę. Mała ma talent, ale niestety ma ciepłą głowę, po przegraniu kilku punktów z rzędu wpada w złość, co ostatecznie nie kończy się zbyt dobrze.
Rywalka - Maria... Nie trzeba jej przedstawiać, dlatego raczej nikt nie będzie zdziwiony, jeśli powiem, że potrafi "stracić seta głową". Pamiętam zeszły sezon, gdzie potrafiła ze znacznie gorszymi od siebie tenisistkami przegrywać pierwszego seta 6:2, drugiego jakoś wymęczyć 7:5, a dopiero w trzecim pokazać kto rządzi na korcie i wygrać 6:1.
Gram za drobne również zwycięstwo Darii @9,00 Bet365.
Over 2,5set @5,00 - Miałem ciche nadzieje na to że Dasha zwycięży, ale nie śmiałem nawet sądzić że spuści Marii aż takie lanie.
Dasha to win @9,00
Spełniło się 99% analizy. Zabójczy backhand, zabójcze rajdy do niemal każdej piłki i wyczucie kortu takie, że przed następnym meczem organizatorzy będą musieli przemalować linie .
99% bo nie przewidziałem jednej rzeczy, mianowicie tego, że wreszcie zacznie grać dojrzały emocjonalnie tenis i będzie panować nad emocjami. Był jeden moment kiedy niemal uderzyła rakietą w kort, ale poza tym... Stoicki spokój i opanowanie, nareszcie nauczyła się że gema gra się dłużej niż do 30, a seta gra się do końca. Czasami mówi się że gwiazdy TOP10 WTA "mają gorszy dzień i przegrywają", nie tym razem. To nie Sharapova przegrała mecz, to Dasha wygrała go od początku do końca, punkt po punkcie.
Następna runda z Narą. Faworytka spotkania jest tylko jedna
Jeśli pójdzie w dobrą stronę, to do końca przyszłego sezonu widzimy ją w TOP20 WTA.

 

[macias00]

