WTA Tour - Miami, 24.03-05.04.2015

[scotratez]

taktyka czy siła​

Caroline Wozniacki - Venus Williams
Venus Williams (1,72) bet365
7/10​

Jeśli ktoś nie ma ochoty patrzeć na blamaż Agnieszki Radwańskiej i zamiast oglądać przepychanie piłki chce zobaczyć trochę siły, iskier zapraszam na mecz Venus Williams i Carolina Wozniacki. Co do tej drugiej iskry są pisane nad wyraz, ponieważ Caro balansuje na podobnej obronnej taktyce do Radwańskiej połączonej z elementami ataku. Caro od dłuższego czasu stara się być agresywniejsza w polu i to czasami nawet jej wychodzi. W Miami problem jest inny. Wozniacki ma problem z podaniem i regularnością. Największą broną Karoliny jest jej tatuś Piotr Woźniacki. Z wielką przyjemnością oglądam momenty gdy Wozniacki kroczy do Caroliny na motywacyjne pogaduszki które przemieniają zwykle Dunke na lepsze. Wozniacki właściwie jest naszym wielkim bukmacherskim przyjacielem. Chłopak niedość że po Polsku poucza swoją Niunię to jeszcze rzuca jej kawa na ławe jak wygląda sytuacja. Ogarnięty gracz (fan tenisa) szybko zorientuje się co się szykuje w następnych gemach. Jak dla mnie rewelacja. Chętnie Piotrowi postawie kiedyś piwo. Może spotkamy się podczas Wimbledonu na który się wybieram. Wracając do meczu. Venus w tej chwili przechodzi lekkie odrodzenie. W przeciwieństwie do Wozniacki Amerykance nie przeszkadzał w grze wiatr w ostatnim pojedynku. Powód jest prosty. Strzały Amerykanki są wystarczająco silne żeby zabić spacerującego po korcie ślimaka. Venus ma więcej argumentów od Wozniacki. Wygrywa z nią w tej chwili skutecznością podania które w przeciwieństwie do podania Wozniacki jest zabójcze, (przekonała się o tym Stosur, ale ona sama ma zabójcze uderzenie) Amerykanka jest regularniejsza i prawdziwym zabójcą z forehandu. Kluczem tego spotkania jest regularność odbić podczas wymian.Wozniacki wymęczyła zwycięstwo z K. Kanepi która non stop wyrzucała piłki z głębi kortu na auty. Venus wyrzuca mniej, a jak już trafi to prawdopodobnie Wozniacki nie będzie już miała po co biec. Mecz będzie wyrównany ponieważ obie zawodniczki nie odpuszczą a i Venus coś zgubi przy swoim nierównym serwisie. Amerykanka lubi ryzykować przy podaniu. 3 sety bardzo realne. Koniec końców widzę tutaj Venus która nawet jak ubierze swoją śmieszną piżamkę wygra spotkanie.

 

[deepred]

Agnieszka Radwańska - Carla Suarez Navarro
Suarez Navarro @ 2,30 bet365 7-5 0-6 4-6 ????
Jeżeli tym razem nie wyjdzie, to już nie tknę nic z WTA, przynajmniej na tym turnieju.
Zacznę od Radwańskiej. Navratilova miała zmienić jej grę, miało być bardziej ofensywnie i odważnie. Póki co jedyną zmianą jest... miejsce w rankingu, oczywiście zmiana na gorsze. Aga ma jeszcze ten komfort, że przy większości turniejów w pierwszej rundzie ma tak zwany wolny los, tyczy się to całej pierwszej 8. na świecie. Niedługo może się to zmienić na jej niekorzyść. Ona po prostu nie siły do tego, żeby grać agresywnie, do siatki chodzi bardzo rzadko. Najczęściej zdobywa punkty po tych swoich genialnych skrótach, które według mnie ma najlepiej opanowane spośród wszystkich zawodniczek WTA. Grając z rywalkami z topu liczy, że same mecz przegrają lutując po autach albo w taśmę. Wątpię, żeby cokolwiek wygrała, mam na myśli Wielkiego Szlema. Dzisiaj naprzeciw niej staje Hiszpanka, która na hardzie póki co radzi sobie bardzo przyzwoicie. Służy jej wolna nawierzchnia. Carla ma bardzo fajny, jednoręczny backhand i według mnie gra o wiele lepiej w ataku niż Polka. Troszkę gorzej broni, ale żeby ją do tego zmusić trzeba się nieźle postarać. Nie sądzę, żeby tak się stało. Braki Polki w grze do przodu są spore, Agnieszka świetnie broni, ale ileż można wygrywać mecze dzięki obronie, skrótom i błędom rywalek? Nie będzie się to działo wiecznie. Kibicuję Polce, i życzę jej jak najlepiej, natomiast nie widzę żadnych przysłanek ku temu, żeby pograć dzisiaj na jej win, tym bardziej widząc jak męczyła się z bardzo przeciętną Rumunką Begu. Stawiam na Hiszpankę.