Jankovic J. - Azarenka V. 2 @ 1,32 Unibet 1-6 1-6
Jankovic J. - Azarenka V. (-1,5 seta) 2 @ 2,02 Pinnacle
Mecz Jankovic z Azarenką z pewnością byłby dużo ciekawszy, gdyby odbył się w poprzednim tygodniu. Raz, że nawierzchnia była sporo szybsza, a po drugie przede wszystkim Serbka byłaby bardziej wypoczęta. 5 z 6 jej meczy w drodze do finału kończyło się w 3 setach. JJ to jak już wspominałem królowa dramy i jej oświadczenia o problemach z plecami, zagrażającymi jej karierze i życiu trzeba traktować z przymrużeniem oka. Jednakże nie jest to najmłodsza tenisistka i taka dawka tenisa powinna się odbić na jej dyspozycji w dniu dzisiejszym. Tym bardziej, że trzeba brać poprawkę na zasadę ''Dobry turniej->wylot w 1-2 rundzie w kolejnym''. I bez tego niepisanej zasady Azarenka nie powinna mieć problemów ze swoją rywalką. Vicka przyjęła zasadę ''step by step'' i już odrobiła sporo miejsc w rankingu. W 1 meczu nie dała szans Soler-Espinosie. Nie licząc lekkiego zachwiania w 2 secie, zagrała bez zastrzeżeń. W 2 rundzie rywalka dużo mocniejsza, ale zmęczona turniejem w Indian Wells. Jankovic obroniła już punkty za 2 rundę z zeszłego roku, dostała pokaźny zastrzyk do rankingu za finał z zeszłego tygodnia, więc pora trochę odpocząć. To Azarenka ma coś do udowodnienia i chce jak najszybciej zająć miejsce Radwańskiej w Top10. Wygrana myślę, że najbardziej pewna, ale moim zdaniem spokojnie w 2 setach.
Halep S. - Vaidisova N. 2 (+6,5 gema) @ 1,80 Bet365 6-4 2-6 6-1
Halep S. - Vaidisova N. 2 (+1,5 seta) @ 3,55 Betsafe
Halep S. - Vaidisova N. 2 @ 9,16 Pinnacle
O Vaidisovej pisałem kilka postów wyżej, więc nie ma co się powtarzać. Z Babos wygrała bez problemu w 2 setach. Nie było niestety obrazu do tego meczu, ale po statystykach w tym meczu można wywnioskować, że wszystkie atuty Czeszki dobrze funkcjonowały. 9 asów i 0 DF, a skuteczność wygranych piłek po nim ponad 70% daje nadzieję na dobrą grę w kolejnym meczu. Nie będę mydlił oczu, że Nicole to jakieś objawienie, ale dziewczyna jest jeszcze młoda i powoli chce wrócić do tego wielkiego tenisa. Halep to oczywiście najwyższa półka i szkoda, że tak źle trafiła już w 2 rundzie. Ja jednak zauważyłem szansę Czeszki. Rumunka będzie świeżo po wygranym turnieju w Indian Wells. Kilka dni odpoczynku na pewno było na zregenerowanie sił, ale po wygranym turnieju w kolejnym można trochę odpuścić, a przynajmniej w 1 meczu. W Miami jest inna nawierzchnia niż w Indian Wells i Simona na początku będzie musiała się przyzwyczaić do siłowej gry swojej rywalki. A ta dysponuje bardzo dobrym podaniem i uderza piłki z dużą siłą. To powinno dać jej sporo punktów, o ile będzie trafiać. 6 gemów zapasu daje nam wynik 6-3 6-3 w minimalistycznym wariancie. Ja idę trochę dalej i liczę, że Czeszka zaskoczy Rumunkę i ugra seta. Drugi typ dość ryzykowny, ale kurs bardzo dobry.
Lisicki S. - Goerges J. 2 (+1,5 seta) @ 1,51 Unibet 7-6 6-7 6-4
Lisicki S. - Goerges J. 2 @ 2,33 Unibet
Ostatni mecz na który się zdecydowałem i w którym również gram przeciwko zawodniczce, która zrobiła dobry wynik w poprzednim tygodniu. Nie spodziewałem się takiego rezultatu w wykonaniu Lisickiej. Niemka od początku sezonu grała istny piach. Przegrywała często wygrane mecze np. z Suarez-Navarro. W Indian Wells siedział jej serwis, trafiała forehandem, a szybka nawierzchnia jeszcze potęgowała jej uderzenia. Na finał zabrakło już niestety sił w 3 secie meczu z Jankovic. Jednak półfinał w wykonaniu Sabine to wynik niespodziewany i jej ogromny sukces. Szybko wywindował ją na 21 miejsce w rankingu i automatyczne rozstawienie, bez konieczności gry w 1 rundzie. W 2 rundzie spotka się ze swoją rodaczką Goerges, która oddała tylko jednego gema Cepelovej. Trzeba jednak wziąć poprawkę z racji powrotu do gry Jany, która zagrała dopiero 2 mecz po tym, jak trafiła do szpitala przed AO. Wynik może trochę mylić, bo Julka zaserwowała tylko 2 asy, bez DF, ale sama skuteczność 1 serwisu i skuteczność piłek wygrywanych po nim była dość słaba. Obie Niemki prezentują praktycznie identyczny styl. Siła razy ramię i albo wchodzi, albo nie. Do tego dochodzi słaba głowa. Gram głównie przeciwko Lisicki, bo jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że po świetnym występie w Indian Wells zagra równie dobrze w Miami. Julka nie stoi na straconej pozycji, bo w tym sezonie pokazała już w paru meczach, że w tym sezonie chce zająć miejsce przynajmniej w Top50. Przy braku regularności i przestojach obu pań, set dla Julki wydaje się być dobrym typem, a czuje, że może pokusić się o wygraną.

 

[ganador1988]

99% bo nie przewidziałem jednej rzeczy, mianowicie tego, że wreszcie zacznie grać dojrzały emocjonalnie tenis i będzie panować nad emocjami. Był jeden moment kiedy niemal uderzyła rakietą w kort, ale poza tym... Stoicki spokój i opanowanie, nareszcie nauczyła się że gema gra się dłużej niż do 30, a seta gra się do końca. Czasami mówi się że gwiazdy TOP10 WTA "mają gorszy dzień i przegrywają", nie tym razem. To nie Sharapova przegrała mecz, to Dasha wygrała go od początku do końca, punkt po punkcie.
Następna runda z Narą. Faworytka spotkania jest tylko jedna
Jeśli pójdzie w dobrą stronę, to do końca przyszłego sezonu widzimy ją w TOP20 WTA.