 

[kamil_1]

WTA MIAMI
23:00
Sloane Stephens - Belinda Bencic 1 @ 1.64 Betsson

Młodość kontra młodość. Obie od jakiegoś czasu robią marsz w górę w rankingu WTA. Obie są w dobrej formie. Mają rozegrane dobre mecze w turnieju. Jednak skłaniałbym się ku Stephens. Gra u siebie, jest 4 lata starsza, ma ciut więcej doświadczenia, obycia i chłodnej głowy, mimo iż jest niżej w rankingu. Sloane miała także trudniejsze rywalki po drodze i super sobie z nimi poradziła. Mam nadzieję, że i dzisiaj pokaże kawałek dobrego tenisa i zwycieży.

Jakieś za, przeciw ? ????

I tak jak miało być, tak było

 

[tarki16]

Uwaga konkurs!!​

Do wygrania aż 12 podwójnych biletów(karnetów) na turniej WTA w Katowicach, które umożliwiają wstęp na zawody od Poniedziałku do Czwartku, gdzie zagrają m.in Radwańska czy Pliskova.Organizatorem konkursu tenisowego jest bukmacher Totolotek. Więcej szczegółów + plus regulamin i zapisy dostępne są >>>tutaj<<<

Ilość miejsc ograniczona, więc zachęcam do zapisów.​

 

[scotratez]

Wojna nerwów​

Daria Gavrilova - Karolina Pliskova​

Karolina Pliskova (1,40) bet365​

7/10​

Młody talent kontra doświadczenie. Tak można w skrócie opisać ten pojedynek. Rewelacja? Z tym bym się wstrzymał. Na pewno pokonanie Sharapovej jest sukcesem i fajną opowieścią do opowiadania wnukom do snu, jednak czy to ją od razu promuje do zagrania w finale turnieju i rozbicia wszystkich niżej rozstawionych zawodniczek od jej starszej koleżanki Marii? Odpowiem wam na to pytanie. Daria Gavrilova to 21 letnia tenisistka z oburęcznym back-hendem i 166cm wzrostem. Czyli nic szczególnego. Dziewczyna szybko porusza się po korcie i ma prawdziwą petardę w rękach. Wykorzystuje to przy serwisie pomimo swojego niedużego wzrostu. To jej atuty. W meczu z Nara serwowała w pierwszym secie jak John Isner. W drugim już tak nie było. A no własnie. I tu zmierzam do jej pięty achillesowej. W niedawnym spotkaniu z S. Halep rozniosła Rumunkę w pierwszym secie po to aby dać się zdemolować dosłownie w kolejnych. Dziewczyna pomimo dużego potencjału ma problem w głowie który wynikać może albo z braku dojrzałości, niedostatecznej współpracy z psychologiem bądź trenerem lub po prostu tak ma i tak będzie robić. Przykład Sloane Stephens, Sabina Lisicki, Ana Ivanovic... mogę wymieniać i wymieniać to zawodniczki które pomimo potężnego potencjału potrafią się zablokować nieodwracalnie w meczu i przegrać. Ta ostatnia akurat sięgnęła najwyższego wyróżnienia i objęła na niedługi czas fotel liderki klasyfikacji generalnej WTA. Teraz Ana walczy o bycie w 10. Idzie jej jak.. no własnie może się jej uda jak Novak Djokovic zmieni nazwisko na Ana Ivanovic i nałoży perukę. Ale wracając do meczu. Pliskova to prawdziwy charakter. Dziewczyna gra szybko porusza się po korcie ma niezły serwis i walczy do końca. Jej wyzwaniem dla każdej zawodniki w rankingu WTA. To taki ciężkiej wagi bokser. Niewygodny rywal. Psychika na niezłym poziomie i tutaj dopatruje się jej przewagi. Powinna przeczekać atak Darii. Wytrzymać mentalnie. Zagrać po prostu swoje. Daria wcześniej czy później spali się ze względu na etap rozgrywki i swoje problemy z niestabilnością psychiczną. Kurs niski ale powinno wejść.