Przepraszam ale musze skomentowac,fajnie ze ci weszlo gratuluje naprawde ???? z tenisem chyba masz malo wspolnego albo krotko ogladasz ???? obejrzalem sobie po pracy caly drugi set rozochocony tym co napisales o Gavrilovej bylem w lekkim w szoku ze Sharapoa przegrala juz w 2 rundzie no i co zobaczylem hehe powiem tyle dawno nie widzialem tak koszmarnie grajacej sharapovej bardzo dawno,Rosjanka w ogule nie czula dzisiaj kortu, blad za bledem ,2 odbcia a bardziej odsuniecie pilki od siebie i out lub siatka ,pot z niej sie lal juz na poczatku 2 seta jakby grala 4 godziny w upale ,kondycja fatalna,serwis to Radwanska juz ma lepszy jak dzisiaj Sharapova,poruszanie sie po korcie tragedia ,wystarczylo ze Sharapova zrobila 2 kroki w prao lub w lewo i juz punkt dka Gavrilowej.Nie wiem co sie od kilku tygdoniu z Moja Maryska dzieje jakis kryzys ja dopadl,Masza w normalnej optymalnej dyspozycji to nie mialaby co robic z Gavrilova.Napisalem to aby przestrzec aby Bron nie stawaic duzych pieniedzy na Gavrilova w nastepnej rundzie bo dziewczyna naprawde nie gra nic wielkiego

 

[vojo]

Przepraszam ale musze skomentowac,fajnie ze ci weszlo gratuluje naprawde ???? z tenisem chyba masz malo wspolnego albo krotko ogladasz ???? obejrzalem sobie po pracy caly drugi set rozochocony tym co napisales o Gavrilovej bylem w lekkim w szoku ze Sharapoa przegrala juz w 2 rundzie no i co zobaczylem hehe powiem tyle dawno nie widzialem tak koszmarnie grajacej sharapovej bardzo dawno,Rosjanka w ogule nie czula dzisiaj kortu, blad za bledem ,2 odbcia a bardziej odsuniecie pilki od siebie i out lub siatka ,pot z niej sie lal juz na poczatku 2 seta jakby grala 4 godziny w upale ,kondycja fatalna,serwis to Radwanska juz ma lepszy jak dzisiaj Sharapova,poruszanie sie po korcie tragedia ,wystarczylo ze Sharapova zrobila 2 kroki w prao lub w lewo i juz punkt dka Gavrilowej.Nie wiem co sie od kilku tygdoniu z Moja Maryska dzieje jakis kryzys ja dopadl,Masza w normalnej optymalnej dyspozycji to nie mialaby co robic z Gavrilova.Napisalem to aby przestrzec aby Bron nie stawaic duzych pieniedzy na Gavrilova w nastepnej rundzie bo dziewczyna naprawde nie gra nic wielkiego

Potwierdzam powyższe, Sharapova zagrała marne zawody. Aż mi się wierzyć nie chce jak patrzę na staty że miała 65% pierwszego serwisu, wyglądało to na poniżej 50%, ale nawet jeśli to ten serwis nie robił żadnej różnicy bo był zupełnie bez czucia i mocy. Podobnie jak reszta gry. Gavrilovą widziałem pierwszy raz i szczerze to spodobała mi się, dziewczyna dobrze się rusza, serwis i reszta przychodzi jej naturalnie, z głową to nie wiem bo jeden mecz wiele nie mówi, co do tego że bh jest jej takim atutem to czy ja wiem ...trener Szarapovej kazał jej grać w bh młodej....Tak czy inaczej, popieram głos Gandor1988, żeby się nie podniecać, bo tam było 30% Sharapovej na korcie.

 

[macko18]

Dabrowski/Rosolska-Tomiljanovic/Medina 2-0
Dabrowski/Rosolska 2.28 MarathonBet Kocham debla, niestety jako jeden z niewielu na tym forum, albo stety, bo mam spore pole do popisu ????
Stawiam tutaj na kandyjsko-polską parę, która niedawno osiągnęła swój największy sukces, mianowicie Alicja z Gabrielą triumfowały w Monterrey. Wcześniej godnym uwagi jest ogranie pary Hsieh/Mirza na Australian Open. Moim zdaniem Polka z Kanadyjką powoli oswajają się z czołówką debla i radzą sobie coraz lepiej. Grają już ze sobą jakiś czas i widać u nich zgranie i zrozumienie. Ich rywalki, mimo iż są niezłymi deblistkami, zagrają ze sobą po raz pierwszy. Dlatego też liczę tutaj na przewagę bliższego naszym sercom debla, właśnie ze względu na przewagę w zgraniu. Jeśli chodzi o same umiejętności, nie stawiałbym Ajly i Anabel na znacznie wyższym poziomie. Nie widzę tutaj takiej przewagi Chorwatki i Hiszpanki, by na ich rywalki dawać taki kurs, więc traktuję go jako value.
Dodatkowo:
Hingis/Mirza-Bogdan/Melichar IZZI 2-0
Hingis/Mirza 1.20 b365
Date-Krumm/Pliskova-Babos/Mladenovic
Babos/Mladenovic 1.40 b365 Kalejdoskop! ????
Było, nie było, 3/3, piękny DEBLOWY dzień! Oby więcej takich!