 

[pyrus122]

Errani - Lisicki
Liczba minut - Ponad 108.5 @ 1.87 UNIBET
Lisicki grała dziś w nocy nie łatwe spotkanie z Ivanovic, co prawda wygrała 2:0, ale mecz rozgrywany był dopiero o godzinie 01:35 i trwał 109 minut, więc na pewno będzie odczuwać zmęczenie dziś na korcie.
Errani miała więcej czasu na odpoczynek bo swój mecz rozgrywała wczoraj o 20:45, ale trwał 2 godziny.
Nie spodziewam się tutaj łatwej wygranej Niemki, wchodzę w typ, że spotkanie będzie trwało więcej niż 108 minut, spodziewam się długich wymian, myślę że nie skończy się to w 2 setach.

 

[_hank_]

Lisicki dzisiaj kosmos :O
To że zdarzało jej się fragmentami grać dobrze to każdy wie, ale taka regularność przy tej mocy to szok. Do tego to co dzisiaj Sabina biegała do piłek to nie do uwierzenia gdybym nie widział na własne oczy. Chyba tylko asy Radwańskiej po 200+ km/h by mnie bardziej w tym turnieju zdziwiły.

Szkoda że w ćwierćfinale wpada na Serene, ale liczę że kurs na Williams wystawią niziutki jak zawsze to pobiorę handi dodatnie na Lisicki.
Wiadomo nie od dziś, że Sabina,delikatnie mówiąc, nie słynie z żelaznej psychiki, ale jeśli idzie o forme fizyczną to jest gotowa na 100%.

 

[tenmen]

Halep - Pennetta 2 kurs 3,23 Pinnacle
zastanawiam się co tu jeszcze robi Halep w tym turnieju... nie broni tutaj żadnych punktów, niedawno grała w finale w Indians gdzie ledwo chodziła trzymając się co jakiś czas za udo... i teraz zamiast odpoczywać i regenerować się to ona gra... ale do czasu... oglądałem mecz z Vaidisową i były momenty kiedy Halep olewała lecące piłki nawet nie próbując ich dosięgać... odnosiłem wrażenie że chce celowo przegrać... niestety Vaidisova o ile łatwo łamała Halep to przy swoim serwisie grała tragedie... przy takim obrocie sprawy Halep zakończyła szybko ten cyrk... to samo dotyczyło meczu z Giorgi... jednak mecz z Pennettą gdzie ta chyba zaskoczyła wszystkich wygrywając z Azarenką będzie zupełnie inny... Pennetta to inna zawodniczka niż Giorgi (która potrafi w meczu osiągnąć wynik 10-15 df), gra siłowo i myśli na korcie... Halep po ostatnim maratonie meczy nie będzie miała sił na taką konfrontacje... i pytanie też jest takie czy Halep wogóle bedzię grała na swoje 100% możliwości... raczej wątpliwe biorąc pod uwagę że karierę trzeba planować starannie (nie ryzykować kontuzji) i chyba nikt nie ma wątpliwości że za jakiś czas Halep zajmie (i to na długo) miejsce Sereny Williams w rankingu WTA... Halep nie za bardzo lubi ten turniej, nigdy nie przeszła tutaj 3 rundy... dodajmy do tego bilans meczy Halep z Pennetta (0-3) i mamy odpowiedź na to kto awansuje do następnej rundy...

 

[luta18]

Andrea Petkovic - Krolina Pliskova 1 @ 2,10 Bet365
Szanse obu tenisistek określam 50:50, obie tenisistki grały ze sobą 2 razy bilans również wyrównany po 1:1. Oglądalem obie panie w dniu wczorajszym i jak dla mnie lepiej zaprezentowała się Andrea, pokonując wyżej rozstawioną tenisistkę. Jedno jest pewne będziemy świadkami wyrównanego spotkania, z którego zwycięsko wyjdzie Niemka.
Powodzenia

 

[macko18]

Dushevina/Martinez Sanchez-Babos/Mladenovic 0-2
Babos/Mladenovic 1.40 MarathonBet MEGA IZZI

Baboski grają z parą, która tak na prawdę powinna tutaj odpaść już na początku. Najpierw szczęśliwa wygrana z Kopsami, następnie Vera z Marią wyeliminowały parę Goerges/Groenefeld, także w dziwnych okolicznościach, gdzie Niemki powinny to spokojnie wygrać. Tutaj nie przewiduję już tyle szczęścia dla tej świeżej pary. Baboski pokazały w poprzedniej rundzie, że są bezwzględne dla swoich rywalek. Jeśli wejdą na swój poziom gry, to potrafią ograć każdą parę z touru. Pisałem już o nich sporo i myślę, że więcej nie muszę. Są wyraźnymi faworytkami i powinny to dzisiaj na korcie pokazać zatwierdzając tym samym swój awans do kolejnej rundy.
Hingis/Mirza-Rodionova/Rodionova 2-0
Hingis/Mirza 1.34 MarathonBet IZZI
Drugi typ, to jeszcze bardziej oczywista sprawa. Martina z Sanią to numer jeden tutaj w Miami. Nie ma co się dziwić, od początku swojej wspólnej historii wygrały każdy mecz w stosunku 2-0. Wprawdzie takich pojedynków było dopiero 7, jednak nawet taka liczba robi wrażenie. Dziewczyny zaczęły wspólnie grać w IW, gdzie zdobyły tytuł, a tutaj kroczą już po kolejny skalp w świecie WTA. Obie tenisistki są wyłącznie skoncentrowane na grze deblowej, więc o jakimś zmęczeniu nie ma mowy. Najczęściej rozgrywają szybkie spotkania, więc nie pozostawiły wielu sił na korcie. Siostry Rodionove, mimo iż wczoraj sprawiły niespodziankę pokonując Muguruzę oraz piękną Carlę nie powinny tutaj powtórzyć takiej historii. Doświadczenie jest zdecydowanie po stronie Hinduski i Szwajcarki. W każdym ich meczu to wychodzi, więc myślę, że i tutaj powinno być podobnie.
WTA Doubles Miami: 8/9 Patrz sygnatura ????

 

[deepred]

Andrea Petkovic - Karolina Pliskova
Pliskova -1,5 gema @ 1,83 bet365
Pliskova 2-0 @ 2,75 bet365
Wczoraj win Suarez Navarro to była czysta formalność i czysta lokata, błąd buków. Dzisiaj kursy troszeczkę bardziej racjonalne, natomiast według mnie i tak nieco zbyt wysokie. Zacznę od Petkovic, której gra mnie raczej nigdy nie przekona. Zazwyczaj popełnia mnóstwo błędów, a gdy gra się nie klei to zwyczajnie oddaje mecz rywalce. Zupełnie inaczej jest, gdy wpadnie na obroty, wtedy jest ciężka do zatrzymania. Nie udało się jej zatrzymać narazie nikomu, po cichu liczyłem, że Makarova to zrobi, ale dostała łomot od Andrei.
Pliskova gra bardzo solidnie od końcówki zeszłego roku, może nawet ciut wcześniej zaczęła się liczyć w kobiecym tenisie. Charakteryzuje ją bardzo dobry jak na żeński tenis serwis, który nie jest tylko waleniem na pałę z jak największą prędkością, ale jest urozmaicony. Owszem zdarzają się serwisy na ciało, albo grane tak mocno, żeby tylko trafić, ale to jest właśnie jeden z tych elementów urozmaicenia. Trzeba przyznać, że bardzo ciężko jest ją ruszyć przy jej serwisie, trzeba mieć troszeczkę szczęścia, wygrywać wymiany i liczyć na to, że Karolina nie trafi pierwszym podaniem, po czym od razu trzeba ją atakować, co w żeńskim wydaniu wygląda czasami komicznie.
Jeżeli chodzi o Petkovic, to jest ona do ruszenia, wczoraj drugi set z Makarovą to potwierdził, mieliśmy tam spotkanie WTA w czystej postaci, mnóstwo przełamań i tak dalej, wszyscy to znamy.
Wracając do Karoliny, bardzo solidny forehand, nie tylko ten crossowy, ale ten znacznie trudniejszy, po linii. Obydwie są w tym turnieju w dobrej formie, Pliskova zaczęła troszeczkę słabiej, ale z meczu na mecz się rozkręca, natomiast Andrea gra bardzo dobrze od początku turnieju, służy jej ta wolna nawierzchnia ewidentnie. Spodziewam się spotkania bez wielu przełamań.
Główny typ to Pliskova -1,5 gema, natomiast sztywny wynik jest zagrany znacznie lżej, natomiast jestem pełen wiary i nadziei w to, że Pliskova jest w stanie wygrać z Niemką w dwóch setach, nie takie rywalki jak Andrea ma już na rozkładzie w tym sezonie. Powodzenia (=

 

[scotratez]

Miami WTA
Angelique Kerber - Svetlana Kuzenstova - 2 (1,61)
Victoria Azarenka - Flavia Pennetta - 1 (1,20)
Carla Suarez Navarro - Agnieszka Radwańska - 1 (2,20)
Caroline Wozniacki - Venus Williams - 2 (1,72)
Daria Gavrilova - Karolina Pliskova - 2 (1,40)
Andrea Petkovic - Karolina Pliskova - 1 (2,20)