 

[rogerfede93]

Svetlana Kuznetsova vs Alison Riske 1 @ 1.50 2-0
Flavia Pennetta vs Tsvetana Pironkova 1 @ 1.33 2-1
@ 2.00 Bet365
Spróbujemy taki dubel. Kuznetsova początek tego sezonu nie może udać za zbyt udany. Jedyne cenne zwycięstwo to pokonanie naszej Agnieszki podczas spotkania w ramach Fed Cup. Rosjanka dalej ma spora atutów, jest zawodniczką mobilną, dobrze przygotowaną pod względem fizycznym. Brakuje natomiast większej konsekwencji i powtarzalności na korcie. Potrafi zagrać seta na wysokim poziomie, aby już w drugim zdecydowanie obniżyć loty. Porażki są porażkami, ale równa walka zarówno z Pennettą czy Stephens pozwala wierzyć, że stać ją przełamanie. Dzisiaj pojawia się doskonała okazja, gdyż rywalka także od dłuższego już czasu nie błyszczy. Riske wygrywa sporadycznie. Udało się pokonać w ostatnim czasie dwukrotnie będącą w katastrofalnej formie Lucic i to tyle. Amerykanka preferuje niezwykle ofensywny styl i w zasadzie wszystkie zagrania opierają się na sile, a już niekoniecznie precyzji. Gdy trafia to tak jak przystało na agresywną tenisistkę bywa groźna. Z drugiej strony też stosunkowo łatwo wybić ją całkowicie z rytmu. Wspomniana już Radwańska podczas turnieju w Indian Wells mimo, że nie grała jakoś olśniewająco to właśnie swoją konsekwentną grą, popartą niezłą obroną pozbawiła rywalkę wszelakich złudzeń. W sumie oddała jej 4 gemy. Wystarczy, że piłka 3-4 razy wróci na stronę Riske i ona już ma problemy z wytrzymaniem wymiany. Wkrada się niepewność i zaczyna się seria prostych błędów. Akurat Swieta to całkiem dobra defensorka, która potrafi operować za linią końcową. Ofensywne walory również posiada. Rosjanka jest wszechstronną i dużo bardziej kompletną zawodniczką z szerszym wachlarzem zagrań. Doświadczenie powinno wziąć górę i stawiam na pewne zwycięstwo triumfatorki dwóch turniejów wielkiego szlema.

Pennetta prezentująca tak równą i solidną formę jak w ostatnich tygodniach nie będzie miała w tym spotkaniu żadnych problemów. Włoszka wreszcie odżyła i gra na wysokim poziomie. Jak przegrywa to tylko z czołówką. W Dubaju przegrała z Wozniacką, w Doha z Radwańską. Wcześniej jednak w tych zawodach pokonała m.in Kerber, Goerges czy Kuznetsovą. W Indian Wells też bardzo dobra postawa. Kolejno wyeliminowała Brengle, Stosur i Sharapovą, a przegrała dopiero z Lisicką po trzysetowym boju. Cały czas wygląda dobrze pod względem fizycznym i znowu może sporo namieszać. Nad rywalką góruje przede wszystkim regularnością i dokładnością swoich uderzeń. Do tego dochodzi solidny serwis i mamy obraz całkiem kompletnej zawodniczki. Pironkova nigdy mnie nie przekonała i raczej się to nie zmieni. Już w poprzedniej rundzie próbowałem grać przeciwko niej, ale młoda, zdolna Ukrainka mimo, że miała sporo szans to nie potrafiła ich wykorzystać. Bułgarka ma sporo braków w swojej grze. Sporo różnica między forhendem i backhandem, za wiele popełnianych błędów,a dodatkowo własny serwis nie można powiedzieć, aby jej jakoś szczególnie pomagał. W ostatnim czasie mnóstwo przegranych własnych gemów serwisowych i ogólnie nie zbyt pewna gra. Nawierzchnia też faworyzuje tutaj Włoszkę, która jest bardziej cierpliwa i lepiej potrafi budować swoje akcję ofensywne. Nie spodziewam się niespodzianki. Pennetta powinna załatwić sprawę nawet w dwóch setach.