Andrea Petkovic - Karolina Pliskova
Andrea Petkovic (2,20) Bet365
7/10
Mam całkiem inne spostrzeżenie na temat typu Karolina Pliskova o Andrea Petkovic niż kolega, ale "mal schauen" jak mawiają Niemcy. Widziałem wczorajszą teksańską masakrę piłą mechaniczna w wykonaniu Andrei Petkovic i robiłem przed meczem nieśmiało zwiastun tej masakry niestety tylko na HP. Chciałem zobaczyć ten mecz i stwierdzić, czy Petkovic pnie się w górę dyspozycja czy stoi w miejscu. Odpowiedzi nie uzyskałem jednoznacznej. Co nie zmienia faktu, że Niemka wczoraj zagrała koncertowo w pierwszym secie, a w drugim to już była prawdziwa wymiana pocisków. Brawa dla Makarovej ze końcówkę drugiego seta. Dziewczyny strzelały, ryzykowały, jedna oddawała drugiej mocniej, czułem się jak na prawdziwiej wojnie z tym że tym razem Niemcy pokonały Rosję. Wracając do dzisiejszego meczu. Pliskova to podobny kaliber do Makarovej. Serwis rzeczywiście dobry, jeżeli siedzi. Pliskova naturalnie jest do przełamania, co często jej się zdarza. Nie rozumiem skąd opowieści że ciężko ją przełamać. Beck ja w Miami przełamała conajmniej 6 razy. Pliskova potrzebowała 3 setów żeby ograć beznadziejnie grającą Niemkę która nie potrafi piłki przerzucić na drugą stronę. Bodajże 10 błędów podwójnych (pisze z pamięci). Badosa w pierwszej rundzie przy stanie 4:2 dla Pliskovej dwukrotnie ją przełamała. Badosa to przecież taki killer pola że hej. Gavrliova też ja na odczepne przełamała. U Pliskovej zależy dużo od dnia. Petkovic gra agresywnie z returnu więc łamanie Pliskovej na pewno zobaczymy. Co nie zmienia faktu że w ataku jest groźna i i jedna i druga. Andrea wczoraj mnie pozytywnie zaskoczyła. Wytrzymała drugi set, a Makarova naprawdę stała na głowie aby tego seta wygrać. Uderzenia po krosach i po liniach kortu to było normalne uderzenie. Długie wymiany. Andrea to wytrzymuje. A to jest minimum na Pliskova dzisiaj. Karolina wygrała tak jak sie spodziewałem z młodą Rosjanką. Jednak nie oszukujmy się rywalki porządnej jeszcze tutaj nie miała. Upatruje tu szanse w stronę Niemki której wola walki jest niesamowita i nie zgodzę się z kolegą wyżej, że jak Andrea Petkovic nie idzie to odpuszcza. Ona nigdy nie odpuszcza w tym rzecz. Szykuje się prawdziwa bitwa. Kurs na Niemke jest bardzo zachęcający zwłaszcza, że optycznie w moim przekonaniu to ona jest tutaj w lepszej formie. Jeżeli zagra tak agresywnie jak z Makarova i będzie trafiać takie uderzenia jak wczoraj powinna wygrać. Pliskova miała rywalki do bicia więc nie ma co tutaj się rozchodzić o to co w tej chwili gra. Jak dla mnie gra przeciętnie jak na swoje możliwości. Upatruje tu duże szanse w agresywnej Petkovic w tym turnieju. Kurs do gryzienia.​

 

[namemartin]

Andrea Petkovic v Karolina Pliskova
Typ: Karolina Pliskova
Kurs: 1,72
Typ: Pliskova -1,5 gemów
Kurs: 1,83
Buk: bet365
Ed: kompletnie nic nie zagrała Karolina. Nic nie wychodziło, a przede wszystkim serwis i punkty po pierwszym serwisie tez znikome.

Mecz niebawem więc szybciutko. Biorąc pod uwagę wczorajsze mecze Pliskova ma moim zdaniem większe szanse na wygraną. Andrea we wczorajszym meczu miała spore problemy z utrzymaniem swojego podania - szczególnie 2set. Jeśli dzisiaj nastąpi taka sytuacja to Karolina przecież nie da się tyle razy przełamać co Makarova. Przynajmniej nie w tej dyspozycji. Poza tym agresywna postawa Petkovic powinna przynieść jej sporo punktów. W meczu zobaczymy z pewnością masę ciekawych ataków, bo obie dziewczyny nie lubują się defensywną grą.
Ed: mecz na 19:10 się przesunął więc dodam, że Makarova wczoraj zagrała słabo, a i tak była w stanie przełamać w 2secie 3 razy Niemkę.

 

[deepred]

Venus Williams - Carla Suarez Navarro
Over 23,5 gema @ 2,38 PinnacleSports
Jak na dwa pierwszy sety to żenująco mała ilość gemów. Jednak obie panie wzięły się do roboty w trzecim secie i over pokryty.

Szkoda, że mecz tak późno, bo nie będę miał okazji go oglądać natomiast wydaje mi się, że będzie to spotkanie niezwykle zacięte.
Wczoraj obydwie zawodniczki zgodnie z planem ograły swoje rywalki. Carla pokonała Radwańską, na której jak zwykle można sporo zarobić, a kursy wystawiane na jej zwycięstwo są po prostu lokatą. Wczoraj Hiszpanka grała trochę pasywnie, zwłaszcza w decydujących momentach, natomiast sprawdziło się to, o czym mówiłem. Radwańska nie ma siły od ofensywnej gry, a zwykłe przebijanie nie na wszystkich działa. A już na pewno nie na Carlę, która gra dobry turniej.
Venus jak zwykle ograła Woźniacką. Stara, dobra Venus chciałoby się powiedzieć. Myślę, że stać ją tutaj na powalczenie z Hiszpanką. Obydwie potrafią przycisnąć swoją rywalkę i wydaje mi się, że dzisiaj żadna z nich nie odpuści i obydwie staną na głowie, żeby awansować dalej, tym bardziej, że nie ma żadnych przesłanek ku temu, żeby miały nie walczyć. Gdyby Venus była w tej samej części drabinki co Serena, grałbym grubo na win Hiszpanki. Tak się jednak nie dzieje, więc próbujemy over gemowy. Obydwie panie grały ze sobą dwukrotnie na hardzie i dwa razy ten over został pokryty. Wydaje mi się, że dzisiaj można spokojnie go zaatakować, może nie jakoś super mocno, natomiast jest duża szansa jego pokrycia, bo obydwie są w naprawdę dobrej formie i myślę, że jest tutaj spora szansa na zobaczenie trzysetowej batalii pomiędzy obydwiema paniami.
Powodzenia (=

 

[scotratez]

Miami WTA
Angelique Kerber - Svetlana Kuzenstova - 2 (1,61)
Victoria Azarenka - Flavia Pennetta - 1 (1,20)
Carla Suarez Navarro - Agnieszka Radwańska - 1 (2,20)
Caroline Wozniacki - Venus Williams - 2 (1,72)
Daria Gavrilova - Karolina Pliskova - 2 (1,40)
Andrea Petkovic - Karolina Pliskova - 1 (2,20)

Venus Williams - Carla Suarez-Navarro
Venus Williams (1,57) Bet365
7/10


Miałem nadzieje ujrzeć wyższy kurs na Venus Williams, po pokonaniu przez Hiszpankę wielkiej gwiazdy i twarzy lodówek firmy Amica - Agnieszki Radwańskiej. Widocznie lodówki się kiepsko sprzedają. A tak na serio Navarro zawiodła na całej linii. Ten mecz był do rozegrania na dwa sety. Niestety błędy Hiszpanki były zbyt liczne. Oczywiście nie tak karygodne jak Begu. Jednak to zdecydowanie za mało na Venus. Hiszpanka ma rozkalibrowany celownik. Nie no fajnie że piłki przerzuca na drugą stronę, ale jest za wolna. Carla za wolno się porusza po korcie do tego jej serwis nadaje się idealnie na silny return Venus. Jest do tego niewystarczająco regularna w wymianach aby pomyśleć o zdobyciu przewagi na polu z Venus. Navarro jest znana z szybkości poruszania się po korcie jednak no nie widziałem tego w meczu z Radwańską, i dlatego polka osiągnęła między innymi równowagę w pierwszym secie z Hiszpanką. Systemem obronnym nie wygra. Wożniacki próbowała w ten sposób pokonać Venus i się nie udało. Stosur chciała swoim zabójczym forehandem też się nie udało. Uli nie wymieniam, bo ona sama pewnie nie wie czym chciała postraszyć Venus. Może nowym smartfonem? No kto wie. Venus gra solidnie w Miami, do tego trzyma swój serwis. Wszystkie pojedynki zakończyła w dwóch setach a tibreaki rozgrywała na swoją korzyć w pewny sposób. To dowodzi temu, że Venus trzeba mocno zaatakować i nie odpuszczać na żadnej sposób. Nie widzę tutaj Navarro. Woli walki jej nie odmówię ale w obecnej sytuacji to Venus zagoni Navarro do biegania. Siostry Williams najwyraźniej maja ochotę spotkać się razem w finale, i to widać po ich grze. Jest mobilizacja, mury są za nimi a przede wszystkim forma. Celuje tutaj w Venus z typem i tak proponuję wam.​