 

[deepred]

Sara Errani - Anastasia Pavlyuchenkova
Pavlyuchenkova 1,81 PinnacleSports 1-6 6-7(5)
Po raz kolejny okazało się, że kompletnie się nie znam na WTA. Chyba długo nie będę grał, zamiast pieniędzy przybyło mi trochę siwych włosów. Tie-break to pokaz WTA. 1 punkt wygrany przez serwującą na 12 możliwych. Hahaha, i bądź tu mądry.
/Tarki
Gratulacje.

Bardzo krótko i treściwie. Po pierwsze Sara nie lubi i potrafi grać na hardzie. Ostatnio coś tam wygrywała, ale nie są to zawodniczki topowe. No i po drugie bardzo prawdopodobne jest, że Sara odpadnie z tego turnieju, dlatego, że sama tego chce. Przed chwilą odpadła Roberta Vinci, a obydwie panie grają razem w debla i bardzo często zdarza się tak, że jeżeli jedna odpadnie, to druga robi to zaraz po niej. Wiemy jacy są Włosi. Wałek na wałku, wałkiem pogania. To jest akcja coś w stylu siostry Williams. Od jakiegoś czasu jedna odpada po to, żeby w następnej rundzie nie zagrać siostrą. Może nie jest to sytuacja analogiczna, natomiast prawdopodobieństwo trafienia tego typu jest dość duże i wchodzę w ten zakład grubo licząc na swojego nosa, który ostatnio mnie nieco zawodzi, chociaż takie sytuacje jak te prawie zawsze kończą się powiększeniem stanu mojego konta. Czas żeby karta się odwróciła.

 

[tarki16]

Sara Errani - Anastasia Pavlyuchenkova
Pavlyuchenkova 1,81 PinnacleSports
Bardzo krótko i treściwie. Po pierwsze Sara nie lubi i potrafi grać na hardzie. Ostatnio coś tam wygrywała, ale nie są to zawodniczki topowe. No i po drugie bardzo prawdopodobne jest, że Sara odpadnie z tego turnieju, dlatego, że sama tego chce. Przed chwilą odpadła Roberta Vinci, a obydwie panie grają razem w debla i bardzo często zdarza się tak, że jeżeli jedna odpadnie, to druga robi to zaraz po niej. Wiemy jacy są Włosi. Wałek na wałku, wałkiem pogania. To jest akcja coś w stylu siostry Williams. Od jakiegoś czasu jedna odpada po to, żeby w następnej rundzie nie zagrać siostrą. Może nie jest to sytuacja analogiczna, natomiast prawdopodobieństwo trafienia tego typu jest dość duże i wchodzę w ten zakład grubo licząc na swojego nosa, który ostatnio mnie nieco zawodzi, chociaż takie sytuacje jak te prawie zawsze kończą się powiększeniem stanu mojego konta. Czas żeby karta się odwróciła.

Bzdury, bzdury, bzdury....
Errani z Vinci w tamtym tygodniu zakończyły współpracę i podziękowały sobie za te długie lata sukcesów, które odnosiły właśnie w grze deblowej, to po pierwsze. Po drugie, może i Errani nie przepada za grą na hardzie, bo preferuje mączke, ale na szybkich nawierzchniach też potrafi powalczyć i dobrze grać, a zwłaszcza trzeba zwrócić uwagę na to, że nawierzchnia w Miami do szybkich nie należy, więc plus dla Włoszki, która techniczne zdecydowanie lepiej wygląda od Rosjanki. Pavlyuchenkova nic nadzwyczajnego ostatnio nei pokazuje, zwłaszcza trzeba przypomnieć, że w Monterey w tym roku uległa już Sarze. Widząc kursy wystawione na ten pojedynek, aż żal nie spróbować znowu pograć na Włoszkę, tak jak zrobiłem to ostatnio, kiedy grały ze sobą. Nie wiem co było przyczyną rozstania z Vinci, ale trzeba o tym zapomnieć, i skupić się na singlu i wydaję mi się, że o to właśnie chodziło, bo dziewczyny w debla wygrały już wszystko, a w singlu szło im o wiele gorzej, więc małymi kroczkami trzeba to zmieniać, a na pewno zrobi to Errani, która jest młodsza od swojej rodaczki.
Następnym razem sprawdzaj drabinki. Była nawet wrzucona informacja o tym fakcie na forum. I moim zdaniem nie warto wchodzić w ten zakład "grubo". Nie będę miał racji, zwrócę honor, w końcu to WTA.
Errani 2.11 Pinnacle