 

[rogerfede93]

WTA MIAMI​

Serena Williams vs Sabine Lisicki
Sabine Lisicki (+5.5 gema) @ 2.00 Bet365

Niemka po fatalnym początku sezonu ewidentnie bardzo dobrze przygotowała się do marcowych turniejów. Półfinał Indian Wells, w Miami już trzy wygrane. Po drodze do ćwierćfinału pokonała Georges, Ivanovic i rozbiła Errani. Jej gra może się podobać. Dużo biega, walczy i o przygotowanie fizyczne można być spokojnym. Solidnie wygląda w grze z głębi kortu. Potrafi wytrzymać dłuższe wymiany bez popełnienia jakiegoś prostego błędu. W porównaniu z początkiem sezonu można zauważyć, że jest bardziej regularna i powtarzalna. Nieźle pracuje też serwis. Około 60% trafionego 1 podania, sporo asów i wygrywających lub ustawiających akcję ofensywną podań. Na pewno poprzez agresywną grę, popartą mniejszą ilością własnych błędów jest w stanie postraszyć swoją rywalkę i stoczyć w miarę wyrównany bój. Do tej pory Serena nie miała w Miami jakiejś wybitnej przeciwniczki. Niculescu ze swoim technicznym stylem gry na starcie była przegrana. Młoda Bellis musi się jeszcze sporo nauczyć, więc też nie mogła nic zrobić. Kuznetsova powalczyła, ale ona też w dalszym ciągu szuka optymalnej formy i na 5 gemach się skończyło. Jeżeli Amerykanka gra swój najlepszy tenis to nikt na świecie jej po prostu nie zagrozi. Jednak obecnie miewa czasami gorsze chwile, traci na moment koncentrację i ten fakt można wykorzystać. Jej serwis daje jej sporo łatwych punktów, ale zdarzają się spotkania, gdzie podwójnych jest zdecydowanie za dużo. Lisicki przynajmniej na te turnieje w USA zdołała poukładać swój tenis. Prezentuje się pewniej, jest pozytywnie i bojowo nastawiona. Nawet jej problemy natury mentalnej nie są jakoś ogromnie widoczne. W pojedynku z Ivanovic znakomicie wytrzymała napięcie w końcówkach setów. Poprzez zwycięstwa zbudowała większą pewność siebie i nie powinna się obawiać rywalki tylko wyjść z wiarą we własne możliwości. Oczywiście nawet bardzo dobra postawa może nie dać awansu do 1/2. Natomiast jeżeli zagra na podobnym poziomie jak w poprzednich dwóch rundach to powinna się postawić liderce kobiecego touru i pokryć ten handicap.

 

[macko18]

Garcia/Srebotnik-Makarova/Vesnina 1-2
Makarova/Vesnina 1.63 MarathonBet SUPER TAJ JUŻ IZZI
Na obie pary w tym zestawieniu już stawiałem i podczas turnieju w Miami o obu już co nieco napisałem. Karolina z Katariną to świeże zestawienie, jednak ze sporym potencjałem i umiejętnościami. Jednak w kluczowych momentach może okazać się, iż jest to za mało, gdyż ich rywalki mają jedną, wyraźną przewagę, mianowicie zrozumienie i zgranie. Ktoś zapyta dlaczego, przecież Francuzka ze Słowenką grają razem od początku sezonu. Wtedy ja wyciągnę liczby i rzucę na stół. Rozegrały one wspólnie 16 spotkań(11/5), zaś Ekaterina z Eleną aż 127(93/34). Spora różnica, która wręcz musi rzutować na sytuację pomiędzy zawodniczkami w parze. Co do samych umiejętności, to też nie wygląda to źle, a wręcz dobrze na korzyść moich faworytek. Przyjmując za pewien odnośnik do maksymalnych umiejętności najwyższy ranking w historii mamy taką oto sytuację: w tej czwórce wyróżnia się Srebotnik, której najlepszą lokatą był sam czubek rankingu, następnie Vesnina z 3 pozycją i Makarova na najlepszej 4 lokacie. Na końcu Garcia, która jednak dopiero wchodzi do wielkiego deblowego grania. Obecnie wygląda to tak, iż Rosjanki dzierżą wspólnie 7 miejsce, zaś Słowenka 16., a Francuzka 26. Ostatnią sprawą, na którą wypada zwrócić uwagę jest h2h, gdyż takowe może być tylko z tego sezonu, skoro Garcia i Srebotnik dopiero w tym roku grają razem. Dwa mecze i w rywalizacji mamy 1-1. Pierwsze spotkanie w Dubaju wygrała para dogów w dzisiejszym spotkaniu, zaś ostatnie starcie, bardzo niedawno w IW zakończyło się triumfem Rosjanek.
Jeśli jednak ktoś nie jest przekonany do tego typu, a zagrał moją tasiemkę, to spokojnie może sobie skontrować np. w unibecie po 2.40 i nie patrzeć na poczynania tych deblistek. Ja zrobiłem tak i w przypadku powyższego typu na minus wychodzę na zero, zaś gdy Rosjanki wygrają robi się jeden wielki plus.
WTA Doubles Miami: 9/10

 

[wlodek02]

S.Williams - S. Lisicki typ 2 kurs 6.5 Unibet 7-6 1-6 6-3
Dzisiaj moim zdaniem bardzo ciekawy pojedynek w Miami. Spotykają się dominatorka światowego tenisa Serena oraz nieobliczalna Sabina. Moim zdaniem niekoniecznie dziś Amerykanka bedzie górą bo Lisicki po fatalnym początku sezonu obecnie prezentuje się rewelacyjnie szczególnie jej przygotowanie fizyczne robi wrażenie.W Miami rozjechała Errani 6-1 6-2 wygrała z Ivanowic natomiast Serena miała spacerek Niculescu i Bellis oraz Kuzniecowa nie zdołały powalczyć. Styl gry obu zawodniczek podobny mocny serwis i bombardowanie. W bezpośrednich meczach 2-1 dla Sereny jednak ostatni mecz na Wimbledonie wygrany przez Lisicki. Moim zdaniem faworytką jest Serena , ale warto lekko spróbować na Sabinę bo kurs zdecydowanie zawyżony.

 

[namemartin]

Carla Saurez Navarro v Andrea Petkovic
Typ: Carla Saurez Navarro
Kurs: 1,72
Buk: bet365

Ed:wynik: 6-3 ; 6-3

Spodziewałem się trochę niższego kursu na Hiszpankę...
Faktycznie Niemka wygrała dwa ostatnie mecze dość gładko, ale nie swoją fenomenalną grą tylko olbrzymią masa błędów rywalek. Zwłaszcza mecz z Pliskovą. Czaszka w tym spotkaniu była w dużej niedyspozycji. Pierwszy serwis słaby i nieskuteczny. Punktów zdobytych po pierwszym serwisie - dosłownie kilka, gra ofensywna nieskuteczna. Niemniej jednak nie twierdzę, że Andrea kompletnie nic nie grała. Dobry serwis, mocny return, agresywna gra ofensywna. Bardzo dobre przygotowanie fizyczne. Jednak uważam, że Hiszpanka ma lepszą kondycję i mniejsze i przestoje. Gra Carli jest również bardzo ofensywna, ale w obronie także radzi sobie świetnie. Porusza się bardzo szybko na korcie i potrafi odczytać zamiary rywalki zanim piłka zostanie uderzona. Poza tym lubi grac po liniach i pomęczyć swoje przeciwniczki co ostatnimi czasy bardzo dobrze jej wychodzi.
Hiszpanka na pewno jest w bardzo dobrej formie co potwierdzają wyniki.
Stawiam tutaj na Carlę, bo jej gra jest bardzie stabilna i przemyślana.

 

[king-of-tennis]

Simona Halep - Sloane Stephens
Typ: Simona Halep
Kurs: 1.33
Bukmacher: Bet365

Czas na ostatni ćwierćfinał turnieju WTA w Miami. Zdecydowanym faworytem jest Rumunka, co do tego nie ma nikt wątpliwości. W sezon weszła bardzo dobrze wygrywając Indian Wells i turniej w Dubaju. Teraz przyszedł czas na Miami, gdzie gra jak z nut. Nie pozostawia po swoich zawodniczkach suchej nitki. Począwszy od Jankovic, Giorgi, Vaidisova po Pennette, każdą ogrywała bez większych problemów. Według mnie, teraz będzie miała łatwiejsze zadanie. Stephens jest młodziutką Amerykanką, która w przyszłości namiesza w WTA, ale jeszcze nie teraz.
Przejdźmy teraz do Stephens. W swoim rodzimym kraju zaszła już bardzo daleko. Dla niej ćwierćfinał jest niebywałym osiągnięciem. Myślę, że na Halep jest jeszcze za wcześnie. Musi nabrać pewności siebie. Mimo, że gra dobrze, regularnie to Simona jest trzecią rakietą świata, mówi to samo za siebie.
Obstawiam tutaj łatwe zwycięstwo faworyta, czyli Simony Halep.​